Widok
do mam które same gotuja obiadki dla dzieci
Ja nie mroze tylko ewentualnie zostawiam jedna porcje w lodowce na nastepny dzien,ale wole codziennie gotowac. Raz pers z kurczaka, raz poledwiczka z indyka, raz gorka cieleca, raz schab. I tak w kolko na zmiane.Kupilam miesko, podzielilam na male porcje i tak zamrozilam. Raz dodaje ziemniaczka, raz makaron "gwiazdeczki", raz ryz albo kasze jaglana. Ale ja nowicjuszka jestem,bo dopiero od miesiaca sama gotuje. Wczesniej tylko sloiczki. Od czasu do czasu nadal sie nimi ratuje-jak gdzies jedziemy i nie mam czasu ugotowac. Nie stosuje zadnych przypraw,wiec malemu smakuja i sloiczki i moje obiadki.Jak zaczniesz solic do sloiczkow nie bedzie juz powrotu-tak twierdzi moja pediatra.
Ja robię na piersi z indyka, kurczaka nie podaję. Najpierw gotuję mięsko, później wrzucam ziemniaczka, pietruszkę, marchewkę i np brokuła żeby był inny smak.
Na koniec wszystko blenderem miksuję i mam na kilka dni :)
Na koniec wszystko blenderem miksuję i mam na kilka dni :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
ja robie na kurczakach ale moi rodzice maja gospodarstwo wiec miesa itd wogole nie kupuje bo zawsze wracamy z wałówka a teraz to i warzywka przywoże, mniam mniam;-) poza tym robie na kroliku i indyku. teraz ju w sumie jak gotuje dla nas to mlodej daje to samo bez przypraw jesli jest cos bardziej doprawione a wczesniej osobno miesko i osobno warzywka i miksowalam razem. Nie zamrazam, robie na 3 dni i trzymam w lodowie.
Nie bójcię się dawać nowości, im szybciej tym lepiej. Ja robiłam zupki z róznych warzyw-tzw mixy ,no i oczywiście rosołki, pomidorówkę, kalafiorową, ;)
Z synkiem nie miałam problemów bo połykał ładnie i nie musiałam miksować na papkę :) Za to teraz ma odruch wymiotny na ryż i kaszę aaa ma prawie 2,5 roku ;)
Z synkiem nie miałam problemów bo połykał ładnie i nie musiałam miksować na papkę :) Za to teraz ma odruch wymiotny na ryż i kaszę aaa ma prawie 2,5 roku ;)
Dziewczyny, a od kiedy można buraczka i pomidora dodać do zupki?
U nas na razie tylko kurczaczek (podzielony na małe kawałki i zamrożony - ekologiczny od teściowej), potem marchewka, pietruszka, seler, por, ziemniaczek i czasem troszkę groszku. To tak na razie. potem miksowanie, co drugi dzien pół żółtecza i niestety troszkę soli. Bez soli jest plucie i odruchy wymiotne niestety.
Zastawiam w lodówce na drugi dziuen.
U nas na razie tylko kurczaczek (podzielony na małe kawałki i zamrożony - ekologiczny od teściowej), potem marchewka, pietruszka, seler, por, ziemniaczek i czasem troszkę groszku. To tak na razie. potem miksowanie, co drugi dzien pół żółtecza i niestety troszkę soli. Bez soli jest plucie i odruchy wymiotne niestety.
Zastawiam w lodówce na drugi dziuen.
my gotujemy zupke dla calej rodziny.dajemy mniej przypraw bo zdrowiej.gotuje na piersi z indyka badz kurczaka.mlody je zupke kalafiorowa,piomidorowa,ogorkowa,kalarepkowa.przed odgrzaniem miksuje ja blenderem aby niebylo za duzych grudek i daje mlodemu.niemamy problemu z polykaniem wiekszych kawalkow.co 3 dni gotuje mlodemu zupke
a ja w osobnym garnku gotuje piers z indyka i w osobnym marchewke,pietruszke, troszeczke selera i ziemniok i pora nie za duzoi po ugotowaniu dziele to na 3 czesci do pierwszej czesci daje klafior , do drugiej sparzone i obrane pomidory i troszke ryzu a do trzeciej czesci nic nie daje, wszystko miksuje i tak powstaly mi 3 dnia zupka kalafiorowa, pomidorwa i jarzynowa wywar z miesa wylewam do zlewu czytalam ze nie powinno sie na wywarze z miesa podawac pozniej zupki wkladam( robie takie geste papki nie mozna tego nazwac zupka)do sloiczkow po obiadkach typu gerber i mroze tylko uwaga nie nakladam do konca tylko gdzies powyzej 3/4 po sloik moze peknac
tylko do pewnego czasu nie powinno się gotować zupy na wywarze z mięsa :) później już można :) (ryzyko alergii u mniejszych niemowlaków)
gdy szukałam info na temat KIEDY można wprowadzać zupki n wywarze - znalazłam różne wersje :P pomiędzy 6 a 10m-cem :P
(najczęściej)
Gabryś kilka razy dostał taką zupkę :) ale jakiś czas temu zbuntowałam się i już Mu nie gotuję :P
chociaż ostatnio dostał rosołek z lanymi kluseczkami ;) (moja Mama gotowała zupę, odlała rosołku, ja później zrobiłam lane kluseczki)
gdy szukałam info na temat KIEDY można wprowadzać zupki n wywarze - znalazłam różne wersje :P pomiędzy 6 a 10m-cem :P
(najczęściej)
Gabryś kilka razy dostał taką zupkę :) ale jakiś czas temu zbuntowałam się i już Mu nie gotuję :P
chociaż ostatnio dostał rosołek z lanymi kluseczkami ;) (moja Mama gotowała zupę, odlała rosołku, ja później zrobiłam lane kluseczki)
Ja podaje zupki na wywarze mięsnym. Gotuję na piersi z kurczaka lub indyka. Czasami jak dostanę to na cielecince czy króliku. Dodaje ziemniaka, marchwi, fasolki szparagowej, kalafiora, pietruszkę, pora, selera, groszku, buraczka. Nie dawałam jeszcze pomidorowej, ale muszę zrobić. Mały wcina aż mu się uszy trzęsą. Woli gotowane zupki od słoiczkowych.
Bardzo lubi gotowanego ziemniaczka z masełkiem i zółtkiem - tylko dla mnie to strasznie suche :)
Owoce też daję "surowe" zblenderuję mu banana, jabłko, brzoskwinię, gruszkę- bardzo lubi. Dziś mówiłam mężowi, by dał troszkę kiwi. Zobaczymy :)
Bardzo lubi gotowanego ziemniaczka z masełkiem i zółtkiem - tylko dla mnie to strasznie suche :)
Owoce też daję "surowe" zblenderuję mu banana, jabłko, brzoskwinię, gruszkę- bardzo lubi. Dziś mówiłam mężowi, by dał troszkę kiwi. Zobaczymy :)
Ja od kiedy gotowałam córce czyli gdzieś od 7-8 mieś to gotowałam wszystko razem, mieso i warzywa. Najczęsciej był to indyk lub cielęcina, a z warzyw na początku te podstawowe, a potem to juz radosna twórczośc :) Hitem byla zupa ogórkowa, ale to chyba jakos po ukonczeniu 1 r.ż. Do wywaru mięsno - warzywnego dodawalam podduszone na maselku starte kiszone ogórki - nie przyprawialam, a zupa byla pyszna! :)
Ja z racji tego, ze pracowalam to gotowalam raz na 2 tyg mniej wiecej wieksze ilosci, tzn 3 -4 smaki zupki i mrozilam porcje pojedyncze w woreczkach do mrozenia. Mloda miala cała swoją szuflade w zamrażalniku :) Codzienne rano wyjmowalam jedna zupke dla niani :)
Ja z racji tego, ze pracowalam to gotowalam raz na 2 tyg mniej wiecej wieksze ilosci, tzn 3 -4 smaki zupki i mrozilam porcje pojedyncze w woreczkach do mrozenia. Mloda miala cała swoją szuflade w zamrażalniku :) Codzienne rano wyjmowalam jedna zupke dla niani :)
Aga wlasnie wczoraj juz drugi raz po brzoswince kupka byla wodnista i niwiem teraz czy dawac...
ziemniaczki z zoltkiem i masłem tez lubi.to dzisiaj mam piers z kuraka,marchewke,ziemniaka,selera i zobaczymy .ale dam jej bez wywaru jeszcze,zgniote to widelcem.A ta piers tez dajecie??czy mieso wywalacie?bo chce jej dac troche tez.
ziemniaczki z zoltkiem i masłem tez lubi.to dzisiaj mam piers z kuraka,marchewke,ziemniaka,selera i zobaczymy .ale dam jej bez wywaru jeszcze,zgniote to widelcem.A ta piers tez dajecie??czy mieso wywalacie?bo chce jej dac troche tez.
Polecam artykuly z Mamo to Ja http://babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety.html mozesz przejrzec artykuly z kategorii Rozszerzanie Diety albo szukac konkretow przez wyszukiwarke na stronie
np przepisy na zupy http://babyonline.pl/kuchnia_gotuj_zdrowo_artykul,7016.html
a to wyszukiwarka przepisow http://babyonline.pl/ksiazka_kucharska.html
A co do kupki...to dzienna porcja owocow nie powinna przekraczac 150 ml. Dodaj przecier owocowy, kawaleczki ktore dajesz do pogryzienia i soki. Moze po prostu dalas za duzo owocow i nie jest to wina brzoskwinki. Ja daje Tomkowi tylko przegotowana wode mineralna,bo codziennie daje mu 130 przecieru i cos na przegryzke.