Widok

hello kitty

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
hej, słuchajcie, mam pewnego newsa o którym być może już słyszałyście, ale informacja ta mnie zniesmaczyła więc napiszę :)
Wczoraj mężu był na wieczornej mszy w pewnym kościele (ja byłam rano z dzieciakami więc nie byłam świadkiem tego kazania) i co? Ksiądz mówił o kotku Hello Kitty... otóż okazuje się, że sympatyczny kotek jest szatanem :) Nie będę się rozpisywać, co gadał, ale ponieważ mnie zamurowało-poszperałam w necie i znalazłam to:
http://natemat.pl/58017,hello-kitty-to-demon-czyli-jak-nowoczesni-egzorcysci-zbytnio-zaufali-internetowi

dobrze, że nie gadał o kotku na mszy dla dzieci....

Cóż się dzieje z tym naszym kościołem? Nieślubnych dzieci nie chcą chrzcić (patrz sąsiedni wątek), zabawki stają się szatanami... o co chodzi?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3
zdrowy rozsądek-nie rozumiem dlaczego tak bronisz KK-plotą bzdury i wcale nie przejmują się dogmatami wiary-brawo mała ciężarówko,nasz wspaniały G... to doskonały przykład.
zdrowy rozsądek-żadna chyba wiara nie jest "dobra",bo i chyba niewielu stosuje się w 100% do jej zasad,większość nagina je do swoich potrzeb.
I tyle w temacie.
Ps.a to ogłupianie ludzi fikcyjnymi postaciami,odkąd mamy TV i internet,jest i będzie,takie życie i póki nie szkodzi to innym to co to komu przeszkadza.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja ksiedzem nie jestem.nie zazdroszcze .bo czego.ze mowia co innego a co innego robia w nocy? spojrz na naszego wielkiego G.....skora fura i komora...to gdzie ten ksiadz?nie.nie daje na to zlotowki.nie jestem glupia
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
a może ty tez oddaj kasę , sprzedaj co masz i oddaj na biednych, zazdroscisz księzom? zakonnikom? to następnym razem idź do zakonu, a nie zakładaj rodziny. co wy macie jakąs alergię na KK? to może islamem zastapimy nasza religię? wówczas polecą meczety na wasze głowy, zapomnicie o ubiorach , które choć trochę odkrywają ciało zdurnieliscie do reszty? a kto wam każe płacic. na kościół? dajecie chociaż złotówkę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
lepiej ci ksieza by sie zajeli wyprzedaza swoich aut i oproznieniem barku .pewno byl przechlany i mial jakies omamy.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3
o kurczę, moje dziecko ma swojego ukochanego bohatera-misia którego wszędzie ze sobą zabiera i mówi o nim, że to jej drugi braciszek i że go kocha itp, a my misia uznaliśmy za członka rodziny bo wszędzie musi z nami być ;) nie wiedziałam, że to niebezpieczne... OMG
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
ja czytam teraz wasze posty i sie nad tym zastanawiam czy mam w szafie dziecka coś z hello kitty teraz tylko skarpetki ale sama siedze w szlafroku z hello kitty i teraz sie dopiero skapnęłam ale demony mnie jeszce nie dopadły heh pozdrawiam
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
I tylko o to mi chodzilo. Zeby ludzie wiedzieli na czym to polega...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Pomijajac temat hello kitty- bylam kiedys na spotlaniu - akurat po mszy . z ksiedzem ktory jest egzorcysta- to co opowiadal to az ciarki przechodzily po plecach.....ludzie cisza w kosciele jak makiem zasial....szatan istnieje, opetania sa...dlugi temat, ja w kazdym razie bylam mocno wstrzasnieta tym co uslyszalam...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ten artykuł jest tak denny, że aż szok. Tania sensacja i mierny dziennikarzyna dają takie oto skutki :D
A ludzie się podniecają.
No bo przecież wiadomo, że najlepiej to pogadać o głupocie księży, zamiast własnej :D

i z tematu robi się pośmiewisko, podczas gdy tu zwyczajnie chodzi o ostrożność.
Sama bawiłam się swego czasu lalkami Barbie i jak widać od kościoła mnie to nie odciągneło.
Ale nigdy nie miałam na ich punkcie obsesji.
Harrego Pottera również czytałam. I co? Nie zachwycił mnie, nawet literacko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
Ale ja sie nie dopatruje zla. Neguje tylko to, ze wiekszosc wierzacych tak latwo wyklucza isnienie zla, tak jakby go nie bylo.
A temat egzorcyzmow traktuje jak jakis zabobon. Skoro tak jest, to taka osoba powinna sie doinformowac w temacie, przemyslec i dopiero wypowiedziec (lub nie).
Czy ten ksiadz nazwal ludzi, ktorzy ogladaja HK opetanymi? Mysle ze nie, po prostu poruszyl temat od tej strony. Chcial naklonic ludzi do refleksji.
I nie wiem czemu to spotkalo sie z wrogoscia.
Znam HK i zaskoczyla mnie ta informacja. Ale nie neguje je i nie potepiam ksiedza. Dlatego ze czuje sie doinformowana w temacie, do czego chcialam zachecic innych.
Czy dalam do zrozumienia ze traktuje ludzi jak opetanych bo nie maja rogow i kopyt? Chodzilo mi tylko o dowody jakich potrzebujesz na istnienie zla...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8
chciałam jeszcze coś dopisać ale skończył mi się czas na edycję postu ;)

otóż teraz snujemy rozważania na poziomie Hello Kitty ;) ale poczekajmy 10 czy naście lat i możemy doszukiwać się demonicznych wpływów/zniewolenia w idolach naszych dzieci, które być może będą zaślepionymi("opętanymi") fanami jakiegoś aktora/piosenkarza/zespołu.
Tak jak kiedyś było z The Kelly Family, Take That, Backstreet Boys itd. albo obecnie z Justinem Bieberem ;)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zanim skomentujecie musicie wiedzieć że ksiądz jest egzorcystą.
Większość nawet z katolików mimo że wierzy w Boga (i szatana) uważa że nie ma on wpływu na ludzkie życie, a opętanie itd to wymysł pozdrawiam
==
Znam wielu księży egzorcystów - zapewne nie wiecie, że sporo lekarzy psychiatrów z nimi współpracuje, każdy egzporcysta bowiem najpierw stara się wykluczyć chorobę psychiczną.
Szatan to przemilczany temat, ba nawet wśród księży - są tacy, którzy w niego nie wierzą, mówią, że zło to brak dobra itd.
Z czego to wynika? Ze strachu. Znam księdza, który nawet formuły wygłaszane podczas chrztu pozmieniał i powyrzucał z nich egzorcyzmy...
Bo pewnie wielu z Was nie ma pojęcia, że chrzest jest takim pierwszym ochronnym egzorcyzmem i m.in. dlatego jest taki istotny.
Ludzie oglądają zabawne komedyjki, gdzie diabeł to taka śmieszna karykatura.
A tymczasem ta cholera faktycznie istnieje. I działa.
Chociaż wywody niektórych księży brzmią dla Was śmiesznie to nie potępiajcie ich oni wolą "dmuchać na zimne" niż potem mówić "a nie mówiłem".
Ja HelloKitty nic nie mam.
Nie dlatego, że ksiądz coś mi mówił (bo o tej sprawie dowiedziałam się z gazet).
Dlatego, że HK podobnie jak MH zwyczajnie nigdy mi się nie podobała i doprawdy nie rozumiem jej fenomenu. To chyba owczy pęd za modą.

Jest mnóstwo innych postaci bajkowych z motywem których można kupić ubrania, zabawki itd.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 9
Silen napisała: "AgusiaGda nikt Ci się nie wpitziela w życie bo pewnie nawet do Kościoła nie chodzisz a dla mnie to np ważna informacja i chcę się o niej dowiedzieć z kościoła"

Zgadza się - nie chodzę do kościoła od dobrych nastu lat(pomijając bodaj 3 sytuacje gdy musiałam tam być). Wierzę w to, co sama wybrałam - a nie w to, co narzuca mi ktoś/coś lub jakaś organizacja. Żyję wg własnych reguł - które nie koniecznie muszę nazywać "przykazaniami" ;)
A takie gadki tego księdza uważam za wpitzielanie się w sprawy i kompetencje rodziców - dlaczego ktoś ma im narzucać jakie bajki mają oglądać ich dzieci, czym się mają bawić, w jakich ubraniach chodzić?
Bo z tego co czytałam, to nie tylko Hello Kitty się oberwało :] ale i Barbie, kucykowi Pony itd.

Jeśli chodzi o "fenomen" Hello Kitty - tak jak w Twoim przypadku, gdzie te wszystkie rzeczy są prezentami - wydaje mi się, że to w pewnym sensie wygodnictwo i asekuranctwo osób kupujących prezenty. Na zasadzie - nie wiem za bardzo co lubi dziewczynka, więc pewnie coś różowego, a skoro jest taki szał na kotka, to kupię coś z tym bohaterem i powinno być ok(jest duże prawdopodobieństwo, że trafię w gust dziecka).

I wcale nie neguję istnienia szatana/demonów/"zła". Ale śmieszy mnie doszukiwanie się ich symboli/przekazów w bajkach i dziecięcych bohaterach.

Fanatyzm jest groźny. I to każdy.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
Teletubisiów tak jak pokemonów nigdy dziecku nie kupie. A co do reszty to chyba nie czytałaś artykułu bo tam jest cała litania rzeczy związanych z szatanem łącznie z lalką Barbie.
Tylko chodzi o to żeby zachować rozsądek i z tych uwag skorzystać w sposób rozumny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
Nad tą myszką Miki też bym się zastanowiła,razem z Minni tworzą dośc podejrzaną parę.A taki Kubuś Puchatek i jego przyjaciele to istna sodoma i gomora nie wspomnę o teletubisiach.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
do nie mam już ... ...jak nie masz koszuli z demonem, to może spaliłaś czarną blaszkę w głowie???
Ania może tak jest jak mówisz, ja tylko mówię że dla mnie to cenna uwaga i to wszystko. Wcześniej o tym nie myślałam a potem okazało się że mam tyle rzeczy z hello kitty i tylko to mnie zastanawia ps jeszcze kapcie znalazłam. Nie kontroluje każdej sfery życia, czy gdzieś są demony, ale cennych uwag słucham. "Filtruję" te uwagi, nie krytykuję, biorę z nich coś dla siebie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7
As idac Twoim tropem myslenia powinnismy wszedzie upatrywac czegos zlego, bo moze w kims siedzi szatan, chociaz jest normalnym, dobrym czlowiekiem? Przeciez rogi mu nie wyrosna nie? Zeby podejrzewac kogos o cos zlego trzeba miec powody, jakies wczesniejsze zle doswiadczenie z ta osoba, oceniasz kogos tylko powierzchownie? Jak dla mnie bez sensu sie wypowiadac jak sie czegos nie zna, hello kitty to postac z bajki, ktora swoim zachowniem nie wzbudza we mnie podejrzen, nie ma negatywnego wplywu na moje dziecko a wrecz przeciwnie, dziecko czegos tam sie uczy poprzez ta bajke.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja tez otworzylem swoja szafe z ciekawosci (i troche ze strachu) i z niedowierzaniem zauwazylem, ze mam sporo czarnych koszulek (t-shirtow) a wiadomo ze czern to kolor szatana. Na szczescie nie mam zadnej z hello-kitty - mam juz 30 lat - to zauwazylbym wczesniej. Na wszelki wypadek spalilem wszystkie czarne w kominku. Mam 2 pytania: czy ktos wie gdzie moglbym rozsypac popioly tak aby demony mnie opuscily? Pytanie drugie - czy palenie takiej koszulki to nie jest juz czarna msza?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja nie kupiłam żadnej rzeczy z hello kitty.
-Od babci moja córcia dostała piłkę i pościel. Babcia nawet nie widziała, że piłka i pościel jest w hello kitty. Piłka jest mała i różowa.
Od chrzestnej dostała wózek dla lalek- znaczek hello kitty był z boku mało widoczny.
Od cioć i wujków (min moich dwóch koleżanek) mała na roczek dostała kuchnię, klocki i body.
Od szwagierki dostała kubek i miseczkę.
Nie wiedziałam o tych prezentach. Nikt mnie nie pytał, czy mała lubi (czy ja chce mała ma 1 rok) hello kitty. Jak się zrobiło głośno o Hello Kitty, zdałam sobie sprawę ile rzeczy z podobizną kotka ja mam.

Zaczął mnie zastanawiać fenomen Hello Kitty, dlatego zadałam kilka postów wyżej pytanie.
Moje koleżanki nie mają jeszcze rodzin i dzieci, a wybrały hello kitty. Moja mama zamówiła pościel na allegro i przypadkowo to było też hello kitty.
Pewnie gdybym jeszcze przejrzała szafę znalazłabym jeszcze coś w hello kitty. Kotek jest wszędzie. Żadnej podobizny nie mam tyle co hello kitty. Druga jest myszka miki.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Ciemieniucha - skuteczne metody (51 odpowiedzi)

Może doradzicie coś skutecznego na ciemieniuchę. Moja mała ma na środku główki cały placek....

rośliny na balkon - jakie? (18 odpowiedzi)

Może pomożecie... Chcę coś posadzić na balkonie, tylko w lato tak strasznie tam praży słońce...

gdzie pojemniki na odzież używaną w gdańsku (19 odpowiedzi)

czy jeszcze są takie pojemniki? wiem, że to "mafia", ale lepiej tam wrzucić, niż do...

do góry