Widok
Ja pierwszy test (i od razu z wynikiem pozytywnym) zrobiłam po 10 dniach od owulacji (i zarazem od daty współżycia). Do tego czasu już przypuszczałam, ze mogę być w ciąży. Przede wszystkim bolały mnie strasznie piersi i trochę też się powiększyły, byłam senna i przestały mi się łamać paznokcie, co wcześniej było na porządku dziennym. Pojawiło sie też gdzieś w między czasie lekkie plamienie, przypuszczam, że jak jajeczko się zagnieżdżało.
Moim zdaniem nie ma żadnych objawów ciąży w tak krótkim czasie od ewentualnego (co trzeba podkreślić) poczęcia - najwcześniej można zacząć coś odczuwać (np. napięcie/bolesność piersi) po terminie miesiączki. Wiem, że ciężko jest czekać, ale jak człowiek się nakręca, to potem dużo mocniej odczuwa rozczarowanie - wiem co mówię, bo o pierwsze dziecko staraliśmy się prawie rok a ja co miesiąc miałam "objawy"...
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
Mi się kręciło w głowie i byłam mega zmęczona już kilka dni po poczęciu, ale zwalałam to na karb pracy i przesilenia wiosennego. Piersi zaczęły mnie boleć ok. tydzień po poczęciu i zaczęłam mieć straszny apetyt, nie na jakieś dziwne smaki ale po prostu mogłabym zjeść 2 obiady pod rząd. Na szczęście nie jadłam tyle;)
Na ciążę nie chciałam liczyć bo wiedziałam że będziemy mieć trudności z zajściem i nawet nie marzyłam że już się udało, a tu 3 dni przed spodziewaną miesiączką zrobiłam test bo mnie strasznie bolał brzuch jak na okres i piersi też bolały i wyszła słaba kreska, jak cień cienia:)
Na ciążę nie chciałam liczyć bo wiedziałam że będziemy mieć trudności z zajściem i nawet nie marzyłam że już się udało, a tu 3 dni przed spodziewaną miesiączką zrobiłam test bo mnie strasznie bolał brzuch jak na okres i piersi też bolały i wyszła słaba kreska, jak cień cienia:)
przy zagnieżdzaniu może pojawić się ból, zwlaszcza u wrażliwych dziewczyn (ja np. nie czuje owulacji i tylko z obserwacji wiedziałam kiedy jest)
może tez pojawić się po neidługim czasie od zagnieżdzenia słabe plamienie/mini-krwawienie własnie z zagnieżdzenia.
Objawy moga pojawić sie troszkę później - dopiero zagnieżdzony zarodek zaczyna wysyłac sygnały "ja tu jestem", które w zalezności od danej osoby bedą skutkowac, lub nie objawami - które z kolei najczęściej sa zbieżne z objawami przedmiesiączkowymi (no i nakładają się w czasie)
Jeśli spojrzałabyś na normy bety w ciąży (które mówią o tym, jak wzórsł hormon hCG wytwarzany praktycznie tylko w ciąży), to zobaczysz, jak szerokie są widełki - w tym samy dniu po zagnieżdzeniu jedna dziewczyna może miec już duuuuże (i jej wyjdzie test ciążowy na2-4 czy nawet 6 dni przed planowaną miesiączką), a druga, choć w też w ciąży po tygodniu nei osiągnie takich "rezultatów"
A objawy ciąży zależą też od stężenia hormonu - bo to po nim nasz organizm "wie", ze coś się dzieje i ma zacząć inaczej funkcjonować.
Ale kazda z nas ma inny organizm i innaczej może odczuwać. Grunt, żeby sobie nie wkręcać, bo po 2-3 cyklach można ześwirować;)
może tez pojawić się po neidługim czasie od zagnieżdzenia słabe plamienie/mini-krwawienie własnie z zagnieżdzenia.
Objawy moga pojawić sie troszkę później - dopiero zagnieżdzony zarodek zaczyna wysyłac sygnały "ja tu jestem", które w zalezności od danej osoby bedą skutkowac, lub nie objawami - które z kolei najczęściej sa zbieżne z objawami przedmiesiączkowymi (no i nakładają się w czasie)
Jeśli spojrzałabyś na normy bety w ciąży (które mówią o tym, jak wzórsł hormon hCG wytwarzany praktycznie tylko w ciąży), to zobaczysz, jak szerokie są widełki - w tym samy dniu po zagnieżdzeniu jedna dziewczyna może miec już duuuuże (i jej wyjdzie test ciążowy na2-4 czy nawet 6 dni przed planowaną miesiączką), a druga, choć w też w ciąży po tygodniu nei osiągnie takich "rezultatów"
A objawy ciąży zależą też od stężenia hormonu - bo to po nim nasz organizm "wie", ze coś się dzieje i ma zacząć inaczej funkcjonować.
Ale kazda z nas ma inny organizm i innaczej może odczuwać. Grunt, żeby sobie nie wkręcać, bo po 2-3 cyklach można ześwirować;)
