Widok

LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 5

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-4-t236884,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-3-t235128,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-2-t233924,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-t229627,1,160.html


LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11
2.Fiffi - - 2/3.11
3.kamilka85 - 4.11
4.biedronka24 - 5.11
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11
7.kasiaka - 11.11
8.ramona178 - 12.11
9.paola89 - 21.11
10.mrenda - 25.11
11.Modzelka - 28.11
12.jodan - 29.11

GRUDZIEŃ:

13.AGA111- 1.12
14.kati:) - 5.12
15.gosia24 - 6.12
16.aniol184 - 11.12
17.agusia85 - 12.12
18.zanetucha83 - 24.12
19.Olenka_21 - 24.12
20.Olcia529 - 26.12
21.bauaganiarka - 31.12
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam w kolejnym wątku :)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc Wam dziewczyny...moja choroba nie ustępuje, dziś jest jeszcze gorzej,nie jestem w stanie podnieść się z łóżka.Zaraz kręci mi się w głowie, jest mi słabo i niedobrze...no, a do tego wciąż ten kaszel i duszności..dobre chociaż, że zatoki odpuściły..no,ale muszę się pozbierać bo jutro na 8 do pracy...
czytałam o tych terminach, o których pisałyście, mi termin z miesiączki i z usg się pokrywał 24-25.12 :)

Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olenka myślisz, że pójście do pracy to dobry pomył
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślę, że nie,ale niestety iść muszę.Moje dzieciaki mają jutro próbę generalną przed występem, który jest we wtorek i na który niestety też muszę jechać..tak sobie myślę, że pojde w pon. i wtorek, a w środę znów na zwolnienie....tylko jak ja się jutro podniosę to nie wiem :(

Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to nieciekawa sytuacja, oby się Tobie polepszyło
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam w nowym watku:)
Olenka uwazaj na siebie i pamietaj ze teraz WY jestescie najwazniejsi i zawsze jakies zastępstwo sie znajdzie.
Co do terminow to w pierwszej ciazy oba - usg i om pokrywaly mi sie, w tej nie wiem bo nie wiem kiedy mialam @ :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i po wekendzie :( ale dziewczyny naskrobałyscie przez ten czas.
olenka kuruj się. u nas narazie jest dobrze z samopoczuciem. u mnie waga bez zmian, brzuch na wieczór tez się robi większy i taki jakby bardziej twardawy. dzisiaj wizyta u lekarza, już nie moge się doczekać.
a pogoda dzisiaj calkiem fajna.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie,dzięki też tak myślę,żeby poczekac do konca czerwca chociaż nie lubię nic kupowac na ostatnią chwile.
Olenka,kuruj się i uważaj na siebie.Doskonale wiem jak się czujesz bo przed świętami tez byłam chora,koszmar.
Bauaganiarka,dzięki za życzenia,mężusiowi tort i zupa smakowała:)
Milego dnia mamusie
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, jak się człowiek zaniedba i nie zajrzy tu przez parę dni, to się można pogubić. Piszecie, aż się czcionka rozpala :P

Oleńka, zdrówka serdecznie Ci życzę. Ja ledwo się wyczołgałam anginy, ale leżałam tydzień, choć myślałam, że przyrosnę do łóżka. Beznadzieja z tym chorowaniem w ciąży, leczyć się nie ma czym a te dodatkowe wymioty i złe samopoczucie jeszcze człowieka dobijają. Oleńka, trzymaj się i wypoczywaj ile możesz :)

A mnie już powili mijają nieprzyjemności ciążowe. Czasami tylko rano odwiedzam toaletę i przede wszystkim mogę bezkarnie przygotować coś do zjedzenia, bo do tej pory robienie chłopakom choćby kanapki było niczym tortury. Najważniejsze, że zrobiła się znowu głodna. Pochłaniam w nieprzyzwoitych ilościach kwaśne jabłka i roztopione lody (zimnych się boję, żeby nie sprowokować anginy).

Dziewczynki, myślałyście już może coś o wózku ? Wiem, ze to jeszcze wcześnie (ludzie się na mnie dziwnie patrzą, jak podpytuję ich na ulicy o wózki, bo mój brzuch nie wskazuje nawet na wzdęcie :P), ale z kupnem pierwszego zwlekaliśmy do końca, i mąż kupił go dzień przed porodem, na szybkiego, aby był. Teraz chciałabym mieć przemyślany wybór i nie wiem, co jest warte uwagi.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również witam! w już 5 wątku u mnie dziś od rana ok śniadanko narazie się przyjęło więc jestem szczęśliwa! ja mam wizytę w czwartek już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę nasze serduszko kochane!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Modzelka ja mam wózek po córce Jedo Fynn 4 ds więc problem mam z głowy ale Ci powiem, ze na wózek w Mama i Ja w Gdańsku czekałam 8 tyg więc lepiej nie czekać na ostatnią chwilę. Najlepiej tak ok. 7 miesiąca już powoli myśleć o kupnie bo i tak się długo czeka.

Jak będę miała chwilę czasu to poszukam i wkleję jakieś zdjęcie.

gosia napisz jak tam po wizycie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My wózek mieliśmy upatrzony wcześniej a kupiliśmy, kiedy mały się urodził. Teraz będziemy jeździć zapewne na przemian dwoma wózkami- albo podwójnym (który też już mamy, bo mój luby go odgrzebał) lub w pojedynkę, jak tylko z jednym szkrabem będę wychodzić. Już widzę tą wózkarnię...br.r....r..
Niestety już czuję, że mnie trochę "wywala" z brzuchem, bo ubrania stają się ciaśniejsze;/ Póki co poruszam się jeszcze swoim żwawym tempem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam! i kolejny tydzień za nami! mnie przez weeend jakby troche wybrzuszyło :) ale raczej wyglada to jak wzdecie lub lekkie przytycie niż ciąża :) 25 maja mam przymiarke sukni! ciekawe ile trzeba bedzie ją poszerzyć:)
Basieniak! bylam ogladac obraczki w fh, 2 wzory spodobaly sie nam , dzis jedziemy na pilotów zlozyc zamówienie :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamilka super, my jesteśmy bardzo zadowoleni :)

U mnie niestety dziś znów wymioty, a było tak pięknie :((((((((((((((
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jak to jest u was z nocnym spaniem, a raczej pozycją ? kurcze ja to teraz nie wiem jak mam spać, czy na plecach czy na prawym boku a może na lewym. czesto budze się w nocy i zmieniam bok ... bo jak juz dłużej leże na jednym to mam wrażenie, że gniote to maleństwo.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie nie dość, że problem z zasypianiem ogromny, 3 w nocy przeważnie zasypiam, nie mogę tego zmienić i przeważnie na lewym boku, jak się źle czuję to czasami na plecach, na brzuchu odpada totalnie, mam już za duży i też się boję gnieść dzidzie

czytałam gdzieś, że najlepiej na lewym boku i jeszcze np kołdrę lub poduszkę mieć między kolanami, w późniejszej ciąży ponoć zalecane, na ile prawda nie wiem
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, mnie sie wciaz jeszcze najlepiej spi na brzuchu lub w pozycji posredniej pol na brzuchu pol na boku z noga do gory :) ale za to zauwazylam ze czesciej juz zaczynam chodzic siku, zdarza mi sie nawet w srodku nocy, co na pozniejszym etapie bedzie norma, i nie leci juz strumieniem wodospadu hehe;)
a co do wozkow to mam teraz hopla na tym punkcie! po moich chlopakach juz wszystkiego sie pozbylam, takze czeka mnie kupno. zamierzam wypatrzec jakas super okazje na allegro lub trojmiescie. mam juz swoje typy, bylam nawet je wymacac w sklepie, bo tak w ciemno troche bym sie bala. jak nic trzeba wyprobowac w realu. a wiec jak dla mnie najfajniejsze to: x-lander xa, tako jumper gtx i maxi cosi mura 4. najbardziej miekki i resorowany w jezdzie i podbijaniu pod kraweznik jest moim zdaniem tako. x- lander i maxi sa nieco sztywniejsze, a wygladem wszystkie sa do siebie podobne i sa dosc lekkie i zajmuja malo miejsca w bagazniku.
ale to moje zdanie. podoba mi sie tez espiro atlantic, ale w sklepie go nie bylo wiec nie wymacalam jaki jest. czytalam tylko opinie na forach i sa bardzo podzielone. ponoc jest ciezki i sztywny, duzy po zlozeniu. takze chyba odpada. dzis sie jeszcze przejde do mama i ja na przymorzu bo mam rzut beretem od domu. napisze potem co i jak.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda a w Irlandii jakie wózki miałaś i skąd je kupowałaś?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda my mamy Atlantica, tak to prawda jest ciężki i zajmuje sporo miejsca w bagażniku. Fakt jest zwrotny i żadna przeszkoda mu nie straszna, do tego gondola duża i szeroka, spacerówka też niczego sobie. Jeśli jednak masz go dźwigać, to zdecydowanie odradzam. Ja już go nie wnoszę na nasze kilka schodków przed wejściem, czekam teraz na podjazd, który ma lada dzień powstać. Inaczej wylądowałby w garażu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do innych zakupow, to lozeczko drewniane, wanienke dostane od siostry, a bujaczek od przyjaciolki. bujak taki zwykly na plozach to super sprawa i polecam bardzo. sprawdzona rzecz na moich dwoch synalkach. nie trzeba po calym domu jezdzic wozkiem, tylko sobie przenosisz bujak do kuchni jak cos gotujesz czy do salonu jak ogladasz tv albo czytasz, ruszasz tylko noga i juz :) nawet czasem do lazienki chodzilam z tym bujakiem. moje dzieci lubily ten bujaczek. kupie tylko przewijaczek taki stawiany na lozeczko i pare pierdolek i bedzie git!

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w ie mialam graco 3 w 1, bo oprocz quinny maly byl wtedy wybor wozkow z gondola. a mi na niej zalezalo. a jak juz cos bylo to w takiej cenie ze glowa boli. a kupilam go na letniej wyprzedazy w dublinie w mother care. wtedy nie znalam innych wozkow wiec bylam z niego zadowolona, a wozic z polski nie chcialo mi sie. ale teraz jak porownuje go z tymi tu w polsce to wypada srednio. wyglad przestarzaly, ciezki, sztywny i spory po zlozeniu. ale za to kosz mial super wielki sama jezdzilam do lidla na full zakupy i sie wszystko zmiescilo!

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
acha i kosztowal wtedy w 2006r. 350E.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda moja kumpela ostatnio pozwiedzała sklepy z wózkami i wróciła do domu załamana, totalna porażka ponoć i udało mi się znaleźć stronkę z wózkami itd. i chyba tam podjedziemy zobaczyć co i jak http://www.babycarrierdublin.com/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wozek z polski bede sprowadzac
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chwilę myślałam o sprowadzeniu, ale niestety nie będę w Polsce a sama chcę na "żywo" zobaczyć, dotknąć, z kumpelą, którą mieszkamy pojedziemy zobaczyć do tego sklepu co wyżej link dałam, bo na stronie nam się wiele rzeczy podoba, a trzeba luknąć w realu, no ale ja muszę się lepiej poczuć, a już nie wiem kiedy to będzie:////
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jade na 2 tyg do pl w sierpniu wiec wtedy bede kupowac wszystko dla dziecka..jak dla mnie w irl jest maly wybor wozkow
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie masz Kati, ja niestety mogę zapomnieć o wyjeździe do Pl, nic mi się nie poprawia więc daję sobie spokój, poza tym pewnie ginka mnie nie puści...właśnie moja kumpela pojeździła po sklepach i załamka, beznadziejne te wózki więc zostaje nam jedynie tamten sklep, mam nadzieję, że będziemy zadowolone:D no i jak razem będziemy wszystko podwójnie kupować może i jakiś rabat dostaniemy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mieszkam w dun laoghaire i tutaj sa dwa sklepy z wozkami, jeden jest jeszcze w blackrock, nie bylam w zadnych, wiec nie moge nic polecic ale jak bedziecie juz jezdzily po sklepach w poszukiwaniu wozka to warto przejrzec wszytskie

ja na szczcescie regularnie latam, umarlabym chyba caly czas tu w irl;p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
laseczki, oto caly wyklad na temat wybranych wozkow, moze sie wam przyda. ale to tylko moje odczucia, najlepiej jak kazda sama dotknie, zobaczy i wyprobuje.

tak wiec wrocilam z tego mama i ja ciut rozczarowana. nie ma idealnego wozka! zawsze cos nie tak.
x-lander ogolnie zachwalany, rzeczywiscie dosc maly po zlozeniu. maly, zgrabny nawet z gondola, ale spytalam jednej klientki ktora ogladala inny wozek obok, powiedziala ze miala go przy pierwszym dziecku i byl ok, ale dwa minusy: jak dziecko spalo w spacerowce na lezaco, a potem chcialo sie z powrotem oparcie postawic do pozycji pionowej to ciezko, glupi patent na paski, ciagnie sie za nie; a dwa ze w xa nie mozna przelozyc siedziska na druga strone ani raczki. nie wiem czy to duzy minus czy maly.
http://www.x-lander.pl/xa
maxi cosi z kolei strasznie sztywny mi sie wydal i ta wersja spacerowa taka mala, ze dziecko chyba szybko z niej wyrasta.
http://www.maxicosi.pl/product.php?id=1293&type=color&coid=399
patrzylam tez na mutsy i chyba 4rider najfajniejszy z tej serii, ale tez ciut sztywny i po zlozeniu juz samego stelaza jakis duzy, raczka sie malo chowa, wystaje i sprawia wrazenie ze trzeba miec wielki bagaznik;
http://www.wozki-mutsy.pl/index.php?d1=9&d2=620&d3=-1&d4=0&id=2049&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=AhKzrWuW&k=0&dd=2&pp=1
mutsy transporter bardziej resorowany ale ma wiele niedogodnosci przy zlozeniu i nie ma pompowanych kol.
http://www.wozki-mutsy.pl/index.php?d1=9&d2=620&d3=-1&d4=0&id=1330&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=AhKzrWuW&k=0&dd=2&pp=1
jedo fyn 4d, nawet fajny, ale wydal mi sie wiekszy w porownaniu do innych, ale za to spora gondola i miekki w prowadzeniu, nie wiem jak po zlozeniu. a przykrycie na gondole wydalo mi sie zbyt malo kryjace dziecko.
http://www.ceneo.pl/3142015s
tako, ale nie mieli jumper gtx ktory mi sie podoba. ale ogolnie miekki, fajna gondolka, no niezly tylko razily mnie niechlujne laczenia stelarza, widoczne spawy. w jumperze gtx tego nie zauwazylam akurat.
http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=285
takze juz sama nie wiem. pewnie jeszcze wiele razy przejade sie do sklepow zanim cos wybiore...

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde gorzej niż z kupowaniem auta hahahahah
Kati my też regularnie lataliśmy, ale moja ciąże podlega pod zagrożone i dlatego mam zakaz, poza tym wciąż wymiotuję więc dom jest teraz moim światem :/
No ale od lipca będziemy mieli co chwilę gości w domu więc jakoś czas zleci, a potem rodzice chcę wpaść na cały miesiąc po urodzeniu więc chyba nie będę się czuć samotna :D
Mieliśmy we wrześniu jechać autem do Polski na wesele kumpeli, ale zrezygnowałam z tego pomysłu
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakie ceny tych wózków - SZOK...moja bratowa to chyba dla Borysa miała 3 albo 4 wózki, coś non stop się psuło, a też miała z tej wyższej półki, szły na gwarancji do naprawy, a potem się okazywało, że nie da się naprawić i inny wózek, chyba jakiegoś pecha mieli
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ceny niezle, dlatego ja bede kupowac uzywany. na jedno dziecko mi wystarczy, bo czwartego nie chce, oj nie...chyba sobie spirale wsadze, bo lykac pigulki az do menopauzy? a te plastry anty to sie nie odklejaja? najlepiej bym sobie podwiazala, ale chyba nie robia na zyczenie hmm?

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na temat plastrów nic nie wiem, ale gdzieś czytałam, że raczej są spoko i się nie odklejają, ale otoczka się brudzi i jak któraś ma w widocznym miejscu to brzydko wygląda
ja mam uraz do pigułek, strasznie mi namieszały w hormonach wrrr
a z tym podwiązaniem - prywatnie - chyba powinni to zrobić, ale też nie mam pojęcia, o tym, będę myśleć za jakiś czas:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda ja używam tego jedo 4 Ds i jestem bardzo zadowolona. Koleżanka ma Jedo Bartithina i również zadowolona bo kilka wózków przetestowała. Ja nie mam skali porównawczej ale Jedo polecam bo fajne wózeczki.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tego jumpera gtx można właśnie kupić w Dublinie i to za około 400e
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak, ooo to nawet niezla cena jak na ie, a ma gondole?

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiaka, napisz cos wiecej o tym wozku, jakie sa wymiary gondoli w srodku i wozka po zlozeniu. co ci sie w nim najbardziej podoba a co mniej, skoro go uzywasz juz jakis czas to wyrobiona opinie na jego temat. z gory dzieki.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to są te wózki 3w1, gondola, spacerówka + fotelik za 390e...można też dostać te 2w1 i chyba te wózki nam zostaną do wyboru
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdecydujesz sama ale ja radze z gondola, bo dzieci sie urodza zima, a i w ie potrafi byc zimno wiem cos o tym, a w gondolce zawsze cieplej...

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda na bank będzie z gondolą, mam nadzieję, że przestanę wymiotować i w końcu się tam wybierzemy:))) zamierzamy się tam zaopatrzyć w więcej rzeczy, ale najpierw wywiad przeprowadzimy :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do wózków, to my chyba kupimy podwójny, bo maly jeszcze za maly. Ja na poczatku nie chcialam podwojnego, tylko chcialam dokupic ta deseczke na kolkach. Ale maz zaczal mowic, ze jak Oscar sie zmeczy, albo bedzie chcial sie zdrzemnac, albo poprostu bedzie chcial sobie usiasc w wozku...no i prawdopodonie kupimy wlasnie ten podwojny. Mamy juz wybrany, ale chce jeszcze zobaczyc w Pl. Jade za miesiac i tam sobie spojrze na wozeczki :).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
te wozki podwojne sa super, ja jak bede miala dwojke mlych dzieci jednoczesnie to sobie takie sprawie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak tylko, ze my mamy malo miejsca w mieszkaniu i nie chce tego jeden obok drugiego, tylko wlasnie ten "pietrowy" Phil&Teds. Tylko boje sie, ze to siedzisko dla starszego jest za male. A do tego dojdzie zima, kurtki itp. Musimy przymierzyc malego i zobaczyc jak mu sie bedzie siedzialo w tym wozku.
A moze widzialyscie jakies inne wozki zajmujace malo miejsca?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedronka my mamy abc design podwójny z motywem Kubusia Puchatka, tylko gdzieś wcięło przedni pałąk więc trzeba będzie dokupić oraz wkładkę gondolę dla malucha. Ja wiem po tegorocznej zimie, że poruszanie się po naszych drogach ( o chodnikach nie ma mowy), to istna katorga, więc zimą będziemy mieć krótkie wypady. U Was zimy lżejsze, to też i łatwiej. Oby tylko przetrwać do wiosny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale w polsce zazwyczaj sa odsniezone chodniki i posypane piaskiem i sola, a u nas niczym. nogi mozna sobie polamac, nie wspominajac juz o spacerach z wozkiem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati widać, że Cie dawno w Polsce nie było zimą:) Nawet w centrum nie można się było przebić, nie wspominając już o moich peryferiach jaki jest Wielki Kack w Gdyni:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale się rozpisałyscie o tych wózkach :) ja jeszcze nie mam swoje typu.
wczoraj po wizycie u lekarza wszystko ok, maluch rośnie i wg usg jesteśmy 2 dni do przodu. moje wyniki wszystkie w normie i już mam założoną kartę ciaży. śmiać mi się chciało bo lekarz położył 3 kolory kart, różową, żółtą i niebieską. ja się patrzę na różową, mąż na niebieską... no to trzeba było iść na kompromis i jest żółta :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej mamuśki.Jeśli chodzi o wózek to mam 3w1 stary polskiej firmy implast,kupowałam go dla pierwszej pociechy,koła ma duże pompowane(co pomogło mi zimą),duża gondola moje córki urodziły się duże,spacerówka i fotelik-jedyny minus to jest duży,ale za to ma wielki kosz na zakupy.Byłam z niego bardzo zadowolona,z moją córką jezdzilam z nim wszędzie i to autobusami,siedziała w nim do 3 lat,dzięki temu że jest duży to się mieściła.Teraz myślę,że krótko mi posłuży bo zime to raczej przezimujemy w domu,albo będziemy jezdzic samochodem,a mam nosidełko więc się przyda.Dodatkowo kupiłam nową spacerówkę.Zostało mi tylko łóżeczko do kupienia,bo resztę mam(lezaczek,krzesełko do karmienia,przewijak,łóżeczko turystyczne(kupiłam nowe za 100zł).
mrenda,też się zastanawiam co będzie dalej,nie mam doświadczenia w antyk.ale spirali nie chcę,moja kolezanka po niej dostała guzy.
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zastanawiam się której z Was sprawdzi się,powiedzenie,że jedzenie słodyczy w ciąży wróży dziewczynkę.
Ja musze przyznac,że u mnie w dwóch przypadkach się sprawdziło:)
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystkie jestesmy ciekawe co nosimy pod sercem, ja zaczynam mieć przeczucia, że będzie chłopak. no zobaczymy może już za miesiąc będzie coś widać. a imiona jakie narazie chodzą mi po głowie to aleksander i oskar, a dziewczynka to amelka.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fiffi, guzy mowisz, hmm, ponoc tez sie ma dlugie i obfite miesiaczki, no i czesto dochodzi do ciaz pozamacicznych. tez sie bardzo zastanawiam, juz sama nie wiem, ale wiem na pewno, ze czwartego juz nie chce. i tak mowia na mnie w rodzinie matka polka, bo kazdy sie ociaga z tymi zaplodnieniami, a u nas nie ma z tym problemu...

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do zachcianek to u mnie akurat z tym jest ciezko, bo ja mialam w poprzednich ciazach ciagotki i do slodkiego i do ostrego i kwasnego, ale za to intuicja mnie nie zawodzila. czulam ze beda chlopy no i sa chlopy. teraz nie wiem, jeszcze nie czuje ale robie wszystko zeby intuicja powiedziala dziewczynka, ogladam wszystko co slodkie i rozowe hehe

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam dalej przeczucia ze bedzie chlopak, zreszta wsrod znajomych oglosilam ze raczej synka bedziemy mieli..bo tak ja czuje i wszyscy wokolo..ale zaczelam miec watpliwosci, moze moja intuicja sie myli? ;p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak dziewczyny mija wam dzionek? ja jeszcze 2 godz w pracy a strasznie chce mi sie spać.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez w pracy jeszcze 2 godzinki! strasznie senna dzis jestem , pogoda tez nie zachęca! Co do intuicji to sama nie wiem , wszystcy do okoła sugerują chlopca bo w rodzinie dosć znaczaca przewaga chlopców! lecz ja do konca nadzieje bede miec na dziewczynke :) zreszta nawet jak ogladam jakies ubranka kupuje w wersji dziewczecej :) moze akurat bedzie nasza wymarzona Zuzia a jak bedzie Jaś tez bedzie cudnie! Byle dotrwać do tych 9 miesiecy i szczesliwie zakonczyc!Byc moze 7 czerwca sie dowiemy co sie kryje! Byłaby to cudna przedslubna niespodzianka!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to tylko ja nie mam intuicji, pięknie, ale może się dowiem w sobotę:)
Za to mam wymioty:D już śmiać mi się z tego chce
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj do lekarza ide, trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napewno będzie dobrze

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczynki za info o wózkach. Ogólne, to skołowana jestem, tyle tego jest do wyboru. Sama miałam Maritę i rzeczywiście świetny, bo duży, stabilny, po śniegu, lesie i innych wybojach prowadził się znakomicie, ale już wkurzało mnie, że spacerówka była równie wielka jak gondola szczególnie po złożeniu. Sam w sobie okrutnie ciężki (czasem trzeba było pokonać schody), a każda próba zapakowania go do mojego gracika (3 drzwiowe) wiązała się z siarczystymi przekleństwami - dodam, że klęłam na stelaż, bo i tak musiałam wózek rozmontowywać, siedzisko do środka a reszta z ciężkim bólem do bagażnika. A po 2 miesiącach użytkowania zapiaszczył się nam hamulec, który od tej pory był nie do użytku, a cały wózek jest idealnie pozaklejany osłonkami z plastiku i nic nie można odkręcić, żeby np pozbyć się piasku z hamulca ....

Potrzebuję wózka z dość dużą gondolą, pompowanymi kołami, żeby spacerówka zmieściła się do miniaturowego bagażnika i fajnie by było, gdyby pasował do niego fotelik Maxi Cosi. Wymagania mam spore. Pawłowi po Maricie kupiliśmy drugą spacerówkę - Peg Perrego Uno. Właściwie, to jest typ wózka 2w1, ale nie ma gondoli, tylko tworzy się ją ze spacerówki, a to nie wygląda zachęcająco, szczególnie na zimę. Po za tym wózek jest świetny, oparcie rozkładane prawie do max, nie na paski, tylko na "rączkę", więc ciężar dziecka nie ma znaczenia, głęboka, ze sztywnym niskim pałąkiem - Paweł leżał sobie na nim i oglądał "jadący" chodnik. Do dzisiaj, jak jest potrzeba, jeździ w niej (a ma ponad metr wzrostu :)), choć wadą są piankowe kółka, które jeszcze do zeszłej zimy sprawdzały się w lesie. Ale niestety właśnie w zeszłym roku musiałam zabrać małego na szczepienia. Zima - Balbinka27, ja z Dąbrowy, chyba tych samych odśnieżaczy mamy :) - chodniki zasypane, albo odśnieżone na szerokość 2 stóp i to tylko do najbliższego skrzyżowania z ulicą, potem wał zamarzniętego śniegu na wysokość 60 cm, zejścia na pasy też brak, no i kółka popękały. Tzn popękały szprychy i teraz każda większa nierówność to wielka przeszkoda dla nas, ale zwykłe chodniki, ok.

Przyglądałam się ostatnio Mutsy Transporter - fajny i w wersji z gondolą i spacerowej. Fakt, nie składałam osobiście, tylko widziałam na Yt, wydawało się ok. Ale niestety znalazłam kilka opinii, że stelaż złamał się pod ciężarem dziecka - hmmm........

x-lander odpada, widziałam, miałam okazję spróbować - nie mój typ. Kurcze, chyba tak jak mrenda pojadę do Mama i Ja i pomacam na żywo.

Ze spaniem na razie nie mam jeszcze problemów ze względu na brak wybrzuszenia, ale pamiętam, że pierwszą ciążę przespałam na plecach, bo brzuch mnie gniótł na każdym boku i nie pomagały żadne poduszki, rogale itp. Ale każdy brzuszek jest inny :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Modzelka-czytając pomyślałam,że masz córkę Maritę :) i tak myślę, o jakie fajne imię.Co do wózka to każdy ma inny gust i inne potrzeby.Ale napewno każda znajdzie taki jaki jej odpowiada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pan z mama i ja zachwalal bardzo jedo fyn 4ds pod wzgledem pompowanych kol, ze super sie sprawdza na sniegu, poza tym miekki i spora gondola, nie wiem ile miejsca zajmuje po zlozeniu, jak tam bedziesz to zwroc uwage na ten wozio, moze akurat...ja za to jutro ide na usg prenatalne, idzie moj maz i moja sis, takze cala wycieczka wejdzie do gabinetu hehe. oczywiscie mam nadzieje ze wszystko oki bedzie...

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) siedze od godzinki i nadrabiam wątek ;) co do wózków to moja siostra używała Emaljunga Smart i była bardzo zadowolona, ja chyba też kupię z tej serii, odrazu cały komplet:spacerówka+fotelik....ja czuję się o niebo lepiej :) wróciłam do pracy i szybko mija mi czas :) troszkę mnie mdli, nie toleruję niektórych zapachów , ale daję radę ;) ...w pn ide do lekarza, już się nie mogę doczekać,a z drugiej strony martwię się oby wszystko było oki :).... Olenka życzę sił i szybkiego powrotu do zdrowia ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh ciekawe czy to rzeczywiscie sie sprawdza...jak myslicie?

http://www.chlopiecczydziewczynka.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam pojęcia czy takie coś działa, ale czego to ludzie nie wymyślą
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tym jedzeniem to jestem ciekawa jak to jest:) ja ciągle mam chęć na słodkie, lody i owoce a na mięso i śledzie to w ogóle mnie nie ciągnie:) no zobaczymy> pan doktor na usg genetycznym powiedział, że raczej wskazuję mu na dziewczynkę i bardzo się ucieszyłam ale zobaczymy za miesiąc co będzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wlasnie wracam od lekarza, wszystko jest ok:) bardzo fajnie bylo widac dziecko, ostatnio jak bylismy to widzialam sama plamke, a dzisiaj to naprawde byl miniaturowy czlowiek..Lekarz zmierzyl i stwierdzil ze zadnej wady nie widzi,wiec jestem szczesliwa..aha i termin nam sie zmienil z 5 grudnia na 2, wiec 3 dni do przodu:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11
2.Fiffi - - 2/3.11
3.kamilka85 - 4.11
4.biedronka24 - 5.11
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11
7.kasiaka - 11.11
8.ramona178 - 12.11
9.paola89 - 21.11
10.mrenda - 25.11
11.Modzelka - 28.11
12.jodan - 29.11

GRUDZIEŃ:

13.AGA111- 1.12
14.kati:) - 2.12
15.gosia24 - 6.12
16.aniol184 - 11.12
17.agusia85 - 12.12
18.zanetucha83 - 24.12
19.Olenka_21 - 24.12
20.Olcia529 - 26.12
21.bauaganiarka - 31.12
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11
2.Fiffi - - 2/3.11
3.kamilka85 - 4.11
4.biedronka24 - 5.11
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11
7.kasiaka - 11.11
8.ramona178 - 12.11
9.paola89 - 21.11
10.mrenda - 25.11
11.Modzelka - 28.11
12.jodan - 29.11

GRUDZIEŃ:

13.AGA111- 1.12
14.kati:) - 2.12
15.gosia24 - 6.12
16.aniol184 - 11.12
17.agusia85 - 12.12
18.zanetucha83 - 24.12
19.Olenka_21 - 24.12
20.Olcia529 - 26.12
21.Tripgirl - 30.12 (07.01)
22.bauaganiarka - 31.12
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziwdzyny dopisalam sie :) dzis bylam na pierwszej wizycie i widzialam pikajace serduszko mojej malej Kropeczki :) termin wg statniej @ to 30.12 a wg usg to 7.01 ale jako ze nie ma watku styczniowych mamus na nowy rok to sie podczepiam pod Was :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tripgirl gratuluję w takim razie dołączenia do grona zakropkowanych jak to mówi mój brat, a mój mąż- zafasolkowanych ;)

Ja Cię pewnie z czasem dogonię, bo mój termin też jest od ostatniego okresu.
Pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny moje drogie ! Pytanie do tych, które robiły te początkowe baradnia, których jest tak dużo.
Powiedzcie mi ilu z Was udało się je załatwić ze za darmo ze skierowaniem a ile musiało płacić. Te które płaciły to napiszcię proszę gdzie robiłyście i ile płaciłyście, bo jak wiadomo cennik zależy od szpitala.
Przed ciążą też miałam liste badań, które w Kartuzach kosztowały mnie 266 zł, a w Gdańsku na Zaspie te same 145 zł :)

Ja mam zrobić 8 badań: (cennik mam z mojego laboratorium w Lęborku)
1. grupa krwi 23 zł
2. morfologia 6,5;
3. mocz 7;
4. HCV 35;
5. HIV 35;
6. Toxoplazm IgM 35; + IgG 30;
7. Różyczka .....
8. Cytomegalia IgG 35, IgM 60 zł

Ja Bogu dzięki wciąż nie mam objawów :) poza moimi wcześniej tłumaczonymi bączkami hehe ;)

A co do wózków, ale Was wzięło... hehe ja jeszcze nie myślałam o wózku puki nie przeczytałam Waszych esejów na ich temat ;) i widze że to nie będzie tak hop z tym wózkiem. Jak oglądałam na allegro, tak żeby się tylko rozejżeć jak wyglądają to nie obrażając oczywiście nikogo, każdy ma swój gust, ale mi się tam nic zupełnie nic nie podoba. Masakra !

Powiedzcie mi jeszcze czy jakaś z Was miała styczność z takimi wózkami ze sklepów/ sklepików za 500- 900 zł. Prawdę powiedziawszy- nigdy ich nie oglądałam z bliska, ale jak widzę na wystawie to ich design mi się najbardziej podoba, są takie żywe i kolorowe a nie takie ponuraki...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tripgirl - jakby co możemy swój wątek styczniówek założyć :)

a co do wózka to my mamy Mikado City Car 3w1 kupiony używany, ale jeszcze na gwarancji za 600zł :D jest fajny baaaardzo, zależało mi na bujaniu i na skrętnych przednich kołach, a to jedyny taki model z kompromisem ;) normalnie jedną ręką go prowadzę, a w przedpokoju (nasze mieszkanie ma 24,5m2 więc wyobraźcie sobie przedpokój) w poprzek go stawiamy - taki zwrotny :) tylko wzorek na nim lekko oczojebny, no ale okazja była super, więc wzięliśmy i cieszymy się do dziś :) tu dokładny opis, wymiary po złożeniu (do bagażnika Yariska go najczęściej wkładaliśmy - szybko się boczne kółka demontuje, więc luzik, do Fabii już trochę gorzej, ale też właził :) ) tu szczegóły, wszystkie wymiary itd: http://www.bambinesco.pl/p,pl,206,city+car.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do badań to nie poradzę, mam abonament w Medicoverze i wszystko w cenie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bauaganiarka, napisz mi proszę jak to wygląda z tym abonamentem, jaki cennik, warunki. Też się nad tym zastanawiałam.
Nie wiem czy mówię o tym samym o czym Ty- ja o tej dodatkowej opłacie na leczenie prywatne, które wykupuje się w różnych ubezpieczalniach. Tylko słyszałam że są pewne haczyki. U niektórych ubezpieczycieli nie wchodzi przykładowo stomatolog u innych dajmy na to ginekolog.
Drugi haczyk o którym słyszałam- znajoma się w to wpakowała jak zaszła w ciążę, bo chciała mieć "darmowego" ginka itd. ale nie dowiedziała się wszystkiego dokładnie. No i okazało się że z ginekologa może korzystać już nie pamiętam dokładnie, ale chyba po 12 misesiącach od ubezpieczenia się (w przypadku ciężarnych). Co akurat w jej przypadku się wykluczało. Zrezygnować oczywiście nie mogła z tego od razu, bo był warunek, że musi tam siedzieć minimum rok.
Nie wiem czy mówimy o tym samym rodzaju "abonamentu", czy też "prywatnego ubezpieczenia". Wiem też że są porządne firmy, ale nie wiem które to :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zenetuch83 cennik, który podałaś jest atrakcyjny - ceny umiarkowane. Ja dla porównania za sam mocz płacę 10zł, za oznaczenia toxoplazmozy 45zł każde. Teraz robiłam krew, mocz, cukier i jedną toxo i zapłaciłam 120zł. Reszty nie robię, bo mam z poprzedniej, niedawnej ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale się rozpisałyście o tych badaniach, ja narazie miałam zalecone tylko morfologie, mocz, glukoza i grupa krwi. na ostatnim usg powiedział że jest wszystko ok i że jest zadowolony z tego co widział. a wy tu się rozpisujecie o różyczkach, cytomegaliach i innych. kiedy te badania powinno się robić ??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam! Jeżeli chodzi o badania to zarówno te na które skierowała mnie prowadząca ginekolog , jak i lekarz po badaniach prenatalnych miałam za darmo. Teraz na ostatniej wizycie dostalam znowu skierowanie na badanie grupy krwi i rownież za darmo . Zadnych kosztów nie ponosiłam z niczym,tak jak juz mówiłam wczesniej musialam tylko delikatnie skłąmać na temat opryszczki zeby dostać skierowanie na prenatalne , w innym wypadku płaciłabym chyba ok 250 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bauaganiarko to poczekajmy moze jeszcze na chociaz z jedna zeby szersze grono bylo ;))

ja dostalam wczoraj skierowanie na badania wyzej wymienione z tym ze ja rowniez mam prywatna opieke medyczna i mam to wszystko za darmo, co do ceny pakietu sie nie wypowiem bo ja mam to oplacane przez moja firme, wiem ze moj pakiet jest rozszerzony i dosyc mocno rozbudowany, bardzo sobie to chwale ;)

co do wozkow to w tej chwili nie ogarniam tego kompletnie, to tak jakbym miala rozmawiac o polaryzacji - nie wiem co to :D
moj malz obecnie ejst na statku, wraca w lipcu i mam plan taki, ze jak bedzie to po prostu pojedziemy do jakiejs hurtowni typu Mama i ja czy Mapu i najpierw sobie poogladam rozne, pomacam, pojezdze a potem juz bede rozpatrywac pod katem opinii :) najwazniejsze to zeby sie zmiescil do bagaznika i nie wygladal jak kosmita ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zanetucha u mnie w Gdyni ceny podobne. Tak jak Ci napisałam pierwsze badania kosztowały ok.170 zł a teraz po drugiej wizycie dopiero robiłam cytomegalie i toxo. U mnie ten koszt poprostu rozbił się na dwa miesiące. Z drugiej strony mam spokój na jakiś czas bo toxo powtarza się ponownie ok.6-7 miesiąca.
Grupę krwi miałam na szczęście w poprzedniej ciąży więc kwitek z badań pilnuję bo może się jeszcze przydać.

Nie wiem jak u Was ale u mnie gin prosił też o grupę krwi męża ale nie tak na gębę tylko również z laboratorium. Na szczęście mój mąż miał książeczkę honorowego dawcy krwi i wystarczyło bo była tam pieczątka laboratorium.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dostalam skierowanie i wszystkie badania a bylo ich 9 byly za darmo.
ale na samym poczatku jak tylko sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to sama zrobilam sobie prywatnie toxo, bo nie przechodzilam a mam 2 koty i oba igg + igm kosztowaly 68 zl. a musialam zrobic grupe krwi bo z ie nie mialam zadnego swistka, morfologie, glukoze, przeciwciala na rozyczke, WR, mocz i toxo.
kasiaka, mezowi pewnie kazali zrobic bo masz rh- , wtedy to jest uzasadnione. jesli kobieta ma rh+ wtedy nie ma znaczenia jaka krew ma maz, tak mi sie wydaje.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzis jade na usg i na sama mysl serce mi wali...

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrenda masz rację mam RH- ale myślałam, że nawet jak facet ma - a kobieta + to też się robi. Nie wiem?W każdym razie u nas wyszła ta niezgodność serologiczna ale bez obaw. Nasze pierwsze dziecko ma moją grupe krwi więc nawet przeciwciał nie dostawałam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczynki, ja jestem już prawie w 9 tyg i żadnego skierowania na żadne badania nie dostalam,aż już jestem zaniepokojona..no,ale w koncu wybrałam lekarza - doktora Kiełkowskiego :)

a tak z mniej przyjemnych rzeczy.....wlasnie wrocilam od lekarza, mam zapalenie płuc :( niestety antybiotyki i co najmniej tydzień zwolnienia póki co...w pracy mnie zatłuką :(

Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mam Rh- i mój mąż nie robi grupy krwi, mi mają ją tylko powtórzyć w 32 tc, ale zapytam się ginki jak to jest, no i jedynie jak będę miała jakiś wypadek to od razu mam się zgłosić, aby dostać te przeciwciała

Oleńka to nie za ciekawie u Ciebie się skończyło
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Oleńka ale się załatwiłaś :(
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Byłam dziś u mojej ginki odnośnie tych badań, dlaczego ja mam prywatnie a inny państwowo...
dowiedziałam się że nie mogłam ich dostać na skierowanie bo chodzę na prywatne wizyty. bo ale 27 maja mam już państwową wizytę u niej, więc mówię że rownie dobrze mogłaby mi wtedy je przepisać. A ona na to że nie może bo już wyczerpała limit badań w funduszu aż do któregoś tam lipca...
Krew mnie zalewa jak słysze takie pieprzenie... płacimy ciągle na ten cholerny fundusz i w zasadzie nic z tego nie mamy- przynajmniej ja !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się dowiedziałam,że nie dostalam skierowania na badania na NFZ ostatnio bo lekarz wyczerpal limit :/ a co mnie to obchodzi?on nie ma limitu, to ja nie mam mieć badań i nie wiedzieć czy z moim dzieciątkiem jest ok?chore to jest i tyle! będę sobie robiła prywatnie wszystkie badania pomimo tego, że są drogie! Po co ja płacę składki skoro nic z tego nie mam!?

żanetucha dziękuję :*

Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zanetucha to sie duzo nie pomyliłam. Pisałam tu do Ciebie ostatnio, że wcale mnie nie zdziwi jak sie okaże, że skończyły się jakieś limity. No i miałam rację. No ale dobrze przynajmniej, że masz możliwość, żeby iść do ginki państwowo przynajmiej koszt wizyt Ci odpadnie.To dobrze.

Oleńka bardzo współczuję. Ty nie myśl o pracy tylko o rosnącej fasolce. Trudno Twoi współpracownicy muszą to zrozumieć. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Powiem tylko jedno,,Do łóżka i leżeć":)

Basieniak jak to groźnie brzmi w razie wypadku. Nie chcę wiedzieć nawet o co chodzi gince. Nie będzie żadnego wypadku.Fasolka ma się cudnie rozwijać. A Twój mąż jaka ma grupę krwi?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiaka tak mi powiedział lekarz w szpitalu w Irlandii, że jak mam Rh- i zdarzy się wypadek np. samochodowy albo przycisną mocno mnie pasy bezpieczeństwa, albo jeszcze wiele innych sytuacji gdzie może nastąpić krwotok i może to być krew dziecka to natychmiast szpital i podanie mi przeciwciał, nawet ulotkę mi dali.

W sobotę będę u polskiej ginki to się zapytam czy mój powinien zrobić grupę krwi, bo nie wie jaką ma, a w szpitalu jego grupa ich nie interesowała. Najlepsze, że w Irlandii zwykły GP nie zrobi tego badania, bo tylko szpital to robi, ale mam nadzieję, że w polskiej klinice się uda.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa i jak w szpitalu powiedziałam, że miałam krwawienie w 11tc to lekarz do mnie, że to nie ważne, bo to nie była krew dziecka, ale zapewne moja...dzięki Bogu mam tu polską ginką, bo chyba wpław bym uciekała do Polski;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tych przeciew ciałnie podaje sie podczas ciąży???? sprawdz to dokładnie i skonsultuj z polskim lekarzem,bo u mnie w rodzinie też byly przypadki ze matka dziecka miala Rh- i podczas cieżcy cos przyjmowała by u dziecka nie było konfliktu.
tu takie krótkie info na ten temat:
http://www.modne.biz/ciaza/konflikt-serologiczny.html
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie wiem, w sobotę się zapytam się polskiej ginki, wyżej napisałam co powiedział mi irlandzki lekarz...z tego co ja słyszałam to z pierwszą ciążą będzie ok, ale z drugą może być źle jak tych przeciwciał się nie dostanie...zobaczymy w sobotę
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak Basieniak ale z tego co ja wiem, gdy mąż ma + i dziecko ma grupe męża to wtedy się podaje przeciwciała po porodzie. Wszystko tak naprawdę zależy od tego jaką grupę ma mąż.Moja córcia miała moja grupę krwi czyli - i nie dostawałam żadnych przeciwciał.
Ja myślałam, że gin zawsze pyta o grupę męża, nawet w karcie ciąży jest rubryczka do wypełnienia więc wydaje mi się, że Twój mąż będzie musiał ustalić jaka tą grupe ma. chyba, że dopiero po porodzie zbadają szkraba i jeśli będzie inna grupa krwi niż Twoja to wtedy Ci dadzą przeciwciała. Też jest taka opcja.
Nie wiem jak jest tam u Ciebie na Irlandi.

W trakcie trwania ciąży z pierwszym dzieckiem nie przyjmujemy przeciwciał chyba, że wykonuje się amniopunkcję(pobranie wód płodowych), zaś w drugiej ciąży, jeśli w pierwszej podano Ci przeciwciała bo dziecko miało grupę krwi męża pewnie się podaje, zeby organizm nie zwalczył fasolki. Z tego co ja słyszałam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to w Irlandii raczej będzie tak, że zbadają krew dziecka po porodzie, bo w ulotce jest, że mają 72h na podanie tego...dziwny ten kraj, tak naprawdę mój często mówi, że czuje się odstawiony na boczny tor przez szpital, nawet nie mógł być przy rozmowie z położną choć w połowie to przecież jego dziecko

a nawet jak określimy mu grupę krwi to raczej w szpitalu tego nie uznają, ale i tak podpytam ginkę, bo nic nie kumam
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam

moja koleżanka ma RH- a jej chłopak RH+ i dostała pierwszy raz przeciwciała po poronieniu a w 2 ciąży chyba pod koniec ciąży. na 100% robila co miesiąc jakies badanie krwi i sprawdzała czy wszystko OK.


popytajcie ginekologa, bo wiem, że rózny RH nie jest bezpieczny dla ciąży.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguś wydaje mi się, ze pewnie ta poroniona fasolka miała grupę faceta i dlatego koleżanka musiała dostać przeciwciała. Dobrze, że zbadali i jej podali te przeciwciała.
Badanie krwi na przeciwciała miałam robione 3 rzay w trakcie trwania ciąży.Nie wiem jak tam inni.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześc kochane ;)
Oleńka to się załatwiłaś, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a teraz do łóżka ;)

Ja dzisiaj znowu miałam gorszy dzień, ale chyba podbrzusze mi się troszkę powiększyło ;) już nie mogę się doczekać pn....
Ja też jeszcze żadnych badań nie mam zrobionych, liczę ze dostanę skierowanie,a jak nie to pozostaje prywatnie ;(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się zapytam polskiej ginki, bo przecież dla irlandzkich lekarzy to wszystko w ciąży jest normalne, a jeszcze raz będą robić mi badania na grupę krwi w 32tc
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak ja w zadne slowo irlandzkich lekarzy nie wierze, zapytaj polskiej lekarki, bedziesz miala pewnosc
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem kati, w sobotę sytuacja mam nadzieję, że mi się rozjaśni, a tak chciałam mieć ten rh+ wrrrrrrrrr, ale standard ja musiałam mieć - :)))
czasami się zastanawiam jak tu urodzić jak ja nie do końca tym ludziom ufam...a tak byłam zadowolona z tych wizyt w szpitalu i nie wiem czemu mi się to wszystko teraz zmieniło
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez sie troche obawiam opieki w szpitalu podczas porodu, bo troche sie nasluchalam od znajomych, wszystko jest dobrze jak nie ma komplkacji ale jak juz sie cos dzieje to..;/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak ale nie denerwuj się tym -. Porozmawiaj z ginką i będzie dobrze. Ja też mam - i nikt tu w Polsce z lekarzy nie panikował. Wiedzieli co robią a teraz jestem już w drugiej ciąży.Mój gin w pierwszej ciąży nie kazał mi sie martwić tym - i miał rację. Teraz to nawet o tym juz nie myslę.
Mam za to inny problem z cytologi wyszło mi jakieś zapalenie. W piątek idę do gina to zobaczę co mi przepisze.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiaka nie denerwuję się, ale najgorsze, że polska ginka swoje a irlandzcy lekarze swoje...no właśnie ginka mi powiedziała, że jak będą komplikacje to w coombie się najlepiej nami zajmą, ale mam nadzieję, że będzie z komplikacji
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz z tym to roznie, moja kuzynka miala komplikacje i rodzila wlasnie w coombie i nie wszyscy pracownicy wiedzieli co robic, z tego co wiem teraz najlepszy sprzet ma maternity..ale to i tak nie to samo co wiedz w szpitalach polskich
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati oby u nas było bez komplikacji, bo jak lekarze nie wiedzą co robić to już załamka:((( ostatnio chyba czytałam na rodzince, że w UK ostatnio jak polka rodziła to użyli kleszczy, ja już myślałam, że nie stosują ich

a jakieś poważne komplikacje miała Twoja kuzynka?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, ale co da nam super sprzęt jak lekarze nie będą wiedzieli kiedy i jak go użyć i co robić:) masakra
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie teraz nie pamietam bo bylo to 1,5 roku temu, ale jak jej maz opowiadal to isny horror:/ z tego co pamietam to najpierw podali jej zbyt duzo tego srodka znieczulajacego i nie czula wogole skurczy, pozniej dziecko tracilo juz sily i pobierali mu krew z glowki(3 polozne sie do tego zabieraly bo zadna nie wiedziala jak to zrobic) az w koncu nacieli jej krocze i uzyli przyssawki..

w sumie opieke wspominaja dobrze, ale tak jak mowia tylko jedna polozna wiedziala co robic
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam ciagle wierze ze bede miala szybki i bezbolesny porod:) i tego sie trzymam:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nieźle:(((

no to może teraz bardziej pozytywnie, bo się stresuję normalnie :)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojej to niedobrze jak sie zestresowalam:/

historia straszna, ale jest piekny final- maja wspanialego synka:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślę i myślę - nie wiem co mam zjeść na kolacje, normalnie tragedia, a mój mówi, że jest od robienia a nie myślenia więc czeka na rozkaz :D:D:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bede jadla biala kielbase:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogórki kiszone polecam ;)

jeny, dziewczyny! ale pędzicie z tymi postami, ledwo nadążam z czytaniem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogorka malosolnego:) pycha:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no pedzicie z produkcja postow jak strus pedziwiatr :D
ja to ostatnio z najwiekszym smakiem jem swiezego ogorka na kanapkach i jajko na miekko :) malosolne tez pyszneeeee ;)
dzis mialam taki zalatany dzien, ze szok, teraz nie wiem jak sie nazywam, faktycznie ten 1szy trymestr jest taki slaby pod wzgledem sil...teraz jestem 2gi tydzien na zwolnieniu bo mialam zapalenie zarok ale jak mysle o tym, ze od pon wracam do pracy to jestem przerazona bo co z moimi drzemkami?! :D
i moze jestem prozna ale jak mi wczoraj gin powiedzial, ze w ciazy nie powinno sie farbowac wlosow to sie troche podlamalam...bo jak mam nie farbowac i chodzic z odrostem na pol glowy w kolorze szarej myszy to chyba lepiej w czapce do konca roku :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to ja się cieszę, że jestem na zwolnieniu i sił na nic nie mam, bo ja to będę chyba mogła do naturalnego powrócić, już taki odrost mam, a nie mam sił, aby usiedzieć na fotelu fryzjerskim :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale co wogole nie mozna farbowac wlosow? czy tylko w I trymestrze?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ponoć w pierwszym nie zalecają, tak jak nie powinno się malować paznokci i jest jeszcze wiele takich czego nie wolno, ale też nie świrujmy...przeczekać pierwszy i wtedy ok
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja o paznokciach nie slyszalam wiec malowalam i wyrzutow sumienia z tego powodu nie ma..ale wlosy chce pofarbowac jakos niedlugo bo zle sie czuje z odrostami na pol glowy, a moje samopoczucie w czasie ciazy jest rowie wazne jak zdrowie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale Ty kati już jedną nogą siedzisz w drugim trymestrze więc luzik, ja to się muszę lepiej poczuć, a że nie wychodzę do ludzi to mi dynda jak wyglądam:D...ja trochę się nasłuchałam czego nie wolno, niektóre nieźle mnie śmieszyły
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie tego nie sprecyzowal ale ja sovie tez pomyslalam, ze chyba najwazniejsze zeby nie farbowac w 1 trymestrze, tyle to ja dam rade :)
w zeszlym roku chcialam wrocic do naturalnego koloru co mi sie udalo ale okazalo sie, ze moj naturalny wcale nie jest taki dla mnie odpowiedni jednak :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja z natury jestem blondynką, ale z wiekiem mi ściemniały i chciałam mieć kolor podobny do tego co teraz mam naturalnego i wyglądałam staro i brzydko:(((( więc chyba do końca życia zostają mi pasemka blond i w tych się najlepiej czuję:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jestem po usg prenatalnym. przeziernosc karkowa i kosc nosowa w porzadku, serce swietnie bije, widzialam tez zoladek i pecherz moczowy, raczki i nozki i jakis podwojny splot w glowce. az odetchnelam. pobrali mi tez krew na hormon hcg, tzw test pappa, bo wiecie ja juz po 35, i skierowanie do genetyka, taka procedura dla pan starszych;) a wszystko na nfz:) nic tylko rodzic po 35 roku hehe. lekarz mi powiedzial tez ze tylko usg na te przeziernosc i kosc nosowa daje 60% pewnosci na brak downa i innych wad rozwojowych, a po tescie pappa procent wzrasta do 90, takze w sumie ciesze sie ze mi to robia, bede spokojniejsza. nastepne takie dokladne usg powinno sie zrobic w 22 tc.
co do konfliktu serologicznego to ma on miejsce gdy matka ma rh- a dziecko ma krew rh+ po tacie. jesli tata ma rh- nie ma konfliktu i jesli kobieta ma rh+, a ojciec rh- tez konfliktu brak. co do przeciwcial to nie wiem kiedy sie je podaje, ale ponoc przy pierwsze ciazy nic sie nie dzieje, za to kolejne sa juz zagrozone.
olenka, badz twarda i sie nie daj, lez i kuruj sie, a maz czy facet niech cie ogrzewa wlasnym cialem hehe:)

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj bylam na usg,serduszko naszego malenstwa przestalo bić...

w poniedziałek idę na łyżeczkowaie...to pewne skresli nasze szanse na bycie rodzicami..to wszystko moja wina, nie dbalam o siebie, chodzilam chora do pracy..skreslcie mni eproszę z listy...

zycze wam kochane szczescia i zdrowych maluszkow...

lekarz zadal mi wczoraj zabojcze pytanie:czy bedzie pani chciala odebrac zwłoki malenstwa....to juz dla mnie bylo za duzo...

dbajcie o siebie...

Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olenka tak mi przykro, trzymaj się dziewczyno

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńka-bardzo mi przykro,trzymaj się.
Brzmi to strasznie ale możesz pochowac maleństwo.
Wierzę,że będziesz miała jeszcze dużo dzieci.Moja koleżanka staciła dziecko w 5 mies.,urodzila w łazience.Przeżyla szok,teraz ma dwójkę dzieci.
Ja też jestem nauczycielką,wczoraj strasznie się na szkołę wkurzylam,bo nie chcą mojego dziecka przyjąc do zerówki,z poza rejonu.Mój mąż tez pływał,wiem jak Ci ciężko,ale musisz wierzyc,ze będzie dobrze.
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olenka tak mi przykro. Na pewno jeszcze bedziesz miala dzieci. Trzymaj sie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńka bardzo mi przykro:(
Dużo siły dla Was i bądź dzielna.Ściskam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olenka podgladuje wasze watki juz od dawna, doskonale cie rozumiem bo sama stracilam ciaze niedawno. Nie mam zamiaru cie pocieszac bo wiem ze to nie pomaga. Musisz to przetrwac i zbierac sily zeby sie podniesc i wierzyc w swoje szczescie i dzialac dalej. Przemysl odbior dziecka bo w invikcie mozna zrobic badanie ktore moze wykazac przyczyne obumarcia, np wady wrodzone czy cos wtedy wiadomo jak postepowac przy nastepnej ciazy, tylko to kosztuje okolo1 tys., a to wydarzenie nie przekresla waszych szans na bycie rodzicami. trzymaj sie dzielnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oleńka, kochana, strasznie Ci współczuję (zaczęłam się bać, bo sama jestem po antybiotyku...). Łatwo się mówi, zwłaszcza teraz, ale trzymaj się i nie daj psychice. Teraz będzie Ci ciężko, ale na pocieszenie mam historię mojej bardzo dobrej koleżanki, która straciła maleństwo właśnie w 9 tygodniu, to był listopad a już w styczniu następnego roku (po 2 miesiącach) zaszła w następną ciążę (nieplanowaną) i teraz ma śliczną córeczkę. Ola, dasz radę. Będzie dobrze, jeszcze się z Tobą będziemy cieszyć na forum !!!!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńska Kochana! nie wiem co powiedzieć, nic nie jest odpowiednie do tej sytuacji! Musisz znalesc w sobie teraz dużo siły i wiary że będzie wszystko dobrze,musi być.... Na pewno jeszcze nie jedno maleństwo pojawi sie w waszym życiu!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam że się wcinam ale takie badanie robią również w szpitalu po zabiegu. Tak przynajmniej jest na Zaspie. Sama czekam na wynik.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak mi przykro :( :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńko - bardzo mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(
Wiem co czują Rodzice w Waszej sytuacji - mam znajomych którzy 4 razy przez to przechodzili :/ Ale trafili przy ostatnim takim "wypadku" do dobrej lekarz która już wie co i jak i następnym razem będą Rodzicami.

I Wy też będziecie!! Odczekacie tyle ile dr Wam powie i znów zacznijcie się starać!! z nową nadzieją!! I będziesz najcudowniejszą Mamą na świecie dla swojego Maleństwa - zobaczysz!!

I pamiętaj że to nie Twoja wina, to zbieg nieszczęśliwych wydarzeń!!
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola tak jak napisalam w Twoim watku - trzymaj sie dzielnie i nie obwiniaj bo naprawde nie masz o co!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie badania robią w każdym szpitalu i po ok 2 tyg masz odbior wyników. Wtedy wychodzi czy znależli przyczyne czy nie i jakie sa zastrzeżenia. Tylko musisz sama o wszystko pytać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olenka, rowniez mi przykro, ze tak sie u ciebie stalo. to nie twoja wina! widac tak mialo byc. inne pala i pija w ciazy i rodza zdrowe dzieci wiec to na pewno nie przez to ze bylas chora...sily i cierpliwosci zycze. grunt to sie nie poddawac i probowac dalej. powodzenia!

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńka tak bardzo mi przykro:(((
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńka na Twoją prośbę

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11
2.Fiffi - - 2/3.11
3.kamilka85 - 4.11
4.biedronka24 - 5.11
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11
7.kasiaka - 11.11
8.ramona178 - 12.11
9.paola89 - 21.11
10.mrenda - 25.11
11.Modzelka - 28.11
12.jodan - 29.11

GRUDZIEŃ:

13.AGA111- 1.12
14.kati:) - 2.12
15.gosia24 - 6.12
16.aniol184 - 11.12
17.agusia85 - 12.12
18.zanetucha83 - 24.12
19.Olcia529 - 26.12
20.Tripgirl - 30.12 (07.01)
21.bauaganiarka - 31.12
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olenka tak strasznie mi przykro :( trzymaj się, musisz być dzielna i się nie poddawać :*
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńka bądz dzielna, wierze ze za jakis czas znajdziemy Cie w wątku z mamusiami i dzidziusiami!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleńka tak mi przykro :( wiem co czujesz, bo ja równe 8 miesięcy temu poroniłam będąc w 16tc. Pochowałam synka. Teraz odwiedzamy naszego Adasia prawie każdego dnia, mamy akt urodzenia, mamy grobek. Możemy zapalic mu światełko,
Trzymaj sie kochana i musisz wierzyc, że będzie dobrze. I koniecznie planuj kolejne maleństwo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
strasznie smutny dzisiaj dzien:( Olenka bardzo mi przykro:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sama tez zlapalam przeziebienie..moze nie tak ostre jak w 6 tc ale rowniez mnie meczy. mam nadzieje ze moj maluszek bedzie sliny:*
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie.Trochę smutno,nawet pogoda się popsuła.Mam nadzieje,że dobrze się czujecie.Dziewczyny ponawiam moje pytanie czy Wy tez macie na każdej wizycie u lekarza usg?Ja bylam już trzy razy i za kazdym mialam usg,teraz tez w srodę będzie.Bardzo się cieszę,że mogę podejrzec maluszka,ale zastanawiam czy wszystko jest ok.chyba spytam w koncu lekarza.
Jakie macie plany na weekend?
Basieniak,chyba jutro masz usg,powodzenia :) daj znac.
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bylam 2 razy na wizycie i na 2 razy mialam robione usg. tez sie zastanawiam czy to nie zaszkodzi, ale z drugiej strony chce widziec maluszka zwlaszcza teraz jak nie czuje jego ruchow..bo pozniej sama bede wiedziala ze jest wszystko dobrze
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez na każdej wizycie mam usg.
pogoda teraz tak jakby się poprawiła.
z planami na wekend to jeszcze nie wiadomo. poprzedni miałam dosyc aktywny to teraz chyba sobie odpoczne

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak mi przykro Oleńka! trzymaj się! Ja wczoraj miałam wizytę to niesamowite, że maleństwo tak szybko rośnie! na usg wszystko było tak ładnie widać uszka oczka nóżki i machał rączkami do swoich rodziców! plamienia na szczęście ustały ale leki na podtrzymanie dalej muszę brać, wyniki dobre tylko gina martwią moje całodzienne wymioty tak w ciągu tyg. nie ustąpią tylko będą się nasilały to muszę dodatkowo troszkę badań zrobić bo może to być problem z tarczycą mam nadzieję, że się skończą.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
je tez mam robione usg co miesiac i wiem ze usg nie szkodzi dziecku. teraz nastepna wizyte mam 19 czerwca, a w miedzy czasie 31 maja mam wizyte u tego genetyka. ciekawe co mu tam wyszlo i co powie. ale z usg wynikalo ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku, wiec powinno byc ok. najwazniejsze ze serduszko mocno bije. ale powiem wam ze to moja malenstwo jakies takie leniwe bylo, nie fikalo jak wasze, mimo pukan i stukan w brzuchol. moze chociaz to baby bedzie troche spokojniejsze niz te moje lobuziaki...
dziewczyny, jeszcze taka sprawa, te co juz zaczely czwarty miesiac, bierzecie juz zamiast foliku preparat witaminowy? cobierzecie i ile kosztuje? ja zaczne brac od czerwca bo do tego czasu jeszcze mam ciut foliku. mi polozna tyle tego polecila ze nie wiem co wybrac. w pierwszej ciazy bralam materne a w drugiej falvit bo tanszy, teraz mam metlki. ponoc najlepszy teraz jest prenatal complex albo pharmaton matruelle.
a co do jedzonka to wciaz miecho mnie nie pociaga, ani ryby, jedynie wedlina moze byc ale tez wybrana i to z pomidorem albo rzodkiewka albo z chrzanem mi wchodzi. a dzis na obiad robie mlode ziemniaczki z maselkiem i do tego gotuje mloda kapustke z koperkiem, mmm pycha, az pachnie w calym domu...nic tylko palce lizac. tak mnie jakos na kapuche wzielo, bede po niej troche baczyc, ale co tam, w koncu caly dom bedzie to jesc to raz a dwa, cieplo jest, to pootwieramy okna hehe.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a weekend...sobota aktywna, bo mamy dwie imprezki rodzinne. najpierw pewnie jakies sprzatanko, a po obiedzie na 16 jedziemy do mojej sis na urodziny, po drodze zajedziemy do medisona bo tam zamowilam swinke morska z klatka dla niej na prezent, a potem ruszamy ciut za gdansk do lnisk na drugie urodziny do szwagra mojego meza. pewnie dopiero kolo 23 wyladujemy w domu. za to niedziela spokojna, zapewne w ogrodzie.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi ja na kazdej wizycie u gina mam USG ale tylko przykłada aparat na dosłownie 2 minuty. Sprawdza serduszko i robi jeden pomiar czy fasolka urosła.W dzisiejszych czasach USG nie jest szkodliwe, trzeba by je robić chyba codziennie a nie tam raz na miesiąc i to jeszcze kilka minut.Ja uważam, ze dobrze, iż robią USG na każdej wizycie przynajmniej gin widzi czy z fasolką wszystko dobrze a my czujemy się spokojniejsze.

Mrenda ja biorę jeszcze folik bo niby do 16 tyg mam brać i od 10 tyg biorę również Falvit Mama.Ja Prenatalu nie mogłam brać bo bardzo źle się po nim czułam. Centrum Materna jest droga i mało tabletek jak na tak drogą cenę dlatego jem ten Falvit i jestem zadowolona bo przynajmniej sie dobrze czuję i cena spoko.

Ja dzis byłam na wizycie i po badaniach okazało sie, że w IGg wyszedł mi wynik wątpliwy. No ale gin nie kazał panikowac bo najważniejszy IGm wyszedł ujemny a to podobno dobrze.No ale i tak nutka strachu została. Ponowna weryfikacja po 20 tyg. Zobaczymy jak to dalej będzie z tą toxoplazmozą.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiaka, nie martw sie ta toxo. a ile wyszlo skoro jest watpliwe? ja mialam tak samo teraz. pod koniec marca zrobilam sobie pierwszy raz, bo wczesniej nie przechodzilam toxo, a mam dwa koty, wiec musialam sprawdzic i tez wyszlo mi igg nieokreslone/watpliwe 1,13 U/ml, a igm niereaktywne/ujemne 0,222 COI. po 4 tyg ginka kazala mi je powtorzyc i tym razem oba juz wyszly ujemne. powiedziala ze jakies pol roku temu mialam stycznosc z toxo. najwazniejsze ze igm ujemne tzn. ze nie chorujesz w tej chwili, bo to by bylo niebezpieczne dla dziecka. teraz w polowie drugiego trymestru mam znow sprawdzic.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrenda mi wyszło więcej niż Tobie bo na pierwszym badaniu wyszło 2,7 a po dwóch tygodniach powtórzyłam i dziś wyszło mi 3 ale IGM cały czas ujemne bo wyszło mi 0,09.
Mam sie nie stresować ale Wiesz jak jest i tak człowiek sie denerwuje takimi wynikami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tzn. ze juz przeszlas toxo, nie zachorujesz juz i masz przeciwciala, to chroni dzidzie.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam witam :)

Dziewczyny, nie martwcie się wynikami TOXO, tzn najważniejsze są przeciwciała IgM, czyli te, które powiedzmy zostały wyprodukowane teraz. Jeżeli wynik byłby dodatni lub wątpliwy, tzn, że coś się dzieje i organizm walczy.

IgG, to tzw stare przeciwciała, takie które organizm sobie wytworzył kiedyś tam, kiedy prawdopodobnie przechodziło się toxoplazmozę. Dowiadywałam się trochę o tym w pierwszej ciąży, kiedy wynik IgM miałam ujemy a IgG 117 (dodatni zaczyna się od 8 !!!!) Więc spanikowałam w ciągu sekundy. Szukałam wszędzie odpowiedzi, ale w necie nie pisali nic konkretnego, wizytę u gina miałam za kilkanaście dni i myślałam, że zjem te wyniki z nerwów. Okazało się, że mama mojego kumpla jest lekarzem chorób zakaźnych, pojechałam do niej niemalże z płaczem i ona wszystko mi wyjaśniła.

Tak wysoki wskaźnik IgG jest jak najbardziej korzystny, bo to właśnie znaczy, że organizm uodpornił się na TOXO, tak jak np na różyczkę, czy wiatrówkę. Nigdy nie miałam kotów, więc byłam zdziwiona, że przeszłam tę chorobę. Okazało się, że od kota najtrudniej się zarazić, bo trzeba by było gołymi rękami czyścić mu kuwetę, a potem nie umytymi dłońmi zrobić sobie coś do zjedzenia. Najczęściej TOXO łapie się z surowego mięsa i niemytych owoców i warzyw, dlatego tak ważne jest teraz w ciąży ich mycie i unikanie surowizny.

Hehe, pół książki mi wyszło :)

mrenda, zasmażana kapustka chodzi po mnie od środy. Zaplanowałam ją sobie z ziemniaczkami i kurczaczkiem z rożna na weekend. Do tego wczoraj w Green Way'u pochłonęłam chłodnik - pychota, też będzie jutro :)

No to smacznego dziewuszki (babcia tak zawsze mówiła na dziewczynki :)) !
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi ja mam na każdej wizycie USG i zdecydowanie więcej od Ciebie Kochana, bo z powodu krwawień czasami lądowałam co tydzień u gina, jutro też mam USG i może dowiemy się kto jest w brzuszku, wszystko Wam opiszę co i jak.
Mam całą listę pytań do ginki, co do witamin ja np. od 9 tc nie biorę nawet kwasu foliowego, bo wymiotowałam i muszę się zapytać czy jest sens, abym na siłę brała witaminy choć tabletki (nawet rennie) może spowodować wymioty. Może są jakieś witaminy w płynie heh
U mnie moimi wymiotami martwi się tylko polska ginka, ale dla niej ważne jest, abym się nie odwodniła, a w szpitalu słyszę tylko od położnych ja wymiotowałam 9 miesięcy
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda a może Twoje maleństwo śpiące było:))) moje jak na ostatnim usg fikało to ginka nie była w stanie zmierzyć przegrody nosowej, a jak się zmęczyło to się odwróciło tak, że za żadne skarby nie dało się tego położenia zmienić:D ani pukania, ani kaszlnięcia:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny,ja już się nie mogę doczekac tej wizyty,co ciekawe dzisiaj zamiast maluszek powiedział mały,może to chłopczyk.
Ja już dawno nie biorę foliku,bo gin kazał tylko witaminy z kwasem foliowym(mam feminatal teraz nazywa się femibion,już trzecią ciążę go biorę).
Mrenda,te genetyczne to po 35roku,czyli ja nie musze ich robic.
Mam do Ciebie pytanie twój synek idzie do zerówki w szkole czy w przedszkolu?.Moja córka idzie do szkoły,nie chodziła do przedszkola.Mam tylko problem bo jest z poza rejonu i narazie nie wiem czy się dostała.
Ta karta dużej rodziny to funkcjonuje tylko w Gdańsku i Łodzi.Mam nadzieje,że wejdzie na całą Polskę.
Weekend jest dużo imprez i pikników tak więc pewnie na jakiś się wybiore z rodzinką :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze a mi znów weekend minie na oglądaniu TV, nie mam na nic sił, jak chwilę pochodzę to od razu krzyż boli, w głowie się kręci, jak kaleka:/ Tak bym chciała odzyskać siły
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze rzeczywiscie moj maluch byl spiacy, ale mila bylaby perspektywa choc jednego spokojnego dziecka ;)
basieniak, a jakie bralas wczesniej witaminy? moze sprobuj falvit. sporo pan ma mdlosci i wymioty np po maternie. a skoro jestes taka slaba to jak najbardziej cos powinnas brac, no i ten kwas foliowy bardzo wazny do rozwoju ukladu nerwowego dziecka...poprobuj z tymi tanszymi najpierw, a noz widelec ktorys ci podejdzie. dla swojego i dziecka dobra.
fiffi, ty masz 34 to faktycznie nie musisz miec, ale ja juz stara rura i dlatego hehe ;) no ale niech sprawdzaja, bede spokojniejsza. moj syn chodzil do przedszkola, a teraz od wrzesnia posylamy go do szkolnej zerowki. zawsze to mniejszy koszt, i zobaczymy jak sobie poradzi. jesli nie to mamy na szczescie zagwarantowany powrot do przedszkola. mlodszy mial wlasnie pojsc do przedszkola, ale chyba zostanie ze mna w domu, trzeba ciut przyoszczedzic skoro 3 w drodze...a jakbym miala poslac obu do tego przedszkola to spoko 1200 zeta by szlo co miesiac. my jestesmy z rejonu, wiec sie dostalismy ale w twoim przypadku nie wiem jak to jest. a kiedy oglaszaja listy?

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda ja brałam kwas prawie 8 miesięcy przed zajściem w ciąże aż do 9 tc, potem musiałam odstawić, bo wymioty...jak się lepiej poczułam to chciałam znów brać kwas, ale po tabletce po 10 min znów wymiotowałam, ginka kazała odstawić. Teraz muszę się zapytać czy może coś w płynie jest :D, bo ja nawet po rennie jestem w stanie zwymiotować więc branie witamin jeśli będę od razu wymiotować to mija się wtedy u mnie z celem i nie ma to sensu
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Modzelka dziękuję. Troszkę mnie uspokoiłaś tymi wynikami toxo. Ja akurat wychowałam się w domu gdzie było 7 kotów gdyż rodzice posiadają gospodarstwo. Z kotami chodziłam całe dzieciństwo więc kto to wie kiedy to złapałam. Wiesz jak to jest z higieną u dzieci i to na gospodarstwie. Wszystko trzeba dotknąć a później kanapka i na podwórko dalej biegać. Takie to miałam dzieciństwo więc, że przeszłam kiedyś toxo to mnie specjalnie nie zdziwioło ale teraz w ciąży to byłabym zdziwiona bo skąd.No nic pocieszyłaś mnie . Następne badanie mam zrobić po 20 tyg.Mam nadzieję, że Igm będzie dalej ujemne.

Basieniak to trzymam kciuki za badanie, żebyś poznała kto tam mieszka w brzuszku. Ale fajnie!!!!Z tymi tabletkami to nic na siłę, faktycznie zapytaj o witaminki w płynie. Może są jakies dla dzieci lub kobiet w ciąży, które nie szkodzą fasolce. Poinformuj co tam Ci powiedziała ginka.


Mrenda jaka stara dupa? 3 dziecko w drodze. Poprostu kwitniesz.
Jesli chodzi o te dodatkowe badania to uważam, ze badań nigdy za dużo zwłaszcza gdy możesz je zrobić na NFZ.To prawie cud!!!!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda my tez jutro idziemy do mojej siostry na urodziny :).

A co do USG, to macie fajnie. Zazdroszcze Wam. W Uk sa tylko 2. Jedno w 12 tygodniu i drugie polowkowe. Ale ja bede miala jeszcze jedno, bo chce isc w Pl tez na USG :).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedronka w Irlandii jest podobnie, ale ja chodzę dodatkowo do polskiej ginki i ona się mną zajmuje tak jak wszyscy ginekolodzy w Polsce dlatego wiem co i jak się dzieje w brzuszku...oczywiście, że dam jutro Wam znać co i jak:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak a jak Twoja intuicja? co podpowiada? chlopak czy dziewczyna?:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati ja chyba jakaś zepsuta jestem i nie mam intuicji :))))) cała moja rodzina i znajomi chcą, abyśmy mieli dziewczynkę, a ja nie lubię jak mi coś ktoś wciska więc chyba bym chciała chłopca tak na przekór, chociaż mój bardzo chce chłopca i może dlatego takie pragnienie, ale intuicji zero...jedynie jak śni mi się dzidzia to zawsze dziewczynka:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie, powiedz to zobaczymy czy sie sprawdzi :) i idz z pelnym pecherzem!

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam przeczucie ze bedzie dziewczynka, ale nie wiem czy juz sobie nie wmawiam...

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobra, opiję się wody :D:D:D no chyba, że uparciuch się nie będzie chciał pokazać :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jak myslisz co bedzie? dziewczyny, robimy zaklady? ;)

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mowie ze bedzie chlopak :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niech jest chłopak :D:D:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mowie: chlopak:)

(chociaz jest cicha nadzieja na dziewczynke:p)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj byłam na USG :) wszystko jest ok, dzidzia rośnie, przezierność karkowa u płodu jest w normie i widać kość nosową. Jestem przeszczęśliwa !!!!!!!!!!! po poronieniu nie potrafię się wyluzować i ciągle się martwię ...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no widzisz aga, nie ma co sie tak zamartwiac. ciesze sie razem z toba! tobedzie fajny weekend nie? moze za miesiac poznamy plec! :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie by bylo :))))))

u mnie przed chwila padał deszcz, ale sie wypogadza
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja myślę,że basieniak-będzie miec córke :)
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kochane jestem po USG i dzidzia ma 12 cm i waży 202g, termin już wychodzi na 24.10, wszystko w jak najlepszym porządku, no i moje sny stały się prorocze i Fiffi dobrze myślisz - JEST DZIEWCZYNKA:)))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no Basieniak - Twoja wyśniona! :)
no i 12cm - kawał baby, że tak powiem ;)

moje maleństwo to pewnie z 1cm ma, się dowiem w czw lub pt :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - - 2/3.11
3.kamilka85 - 4.11
4.biedronka24 - 5.11
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11
7.kasiaka - 11.11
8.ramona178 - 12.11
9.paola89 - 21.11
10.mrenda - 25.11
11.Modzelka - 28.11
12.jodan - 29.11

GRUDZIEŃ:

13.AGA111- 1.12
14.kati:) - 2.12
15.gosia24 - 6.12
16.aniol184 - 11.12
17.agusia85 - 12.12
18.zanetucha83 - 24.12
19.Olcia529 - 26.12
20.Tripgirl - 30.12 (07.01)
21.bauaganiarka - 31.12
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wciąż mała jest do przodu, ginka nawet się nie zawahała, ale od razu powiedziała, że dziewczynka, faktycznie 3 razy śniła mi się dziewczynka i jest:))) heh moja mama się cieszy, że będzie prawdziwą babcią, a nie żoną dziadka, bo jeden wnuczek do tej pory w rodzinie jest :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje basieniak:) moze za miesiac i ja bede wiedziala
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Kochana, no powoli będziemy dopisywać dalej kto mieszka w brzuszkach :)))

Niestety w szpitalu już coś wyszło z moczem, ale oczywiście dla nich normalne, a dziś ginka sprawdziła jeszcze raz i dostałam lekarstwo, bo jest zapalenie pęcherza, no i szyjka ładna długa więc jest dobrze, ale powoli mam się starać więcej jeść :/ mam nadzieję, że dam radę
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miało być dzięki Kochane :*
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widzisz jesz tyle co ptaszek a maluszek jaki juz duzy jest:) niedlugo juz pewnie ruchy poczujesz:) nie moge sie doczekac kiedy bede na tym etapie co TY:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czasami czuję bulgotania jakieś, ale się zastanawiam co to :))))) ale bym chciała poczuć ruchy :) wtedy USG już tak nie będzie potrzebne heh
Kati jeszcze 4 tyg, szybko zleci :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie drogie przyszłe mamy :) Ja urodzilam dziewczynke rok temu w pazdzierniku. Wlasnie jestem w trakcie przeprowadzki do innego miasta. W zwiazku z tym mam do oddania 2 rozowe kombinezony zimowe jeden z wojcika a drugi hm nie pamietam w kazdym badz razie jeden taki na 56 troche cienszy a drugi na 62 chyba taki wiekszy nieco i grubszy na zime beda jak znalazl dla Waszych coreczek. Jesli ktoras z Was bylaby zainteresowana to napiszcie do mnie maila a_n_k_a@o2.pl, kto pierwszy ten lepszy :) Odbior w Gdyni (konkretnie Cisowa) oferta wazna jeszcze tydzien, jak nikt sie nie zglosi to wyrzucam a naprawde szkoda bo sa w fajnym stanie! Moze sie komus przydadza nam fajnie sluzyly :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak gratulacje, tez mam nadzieje ze bede miala córeczke:)

Wczoraj bylam na wizycie, niestety bez usg i nic nie wiem buuuu

Pisałyscie jakis czas temu o wozkach, ja mam xlandera i nikomu go nie polecam, plusy: ładnie wygląda i przejedzie przez wszystkie zaspy, spacerowka rozklada sie calkowicie
Minusy:
-zimna gondolka
-spacerowke nie mozna ustawic pod kątem 90st
-dziecko zeslizguje sie i ciagle trzeba je poprawiac jak chce siedziec
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak,super wiadomosc:)
Chyba zostanę wróżką hi hi
Na dzień dziecka możesz już kupic Małej różową sukienke.
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, ale ja się boję jeszcze kupować rzeczy, chyba jak zacznę czuć kopniaki to będę odważniejsza:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam większy apetyt,ale nie zmiennie wędlina,mięso i sałata,czasami coś słodkiego.Dzisiaj widziałam ładne letnie sukienki,czas pomyslec o lecie.Mój mąż twiedzi,że widac już u mnie brzuszek.Ja jeszcze się mieszczę w swoje spodnie.Myślę,że w środę będe miała 1 kg na plusie u lekarza.A mam cichą nadzieję na chłopca,czasami się rusza,zobaczymy w środę.
Mrenda,moja córka jest na liście do szkoły,ale decyzja ma zapasc 1września.Chyba musze kogoś poszukac w urzędzie miasta i zapytac o wcześniejszą decyzję.
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mój mąż też liczył na chłopca, ale przyjął info o dziewczynce "z jajami" :D:D:D ja czasami czuję takie bulgotki, ale głupieję i nie jestem pewna czy to jest to:)
Ja muszę więcej jeść i dziś nawet mi idzie, nie wspominając o porannych wymiotach:/ no i muszę jednego dnia dość dużo wypić, aby móc przyjąć lekarstwo na ten pęcherz

a pytałam się ginki o tą grupę Rh- i ona mówi, że w 32tc jeszcze raz sprawdzą, a potem dopiero krew dziecka i wtedy zależy jaka ona będzie to albo dostanę, albo nie ten zastrzyk...jak mówiłam, że w Polsce ważna jest grupa krwi ojca/męża, to ona do mnie, że w Irlandii uważają, że nie każdy mąż/partner jest ojcem dziecka i dlatego mają takie procedury ;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak gratuluje dziewuchy! mam nadzieje, ze u mnie tez takowa siedzi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak gratulacje :)
Tez mam nazieje, ze bede miala dziewczynke :). A dowiem sie 15 czerwca.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, dzięki :))) No to już niedługo lista będzie się ładnie uzupełniać, ale jak patrzę po wcześniejszych wątkach to więcej dziewczynek jest niż chłopców:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam pytanie.
Dość często kłuje mnie podbrzusze. Ostatnio mocniej i częściej, ale to dlatego że np. podczas jazdy wpadliśmy autem w dziure, albo na ostrych zakrętach czy też jak się przestraszyłam gdy pies wyskoczył nam przed auto- wtedy zaczyna mnie mocno kłuć i trwa to dosyć długo bo ok 15 minut.
Czy któraś z Was ma coś takiego ??
Szukałam w necie informacji na ten temat, ale co osoba to opinia, większość pisze że to normalne bo macica się rozciąga, ale dlaczego boli akurat przy jakimś uderzeniu (wpadnięciu autem w dziurę) bądż przy przestraszeniu.
Są też opinie że co ciąża to inne objawy, ale ten jest jakiś taki dziwny :/ niesądzicie ?
Do lekarza idę dopiero 27 więc wtedy go zapytam, ale miałam nadzieję że może któraś z Was coś takiego miała czy też ma.
A co do wekendu to byłam wczoraj na pierwszym w tym roku grilu :) u znajomych pod Bytowem, a dziś przyjeżdżają teściowie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak, fajnie ze juz wiesz, tez chce dziewczynke!
zanetucha co do kluc to mam czasem chwilowe np. jak kichne, albo kaszlne, wiec moze i od dziury i wertepow w drodze mozesz miec. ale dla pewnosci spytaj gina tego 27.

image


image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Mrenda :)
Ja jak się zdenerwuję albo kichnę, albo mocno wymiotuję to kuje albo tak ciągnie, ale nieprzyjemnie...jak mogę to leżę, a jak nie i kuje mocno to biorę nospe
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kochane zapraszam do nowego wątku

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=240212&c=1&k=160
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

kaszel u dziecka, jak sobie radzicie ? (86 odpowiedzi)

Synek ma 3 latka, zaczał się katar, potem kaszel. Dwukrotnie byłam u lekarza i osłuchowo jest...

otworzyć firmę ?? (36 odpowiedzi)

Hej! Pewnie część pomyśli, o co ona pyta na tym forum, ale... jedno z drugim ma wiele wspólnego....

dr Hanna Prajs czy przyjmuje prywatnie (12 odpowiedzi)

szukam w necie,ale nie znalazłam, wiecie może czy przyjmuje prywatnie i gdzie? z góry dzięki za...

do góry