Widok

potrawy do zamrożenia

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
chciałabym zrobić zapas w zamrazarce na cięzkie czasy kiedy nie będzie chciało mi sie gotować

dlatego poszukuje przepisów co by mozna zamrozić chodzi o gotowe dania, wiem ze praktycznie wszystko ale może macie jakies swoje propozycje co zamrażacie

jutro robię kluski slaskie i bach do zamrażarki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bigos,gołąbki,mielone,pierogi ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zamrozilam leczo i sos do plackow po wegiersku, po powrocie ze szpitala maz mial obiadki praktycznie gotowe- tylko do odgzania, poza tym pierogi i golabki.
a mam kolezanke, ktora nawet zupe mrozi :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mnóstwo rzeczy zamrazam. Jak robie zwykłe schabowe, to od razu z 12 sztuk i zamrazam, tak samo roladki z indyka, gulasz, młoda kapustke, rosół, zupke rybną, bigosy, sosy do spagetti - praktycznie wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
w czasie ciąży takie zamrożone obiadki ratowały mojego Męża przed śmiercią głodową ;P


zabierał sobie do pracy, rano gotował tylko makaron albo ziemniaczki :)



a ja w przypływie natchnienia uzupełniałam zapasy :)

mroziłam:
* pulpety w sosie pomidorowym
* pulpety w sosie koperkowym
* kotlety mielone
* gulasz
* leczo
* kurczaka(udka) po meksykańsku
* udka z kurczaka duszone z cebulką i czosnkiem
* skrzydełka pieczone w przyprawie Kentucky image
* gołąbki (od Mamy)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a np mielone czy schabowe mrozicie juz takie usmazone? i ile mozna trzymac w zamrazalniku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wolę zawsze niesmażone zamrażac, jakoś tak nie wyobrażam sobie "gotowych" w lodzie;(...

Ja ostatnio zamroziłam pilot od wieży na 3 dni, zanim się zorientowałam:)-polecam:)!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorki, że nie na temat, ale macie dobry, sprawdzony przepis na leczo? Ta potrawa przewinęła się w tym wątku i nabrałam strasznej ochoty!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
mielone mrożę już gotowe - usmażone :) i zwykłe(mięsne) i marchewkowe - chociaż te tylko raz udało mi się zamrozić... ;P są zjadane zanim schowam do zamrażarki ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
hmm to chyba ja wspomnialam o leczo- az sama narobilm sobie ochoty, a troche boje sie zjesc, zeby malemu nie narobic kolek .

ja robie leczo tak- papryka zolta, czerwona, zielona, pokrojona w kostke i dusic z wola. cebulke-duuuuzo podsmazam z boczkiem i kielbaska, dodaje do papryki, pomidorki obieram ze skory- w kawaleczki i do garnka. jak juz sie wszytsko ladnie udusi dodaje koncentrat pomidorowy i keczup. wszytko doprawic sola i pieprzem do smaku.
slyszalam jeszcze,zeby dodac do tego surowe jajko, ale mi jakos to nie lezy, wiec nie proponuje.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja do lecza dodaję jeszcze cukinię i fasolkę szparagową :)

no i mięsko - może być udko z kurczaka :) albo obrane skrzydełka :)

trochę marchewki w słupki i pietruszki :) no i zielenina :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mozna jeszcze pieczarki....

kiedys starsznie nie lubilam lecza, gdyz pamietam jeszcze czasy kolonii, jak podali leczo- czyli przeglad tygodnia. reszki pieczonego mieska, kurczaka kielbasy i parowki.

slyszalam wlasne, ze na leczo mowia- przeglad lodowki- podstawa to papryka, pomidory i cebula a reszta zalezy od ciebie- co lubisz to wrzucisz do garnka :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja mrożę WSZYSTKO :)

gotowe schabowe, mielone, gulasz, drób, krokiety, gołąbki, nawet kapustę zrobioną na ciepło i zupy ;)

prawie zawsze jak gotuję to robię więcej, bo na jeden obiad mi szkoda czasu ;) i potem drugą porcję mrożę, żeby nie jeść dzień po dniu tego samego :)
no i też dostaję sporo wałówy od Mamy i wszystko mrożę :)

i też jak robię zakupy - bo nie mam czasu codziennie ich robić - to kupuję np. więcej wędlinki i sera żółtego i to też mrożę ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
dzieki dziewczyny robie wałówę dla męża

ale też chodziło mi o takie potrawy dla karmiącej matki, bo chyba bigosu, pierogów leczo czy smażonych schabowych to nie bardzo wcinać
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja dziś właśnie zamroziłam klopsiki gotowane w sosie koperkowym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mamy karmiącej będą jak znalazł :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola dawaj przepis :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
pół kilo mięsa mielonego ( ja dzis mialam z piersi indyka, bo delikatne jest )
3 jajka
sół, pieprz
bułka tarta do zagęszczenia masy lub namoczona bułka kajzerka
troche przyprawy do mięsa mielonego

1. mieszasz wszystko razem, tak jak do kotletów mielonych
2. formujesz klopsiki, wielkość taka jaką lubicie :)
3. obtaczasz klopsiki w mące i gotujesz w gorącej wodzie z dodatkiem
kostki rosołowej, kilku ziarenek pieprzu, ziela angielskiego i liścia
laurowego
4. nie wiem ile trzeba gotowac, ja to robie zawsze na "oko" ale chyba ok
15 minut, zreszta będziesz widziala
5. dodajesz drobno posiekany koperek
6. zagęszczasz sos maka rozrobioną z woda z tych wlasnie klopsików
lub śmietaną, takze według uznania :)
7. doprawiasz danie przyprawami jakimi lubisz, ja zazwyczaj dodaje
troszke soli, pieprzu i "Warzywka" lub "Vegety"

aha........ ja mroże klopsiki w pudełkach po lodach Algida, są rewelacyjne do mrożenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ten sos wlewasz od razu do gara z gotującymi się pulpetami

w sobote je robię :)

i własnie czy moge zamrozić coś w tych pojemnikach Curvera
bo nie wszystko da się w woreczkach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
klopsiki gotuja sie w wodzie z dodatkiem kostki rosołowej, ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego i do tej wlasnie wody wlewasz zagęszczasz tzn mąke lub śmietane. I masz wszystko w jednym garnku.

musi ci wyjśc sosik :) oczywiscie pamietaj o koperku.

mi zawsze te klopsiki sie udają :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola super dzieki :*
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie ma za co, daj znac jak ci wyszły :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aleksandra27 zrobiłam dzisiaj Twoje klopsiki i szczerze mówiąc nie wiem, czy doczekają powrotu męża :) Mniam mniam. Palce lizać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) bardzo sie ciesze że smakowały :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dołączę się do pytania - a wędlina i ser żółty rozmrożony są tak samo smaczne jak kupione świeże?
i mrozicie to w specjalnych pojemniczkach (dot. sosów i in.wodnistych rzeczy) czy w woreczkach?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mroże gotowe dania czyli np klopsiki z sosem koperkowym w pudełkach po lodach Algida.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mrożę w pudełkach po lodach :)
moja Teściowa mrozi w woreczkach, Mama też w pudełkach po lodach.

ser trochę traci smak, ale nie jakoś drastycznie ;)
wędliny ja prawie nie jadam, tylko Mąż - ale nie narzeka ;) smak się chyba niespecjalnie zmienia, tylko trochę wody z nich zawsze znika i mam wrażenie, że są delikatniejsze po za- i rozmrożeniu.

aha, ja jeszcze mrożę chleb i bułki - smakują pysznie po rozmrożeniu, jak świeże, tylko zapachu takiego nie mają, ale są pyszne i chrupiące :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyznam szczerze, że pieczywa nigdy nie mroziłam, ale słyszałam o tym :)
A czy to prawda, że po odmrożeniu najlepiej jest włożyć pieczywo na chwilę do piekarnika?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj maz uwielbia lasagne, a wiadomo, ze jak juz sie ja robi to troszke czasu mija. Dlatego robie najwieksza mozliwa porcje (zalezy jak duze naczynie mam do wykorzystania). Calosc podpiekam, dwie porcje podaje na obiad a reszta wedruje do zamrozenia. Uzywam pojemnikow do zywnosci, ktore wytrzymuja bardzo niska jak i bardzo wysoka temperature. Jak mamy ochote to kilka minut w mikrofali i pyszna lasagne gotowa.
Ja mroze wszystko w tych pojemnikach, nawet zupy poniewaz moge maksymalnie wykorzystac miejsce w zamrazalniku a tak jak kiedys mrozilam w woreczkach to zawsze zostawalo wolne miejsce pomiedzy nimi, nawet jak byly super poukladane a ze ja uwielbiam mrozic wszystko to szkoda mi bylo tego miejsca.
Najlepsze w tych pojemnikach jest to, ze prosto z zamrazarki laduja w mikrofali. Nie trzeba brudzic dodatkowych naczyn a potrawy sa takie jak sprzed mrozenia. Nigdy za suche czy twardawe.
Polecam mrozic wszystko co przyjdzie do glowy.

A jeszcze pamietam, ze moja tesciowa mrozila pietruche i koperek w pojemniku do lodu lekko zalewajac woda.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedys zrobilam z siostra niesamowita ilosc drozdzoweczek z serem i tez zamrozilam. Maz lasy na slodkosci tylko co chwilke wyciagal. 2 minuty w mikrofali i byly pyszniutkie, jakby wyjete z pieca. Ale to moze bardziej na deser niz na obiad.

Takze slodkie wypieki tez mozna z powodzeniem zamrozic.
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sera osobiscie nie polecam mrozic. nam nie smakuje. wedlina nie jest najgorsza.

z racji tego, ze nie mieszkamy w polsce tez bardzo duzo mrozimy- to co przywieziemy z polski do domku i powiem szczerze, ze tj wedline i ser wole kupic z dluizszym terminem waznosci i trzymac w lodowce niz jesc mrozona- poprosty taka nam nie smakuje :/
image

image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ser traci trochę smaku, ale i tak wolę mój ulubiony ser z zamrażalnika niż kupiony jaki jest na szybko w sklepie pod domem ;)

co do pieczywa - ja nigdy nie wkładam do piekarnika, tylko wyjmuję tak 2-3 godziny przed jedzeniem, ewentualnie wieczorem na rano. kanapki do pracy robię też czasami wieczorem z takiego jeszcze lekko zmrożonego chleba (krojonego) lub bułek (po jakichś 20 minutach dają się rozkroić) - i wtedy rano w pracy są pyszniutkie ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze mrożę w osobnych pojemniczkach drobno posiekana pietruszke i koperek.

jak nie mam swieżego to jak znalazł do zupy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kiedys mroziłam wędliny, ale normalnie było mozna z nich wycisnąc wodę także przestałam i wole swierze

dzis zrobiłam kluski sląskie i trzy porcje zamroziłam
jutro robimy pulpety :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mrożę jeszcze placki naleśnikowe, potem mam jak znalazł, albo do wykorzystania na słodko, albo na pikantnie :)
Notorycznie mrożę pierogi i pieczywo, mam taki fajny grill do chleba, i takie rozmrożone bułeczki można ładnie podpiec i są jak z piekarni :D
Mrożę knedle ze śliwkami, owoce, sosy do makaronu, zupy. Zupę zamrażam w miseczce, a potem przekładam do woreczka, żeby zajmowała mniej miejsca.

Ale nie zamrażałam warzyw, bo chyba trzeba zblanszować? A nie bardzo wiem jak ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Warzywa należy wrzucic do wrzątku i obgotowac ok 1-2 minutki:) wystudzic i zamrozic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leczo robię dokładnie tak jak adziula pisze.Pyyyszne jest!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aleksandra27 na weekend mam obiad zaplanowany ale przy najbliższej okazji zrobię pulpeciki.Moja córcia lubi klopsiki więc powinny jej smakowac.A koperek koniecznie swieży czy suszony też będzie ok?

I potwierdzam,że pudełka po lodach super nadają się do mrożenia:)


Pieczywo też zamrażam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dodaje troszke suszonego ale uważam ze do tych pulpecików to jednak lepszy świeży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może ktoś jeszcze doda swoje ulubione przepisy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm a czy naleśniki też wchodzą w grę jeśli chodzi o menu karmiącej mamy? Takie smażone praktycznie bez oleju :) Naprodukowałam dzisiaj całą górę i chcę "nadziać" powidłami śliwkowymi i zamrozić. Gdybym mogła je potem jeść po porodzie, to byłoby super - zawsze to jakiś szybki obiad w pogotowiu :)
I klopsiki też dzisiaj chcę zrobić i pomrozić :)
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
naleśniki to chyba tak ale czy śliwki
czytała gdzies że nalezy unikac owocow z duża pestką, jak brzoskiwnie i sliwki

a tak se pomyslałam o zrobieniu krokietów ze szpinakiem
ale to tez jest potem obsmażone, ale szpinak chyba można
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natkę i koperek też mrożę :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a..... przypomnialo mi sie że jeszcze mozna zamrozić krokiety z kapusta i pieczarkami :) sa zawijane w cieście nalesnikowym więc powinno byc ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
naleśniki to jak najbardziej można :) gorzej ze śliwkami - wzdymają i maleństwo karmione piersią może mieć kłopoty z brzuszkiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Do leczą dodaję jajkami surowe,moja rodzina to uwielbia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja także robię zapasy w zamrażarce na cały miesiąc różne zupy pierogi kopytka sosy bigos krokiety kotlety już smażone naleśniki gołąbki lub (risotto) .....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodam jeszcze fasolkę po bretońsku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0


Wolę kupić już gotowe mrożonki czy gotowe dania, zawsze mam jakiś zapas w zamrażarce i chętnie z nich korzystam. Bardzo lubię gotowce z Frosty, makarony, czy burgery.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

aktualnie jest sezon letni, wiec wszelkie owoce jak maliny czy truskawki warto zamrozić na kompot, który zima bardzo chętnie się wypije ;p
https://www.mojniemowlak.pl/jak-mrozic-swieze-maliny/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Pit 2023 (3 odpowiedzi)

Czy ktoś rozliczył się i już otrzymał zwrot? Interesuje mnie II US w Gdyni i Wejherowo

Przyjazne msze dla dzieci gdzie w gdańsku (2024)? (3 odpowiedzi)

Cześć, ktoś może polecić msze jak w temacie?

Co na parapetówkę ... (57 odpowiedzi)

gdy ludzie mają już wyposażenie z poprzedniego mieszkania :( do 150zł bubububbb

do góry