Widok
nie mamy.
w lipcu był ślub i "wpaliśmy" podczas podróży:) radość niestety nie trwała długo bo w sierpniu poroniłam. Na szczęście odbyło się bez szpitala. Ale mój organizm trochę potrzebował czasu, żeby w miarę normalnie funkcjonował. Po drodzę dwa cykle poszły na straty: raz miałam tzw. przetrwałe ciałko żółte a drugi raz cykl mi się wydłużył o tydzień i nie wsterzliłam się ze staraniami:)
także na dobrą sprawę to jest mój pierwszy prawdziwy cykl starań. Wiem, że za szybko bym chciała... ale tak mnie to czekanie wkurza!!
A wy ile??
w lipcu był ślub i "wpaliśmy" podczas podróży:) radość niestety nie trwała długo bo w sierpniu poroniłam. Na szczęście odbyło się bez szpitala. Ale mój organizm trochę potrzebował czasu, żeby w miarę normalnie funkcjonował. Po drodzę dwa cykle poszły na straty: raz miałam tzw. przetrwałe ciałko żółte a drugi raz cykl mi się wydłużył o tydzień i nie wsterzliłam się ze staraniami:)
także na dobrą sprawę to jest mój pierwszy prawdziwy cykl starań. Wiem, że za szybko bym chciała... ale tak mnie to czekanie wkurza!!
A wy ile??
No i pupa... jestem po usg, 14 dc i nie mam dominujacego pecherzyka.. to juz moj 2 cykl z clo i.. NIE DZIAŁA ;( od dzis luteina i znow od 2 dc po 3 tabletki clo dziennie ;( troche sie podlamałam, miałam nadzieje ze przy 2 tabletkach bedzie lepiej :(
Cheeringup powodzenia w testowaniu! oby sie udało bo trzeba troche pozytywnej energi na tym forum!!
Cheeringup powodzenia w testowaniu! oby sie udało bo trzeba troche pozytywnej energi na tym forum!!
cześć dziewczyny:)
jestem nowa a więc na wstepie gratuluję Lusi ;-) przeczytałam twój wątek i mnie nastawił bardziej pozytywnie;)
To był mój pierwszy cykl z CLO. Generalnie doktor mi przepisał CLO na poprawienie pracy jajników, swoją owulację miałam ale po ciąży biochem. którą przeszłam w sierpniu jakoś do grudnia nie mogły wrócić do normalnej pracy. Także clo ma wspomóc ich działanie. Lekarz przewiduje 3 cykle, pierwszy za mną. Lek zadziałał super, w 14 dc pęcherzyki były 2: 21 mm (ale ten się nie nadawał, lekarz powiedział, że z tego nic nie będzie) oraz na drugim jajniku (nie pamiętam mm), ale ten był idealny do pękania;)
takze starania były, moze nie 2x dziennie ale coś tam było:)
teraz czekam na efekty:) w czwartek za tydzień testowanie... ale na dzień dzisiejszy raczej nic nie czuję.
Zastanawiam się czy wy też tak miałyści: po ostatniej wizycie na monitoringu lekarz powiedział, że mam przyjść po 3 dniach spodziewanej miesiaczki. Na pytanie czy pecherzyk na pewno pęknie, odpowiedział, że jak nie pęknie to miesiączka nie przyjdzie i coś zadziałamy ale mam się nie martwić bo "dziś pęknie". Zrobiłam test owu i wyszło pozytywnie. Moje pytanie brzmi, czy jeśli testy owu wyszły pozytywnie, to ta owulacja na pewno będzie (oczywiście sa granice błędu). I czy w momencie gdyby miały robić się torbiele to czy testy owu też wychodzą pozytywnie?? Ja ufam swojemu ginekologowi i wiem, że mi krzywdy nie zrobi, ale tak dla swojego spokojnego sumienia:)
Postanowiłam zreszta wczoraj z moim mężem, że jeśli do marca nie uda nam się zaciążyć to idziemy do specjalistycznej kliniki i zmieniam lekarza. To w sumie mój taki prawdziwy cykl starań, ale szkoda nam czasu:)
pozdrawiam wszystkie starajace się;)
jestem nowa a więc na wstepie gratuluję Lusi ;-) przeczytałam twój wątek i mnie nastawił bardziej pozytywnie;)
To był mój pierwszy cykl z CLO. Generalnie doktor mi przepisał CLO na poprawienie pracy jajników, swoją owulację miałam ale po ciąży biochem. którą przeszłam w sierpniu jakoś do grudnia nie mogły wrócić do normalnej pracy. Także clo ma wspomóc ich działanie. Lekarz przewiduje 3 cykle, pierwszy za mną. Lek zadziałał super, w 14 dc pęcherzyki były 2: 21 mm (ale ten się nie nadawał, lekarz powiedział, że z tego nic nie będzie) oraz na drugim jajniku (nie pamiętam mm), ale ten był idealny do pękania;)
takze starania były, moze nie 2x dziennie ale coś tam było:)
teraz czekam na efekty:) w czwartek za tydzień testowanie... ale na dzień dzisiejszy raczej nic nie czuję.
Zastanawiam się czy wy też tak miałyści: po ostatniej wizycie na monitoringu lekarz powiedział, że mam przyjść po 3 dniach spodziewanej miesiaczki. Na pytanie czy pecherzyk na pewno pęknie, odpowiedział, że jak nie pęknie to miesiączka nie przyjdzie i coś zadziałamy ale mam się nie martwić bo "dziś pęknie". Zrobiłam test owu i wyszło pozytywnie. Moje pytanie brzmi, czy jeśli testy owu wyszły pozytywnie, to ta owulacja na pewno będzie (oczywiście sa granice błędu). I czy w momencie gdyby miały robić się torbiele to czy testy owu też wychodzą pozytywnie?? Ja ufam swojemu ginekologowi i wiem, że mi krzywdy nie zrobi, ale tak dla swojego spokojnego sumienia:)
Postanowiłam zreszta wczoraj z moim mężem, że jeśli do marca nie uda nam się zaciążyć to idziemy do specjalistycznej kliniki i zmieniam lekarza. To w sumie mój taki prawdziwy cykl starań, ale szkoda nam czasu:)
pozdrawiam wszystkie starajace się;)
HEJ KOCHANE :)
u mnie po staremu, jutro mam usg (13dc) mam nadzieje ze bedzie pecherzyk dominujacy, ostatnio bylam w 5 dc. byly 2 pecherzyki 8 mm i 9mm ale moj gin powiedzial ze nie ma dominujacego :( zobaczymy jutro...
Lusia dzieki za cieple slowa... wierze w to ze kiedys tez bede sie cieszyc takim ładnym brzuszkiem :)
papa
u mnie po staremu, jutro mam usg (13dc) mam nadzieje ze bedzie pecherzyk dominujacy, ostatnio bylam w 5 dc. byly 2 pecherzyki 8 mm i 9mm ale moj gin powiedzial ze nie ma dominujacego :( zobaczymy jutro...
Lusia dzieki za cieple slowa... wierze w to ze kiedys tez bede sie cieszyc takim ładnym brzuszkiem :)
papa
heh dziewczyny! ana- nie zalamuj sie, ja wiem, ze latwo sie mowi, ale najwazazniejsze, ze masz w ogole pecherzyki u mnie tez tak bylo. albo w ogole albo male i male... w koncu jeden idealny i zaszlam za pierwszym razem.
u mnie bobas rosnie i rosnie... :) caly brzuch mi sie rusza az nie raz w nocy mnie obudzi, bo jak leze na plecach, to mu niewygodnie i tak mnie kopie, ze az sie wystrasze :):):)
w srode na usg i lekarz mi powie, co bedzie :) bo sie ciagle chowa i chowa :)
ps. nie wiem jak inne dziewczynny w ciazy, ale nawet nie wiecie, jak mi brakuje takiego "ostrego" seksu :) moze to glupio zabrzmi ale tesknie za tym...
u mnie bobas rosnie i rosnie... :) caly brzuch mi sie rusza az nie raz w nocy mnie obudzi, bo jak leze na plecach, to mu niewygodnie i tak mnie kopie, ze az sie wystrasze :):):)
w srode na usg i lekarz mi powie, co bedzie :) bo sie ciagle chowa i chowa :)
ps. nie wiem jak inne dziewczynny w ciazy, ale nawet nie wiecie, jak mi brakuje takiego "ostrego" seksu :) moze to glupio zabrzmi ale tesknie za tym...
Ana.. bo tak teraz czytałam streszczenia Wasze :) niemartw sie ... ja tez wlasnie dzis zaczelam plamic.. okres.. znow przepadlo..
Nowy rok, nowy miesiac i uda nam sie zobaczysz :)
A Tobie Monia Gratulacje :) Jak to sie milo czyta..
My starające sie niedlugo tez bedziemy opisywac nasze cudne mdlosci :)
Nowy rok, nowy miesiac i uda nam sie zobaczysz :)
A Tobie Monia Gratulacje :) Jak to sie milo czyta..
My starające sie niedlugo tez bedziemy opisywac nasze cudne mdlosci :)
Witam dziewczyny, dawno mnie niebylo.. bo coz mialam pisac ? :) u mnie nic sie niedzialo i w sumie niedzieje.. jednak te ktore sa tu juz dlugo.. chcialam powiedziec ze wkoncu mojemu bratu i bratowej udalo sie.. po 4 latach walki :)
To byly najpiekniejsze swieta dla wszystkich w rodzinie :)
Oni sami niemogli uwierzyc bo szli tylko z wynikami badan... a tu nagle bach.. lekarz sam niemogl w to uwierzyc :)
Ja tez jestem teraz tym bardziej pelna wiary ze i mi sie uda.. i ze bede mogla sie cieszyc z nimi w pelni...
Pozdrowienia
To byly najpiekniejsze swieta dla wszystkich w rodzinie :)
Oni sami niemogli uwierzyc bo szli tylko z wynikami badan... a tu nagle bach.. lekarz sam niemogl w to uwierzyc :)
Ja tez jestem teraz tym bardziej pelna wiary ze i mi sie uda.. i ze bede mogla sie cieszyc z nimi w pelni...
Pozdrowienia
raz były za duże innym razem zupełnie niedojrzałe, małe. brałam clo w różnych wariantach, raz dziennie, dwa razy, z estrofemem, bez, po zastrzykach od razu był efekt i za drugim razem się udało. Ten drugi lekarz mi powiedział zeby estrofemu nie brać bo wpływa na jakość pęcherzyków, a grubość endometrium to drugorzędna sprawa, przecież czasem jajeczko zagnieżdza się poza macicą (np w jajowodzie), gdzie w ogóle nie mówimy o grubości endo bo go tam nie ma ( a estrofem brałam wcześniej bo niby endo było za wąskie, a zaszłam w ciąże przy 9mm)