Widok

Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Zapraszam do nowego wątku :)


Poprzednie wątki:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-t213989,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-2-t216934,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-3-t220353,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-4-t222599,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-5-t224564,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-6-t228805,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-7-t234948,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-8-t239258,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=241502&c=1&k=130#fs

07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - cheeringup


01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - SYN
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,

melduję się w nowym wątku i znikam :)

Miłego dnia!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja się melduję i do pracy dalej :) Nieładnie mi w pracy tak na forum siedzieć :P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez się witam :)!
Ale się rozpadało...
No proszę trochę brzydkiej pogody i od razu większa ilość postów na forum.
Wczoraj dzwoniłam do dziekanatu i jeszcze nie ma wieści na temat terminu mojej obrony. W końcu zmobilizowałam się po roku , napisałam prace i chcę ją obronić przed porodem bo potem nie będę miała kiedy, szkoda zmarnować 5 lat.
Dziewczyny mega się strasuję i nie chcę żeby się to odbiło na dziecko. Głupia jestem...
Już chciałabym być po...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mangolia wierzę że się stresujesz a czekanie jest najgorsze. Jak zaczynałam studia to byłam w ciąży ale nie przejmowałam się za bardzo studiami.. było gorzej jak już Mateusz się urodził. Sporo zajęć opuszczałam. Potem musiałam wziąść się w garść i skończyć chociaż licencjat i tak w zeszłym roku we wrześniu się obroniłam. Póki co magisterkę odłożyłam na bok..bo teraz strasznie się denerwowałam. Poza tym po przemyśleniu wszystkiego wiem że nie jest łatwo bo już raz to przechodziłam.. nie chce dokonywać wyboru typu: iść na zajęcia czy spędzić weekend z rodziną. Najgorzej było kiedy maluszek zachorował.. niby zostawał z tatą ale ciężo siedziało się na zajęciach..
Teraz powtarzam sobie że nauka nie zając.. a bycie w ciąży, macierzyństwo to są jednak tak ulotne chwile.. nic nie powtórzy się dwa razy więc teraz cieszę się tym jak tylko umiem najlepiej. :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MELDUJE SIE

ale czas leci jutro na polowkowe usg jedziemy =\
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Misiabela teraz muszę zamknąć ostatni rozdział edukacji i koniec. Z jednej strony bardzo się cieszę że nie mam rozgrzebanych studiów tylko obrona. Jestem już tam blisko... trochę mam do siebie pretensji bo mogłam już się obronić w tamtym roku i nie miałabym stresu ale był ślub, potem szukanie mieszkania no i moje własne lenistwo ... i słowa: zdążę.... Teraz czas mnie goni bo mam dwa lata od zakończenia studiów żeby przystąpić do obrony, no i względy finansowe nie chcę płacić za kolejne semestry... Moje koleżanki się śmieją że Mały magistrem się urodzi :)

Dobra Dziewczyny zmykam do domu a potem na urodziny , ale się najem :):)

Miłego popołudnia
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to trzymamy kciuki żebyś się wyrobiła ze wszystkim. A z perspektywy czasu mogę śmiało powiedzieć, ze obrona to pikuś :) Więc się nie stresuj :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej melduje sie i ja w nowym wątku. Miałam trochę zaległości w poprzednim ale nadrobiłam i wiecie co troche mnie "pocieszyłyście" bo ja tez już ładnych PARĘ kilo na plusie ;/
córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja się witam w nowym wątku, tak naskrobałyście tych postów, że miałam sporo do nadrobienia, ale już jestem na bieżąco, ja w przyszłym tygodniu muszę zroobic mocz i morfologię i w przyszłym tygodniu czeka mnie wizyta u ginki
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie!

Mam termin porodu na 10.09 :)
Planuje rodzic na Klinicznej. Czy oprocz szkoly rodzenia na Klinicznej istnieje szkla rodzenia, ktora prowadza polozne z tego szpitala?
Myslalam tez o szkole rodzenia "Dpbry poczatek"

Pozdrawiam Was serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jestem :)

Odebrałam wynik glukozy i wyszło mi 187mg/dl przy dawce 50, na czczo było tylko 76, buuuu. Pewnie dostane przykaz na drugie badanie z dawką 75. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych problemów a teraz proszę... Ech trzeba czekać do poniedziałku, zobaczymy co lekarka powie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie wróciłam z sushi, już dziś nic nie jem! obiecuje....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
melduje sie w nowym watku nie bylo mnie od niedzieli a tu prosze tyle do czytania:)
dzisiaj bylam na wizycie u gina i wagowo jest rewelacyjnie bo od poczatku ciazy przytylam tylko2 kilo:) ale brzuch mam ogromny i jem tyle ze az strach ciagle glodna jestem:) ale za to dowiedzialam sie ze od miesiaca chodze z rozwarciem lekkim na szczescie przesly mi juz skurcze i tylko spor4adycznie cos mnie tak zlapie ale musze byc w gotowosci bo jeslki bede teraz miala skurcze to mam leciec do lekarza
Młody kopie niemilosiernie wogole nie przeszkadzaja mu upaly zreszta mnie tez nie od rana do wieczora na dworzu na sloneczku jestesmy z Sandra:) a chwile temu najadlam sie truskawek z cukrem i czuje ze pekne!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,

Jumelko, ja mialam inne normy itp z glukoza wiec nie pomoge...ale da sie przezyc, ja tez mialam Blankowa ciaze ksiazkowa, a teraz cukrzyca juz od 16tc, zespol SPD i rwa kulszowa, ale spacerki pomagaja, dzis bylam w sopocie z mama i Blanka i pozniej tak zmoklysmy ze hej...ale nie narzekam, bo chcoc troszke slonca bylo...

Nell badzo malo kopie i tez martwie sie...

Zgadzam sie z Ewcius ze obrona pracymgr to pikus itp, chcoc po przykladzie moich studiow to najlepiej trzeba bylo wlasnie rodzic na 3-4 roku...ps.3mam kciuki za obrone i pozytywny wynik, ktory na pewno bedzie...

ja jeszcze 3 dni w Gda i lece spowrotem, nie wiem jak ja wytrzymam bez Blanki, juz denerwuje sie i rozpaczam...ale mam sporo pracy i chyba zaczniemy przyotowania od lipca, kiedy sale bedzie...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to teraz Was troszkę poszczuję :P
Zrobiłam sobie deser na jutro:
http://mojewypieki.blox.pl/2009/04/Rolada-smietankowo-truskawkowa.html
ścina się w lodówce :D
a teraz leczę zgagę... chyba moja Zosia będzie miała bujną czuprynę :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam:(, u Was np. 2 kilo na plusie a u mnie 6:(, no nic trzeba zrezygnowac ze słodyczy bo jak tak dalej pójdzie to będzie ponad 20 na plusie
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też dzisiaj byłam na glukozie 75, nie było tak źle , wcisnęłam sobie pół cytrynki i poszło, najgorsze to czekanie 2 godz. ale na szczęście wyniki mam w normie. Jeszcze trzy tygodnie i idę na zwolnienie , w końcu zacznę się przygotowywać na przyjście córeczki na świat:) Miłego wieczoru:)





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie masz się co martwić, wszystko zależy od Twojej wagi sprzed ciąży. Jeśli przed ciążą byłaś szczuplutka to tyje się więcej - nawet do 15 kg. Kobiety przy kości w ciąży tyją mniej.
Różne rzeczy dla dziecka i nie tylko zupełnie za darmo - http://gratyzchaty.pl/?ref=6074


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odważna jesteś. Na szkole rodzenia położna nas uświadamiała że w ciąży sushi (surowe ryby) i surowe mięso jest absolutnie niewskazane.
Różne rzeczy dla dziecka i nie tylko zupełnie za darmo - http://gratyzchaty.pl/?ref=6074


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też jadłam sushi. ale takie po swojemu robione, z tuńczykiem z puszki i łososiem wędzonym :) Nie przesadzajmy z tymi ograniczeniami.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale znalazłam faaaaaaaajny opis porodu, poczytajcie sobie:)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,16,125564794,,Porod_to_najgorsze_co_sie_kobiecie_przytrafia.html?v=2
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ligia
sprowadzasz nas na ziemie czy co? :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie czytam żadnych artykułów o porodach, po co się denerwować. Każda z nas będzie miała inny poród, jedna lekki inna ciężki. Może będę tą szczęściara która po 3 h zobaczy swoje maleństwo.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przeczytałam..
tak to już jest że jedna rodzi 2 dni a jedna 15min..
ja życzyłabym sobie takiego porodu jak za pierwszym razem, bóli miałam może ze 2 godziny(po oxytocynie) a samych partych 15min.. najgorsze co wspominam to masaż szyjki przez położną -jak mnie to rozbijało.
córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem jak was, ale mnie i męża ten opis strasznie rozbawił:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no opis niezly chociaz ja tego tak nie widzialam a lekko nie bylo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja sie witam :)
Chociasz wlasciwie mniej optymistycznie bo okazalo sie,ze podobnpo powinnam czuc jakies skurcze,ktorych nie czuje bo podfobno moze mi sie szyjka m. skracac ;/ hmmm
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na tym etapie nie musisz czuć tych skurczy. U większości kobiet przebiegają one zupełnie bezboleśnie więc się ich nie odczuwa :)
Różne rzeczy dla dziecka i nie tylko zupełnie za darmo - http://gratyzchaty.pl/?ref=6074


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to i ja się przywitam, teraz będe miała więcej czasu więc powtórze swój nalóg forumowy i bede tu często zaglądać:)Czuję się kiepsko, boli mnioe kręgosłup, odzywa się rwa kulszowa, mocno przybieram już na wadze, jak jest gorąco to poprostu wymiękam...Wyniki mam dobre, dzidzia zdrowa więc najważniejsze:) Pozdrawiam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam
ale dzis senny dzień! masakra jakaś! nie mogę męża zagonić do malowania przedpokoju, w sumie samej by mi się nie chciało :P
od wczoraj męczy mnie zgaga, co za paskudztwo!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
natalia - mniej słodkiego ;-)
ja przynajmniej mam zgagę po słodyczach. Ale nie cierpię na nią teraz bardziej niż przedtem na szczęście. Brało mnie też po ostrym. A teraz pikantnych rzeczy staram się też nie jeść.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry..?!

Eh coś mnie dziś handra łapie.. a do tego i mnie od rana meczy zgaga. :/ ale właśnie nie wiem po czym bo nic takiego nie zjadlam.
Ja też czuje się zmęczona ale to chyba przez tą anemię.. dobrze że mam wolne..
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na zgagę spróbowałam w końcu sposobu, o którym czytałam wcześniej i nie wierzyłam, ale pomaga. Migdały. Po kilka. Jak zgaga wróci (czasem nie wraca), to kilka kolejnych. Ostatnio już po mleku miałam zgagę. A po migdałach przeszła. Myślę, że warto spróbować, może wam też pomoże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uśmiałam się z tego opisu :) Heh, każda inaczej przezywa poród:) ja mój wspominam okej, 2 godzinki, 15 minut wyparcie maluszka:) od 10:00 do 12:00 w południe i po strachu, szybko się zapomina:)
Ale boję się porodu bo..wiem co mnie czeka:) A ja to się igieł boję i pobierania krwi :P Ale cóż, dla mojej małej córci przeżyję wszystko:) Ważne żeby była zdrowa i silna! :) Będzie dobrze dziewczyny! :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi się buźka cieszy od rana:)
Dzisiaj piątek, o 14 do domciu i cały weekend wolny :)
Oby pogoda była ładna:-)
Ale zgagę też miałam,ale znam przyczynę :P

P.S Kupiłam przedwczoraj ładne spodnie 2 pary ciążowe na Allegro nówki ze ściągaczami na nogawkach:) dzisiaj mają przyjść :) Zobaczymy :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zazdroszczę dobrego humoru :) no pogoda mogłaby się na weekend poprawić. W pogodzie na wp jest jutro słoneczko za hmurką ;)

Ja kupowałam ostatnio sukienkę.. i jest za szeroka.. :/ niby mój rozmar ale wyglądam jak w worku(określenie męża mego). Dobrze że babcia powiedziała że da się zwęzić i że mi to zrobi. :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojj tam zaraz od słodyczy :P właśnie mało słodyczy jem
bardziej chyba po ostrym...
mąż zagoniony do roboty a ja zamulam dalej...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
natalia na coś trzeba zrzucić winę :)
Ja to stwierdziłam że chyba mi moje dziecie okopało żołądek, wątrobę i co się da i dlatego mam zgagę. Bo nic zgago-robnego nie jadłam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Lipuszka:

07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - cheeringup


01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - SYN
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jumelka ale masz oko :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jeszcze dodam, ze w 14 tyg. usg byl chlopczek, w 22 na usg w invicie dziewczynka :D

Dziewczyny teraz mysle o szkole rodzenia Supermama na Ujescisku. Kurs juz sie zaczal... chodzicie tam?? :)
Zaraz zrobie sobie suwaczek zeby nie byc az taka anonimowa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, udało mi się przez przypadek ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam nowa mame,

ja na zgage polecam gaviscon w mleczku, juz w Pl jest dostep, 2 ostatnie miesiace mialam i niestety po ciazy nie przeszla...ps.Blanka nie urodzila sie z czupryna i do tego to lysolek, nwet wcoraj w sopocie starsza pani podchodzi do mnie i pyta sie dlaczego obgolilam dziecko...po prostu no comment

z waga to ja mam tylko do 5 kg przytyc, nie sadze ze mi to wyjdzie, slodyczy nie jem duzo, ale nie odmawiam sobie...mi ciezko zrzucic nadmiar kg niestety, a nie zakladam , ze karmienie piersia mi pomoze, bo raczej nie wierze, ze bede karmila piersia...

Jumelko pisalas ze twoja gin mowila aby sciagac pokarm przed porodem to wzbudzi laktacje itp, moglabys sie podpytac, bo sprobowac chce...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie pamiętam, żebym pisała coś takiego :) Ja się chyba zastanawiałam czy nie zacząć wcześniej pić tych herbatek wzbudzających laktację. No chyba, że mam już sklerozę postępującą, hehehe.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - cheeringup
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - SYN
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie też zaczyna się pojawiać zgaga. Najczęściej czuję ją po jabłku ;)

Co do porodu, to różnie bywa. Teraz wiem co mnie czeka, ale jakoś specjalnie się nie boję, no może tylko żeby komplikacji żadnych nie było. Ból jak ból, trzeba to znieść i tyle. U mnie akcja zaczęła się ok 10. i szło jakoś powoli, bo koło 15 dostałam oxy i przed 18 miałam synka przy sobie. Też najgorzej wspominam badanie położnej...

Iza dzięki za słowa otuchy. Na razie to wystarczy, że słodycze odstawię :) przynajmniej mam taką nadzieję.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja za to w 17 tc miałam dziewuszkę a już w 21 tc chłopaka :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W 22 t.c mialam usg 4D to juz chyba tak zostanie :))
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mie od 18tc dziewucha i tak juz zostalo a w 20tc to na 100% tak ladnie sie pokazala...

porod trzeba przezyc itp, ja akurat mialam z komplikacjami , szcz,Blanka miala ciezki poczatek, ale szybko sie o tym zapomina,i wiem, ze kilka bledow ja popelnilam, teraz inaczej zrobilabym...bolu sie nie balam bo to mozna wytrzymac, dla mnie najgorszy byl brak postepu po 40h prob, i pozniej ja juz odjezdzalam i winie siebie, ze tak bardzo chcialam naturalnie....o przy oxy to z natura ma juz malo do czynienia plus ja i dziecko antybiotyki, bo odejscie wod bylo duzo czesniej, a po 24h rozwarcie na 3 cm, ale skurcze byly....wiec teraz mam luz, ze znam date i ide rano z mezem i do 12 powinno dziecko pojawic sie, pewnie, ze boje sie bolu brzucha i mama nadzieje, ze dojde tak szybko do siebie jak z Blanka, wiem, ze nie bede tak wycienczona...a to jest plus i miejmy nadzieje, ze dzidzia bedzie do 4kg. a z karmieniem zobaczymy, Blanka nie umiala ssac, zobaczymy jak z Nell bedzie, piersi nie powiekszyly sie w ogole mi, wiec boje sie, ze pokarmu tez bedzie malo....
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam nową mamę :)

co do piersi, macie już siarę? Mi się szybko pojawiła, bo już w 17tc...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to w końcu ustaliliśmy imię :) Będzie Jan.

07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka - CÓRKA
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jan
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - cheeringup
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - SYN
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ale śmieszne forum znalazłam, poczytajcie sobie, niektóre historie są rozwalające ....:):):)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,51401962,,porod_na_wesolo_.html?v=2
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie nie ma jeszcze siary, zresztą poprzednio też do końca nie miałam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niezłe te opowieści, normalnie się popłakałam :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz tez mam i to od dawna w pierwszej ciazy to od 20 tygodnia wkladki nosilam bo tak mi cieklo z piersi:) ale tearz jakos spokojniej jest i mniej mi urosly niz przy pierwszej ciazy bo o rozmiar tylko a w pierwszej o 3 prawie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie nadrobiłam moje braki w postach:)

ja zgagi nie mam, od dwóch dni ograniczyłam słodycze(tzn. zjadłam herbatniki, ale dwa nie całą paczkę)

co do zakupów na allegro to ja zamówiłam sobie spódnicę używaną i niby na aukacji rozmiar L, a tak naprawdę to chyba rozmiar XXL, bo jest jakaś duża i nawet jak bym była w ciąży z bliźniakami to pewnie by była za wielka:)

a ja znowu dziś sama, tym razem mąż się integruje z kolegami z byłej jednostki:)
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja sobie zrobilam tarte z truskawkami z okazji brzydkiej pogody :) ciągle sobie mówię ze od jutra ograniczam słodkości :) heh
córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
koleżanki polecają książkę o karmieniu piersią http://rodzinna.pl/warto-karmic-piersia-dalej-p-33.html zamierzam ją jeszcze przeczytać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam nową mamusię :)

Ja też nie mam siary i z Matim też nie miałam. W sumie mleko też ledwo kapało po porodzie.. przez pare dni prawie nic nie było.. dlatego też myślałam żeby może wcześniej zacząć popijać herbatkę.
A co do piersi.. moim zdaniem rozmiar nie ma znaczenia na ilość i jakość pokarmu. Bo ja miałam ogromne a mleka nie było a dziewczyna z mojej sali maleńkie a mogłaby wykarmić swoje i moje dziecko.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja siarę miałam już chyba w 17 tyg i do tej pory czasami mi leci
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja siary też nie mam

oglądam sobie właśnie Opole i czekam na męża z imprezy integracyjnej:)
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam się sobotnio:), zapowiada nsm się ładna pogoda, oby tylko się nie popsuła

my mamy w planach mały wypad do Ikei - ale zobaczymy czy go zrealizujemy

miłego dnia dziewczyny
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam kobietki :)
dziś pogoda dopisuje. jA przygotowuje obiad a maż i synek czyszczą samochód :)
Lilo my byliśmy w ikei wczoraj ale była masa ludzi. w sumie pokupowaliśmy wszystko czego nie było w planach :)

Miłej sobotki i pewnie niedzieli też bo już raczej tu nie zajrze :*
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :)
jak widać weekend, ciepło i od razu na forum się robi pusto
dopadło mnie jakieś przeziębienie, głowa mnie boli cały dzień i ogólnie jestem jakaś rozbita, mam nadzieję, że mi przejdzie szybko bo we wtorek jedziemy na domek
Mała dzis dokazuje, co chwilę się wierci, kręci, przewraca :)
Dzis zrobiłam coś ciekawego, wystawiłam swój telefon na sprzedaż na allegro i w opisie aukcji napisałam, że telefon w zestawie ma kabel USG hahaha, dobrze że kuzyn zauważył i poprawiłam tą znaczącą pomyłkę hehe

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AAAAAAAAAAAAA!!!
Jak moglam napisac "chociasz" masakra
;p
wszystko przez pospiech i te glupia klawiature,wybaczcie wszelkie literowki,chociaz ta wygladala na byka ewidentnego ;p jaki wstyd ;p

Teraz jak juz wiem jak te skurcze-bole wygladaja czuje,niestety chyba za czesto. Lek. boi sie zebym za szybko nie urodzila wiec no-spe biore i chyba zaczne sie ze soba troche cackac bo dotychczas bardzo aktywnie podchodzilam do tematu.
Nie unikalam ani dluuuugasnych spacerow,ani takich tam, sprzatania i w ogole,ale teraz jak tak kojarze to bole mam i przyt dlugim staniu,a myslalam ze bede aktywna ;/
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też myślałam, że odporna jestem i się nie będę nad sobą użalać i rozczulać, ale organizm dał mi do zrozumienia, że stanowczo muszę zwolnić obroty.
W czwartek prawie zemdlałam w teatrze, musiałam wyjść i już nie dałam rady wrócić, żołądek mi się zachowuje, jakby czekał na odpowiedni moment, żeby wykręcić mi jakiś numer, czuję że pęcherz i inne cewki moczowe też planują jakąś akcję, stopy puchną, a wyprawa do sklepu po brokuła robi się nagle strasznym wysiłkiem.

Zawsze latem nagrzewałam się i nabierałam siły na miesiące zimowe, ale w tym roku nie cieszę się z tego, że jest w końcu ciepło, bo zamiast mieć zapas sił po lecie, to zapewne będę miała deficyt energii. I do zimy nie tylko nie będę przygotowana, ale jeszcze zmęczona po lecie i znalezienie sił na Młodego może graniczyć z cudem.
Coś mi się wydaje, że zacznę żyć z powrotem za mniej więcej rok, jak przetrwam zimę i chłodne miesiące wiosenne.
Tak się zmęczyłam siedzeniem w fotelu i pisaniem, że idę poleżeć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nooo te spuchniete nogi, serdelki;p
Na sloncu tez ciezko,bole,skurcze o kurcze :P
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mama mi,ze od chodzenia tez te skurcze,z przemeczenia etc.na to Mezus Moj"no wszystko,ale chodzic za Ciebie nie moge"a ja oczywiscie"chodzic nie,ale na raczkach nosic owszem ;);]"
A tak serio, a co mi tam,pokorzystam sobie,pocackam sie ze soba troche,to moze byc nawet mile ;)

Kurczegdyby nie to,ze ja nie umiem na miejscu usiedziec...wszedzie mnie pelno ...i w ogole;)
Damy rade! Wspierac sie musimy i do przodu!!!
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie wypiłam tą glukozę. Szczerze mówiąc, to dobre nawet było, po prostu woda z cukrem. Cytryny nie dodawałam.
Zupełnie nie rozumiem, o co tyle krzyku - wypicie słodkiej wody nie jest czymś dziwnym, żadnym wyczynem, a już na pewno czymś strasznym.
Dziewczyny - nie ma się czego obawiać.
Bardziej nieprzyjemne mogłoby być wychodzenie z domu bez śniadania, żeby zrobić badanie na czczo. Ja akurat mam zrobić badanie po obiedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my właśnie przyjechaliśmy z Ikei i jestem padnięta:(, jak się chodzi, ogląda, wkłada do torby zakupy to wszystko w porządku:), ale jak już się usiądzie to nie chce się wstac i nogi bolą, a ludzi mnóstwo w Ikei
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie lubie chodzic do CH w weekendy, wole stanowczo po pracy...w tygodniu, ludzie mnie draznia itp...

Marta, a ta glukoze to chyba na czczo trzeba, przynajmniej ja tak robilam i ja robilam tzw.krzywa cukrzycowa, ale zanim kapnelam sie ze o to chodzi z psiapsiolami to troszke minelo...bylam wczoraj w sopocie w knajpeczkach, ale fajnie bylo, choc szkoda, bo brzusio jest wielki...no dla mnie to obrzydliwe i mam odruch wymiotny, ale kostki lodu pomagaja,

maz w londku imprezke robi, i jak zwykle mnie nie ma...przyjaciel z oslo przylatuje, wiec mam nadzieje, ze bedzie w stanie na wieczor przyjechac po mnie na lotnisko....jutro...

ja tez szybciej mecze sie, ale jeszcze 3 miechy i ciezka praca znow...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry ;)

u nas troche urlopowo ...
wczoraj wrocilisny a dziś ukochany zrobił remont sypialni :)

efekty są takie. ;)

tapeta ;]

image

łożeczko i dwie torby z ciuchami ;)

image

konody.. Faba i Kayki :)a i zwykły przebierak :D

image

resztę będę ogarniała z czasen.. .
zawieszenie lanpeczki i takie inne ;)

Również byłan w IKEI dziś.. .widziałan kilka brzuszków, ciekawe czy któraś to byłaś Ty, LILO :D

teraz czas na kolacye yakaś i nakranienie spiącego Faba...
bo o 18 usnał..
i nie wien czy to na noc czy to drzenka...

zaraz poczytan co u Was ;)

kurcze pod konniev tyg. zrobić glukoze trzeba bo w poniedziałek za tydzien ginka ;)

ah.. ale to leci.. 27 tydzien za 11 tyg. sniało rodzic bede ;D
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo Fabiankowa, śliczne te remonty :)

ja dziś się wziełam za malowanie przedpokoju, mąż wczoraj położył jedną warstwe a dziś trzeba było wyrównać i tak mnie to męczyło, że się sama za to zabrałam no i teraz cierpie, brzusio spięty, no spa w ruchu...

co do Ikei to ja tam za każdym razem jakieś brzuszki widzę :) chyba nie ma ciężarnej w 3mieście, która by nie odwiedziła Ikei będąc w ciąży hihihi

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natalia, taaak to prawda... Ikea to popularny sklep dla ciężarnych ;)

ni sie też brzucho spieło.. do tego 2 konary ukąsiły mnie obok pępka i nie dość że boli własnie w okolicach pępka bo córa się tan usadowiła i się rozciąga... a do tego bol tych ukąszeń...;/
i swędzi...

o i przedpokój też chcę zrobić.. tylko na kolor się zdecydować nie mogę. ;/
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam bardzo wąski przedpokoj i do tego są to schody, więc dałam kolor żółty, ale za ciemny odcień jest i ciężko mi się przyzywczaić.

Do tego wymyśliłam sobie naklejki na ścianę, coś w tym stylu:
http://allegro.pl/naklejka-dmuchawiec-gratisy-190-cm-westart-pl-i1634442680.html

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Izulucha

No cóż, ja byłam przekonana, że to trzeba na czczo, więc jak mi lekarz powiedział jak to mam zrobić to się zdziwiłam. Do tego stopnia, że robiłam notatki. To fakt, że nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś dostał takie zalecenia jak ja, no ale to w końcu doświadczony lekarz, to co ja mam go pouczać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć kobitki,chciałabym dołączyć termin mam na 29 września,będzie dluuugo wyczekiwany synek o imieniu Dominik będę rodzić w szpitalu wojewódzkim bo mam bardzo blisko:)
Pozdrawiam i obiecuję często pisać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Natalia
Ja bym nie mogła mieć czegoś takiego na ścianie, kątem oka pewnie widziałabym w tym pająki...
A ja bardzo nie lubię pająków i jak na złość mam dar ich wypatrywania, zanim jeszcze na dobre odnóża zza szafy wystawią. To, że mieszkam koło lasu, wcale sprawy nie ułatwia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Eveline22
Cześć nowa Mamuśka:). Witam się radośnie, bo i termin mamy podobny i szpital ten sam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O nowa Wrześniówka ;)

OOooo Pająki!
Powybijałabym wszystkie !!
okropnie nie lubie!!
przeraża mnie ich wygląd!

Na urlopie było peeeełno.. łaziło ..takie z białą dupą..
podobno gryzące bo płodne.. czy coś...;/


wrrr!!
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
marta 29 więc możliwe że się spotkamy:) Nie mam pojęcia jak tu konto założyć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobra już mam:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam nową mamusię:) doem tak przyłączam do grona osób, które też nie lubią pająków blee:)

dziewczyny jestem tak przyzwyczajona do wczesnego wstawania w tygodniu, że w weekend max do 7 śpię i już nie mogę ponownie zasnąc, no ale z drugiej strony dłuższy dzień jest, zaraz idę śniadanie przygotowac, na męże nie mam co liczyc bo jeszcze śpi:)
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam sie niedzielnie i na wstępie witam nową mamuśkę :)

No tak długo na naszym wątku to mnie nie było...cały tydzień! Wyjechałam do rodziki do Ustki, a że pogoda dopisywała to cały dzień siedziałam ze Stokrotka i moją mamcią na plaży. Wczoraj wiał silny chłodny wiatr, do tego świeciło słońce, ale tak naprawde się go nie czuło. No i dostałam takiego poparzenia słonecznego, najgorzej własnie na brzuszku :( i twarzy. Burak jeden wielki. Buuuu...a tak ładnie chciałam wyglądać! :(

Co do edukacji - w pierwszej ciąży broniłam mgr-kę w 8-mymy miesiącu i nikomu nie polecam. Dlatego planując drugą ciążę musiałam się pośpieszyć z pisaniem drugiej mgr-ki, bo nie chciałam "fundować" tej przyjemności maleństwu. I tak się szczęśliwie złożyło, że zaszłam w ciążę niecałe 2 tygodnie po obronie :) A za tydzień jadę na Dyplomatorium na PG :) Odbierzemy dyplom we dwoje :)

Co do glukozy - moja nie była taka przeciętna, ale dało się przeżyć. Babka, która dawała mi to świństwo do picia mówiła, że gdyby mi było słabo od razu mam przyjść sie położyć. A ja ani na moment nie pomyślałam, że może mi się zrobic niedobrze, poszłąm pochodzić sobie po sklepach, aby jakos tą godzine oczekiwnia na pobranie zabić.

Ja od 2 tygodni śpię tyle ile spałam po wyjściu ze szpitala. Z tym że teraz sama siebie katuje, bo nastawiam sobie 2 lub 3 razy w nocy budzik, aby co 3-4 godziny wysadzić moją Stokrotke na nocnik, bo mamy już bezpampersowe noce. Och, ciężkie strasznie to dostawianie od pieluszek, ale może dzięki temu będe lepiej przygotowana do tego ogromnego zmęczenia po porodzie?

Sam poród wcale nie jest taki masakryczny, dlatego dziewczynki - najlepiej nie słuchajcie opinii innych. Przyjmijcie z góry, że Wasz poród bedzie jak najbardziej szybki i wypełniony pozytywnymi wrażeniami. Ja własnie za pierwszym porodem miałam takie podejście i życie mnie nie rozczarowało. Rodziłam 6 godzin, ale czas szybko leciał :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry :)

My wczoraj znowu byliśmy na działce, na szczęście słońce nie było takie ostre i tym razem się nie spiekłam. Zebrałam sobie trochę czereśni i dziś będą na deser po obiadku :)

Za jakieś pół godzinki wybieramy się na spacerek, a potem szykowanie obiadu i pewnie znowu spacer.

Ciekawa jestem co mi jutro powie lekarka o tym za wysokim wyniku z glukozy. Pewnie czeka mnie kolejne picie tego paskudztwa w większej dawce.

Od 22 czerwca wybieram się na tygodniowy urlop, pojedziemy na drugi koniec Polski w odwiedziny do prababci. A po powrocie zajmę się praniem i prasowaniem ubranek oraz przygotowaniem urodzinek dla Dominika. W lipcu zamierzam też spakować wstępnie torbę do szpitala, bo to nigdy nic nie wiadomo.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny!
Ostatnio położna mnie zdenerwowała,zadzwoniła że mam szukać innego gina bo skończył im sie kontrakt z NFZ i takim sposobem szyyyyybko szukałam gina żeby w czerwcu nie zostać bez lekarza,do tego wyszła mi w badaniach cukrzyca (tzn norma przy 50 gramach jest 130 a ja mam 162) a nie miałam lekarza żeby iść z nimi wrrrrrrrrrr,wkońcu znalazłam gina i 16 czerwca wizyta
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam nową mamę :)
Widzę, że jesteś już na liście :)

ojj tam ja się pająków nie boję :) jak jakiś się pałęta po domu to wołam kota i on się nim bawi :P wiem wiem, mało delikatna jestem :)
a jak kotu się nie chce to wyrzucam przez okno, jakoś nie mogę go gazetą zabić! tak traktuję tylko komary.

Dziś zapowiada sie ładny dzień, wybieramy się na pokazy lotnicze do Pruszcza Gdańskiego, może być miło :)

Udanej niedzieli!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eveline witam :)

Dzien rzeczywiscie ladny sie zapowiada, z tym,ze ja bez Ś↑lubnego :((( buuu.

Trudno jakis spacer sobie urzadze czy cus.
tez mam zamiar pakowac sie juz w lipcu, nigdy nie wiadomo... poza tym z moimi skurczami...;/ byle ze 2 mies. jeszcze chociaz. hehe i mam nadz.ze nie dluzej niz 38 tyg. bede chodzic ;p

21 mam wizyte kontrolna, do tego czasu na nospie.
Milego dnia Mamuski :)))
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eveline Twój wynik to jeszcze nie cukrzyca. Mnie wyszło 187, więc teraz pewnie dostanę skierowanie na powtórkę z glukozy ale 75 i jak tu wyjdzie wynik nieprawidłowy to znaczy, że jest cukrzyca.

Wkurzające jest to, że mamy się nie denerwować a tu takie sytuacje się zdarzają. Dobrze, że znalazłaś innego lekarza.
Ja chodzę prywatnie, więc akurat takie coś mnie nie spotka. Spodziewam się tylko, że lekarka pewnie niedługo się na urlop wybierze :)

Obiadek już się piecze i zaczyna mnie ssać, bo takie zapachy się unoszą, hehehe.

Oj Ruminka, żebyś czasem nie pochodziła dłużej z brzuchem ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to planowałam się pakować na początku sierpnia, chociaż kto wie.
No to już po obiadku, a za chwilę śmigamy odwiedzić mamę w szpitalu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się niedzielnie i witam nową mamusię Eveline22:)!!!

Fabiankowa fajne te twoje remonty, uwielbiam białe meble - u nas praktycznie wszystko jest w brzozie i bieli.

My sobotę spędziliśmy dość aktywnie i teraz odpoczywam , niestety troszkę się przeciążyłam...
Zabieram się za robienie naleśników:):) tylko bym jadła i jadła .... :)

Miłego popołudnia Dziewczyny :)!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszej ciąży spakowałam sie dopiero na 2 tygodnie przed terminem, a i tak jeździłam wtedy z torbą aucie jeszcze 9 dni dłużej, bo Stokrotka nie chciała wyjść.

Dziewczyny, a wynik 140 podczas badania glukozy to jest ok? Bo jakos nie mogłam nigdzie znleźć norm obciążenia glukozy :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
według norm podanych na moim wydruku do 140 jest ok, potem do 200 jest nietolerancja glukozy, a powyżej 200 cukrzyca (a to już wzięte z internetu ;))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my już po obiedzie, ja jutro gotuje zupę kalafiorową, a zaraz udajemy się na mały spacerek:)

dziewczyny a gdzie robiłyście test obciążenia glukozą??
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękować Jumelka :)

Ja robiłam ten test w Invicta. Płaciłam chyba 22 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma za co :)

Poprzednim razem robiłam w Brussie, a teraz w Polmedzie (21.50)

Jutro w lidlu mają być takie długie poduszki do spania, zobaczę jak wygląda i chyba sobie kupię (zamiast tego długiego rogala).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ya glukozę zrobić też muszę ..
w Świętokrzyskiej zrobię po sąsiedzku i we wtorek oo ;)
bo yutro ślubny sprawy będzie załatwiać a pozniey urlop jeszcze i za tydzień ginka ;)
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo Fabiankowa, ja chyba jutro tez sie wybiore do swetokrzyskiej na glukoze i inne badania. za tydzien mam wizyte wiec musze trzeba miec wyniki . wczoraj byla u mnie rodzinka, i od rana w kuchni przy garach, jako kelnerka i sprzataczka. jakos wszystko ogarnelam ale wieczorem juz mi sie brzuch stawiał. wiec dzis odpoczywam ;]

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej!
ale wczoraj miałam intensywny dzień. Pojechaliśmy do Pruszcza na festyn, jakieś pokazy lotnicze i inne atrakcje (wata cukrowa np hehe) ale się zmęczyłam jak nie wiem co... Rano już miałam tego skutki, jakiś skurcz mnie złapał obok pępka, ale po nospie przeszlo.

Dziś niestety nie mogę odpoczywać, bo jutro jedziemy na domek, trzeba zrobić zakupy, pakowanie itp, a mój szanowny małżonek zwinął się na integracyjny spływ kajakowy i wróci dopiero wieczorem...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jumelka nie fisiuj ;)

Przechodzic...o nieee ;p
ale tak serio no ze 2 mies. niech jeszcze wytrzyma.
Nie wolno seksu, dlugiego lazikowania ehhh
Nie lubie siedziec w miejscu no,alze coz...wiecej mam odpoczywac...niech bedzie chociaz nie usmiechami sie, aktywna chce byc;)
Ile utylyscie juz?
Ja nie wiem od kiedy liczyc tycie bo na poczatku schudlam przez wymioty...
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzień dobry po weekendzie:)
My w sobotę od rana basen z małym, potem zakupy, sprzątanie,mąż ugotował obiad(kurcze pysznie gotuje:)) ,po południu na plażę do piasku z Jaśkiem:)
Wieczorem nie mogłam się ruszać coś mnie złapało w kręgosłupie, za ostro latałam z odkurzaczem i ścierką:(
Wczoraj spokojniej, poleniuchowaliśmy do 11:) a na 15:00 na urodzinki do babci:),po urodzinkach jeszcze rundka spacerkiem na Długiej z małym:) Byłam wymęczona, Jaś też:) A dzisiaj w pracy:)
natalia- dokąd jedziecie? My wyjeżdżamy na 2 dni w moje urodzinki z jasiem do Wdzydz w środę:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj stanęłam na wadze- jest +5 kg.. eh:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patunga
jedziemy do Borska , na kilka dni, mam nadzieję że pogoda będzie cały czas ładna :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ma być ładna:) i będzie ;)
Dogadzacie sobie z jedzeniem?:P
Ja właśnie wcinam czekoladę:) Mniam:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie;p
Ja do porannej kawy(mam strasznie niskie cisnienie wiec bez przeciwwskazan) 2 wafelki w czekoladzie na dobry poczatek dnia.
Ja od momentu spadku na wadze po wymiotach przytylam 6 kg,a tu jeszcze ponad 3 mies. ;)
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie o tym jak schudłam na początku, to teraz mam już +7kg
boję się wchodzić na wagę...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natalka odpoczywaj,ciesz sie wolnym ;) milego wypadu :)))
Pozniej czekam na relacje :P
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam,oj tam sa kobitki,ktore potrafia po 30 kg tyc w ciazy wiec sie pocieszaj,ze jest calkiem normalnie, rzeklabym. Bo jednak tylko w pewnym stopniu mamy na to wplyw.
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Milego dnia!!!:)
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fabiankowa to musiałysmy sie mijac w IKEA ja tez wtedy bylam z mezem i synkierm =]
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przytyłam 4-5 kg i to właściwie przez dwa ostatnie miesiące. Wcześniej waga stała w miejscu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie wróciłam z Biedronki i normalnie myślałam, że tam padnę. Kręci mi się w głowie niemiłosiernie i już nie wiem czy to od pogody czy od ciązy czy suma jednego i drugiego...
Brzuch znowu mnie kłuje :/ ale nie chcę brać tyle no-spy, nie wiem co zrobić, po wczorajszych wycieczkach dziś powinnam leżeć z nogami do góry a nie latać po sklepach...
chyba sobie zostawię to całe pakowanie na wieczór a teraz odpocznę... Gdzie jest ten mój mąż jak jest potrzebny? :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do wszystkich dziewczyn, które czeka jeszcze osławiona glukoza - nie przejmujcie się tym badaniem, faktycznie, nie taki diabeł straszny ... Robiłam dziś rano w Brussie w Gdyni, dawka 75 g więc musiałam odsiedzieć 2 h i to chyba było najgorsze z całego badania ! Do glukozy pozwolili wcisnąć pół cytryny, ale szczerze mówiąc i bez tego da się to wypić. Najgorsze to jest siedzenie potem 2 h w poczekalni wśród niecierpliwych i awanturujących się nie wiadomo o co ludzi. Matko, jak ja tego nie znoszę ! Strasznie stałam się aspołeczna w tej ciąży :-) A teraz zmykam na basen, żeby odreagować negatywne emocje a potem po odbiór wyników
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
natalia odpoczywaj ja od 22 tygodnia mam skurcze i przez miesiac na nospie dwa razy dziennie bylam bo skurcze mialab przy byle wysilku tearz jest lepiej ale i tak zbytnio forsowac sie nie moge a przy sandrze to nie jest latwe
ja od pierwszej wizyty u gina mam na plusie 2 kilo ale brzuch mam duuuuzy hehe:) ale to pewnie dla tego ze ogolnie naleze do tych wiekszych:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monia Er ma rację, po glukozie trzeba absolutnie siedzieć! Nie wolno łazić po sklepach ani na spacerek ponieważ nie powinno się nic spalić. Na szkole rodzenia położna powiedziała nam że tak naprawdę można zjeść lekkie śniadanie i przyjść na badanie po 3 godzinach ale trzeba paniom z laboratorium powiedzieć że się jest na czczo, bo mogą nie chcieć zrobić :)

Jeśli chodzi o przytycie to ja w 26 tc przytyłam ok 6 kg.
Różne rzeczy dla dziecka i nie tylko zupełnie za darmo - http://gratyzchaty.pl/?ref=6074


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zrobiłam wielki błąd... kupiłam krówki - ZABIERZCIE JE ODE MNIE!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe natalia, też na nie patrzyłam, ale wybrałam czereśnie ;-) mniam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czereśnie swoją drogą hehe

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wy tu ciągle o jedzeniu, a ja siedzę w robocie i umieram z głodu ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odebrałam wyniki glukozy, na szczęście w normie - na czczo 73 mg/dl a po 2 h 121. Teraz z czystym sumieniem zabieram się za miskę truskawek :-)
Dla zainteresowanych - cena w Brussie za to badanie to coś ok. 12 zł plus 5 zł za pobranie. Nie jestem w stanie podać dokładnie, bo robiłam jeszcze inne badania
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie Kobietki!

Ja rowniez odebralam wyniki glukozy z obciazeniem 75:
na czczo 85 po 2h 115 :)
Sam smak glukozy uwazam, ze slodsze sa napoje typu cola, takze spokojnie da sie wypic :). Ja troszke senna czulam sie po ok. pol godzinie od wypicia, ale po 3 godzinkach juz bylo ok.
Co do wagi, po dzisiejszej wizycie u gin. mam + 8kg :D
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam się poniedziałkowo, jakoś po weekendzie jestem padnięta, tak, jakby w ogóle wolnego nie było:(

dziewczyny śpieszę Wam donieśc, że zaczęła się wyprzedaż w H&M, dzisiaj kupiliśm z mężem pierwsze ubranka dla synka, np. body różne kolory są po 10 zł, spodenki jeansowe po 20 zł, różna rozmiarówka, na dziewczynki nie zwracałam tak uwagi, ale chyba było jeszcze więcej ubranek wyprzedażowych niż dla chłopców
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, mam pytanko: czy wasze bobasy też są mniej ruchliwe niż wcześniej? Czuję czkawkę małego, ale kopania to już nie za bardzo - jedynie wieczorem trochę fika. A wcześniej szalał jak wariat. Zastanawiam się czy to ta pogoda tak robi, że mu się nie chce?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie też jest różnie z tymi r******i.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja Wam powiem, ze jakis tydzien temu moj maluch tez przez te upaly chyba wiecej odpoczywal, przeciagal sie a mniej kopal. Dzisiaj znowu kopanie, przeciaganie sie... szalenstwo.
Dzieciaczki maja coraz mniej miejsca i wiecej maja sie teraz przeciagac niz kopac... wiec chyba wszystko jest, jak trzeba :)
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fikanie mojego syna również nie odznacza się żadną systematycznością. Są dni kiedy ruchy czuję wiele razy i są one naprawdę intensywne a czasami mimo, że staram się go jakoś "pobudzić" jedząc coś słodkiego nie chce się ruszać. Początkowo martwiło mnie to nawet,ale kilka dni temu wyczytałam, że ok. 26-28 tyg. wyczuwalna aktywność dziecka spada, bo ma po prostu coraz mniej miejsca i mniej się przekręca a bardziej "rozpycha" co czasami - a to zależy od wrażliwości, tuszy i położenia łożyska mamy - jest prawie niewyczuwalne.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie to też różnie z r******i, czasem szaleństwo a czasem lenistwo :)



kurcze, coś znowu mam skurcze jakieś dziwne i nie wiem czy to coś ciążowego czy to skutek jakiejś niestrawności, bo najadłam się czereśni, krówek i troche chipsów...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wcinam prażynki bekonowe i zastanawiam się nad lodami - mam w lodówce Grycana czekoladowe, chałwowe, pistacjowe, truskawkowe i sorbet z mango. I usiłuję się powstrzymać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
marta29

nie powstrzymasz się :P ja bym się nie powstrzymała heh

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :)!!
Ja już w łóżku przed telewizorem , od jakiś dwóch dni mały szaleje. Przyznam szczerze że już przyzwyczaiłam się do jego lenistwa i tu nagle takie ożywienie....

Dzięki lilo za informacje, byłam że przeceny w HMce są dopiero 16stego. Już trochę nazbierałam ciuszków, ale chce kupić kilka par body, może coś znajdę bo ostatnio w dobrych cenach widzę same różowe.

Co do badań na glukozę to po waszych postach jestem już wyedukowana:), wizyta 29 więc w następnym tygodniu pora stawić temu czoło.

Miłego wieczoru :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,

fabiankowomamo, piekny pokoik urzadziliscie, a ja rozkrecilam lozko \blanki w jej pokoju, aby goscie mogli spac normalnie hihi

ja dzis w pracy i moj szef jest nienormalny, ale nie zepsul mi humoru hihi...ps.zaznaczyl w kalendarzu kiedy mam \CC hihi

moj dzidzius tez ruchliwszy juz wiec uspokoilam sie...
mi mama przemowila, ze cos dla nowej dziewuszki mam kupic, bo tak trzeba itp, wiec moze skusze sie na cos...ja czekam na wyplate, i wtedy meza pognebie co kupic...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wieczorową porą :)

weekend minął jak zawsze za szybko.. my póki co na wakacje nie wyjeżdżamy a przydałby się chociaż weekend poza własnym łóżkiem :) może coś się w tej kwestii zmieni..

Miłego wieczoru i jutrzejszego dnia!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
BRY :D

A ya czekan na ślubnego bo kupić nakazałam Michałki ;)

Kiedy byłan ostatnio na wizycie było + 8...
za tydzień wizyta i aż się trzęsę...
W ciąży powinno zabronić stawania na wadze ;)

Idę jutro tą glukozę wypić...
Natalia przybądź też.. razem posiedzimy :)
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i po wizycie. Mały waży ok. 700 gr i wszystko jest ok.

Tak jak myślałam dostałam skierowanie na glukozę 75 i jak wyjdzie powyżej 140 to dostane skierowanie do diabetyka dla ciężarnych, jeśli wyjdzie ok, to ponowna glukoza po 30 tygodniu. Zamierzam wybrać się w piątek.

Teraz czekam na mój serial i potem lulu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fabiankowa
ja na glukoze ide dopiero w następnym tygodniu, bo dziś ruszamy na domek, a po drugie i tak wszystkie badania robię w Lux Medzie, bo za nie nie płacę. To chyba malinowa mandarynka pisała, że chce się wybrać na Świętokrzyską, musiałabyś sprawdzić.

Lecę się pakować :) Jakbym już nie miała czasu by tu zajrzeć, to do napisania ok piątku-soboty!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamosandry nie bierzesz juz tej no-spy? Przeszlo po niej?
Ja mam brac narazie 2razy dziennie do 21,06 ,i przyjsc na kontrole co by sprawdzila czy mi sie szyjka nie skraca dalej. Ciekawa jestem...myslalm,ze do konca juz bede ja brac.

Ja glukozy jeszcze nie robilam,hmm...;/
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc
kurcze, przegapiłam prezent na urodzny mojego męża ;/ ma dziś urodziny..
córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wtorkowo:)

Wczoraj kupiłam w lidlu dużą poduszkę walec do spania na boku i powiem wam że już we trójkę w łóżku ciasno. Niby łóżko 160 ale jak się rozłożyłam z tym walcem to Mój wylądował na skrawku łóżka:).

Dziewczyny ale mnie skurcze łydek łapią w nocy... muszę chyba zacząć brać jakieś witaminy dla kobiet w ciąży. Bierzecie jakieś konkretne ???

Natalia spokojnego i miłego urlopu:) !!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja biore femibion,ale skurcze tak naprawde i tak mialam straszne;/ Dopiero jak zaczelam brac magnez 2 razy dziennie to przeszlo i juz nie mam :D
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na skurcze najlepiej magnez z potasem np Aspargin
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na skurcze lydek pomaga picie soku pomidorowego :)
Jesli chodzi o witaminki to ja do 15 tyg. przyjmowalam tylko kwas foliowy. Pozniej Prenatal Classic i za ok. tydzien koncze opakowanie. Przechodze na Prenatal DHA jest zalecany od 3 trymestru.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przestałam mieć problemy ze skurczami łydek w nocy od chwili kiedy zaczęłam się więcej ruszać tj. basen i spacery. Oprócz tego od dłuższego już czasu biorę Falvit mama, bo tak kazał mi mój gin., ale nie sądzę, żeby to akurat na skurcze działało.
Mam za to inny problem - tydzień temu siedząc na plaży spaliłam sobie wierzchy stóp (wiem, że to brzmi idiotycznie, ale tak jakoś wyszło) i do dnia dzisiejszego jeszcze nie zeszło mi zaczerwienienie. Ogólnie nic mnie nie boli, nie puchnie ani nie swędzi, ale dziwnie to wygląda. Lewa stopa już trochę zbrązowiała ale prawa wygląda jakbym miała na niej czerwoną skarpetkę. Stosowałam Panthenol ale chyba średnio działa, znacie może jakieś inne sposoby bądź specyfiki dozwolone w naszym stanie ??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kefir lub maslanka dziala kojaco. Panthenol regeneruje uszkodzony naskorek.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Argosulfan, jest na receptę.

Prenatal DHA to tylko te oleje z ryb, oprócz tego trzeba przyjmować inne witaminy. Ja z nich zrezygnowałam na rzecz warzyw i owoców.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmmm dobrze, ze piszesz bo jeszcze nie kupilam. Pamietam tylko zalecenia gin, ze po prenatal classic mam brac prenatal dha... :-/
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zawsze możesz wybrać inny preparat zawierający to i to. Mój gin, mówi, że wszystkie witaminy są dobre, jak chce to mogę brać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I tak chyba zrobie, poszukam preparatu zawierajacego rowniez witaminy. W ostatnim trym wieksze zapotrzebowanie na zelazo jest, wiec nie chce ryzykowac.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny za rade, muszę się wzmocnić trochę ii poprawić kondycję bo na porodzie będzie masakra jak mnie skurcze złapią z każdej strony :)

Dzisiaj dzwoniłam żeby zapisać się do szkoły rodzenia, zajęcia zaczynają się od 15 sierpnia, Pani prosiła żeby zadzwonić na początku sierpnia i potwierdzić. Gdyby któraś była zainteresowana to zostawiam namiary które znalazłam w necie:
Zajęcia: ul. Kliniczna 1a, lok. 14 (szpital), e-mail: j.made@wp.pl Zapisy: 0 502 156 827 - od godz. 7 do 22 Można chodzić - od 28. tygodnia ciąży
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,
przepraszam, że się wcinam w Wasz wątek ,ale może ktoraś będzie zainteresowana zakupem spodenek H&M krótkich lub kosza mojżesza Mothercare?
Zdrowych bobaskow życzę:-)
Informacje na pryw..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam się wtorkowo:)

ja już po pracy, obiad odgrzewany z wczoraj więc póki mężuś nie wróci z pracy mogę nadrobic nasz wątek

co do skurczy łydek to ja też je mam, bardzo rzadko przed ciążą je miałam, i nie wiedziałam, że one tak bolą

dziewczyny dziś udaje się ze ślubnym na jazdę samochodem, tzn, ja mam kierowac, nie mam w ogóle do tego chęci co prawda zdałam egzamin za pierwszym razem, ale malutko jeździłąm i teraz czuję obawę przed jazdami, nie czuję tej pewności za kierownicą
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lilo tez mam podobny problem...

Nie zdałam prawka za pierwszym razem ale już jakiś czas temu (dokładnie 6 lat temu) . Jeździłam bardzo rzadko bo nie miałam swojego samochodu i to był najgorszy błąd !!!!!
Mój mąż tez mnie namawia na intensywniejsze jazdy samochodem, tym bardziej że jak dziecko się urodzi to będzie duże ułatwienie. Dlatego jak tylko się obronie mam zamiar znowu zacząć jeździć, a jeśli będę sieę mocno stresować to od razu po porodzie.

Ja już zmykam do domu,

Miłego Wieczoru
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powód mojej nauki jest podobny Mangolia, jak synek się urodzi, to nie będę zależna od męża, tzn. zapakuje małego w fotelik i wszędzie będę mogła dojechac


dziewczyny poniewż Was polubiłam to lojalnie ostrzegam - nie wychodzic z domu ok. 20 bo będę jeździła ( a tak poważnie to bez obawy - wybiorę mało uczęszczane drogi:))
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
2 tygodnie temu moja pani dr poleciła mi udać się do dr Leszczyńskiej na echo serca płodu. Jak człowiek pracuje to różnie to z czasem bywa... a do tego wyjechaliśmy do rodziców i na wesele... Teraz jak dzwonię to oczywiście nie ma terminów... a po 26 tc to już za późno... Nie wiecie może gdzie jeszcze można zrobić takie badanie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ Natalia, miałaś rację, nie powstrzymałam się:P
Mieszankę lodową pistacjowo-czekoladową zeżarłam:). Dobrze chociaż, że mniejszą niż zwykle...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Ewciuś
Spójrz tu - wprawdzie to sprzed roku, ale może coś odkryjesz: http://forum.trojmiasto.pl/Gdzie-echo-serca-plodu-t152527,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się dziś zapisałam do SR na Klinicznej:) Mangolia to się spotkamy:)





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję, że też już jestem zapisana do SR na Kliniczną :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewciuś moja ginka też wysłała mnie do dr. Leszczyńskiej na test Pappa w 13 tygodniu i też się nie załapałam, teraz na usg 4d umawiałam się do niej 6 tyg przed...

Fajnie dziewczyny że się spotkamy w SR na Klinicznej :) zawsze raźniej:)


lilo daj znać jak tam wieczorne jazdy :) może i ja się szybciej zmobilizuje... :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byliśmy wczoraj na usg 3d/4d, z naszym maluszkiem wszystko ok:) lekarz nie miał najmniejszych zastrzeżeń:) chłopak pozostał chłopakiem;) fajne to 3d, szkoda tylko, że lekarz tak krótko pokazywał film z brzucha. Niesamowite emocje:)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od rana o czeresniach mowia ;p az mi sie zachcialo :)

Milego dnia Dziewczyny.
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, ja już o czereśniach nawet nie mam siły myśleć.... wczoraj byłam u babci na działce i mam do zawekowania dwie ogromne miski. Od 7 zrobiłam 1/2 miski a mam już ponad 30 słoików. Boje się że do wieczora nie zdążę :-)
image
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej!

Dr Chojnacki ale numeru niestety nie posiadam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Echo plodu - dr Chojnacki
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z działki ostatnio zjadła ponad kg czereśni, myślałam że pęknę;-))
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to sie chyba do sklepu musze wybrac po te czeresnie :P
Kurcze zyje w stresie do 21 czerwca wrrr oby sie ta szyjka bardziej nie skracala ;/
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A niech to wstawiło mi post gdzieś u góry, a drugi raz nie mogę bo się powtarzam. No nic, ustaliliśmy imię dla synka, będzie Jaś.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja czekam,żeby łożysko mi się podniosło.. Bo jak będzie przodujące to ..eh:(

Jaś piękne imię ;-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny .... powiedzcie mi na kiedy zapisałyście się do szkoły rodzenia?? ja się nie mogłam z nimi dogadać, najpierw kazały mi dzwonić pod koniec maja, potem w połowie czerwca... zadzwoniłam wczoraj i mi powiedziała położna, że najbliższy termin jest na połowę sierpnia.... i z łaską mnie zapisała. Jestem wkurzona bo wolałabym chodzić wcześniej....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patunga ja mialam tez nisko lozysko jeszcze kiedy naywalo sie kosmowka ;) ale jakos ostatnio pytalam lek. i mowila,ze spokojnie,ze sie podnioslo wraz z rosnaca macica wiec spokojnie ;)
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz sie obawiam przedwczesnego porodu ;/

SR My mamy sie stawic 6 czy 7 lipca na spotk. organizacyjne, tez mnie wkurza, ze tak pozno.
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to jestem totalnie wnerwiona.... bo kazała mi "baba" dzwonić w połowie czerwca to będzie wszystko ustalone z terminami i urlopami... (dzwoniłam 2 x w maju) a teraz mi mówi że na lipeic już terminów nie ma...wymusiłam, żeby mnie wpisała na ten sierpień pomimo, że jeszcze nie ma konkretnej daty ustalonej... termin na razie mam na 4.10 więc może się jakoś uda ... w sumie bardziej chcę tą szkołę dla męża niż dla siebie i zobaczyć szpital i jakoś się oswoić... ehhh....

wiecie coś może nt. położnych w szpitalu klinicznym?? Moja dr ostatnio mi powiedziała, że dyrekcja szpitala zabroniła wprowadzać swoich położnych do rodzenia....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wymyslaja... ja tez zla jestem bo lekarka z tego spztala, do ktorej chodze mowila,zeby sie szybciej zapisac bo jednak Moj Maz nie zawsze moze... nie dosc ze masz checi to jeszcze mywyslaja ;/
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mi dokładnie to samo powiedziała, że jest sezon urlopowy i zeby się kontaktować wcześniej... a tu klops;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak nie urok to.. eh:)

Ważne żeby dzieciaczki były zdrowe :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dziś chciałam się zapisać na Kliniczną na SR, to babka kazała zadzwonić jutro, bo nie miała czasu.
Kurcze, myślałam, że spokojnie się zapiszę na ten sierpień, a tu o mały włos bym się nie załapała - dobrze, że zdradziłyście, że już się można zapisywać;)
Wiecie może, w jakich mniej więcej godzinach odbywają sie tam zajęcia?
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny szkół rodzenia jest wiele w trójmieście, w każdej mówią to samo, a jak interesuje was coś więcej to zawsze możecie dopytać indywidualnie. Zwiedzanie szpitala- same z mężem możecie pojechać i zobaczyć, przecież każdy może wejść na oddział i poprosić położne które są akurat na dyżurze o pokazanie porodówki i ewentualnie zadać jakieś pytania. Chodzenie do konkretnej szkoły rodzenia nie gwarantuje lżejszego porodu ani jakiś "gratisów" przy porodzie (no chyba ze dopłacicie). Na takim właśnie myśleniu SR zarabiają kasę bo kosztują od 400-500-do 100zł. Jeśli któraś z Was chciałaby chodzić wcześniej do Sr a nie ma miejsc w konkretnej to przecież wybór jest ogromny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja po rozmowie z mamą i 2 koleżankami odpuszczam sobie SR. Tak mnie jakoś przekonały, że mało im to dało, a w szpitalu i tak powiedzą co mamy robić. Więc te pieniądze przeznacze na coś innego :)
A jeszcze mam pytanie dot. 'wyprawki' Jak to jest u Was... Bo ja tak przeglądam te wszystkie listy i nie jestem pewna czy chce sobie mieszkanie zagracać tymi wszystkimi mebelkami, przewijakami, wanienkami, sterylizatorami, rożkami itepe.
Swoją młodszą siorę przebierałam na łóżku, myliśmy w normalnej wannie, butelki wyparzane wrzątkiem i zawijana kocykiem w rożek :) i jakoś nie było źle.
Chyba nie nabiję kieszeni sprzedającym :) Wystarczy mi wydatków na ubrania, kosmetyki i takie tam. A może jestem jakaś chora, że mnie to wszystko nie kręci? ;-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My do wyprawki nawet się nie przymierzamy specjalnie - jakoś wciąż mam strach cokolwiek kupować. Wiele rzeczy obiecała nam moja kuzynka (łóżeczko, przewijak itp.), więc tym bardziej nie zaprzątam sobie tym głowy. Na ubranka też przyjdzie czas. Jedyne, czym się ostatnio interesujemy to wózki, ale to też bardzo na spokojnie.

Co do szkoły rodzenia, to stwierdziłam, że to nasze pierwsze maleństwo, a ja nie mam żadnego doświadczenia z małymi dziećmi, więc każda dobra rada jest dla mnie cenna :) Po drugie na SR chcę chodzić z mężem - mam nadzieję, że dzięki temu szybciej poczuje się tatusiem i będzie bardziej przygotowany na nadejście potomka ;) Zaczniemy przygodę z dzieckiem z podobną wiedzą i podobnym brakiem doświadczenia :)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz rację malinowa mandarynko, ja tez gdybym miała na miejscu rodzinę która ma jakieś doświadczenie z dziećmi to odpuściłabym sobie Sr. Od początku ludzkości kobiety rodzą i jakoś dają sobie radę, mają to chyba genetycznie zaprogramowane:) Ja chodzę tylko ze względu na opiekę nad dzieckiem i inf jak później pozałatwiać te wszystkie formalności prawne i z przychodnią itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a odnośnie wyprawki to jest wiele rzeczy których nie trzeba mieć a które ułatwiają życie, jak np podgrzewacz do butelek - nie trzeba mierzyć i pilnować temp, bo ustawiasz konkretną w podgrzewaczu. Zgadzam się jednak że tych gadżetów jest dużo i wiele naprawdę zbędnych. Ja zrezygnowałam z podgrzewacza a zamiast tego zainwestowałam w dobry termometr bezdotykowy. Zrezygnowałam tez ze sterylizatora, kosza na zużyte pieluchy itd. Dziecko szybko rośnie w przeciągu kilku miesięcy większość tych rzeczy będzie zbędnych a graty zostaną w domu. szkoda wyrzucić ale zagracać dom tez szkoda, niby można próbować sprzedać ale to już za dużo zachodu. Zastanawiam się tylko nad zakupem monitora oddechu, jak myślicie dziewczyny warto kupić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dobrze wspominam SR, mimo różnych dziwnych opowiastek. Dowiedziałam się co nieco, bo przecież zielona byłam. W sumie to wiedziałam jak obchodzić się z dzieckiem bo też mam dużo młodsze rodzeństwo. Ale jednak przy takim noworodku to się bałam, że krzywdę zrobię, hehehe. Mąż też się trochę oswoił (były ćwiczenia na lalkach). Pokazywali jak ubierać maluszka, kąpać, jak nosić i takie tam. Sporo też było o karmieniu.
Najlepsze były ćwiczenia oddechowe, bo to mi pomogło w trakcie porodu (kurczę już nic nie pamiętam).

Jeśli chodzi o wyprawkę, to u nas przewijak się sprawdził, bo jest na odpowiedniej wysokości i łatwo się przewija malucha (ja mam taki na łóżeczku). Sterylizator uważam za niepotrzebny, wrzątek wystarczy. Żadnych śmietników na pieluchy, czy też specjalnych woreczków nie potrzebowałam. Kocyki czy rożki, bez różnicy, to zależy jak komu wygodniej (ja używałam rożka zamiast pościeli w wózku lub do spania w domu zamiast kołderki na początku). Wanienka się przydała (taka zwykła bez stelaża) braliśmy do pokoju (bo mamy małą łazienkę i tylko prysznic, a w brodziku to kiepsko było).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w pierwszej ciazy nie chodziłam do szkoły rodzenia i teraz tez nie zzamierzam moim zdaniem kobieta instynktownie wie co ma robic a czasami nasłuchaja sie ze to taka piekna i wyniosła chwila i ze bedzie sie działo najpierw to potem tamto... a tak naprawde każdy poród jest inny i kobieta moze czuc sie zagubiona jak nagle cos idzie nie tak jak młówili w SR ale każdy czuje inaczej i rozumiem te dziewczyny co decyduja sie na SR =]
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze się nie zapisałam do SR, a chcialąbym chodzic od sierpnia, bo w lipcu od 18 mam urlop i nas w Gdańsku nie będzie

Mangolia co do jazdy to nie było tak źle (ale jeździłam tylko mało uczęszczaną ulicą), raz tylko mi samochód zgasł:), mąż już mówi o kolejnej jeździe i pewnie nie uda mi się wykręcic

ja dziś niestety sama w domku mężuś na służbie
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja chodzę do Szkoły Rodzenia w szpitalu w Wejherowie. Może któraś z Was chodzi ze mną? :)
Różne rzeczy dla dziecka i nie tylko zupełnie za darmo - http://gratyzchaty.pl/?ref=6074


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodzę do SR w Weju, ćwiczymy po wykładach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech, a my przed :)
Różne rzeczy dla dziecka i nie tylko zupełnie za darmo - http://gratyzchaty.pl/?ref=6074


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to mnie pocieszyłyście, bo ja też się nie spieszę z wyprawką dla młodego. I tak czeka mnie przeprowadzka w najbliższym czasie i nie chcę sobie teraz zagracać chaty tylko po to, żeby później mieć więcej rzeczy do przeniesienia. Na razie mam tylko trochę ciuchów.
Gadałam ostatnio z mamą, po tym jak przeczytałam chyba 200-punktową listę "ważnych" rzeczy. Uznała, że 3/4 z tej listy nie jest niezbędne i łatwo można to zastąpić tym, co się ma normalnie w domu, albo zamiast 5 osobnych rzeczy kupić jedną łączącą funkcje tych kilku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
liwia ja przy pierwszym dziecku używałam monitora oddechu ale tylko z tego względu że moja córka urodziła sie z wadą serca i chcieliśmy z mężem mieć jakies zabezpieczenie
co do wyprawki to poszłam dzis na poddasze i baaardzo sie zdziwiłam bo myślalam że mam pełno ciuszków po starszej a tam pustki, tak wydawałam, ze zostałam praktycznie z kilkoma sztukami ;/
córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny:)
To widzę, że aż tak nie odstaję od reszty z tą wyprawką, a już myślałam,że coś ze mną źle:). Też mamy prawie same ciuszki i to część ,bo małe nie chce się ujawnić(mam nadzieję ,że jutro się wreszcie dowiemy), a nie chcę mieć samych uniwersalnych... Jesteśmy teraz na etapie szukania wózka i mam ogromny kocioł:/. Podoba mi się x-lander i mutsy transporter, ale troszkę drogie są. A słyszałyście może o wózkach tutek grander i o leviroo?? Bo ten tutek na oko też nie jest najgorszy, a i cena fajna:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A propos wyprawki, ja jeszcze nie mam nic. Zero. Jakoś tak nie mam czasu... miałam okres, że panikowałam, że nie zdążę... ale teraz mam już dość duży brzuch i nie bardzo mi się chce chodzić po sklepach... Mama obiecała, że przyjedzie do mnie w lipcu, to się wszystko skompletuje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam dzisiaj w Klifie i kupiłam kilka ciuszków dla małego z wyprzedaży w H&M i w Smyku. Jak na razie też mamy tylko parę sztuk ubranek, ale mam już zrobioną listę co będę potrzebować i myślę, że pod koniec lipca się wybierzemy po wszystko. Zamierzam kupować w Tygrysku bo większość rzeczy właśnie tam jest najtaniej.

Wybraliśmy już imię dla synka - Jaś :)
a rodzić będę w Redłowie, poproszę o dopisanie do listy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka - CÓRKA
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jan
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - cheeringup
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA

sama dopisałam, widzę że to już drugi Jaś
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heyy ;)

Na glukozie dziś byłan... wypiłam z sokiem z cytrynki i weszłooo gładko i nie ulało się nic ;D

zaraz slubnego po wynik wyśle ;)

była ciężarna yedna... chciałam pogadać... ale sprawiała wrażenie nie zainteresowanej.. a ya byłam zaspana i oo.. ;)

Czereśnie pożeram ;D

co do wyprawek..
zadnych sterylizatorów,koszy na pieluchy i innych.
Podgrzewacz po Fabianie a to z kolei też z odzysku.. sprawdzał się ;)
Pozniey.. przegotowana w czajniku wodę tylko PYK w czajniku na chwilę i do butli ;)

Koleżanka używa ternosu z gorącą wodą.. do tego butelka niegazowanej i siup koło łozka i działa w nocy ;)

przebierak teraz kupiliśmy bo łozeczko nowe.. przy Fabianie był na łóżeczku i też było dobrze ;)

Prawie wszystko kupione to co duże i ciężkie.. bo ukochany wybywa niebawem na obóz i nie dałabym rady tego ogarnąć bez niego ;)
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze ale naskrobalyscie:)
Ruminka ja nospe bralam przez 3 czy 4 tygodnie i duuuzo odpoczywalam tzn w miare mozliwosci przy Sandrze:) wiec nospe przestalam brac a rozwarcie sie nie powieksza wiec jest ok teraz tylko mialam kilka ciezszych dni i troche sie nachodzilam nadzwigalam i czuje ze cos brzusio mi sie stawia ale to tez jeszcze ie jest az tak jak bylo na poczatku wystarczy teraz tylko duzo lezec i mam nadzieje ze przejdzie:)
co do wyprawki to ja mam lozeczko podgrzewacz po sandrze wozek juz tez mam ale to dlatego ze udalo nam sie zalatwic wozek za darmo od babki ubranek troszke tez juz mam wiec zostaly mi same kosmetyki tak naprawde a z tym sie nie spiesze wogole cala wyprawka jakos tak sie sama zebrala hehe:) nawet nie wiem kiedy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
koleżanka doradziła mi abym przeszła się po aptekach i pytała o próbki kosmetyków dla noworodków. przy każdej wizycie pytam się i już nazbierałam kilka rodzai.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ciężko za wami nadążyć :)

oj ja też bym chciała żeby wyprawka sama mi się zebrała. A najlepiej jeszcze poprała, poprasowała i ładnie w szafce na półce ułożyła! O!
Jakoś nie mam weny na zakupy.. ostatnio w supermarkecie wparzyłam na dział dziecięcy z myślą że coś kupię ale na nic się nie zdecydowałam. Miałam problem z wyborem koloru, rozmiaru.. w końcu zrezygnowana stwierdziłam że coś muszę kupić.. więc wypatrzyłam smoczek z pudełeczkiem. :) teraz czekam na aspiartor do nosa bo zamówiłam z allegro.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja mam już prawie całą wyprawkę... wózek, przewijak, komodę i zamówione łóżeczko, do tego masa ciuszków, ale ja już kupuję takie na później tylko. Na rynku na Przymorzu kupuję super ciuszki od jednej babeczki... tanie niesamowicie a jakie piękne!! ostatnio wynalazłam rurki GAPa dla małej za 4 zł. Jest w czym wybierać. Nie kupuję tam jedynie bielizny, tzn. body i pajace. To akurat kupowałam na promocji w mothercare i smyku. Z wyprawki zostały mi do kupienia kosmetyki, materac do łóżeczko (nie wiem jaki najlepszy), zrobienie rolet w pokoju i gadżety dla samej siebie... koszula/pizama, szlafrok i takie tam. Zastanawiam się czy kupić laktator, innych gadżetów na pewno nie będę kupować. Pojemnik na pieluchy to strata kasy moim zdaniem.

wracając do szkoły rodzenia to mi bardzo zależy, żeby mąż wiedział jak to wszystko wygląda i co się dzieje.... bo on jest chyba bardziej porodem przerażony niż ja:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jaki rozmiar ubranek kupujecie na początek dla dzidzi?





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trochę pokupowałam na 56, ale generalnie 62cm, albo takie z napisem 0-3 mc.
Trzeba będzie kupić jakiś kombinezonik czy coś cieplejszego na wyjście jeśli mnie poród zastanie w październiku i tu mam problem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupuję na 62, ale jak porównuje body w tym rozmiarze z różnych sklepów to się różnią długością i szerokością , więc rozmiar rozmiarowi nie równy w sumie tak jak z ubraniami dla dorosłych
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj po raz trzeci zostało potwierdzone że to będzie CHŁOPAK :) więc proszę mnie dopisać , a na szpital jeszcze się nie zdecydowałam.Każdy ma jakieś plusy i minusy.
U mojego dziecka stwierdzono asymetrię komór mózgowych i gin wysłała mnie na badanie do dr.Brzóski z INVICTY dr.od patologii ciąży.Staram się narazie nie stresować , ale moje pytanie czy któraś miała taką przypadłość ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam póki co tylko kilka ubranek z wyprzedaży z H&M i to wszystko, ostatnio się zastanawiałam i Was zapytam dziewczyny jak ubrac dziecko np. jak wyjdziemy ze szpitala?? kaftanik i śpioszki czy jednoczęściowy pajacyk i pod pajacykiem coś muszę założy jeszcze bo nie mam pojęcia (no oczywiście będzie październik więc kombinezonik na pewno)
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja również kupię tylko rozmiar 62. body z długim rękawem i na to śpioszki. Kupię też pajacyki. Na wyjście kombinezonik o taki http://allegro.pl/ocieplany-kombinezon-z-welurku-misiaki-62-i1650155085.html tylko nie wiem czy 62 czy 68, chyba odpowiedni na jesienne spacery. No i to wszystko na początek. Dopiero jak się dzidzia urodzi to ewentualnie coś dokupię.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja póki co mam tylko troszkę ubranek w rozmiarze 56, 62 i 68. Mateusz miał 52cm jak się urodził więc 56 były mu przez jakiś czas dobre. Ale maluchy tak szybko rosną.. Dokupie pewnie jeszcze coś w rozmiarze 56 a reszta 62. Mateusza rodziłam w połowie kwietnia ale było zimno jak wychodziliśmy ze szpitala. Był ubrany w śpioszki i body z długim rękawem, ciepłe skarpetki, czapeczkę i welurowy dresik w którym się "topił" :) Teraz ubrałaym to samo ale na wierzch ciepły kombinezonik(mam aż dwa których Mati nie wynosił wogóle).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na razie spokojnie podchodzę do wyprawki, Wojtka urodziłam w listopadzie a teraz mam termin na październik. Według ostatniego usg będę miała 2 synka także wszystkie ciuszki powinny pasować, kupię tylko jakiś ładny komplet na wyjście ze szpitala. Mam dużo szczęścia z tymi zbieżnymi terminami bo zostawiłam sobie wszystkie ubranka i większość akcesoriów. Z tego co sprawdzałam z ważniejszych rzeczy muszę kupić tylko wózek, przewijak i nosidełko do samochodu. No i oczywiście kosmetyki :-) Tym razem nie popełnię błędu z kosmetykami firmy J&J mały miał po nich strasznie przesuszoną skórę i mam do tej pory problem z jej regularnym nawilżaniem.
image
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bladykot i jak tam w Wejherowie?
Nam kazali sie stawic w lipcu dopiero wrrr,warto chociaz tam chodzic?

Co do wyprawki to mamy lozeczko,sporo rzeczy "obiecanych" od znajomych, rodziny i przyjaciol i chyba mi cala radosc kupowania odbiora ;) bo tu sie okazuje ze niewiele zostanie do kupienia.

Trocxhe ciuszkow juz Mamy etc.
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny:)
Co do wyprawki ja na razie mam nosidełko i troszkę ubranek. Wozek wybraliśmy maxi cosi ale dopiero kupimy we wrześniu razem z łóżeczkiem.

Macie racje nie mam co przesadzać z tymi gadżetami.... Moją listę rzeczy ograniczę do minimum a jak coś będzie naprawdę potrzebne to dokupię.

Jeśli chodzi o ubranka to kupuje 62 i 68 mam trochę nowych z przecen i używanych, tylko parę 56- asekuracyjnie muszę dokupić. Obydwoje jesteśmy wysocy ja mam 178 a mąż 197 i generalnie to ja się urodziłam 3,2 kg i 58cm a P. 4,95!! i 64cm więc trochę jestem przerażona...

Wczoraj byłyśmy z koleżanką w Sopocie i skusiłam się na lody i ....... tak mnie boli ząb że chyba bez wizyty u dentysty się nie obejdzie... zastanawiam się czy dostanę jakieś znieczulenie???

Dziewczyny miłego dnia :) ja dzisiaj na 14.30 mam usg 4d :) jestem bardzo ciekawa jak nasz synek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka - CÓRKA
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina - SYN
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jan
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - cheeringup
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
proszę mnie przepisać na 4 października - szpital kliniczny w Gdańsku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamosandry ja biore no-spe 2 razy dziennie,wiecej odpoczynku,zero seksu oczywiscie i sie zastanawiam czy te zakazy i przykazy to do konca czy bede sie mogla wiecej ruszac, nie lubie byc "zasiedziala" bo wkoncu do porodu trzeba miec kondycje ;) pomijajac oczywiscie,ze do Meza przytulic tez sie lubie :P


aaa jeszcze Mamy nosidelko,ale Mamy to szczescie,ze w sumie sporo osob, kuzynka, kolezanki maja male dzieci...w wiekszosci Dziewczynki, gorzej jak sie okaze ze to jednak facecik:P

Nasz Maluch sie nadal nie pokazuje, nozki zacisniete i koniec, no,ale pierwsza wersja na tyle ile mozna bylo podejrzec to nic "nie wisialo" Maz sie smial ze jak to? na pewno sie na wodach unosi :P
Wstepnie Laseczka i przy tym pozostaje poki co.
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam sporo ciuszków 0-3 miesiące oraz 62 i 68. Na 56 też trochę mam. Dominik jak się urodził to miał 55cm, ale mieścił się w ubranka o rozmiarze 50, więc zależy co się kupi (lub dostanie), bo niby ten sam rozmiar a każdy ciuszek inny.

Poprzednio rodziłam w 2 lipca, mimo że było gorąco, na wyjście ze szpitala ubrałam Dominika w kaftanik i śpiochy, czapusię (taką bawełnianą) i welurowy kombinezonik. Wcale nie był zgrzany, więc tak było ok.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ru.mink@ ja chodziłam do szkoły rodzenia w Wejherowie i bardzo mi się podobało, naprawdę ciekawe zajęcia a najfajniejsze były ćwiczenia, minęły mi od razu bóle w karku i pleców.
image
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam słonecznie i ciepło!

Mangolia są znieczulenia dla kobiet w ciąży i małych dzieci. Ja też byłam u dentysty i takie dostałam.

Życzę miłego dnia!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co mnie dziś spotkało...
byłam na glukozie. wypiłam...odczekałam, poszłam na pobranie a pielęgniarka mówi, żebym jeszcze nie wychodziła. Myślę sobie, dlaczego nie, przed chwilą jedna ciężarówka wyszła to i ja pójdę.
Słuchajcie zrobiłam 10 kroków od przychodni i jak mnie siekło, nagle zrobiłam się cała mokra, ciemno przed oczami, w uszach głucho. Mówię do mojej siostry, że idziemy spowrotem do przychodni, a w razie gdybym nie doszła to ma biec po lekarza albo pielęgniarke. Cała przychodnia koło mnie latała i kazali leżeć i leżeć. Dopiero teraz wróciłam do domu. W razie czego żadnej 75 już nie zrobię bo się po prostu boję :(
trochę mnie to zdziwiło bo na forum nie czytałam o takich przypadkach,a jednak z opowieści personelu okazało się, że ta reakcja jest dość częsta :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Możesz sama się przepisać :) Ja już dzisiaj drugi raz nie dam rady, bo będzie powtarzanie wypowiedzi :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ruminka jak zobaczysz ile pozostało Ci przez to w portfelu to się ucieszysz. Jeszcze wydasz się masę kasy na dziecko.
Ogólnie jestem zadowolona ze SR, najbardziej z tego, że są ćwiczenia. Powinnyśmy je wykonywać w domu, ale z tym rożnie bywa.
Było spotkanie z przedstawicielem banku komórek macierzystych. Mamy się spotkać z neontologiem. Będziemy zwiedzać porodówkę, położnictwo.
W sierpniu pani Agnieszka prowadząca SR idzie na urlop, dlatego kończymy w lipcu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka - CÓRKA
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina - SYN
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jan
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA- Amelka(chyba,ze okaze sie,ze Pawełek :P)
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - cheeringup- Kliniczna
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bladykot, niee no chyba mimo wszystko sie zdecyduje na SR tyle,ze martwi mnie to czy uda sie w czasie, mam nadz.ze tak ;p moze bardziej sie juz przez to poczuejmy Rodzicami :) jakos tak to sobie wyobrazam :P

dowiemy sie czegos, podyskutujemy etc. Meza bardziej zaangazuje co by wiedzial co robic jak sie zacznie ;p
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ruminka zastanawiam się, czy zdążysz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie strasz;p
Mam nadzieje,ze jak organizacyjne spotkanie jest na poczatku lipca to przez 3 miesiace damy rade. Na pewno jest to okres urlopowy,ale mysle,ze jakos sie wymieniaja ;) zreszta no zobaczymy, wybierzemy sie na to spotkanie i zobaczymy co zaproponuja.
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zrobiłam sobie wolne :) Od dzisiejszego dnia do 28 czerwca jestem na urlopie.

Jutro idę znowu na glukozę, bleeee. (ostatnio pielęgniarka od razu kazała mi siedzieć i nigdzie nie łazić, bo mogę się źle poczuć, a poza tym jakikolwiek wysiłek wpływa na wynik). Mam nadzieję, że tym razem wyjdzie ok.

Czy któraś z Was chodzi lub wybiera się do SR na Zaspę?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam od dzisiaj będę wszystkim wybierającym się na glukozę radzić by nie szły same bo może się ten pieprzony test źle skończyć :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na glukozę trzeba zabrać koniecznie sok z cytryny, laptopa z filmem i książkę i usiąść jak się pije. Nic wtedy nie będzie. Ja jechałam wystraszona tym badaniem i na szczęście moja lekarka od razu przepisała mi 75g. żeby ewentualnie 2x tego swiństwa nie pić. Zaopatrzona w wiele różnych gadżetów przetrwałam w poczekalni, obejrzałam sobie film i jakoś było. Łazić nie wolno, bo wpływa to na spalanie cukru a to może właśnie fałszować wynik. Mi też nie pozwoliła pić w trakcie tych dwch godzin żeby nie rozcieńczać, ale zgodziła się na 3 łyki wody.... bo na pewno bym nie dała rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ee tam, naczytałam się właśnie o paskudnym smaku itp. ale najgorsza była reakcja ;( tak że sam smak to jest pikuś.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się bałam że zwymiotuję, albo bedzie mi właśnie słabo.... z tym, że pielęgniarka zabroniła mi absolutnie wychodzenia z laboratorium. Kazała siedzieć na czterech literach i dlatego też być może nic mi nie było. Dopiero po wyjściu poczułam silny głód i zrobiło mi się lekko słabo. Szybko coś zjadłam i było już ok;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Faktycznie glukoza ma nie ciekawy smak, ja muszę zrobić to badanie w ciągu 2 następnych tygodni. Trochę się boje, bo ostatnim razem jak wracałam po tym badani z przychodni to było mi słabo i zasłabłam na schodach w bloku, sąsiadka pomogła mi wejść do góry.
image
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po drugim pobraniu momentalnie zabrałam się za zjedzenie śniadania, bo ssało mnie niemiłosiernie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja sobie przygotuję kanapkę :) bo nie wiem czy uda mi się dojść do rodziców. Towarzystwo też będę miała, siostra przyjdzie i posiedzi ze mną.

Ja już jak tylko wstanę rano to czuję ssanie w żołądku, mimo tego że zaczęłam robić sobie mini kolację przed spaniem. Dziś ostatni posiłek musi być przed 19 (skoro ma być 12 godzin przerwy przed badaniem) - zjem sobie jogurt naturalny. Kurczę a jak tak lubię słodkie...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malinowa mandarynko dobrze że badanie masz już za sobą. No dla mnie najgorszy jest smak. Połykam i czuje jak się cofa.. bllee.. Ja na badanie jechałam z mężem, po badaniu prosto na śniadanie. Ciesze się że wynik w normie bo drugi raz nie dałabym rady.
Mam dziś wolny dzień i zabrałam sie za porządki. Wyprałam już sofe, 2 fotele, chodniczki z łazienki.. do tego pranie już się suszy, obiad w piekarniku.. :) a wieczorem bede stękać jak to mnie plecy bolą :D ot co.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam,

no wlasnie z glukoza rowniez zostalam poinformowana, ze mam byc na terenie szpitala itp, wlasnie mnie mdli jak polykam, nie jest to ohydne, tylko ja sie boje reakcji zwrotu hihi, a pozniej to na hol badz do parku w szpitalu, bo tam jest....

ja do szkoly rodzenia nie wybieram sie, duzo jeszcze pamietam, mi pomoglo przede wszystkim to, ze fajnie mozna dowiedziec sie o typach znieczulen itp, choc wiem, ze w PL znieczulenia sa niedostepne tak jak w Uk....

z wyprawki nie mam nic: tzn mam pelno ciuszkow po Blance, bo sobie zostawilam...ale co odpuszcze sobie to wszelkiego rodzaju rozki i opatulacze, Blanka tego nienawidzila, od poczatku nie lubila byc opatulona, na pewno smoczki, bo wiem,ze da sie przezyc bez, ale Blanka nie lubila ssac smoka i nie wiedziala po co to jest, wiec teraz nie kupuje, a placz i marudzenie da sie przezyc bez smoka...
mi sie przydaly: kosz na pieluchy, jestem esteta itp i do dzis kupy z nocnika Blanki do toalety nie moge wyrzucic, wiec zrozumncie jest ot super sprawa, bo nic nie smierdzi, jest higienicznie na co ja zwtracam b.uwage itp, mam wanienke na stelazu i na to przewijak, wiec przewijaka na lozko nie kupuje...w sumie z wiekszych kosztow to lozeczko, materaz, na ktory nie mam zamiaru oszczedxac plus wozek dla dwojki dzieci...nadal zastanawiam sie uzywany czy nowy...
jesli chodzi o karmienie: sterylizator jest na liscie, bo TT sterylizator zepsul mi sie, tylko i wylacznie elektryczny, przez 6 miechow uzywalam, butelki znow bede uzywac TT,MAM i NUK, badz Medela, kupuje rozne rodzaje, aby dziecko nauczylo sie rozne ssac...
latatro elektryczny mam po Blance itp, a i monitor oddechu tez po Blance, bo od urodzenia byly szmery i tak dodatkowo, kamerke tez mam, karuzelke mam po Blance itp...
jesli chodzi o kosmetyki to na pewno oilatum, choc ja nie jestem za uzywaniem wielu, wiec kapiel w oilatum i po kapieli kremowanie kremem oilatum, na tylek bepanthen badz sudocrem i to wszystko...pamietam ze przez pierwszy miesiac kapalam Blanke co 2 dni, ale pozniej juz codziennie...a pieluchy moze kupie pampers na poczatek, a pozniej to roznie, bo to zalezy od promo itp...

milego dnia, ja jeszcze 30 minut w pracy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malinowa mandarynko dobrze, że uprzedziłaś o "reakcji" na glukozę bo ja zamierzałam iśc sama, a teraz wołami mnie nie zaciągną:), muszę sobie kogoś dobrac do towarzystwa
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmmm, jestem naprawdę zaskoczona Waszymi opisami - mi zupełnie nic nie było po tej glukozie. Nawet przez moment nie poczułam się inaczej, tylko mi się odbijało jakoś dziwnie, jakby chciało a nie mogło.
Po samym pobraniu krwi tylko było mi słabo trochę, przy drugiej fiolce powiedziałam pielęgniarce, że jak padnę, to i tak ma tą krew pobrać. Nie padłam, ale tych kilkaset metrów do domu to mi ciężko było przejść. A po pół litra się przecież oddawało...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dodam, że ja robiłam 50g i po obiedzie. Zapewne ma to związek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie mi pielęgniarka powiedziała, że to za duże obciążenie dla organizmu (nawet 50 gr) na czczo. Ale mi tak kazali to poszłam :/
później jak dochodziłam do siebie to prawie duszkiem wypiłam 1l wody mineralnej żeby 'rozcieńczyć' ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny!
wróciłam!! :D było w sumie tak sobie, warunki lokalowe słabiutkie, nie mogłam tam spać, więc wróciliśmy dzień wcześniej, aby już w swoim łożku kimać. Pogoda niestety nie była taka jak sobie wymarzyłam, no ale padać nie padało. Ogólnie zaliczam te mini wakacje do najsłabszych jakie miałam z mężem. W sumie to też ciąża miała duży wpływ na to: na rowerze nie jezdzilismy, kajakiem jakos sie bałam no i ogolnie dużo nie poszaleliśmy. Stwierdziliśmy, że nie ma co oszczędzać na noclegu... A jeszcze jak policzyliśmy, że w Chorwacji za dobę wychodziło nam 100zł a tutaj 78zł to ja nie wiem co to za standard był. W Chorwacji był ful wypas, a tutaj to nawet podstaw brak... szkoda gadać

ale się rozgadałyście jak mnie nie było! Jutro to ogarnę i się wypowiem :P
idę spać :) paaaa

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my z kolei jutro jedziemy na wakacje na kilka dni do Krakowa
mam nadzieję,ze pogoda dopisze :)
na pewno nie nadrobie zaległości forumowych
córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka - CÓRKA
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina - SYN
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jan
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA- Amelka(chyba,ze okaze sie,ze Pawełek :P)
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - cheeringup- Kliniczna
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN- Piotr :)
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA

Po wczorajszym usg na 100% będzie synek, mamy już imię - będzie Piotrek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was mamusie prawie weekendowo :)
U mnie dziś jakiś kiepski humorek :(. Wczoraj byliśmy u lekarki,tak liczyłam, że wreszcie się dowiem kto tam u mnie mieszka, a tu nadal klops...Dalej jestem chodzącą niespodzianką:(.Ale zaraz po wizycie umówiliśmy się na 4D(dopiero na 5lipca), mam nadzieję, że tym razem już nam pani powie kto się tak zręcznie ukrywa...Mało tego, tak jak przewidywałam, mam dietę :/. Wszystko ok, ale nie wiem jak zniosę całe lato bez owoców, jak mam nie jeść truskawek, czereśni, arbuza i całej reszty?? ;(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
izzzka...współczuję.... z drugirj strony mi by się też taka dieta przydała, bo sobie nieźle folguję ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz jesteśmy w takim stanie ,że troszkę można sobie pofolgować bez większych wyrzutów sumienia;). No ale trudno, najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy, a ja jakoś wszystko zniosę,przecież to tylko 3 miesiące hehe.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i odebrałam wyniki, 176 po 50 g glukozy :( więc czeka mnie większa dawka pewnie :(
boję się tego jak cholera

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też przed następną wizytą muszę powtórzyć jeszcze raz dawkę 75g :/. Pal licho to wypić, ale to 2godzinne siedzenie w przychodni to porażka...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam się prawie weekendowo z pracy:), prawie bo jeszcze 1h i 10 minut i zmykam do domu hura:):):)

cieszę się na ten weekend bo chociaż jakieś konkretne plany są, jutro mamy odwiedziny mojego brata z rodziną, a w niedzielę to my się u niego gościmy:)
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moge jedynie powiedziec, ze dr Brzoska to bardzo kompetentna lekarka. Bardzo dokladna, my bylismy u niej na usg 4D w 22 tyg. w Invicie. Aaaaa i swietny sprzet tam jest.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To widze, ze mamy podobny gust jesli chodzi o wozki :) Ja ogladalam mutsy transporter i xlandera w "Mama i ja" na Grunwaldzkiej. Mutsy jest lzejszy niz xlander o ok. 3kg. W budce w spacerowce nie ma z tylu okienka zeby obserwowac malucha. Poza tym czytalam, ze jednak stelaz jest duzo mniej wytrzymaly niz xlander. Po tych info zdecydowalismy sie na xlandera chociaz jest ciezszy :(
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj byłam na USG połówkowym, wszystko jak najbardziej ok, córeczka pozostała córeczką :) tatuś zdążył się już przyzwyczaić do tej myśli :)
Zdecydowaliśmy się na imię Kinga


07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
10.09 - Lipuszka - CÓRKA
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina - SYN
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jan
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA- Amelka(chyba,ze okaze sie,ze Pawełek :P)
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - cheeringup- Kliniczna
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN- Piotr :)
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA Kinga
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o widzę, że coraz więcej z Was ma już wybrane imię dla maleństwa, a my się jeszcze dokońca nie możemy zdecydowac
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję dziewczyny, ja dziś po raz drugi piłam glukozę. Najgorsze było siedzenie dwie godziny, bo czas dziś wlókł się niemiłosiernie mimo, że siostra cały czas coś opowiadała.

Iza, a czemu nie możesz owoców (truskawki czy maliny to chyba nawet są ok przy diecie cukrzycowej). Mi lekarka kazała ograniczyć słodkie napoje i soki, żadnych jogurtów owocowych, bo za dużo cukru mają, ale słodkie póki co mogę tylko z wielkim umiarem. W poniedziałek dostanę wynik i zobaczymy co dalej. Mam nadzieję, że obędzie się bez diety :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech, ja też już po glukozie. Od razu dawka 75g... nie było takie złe, herbata z miodem (którą w czasie przeziębienia pijam) jest podobnie słodka. Ale w sumie dobrze, że potem troszkę siedziałam, bo zrobiło mi się tak jakoś słabo i straaaasznie spać się chciało :) Masakra te 2 godziny siedzenia :) Wyniki miały być po 15 ale na Morenę przebijać się przez te korki to chyba nie dam rady... odbiorę jutro albo w poniedziałek przed wizytą u ginki ;) Na czczo po pobraniu miałam cukier w normie, więc mam nadzieję, że wszystko ok :) Teraz tylko stresuje mnie to echo serca dzidzi, na które mam pójść... oby to było profilaktyczne badanie...

A dziś zaszalałam w Pepco... kupiłam dla Klary kilka bodziaków... normalnie 4.99 za sztukę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam,

natalio, szkodaze nocleg bylnieudany, i pogoda niedopisala, ale na pewno odpoczelas i z mezem troszke czasu spedzilas ;-)

Jumelko, ja z dieta cukrzycowa radze sobie od prawie 2 miesiecy i jest ok, umnie na moja niekorzysc przewiduje to, ze wykryto ja tak wczesnie, choc lekarze mowia ze zniknie po porodzie, ale zobaczymy bo po 6 tyg od urodzenia znow ide na glukoze, aby spr czy jest ok.
ja moge jesc owoce typu truskawki, zakaz mam bananiwinogrona, ale i tak jem, wiem, ze deserow czekoladowych nie moge, ale ciasto z galaretka tak, nic smazonego i w sumie wszystkie warzywa...
zmieniono mizalecenia, ze kluje sie 2x dziennie tylko, bo jest ok, ale powiedzieli, ze 2 ostatnie miesiace sa najtrudniejsze itp.
dzis bylam w szpitalu na kontroli i ok, strasznie zajeli sie moim podejsciem psychicznym i jak sie czuje w ciazy, nadal mam zarerezerwowany termin na 26 wrzesnia, o 8 rano mam stawic sie w szpitalu, i mam nadzieje, ze tego dnia bedzie operacja...
ja w ten weekend pracuje, buuu, a we wtorek tez do szpitala na rozmowe do gina odnosnie mojej bylej cc i jak blizna wyglada i czy ze mna i dzieckiem ok, bo dzis dlugo tetna nie moglysmy uslyszec przez monitor...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojjj dziewczynki nie straszcie mnie tak tą glukozą, normalnie ciągle mam stres, że wynik nie wyjdzie fajnie i będę musiała mieć dietę a tego nie zniosę...
w następnym tygodniu się wybiorę, bo po 27 czerwca nie będę miała czasu, a 4 lipca wizyta u ginki

co do wyprawki to mamy łożeczko i materac, przewijak, wózek zaklepany (odbieramy na początku lipca) w następnym tygodniu jadę do mojego taty po ubranka i zacznę już sobie prać i prasować, mam jakiś stres, że nie zdąrze przed porodem i będę nie przygotowana... ehh to "wicie gniazda" :) Gdybym miała gotówkę to wszystko bym już kupiła w lipcu, a tak muszę czekać na wypłatę sierpniową, bo wózek nam sporo pochłonie...

Jutro wybieram się na piknik rodzinny mojej firmy, promujący zdrowy styl życia, mam nadzieję, że pogoda będzie ładna, pewnie najem się jakiś pyszności i wrócę wielka jak bąk do domu :P
ważyłam się dzisiaj i od ostatniej wizyty u gin można powiedzieć, że nie przytyłam więc jest ok :) mam nadzieję, że tak pozostanie...
A dziś mieliśmy grila, ale tylko rybki z niego zjadłam więc cieszę się bardzo, że tak beztłuszczowo poszło :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Izulucha

Nic się nie martw, pewnie maleństwo się tyłkiem wystawiło na czas badania :P

Ja bym chciała, żeby mój mały poskakał jeszcze trochę - jakoś mi brakuje tych jego szalonych fikołków. Czuję jego ruchy cały czas, ale jakieś takie niemrawe. Dwa tygodnie temu szalał jak wariat, a teraz jakiś taki spokojny... Kumpela mówi, że też tak miała ze swoją córą - im bardziej rosła, tym mniej skakała, bo ilość miejsca jej się zmniejszała na takie manewry.
Mam wizytę u lekarza we wtorek, to się upewnię, czy wszystko ok, o ile potomek po raz kolejny nie odmówi współpracy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jumelka nie wiem dlaczego nie moge,lekarka powiedziała żebym unikała bananów,winogron i truskawek.... Czasem cos pewnie skubnę, ale w ograniczonej ilości:). Póki co jestem twrda, dzisiaj byłam z wizytą u teściowej i miała tyle pysznych ciast, ale nie dałam się skusić nawet na kawałeczek :). Może nie będzie aż tak źle :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@IzZzka@
podziwiam za wytrwałość :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeju!
dziś rano zaliczyłam pierwszy skurcz łydki, normalnie aż się zdziwiłam, że aż tak to boli! Pierwszy raz w życiu miałam skurcz i więcej nie chce! :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przed ciążą nie wiedziałam co to jest skurcz łydek, ale jakiś czas temu poznałam ten ból:(

pogoda niestety nie zapowiada się ciekawie, ale zobaczymy może się poprawi, ja wczoraj odebrałam wyniki krwi i moczu i chyba wszystko w porząku, w przyszłym tygodniu wizyta u ginki:)
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pogoda faktycznie do niczego! Zastanawiam się czy iść na ten piknik... W deszczu to w sumie nie frajda... :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oby Cię tylko nie zmoczyło:(
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dopiero co wstałam i zjadłam twarożek z truskawkami :) Jeszcze kawkę dopijam.

Małżonek jeszcze śpi, wczoraj spotkał się z kolegami, hehehe. Więc podejrzewam, że dzisiejszy dzień spędzimy na leniuchowaniu. Tym bardziej, że pogoda też nie nastraja do wyjścia.

Dziś mam ochotę na naleśniki, a co mi tam :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie weekendowo.

A ja dziś mam dobry humor.. mąż wstał dziś wcześnie rano a kiedy ja smacznie spałam on przygotował śniadanko i kawke. Wypiliśmy spokojnie bo nasze dziecie jeszcze spało więc poranek cudny mimo deszczu. Teraz wywiózł nas do teściów.. :) ale laptopa zabrałam więc nie jest źle.
Z tego co się orientuję to przy cukrzycy czy podwyższonym poziomie cukru nie można jeść winogron, triskawek, bananów, gruszek.. mają w sobie sporo cukru(mój teściu już od lat zmaga się z podwyższonym cukrem). Co prawda nie unika całkowicie tych owoców a za truskawkami szaleje ale zna już swój organizm i wie po czym cukier mocniej skacze na co musi uważać.

Ja jeszcze nigdy w tym pepco nie byłam. Też się muszę wybrać skoro takie rewelacyjne ceny mają. :)

Miłego dnia!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny:)
Do Pepco warto iść, moja znajoma tam kiedyś pracowała i mówiła,że tam większość rzeczy jest firmowa, tylko metki muszą wycinać:)Np. dużo bodziaków jest marki George, niektóra bielizna damska z Triumpha.Ogólnie sklep przekręt hehehe.
Naleśniki. Mniam...też bym zjadła :).
U mnie dziś dobry humorek bo właśnie zadzwoniłam do mamci, żeby pojechała do Black Red White zamówić mi komodę dla dzidziusia (mieliśmy upatrzoną,ale coś nam się nie chciało jechać:D) i super, będziemy mieli dwie identyczne:).Do tego jest promocja bez vatu więc wyszła sporo taniej ...Lenistwo czasem popłaca:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
IzZzka też mam super humor jak kupuje coś dla maluszka:)
a ja jestem dziś "uziemiona" brat z bratową pojechali na zakupy a ja siedzę z bratankiem w domu:), zaraz się zabieram na obiad, rano jak to mój mąż mówi "rejony" zrobiliśmy (czyt. posprzątaliśmy), więc reszta soboty leniwa się zapowiada
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się nawet nie spodziewałam, że zakup choćby jednego małego ubranka może sprawić tyle radości:). Już się nie mogę doczekać kiedy pokoik będzie gotowy na tip top, wtedy dopiero będzie radocha:). Dziś pogoda taka, że faktycznie tylko w domu siedzieć, ogarnąć i zalegać cały dzień:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jednak pojechałam na ten piknik, ale pogoda okropna! Zmokłam troszkę. Jestem wykończona droga powrotną bo są mega korki we wrzeszczu. Teraz zalegnę na chwilę i później zmącę jakiś szybki obiadek. Pewnie całe popołudnie będziemy w domu zalegać. Szkoda, że nie mam żadnego filmu do obejrzenia...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Natalia
Włącz sobie vod.onet.pl - na pewno znajdziesz coś fajnego do obejrzenia. Albo polecam ściągnąć sobie jakiś fajny serial - ja oglądałam kilka naraz, akurat teraz szukam czegoś nowego, bo mi się pokończyły. Ale na leniwe popołudnie w pojedynkę lub nawet we dwoje, albo po prostu żeby coś brzęczało w pustym domu - rozwiązanie całkiem dobre.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
marta29
już coś tam się ciągnie, więc może nie umrę z nudów :P
w sumie mam zaproszenia do kina, ale nic godnego uwagi nie ma..

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj już drugą noc męczyły mnie skurcze łydek :( ciekawe czy będzie lepiej jak będę spała z nogami w górze, bo ewidentnie łapią mnie w pozycji leżącej. Od wczoraj biorę Aspargin powinien tez pomóc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nic ciekawego w kinie ostatnio nie znajduję. No i ten minus, że ciężko tyle czasu usiedzieć na tych kinowych krzesłach - po bajce Kung Fu Panda 2 wyszłam z bolącą kością ogonową, już prawie leżałam na krześle, bo wysiedzieć prosto się nie dało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przed ciążą krzesła w kinie mi nie przeszkadzały, a jak byliśmy jakieś 3 tygodnie temu to wysiedziec nie mogłam
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi weekend zaczął się super, wczoraj miałam przyjęcie urodzinowe -niespodziankę, myślałam, że czeka mnie męczący weekend pełen gotowania, a tu ... wszystko zorganizował mój mąż, zaangażował brata, rodziców, teściów i było przyjęcie na medal, w związku z którym nie kiwnęłam nawet palcem, normalnie luksus :)
dziś z kolei dostaliśmy od kuzynki łóżeczko, przewijak i ogromny karton ciuszków dla malucha. W końcu powoli do mnie dociera, co się dzieje :)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja jutro chyba pojadę do mojego Taty :) Juz mam ciśnienie żeby te ubranka zobaczyc, wyprac, wyprasowac. Jeszcze tylko muszę się dogadać z Tatą czy będzie w domu i z rana śmigam. Zostanę do poniedziałku, wtorku, odwiedzę koleżanki z rodzinnych stron :) Oby mi plan wypalił.
Zrobiłam obiad ale nie tknę ani kawałka, wcześniej ugotowałam bób i oczywiście się nim najadłam. W piekarniku ciasto z truskawkami :D
Dogadzam sobie ojj dogadzam :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ Nusia
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się weekendowo:)
Ale wstrętna pogoda... Ja dzisiaj byłam na uczelni, ostatnie spotkanie i w środę obrona!! aaaa.... :) wiem , wiem będzie dobrze ale i tak się trochę stresuję:)

Niusia wszystkiego najlepszego życzę !!!

Natalia oj nie kuś tym ciastem :P !!!


Miłego wieczorku, my zaraz zmykamy do znajomych a jutro do rana nauka... :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nusia wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego z okazji urodzin:)

dziewczyny a ja dziś kiepsko, nie wiem czy się nadwyrężyłam, czy już na stałe zaczął mi się ból pleców, ale bolą:(
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny za życzonka :)

co do bólu pleców, to mnie męczy już ze 2 tygodnie, ale to głównie przez siedzącą pracę, ból się nasila pod koniec dnia, a najgorzej jest w piątek - w poniedziałek jeszcze idzie wytrzymać.
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam się niedzielnie, dzięki mojemu w tygodniu rannemu wstawaniu, dziś obudziłam się bez budzika i oczywiście już nie zasnęłam po 6:), ale ja dośc wcześnie chodzę spac przed 22:)

miłej niedzieli dziewczyny
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry :)

Nusia wszystkiego dobrego :)

Ja codziennie wstaję o 6, w niedzielę też. O 21 już często jestem w łóżeczku :) Z tą długą poduchą całkiem dobrze mi się śpi, problem tylko przy zmianie pozycji.

Naleśniki wyszły niezłe, mimo że nie dałam cukru do twarogu (hehe, staram się ograniczyć słodkie).

Póki co pogoda ładna, więc trzeba skorzystać i pójść na spacerek. Miłego dnia.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też już wstałam, obudzona przez budzik. Zjadłam śniadanko, zaraz szybka kąpiel, spakuję kilka rzeczy i śmigam na Żuławy :)
szkoda tylko, że od wczorajszego chodzenia i zbyt ciężkostrawnego menu boli mnie dziś brzuszek i plecy. Mam nadzieję, że szybko minie, bo inaczej nie zrealizuję swojego świetnego planu na dziś :(
Zośka też jakaś leniwa, chyba jeszcze śpi... muszę ją obudzić, bo mnie denerwuje :P
miłej niedzieli dziewczęta! Odezwę się od Taty (na szczęście ma internet:P)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nusia wszystkiego najlepszego w tym szczegolnym dniu!

Magnolia trzymam kciuki za obrone :)

Zapowiada sie sloneczny dzien, wiec zycze do tego duzo usmiechu na twarzy :)
Ja dzisiaj planuje upiec ciasto ale nie mam jeszcze na nie pomyslu moze z truskawkami... tylko najpierw musze gdzies kupic.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapraszam do nowego wątku:)
[url=http://slub-wesele.pl/]image

[url=http://www.suwaczki.com/]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja może do niego podam link:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-11-t247158,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry