Widok
O mnie się nie martw :-))) A mojemu mężowi nie musisz współczuć bo nie ma czego :-)))) Jedynie można współczuć Twojej kobiecie (o ile ją masz) , że ma takiego faceta jak Ty.
Niusia tak poza tym to nie wiem czy kosmetyczka zgodzi się na depilację woskiem, bo to podobno nie jest bezpieczne w ciąży :-(
ja poradziłam sobie sama - maszynka do golenia, pianka męża, lusterko, prysznic, wanna i po kłopocie :-))))
tak jak pisały dziewczyny nie musi być gładko jak pupcia niemowlaczka ;-))))
Niusia tak poza tym to nie wiem czy kosmetyczka zgodzi się na depilację woskiem, bo to podobno nie jest bezpieczne w ciąży :-(
ja poradziłam sobie sama - maszynka do golenia, pianka męża, lusterko, prysznic, wanna i po kłopocie :-))))
tak jak pisały dziewczyny nie musi być gładko jak pupcia niemowlaczka ;-))))
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Uch ale ciągnie średniowieczem... Za co wy po niej jedziecie? Za to ze dziewczyna chce się wydepilować? Przy założeniu że co najmniej przez następne 2 tygodnie nie dotknie się nawet po porodzie w tych miejscach to chyba nie jest jakaś gruba przesada. Jeśli ktoś nie depiluje się sam na co dzień, dlaczego ma to robić przed porodem? Naprawdę wstyd dziewczyny za taką agresję i głupie ataki.
Btw. Ja użyje kremu veet. Używam go normalnie i wiem że wtedy też się sprawdzi.
Btw. Ja użyje kremu veet. Używam go normalnie i wiem że wtedy też się sprawdzi.
wiecie co....Tydzien temu lezalam w szpitalu na sali z laską,ktora miala operacje brzucha.po operacji pielegniarka przyszla zmienic jej opatrunki i uslyszalam tylko:"wie pani wskazane byloby sie choc troche wydepilowac(w wiadomym miejscu),bo to duzo ułatwia lekarzom".domysliłam sie tylko,ze dziewczyna(laska po 30stce)miala tam niezły busz:P
co 3 tyg chodze regularnie na wosk, przed porodem tez pojde. jestem zadbana kobieta i nie widze powodu dlaczego przed porodem mam sobie odpuszczac.
kaska nieladnie tak atakowac, pewnie sama obrosnieta jestes i nie wiesz co to depilacja u kosmetyczki. jak czytam Twoje wypowiedzi to czasami rece opadaja, ile ty masz lat? 18? chociaz w dzisiejszych czasach to 18 sa juz bardzo dojrzale.
kaska nieladnie tak atakowac, pewnie sama obrosnieta jestes i nie wiesz co to depilacja u kosmetyczki. jak czytam Twoje wypowiedzi to czasami rece opadaja, ile ty masz lat? 18? chociaz w dzisiejszych czasach to 18 sa juz bardzo dojrzale.
weszłam z ciekawości na ten wątek, bo też niedługo będę rodzić (7m-c) i jestem w szoku! co to za dziwne debaty? czy to taka różnica czy ktoś wydepiluje się sam czy zrobi to u kosmetyczki? i dlaczego dziwi fakt, że kobieta w ciąży dba o siebie? zgadzam się, że wiele kobiet w ciąży odpuszcza sobie dbałość o wygląd. co się dziwić mężom, że rozglądają się na boki? popatrzcie w wakacje na ulicach ile ciekawych par chodzi na spacerki - babka przy sobie, zapuszczona, dzidziuś w wózeczku i mąż wyglądający od niej lepiej i młodziej... ciąża nie zwalnia z dbania o siebie chyba?
Jest wielka różnica między depilacją maszynką a woskiem. Po goleniu włoski odrastają b. szybko i po porodzie może to potęgować nieprzyjemne uczucie, szwy ciągną, rana się goi i jeszcze włoski kłują. Depilacja nie jest wskazana w ciąży, bo może wywołać poród, ale na kilka dni przed, to chyba nie ma już większego znaczenia, a brak owłosienia utrzymuje się nawet do czterech tygodni. Nie rozumiem więc oburzenia faktem dbania o siebie. Naprawdę wstyd, że taki ciemnogród jeszcze panuje! To pod pachami też się nie goliłyście??
Olunia - juz ty sie nie martw moja depilacja.... Ja nie atakuje, tylko wyrazilam swoj poglad... Owszem kobieta musi byc zadbana, ale zeby celowo przed porodem isc celowo do kosmetyczki, cóz... dla mnie to lekka przesada... Ja sama lezalam dwa tygodnie przed porodem na patologii, i sama dalam sobie rade, pomimo wielkiego brzucha, zeby sie ogolic... A nawet jak golą polozne, tez nie golą wszystkiego, tylko miejsce na naciecie.
Dziewczyny z tego co mi wiadomo a czytałam w niejednym miejscu na ten temat nie wolno robić depilacji woskiem (jak również laserowej) w czasie ciąży. Nie pamiętam dlaczego :)
Poza tym nie wiem czy część z Was (ta która nie stosuje pełnej depilacji "tych" miejsc) wie że po zwykłej maszynce nawet najdelikatniejszej i nowiuteńkiej można dostać bardzo bolesnego uczulenia. Dlatego ja znając moje ciało zakupiłam depilator z golarką i korzystam z "usług" męża który wrecz czeka na te zabiegi ;D przecież kto jak kto - ale nasi mężowe doskonale wiedzą co to jest golenie a przeciez i "tamte zakazne okolice" oglądali nie raz - wkońcu skądś się wzieły te nasze wielkie brzuszki ;D ostatnio sama próbowałam z lusterkiem ale ja dziękuję za taką gimnastykę - niby brzuch niewielki ale i tak nic nie widać :)
Poza tym nie wiem czy część z Was (ta która nie stosuje pełnej depilacji "tych" miejsc) wie że po zwykłej maszynce nawet najdelikatniejszej i nowiuteńkiej można dostać bardzo bolesnego uczulenia. Dlatego ja znając moje ciało zakupiłam depilator z golarką i korzystam z "usług" męża który wrecz czeka na te zabiegi ;D przecież kto jak kto - ale nasi mężowe doskonale wiedzą co to jest golenie a przeciez i "tamte zakazne okolice" oglądali nie raz - wkońcu skądś się wzieły te nasze wielkie brzuszki ;D ostatnio sama próbowałam z lusterkiem ale ja dziękuję za taką gimnastykę - niby brzuch niewielki ale i tak nic nie widać :)
nie piszę to po to by udowodnić, jak to w ciąży o siebie dbałam, jak to się świetnie czulam, jak to się depilowałam, paznokcie malowałam, wlosy czesalam, fajne ciuchy ubierałam...przekonywanie o tym nie ma sensu, bo nikt (a szczególnie ten pan) nie musi mi wierzyć.
jednoczesnie wśród znajomych w tym czaie mialam cztery koleżanki ciężarówki i wszystkie wyglądały na zadbane, modne i zadowolone ze swojego stanu kobiety.
aa odnośnie tematu - całą ciążę depilowałam się sama i właśnie lubiłam tą gimnastykę.
jednoczesnie wśród znajomych w tym czaie mialam cztery koleżanki ciężarówki i wszystkie wyglądały na zadbane, modne i zadowolone ze swojego stanu kobiety.
aa odnośnie tematu - całą ciążę depilowałam się sama i właśnie lubiłam tą gimnastykę.
no ja bylam w szoku lezac ostatnio na chirurgii ,ze mloda laska po 30stce moze byc tak zarośnieta i nie dbac o te rzeczy.wydaje mi sie jednak,ze ona chyba byla tzw.starą panną :].miala wlasciwie kolo 40tki i jej zachowanie i to co mowila ewidntnie na to wskazywalo.jednak mimo to nie rozumiem jak mozna nie dbac o higiene w "tych"miejscach...:P
Tak z ciekawości - głowy też sobie golicie w ramach higieny czy "ciemnogród"?
No bo skoro naturalny zarost wam przeszkadza w higienie na dole to u góry pewnie też? Tak na marginesie to jestem lekarzem i wiem jaki procent zakażeń powstaje właśnie przez golenie krocza. Ale to poza tematem bo nagłówek brzmi - jak sobie radzicie z higieną nieogolonej głowy "ciemnogrodzianki"?
Matko kochana ale się niestety uśmiałam, czasami aż boję się zabrać głos, żeby nie zostać tak potraktowana ;)
Kochana bez sensu się pytasz, masz ochotę idź do kosmetyczki na depilacje jeżeli masz jakaś zaufaną bo niektóre kobiety przed porodem po prostu się krępują i wolą same usunąć zbędne owłosienie.
Powodzenia !!!
Kochana bez sensu się pytasz, masz ochotę idź do kosmetyczki na depilacje jeżeli masz jakaś zaufaną bo niektóre kobiety przed porodem po prostu się krępują i wolą same usunąć zbędne owłosienie.
Powodzenia !!!