Widok
Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *5*
Zapraszam do nowego
1. lucy80 02.03.2011 Synek - Jaś :)
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:)
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))
5. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
6. ulka26 09.03.2011 SYN! :)
7. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :)
8. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
9. KasiaKoziołek 12.03.2011
10. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
11. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś
12. Madzik 19.03.2011 -Córeczka ;D
13. nati 01.04.2011
14. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!!
15. Mlenia 02.04.2011
16. kasiek01 09.04.2011
17. tea18 09.04.2011
18. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
19. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
20. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
21. Manieczka0 18.04.2011
22. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
23. Adziabu 22.04.2011
24. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
25. Mała Me 30.04.2011
1. lucy80 02.03.2011 Synek - Jaś :)
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:)
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))
5. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
6. ulka26 09.03.2011 SYN! :)
7. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :)
8. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
9. KasiaKoziołek 12.03.2011
10. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
11. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś
12. Madzik 19.03.2011 -Córeczka ;D
13. nati 01.04.2011
14. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!!
15. Mlenia 02.04.2011
16. kasiek01 09.04.2011
17. tea18 09.04.2011
18. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
19. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
20. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
21. Manieczka0 18.04.2011
22. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
23. Adziabu 22.04.2011
24. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
25. Mała Me 30.04.2011
Zameldowana;)
W zeszłym tygodniu też pytałam się lekarza o te bóle brzucha (miałam czasami takie "ciągnące" w dół ) i ponoc to właśnie rozciągajaca się macica, hormony itp. Moja siostra, po trzech ciążach, mówi że to przy przemęczeniu, przeciążeniu sie nasila i mam wypoczywac:) W sumie najbardziej odczuwam jak za dużo chodzę. A branie nospy to najlepiej skonsultowac z lekarzem co do dawki:)
Udanego weekendu!
W zeszłym tygodniu też pytałam się lekarza o te bóle brzucha (miałam czasami takie "ciągnące" w dół ) i ponoc to właśnie rozciągajaca się macica, hormony itp. Moja siostra, po trzech ciążach, mówi że to przy przemęczeniu, przeciążeniu sie nasila i mam wypoczywac:) W sumie najbardziej odczuwam jak za dużo chodzę. A branie nospy to najlepiej skonsultowac z lekarzem co do dawki:)
Udanego weekendu!
ja juz po usg. wszystko ok!!!! glupi lekarz musial sie pomylic bo Julcia mierzy dokladnie na 24d1w czyli dokladnie jak powinna, wazy 690gr. co za ulga. zbadala mi szyjke, dluga i zamknieta, a bole powiedziala ze normalne bo macica sie rozciaga i zeby sie nie przejmowac. do tego dzis poraz pierwszy pociekla mi siara.
Walerka - gratuluję siary:) No i super że wszystko w porządku. No i zazdroszczę długiej i zamkniętej szyjki ;) To moje marzenie:)
Widzę, ze temat wózkowy się rozkręca. Ja wciąż poszukuję mojego idealnego lekkiego wózeczka. Przeglądam wszystkie o których piszecie. Śliczne, ale w większości za ciężkie dla mnie neistety :( Więc szukam dalej.
Widzę, ze temat wózkowy się rozkręca. Ja wciąż poszukuję mojego idealnego lekkiego wózeczka. Przeglądam wszystkie o których piszecie. Śliczne, ale w większości za ciężkie dla mnie neistety :( Więc szukam dalej.
Cześć wszystkim:)
Od paru dni trapi mnie problem pokoiku dziecięcego:D
Ciągle myślę jak go urządzić , może wy macie jakiś pomysł?
Dokładniej to chodzi mi o kolor ścian i dodatków do ciemnych mebli z kremowa wstawką :)
Wiem że jeszcze dużo czasu ale lobię tak sobie gdybać co i jak:D
Zakładam ze mieszkańcem pokoju będzie chłopiec:)
Jak ktoś ma pomysł to niech się podzieli:)
Od paru dni trapi mnie problem pokoiku dziecięcego:D
Ciągle myślę jak go urządzić , może wy macie jakiś pomysł?
Dokładniej to chodzi mi o kolor ścian i dodatków do ciemnych mebli z kremowa wstawką :)
Wiem że jeszcze dużo czasu ale lobię tak sobie gdybać co i jak:D
Zakładam ze mieszkańcem pokoju będzie chłopiec:)
Jak ktoś ma pomysł to niech się podzieli:)
Cześć dziewczyny :) czemu w starym wątku nie ma linka do tego?
Co do ciągnięcia- od trzech dni odczuwam takie mocne, w dół. W środe widzę się z moją gin, zobaczymy co powie.. A siara- niefajnie, jak budzę się w środku nocy z mokrą koszulką i kołdrą, muszę już używać wkładek.
Wózek, mebelki, rzeczy dla dziecka- mąż wyznaje filozofię "mamy jeszcze czaaaaaaaas". Troszkę mnie to drażni, no ale- to on w razie co będzie latał z wywieszonym ozorem.
Moje pytanie- boicie się porodu? I czy chcecie rodzić z mężem?
Co do ciągnięcia- od trzech dni odczuwam takie mocne, w dół. W środe widzę się z moją gin, zobaczymy co powie.. A siara- niefajnie, jak budzę się w środku nocy z mokrą koszulką i kołdrą, muszę już używać wkładek.
Wózek, mebelki, rzeczy dla dziecka- mąż wyznaje filozofię "mamy jeszcze czaaaaaaaas". Troszkę mnie to drażni, no ale- to on w razie co będzie latał z wywieszonym ozorem.
Moje pytanie- boicie się porodu? I czy chcecie rodzić z mężem?
Hej Dziewczyny! :D Tu mamusia kwietniowa 2010 :D Jak tam skurcze w nogach? Kręgosłupy jeszcze całe? Widzę, że już was ciągną więzadła :) Uważajcie na siebie. Wypoczywać i nie przemęczać się, żeby nie było przedwczesnych skurczów.
Przypominam, że nadal trzymam wszystko na sprzedaż. Jak byście robiły już zakupki to zajrzyjcie co tam mam. Może akurat się Wam przyda. W galerii nie mam jeszcze zdjęć sterylizatora. Mieszczą się do niego butelki MAM. Stan idealny.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania, to piszcie na pw. Nawet nie związane z moją ofertą :) Ja wiem jaka byłam zielona. Nie miałam pojęcia co się przyda, a co nie. A ciuszki i ubieranie dziecka to była czarna magia :D
Dużo zdrówka Wam życzę!
Przypominam, że nadal trzymam wszystko na sprzedaż. Jak byście robiły już zakupki to zajrzyjcie co tam mam. Może akurat się Wam przyda. W galerii nie mam jeszcze zdjęć sterylizatora. Mieszczą się do niego butelki MAM. Stan idealny.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania, to piszcie na pw. Nawet nie związane z moją ofertą :) Ja wiem jaka byłam zielona. Nie miałam pojęcia co się przyda, a co nie. A ciuszki i ubieranie dziecka to była czarna magia :D
Dużo zdrówka Wam życzę!
Porodu na razie się zbytnio nie boję. Inni dają radę to chyba i ja dam ;) Najważniejsze aby wszystko było z dzidzią ok:) Mąż chce byc ze mną przy porodzie i bardzo mnie to cieszy, wiem że będzie dla mnie dużym wsparciem. Chciałabym rodzic w wodzie i mam nadzieję, że te moje problemy z nogami nie będą przeciwskazaniem.
Jak Wasze samopoczucie dziewczyny? Też jest Wam cały casz gorąco. W dzien to jeszcze spoko, inni marzną a mi ciepło;) W nocy za to nieciekawie, zasnąc ciężko.
Jak Wasze samopoczucie dziewczyny? Też jest Wam cały casz gorąco. W dzien to jeszcze spoko, inni marzną a mi ciepło;) W nocy za to nieciekawie, zasnąc ciężko.
hej,
ja tez staram sie o porodzie nie myslec ale wiecie ze tego nie da sie uniknac...i mysle, ze dam rade bo inne tez rodzily ale slyszalam rozne opowiesci...najwazniejsze aby dziecko na swiat przyszlo cale i zdrowe i zeby mi sie tez nic nie stalo..
Kiedys maż chciał byc przy porodzie ale czym blizej to mam wrazenie ze sie boi...ja chcialabym mieć wsparcie ale jesli nie bedzie chcial to nie bede go namawiala...napewno bedzie ze mna w szpitalu ale nie wiem czy przy III fazie bedzie...
Jesli chodzi o pokoj to my nie robimy jeszcze pokoju bo na poczatku chcemy aby dziecko bylo z nami w sypialni..takze bedziemy robili tylko taki kacik dla dziecka...
Jesli chodzi o kolor to fajny jest zielony groszek z dulux-a :)
ja tez staram sie o porodzie nie myslec ale wiecie ze tego nie da sie uniknac...i mysle, ze dam rade bo inne tez rodzily ale slyszalam rozne opowiesci...najwazniejsze aby dziecko na swiat przyszlo cale i zdrowe i zeby mi sie tez nic nie stalo..
Kiedys maż chciał byc przy porodzie ale czym blizej to mam wrazenie ze sie boi...ja chcialabym mieć wsparcie ale jesli nie bedzie chcial to nie bede go namawiala...napewno bedzie ze mna w szpitalu ale nie wiem czy przy III fazie bedzie...
Jesli chodzi o pokoj to my nie robimy jeszcze pokoju bo na poczatku chcemy aby dziecko bylo z nami w sypialni..takze bedziemy robili tylko taki kacik dla dziecka...
Jesli chodzi o kolor to fajny jest zielony groszek z dulux-a :)
domyslam sie ze wymaz z pochwy. ta druga bakteria to naturalna flora, ta pierwszy zreszta tez ale raczej w jelitach niz pochwie. dostaniesz antybiotyk i bedziesz badana na obecnosc i dziecko dostanie profilaktycznie antybiotyk jezeli by dalej bylo przy porodzie.
nie denerwuj sie, potrzebujemy bakterie w pochwie bo one utrzymuja wlasciwe srodowisko ktore zapobiega grzybicom
nie denerwuj sie, potrzebujemy bakterie w pochwie bo one utrzymuja wlasciwe srodowisko ktore zapobiega grzybicom
nie wkleiłam co przeczytałam:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,57306527,0,streptococcus_agalactiae_SMIERC_.html
a natknelam sie akurat na smutna historie ale pozniej wiecej poczytalam i wiem ze jak mam paciorkowca B to conajmniej 4h przed porodem musze dostac antybiotyk i dziecko po porodzie rowniez...oraz dodatkowe badania...
niestety nie bede miala zadnych znajomosci przy porodzie ale bede pilnowac aby lekarze tego nie zbagatelizowali!!!!
Juz jestem spokojniejsza ale pierwsze odczucia jakie doznalam po przeczytaniu tego artykułu to wielki smutek..
Jakie my przyszle mamy musimy byc dzielne!!!
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,57306527,0,streptococcus_agalactiae_SMIERC_.html
a natknelam sie akurat na smutna historie ale pozniej wiecej poczytalam i wiem ze jak mam paciorkowca B to conajmniej 4h przed porodem musze dostac antybiotyk i dziecko po porodzie rowniez...oraz dodatkowe badania...
niestety nie bede miala zadnych znajomosci przy porodzie ale bede pilnowac aby lekarze tego nie zbagatelizowali!!!!
Juz jestem spokojniejsza ale pierwsze odczucia jakie doznalam po przeczytaniu tego artykułu to wielki smutek..
Jakie my przyszle mamy musimy byc dzielne!!!
a doczytalas co bylo w linku?
Obecność GBS w pochwie w czasie porodu grozi wystąpieniem wczesnej posocznicy u noworodków, a do transmisji wertykalnej dochodzi przede wszystkim po rozpoczęciu porodu lub pęknięciu błon płodowych. Natomiast kolonizacja GBS we wczesnej ciąży nie jest czynnikiem predykcyjnym posocznicy noworodków.
to chyba dotyczy ciebie.
Obecność GBS w pochwie w czasie porodu grozi wystąpieniem wczesnej posocznicy u noworodków, a do transmisji wertykalnej dochodzi przede wszystkim po rozpoczęciu porodu lub pęknięciu błon płodowych. Natomiast kolonizacja GBS we wczesnej ciąży nie jest czynnikiem predykcyjnym posocznicy noworodków.
to chyba dotyczy ciebie.
a wogle to waga zaczela mi leciec galopujaco, chyba nardabiam zaleglosci z zeszlych miesiecy.
no i moje dziecko wczoraj uprawialo kick boxing w Kosciele bo walilo mnie nogami na dole i rekami u gory, to na gorze bylo przyjmne, na dole troche juz mniej bo po pecherzu. jest ustawiona twarza do mojego kregoslupa i kopie do srodka ale i tak ja strasznie kocham, niech sobie kopie ile jej sie zywnie podoba. to jest dla mnie niesamowite jak bardzo mozna kochac istote ktora sie nawet nie spotkalo.
no i moje dziecko wczoraj uprawialo kick boxing w Kosciele bo walilo mnie nogami na dole i rekami u gory, to na gorze bylo przyjmne, na dole troche juz mniej bo po pecherzu. jest ustawiona twarza do mojego kregoslupa i kopie do srodka ale i tak ja strasznie kocham, niech sobie kopie ile jej sie zywnie podoba. to jest dla mnie niesamowite jak bardzo mozna kochac istote ktora sie nawet nie spotkalo.
No wózek w każdym bądź razie super:)
http://www.sklep.urwis.com.pl/index.php?cPath=309_389
Powyżej dałam link do mebli nad którymi się zastanawiamy:) pokój na razie jest jasno zielony ale jakoś mi nie pasuje;p
Niedługo nas czeka fajny okres gromadzenia wszystkiego dla bobaska;D
szkoda tylko że wszystko niestety ograniczone możliwościami finansowymi:(
A co do wózka to ja chyba zostanę przy chicco scoop bo jest 3w1 i w miarę fajny cenowo:) 2 pewnie się dowiem jaki kolor wózka kupić :D
Bo jak nie to już naprawdę mocno się zdenerwuje :P
http://www.sklep.urwis.com.pl/index.php?cPath=309_389
Powyżej dałam link do mebli nad którymi się zastanawiamy:) pokój na razie jest jasno zielony ale jakoś mi nie pasuje;p
Niedługo nas czeka fajny okres gromadzenia wszystkiego dla bobaska;D
szkoda tylko że wszystko niestety ograniczone możliwościami finansowymi:(
A co do wózka to ja chyba zostanę przy chicco scoop bo jest 3w1 i w miarę fajny cenowo:) 2 pewnie się dowiem jaki kolor wózka kupić :D
Bo jak nie to już naprawdę mocno się zdenerwuje :P
walerka czytałam ten link do konca..paciorkowiec w ciazy nie jest grozny ale przy porodzie jest niebezpieczny dla dziecka niestety...dzis byłam u lekarza...
teraz biore antybiotyk i tabletki dopochwowe...
Lekarz zrobil mi dzis tez usg...znowu moglam zobaczyc moja kruszynke i posluchac jak serduszko bije:)))))
i tez uwielbiam jak mnie corcia kopie chodz musze poweidziec, że mnie to nie boli bo jest bardzo delikatna:))
Tea jesli chodzi o link z mebelkami to tez mi sie one podobaja:))))ogladałam je w Akpolu:)))
teraz biore antybiotyk i tabletki dopochwowe...
Lekarz zrobil mi dzis tez usg...znowu moglam zobaczyc moja kruszynke i posluchac jak serduszko bije:)))))
i tez uwielbiam jak mnie corcia kopie chodz musze poweidziec, że mnie to nie boli bo jest bardzo delikatna:))
Tea jesli chodzi o link z mebelkami to tez mi sie one podobaja:))))ogladałam je w Akpolu:)))
ivvka badania usg to ci zazdroszczę:) to najlepsze chwile gdy widzimy i słyszymy serduszka naszych maleństw:) Jestem pewna ze antybiotyki pomogą i wszystko skończy się dobrze dla was:)
A co do mebelków to jaki kolor ścian proponujesz do nich? ja mam jasno zielony ale jakoś mi nie pasuje... taki trochę za blady... chciała bym żeby pokój chłopca był niebieski ale chyba nie pasuje do mebli ii to podobno zimny kolor...:P
A co do mebelków to jaki kolor ścian proponujesz do nich? ja mam jasno zielony ale jakoś mi nie pasuje... taki trochę za blady... chciała bym żeby pokój chłopca był niebieski ale chyba nie pasuje do mebli ii to podobno zimny kolor...:P
wczesniej podalam bledna nazwe..chodzilo mi o dojrzaly groszek z dulux-a a nie zielony groszek:)
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,65627134,65627134,0,2.html?v=2
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,65627134,65627134,0,2.html?v=2
Ivvka - ja miałam dojrzały groszek w sypialni - duluxa i muszę przyznać, ze wyszedł dość ciemny i intensywny, więc ostrzegam. My nie wytrzymaliśmy i po paru miesiącach przemalowaliśmy na jaśniejszy zielony - trawa morska. Ale dlatego że mamy małą, wąską sypialnię (5x2,20) i ten dojrzały groszek ją jeszcze przytłaczał i pomniejszał. Bo moim zdaniem wychodzi inaczej niż na próbniku. A malował nam fachowiec - 2 warstwy, więc nie jakoś bardzo dużo.
Do większego pokoju - myślę, że super.
Do większego pokoju - myślę, że super.
witajcie w nowym watku:)
walerka, mam identyczne odczucia- jak można tak bardzo kochac istotke, ktora dopiero jest w brzuchu?nasz synek tez wczoraj reagowal na kosciól- bardzo mu sie podobały organy:)
ivvka, nie martw sie na zapas, bo to najbardziej szkodzi malenstwu. ja troche podgladam watki listopadowe i grudniowe; dosc sporo dziewczyn ma jakies swinstwo i bierze antybiotyk. trzeba wierzyc, ze wszystko bedzie ok, bo po prostu nie ma innej opcji:)
walerka, mam identyczne odczucia- jak można tak bardzo kochac istotke, ktora dopiero jest w brzuchu?nasz synek tez wczoraj reagowal na kosciól- bardzo mu sie podobały organy:)
ivvka, nie martw sie na zapas, bo to najbardziej szkodzi malenstwu. ja troche podgladam watki listopadowe i grudniowe; dosc sporo dziewczyn ma jakies swinstwo i bierze antybiotyk. trzeba wierzyc, ze wszystko bedzie ok, bo po prostu nie ma innej opcji:)
ivka chodzilo mi o to ze tam jest napisane ze zdiagnozowanie tego we wczesnej ciazy nie jest rownoznaczne ze bedziesz to miala pod koniec. wiec dopiero te bakterie w 35-38 tygodniu sa grozne. zobacz co ci powie twoj ginekoelog, niektorzy nie lecza i daje sie profilaktycznie matce i dziecku antybiotyk, niektorzy lecza przed
no moj dr wprowadzil leczenie...i tez mi mowił,że te badania robi sie pod koniec ciazy ale mi zrobil wczesniej ze wzgledu na plamienia itd..
tez wlasnie czytalam, ze niektorzy na poczatku nie lecza ale zdaje sie na mojego lekarza bo poki co mam do niego zaufanie i mam nadzieje, ze wie co robi:)
podobno ta bakteria tez moze miec wplyw na wczesniejszy porod...dzis sie za duzo dr nie dopytywalam poniewaz przyjal mnie "wyjatkowo" a wizyte planowa mam w srodę:)))
tez wlasnie czytalam, ze niektorzy na poczatku nie lecza ale zdaje sie na mojego lekarza bo poki co mam do niego zaufanie i mam nadzieje, ze wie co robi:)
podobno ta bakteria tez moze miec wplyw na wczesniejszy porod...dzis sie za duzo dr nie dopytywalam poniewaz przyjal mnie "wyjatkowo" a wizyte planowa mam w srodę:)))
Witam po weekendzie.
W piątek byłam u lekarza. Z Małą wszystko ok. Waży już całe 893g!
Gorzej ze mną - niestety muszę być na lekkiej diecie - ograniczone spożycie węglowodanów. A więc żegnajcie słodycze :( Tak jak w poprzedniej ciąży nie najlepiej wyszedł mi test obciążenia glukozą. Do tego jeszcze jakaś infekcja grzybiczna mnie dopadła :(
Ale najgorsze jest, że już od jakiegoś miesiąca odczuwam bóle spojenia łonowego. Co sygnalizowałam już na poprzedniej wizycie. Ale wtedy gin powiedział, że nie ma czym się przejmować, a zresztą bóle nie były tak dokuczliwe. Ale w ostatnim czasie zaczęło mnie boleć mocniej - tak, że każda zmiana pozycji wiąże się z bólem. No i gin powiedział mi, że trochę za wcześnie odczuwam takie bóle. Powinnam dużo leżeć, nie przeciążać się, itp. Najgorsze, że im bliżej porodu tym ból najprawdopodobniej będzie większy. Najbardziej pesymistyczny scenariusz to rozejście spojenia i wtedy to już nie jest tak fajnie. Ale mam nadzieję, że mnie to nie spotka. Właściwie powinnam być na zwolnieniu... Ale prowadzę własną firmę i to nie jest takie proste. I cały weekend myślałam co mam robić. Przestać pracować? I nic nie wymyśliłam. A dzisiaj póki co jestem w pracy. Chociaż ja chodzę tylko na 4h dziennie to i tak mam świadomość, że lepiej by było gdybym siedziała, a właściwie leżała w domu. Ahh... Ostatniej wizyty nie zaliczam niestety do udanych!
Ale zobaczyć córcię - BEZCENNE!
W piątek byłam u lekarza. Z Małą wszystko ok. Waży już całe 893g!
Gorzej ze mną - niestety muszę być na lekkiej diecie - ograniczone spożycie węglowodanów. A więc żegnajcie słodycze :( Tak jak w poprzedniej ciąży nie najlepiej wyszedł mi test obciążenia glukozą. Do tego jeszcze jakaś infekcja grzybiczna mnie dopadła :(
Ale najgorsze jest, że już od jakiegoś miesiąca odczuwam bóle spojenia łonowego. Co sygnalizowałam już na poprzedniej wizycie. Ale wtedy gin powiedział, że nie ma czym się przejmować, a zresztą bóle nie były tak dokuczliwe. Ale w ostatnim czasie zaczęło mnie boleć mocniej - tak, że każda zmiana pozycji wiąże się z bólem. No i gin powiedział mi, że trochę za wcześnie odczuwam takie bóle. Powinnam dużo leżeć, nie przeciążać się, itp. Najgorsze, że im bliżej porodu tym ból najprawdopodobniej będzie większy. Najbardziej pesymistyczny scenariusz to rozejście spojenia i wtedy to już nie jest tak fajnie. Ale mam nadzieję, że mnie to nie spotka. Właściwie powinnam być na zwolnieniu... Ale prowadzę własną firmę i to nie jest takie proste. I cały weekend myślałam co mam robić. Przestać pracować? I nic nie wymyśliłam. A dzisiaj póki co jestem w pracy. Chociaż ja chodzę tylko na 4h dziennie to i tak mam świadomość, że lepiej by było gdybym siedziała, a właściwie leżała w domu. Ahh... Ostatniej wizyty nie zaliczam niestety do udanych!
Ale zobaczyć córcię - BEZCENNE!
Hej! Melduję się w wątku nr 5 :)
Mam nadzieję, że humory mimo tej pogody dopisują ;)
Ivvka nie denerwuj się, bardzo dobrze, że masz leczenie- na pewno wszystko będzie dobrze!
Mi brzuchol ciąży coraz bardziej, dziś wróciłam do pracy po mojej infekcji, ale nie za wygodnie się siedziało. Nie mówiąc o kulturze ludzi w tramwajach czy autobusacj... Sama już nie wiem czy nie iść na zwolnienie...Poza tym nic szczególnie mi nie dolega.
Rozważamy wciąż zakup wózka.Coraz częściej jestem namawiana na Mutsy Transportera,ale boję się że jest za mało wytrzymały...słyszałyście coś o nim?
Życzę wszystkim dobrego wieczoru i zdrówka!
Mam nadzieję, że humory mimo tej pogody dopisują ;)
Ivvka nie denerwuj się, bardzo dobrze, że masz leczenie- na pewno wszystko będzie dobrze!
Mi brzuchol ciąży coraz bardziej, dziś wróciłam do pracy po mojej infekcji, ale nie za wygodnie się siedziało. Nie mówiąc o kulturze ludzi w tramwajach czy autobusacj... Sama już nie wiem czy nie iść na zwolnienie...Poza tym nic szczególnie mi nie dolega.
Rozważamy wciąż zakup wózka.Coraz częściej jestem namawiana na Mutsy Transportera,ale boję się że jest za mało wytrzymały...słyszałyście coś o nim?
Życzę wszystkim dobrego wieczoru i zdrówka!
Dopiero zauważyłam że mam dziś studniówkę...
Jak ten czas szybko leci! Od jutra już tylko 2 cyferki...
My pokoik też musimy urządzić.
Ściany mamy delikatne, ciepłe niebieskie(takie były). Pasują właściwie i dla chłopca i dla dziewczynki. będziemy robić zabudowę koloru białego a łożeczko i komodę chyba w teaku. Jeszcze nie wiem co na okna.
Powoli czas ruszać z urządzaniem...
Jak ten czas szybko leci! Od jutra już tylko 2 cyferki...
My pokoik też musimy urządzić.
Ściany mamy delikatne, ciepłe niebieskie(takie były). Pasują właściwie i dla chłopca i dla dziewczynki. będziemy robić zabudowę koloru białego a łożeczko i komodę chyba w teaku. Jeszcze nie wiem co na okna.
Powoli czas ruszać z urządzaniem...
Hej dziewczyny!
Trochę tu nie zaglądałam ale wiecie mąż wrócił po 3 miesiącach to muszę się nim nacieszyć. Ze względu na jego prace u nas poród rodzinny nie wchodzi w gre. On będzie w domu dopiero w maju a do tego czasu napewno nie przetrzymam :)
Ja po badaniach krwi i moczu. Nie za ciekawie. Lekka anemia i w moczu mam białko, leukocyty i dużo śluzu....nie do końca wiem o co chodzi ale w tym tyg idę do gina na usg to się wszystko wyjaśni. Mam nadzieję że z maleństwem wszystko dobrze...trochę się stresuje bo już 2 miesiące nie byłam u gina.
Trochę tu nie zaglądałam ale wiecie mąż wrócił po 3 miesiącach to muszę się nim nacieszyć. Ze względu na jego prace u nas poród rodzinny nie wchodzi w gre. On będzie w domu dopiero w maju a do tego czasu napewno nie przetrzymam :)
Ja po badaniach krwi i moczu. Nie za ciekawie. Lekka anemia i w moczu mam białko, leukocyty i dużo śluzu....nie do końca wiem o co chodzi ale w tym tyg idę do gina na usg to się wszystko wyjaśni. Mam nadzieję że z maleństwem wszystko dobrze...trochę się stresuje bo już 2 miesiące nie byłam u gina.
Witam !!
Troszke musze nadrobic ,czyli dziewczyny wychodzi na to ze cytologie trzeba zrobic jeszcze przed samym porodem?
Od jakiegos miesiaca tez oczuwam bol spojenia lonowego ale teraz musze powiedziec ze rzadziej,najgorzej jak sie duzo nabiegam i zaszybko.Ale wieczorem puszcza.Czytalam o tym troche i teraz caly czas mi to poglowie chodzi :
Troszke musze nadrobic ,czyli dziewczyny wychodzi na to ze cytologie trzeba zrobic jeszcze przed samym porodem?
Od jakiegos miesiaca tez oczuwam bol spojenia lonowego ale teraz musze powiedziec ze rzadziej,najgorzej jak sie duzo nabiegam i zaszybko.Ale wieczorem puszcza.Czytalam o tym troche i teraz caly czas mi to poglowie chodzi :
nie cytologie tylko posiew z moczu na bakterie ale to chyba jest standart w Polsce, kazdy ginekolog to zleca.
kazde dziecko rosnie troche inaczej, nie ma sensu porownywac, nawet jezele terminy sa przyblizone, przeciez dzieci sie rodza 2.5kg i 4kg i sa zdrowe wiec akurat waga tu jest najmniej wazne, najwazniejsze ze rosna i przybieraja.
u nas pada snieg i jest tak slicznie
kazde dziecko rosnie troche inaczej, nie ma sensu porownywac, nawet jezele terminy sa przyblizone, przeciez dzieci sie rodza 2.5kg i 4kg i sa zdrowe wiec akurat waga tu jest najmniej wazne, najwazniejsze ze rosna i przybieraja.
u nas pada snieg i jest tak slicznie
Cytologię miałam zaraz na początku ciąży. Badanie na posiew z moczu lekarz zaleca wtedy, kiedy ogólne wyniki z moczu nie są prawidłowe- np. właśnie białko w moczu. Ja teraz czekam na wynik z cytomegalii i przeciwciał we krwi (anty rh czy jakoś tak...)
A w nocy śniło mi się, że poroniłam- we śnie czułam ból i takie parcie, że myślałam że to prawda.. obudziłam się cała popłakana... Za dużo przez dzień myśli o dobru dzieciątka...
A w nocy śniło mi się, że poroniłam- we śnie czułam ból i takie parcie, że myślałam że to prawda.. obudziłam się cała popłakana... Za dużo przez dzień myśli o dobru dzieciątka...
Mi lekarz nie robił ani razu cytologii. W ogóle widzę, że ten mój to niespecjalnie mi zleca tych badań. Cała prawda o NFZ. Dobrze że byłam dodatkowo...
Paskudka, jeny co za sen! Tylko się nie denerwuj :)
Ale ja też dziś miałam koszmar. Śniło mi się, że zostawiłam synka 2 dni po porodzie bez zapasów mleka, bez opieki... i pojechałam 50km za Gdańsk do koleżanki...Jak mąż dzwonił, to nie wiedziałam o co ma pretensje, że przecież nic złego nie robię... Obudziłam się prawie z zawałem...
Ale ogólnie to sny mam strasznie "realne", nie wiem czy to przez ciąże...
Albo przez ten okropny wiatr ;)
Paskudka, jeny co za sen! Tylko się nie denerwuj :)
Ale ja też dziś miałam koszmar. Śniło mi się, że zostawiłam synka 2 dni po porodzie bez zapasów mleka, bez opieki... i pojechałam 50km za Gdańsk do koleżanki...Jak mąż dzwonił, to nie wiedziałam o co ma pretensje, że przecież nic złego nie robię... Obudziłam się prawie z zawałem...
Ale ogólnie to sny mam strasznie "realne", nie wiem czy to przez ciąże...
Albo przez ten okropny wiatr ;)
Ulka - wczoraj miałam to samo. I podobny sen. Mój syn urodził się bardzo bardzo mały, taki podobny bardziej do lalki, a ja ciągle o nim zapominałam i ciągle go gdzieś zostawiałam. KOSZMAR.
Strasznie się umęczyłam a jak już się obudziłam to bałam się zasnąć.
Czytałam, ze to w ciąży normalne i że sny są wyjątkowo realne, ale nie wiedziałam, ze aż tak...
Strasznie się umęczyłam a jak już się obudziłam to bałam się zasnąć.
Czytałam, ze to w ciąży normalne i że sny są wyjątkowo realne, ale nie wiedziałam, ze aż tak...
Ja po wizycie u gina. Wszystko dobrze i ze mna i z maleństwem. Mały waży 540g i ma 24cm. Ciesze się niesamowicie że wszystko dobrze tylko synek się zasłaniał rączkami i nie chciał buzi pokazać Dostałam skierowanie na test z obciążeniem glukozą...gdzie to najlepiej w gda zrobić? Mam też do Was pytanie do którego tyg ciąży można latać lufthansą ktoś się orientuje?
hej,
ja dzis tez mialam wizyte..pierwszy raz badano tetno dziecka...wyszlo 140 a norma jest 120-160 wiec fajnie:))
cisnienie tez mialam dobre...135/84..az nieprawdopodone:)bo zle reaguje na ogół na biale fartuchy hehe...
morfologia ok, crp troche powyzszone ale to w ciazy normalne...mam isc do stomatologa...
Szyjka zamknieta wiec sie ciesze...
Nastepna wizyta 17.12:):):)i decyduje sie na 3D...
ja dzis tez mialam wizyte..pierwszy raz badano tetno dziecka...wyszlo 140 a norma jest 120-160 wiec fajnie:))
cisnienie tez mialam dobre...135/84..az nieprawdopodone:)bo zle reaguje na ogół na biale fartuchy hehe...
morfologia ok, crp troche powyzszone ale to w ciazy normalne...mam isc do stomatologa...
Szyjka zamknieta wiec sie ciesze...
Nastepna wizyta 17.12:):):)i decyduje sie na 3D...
Zaraz tam często :) z moją gin widzę się co 4 tygodnie, chyba że coś się źle dzieje. A USG w medicover ona akurat nie robi, tylko kto inny. W ogóle dr Królikowska-Kobierska bez potrzeby raczej nie odpala usg, a szkoda...:) Mimo wszystko podoba mi się jej sposób bycia, jest konkretna i rzeczowa, czym mnie uspokaja.
hej dziewczyny:)
To super że wyniki macie dobre:)
Ja 2 dni przesiedzialam w domu, wczoraj musiałam się zwolnic z pracy, myślałam że głowa mi pęknie, aż mi się słabo robiło. Teraz mnie plecy bolą od leniuchowania ;)
Jak tam u Was z wagą? Dziś zaczynam trzeci trymestr i mam juz 9,5 kg do przodu. Oj czeka mnie ciężka praca po porodzie.
To super że wyniki macie dobre:)
Ja 2 dni przesiedzialam w domu, wczoraj musiałam się zwolnic z pracy, myślałam że głowa mi pęknie, aż mi się słabo robiło. Teraz mnie plecy bolą od leniuchowania ;)
Jak tam u Was z wagą? Dziś zaczynam trzeci trymestr i mam juz 9,5 kg do przodu. Oj czeka mnie ciężka praca po porodzie.
Nic się nie martw ja też szybko rosne....jeszcze mi daleko do 3 trymestru a mam 9kg do przodu :/ Ale tym się będę martwić potem, teraz dzidzia jest najważniejsza.
Kupiłam dzisiaj wózek i jednak zdecydowaliśmy się na baby world v-max
http://allegro.pl/baby-world-v-max-wozek-3w1-11-gratisow-kolory-i1304575875.html
Kupiłam dzisiaj wózek i jednak zdecydowaliśmy się na baby world v-max
http://allegro.pl/baby-world-v-max-wozek-3w1-11-gratisow-kolory-i1304575875.html
Witam a ja mam dziś wizyte i bedzie usg dawno maleństwa już nie widziałam aż sie doczekac nie mogę. Wózek to narazie jeszcze cieżki wybóra co do wagi ro już przestałam nania wchodzić szybko jakoś do góry idzie a gdzie świeta wtedy to wogule to podskoczy jedziemy do teściów a tam same pyszności jak zawsze a odmówic cieżko ;p
Hej dziewczynki!
Super, że wyniki dobre, nacia ja też mam dziś wizytę (dopiero wieczorem i nie wiem jak dzisiejszy dzień przeżyje!). Malutki coś mniej daje o sobie znać od 2 dni. Ale mam nadzieję, że wszystko ok...
Sonia85 - fajny wózeczek, zamawiałaś z allegro czy gdzieś w gdańsku na żywo można obejrzeć?
No to mamy zimę za oknem :) w godzinę zmienił się krajobraz hehe, ciekawe co będzie dalej! Oby tylko przestało wiać!
Życzę Wam przyjemnego dnia!
Super, że wyniki dobre, nacia ja też mam dziś wizytę (dopiero wieczorem i nie wiem jak dzisiejszy dzień przeżyje!). Malutki coś mniej daje o sobie znać od 2 dni. Ale mam nadzieję, że wszystko ok...
Sonia85 - fajny wózeczek, zamawiałaś z allegro czy gdzieś w gdańsku na żywo można obejrzeć?
No to mamy zimę za oknem :) w godzinę zmienił się krajobraz hehe, ciekawe co będzie dalej! Oby tylko przestało wiać!
Życzę Wam przyjemnego dnia!
Mój mały też był ostatnio jakiś spokojny ale dzis o 3 w nocy zaczął szaleć aż sie obudziłam i chyba miał czkawkę bo brzuszek mi skakał a potem to juz zasnąc nie mogłam. Ja mam na 11 wizyte to czas szybko zleci i mąż z pracy sie zwalnia bo chce zobaczyć znów dzidziusia on chyba bardziej niż ja sie doczekac nie może ;)) Ja mam nadzieje zę może troche przystopuje ztyciem bo do 20 dojde ;(((
witam w ten piekny zimowy dzionek:)
jesli chodzi o wizyty to napoczatku jak bylo wszystko ok to chodzilam co miesiac ale pozniej nie bylo za dobrze wiec lekarz chcial mnie widziec czasami nawet co tydzien...teraz DOPIERO ;) za 17 dni kolejna wizyta:)
co do wagi to jestem juz na plusie ok 11 kg:)a dzis jest 26t4d :)
wczoraj odwiedzilam kolezanke to mowila, że przytyla w ciazy 30kg a w ciagu 5 miesiecy bez diety i bez cwiczen wszystko zrzucila i jest taka szczuplutka, ze nikt by nie pomyslal ze w ciazy byla!!
no ale nie wszystkie maja takie predyspozycje do chudniecia;/
Miłego dzionka dziewczyny!!!!!!
jesli chodzi o wizyty to napoczatku jak bylo wszystko ok to chodzilam co miesiac ale pozniej nie bylo za dobrze wiec lekarz chcial mnie widziec czasami nawet co tydzien...teraz DOPIERO ;) za 17 dni kolejna wizyta:)
co do wagi to jestem juz na plusie ok 11 kg:)a dzis jest 26t4d :)
wczoraj odwiedzilam kolezanke to mowila, że przytyla w ciazy 30kg a w ciagu 5 miesiecy bez diety i bez cwiczen wszystko zrzucila i jest taka szczuplutka, ze nikt by nie pomyslal ze w ciazy byla!!
no ale nie wszystkie maja takie predyspozycje do chudniecia;/
Miłego dzionka dziewczyny!!!!!!
witam wszystkich!!
Coz za piekna pogoda do nas przywedrowala.Lubie jak wszystko jest pokryte sniegiem ale niezadlugo :)
Ja mam na plusie ok 13kg ja chyba nie ptrafie mniej jesc,nie chem znowu przytyc prawie 30kg chociaz zgubilam to 7miesiecy.
Ivvka jestem pod wrazeniem ze twoja kolezanka tak szybko zrzucila te zbedne kg.
Wczoraj kobieta w sklepie zapytala kiedy rozwiazenie pewnie na gwiazdke?
:00 gdzie mi jeszcze do rozwiazania,normalnie myslalm o tym przez caly dzien jaka ja musze byc wielka
Coz za piekna pogoda do nas przywedrowala.Lubie jak wszystko jest pokryte sniegiem ale niezadlugo :)
Ja mam na plusie ok 13kg ja chyba nie ptrafie mniej jesc,nie chem znowu przytyc prawie 30kg chociaz zgubilam to 7miesiecy.
Ivvka jestem pod wrazeniem ze twoja kolezanka tak szybko zrzucila te zbedne kg.
Wczoraj kobieta w sklepie zapytala kiedy rozwiazenie pewnie na gwiazdke?
:00 gdzie mi jeszcze do rozwiazania,normalnie myslalm o tym przez caly dzien jaka ja musze byc wielka
Ja od początku ciąży mam już 7kg na plusie (26 tydzień). Ale w ostatnim miesiącu przytyłam prawie 3kg, a więc bardzo dużo. Chcociaż teraz ze względu na niezbyt dobre wyniki poziomu glukozy muszę być na lekkiej diecie, tzn. ograniczać słodycze i inne węglowodany. Zobaczymy jak będzie za miesiąc...
Dzisiaj taka pogoda, że najchętniej cały dzień bym przeleżała na kanapie pod kocykiem... Ale to niemożliwe niestety...
Dzisiaj taka pogoda, że najchętniej cały dzień bym przeleżała na kanapie pod kocykiem... Ale to niemożliwe niestety...
ja chyba mam na plus 6 kg z tego ostatnie dwa w tym miesiacu a u mnie 25 tydzien.
z tego co wiem w drugiej ciazy jest sie o wiele wiekszym niz w pierwszej.
moja mala chyba sie probuje przekrecic bo jak na razie jest glowa do gory a wczoraj kopala loko pepka nie jak zwykle na dole. wiem ze jeszcze sie pare razy poprzekreca.
ja mam jutro usg, znowu ale u mnie to jest zwiazane z tym zatrzymaniem wzrostu, zreszta to jest w szpitalu a tydzien temu robilam prywatnie i te wszystkie czeste wizyty wynikaja z tego ze inna osoba robi usg a potem konsultuje to lekarz.
Lucy wiesz ze ci sie nalezy HIP (health in pregnancy grant) £190 formularz wypelnia polozna jak skonczysz 25 tydzien, tylko zloz wniosek w grudniu bo od stycznia go likwiduja.
z tego co wiem w drugiej ciazy jest sie o wiele wiekszym niz w pierwszej.
moja mala chyba sie probuje przekrecic bo jak na razie jest glowa do gory a wczoraj kopala loko pepka nie jak zwykle na dole. wiem ze jeszcze sie pare razy poprzekreca.
ja mam jutro usg, znowu ale u mnie to jest zwiazane z tym zatrzymaniem wzrostu, zreszta to jest w szpitalu a tydzien temu robilam prywatnie i te wszystkie czeste wizyty wynikaja z tego ze inna osoba robi usg a potem konsultuje to lekarz.
Lucy wiesz ze ci sie nalezy HIP (health in pregnancy grant) £190 formularz wypelnia polozna jak skonczysz 25 tydzien, tylko zloz wniosek w grudniu bo od stycznia go likwiduja.
No u mnie z pamięcią w ciąży też jakby gorzej...
Walerka nie strasz, że w drugiej ciąży jest się większym niż w pierwszej! Ja się na to nie zgadzam :)
Ja na wizytę idę 28.12 - zobaczymy ile wówczas waga pokaże?!
Powiem Wam dziewczyny, że już bym chciala, żeby był marzec... A teraz najgorsze zimowe miesiące przed nami...
Walerka nie strasz, że w drugiej ciąży jest się większym niż w pierwszej! Ja się na to nie zgadzam :)
Ja na wizytę idę 28.12 - zobaczymy ile wówczas waga pokaże?!
Powiem Wam dziewczyny, że już bym chciala, żeby był marzec... A teraz najgorsze zimowe miesiące przed nami...
Pamięć ciążowa, hehe... Zapominam o mnóstwie rzeczy, nie potrafię dopasować nazwiska do osoby, jakieś melodie mi się plączą i piosenki nie kojarzę.. Ale nic to :)
A co do zimy- nie ma co narzekać! Nie wyobrażam sobie chodzenia w wysokiej ciąży latem, w upały- już wolę dziesięć warstw ubrań i majtki z golfem :)
W sobotę wyciągnęłam męża na zakupy, bo kurtka zimowa jest jakby ciasnawa- i kupiłam świetny kożuszek w C&A z regulacją obwodu po bokach- i mam nadzieję, że starczy mi do końca :)
A co do zimy- nie ma co narzekać! Nie wyobrażam sobie chodzenia w wysokiej ciąży latem, w upały- już wolę dziesięć warstw ubrań i majtki z golfem :)
W sobotę wyciągnęłam męża na zakupy, bo kurtka zimowa jest jakby ciasnawa- i kupiłam świetny kożuszek w C&A z regulacją obwodu po bokach- i mam nadzieję, że starczy mi do końca :)
A ja już po usg dzidzuś zdrowy waży już 954 gram i wszystko dobrze jest większy i z usg termin wyszedł na 4 marca ale ciekawe tego sie dowiem poźniej jak zachce mu sie wyjść. A pogoda dziś straszna jechałam samochodem i ledwo co widać na drodze. Teraz zjadłam sniadanko bo taka głodna byłam i zaczne obiad po mału robić. Ja juz orzytyłam 12 kg teraz to waga jakoś szybko mi do góry leci.
A ja tylko niecałe 4 kg do przodu, ale nie narzekam, bo miałam nadwagę przed ciążą i gin mówi, że jak się zamknę w 9 kg to będzie nawet lepiej dla mnie. A to dziwne, ze ta waga tak powoli wzrasta bo niczego sobie nie odmawiam, a przed ciążą i owszem - właściwie nie jadłam słodyczy i uważałam bardzo na to co jem. Chyba metabolizm ostro mi przyspieszył.
Co do tego myślenia spowolnionego - mi też tam chyba się już tylko jedna komórka obija. Makabra - nic nie pamiętam, wiecznie chodzę zakręcona.
Dziś znowu koszmary - jak mnie obudziły o 2 to się bałam zasnąc do 4 i czytałam sobie M. jak mama popijając melisę:)
Gratuluję wizyt i USG. Cieszę się, że wszystko dobrze:)
I współczuje tym, które muszą gdzoeś dziś wychodzić. Ja się chyba pierwszy raz tak cieszę, ze leżę w tej ciaży. Z kubkiem ciepłej herbaty w ręce, w łóżku pięknie to wygląda:)
Ufff, ale się rozpisałam;)
Co do tego myślenia spowolnionego - mi też tam chyba się już tylko jedna komórka obija. Makabra - nic nie pamiętam, wiecznie chodzę zakręcona.
Dziś znowu koszmary - jak mnie obudziły o 2 to się bałam zasnąc do 4 i czytałam sobie M. jak mama popijając melisę:)
Gratuluję wizyt i USG. Cieszę się, że wszystko dobrze:)
I współczuje tym, które muszą gdzoeś dziś wychodzić. Ja się chyba pierwszy raz tak cieszę, ze leżę w tej ciaży. Z kubkiem ciepłej herbaty w ręce, w łóżku pięknie to wygląda:)
Ufff, ale się rozpisałam;)
hej
dobrze dziewczyny,że wszystko u Was ok..duze te Wasze dzieciaczki...moja corcia miala ostatnio 630g...ale lekarz nic mi nie mowil zeby cos bylo nie tak z waga wiec chyba ok:):)
ja dzis wyszlam z domku i nawet mi sie podobal taki spacer w sniezku:):)ale w domku w łóżeczku z herbatka tez fajnie w takie dni:)
najgorzej to sie obawiam wyjazdu autem bo pamietam, że rok temu jak jezdzilam to niezle bujało na boki...slisko strasznie...
ale tez wole chodzic z brzuchem zima niz w 30 stopniowym upale..
dobrze dziewczyny,że wszystko u Was ok..duze te Wasze dzieciaczki...moja corcia miala ostatnio 630g...ale lekarz nic mi nie mowil zeby cos bylo nie tak z waga wiec chyba ok:):)
ja dzis wyszlam z domku i nawet mi sie podobal taki spacer w sniezku:):)ale w domku w łóżeczku z herbatka tez fajnie w takie dni:)
najgorzej to sie obawiam wyjazdu autem bo pamietam, że rok temu jak jezdzilam to niezle bujało na boki...slisko strasznie...
ale tez wole chodzic z brzuchem zima niz w 30 stopniowym upale..
hej dziewczynki!
Ja już po wizycie. Mały ma ok. 770 gram. Lekarz mówi, że wszystko ok i po prostu może będzie mniejszy. Powiedział, że przy mojej budowie ciała życzy mi maluszka ok. 3kg... Ufam mu zatem...
Padam na twarz, ale jestem taka szczęśliwa że znów widziałam i słyszałam syneczka. No i powoli klarujemy się z imieniem hehe
Dobrej nocy!
Ja już po wizycie. Mały ma ok. 770 gram. Lekarz mówi, że wszystko ok i po prostu może będzie mniejszy. Powiedział, że przy mojej budowie ciała życzy mi maluszka ok. 3kg... Ufam mu zatem...
Padam na twarz, ale jestem taka szczęśliwa że znów widziałam i słyszałam syneczka. No i powoli klarujemy się z imieniem hehe
Dobrej nocy!
Cześć wszystkim:)
Ja też miałam wczoraj wizytę u ginekologa:)
Pan doktor powiedział że z dzidzią wszystko w najlepszym porządku, że ma śliczne zdrowe serduszko jakieś żyłki i proporcjonalną główkę itp itd:)
Po prostu opisał wszystko co było na usg a tych informacji było tyle że nie da się zapamiętać:)
Niestety mój bobas był w tzw położeniu miednicowym i figa z makiem pokazał co ma między nogami.. już mnie to trochę dobija bo chyba naprawdę dowiem się wszystkiego dopiero przy porodzie:)
Pozdrawiam w ten mroźny ale śliczny poranek:)
Co do glukozy to lekarz nic mi nie mówił że nie mam czegoś jeść , tylko że tego dnia mam przyjść na czczo i nigdy nie słyszałam żeby ktoś miał tak jak ty..
Ja też miałam wczoraj wizytę u ginekologa:)
Pan doktor powiedział że z dzidzią wszystko w najlepszym porządku, że ma śliczne zdrowe serduszko jakieś żyłki i proporcjonalną główkę itp itd:)
Po prostu opisał wszystko co było na usg a tych informacji było tyle że nie da się zapamiętać:)
Niestety mój bobas był w tzw położeniu miednicowym i figa z makiem pokazał co ma między nogami.. już mnie to trochę dobija bo chyba naprawdę dowiem się wszystkiego dopiero przy porodzie:)
Pozdrawiam w ten mroźny ale śliczny poranek:)
Co do glukozy to lekarz nic mi nie mówił że nie mam czegoś jeść , tylko że tego dnia mam przyjść na czczo i nigdy nie słyszałam żeby ktoś miał tak jak ty..
Do dziewczyn, ktore miewaja koszmary zwiazane ze swoimi maluchami!
Wlasnie wyczytalam w 'M jak mama', wiec zacytuje:
Przed porodem mozesz snic, ze stracilas dziecko lub nie potrafisz sie nim zaopiekowac. To normalne: wizualizujesz podswiadome leki, tlumione za dnia: jak przetrwam porod? czy bede dobra matka? Paradoksalnie, to dobry objaw: umysl w ten sposob cwiczy 'na sucho' sytuacje, ktorych sie obawiasz, stara sie przepracowac nurtujace cie watpliwosci i wyjsc naprzeciw problemom, ktore cie czekaja.
Wlasnie wyczytalam w 'M jak mama', wiec zacytuje:
Przed porodem mozesz snic, ze stracilas dziecko lub nie potrafisz sie nim zaopiekowac. To normalne: wizualizujesz podswiadome leki, tlumione za dnia: jak przetrwam porod? czy bede dobra matka? Paradoksalnie, to dobry objaw: umysl w ten sposob cwiczy 'na sucho' sytuacje, ktorych sie obawiasz, stara sie przepracowac nurtujace cie watpliwosci i wyjsc naprzeciw problemom, ktore cie czekaja.
Witajcie z rana :) Dzień dzisiaj o wiele przyjemniejszy :) I zdecydowanie lepszy stan dróg, bo wczoraj jak jechałam samochodem to była jakaś masakra.
Co do testu obciążenia glukozą 50g (GTC), czyli badania przesiewowego dla kobiet w ciąży, to według zaleceń Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego wcale nie trzeba przyjść na to badanie na czczo. Powinno być tylko jedno pobranie krwi w godzinę po podaniu 50g glukozy.
Ale praktyka laboratoriów medycznych i wielu lekarzy wygląda inaczej - to znaczy najpierw pobierana jest krew na czczo i później w godzinę po pobraniu.
Mój lekarz wprawdzie zalecił mi zgodnie z zaleceniami PTD, ale Pani w laboratorium i tak zrobiła po swojemu. Ale byłam na to przygotowana, bo już to przerabiałam...
I przyznam szczerze, że zalecenia odnośnie specjalnej diety przed badaniem wydają mi się bez sensu. Zresztą Polskie Towarzystwo Diabetologiczne też z tego co się orientuję nic takiego nie zaleca. Ale w końcu lekarzem, ani położną nie jestem...
Co do testu obciążenia glukozą 50g (GTC), czyli badania przesiewowego dla kobiet w ciąży, to według zaleceń Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego wcale nie trzeba przyjść na to badanie na czczo. Powinno być tylko jedno pobranie krwi w godzinę po podaniu 50g glukozy.
Ale praktyka laboratoriów medycznych i wielu lekarzy wygląda inaczej - to znaczy najpierw pobierana jest krew na czczo i później w godzinę po pobraniu.
Mój lekarz wprawdzie zalecił mi zgodnie z zaleceniami PTD, ale Pani w laboratorium i tak zrobiła po swojemu. Ale byłam na to przygotowana, bo już to przerabiałam...
I przyznam szczerze, że zalecenia odnośnie specjalnej diety przed badaniem wydają mi się bez sensu. Zresztą Polskie Towarzystwo Diabetologiczne też z tego co się orientuję nic takiego nie zaleca. Ale w końcu lekarzem, ani położną nie jestem...
Glukoza jeszcze przede mną. Uprzedziłam już małżonka, że jedzie ze mną, bo jak znam siebie, to będzie mi słabo. W ogóle- na czczo wyjść z domu teraz to masakra jest...
Zastanawiają mnie dwie rzeczy:
Praktycznie od 16 tc cieknie mi z brodawek czasem płyn. Czasem kilka kropel, w nocy nieraz mokre prześcieradło. No ale- siara podobnoż jest żółta, albo żółtawa, a to co mi leci jest lepkie, ale przezroczyste...
No i druga rzecz. Ostatnio, zwłaszcza pod wieczór boli mnie.. bardzo nisko, na środku.. ale nie brzuch, a tak jakby wyżej niż pochwa.. Lekarka badała szyjkę macicy i twierdzi, że wszystko jest ok. To co mnie, do jasnej anielki, tak boli? Może któraś z was ma tak samo?
Zastanawiają mnie dwie rzeczy:
Praktycznie od 16 tc cieknie mi z brodawek czasem płyn. Czasem kilka kropel, w nocy nieraz mokre prześcieradło. No ale- siara podobnoż jest żółta, albo żółtawa, a to co mi leci jest lepkie, ale przezroczyste...
No i druga rzecz. Ostatnio, zwłaszcza pod wieczór boli mnie.. bardzo nisko, na środku.. ale nie brzuch, a tak jakby wyżej niż pochwa.. Lekarka badała szyjkę macicy i twierdzi, że wszystko jest ok. To co mnie, do jasnej anielki, tak boli? Może któraś z was ma tak samo?
Paskuddko - z tego co ja wiem, to my to coś co leci z piersi przed porodem tylko symbolicznie nazywamy siarą. Właściwa siara leci po porodzie, a to co leci teraz to jest tzw. mleko próbne czy tam mleko początkowe, przynajmniej tak mi mówiła znajoma położna.
A co do tego bólu - może boli Cię spojenie łonowe? Ja walczę z tym bólem już od jakiegoś czasu...
A co do tego bólu - może boli Cię spojenie łonowe? Ja walczę z tym bólem już od jakiegoś czasu...
bola cie wiazadla ktore sie rozciagaja i przygotowuja na porod wiec sie nie martw.
ja sie zalatwilam wczoraj, wzielismy jedzenie na wynos i sie zatruam nic powaznego ale sie niezle wystaraszylam jak obudzily mnie w nocy skurcze brzucha i nie wiedzialam co to jest,czy rodze czy co.
od teraz zadnego jedzenia na wynos.
ja dzis mam usg, mam nadzieje wszystko ok
ja sie zalatwilam wczoraj, wzielismy jedzenie na wynos i sie zatruam nic powaznego ale sie niezle wystaraszylam jak obudzily mnie w nocy skurcze brzucha i nie wiedzialam co to jest,czy rodze czy co.
od teraz zadnego jedzenia na wynos.
ja dzis mam usg, mam nadzieje wszystko ok
Ulka - moja gin mówi, że nic się nie da z tym zrobić. Oszczędny tryb życia. No ale mój nie może już być bardziej oszczędny bo ciągle leżę. Zauważyłam, że jest lepiej od kiedy pilnuję spania i leżenia na lewym boku, a nogi trzymam między tą poduszką motherhood. Bardzo ją sobie chwalę i to jedyne co mi pomaga przy spojeniu.
Walerka powodzonka na USG...
a czy którejs z Was tak jak Pasuddce tez leci cos z sudkow?ja jestem w 27 tygodniu ale ja nie mam takich objawów..pewnie jak z wszystkim u każdej kobiety inaczej:)??
a z tym badaniem na obciążenie glukozy to niezle..co lekarz lub położna to inne wytyczne:)
ja bylam naczczo i jeszcze musialam siedziec i czekac az 2h na kolejne pobranie krwi..i w tym czasie tez nie moglam jesc tylko moglam wypic pare łyczków wody..
dzisiaj sie troche wziełam za sprzatanie w szafkach i z takim brzuszkiem juz nie jest tak łatwo schylac się i podnosic..troche sie zmeczylam wiec teraz odpoczywam :)
a czy którejs z Was tak jak Pasuddce tez leci cos z sudkow?ja jestem w 27 tygodniu ale ja nie mam takich objawów..pewnie jak z wszystkim u każdej kobiety inaczej:)??
a z tym badaniem na obciążenie glukozy to niezle..co lekarz lub położna to inne wytyczne:)
ja bylam naczczo i jeszcze musialam siedziec i czekac az 2h na kolejne pobranie krwi..i w tym czasie tez nie moglam jesc tylko moglam wypic pare łyczków wody..
dzisiaj sie troche wziełam za sprzatanie w szafkach i z takim brzuszkiem juz nie jest tak łatwo schylac się i podnosic..troche sie zmeczylam wiec teraz odpoczywam :)
No to fajna cena. Ja kupowałam na allegro, ale z przesyłka wyszło chyba 110 o ile dobrze pamiętam.
Bałam się, ze ta duża potem nie bardzo się przyda, bo jakoś nie wizualizowałam użycia jej do karmienia, ale okazuje się, ze super się wygina i chyba rzeczywiście będzie wygodna.
Polecam tylko kupić do niej dodatkowy pokrowiec, bo szybko się brudzi, a pranie w zimie jednak tak szybko nie schnie:) A jak już raz się na niej prześpisz w nocy to nie będziesz chciała spać bez niej:)
Bałam się, ze ta duża potem nie bardzo się przyda, bo jakoś nie wizualizowałam użycia jej do karmienia, ale okazuje się, ze super się wygina i chyba rzeczywiście będzie wygodna.
Polecam tylko kupić do niej dodatkowy pokrowiec, bo szybko się brudzi, a pranie w zimie jednak tak szybko nie schnie:) A jak już raz się na niej prześpisz w nocy to nie będziesz chciała spać bez niej:)
ja juz po usg. wedlug nich dalej jest 6 dni do tylu ale najwazniejsze ze to sie nie zmienia czyli rosnie rownomiernie, tylko mam mal glowe. no coz latwiej bedzie rodzic.
byla bardzo slodka bo przynas polykala wody plodowe, bawila sie paluszkami u rak i co ja kobietka ustawila do badania przyplywu to sie odsuwala tylko troszeczke ale wystarczajaco zeby miala z tym problem, jakby sie z nami droczyla.
w srode wizyta u lekarza ale raczej sie nie boje, pewnie da mi nastepne usg za 2 lub 4 tygodnie i tyle.
tak sobie mysle ze bardziej wierze tej polskiej lekarce co mi robila usg i u niej bylo dokladnie na czas.
acha no i oczywiscie zaczelam kombinowac czy z mozgiem wszystko ok bo glowa mala ale mam zamiar sie nie przjemowac
byla bardzo slodka bo przynas polykala wody plodowe, bawila sie paluszkami u rak i co ja kobietka ustawila do badania przyplywu to sie odsuwala tylko troszeczke ale wystarczajaco zeby miala z tym problem, jakby sie z nami droczyla.
w srode wizyta u lekarza ale raczej sie nie boje, pewnie da mi nastepne usg za 2 lub 4 tygodnie i tyle.
tak sobie mysle ze bardziej wierze tej polskiej lekarce co mi robila usg i u niej bylo dokladnie na czas.
acha no i oczywiscie zaczelam kombinowac czy z mozgiem wszystko ok bo glowa mala ale mam zamiar sie nie przjemowac
Dziewczyny piszę bo nie jestem pewna, otóż wczoraj po raz pierwszy odczułam takie pulsujące puk-puk, poniżej pępka, bardziej w podbrzuszu, dzisiaj się powtórzyło, jakby serce w brzuchu, czy to mogą być ruchy dziecka? Jestem w 19 tc... Jak odczuwacie pierwsze ruchy? Nie wiem czy to to czy może coś w jelitach :/
Witam
Super ze juz chyba prawie wszystkie czuja ruchy swoich maluszkow moja kruszynka jak sie przewraca to caly brzusio sie rusza,wlasnie dzisiejszej nocy miala ochote na zabawe przez co jestem niewyspana.
I do tego mam jeszcze mega lenia.
sonia zauwazylam u siebie to samo jak jestem zdenerwowana to maluszek wogle sie nie rusza.
Super ze juz chyba prawie wszystkie czuja ruchy swoich maluszkow moja kruszynka jak sie przewraca to caly brzusio sie rusza,wlasnie dzisiejszej nocy miala ochote na zabawe przez co jestem niewyspana.
I do tego mam jeszcze mega lenia.
sonia zauwazylam u siebie to samo jak jestem zdenerwowana to maluszek wogle sie nie rusza.
witam wieczornie:)
niedawno wrocilismy z mężem z pierwszych zakupów dla córci..musimy to podzielic jakos na kilka parti bo na jeden raz to za duze obciazenie...
dzisiaj byly to zakupy bardziej kosmetyczne:)proszki, papmersy, pieluchy tetrowe,kosmetyki,szczotka, nozyczki, termometr do wanienki, husteczki, butelki, recznik, kocyk itd itd:):)
jeszcze mąż mi kupił kojec i pierwsze co przyszlam do domu to go wyprobowalam i faktycznie fajna sprawa..ładnie podpiera kręgosłup i sie lepiej leży:)
Margos ten kojec ma jeden koniec ruchomy...ta strone podklada sie pod nogi czy pod głowe:)bo mi wygodnie i z ruchoma czescia pod glowa i pod nogami wiec sama nie wiem a nie jest opisane na opakowaniu:)??
ale sie znowu rozpisałam ale musialam sie z Wami tym podzielic :)wiecie przeciez jaką radość sprawiaja zakupy dla dzidzi:):):)
niedawno wrocilismy z mężem z pierwszych zakupów dla córci..musimy to podzielic jakos na kilka parti bo na jeden raz to za duze obciazenie...
dzisiaj byly to zakupy bardziej kosmetyczne:)proszki, papmersy, pieluchy tetrowe,kosmetyki,szczotka, nozyczki, termometr do wanienki, husteczki, butelki, recznik, kocyk itd itd:):)
jeszcze mąż mi kupił kojec i pierwsze co przyszlam do domu to go wyprobowalam i faktycznie fajna sprawa..ładnie podpiera kręgosłup i sie lepiej leży:)
Margos ten kojec ma jeden koniec ruchomy...ta strone podklada sie pod nogi czy pod głowe:)bo mi wygodnie i z ruchoma czescia pod glowa i pod nogami wiec sama nie wiem a nie jest opisane na opakowaniu:)??
ale sie znowu rozpisałam ale musialam sie z Wami tym podzielic :)wiecie przeciez jaką radość sprawiaja zakupy dla dzidzi:):):)
ja sie jeszcze wstrzymuje bo czekam na wysprzedaze, tu sa bardzo korzystne wiec nie ma co kupowac teraz. no i dosc swiadomie nie wchodze do sklepow z dzieciecymi rzeczami bo pewnie bym nie wytrzymala.
wkurzylam sie bo w plaszczu w ktorym mialam zamiar pochodzic zepsul mi sie zamek i pewnie wszyscie bedzie kosztowalo wiecej niz sam plaszcz a taki jest fajny duzy i cieply.
wkurzylam sie bo w plaszczu w ktorym mialam zamiar pochodzic zepsul mi sie zamek i pewnie wszyscie bedzie kosztowalo wiecej niz sam plaszcz a taki jest fajny duzy i cieply.
ivka patrze na twoj suwaczek i dzis masz dokladnie 3 miesiace do porodu, kiedy to zlecialo?
podczytuje grudniowe mamusie i one sie juz rozpakowuja a dopiero co zachodzily w ciaze, niesamowite.
nasza mala nas troche nastraszyla bo sie bardzo malo ruszala wczoraj a ze sie zatrulam to sie zastanawiam czy moze cos z nia nie tak ale dzis dala koncert o 7 rano az mnie obudzila i juz nie moglam zasnac, 7.30 w niedziele, nie sadze ze kiedykolwiek wstalam z wlasnej nieprzymuszonej woli
podczytuje grudniowe mamusie i one sie juz rozpakowuja a dopiero co zachodzily w ciaze, niesamowite.
nasza mala nas troche nastraszyla bo sie bardzo malo ruszala wczoraj a ze sie zatrulam to sie zastanawiam czy moze cos z nia nie tak ale dzis dala koncert o 7 rano az mnie obudzila i juz nie moglam zasnac, 7.30 w niedziele, nie sadze ze kiedykolwiek wstalam z wlasnej nieprzymuszonej woli
Janka2 to na pewno są ruchy dzidziusia, od tygodnia też już czuję moje maleństwo. Co wieczór i z rana najbardziej, wtedy jeszcze sobie poleżę kilka minut, co by się ze mną przywitało :) Ostatnio dwa dni z rzędu rozbudziło się po północy i do 2 nie mogłam zasnąć, istne szaleństwo w brzuchu. Dla mnie pierwsze ruchy są porównywalne z uderzaniem ręką w balon, właściwie wkładanie piąstki w napompowany balon. Tak to odczuwam :)
Pozdrawiam brzuchatki !!
Pozdrawiam brzuchatki !!
Ivvka - ja używam jak mi się położy. Czasem tak, czasem tam. To chyba musisz się kierować tym jak Ci wygodnie. Cieszę się, że u Ciebie też się tak sprawdza:)
Ja też miałam dziś pobudkę o 7 kopniakami., A wczoraj mały też miał gorszy dzień z r******i - może bylo coś z ciśnieniem i maluchy też miały lenia?:)
Ja też miałam dziś pobudkę o 7 kopniakami., A wczoraj mały też miał gorszy dzień z r******i - może bylo coś z ciśnieniem i maluchy też miały lenia?:)
Ale dziś cisza ;)) Ja też czyłam takie pulsowanie jakby serce biło ale to raczej nie możliwe a potem raz jak jechałam samochodem takie wypychanie brzucha ;p i mam tak do teraz. Mało co kopie bardziej sie wypina narazie jest spokojny ciekawe co będzie potem chociaż chciałabym poczuc takie mocne kopniaki ;))
ja nie dostalam ale moj mikolaj nawet nie wie ze cos takiego istnieje.
bylam dzis u pgolnego po te wszystkie formularze i posluchalam serduszka i lekarka twierdzi ze sie mala odwrocila glowa w dol ale pewnie jeszcze sie jej to kilka razy zmieni, znajac moja mala.
ale jestem dzis spiaca a spalam 10 godzin.
bylam dzis u pgolnego po te wszystkie formularze i posluchalam serduszka i lekarka twierdzi ze sie mala odwrocila glowa w dol ale pewnie jeszcze sie jej to kilka razy zmieni, znajac moja mala.
ale jestem dzis spiaca a spalam 10 godzin.
Do nas Mikołaj dotarł :)
Dostałam cieplutkie rękawiczki na mrozy :) Chociaż dzisiaj akurat cieplutko! Ale najlepszy prezent to uśmiech na buźce mojej córeczki z prezentów, które przyniósł jej sam św. Mikołaj!
Ale my już Mikołaja obchodzimy od piątku - w piątek w przedszkolu, wczoraj u Dziadków, a dzisiaj rano wreszcie w domku. A więc cały weekend miałam mikołajkowy :)
Dostałam cieplutkie rękawiczki na mrozy :) Chociaż dzisiaj akurat cieplutko! Ale najlepszy prezent to uśmiech na buźce mojej córeczki z prezentów, które przyniósł jej sam św. Mikołaj!
Ale my już Mikołaja obchodzimy od piątku - w piątek w przedszkolu, wczoraj u Dziadków, a dzisiaj rano wreszcie w domku. A więc cały weekend miałam mikołajkowy :)
hejka :) normalnie trzeba tu zaglądać codziennie bo lekturę miałam na godzinę :) ciesze sie ze u Was wszystko oki i dzidzki rosnął :) U nas Mikołaj tylko do córci przyszedł ;) W czwartek mam usg połówkowe jak ten czas leci, mały "ktosiek" fika co raz bardziej ale przy starszej to nie mam czasu tak sie w brzuchol wsłuchiwać...mam nadzieję ze może w końcu dowiemy się w czwartek jaka płeć ;) A co do tego rytmicznego pulsowania w brzuszku to po prostu czkawka ;) Pozdrowienia
Hej Mamuśki:)
O mnie mikołaj jakoś zapomniał:D No ale do końca dnia jeszcze parę godzin:D Może jak wróci z pracy to sobie przypomni:D
Jak byłam u ginekologa to powiedział że dzidzia jest w położeniu miednicowym czyli jak się nie obróci to cesarka:( no ale się na razie nie przejmuje bo ma jeszcze czas się odwrócić:) Puszcze jej kankana to może odpowiednio się ułoży podczas harców:P
Czy któraś z was też tak ma?
O mnie mikołaj jakoś zapomniał:D No ale do końca dnia jeszcze parę godzin:D Może jak wróci z pracy to sobie przypomni:D
Jak byłam u ginekologa to powiedział że dzidzia jest w położeniu miednicowym czyli jak się nie obróci to cesarka:( no ale się na razie nie przejmuje bo ma jeszcze czas się odwrócić:) Puszcze jej kankana to może odpowiednio się ułoży podczas harców:P
Czy któraś z was też tak ma?
moze sie niedokladnie wyrazilam, na czworakach to juz w poznej ciazy po 36 tyg, chyba zeby bylo wiecej miejsca na przekrecenie sie. ja sie dzis dowiedzialam ze moje lozysko jest ulozone z przodu czyli miedzy brzuchem a dzieckiem i dlatego moge lzej czuc kopniaki, szczerze to delikatne to one nie sa wiec nie wiem czy akurat tak izoluje
Hej dziewczyny!
Pisałam wczoraj ale nie pokazało mojego posta :)
Mój mały był już główką w dół ułożony, ale po ostatnim usg ewidentnie się przekręcił, zupełnie w innych miejscach mnie kopie.
Poza tym ok, tylko znowu zaczynam mieć stres w związku z moją toxo :(:(:(
Słyszałyście coś o SR przy szpitalu na Zaspie?czy są tam zajęcia teoret czy praktyczno-teoret?
Mam nadzieje, ze wszystkich wszystko dobrze!
:)
Pisałam wczoraj ale nie pokazało mojego posta :)
Mój mały był już główką w dół ułożony, ale po ostatnim usg ewidentnie się przekręcił, zupełnie w innych miejscach mnie kopie.
Poza tym ok, tylko znowu zaczynam mieć stres w związku z moją toxo :(:(:(
Słyszałyście coś o SR przy szpitalu na Zaspie?czy są tam zajęcia teoret czy praktyczno-teoret?
Mam nadzieje, ze wszystkich wszystko dobrze!
:)
tea18
To daj znac kiedy ta wyprawa na czworakach, to moze Cie podopingujemy na trasie! :-)))
A tak powaznie to tak jak pisze Walerka jest jeszcze czas na prawidlowe ulozenie. Poza tym miednicowo ulozone dziecko to sie jeszcze da urodzic naturalnie, gorzej jak poprzecznie lezy, wtedy juz nie ma szans. Jak ktos wolalby cesarke to ma wtedy problem z glowy, bo odrazu umawiaja na ciecie, nawet na bole nie musisz czekac.
To daj znac kiedy ta wyprawa na czworakach, to moze Cie podopingujemy na trasie! :-)))
A tak powaznie to tak jak pisze Walerka jest jeszcze czas na prawidlowe ulozenie. Poza tym miednicowo ulozone dziecko to sie jeszcze da urodzic naturalnie, gorzej jak poprzecznie lezy, wtedy juz nie ma szans. Jak ktos wolalby cesarke to ma wtedy problem z glowy, bo odrazu umawiaja na ciecie, nawet na bole nie musisz czekac.
Oj chyba wole by świadków mojej podróży było jak najmniej:D
A czy któraś z szanownych Pań idzie sama na SR?
Bo ja niestety pewnie tak..:( Więc chęci mam naprawdę znikome niestety:( no ale uważam ze szkoła rodzenia naprawdę się przyda więc trudno..
A szkołę planuje na zaspie bo tam chce rodzić... może się własnie w szpitalu poznamy:D
A czy któraś z szanownych Pań idzie sama na SR?
Bo ja niestety pewnie tak..:( Więc chęci mam naprawdę znikome niestety:( no ale uważam ze szkoła rodzenia naprawdę się przyda więc trudno..
A szkołę planuje na zaspie bo tam chce rodzić... może się własnie w szpitalu poznamy:D
Dzięki! :)
A wiecie jakie są opłaty?
Jeszcze nie wiem od kiedy się załapię,ale mam nadzieję, że którąś z Was tam spotkam! :)
Zmartwiłam się tym VAT-em. Już nie wiem czy nie przyspieszać zakupów...
Ale decyzji o wózku to chyba nigdy nie podejmę...
Oglądałam baby design enzo evo, wstępnie rozważałam, a widzę, że właśnie podrożał z 1299,00 na 1450,00. Zastanawiam się czy ma to związek z tym VATem...
Liczyłam na mega promocje na przełomie roku a teraz już nie wiem co myśleć...
A wiecie jakie są opłaty?
Jeszcze nie wiem od kiedy się załapię,ale mam nadzieję, że którąś z Was tam spotkam! :)
Zmartwiłam się tym VAT-em. Już nie wiem czy nie przyspieszać zakupów...
Ale decyzji o wózku to chyba nigdy nie podejmę...
Oglądałam baby design enzo evo, wstępnie rozważałam, a widzę, że właśnie podrożał z 1299,00 na 1450,00. Zastanawiam się czy ma to związek z tym VATem...
Liczyłam na mega promocje na przełomie roku a teraz już nie wiem co myśleć...
tea ja ide sama do SR bo mąż raczej już znowu będzie na morzu :/
Wózek kupiłam przez allegro i w sumie nigdzie na żywo go nie widziałam. Jak przyjdzie to napisze co i jak :) Kupiliśmy czerwony bo chciałam żeby pasowal i dla chłopca i dla dziewczynki :)
A można od prywatnego gina mieć skierowanie na zaspe na SR???? No i napiszcie mi gdzie najlepiej zrobić to badanie krwi przy obciążeniu glukozą i ile to kosztuje
Wózek kupiłam przez allegro i w sumie nigdzie na żywo go nie widziałam. Jak przyjdzie to napisze co i jak :) Kupiliśmy czerwony bo chciałam żeby pasowal i dla chłopca i dla dziewczynki :)
A można od prywatnego gina mieć skierowanie na zaspe na SR???? No i napiszcie mi gdzie najlepiej zrobić to badanie krwi przy obciążeniu glukozą i ile to kosztuje
hej:)
Pierwszy zakup dla Jaśka zrobiony - szafa:) Teraz mogę kupowc bo będe miała gdzie układac:) Ale jeszcze męża muszę do odmalowania pokoju zagonic;) Na ebayu zakupy się nie udały, przelicytowali mnie :/
U mnie z zaśnięciem znowu tragedia...ehh... a jak juz zasnę to jakieś koszmary mi się zaczynają śnic. Śniło mi się, że nie umiałam trzymac dziecka, i nie chciało mi pic z piersi, albo ze urodziłam już teraz w siódmym miesiącu. A tak poza tym to w snach mam córeczkę:)
Pierwszy zakup dla Jaśka zrobiony - szafa:) Teraz mogę kupowc bo będe miała gdzie układac:) Ale jeszcze męża muszę do odmalowania pokoju zagonic;) Na ebayu zakupy się nie udały, przelicytowali mnie :/
U mnie z zaśnięciem znowu tragedia...ehh... a jak juz zasnę to jakieś koszmary mi się zaczynają śnic. Śniło mi się, że nie umiałam trzymac dziecka, i nie chciało mi pic z piersi, albo ze urodziłam już teraz w siódmym miesiącu. A tak poza tym to w snach mam córeczkę:)
monmie
Moja znajoma rodzila rok temu w Wojewodzkim i tez nie narzekala. Ta izba przyjec jest moze minusem, wiecznie pelno ludzi. Wiadomo tez, ze bardzo na porod naturalny tam naciskaja, no i ze znieczuleniem ciezko, bo oczywiscie nie ma wolnego anestezjologa, ale to chyba standard w kazdym polskim panstwowym szpitalu. Zreszta jak ja tam odwiedzilismy to tez odnioslam calkiem dobre wrazenie.
Moja znajoma rodzila rok temu w Wojewodzkim i tez nie narzekala. Ta izba przyjec jest moze minusem, wiecznie pelno ludzi. Wiadomo tez, ze bardzo na porod naturalny tam naciskaja, no i ze znieczuleniem ciezko, bo oczywiscie nie ma wolnego anestezjologa, ale to chyba standard w kazdym polskim panstwowym szpitalu. Zreszta jak ja tam odwiedzilismy to tez odnioslam calkiem dobre wrazenie.
niom pewnie ta pogoda tak na nas dziala...gardlo mnie cos drapie od kilku dni ale mam wrazenie, ze za sucho jest w pomieszczeniu bo popoludniu juz mi to mija...najgorzej rano...juz reczniki mokre klade na grzejnik ale cos szybko staja sie suche:)))
maż chce się rozejrzec za nawilzaczem powietrza..może to pomoże...
tak dlugo spalam dzis,że chodze zakręcona...
maż chce się rozejrzec za nawilzaczem powietrza..może to pomoże...
tak dlugo spalam dzis,że chodze zakręcona...
A ja własnie z zakupów wróciłam byłam zadowolona że ładny kocyk kupiłam a w domu patrze że krzywy jest (nie iwem jak opisać:) i musze go dziś wymienić a iśc już mi sie nie chce ;( A wczoraj pierwszy raz męczyła mnie zgaga więc dziś kupiłam sobie migdały może coś pomoga. Jak już kiedys pisałam do SR sie nie wybieram mam daleko ale bym bardzo chciała.
Maluszki są cały czas z Mamusiami na sali :) wiem, że po porodzie można na trochę zostawić dziecko na neonatologii. Ja wytrzymałam bez córci 2h, a później kazałam ją sobie przywieźć.
Ja też się ciągle zastanawiam nad szpitalem, ale pewnie zostanę przy Wojewódzkim. Chociaż wiem, że znaleźć dobre opinie o nim na forum jest trudno. Ale moje doświadczenie i kilku koleżanek jest nienajgorsze, a więc wolę chyba trafić do znanego mi szpitala. Dodatkowo jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania i jest nam mój lekarz.
A tak się zaczęłam zastanawiać czy można wypisać się ze szpitala po porodzie szybciej, na własne żądanie? Bo najchętniej to bym wyszła najszybciej jak się tylko da...
Ja też się ciągle zastanawiam nad szpitalem, ale pewnie zostanę przy Wojewódzkim. Chociaż wiem, że znaleźć dobre opinie o nim na forum jest trudno. Ale moje doświadczenie i kilku koleżanek jest nienajgorsze, a więc wolę chyba trafić do znanego mi szpitala. Dodatkowo jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania i jest nam mój lekarz.
A tak się zaczęłam zastanawiać czy można wypisać się ze szpitala po porodzie szybciej, na własne żądanie? Bo najchętniej to bym wyszła najszybciej jak się tylko da...
ja bylam dzis i lekarza, zabila mnie stwierdzeniem no chyba ok bo wyglada pani ok. jak ona po wygladzie moze ocenic czy dziecko rosnie czy nie, od tego jest usg i badanie macicy. wysmialam ja i kazalam sie zbadac, wszystko ok. dziecko rosnie i sie rozwija.
mam nastepne usg za 5 tyg, a pomiedzy glukoze, anty d bo mam grupe krwi b rh- i polozna, juz nie moge patrzec na ten szpital bo co tydzien tam jestem
mam nastepne usg za 5 tyg, a pomiedzy glukoze, anty d bo mam grupe krwi b rh- i polozna, juz nie moge patrzec na ten szpital bo co tydzien tam jestem
Asia wlasnie ta swiadomosc ze ma sie swojego lekarza jest motywacja.Jest osoba ktora sie juz zna.
ivvka ja musialam zrobic oznaczenie krwi na poczatku zeby wrazie czego podac przeciw ciala,ale zapomniaalm je dac lekarzowi wiec na ostaniej wizycie mu sie przypomnilalo.Mam grupe 0RH+ wiec sie troche uspokoil.
ivvka ja musialam zrobic oznaczenie krwi na poczatku zeby wrazie czego podac przeciw ciala,ale zapomniaalm je dac lekarzowi wiec na ostaniej wizycie mu sie przypomnilalo.Mam grupe 0RH+ wiec sie troche uspokoil.
ivvka powinnaś dostać immunoglobuliny anty D ...no chyba że mąż też Rh- http://www.maluchy.pl/artykul/114 i iby w 28tyg ciąży, kuuurcze co to za lekarze są że się na forum musisz dowiadywać :/
Ulka26 - jakiś specjalnych przepisów to chyba nie mam. Po prostu przestałam słodzić kawę, ograniczam słodycze (głównie batoniki), z nabiału to głównie jem twaróg i ser żółty, bo takie gotowe jogurty owocowe mają dużo cukru, nie jem jasnego pieczywa, tylko chlebek razowy. Z owocami też trzeba uważać- i najlepiej danego dnia jeść tylko jeden rodzaj, np. jabłka. Na pewno nie za dużo bananów. Staram się też nie pić soków z kartonów - bardzo dużo cukru. Piję głównie wodę mineralną. Bo wolę raz na jakiś czas zjeść coś słodkiego :) Z mięska to lepiej unikać czerwonego, lepiej przerzucić się na drób - indyczek. kurczaczek. No i rybki. Makarony i biały ryż lepiej ograniczyć albo przerzucić się na pełnoziarniste. No i mało ziemniaczków. Tak więc jak obiadek - to najlepiej mięsko z suróweczką - bez ziemniaczków, makaronu czy ryżu.
Póki co takie ograniczenia stosuję. Zobaczymy jak następne wyniki. Mam nadzieję, że to wystarczy.
Monmie - ja chyba też właśnie z powodu naszego lekarza zdecyduję się na Wojewódzki. Aczkolwiek ta decyzja o wyborze szpitala jest dla mnie trudniejsza teraz niż przy pierwszym porodzie. Jakoś też mi ciągle nie daje to spokoju :(
Póki co takie ograniczenia stosuję. Zobaczymy jak następne wyniki. Mam nadzieję, że to wystarczy.
Monmie - ja chyba też właśnie z powodu naszego lekarza zdecyduję się na Wojewódzki. Aczkolwiek ta decyzja o wyborze szpitala jest dla mnie trudniejsza teraz niż przy pierwszym porodzie. Jakoś też mi ciągle nie daje to spokoju :(
Do Monmie:) ja rodziłam w Szpitalu Wojewódzkim w lipcu 2007 i złego słowa nie mogę powiedzieć, teraz też jestem w ciąży i na pewno będę rodzić w Wojewódzkim. Nie chodziłam do szkoły rodzenia, nie pracował tam mój lekarz jak również nie znałam żadnej położnej, a wszystko było w porządku, nawet na IP pomimo, że przyjechaliśmy w nocy z soboty na niedzielę :) na oddziale też było wszystko w porządku, złego słowa nie mogę powiedzieć :) także, ja polecam... ale wolna wola.... pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie... :)
nie wiem jak jest w Polsce ale tu nawet nie pytaja o grupe krwi ojca, bo statystycznie w UK 20% ojcem nie jest osoba ktora podaje matka i dlatego nie pytaja tylko daja przeciwciala. Tak, potrzebujesz przeciwciala anty d ktore usuna z twojej krwi anty RH w razie gdyby doszlo do zmieszania twojej krwi z dziecka, ktore potencjalnie ma rh na swoich czerwonych krwinkach co twoj organizm bedzie traktowal jako obce i staral sie zniszczyc,co moze doprowadzic do niedokrwistosci u maluszka, a przy nastepnej ciazy do poronienia. normalnie dostaje sie je w 28 tyg i 34 i po urodzeniu aczkolwiek sa tez szkoly ze dostajesz podwojna dawke w 28 tyg i po urodzeniu.
kurcze to musze sie zapytac lekarza na kolejnej wizycie tylko wtedy bede w 29 tygodniu ;/;/;/
na poczatku ciazy mowilam, ze mam grupe krwi AB RH- a mąż ARh+,
mimo informacji jaka podalam lekarzowi musialam jeszcze raz zrobic badanie na grupe krwi i w karcie ciazy mam AB Rh D -
Przy tym wyniku tez byla informacja: Przeciwciala odpornosciowe: nie stwierdzono
Pytałam sie o konflikt i czy jakies inne badania w tym kierunku mam zrobic to dostalam informacje, ze teraz jest wszystko wporzadku tylko przy drugiej ciazy trzeba pewne rzeczy sprawdzic...
teraz to juz sama nie wiem czy jest ok czy jednak nie... ;/
na poczatku ciazy mowilam, ze mam grupe krwi AB RH- a mąż ARh+,
mimo informacji jaka podalam lekarzowi musialam jeszcze raz zrobic badanie na grupe krwi i w karcie ciazy mam AB Rh D -
Przy tym wyniku tez byla informacja: Przeciwciala odpornosciowe: nie stwierdzono
Pytałam sie o konflikt i czy jakies inne badania w tym kierunku mam zrobic to dostalam informacje, ze teraz jest wszystko wporzadku tylko przy drugiej ciazy trzeba pewne rzeczy sprawdzic...
teraz to juz sama nie wiem czy jest ok czy jednak nie... ;/
ivka, to znaczy ze nie masz na obecna chwile - to dobrze, bo zdarzaja sie przypadki ze moglas poronic nawet nie wiedzac o tym i wtedy bys miala. ja tez mam zastrzyk w 29 tyg wiec nie musi byc dokladnie w 28 ale bym sie na twoim miejscu zapytala dokladnie. ewentualnie wejdz do grudniowych lub jeszcze wczesnejszych mam i zapytaj.
to znalazlam
http://forum.trojmiasto.pl/konflikt-serologiczny-kiedy-porod-t159394,1,16.html
widac w Polsce jest inna praktyka
http://forum.trojmiasto.pl/konflikt-serologiczny-kiedy-porod-t159394,1,16.html
widac w Polsce jest inna praktyka
Monmie a Ty masz tez grupe krwi AB Rh - ??bo jak nie masz chyba Rh- to chyba nie musisz...nie znam sie dokladnie na tym temacie wiec najlepiej zapytac lerzarza:):):)
Nie denerwujmy się na zapas:))))
czasami tylko sie obawiam, że jak bede potrzebowala krwi po porodzie to nie beda mieli bo AB Rh- to rzadka grupa ;/
Nie denerwujmy się na zapas:))))
czasami tylko sie obawiam, że jak bede potrzebowala krwi po porodzie to nie beda mieli bo AB Rh- to rzadka grupa ;/
Ivvka, wtedy mogą podać Ci grupę krwi 0, która jest uniwersalna dla biorców. Ja mam 0 rh- i mogę oddać krew każdemu, ale dla mnie prawidłowa jest tylko ta jedna grupa.
Mąż też ma AB Rh-, więc na szczęście konflikt nam nie grozi. Mimo wszystko dostałam skierowanie na przeciwciała i grupę krwi, bo lepiej się sto razy upewnić... :)
Do bolącego podbrzusza dochodzą biodra. Jak dłużej poleżę na boku, niezależnie którym, to później ciężko przejść kilka kroków. Staram się ćwiczyć (znalazłam w sieci zestawy dla kobiet w ciąży), no ale póki co rezultatu nie widzę.
Mąż też ma AB Rh-, więc na szczęście konflikt nam nie grozi. Mimo wszystko dostałam skierowanie na przeciwciała i grupę krwi, bo lepiej się sto razy upewnić... :)
Do bolącego podbrzusza dochodzą biodra. Jak dłużej poleżę na boku, niezależnie którym, to później ciężko przejść kilka kroków. Staram się ćwiczyć (znalazłam w sieci zestawy dla kobiet w ciąży), no ale póki co rezultatu nie widzę.
wow ale nas duzo a to dosc rzadkie zeby miec rh -
mommie gdyby cos bylo nie tak to bys juz wiedziala bo z regoly konczy sie to wczesnym poronieniem wiec bardzo mozliwe ze dostalas zastrzyk po porodzie.
nie ma co sie stresowac, dopoki nie ma krwawienia to nie ma problemu a badanie na obecnosc przeciwcial kosztuje grosze i zawsze mozna zrobic prywatnie jakby co.
inna praktyk ale jak widac obie skuteczne.
mommie gdyby cos bylo nie tak to bys juz wiedziala bo z regoly konczy sie to wczesnym poronieniem wiec bardzo mozliwe ze dostalas zastrzyk po porodzie.
nie ma co sie stresowac, dopoki nie ma krwawienia to nie ma problemu a badanie na obecnosc przeciwcial kosztuje grosze i zawsze mozna zrobic prywatnie jakby co.
inna praktyk ale jak widac obie skuteczne.
Witajcie
Ja jestem strasznie przestraszona dzisiaj od rana zalatwialm sprawy.Po powrocie do domu zauwarzylam na bieliznie lekkie plamienie.Dzwonilam do mojego lekarza i powiedzial ze jezeli bedzie wiecej to jutro mam sie do niego zglosic i mam odpoczywac.Powiedzial ze 28 tyg nic nie powinno sie dziac.
Kazal mi po zaspach nie biegac,chyba chcial mnie troche na duchu podtrzymac.Wiem ze dzisiaj sie troche nabiegalam i zakupy dzwigalam.
Boje sie ze bedzie cos nie tak.
Ja jestem strasznie przestraszona dzisiaj od rana zalatwialm sprawy.Po powrocie do domu zauwarzylam na bieliznie lekkie plamienie.Dzwonilam do mojego lekarza i powiedzial ze jezeli bedzie wiecej to jutro mam sie do niego zglosic i mam odpoczywac.Powiedzial ze 28 tyg nic nie powinno sie dziac.
Kazal mi po zaspach nie biegac,chyba chcial mnie troche na duchu podtrzymac.Wiem ze dzisiaj sie troche nabiegalam i zakupy dzwigalam.
Boje sie ze bedzie cos nie tak.
Monmie lez najlepiej caly dzien!!jak jutro tez bedzie plamienie to lepiej jedz do lekarza albo szpitala...ja zawsze czekalam ale ostatnio mi moj lekarz powedzia,l ze w takiej sytuacji najlepiej do szpitala...
tez mialam jednodniowe plamienia...Jak jutro tez bedziesz plamila to lepiej nie czekaj dluzej...pewnie przesadzilas dzis z bieganiem w takich zaspach:)pewnie jest wszystko ok ale jak by co to jutro lepiej to sprawdzic...ja mialam takie akcje kilkarazy ;/ wiem co czujesz...trzymaj sie i odpoczywaj!!!
tez mialam jednodniowe plamienia...Jak jutro tez bedziesz plamila to lepiej nie czekaj dluzej...pewnie przesadzilas dzis z bieganiem w takich zaspach:)pewnie jest wszystko ok ale jak by co to jutro lepiej to sprawdzic...ja mialam takie akcje kilkarazy ;/ wiem co czujesz...trzymaj sie i odpoczywaj!!!
Dzieki dziewczyny jutro jak bede plamic to pojde napewno.
Walerko pytal sie wlasnie czy mam bole podbrzusza i czy nie twardnieje mi brzuch.
Odczuwam bole ale to raczej tego spojenia lonowego.
Ivvka duzo mials tego bo ja taka rozcienczona kropelke krwi raczej koloru brazowego to mojego lekarza interesowalo.
Jak myslicie jezeli skraca sie szyjka to towarzyszy temu bol?
Walerko pytal sie wlasnie czy mam bole podbrzusza i czy nie twardnieje mi brzuch.
Odczuwam bole ale to raczej tego spojenia lonowego.
Ivvka duzo mials tego bo ja taka rozcienczona kropelke krwi raczej koloru brazowego to mojego lekarza interesowalo.
Jak myslicie jezeli skraca sie szyjka to towarzyszy temu bol?
chyba bol jest od skurczy, bo tego sie mozesz obawiac ze masz wczesny porod ale to tez nie jest powod do rozpaczy bo sa leki ktore temu zapobiegaja, jak ci twardnieje brzuch i boli to masz skurcze, jak tylko twardnieje to sa te probne, nie pamietam nazwy ktore sa od 20 tyg ciazy i nie sa grozne. skracajaca szyjka nie boli ale wlasnie swiadczy o wczesnym porodzie
oj tam nie stresuj sie. przeciez musisz normalnie zyc. domyslam sie worka kartofli nie przezucalas.
odpoczywaj, glowa do gory wszystko bedzie ok. brazowa krew to stara krew wiec nie taki powod do zmartwienia, trzymaj sie. jak sie bardzo martwisz to pojedz na izbe przyjec i powiedz ze mialas krwawienie sprawdza ci szyjke i bedzie wiadomo. nie czekaj bo ten stres jest gorszy i dla ciebie i dla dziecka, nie przejmuj sie ze przesadzasz bo masz prawo sie martwic. daj znac jak sie czujesz
odpoczywaj, glowa do gory wszystko bedzie ok. brazowa krew to stara krew wiec nie taki powod do zmartwienia, trzymaj sie. jak sie bardzo martwisz to pojedz na izbe przyjec i powiedz ze mialas krwawienie sprawdza ci szyjke i bedzie wiadomo. nie czekaj bo ten stres jest gorszy i dla ciebie i dla dziecka, nie przejmuj sie ze przesadzasz bo masz prawo sie martwic. daj znac jak sie czujesz
Monmie ja mialam bardzo male plamienie, troche wiecej niz kilka kropli ale tak bardziej ze sluzem nie sama krew..
no podobno szyjka macicy jak sie skraca to nic nie boli ale grozi wczesniejszym porodem dlatego ja mialam czeste wizyty bo lekarz chcial to sprawdzic..ale ostatnio jak bylam na wizycie to szyjka byla zamknieta..
ale jak mialam te plamienia to lekarz zabronil dzwigac, sprzatac, itd...mąż mi pomagał...teraz juz troszke sie ruszam ale bardzo uwazam na siebie bo wiem ze przedtem napewno za duzo biegalam z zakupami itp...
no podobno szyjka macicy jak sie skraca to nic nie boli ale grozi wczesniejszym porodem dlatego ja mialam czeste wizyty bo lekarz chcial to sprawdzic..ale ostatnio jak bylam na wizycie to szyjka byla zamknieta..
ale jak mialam te plamienia to lekarz zabronil dzwigac, sprzatac, itd...mąż mi pomagał...teraz juz troszke sie ruszam ale bardzo uwazam na siebie bo wiem ze przedtem napewno za duzo biegalam z zakupami itp...
Jako "rozwierająca się" potwierdzam - rozwieranie nie boli i nie towarzyszy temu żadne krwawienie.
Nie martw się - jeśli to nie świeża krew to pewnie tak jak dziewczyny piszą - albo od otarcia jakiegoś wewnątrz, albo z nadżerki. Jeśli nie masz skurczy - nie denerwuj się:) I poleż sobie dzisiaj. Odpocznij, może wypij meliskę. Skontaktowałaś się z lekarzem, on nie podniósł paniki, więc nie ma się co denerwować.
Ja dziś jakoś bez weny....ale przynajmniej się wyspałam;)
Nie martw się - jeśli to nie świeża krew to pewnie tak jak dziewczyny piszą - albo od otarcia jakiegoś wewnątrz, albo z nadżerki. Jeśli nie masz skurczy - nie denerwuj się:) I poleż sobie dzisiaj. Odpocznij, może wypij meliskę. Skontaktowałaś się z lekarzem, on nie podniósł paniki, więc nie ma się co denerwować.
Ja dziś jakoś bez weny....ale przynajmniej się wyspałam;)
Walerko staram sie nie panikowac ale odrazu zawsze sie jakies najgorsze mysli do glowy nasuwaja.
Ivvka ja tez wiem ze przesadzalam
Narazie nic nie widac ale caly czas sobie odpoczywam jak jutro cos bedzie odrazu jade.I tak we wtorek mam wizyte ale zobaczymy mam nadzieje ze wytrwam.
Fajnie dziewczyny ze jestescie :)
Do jutra..
Ivvka ja tez wiem ze przesadzalam
Narazie nic nie widac ale caly czas sobie odpoczywam jak jutro cos bedzie odrazu jade.I tak we wtorek mam wizyte ale zobaczymy mam nadzieje ze wytrwam.
Fajnie dziewczyny ze jestescie :)
Do jutra..
Monmie i jak dzisiaj??wszystko ok?
ja mialam dzis fatalna noc...od 1 do 5 rano nie zmruzylam oka:((jakis koszmar..zasnelam po 5 i o 7 pobudka bo musialam jechac na badanie CRP..dobrze, że mąż ze mna pojechał bo sama bym nie dotarła...byłam nieprzytomna..jak wrocilam polozylam sie ale niestety nie udalo sie zasnac:((cos czuje, że dzisiejszy dzien bedzie ciezki...;/;/;/
ja mialam dzis fatalna noc...od 1 do 5 rano nie zmruzylam oka:((jakis koszmar..zasnelam po 5 i o 7 pobudka bo musialam jechac na badanie CRP..dobrze, że mąż ze mna pojechał bo sama bym nie dotarła...byłam nieprzytomna..jak wrocilam polozylam sie ale niestety nie udalo sie zasnac:((cos czuje, że dzisiejszy dzien bedzie ciezki...;/;/;/
Ivvka dziekuje dobrze sie czuje. Nic sie nie dzieje nawet to spojenie przestalo ale dzisaj tez wszystko delikatnie.Jednak odpoczynek jest zbawienny.
Narazie nigdzie nie wychodze bo przez dzisiejsze zaspy to wogle bym utonela.Jakas masakra !!!!
Dobrze ze jechalaz z mezem.
Coraz czesciej tez mam wiecej tych gorszych nocy,przebudzam sie potem nie moge zasnac.Nos mi sie zatka albo musze do lazienki sie doczlapac.
Narazie nigdzie nie wychodze bo przez dzisiejsze zaspy to wogle bym utonela.Jakas masakra !!!!
Dobrze ze jechalaz z mezem.
Coraz czesciej tez mam wiecej tych gorszych nocy,przebudzam sie potem nie moge zasnac.Nos mi sie zatka albo musze do lazienki sie doczlapac.
Dobrze, że mąż z rana odśnieżył, bo by się z domu wyjść nie dało... W zimy takie jak ta trochę nawet tęskni mi się do mieszkania w bloku :)
A co do spania- kiedyś spałam jak zabita, nieraz nie słyszałam budzika.. Teraz podrywa mnie najmniejszy szelest. Długo nie mogę zasnąć, a jak mąż zaczyna chrapać, to już w ogóle... Poczytać w nocy też nie, bo świeci mu lampa po oczach. Poważnie rozważam przeniesienie się na kanapę do salonu, tam przynajmniej mogę wiercić się do woli, no i jest telewizor..:)
A co do spania- kiedyś spałam jak zabita, nieraz nie słyszałam budzika.. Teraz podrywa mnie najmniejszy szelest. Długo nie mogę zasnąć, a jak mąż zaczyna chrapać, to już w ogóle... Poczytać w nocy też nie, bo świeci mu lampa po oczach. Poważnie rozważam przeniesienie się na kanapę do salonu, tam przynajmniej mogę wiercić się do woli, no i jest telewizor..:)
hejka ja już jestem po połówkowym USG ...wszystko oki no prawie bo sie doczepił lekarz do miedniczek nerkowych że na granicy normy ale staram sie nie przejmować zresztą poczytałam w necie to się trochę uspokoiłam :) poza tym na granicy a nie przekroczone wiec do obserwacji ....dokładnie wychodzi mi 21tydzień i 6 dni ciąży i będziemy mieć SYNKA :0 w koncu się ujawnił waży 461g wiec przestałam sie przejmować ze nie tyję tak jak w pierwszej ciąży..Dziewczyny odpoczywać i nie forsować się !!!! kurcze to już połowa ale leci:)
Witamy kolejnego chłopaka :))
Monmie- dobrze że dziś czujesz się już lepiej i plamienia się nie powtórzyły.
Sen teraz tez mam lekki, ale najgorzej zasnąc. A jak już zasne to ponoc ostro chrapię :/ Mąż sam juz ucieka na kanapę, bo wiercę sie równiez i czasami dostaje np z łokcia ;) Nos mam zapchany i w śnie przekręcam się na plecy to nic dziwnego że chrapie. Muszę robic niezłe wędrówki w nocy bo faktycznie budzę się w różnych częściach łożka :)
Ach.. jak dobrze że to już weekend :)))
Monmie- dobrze że dziś czujesz się już lepiej i plamienia się nie powtórzyły.
Sen teraz tez mam lekki, ale najgorzej zasnąc. A jak już zasne to ponoc ostro chrapię :/ Mąż sam juz ucieka na kanapę, bo wiercę sie równiez i czasami dostaje np z łokcia ;) Nos mam zapchany i w śnie przekręcam się na plecy to nic dziwnego że chrapie. Muszę robic niezłe wędrówki w nocy bo faktycznie budzę się w różnych częściach łożka :)
Ach.. jak dobrze że to już weekend :)))
Hej dziewczyny po dłuższej przerwie!
Monmie mam nadzieję, że u Ciebie już wszystko się unormowało i że u Was wszystkich w porządku!
Gratulacje synka Adziabu! :)
Asia.K dzięki za wskazówki dietowe. Ciężko mi się przestawić, choć nie powinnam narzekać :(
Dziś w ogóle miałam słabszy dzień strasznie mnie boli spojenie i brzuch na dole, ale mały kopie, więc się tym uspokajam.
Mam pytanko do Was. Czy myślicie, że będą jeszcze większe promocje na wózki?My chyba się jednak na x-landera xa zdecydujemy, a w bobowozkach jest obecnie za 1286-1386(w zależności od koloru) I tak sobie myślę, czy to już warto...
pozdrawiam wszystkie i również się cieszę, że jesteście!!!!
Monmie mam nadzieję, że u Ciebie już wszystko się unormowało i że u Was wszystkich w porządku!
Gratulacje synka Adziabu! :)
Asia.K dzięki za wskazówki dietowe. Ciężko mi się przestawić, choć nie powinnam narzekać :(
Dziś w ogóle miałam słabszy dzień strasznie mnie boli spojenie i brzuch na dole, ale mały kopie, więc się tym uspokajam.
Mam pytanko do Was. Czy myślicie, że będą jeszcze większe promocje na wózki?My chyba się jednak na x-landera xa zdecydujemy, a w bobowozkach jest obecnie za 1286-1386(w zależności od koloru) I tak sobie myślę, czy to już warto...
pozdrawiam wszystkie i również się cieszę, że jesteście!!!!
Ja wczoraj dostałam mój wózek z allegro. Trochę się namęczyliśmy z mężem żeby ogarnąć jak co się wpina wypina składa itd. Ale wózek mi się mega podoba. Dobrze się prowadzi, solidnie zrobiony i fajnie się składa.
Strasznie mi dokucza ból kręgosłupa...już nie wiem co mam z tym robić ale czasem to aż mi się ciężko oddycha z tego bólu :/
Strasznie mi dokucza ból kręgosłupa...już nie wiem co mam z tym robić ale czasem to aż mi się ciężko oddycha z tego bólu :/
To ja uzupełniam:)
1. lucy80 02.03.2011 Synek - Jaś :)
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:)
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))
5. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
6. ulka26 09.03.2011 SYN! :)
7. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :)
8. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
9. KasiaKoziołek 12.03.2011
10. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
11. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś
12. Madzik 19.03.2011 -Córeczka ;D
13. nati 01.04.2011
14. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!!
15. Mlenia 02.04.2011
16. kasiek01 09.04.2011
17. tea18 09.04.2011
18. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
19. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
20. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
21. Manieczka0 18.04.2011
22. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
23. Adziabu 22.04.2011-Synek
24. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
25. Mała Me 30.04.2011
1. lucy80 02.03.2011 Synek - Jaś :)
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:)
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))
5. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
6. ulka26 09.03.2011 SYN! :)
7. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :)
8. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
9. KasiaKoziołek 12.03.2011
10. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
11. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś
12. Madzik 19.03.2011 -Córeczka ;D
13. nati 01.04.2011
14. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!!
15. Mlenia 02.04.2011
16. kasiek01 09.04.2011
17. tea18 09.04.2011
18. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
19. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
20. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
21. Manieczka0 18.04.2011
22. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
23. Adziabu 22.04.2011-Synek
24. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
25. Mała Me 30.04.2011
a ja sie nawet sama soba zdziwilam. wczoraj bylam na 2 imprezach najpierw obiad w restauracji potem domowa, duzo siedzenia ale nawet nie zauwazylam a byla 1. a myslama ze dam rade gora do 22.
troche mnie glowa dzis bol ale to chyba bardziej od oparow meza, moze jednak powinien spac w goscinnym pokoju.
a tak ogolnie caly czas mysle czy isc na 3d, kiedy jest najlepiej? no i moja corka byla ostatnio odwrocona do nas pupa wiec nie wiem czy duzo zobaczymy
troche mnie glowa dzis bol ale to chyba bardziej od oparow meza, moze jednak powinien spac w goscinnym pokoju.
a tak ogolnie caly czas mysle czy isc na 3d, kiedy jest najlepiej? no i moja corka byla ostatnio odwrocona do nas pupa wiec nie wiem czy duzo zobaczymy
Mi się często w głowie kręci, zwłaszcza jak stoję dłużej w naprawdę ciepłym- sklepie czy autobusie. Jest to związane z tym, że krąży w nas średnio 2 litry więcej krwi, a to obciążenie dla organizmu.
A u nas na Sobieszewie ponad 2 godziny bez prądu. A tu i czajnik na prąd, i płyta indukcyjna, nawet głupie ogrzewanie prądu potrzebuje...
A u nas na Sobieszewie ponad 2 godziny bez prądu. A tu i czajnik na prąd, i płyta indukcyjna, nawet głupie ogrzewanie prądu potrzebuje...
Enjoy- mieszka się w miarę OK. Latem, kiedy jest naprawdę tłoczno od turystów, to wyspa nabiera jakiegoś rozpędu... Ale od jesieni do późnej wiosny to oj, po 21 na ulicy żywego ducha nie ma :)
Są minusy- brak stałego gazu, mało sklepów a w nich drożyzna, kumpele z pracy nie odwiedzają, bo daleeeko, a komunikacja miejska tak sobie (w porze śniegów albo latem zdarzały się i 2godzinne opóźnienia autobusów). Bez auta to jak bez ręki.
Pomalutku coś się zaczyna dziać- ścieżki rowerowe kładą, ulice nieśmiało remontują...
Mimo wszystko nie zamieniłabym tego Sobieszewa na nic innego :)
Są minusy- brak stałego gazu, mało sklepów a w nich drożyzna, kumpele z pracy nie odwiedzają, bo daleeeko, a komunikacja miejska tak sobie (w porze śniegów albo latem zdarzały się i 2godzinne opóźnienia autobusów). Bez auta to jak bez ręki.
Pomalutku coś się zaczyna dziać- ścieżki rowerowe kładą, ulice nieśmiało remontują...
Mimo wszystko nie zamieniłabym tego Sobieszewa na nic innego :)
hejka a my znowu w domku córcia chora standardowo katar i krtań jutro robię jej wymaz z nosa bo lekarz widze nie ma pomysłó od uroki przedszkola,..mam nadzieję ze jak sie młody urodzi to już choróbska będą za nami..mąż tez a mnie gardło boli ale sie trzymam bo juz jeden antybiotyk zaliczyłam.
Co do 3D byłam sceptycznie nastawiona no i w sumie drogo strasznie ale za to teraz sie cieszę bo siedze i sobie oglądam półgodzinny pokaz fikania naszego synka kolejne podobne do taty będzie;) Ach i męczę sie znowu z wózkiem po nowym roku zaczniemy jeździć i ogladać
Co do 3D byłam sceptycznie nastawiona no i w sumie drogo strasznie ale za to teraz sie cieszę bo siedze i sobie oglądam półgodzinny pokaz fikania naszego synka kolejne podobne do taty będzie;) Ach i męczę sie znowu z wózkiem po nowym roku zaczniemy jeździć i ogladać
Witam w poniedzialek
U mnie jakos weekend zlecial ale nie mozna go zaliczyc do udanych.
Czasami rodzina jest gorsza od obcych ludzi,oczywiscie mowa tu o rodzinie meza :(
Adziabu moja corka tez przechodzila wszytskie choroby swiata w przedszkolu.Tydzien zdrowa nastepne 2tygodnie chora.
Ale teraz sie juz uodpornila w maire.
Jutro czeka mnie wziyta ciesze sie ze zobacze dzidzie a z drugiej strony sie martwie zeby wszytsko bylo ok.
U mnie jakos weekend zlecial ale nie mozna go zaliczyc do udanych.
Czasami rodzina jest gorsza od obcych ludzi,oczywiscie mowa tu o rodzinie meza :(
Adziabu moja corka tez przechodzila wszytskie choroby swiata w przedszkolu.Tydzien zdrowa nastepne 2tygodnie chora.
Ale teraz sie juz uodpornila w maire.
Jutro czeka mnie wziyta ciesze sie ze zobacze dzidzie a z drugiej strony sie martwie zeby wszytsko bylo ok.
Adziabu współczuję domowego "szpitala", ale jak słyszę to są uroki żłobków i przedszkoli, więc chyba każdą z nas to czeka...
A u kogo robiłaś 3D?
Ja też sobie oglądam małego i radocha jest! :)
Ale dziś jestem cała na nie! Jechałam ponad 2h do pracy. Już 3h nie mogę się rozgrzać! Tramwaje nie były dziś alternatywą! Co za miasto!
a jutro pewnie choroba! brrrrr
Niemniej życzę wszystkim miłego dnia!!
A u kogo robiłaś 3D?
Ja też sobie oglądam małego i radocha jest! :)
Ale dziś jestem cała na nie! Jechałam ponad 2h do pracy. Już 3h nie mogę się rozgrzać! Tramwaje nie były dziś alternatywą! Co za miasto!
a jutro pewnie choroba! brrrrr
Niemniej życzę wszystkim miłego dnia!!
nacia173- nie ma co się bać glukozy:) ja dzisiaj miałam i naprawdę nie było tak źle:) Raz dwa się wypiło:) Nawet bardziej czułam cytrynkę niż ten cukier:D Wczoraj z nerwów przed badaniem prawie nic nie spałam a okazało się ze ni było powodu:)
Teraz tylko się boję o wynik no ale to już inna sprawa:)
Dziewczyny a w których tygodniach robiłyście 3D, gdzie i za ile:)
Teraz tylko się boję o wynik no ale to już inna sprawa:)
Dziewczyny a w których tygodniach robiłyście 3D, gdzie i za ile:)
hej dziewczyny,
ja tez bede robila usg 3d w tym tygodniu:)mam nadzieje, że mala sie nie wypnie tylkiem :)
Robię w invicta bo tam chodze do mojego lekarza prowadzacego ciaze...troche cena zabojcza ale robie skromniejsze prezenty w tym roku bo tak ciezko by bylo:)
W invicta wizyta z usg, z nagraniem na plytkę 3D 280 zł, bez nagrania 200zł...
dziewczyny trzymajcie sie, nie dajcie sie choróbskom, nie ma co sie bac glukozy no i mam nadzieje, że u wszystkich wszystko ok z dzidziusiami:)))
wspolczuje tym co musza podrozowac do pracy tramwajami czy autobusami..a jeszcze jak 3 przesiadki to juz wogole koszmar..niedosc,ze spoznienia to jeszcze full ludzi, wedrowka po zaspach tez nie jest przyjemna;/
no ale pocieszajace jest, że rodzimy w marcu/kwietniu i mam nadzieje,że bedzie bardziej wiosennie:)
ja tez bede robila usg 3d w tym tygodniu:)mam nadzieje, że mala sie nie wypnie tylkiem :)
Robię w invicta bo tam chodze do mojego lekarza prowadzacego ciaze...troche cena zabojcza ale robie skromniejsze prezenty w tym roku bo tak ciezko by bylo:)
W invicta wizyta z usg, z nagraniem na plytkę 3D 280 zł, bez nagrania 200zł...
dziewczyny trzymajcie sie, nie dajcie sie choróbskom, nie ma co sie bac glukozy no i mam nadzieje, że u wszystkich wszystko ok z dzidziusiami:)))
wspolczuje tym co musza podrozowac do pracy tramwajami czy autobusami..a jeszcze jak 3 przesiadki to juz wogole koszmar..niedosc,ze spoznienia to jeszcze full ludzi, wedrowka po zaspach tez nie jest przyjemna;/
no ale pocieszajace jest, że rodzimy w marcu/kwietniu i mam nadzieje,że bedzie bardziej wiosennie:)
Ja 3D robiłam w 24 tc u Doeringa. Koszt 260,00 :/
Ale nie żałuję! Miałam wahania czy iść i czy do niego, ale naprawdę jestem zadowolona.
Glukozy nie ma co się bać - mi też dodali plasterek cytryny i nie było najgorzej :) Tea18 - ja miałam wynik od razu po godzince z glukometru - Ty miałaś z żyły pobieraną krew? Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
W takie dni myślę, żeby iść na zwolnienie. Pomnika za pracę mi nie postawią, a jak będą chcieli po macierzyńskim zwolnić, to zwolnią nie patrząc na nic. Boję się tylko trochę depresji ;)
Mam plan by do Świąt pociągnąć a potem zobaczę ;)
Ale nie żałuję! Miałam wahania czy iść i czy do niego, ale naprawdę jestem zadowolona.
Glukozy nie ma co się bać - mi też dodali plasterek cytryny i nie było najgorzej :) Tea18 - ja miałam wynik od razu po godzince z glukometru - Ty miałaś z żyły pobieraną krew? Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
W takie dni myślę, żeby iść na zwolnienie. Pomnika za pracę mi nie postawią, a jak będą chcieli po macierzyńskim zwolnić, to zwolnią nie patrząc na nic. Boję się tylko trochę depresji ;)
Mam plan by do Świąt pociągnąć a potem zobaczę ;)
ej nie jest tak źle :) zawsze jest coś do zrobienia teraz z młodą to mam non stop zajęcie ale tak jak byłam z nia w ciąży to dwa miesiące przed byłam na zwolnieniu i serio nie nudziłąm się ;) kompletowanie ubranek wyprawka wybieranie łóżczka itp itd... teraz mam jeszcze w planach porobić obiadki i pomrozić bo na gotowanie nie miałam czasu ostatnio ...więc teraz kotlety porobię ...jakieś weki ...warzywa pomrozę na zupki ... żeby moi mieli co jeść oj mam plany ;)
ja jak na razie sie ciesze ze chodze do pracy. obiadow nie bede mrozic, maz bedzie gotowal, a ubrania zdarze zrobic w nowym roku, mam zamiar pojsc na maciezynski od poczatku lub polowy lutego w zaleznosci jak sie bede czula. nudzilo by mi sie w domu ale jezeli nie bede sie czula za dobrze albo lekarz kaze to pojde, nie bede ryzykowac zdrowia dziecka i swojego.
dziewczyny moze bedziecie potrzebowaly laktator elektryczny BABY ONO mam do odsprzedania jest na GWARANCJI byl raz uzyty bo stary zaczal dzialac i nie potrzebje 2 odsprzedam za 100 zł a dałam 132 mam paragon jest wysterylizowany GRATIS dodam butelke nieuzywana i dwa sweterki dla maluszka piszcie na PW
hej hej!
Ciągle pada! ;)Jest tak bajkowo hihi, ciekawe czy do Świąt będzie śnieg!
Udało mi się w końcu dodzwonić do SR. Bardzo niestety niemiła pani odebrała :/
No cóż...
Czyli dla porządku, dla zainteresowanych: zapisy osobiście od pon-pt 15-15.50 na Zaspie.
Potrzebne skierowanie od lekarza, książeczka RUM i karta ciąży(pani powiedziała pretensjonalnym tonem, że bez skierowania to mogę sobie szukać innej szkoły...ha!) tylko uwaga do Świąt zapisują tylko do 20.12. potem mają przerwę.
Miłego dnia!
Lucy80 -zazdroszczę wolnego!! :):):)
Ciągle pada! ;)Jest tak bajkowo hihi, ciekawe czy do Świąt będzie śnieg!
Udało mi się w końcu dodzwonić do SR. Bardzo niestety niemiła pani odebrała :/
No cóż...
Czyli dla porządku, dla zainteresowanych: zapisy osobiście od pon-pt 15-15.50 na Zaspie.
Potrzebne skierowanie od lekarza, książeczka RUM i karta ciąży(pani powiedziała pretensjonalnym tonem, że bez skierowania to mogę sobie szukać innej szkoły...ha!) tylko uwaga do Świąt zapisują tylko do 20.12. potem mają przerwę.
Miłego dnia!
Lucy80 -zazdroszczę wolnego!! :):):)
mnie glukoza dopiero czeka i wsuwam slodycze jakby co,nie jest to madre podejscie ale nie moge sie opanowac tak mi sie chce. atu ta cala czekolada przed swietami az gada do mnie.
my mamy z mezem sesje codziennie - czucie kopniakow, za kazdym razem jak mala kopnie on sie cieszy jak dziecko, zastanawiam sie kto sie bardziej cieszy na to dziecko,ja czy on.
ja dzis pol dnia wolnego,i de na zakupy, lunch i do kina z kolezanka.
my mamy z mezem sesje codziennie - czucie kopniakow, za kazdym razem jak mala kopnie on sie cieszy jak dziecko, zastanawiam sie kto sie bardziej cieszy na to dziecko,ja czy on.
ja dzis pol dnia wolnego,i de na zakupy, lunch i do kina z kolezanka.
Witam
Wlasnie wrocilismy z wizyty i teraz male sprawozdanie ;)
Malutka wazy 1361g z usg wychodzi 28w1d,rozwija sie prawidlowo az mi kamien z serca spadl bo jakas nerwowa bylam ostatnio.
Przeczucia jednak cos mnie nie zawiodly,mam za duzo bakterii w moczu.Dostalam furalgine i mam ja brac prawie 2tyg.Troche mialam watpliwosci co do tak dlugiego czasu.Gin stwierdzila ze trzeba to wytepic zeby na nerki nie poszlo bo wtedy bedzie problem:(
Cisnienie znowu mega wysoki 150/90 u niego az sie on sam przerazil,nie wiem czemu ale takie wysokie mam zawsze przed wizyta.
Sprawdzal drugi raz i zaczelo spoadac.
W kazdym badz razie w domu mam dobre pomiary bo mierze kazdego dnia.
I tak nic tym nie wskuralam bo przepisal tabletki na nadcisnienie bo stwierdzila ze jak na porodowke pojade to zawalu dostane. Jezeli bedzie powyzej 140/90 to mam do niego dzwonic i zadecyduje czy juz wziasc ale w domu maja byc!!:(
Mala na ostatniej wizycie bylo ulozona glowa w dol a teraz posladkowo.Ma czas sie obrucic do nastepnej wizyty.A ja jedyne co moge zrobic zeby sie przekrecila to chodzic na czworaka 10min dzien.Zaczelam sie smiac natomiast gin byl powazny,stwierdzil ze to jedyne co ja moge zrobic.
To chyba na tyle.... a i przytylam 2kg od zeszlej wizyty ;)) moj rekord ze tak malo.
Wlasnie wrocilismy z wizyty i teraz male sprawozdanie ;)
Malutka wazy 1361g z usg wychodzi 28w1d,rozwija sie prawidlowo az mi kamien z serca spadl bo jakas nerwowa bylam ostatnio.
Przeczucia jednak cos mnie nie zawiodly,mam za duzo bakterii w moczu.Dostalam furalgine i mam ja brac prawie 2tyg.Troche mialam watpliwosci co do tak dlugiego czasu.Gin stwierdzila ze trzeba to wytepic zeby na nerki nie poszlo bo wtedy bedzie problem:(
Cisnienie znowu mega wysoki 150/90 u niego az sie on sam przerazil,nie wiem czemu ale takie wysokie mam zawsze przed wizyta.
Sprawdzal drugi raz i zaczelo spoadac.
W kazdym badz razie w domu mam dobre pomiary bo mierze kazdego dnia.
I tak nic tym nie wskuralam bo przepisal tabletki na nadcisnienie bo stwierdzila ze jak na porodowke pojade to zawalu dostane. Jezeli bedzie powyzej 140/90 to mam do niego dzwonic i zadecyduje czy juz wziasc ale w domu maja byc!!:(
Mala na ostatniej wizycie bylo ulozona glowa w dol a teraz posladkowo.Ma czas sie obrucic do nastepnej wizyty.A ja jedyne co moge zrobic zeby sie przekrecila to chodzic na czworaka 10min dzien.Zaczelam sie smiac natomiast gin byl powazny,stwierdzil ze to jedyne co ja moge zrobic.
To chyba na tyle.... a i przytylam 2kg od zeszlej wizyty ;)) moj rekord ze tak malo.
Monmie fajnie, że z Malutką wszystko w porządku!!! W sumie to już nie taka mała :)
Ja ostatnio właśnie też jakaś nerwowa chodzę - ale to chyba przez tą zimę. Przyznam szczerze, że ta ilość śniegu mnie już wkurza... To codzienne odśnieżanie samochodu, próba wyjechania przez zaspy, a później stanie w korkach przez warunki na drodze... Masakra! Muszę sobie ponarzekać bo dzisiaj do pracy jechałam zamiast 25min jak normalnie to 1h10min... Myślałam, że padnę... A najgorsze, że jak dużo jeżdżę samochodem to moje bóle spojenia łonowego ostro się nasilają. Także wieczór i noc zapowiada mi się ciekawie :( Oj sorki za narzekanie! Postaram się poprawić!
A jak tam Dziewczyny przygotowania do świąt? Ja ostatnio z Córcią pierniczki piekłam. Pozostało je jeszcze udekorować. Robiłyśmy nawet takie witraże piernikowe, fajnie wyszło... Ja już się nie mogę doczekać świąt - może troszkę odpocznę...
Miłego dnia :)
Ja ostatnio właśnie też jakaś nerwowa chodzę - ale to chyba przez tą zimę. Przyznam szczerze, że ta ilość śniegu mnie już wkurza... To codzienne odśnieżanie samochodu, próba wyjechania przez zaspy, a później stanie w korkach przez warunki na drodze... Masakra! Muszę sobie ponarzekać bo dzisiaj do pracy jechałam zamiast 25min jak normalnie to 1h10min... Myślałam, że padnę... A najgorsze, że jak dużo jeżdżę samochodem to moje bóle spojenia łonowego ostro się nasilają. Także wieczór i noc zapowiada mi się ciekawie :( Oj sorki za narzekanie! Postaram się poprawić!
A jak tam Dziewczyny przygotowania do świąt? Ja ostatnio z Córcią pierniczki piekłam. Pozostało je jeszcze udekorować. Robiłyśmy nawet takie witraże piernikowe, fajnie wyszło... Ja już się nie mogę doczekać świąt - może troszkę odpocznę...
Miłego dnia :)
Monmie najwazniejsze, ze z dzidziusiem wszystko wporzadku..ja widze, że my mamy podobne akcje z tym cisnieniem...ja tez w domu mam dobre a nawet czasami niskie...natomiast kiedy ide na wizyte to tez mega wysokie...musze mojego lekarza zapytac czy przed porodem czasem nie powinnam zarzyc czegos na nadcisnienie..nie chce zawalu:/
Jeśli chodzi o ta paskudna zime to masz Asia K racje...na to nie da sie nie narzekac...ja juz od dluzeszego czasu jestem bez auta i czasami korzystam z srodkow transportu i wlasnych nóżek to nie jest łatwo:)
Walerka ja tez mam caly czas duzy apetyt na slodycze:)nie umiem z tym walczyc:)
A na swieta to zrobilam juz uszka z grzybami do barszczyku:):)po weekendzie bede dalej pichcic bo teść do nas na wigilie zawita wiec cos z meżem bedziemy szykować..
Teraz zmykam na spotkanie z koleazanka..przyjechala z moich rodzinnych stron wiec wynurze sie z domu :):):)jest plan kino:)
aaaa i dziewczyny dzielne jestescie z ta glukoza:)
Do milego uslyszenia!!!
Jeśli chodzi o ta paskudna zime to masz Asia K racje...na to nie da sie nie narzekac...ja juz od dluzeszego czasu jestem bez auta i czasami korzystam z srodkow transportu i wlasnych nóżek to nie jest łatwo:)
Walerka ja tez mam caly czas duzy apetyt na slodycze:)nie umiem z tym walczyc:)
A na swieta to zrobilam juz uszka z grzybami do barszczyku:):)po weekendzie bede dalej pichcic bo teść do nas na wigilie zawita wiec cos z meżem bedziemy szykować..
Teraz zmykam na spotkanie z koleazanka..przyjechala z moich rodzinnych stron wiec wynurze sie z domu :):):)jest plan kino:)
aaaa i dziewczyny dzielne jestescie z ta glukoza:)
Do milego uslyszenia!!!
Ja na święta jadę do teściów a potem dzień lub dwa u rodziców wiec w domu tylko będę na chwilkę więc nic nie szykuje bo obie Panie po imprezach zapychają mi lodówkę:)
Będzie jakaś oszczędność:D Chociaż na same prezenty kasy masa pójdzie;D No ale święta są raz w roku a pewnie za rok już mnie nie będzie stać bo wszystko dla dzidziusia i odejdzie moja pensja:(
Aspekt finansowy to aż mnie troszkę przeraża... ciekawe jak to wtedy będzie:)
Będzie jakaś oszczędność:D Chociaż na same prezenty kasy masa pójdzie;D No ale święta są raz w roku a pewnie za rok już mnie nie będzie stać bo wszystko dla dzidziusia i odejdzie moja pensja:(
Aspekt finansowy to aż mnie troszkę przeraża... ciekawe jak to wtedy będzie:)
my jedziemy z moimi rodzicami do tesciow na swieta a pewnie w domu i tak mama przejmie gotowanie.
jak ja bym chciala miec ta glukoze za soba, mam nadzieje ze bede sie czula ok po niej bo roznie slyszalam.
mommie super ze dzidzia sie rozwija prawidlowo i wszystko ok. ja sie zdecydowalam nie robic 3d i poczekam do mojego usg w polowie stycznia, chociaz znajac mnie spanikuje i pojde w miedzy czasie.
u mnie kg to zaczely szybciutko przybywac chyba mam 8kg na plus
jak ja bym chciala miec ta glukoze za soba, mam nadzieje ze bede sie czula ok po niej bo roznie slyszalam.
mommie super ze dzidzia sie rozwija prawidlowo i wszystko ok. ja sie zdecydowalam nie robic 3d i poczekam do mojego usg w polowie stycznia, chociaz znajac mnie spanikuje i pojde w miedzy czasie.
u mnie kg to zaczely szybciutko przybywac chyba mam 8kg na plus
Witajcie
Ja prawie cala noc nie przespalam martwie sie ze ta moja mala juz sie nie przewroci i jak ja w takim badz razie urodze?
Naczytalam sie tych glupot na necie o ulozeniu posladkowym ze normalnie juz 1000 filmow sobie wkrecialm ze z polodem cos nie tak albo ze jakies zrosty na macicy.Mam dola juz tak sobie mysle ze za tydz na usg dodatkowe pojde.
Ja prawie cala noc nie przespalam martwie sie ze ta moja mala juz sie nie przewroci i jak ja w takim badz razie urodze?
Naczytalam sie tych glupot na necie o ulozeniu posladkowym ze normalnie juz 1000 filmow sobie wkrecialm ze z polodem cos nie tak albo ze jakies zrosty na macicy.Mam dola juz tak sobie mysle ze za tydz na usg dodatkowe pojde.
Paskudka
Ja tez chodze na usg do Jacka Sztramskiego, na poczatku bylam troche sceptycznie nastawiona, bo do lekarzy gin. zawsze do babek chodzilam, ale okazalo sie, ze fajny facet. Taki bioracy wszystko na spokojnie, nie panikuje, uspokaja.
Monmie
Kawal dziewuchy juz z Twojej malej, super, ze wszystko dobrze.
A z przygotowan swiatecznych ja tylko prezenty pokupowalam i stoja juz popakowane :-)
Wiecej w tym roku nic, bo wyjezdzamy na cale swieta do rodziny.
Ja tez chodze na usg do Jacka Sztramskiego, na poczatku bylam troche sceptycznie nastawiona, bo do lekarzy gin. zawsze do babek chodzilam, ale okazalo sie, ze fajny facet. Taki bioracy wszystko na spokojnie, nie panikuje, uspokaja.
Monmie
Kawal dziewuchy juz z Twojej malej, super, ze wszystko dobrze.
A z przygotowan swiatecznych ja tylko prezenty pokupowalam i stoja juz popakowane :-)
Wiecej w tym roku nic, bo wyjezdzamy na cale swieta do rodziny.
paskudka super ze wsio w porzadku.
mommie, w drugij ciazy dziecko moze sie przekrecic prawie do samego konca bo miesnie sa bardziej elastyczne bo juz rodzilas wiec sie wogle nie przejmuj, w pierwszej do 36 tyg, potem ciezko.
moja mala tez dalej siedzi glowa do gory, biorac pod uwage gdzie mnie kopie.
tu niestety cytryny nie daja i nie wolno, ja sie bardziej boje tego po, bo jezeli mam ta cukrzyce to samopoczucie jest nieciekawe ze wzgledu na taka ilosc cukru. ale co ma byc to bedzie, ciekawe kiedy bede miala wyniki, przed czy po swietach bo nie wiem czy bede mogla normalnie jesc. i tak nie beda to polskie potrawy to az tak mi nie bedzie szkoda ale makowiec babci rodzice przywoza (jak dojada, bo o to tez sie martwie)
mommie, w drugij ciazy dziecko moze sie przekrecic prawie do samego konca bo miesnie sa bardziej elastyczne bo juz rodzilas wiec sie wogle nie przejmuj, w pierwszej do 36 tyg, potem ciezko.
moja mala tez dalej siedzi glowa do gory, biorac pod uwage gdzie mnie kopie.
tu niestety cytryny nie daja i nie wolno, ja sie bardziej boje tego po, bo jezeli mam ta cukrzyce to samopoczucie jest nieciekawe ze wzgledu na taka ilosc cukru. ale co ma byc to bedzie, ciekawe kiedy bede miala wyniki, przed czy po swietach bo nie wiem czy bede mogla normalnie jesc. i tak nie beda to polskie potrawy to az tak mi nie bedzie szkoda ale makowiec babci rodzice przywoza (jak dojada, bo o to tez sie martwie)
Witam:)
Mam pytanko czy ktoras mamusia bylaby zaiteresowana kupnem ubranek po moim Gabrysiu od 0-12 m-cy jest ok 100 szt sprzedam wszystko po 120 zl.Wiekszosc to ubranka angielskie.Pisze na waszym watku gdyz ubranka wiekowo bede posowaly na wasze pociechy.Zapraszam to moj mail amadea99@googlemail.com
Mam pytanko czy ktoras mamusia bylaby zaiteresowana kupnem ubranek po moim Gabrysiu od 0-12 m-cy jest ok 100 szt sprzedam wszystko po 120 zl.Wiekszosc to ubranka angielskie.Pisze na waszym watku gdyz ubranka wiekowo bede posowaly na wasze pociechy.Zapraszam to moj mail amadea99@googlemail.com

Wlalerko przestane sie przejmowac bo szkoda moich nerwow.
Co do glukozy to podziwiam wiekszosc pisala ze sie dobrze czuly.
Bo ja nawet po wypiciu z cytryna okropnie sie czulam,czasmi mialam wrazenie ze nawet zemdleje.A wyniki jak to okresli moj lekarza idealne jak w cukrowni ;)
Musze zadzwonic do fryzjera bo juz mam mega odrosty a jak teraz to odloze to po porodzie predko nie zrobie.
Mam bardzo dobra fryzjerke ale bardzo duzo czasu jej zajmuje zrobienie .
A ja taki wierci pietek jestem.
No ale nic trzeba sie doprowadzic do porzadku jakiegos ;)
Co do glukozy to podziwiam wiekszosc pisala ze sie dobrze czuly.
Bo ja nawet po wypiciu z cytryna okropnie sie czulam,czasmi mialam wrazenie ze nawet zemdleje.A wyniki jak to okresli moj lekarza idealne jak w cukrowni ;)
Musze zadzwonic do fryzjera bo juz mam mega odrosty a jak teraz to odloze to po porodzie predko nie zrobie.
Mam bardzo dobra fryzjerke ale bardzo duzo czasu jej zajmuje zrobienie .
A ja taki wierci pietek jestem.
No ale nic trzeba sie doprowadzic do porzadku jakiegos ;)
no ja zrobilam miesiac temu i teraz zostawian na luty,jak najdalej sie da zeby po porodzie nie musiala biec od razu.
momie dokladnie, tylko ta bezradnosc i fakt ze wlasciwie nic nie mozesz zrobic.
ja jak sie stresowalam tym ze julka nie rosnie, to szukalam co moge zrobic zeby bardziej rosla, madra ksiazka miala napisane ze mam nie palic, nie pic alkoholu i nie brac narkotykow i jesc warzywa i owoce, porazka przeciez i tak tego nie robie a owoce jem.
momie dokladnie, tylko ta bezradnosc i fakt ze wlasciwie nic nie mozesz zrobic.
ja jak sie stresowalam tym ze julka nie rosnie, to szukalam co moge zrobic zeby bardziej rosla, madra ksiazka miala napisane ze mam nie palic, nie pic alkoholu i nie brac narkotykow i jesc warzywa i owoce, porazka przeciez i tak tego nie robie a owoce jem.
Dokladnie
Ile jest kobiet,ktore pala itp do tego niczym sie nie przejmuja ah
A tu czlowiek biega po tych lekarzach,badania co chwile i martwi sie o te maluchy.
Mysle ze chyba beda musialy po narodzinach te dzieciaczki nam to wynagrodzic.Musza ladnie teraz rosnac i w swoim czasie odwracac sie glowkami do dolu :)
Ile jest kobiet,ktore pala itp do tego niczym sie nie przejmuja ah
A tu czlowiek biega po tych lekarzach,badania co chwile i martwi sie o te maluchy.
Mysle ze chyba beda musialy po narodzinach te dzieciaczki nam to wynagrodzic.Musza ladnie teraz rosnac i w swoim czasie odwracac sie glowkami do dolu :)
Paskudko ciesze sie razem z Wami, że wszystko gra:)
Monmie rozumiem Twój niepokoj ale jak dziewczyny pisza jest jeszcze troche czasu i trzeba wierzyc, że sie odpowiednio ułoży:)
Ja mam w piatek wizyte i sama jestem ciekawa w jakim położeniu jest malutka, ile juz waży i czy wszystko prawidlowo sie rozwija...
Ide z mężem i ciekawe ile bedziemy czekac bo z reguły są opóźnienia:)ostatnio mąż grał w kulki w komorce przez godzine hehehe:):)
Monmie rozumiem Twój niepokoj ale jak dziewczyny pisza jest jeszcze troche czasu i trzeba wierzyc, że sie odpowiednio ułoży:)
Ja mam w piatek wizyte i sama jestem ciekawa w jakim położeniu jest malutka, ile juz waży i czy wszystko prawidlowo sie rozwija...
Ide z mężem i ciekawe ile bedziemy czekac bo z reguły są opóźnienia:)ostatnio mąż grał w kulki w komorce przez godzine hehehe:):)
Hej Kosmisia
ja rodzilam rok temu w Redlowie i bylo ok. Nawet po porodzie maz mogl zostac dluzej niz 2 godz., bo mialam przytaczaną krew, bo duzo stracilam. W sumie ok 6 godz. , pozdrawiam PS. teraz zamierzam rodzic na Zaspie, bo tu mam bliżej. Chyba, że znowu beda odwolane porody rodzinne, a w Redlowie mozna bylo jeszcze rodzic z mezem.
ja rodzilam rok temu w Redlowie i bylo ok. Nawet po porodzie maz mogl zostac dluzej niz 2 godz., bo mialam przytaczaną krew, bo duzo stracilam. W sumie ok 6 godz. , pozdrawiam PS. teraz zamierzam rodzic na Zaspie, bo tu mam bliżej. Chyba, że znowu beda odwolane porody rodzinne, a w Redlowie mozna bylo jeszcze rodzic z mezem.
ja chodze do dr Rafaela Gniadka i nami sie dobrze opiekuje chociaz sa rózne opinie...ja z negatywnymi opiniami sie nie zgadzam..dziewczyny narzekaja, że on ma zawsze conajmniej godzinne opoznienie ze jest roztrzepany itd..Nie dziwie sie jak ma tłumy pacjentek...
Fakt czeka sie dlugo ale to dlatego, że przyjmie kazda pacjentke nawet jak nie jest umowiona na wizyte gdy cos zlego z ciaza sie dzieje...ja to rozumiem bo gdyby mi sie cos niedobrego dzialo to tez chcialabym byc przyjeta zeby uzyskac pomoc...
Pierwsze wizyty byly dla mnie nie jasne bo faktycznie duzo mowil a ja siedzialam jak zakrecona bo nie wiedzialam kiedy jakie badania i co i jak:D Teraz juz wszystko dla mnie jest jasne:)
WG MNIE TO BAAAAARDZO DOBRY LEKARZ !!!!
Fakt czeka sie dlugo ale to dlatego, że przyjmie kazda pacjentke nawet jak nie jest umowiona na wizyte gdy cos zlego z ciaza sie dzieje...ja to rozumiem bo gdyby mi sie cos niedobrego dzialo to tez chcialabym byc przyjeta zeby uzyskac pomoc...
Pierwsze wizyty byly dla mnie nie jasne bo faktycznie duzo mowil a ja siedzialam jak zakrecona bo nie wiedzialam kiedy jakie badania i co i jak:D Teraz juz wszystko dla mnie jest jasne:)
WG MNIE TO BAAAAARDZO DOBRY LEKARZ !!!!
no to bedziemy sobie razem pisaly na necie w nocy jak nasze dzieci beda myslaly ze dzien to noc a noc to dzien, ja sie zastanawialam jak ona to robi bo czulam ja z kazdej strony a przeciez rekami nie da rady tak silnie kopac, do tego ja mam lozysko z przodu wiec teoretycznie czuje te ruchy lzej. ale mnie to cieszy, siedzialam sobie o gladalam moj podskakujacy brzuch.
Cześć wszystkim:)
Taki mróz a wszystkich dzisiaj gdzieś wywiało:)
Ja po wizycie u ginekologa, niestety dalej nie wiem co mi w brzuszku leży więc zdecydowaliśmy się z mężem na usg 4d z nadzieją że przy tak długim badaniu coś się w końcu okaże a niestety u mojego ginekologa następne usg było by dopiero w połowie lutego a od początku stycznia wielkie zakupowe szaleństwo:D
Dzisiaj robię listę rzeczy które będą potrzebne:) Oczywiście przy pomocy internetu:D Niby to tylko na papierze a cieszę się jak dziecko:)
Taki mróz a wszystkich dzisiaj gdzieś wywiało:)
Ja po wizycie u ginekologa, niestety dalej nie wiem co mi w brzuszku leży więc zdecydowaliśmy się z mężem na usg 4d z nadzieją że przy tak długim badaniu coś się w końcu okaże a niestety u mojego ginekologa następne usg było by dopiero w połowie lutego a od początku stycznia wielkie zakupowe szaleństwo:D
Dzisiaj robię listę rzeczy które będą potrzebne:) Oczywiście przy pomocy internetu:D Niby to tylko na papierze a cieszę się jak dziecko:)
Mam do was pytanie od kilku dni bolą mnie uda tak jak bym zakwasy miała ale nic takiego nie robiłam. Jak dłużej leże i mam wstac to boli lub jak dłużej siedzę. Nie wiem czy sie mam martwic może któras tez tak ma?
Ja tez planuje od stycznia zakupowe szleństwo tylko ja już znam pleć bo tak to cięzko by było ;)
Ja tez planuje od stycznia zakupowe szleństwo tylko ja już znam pleć bo tak to cięzko by było ;)
hej:)
Bolące uda to chyba tak jak pisze enjoy - rozchodząca się macica. Mi bardziej dokuczają mega skurcze łydek w nocy. Potem przez cały dzień kuleję.
Po ostanich badaniach krwi wyszło że pogłębiła mi się anemia, mimo że biorę już 2 miesiące żelazo :/ Zwiekszyli mi dawkę, ale chyba muszę przekonac się do czerwonego mięsa ...blee ;)
Wczoraj moje maleństwo też urządzało niezłe harce jak nigdy. Rano jak ciężko mi było zwlec się z łóżka to poczułam go z dwóch stron brzucha:) Jakby chciał mi zrobic pobudkę: Halllo!!! Mamo wstawaj, bo pózno!!! :)
Bolące uda to chyba tak jak pisze enjoy - rozchodząca się macica. Mi bardziej dokuczają mega skurcze łydek w nocy. Potem przez cały dzień kuleję.
Po ostanich badaniach krwi wyszło że pogłębiła mi się anemia, mimo że biorę już 2 miesiące żelazo :/ Zwiekszyli mi dawkę, ale chyba muszę przekonac się do czerwonego mięsa ...blee ;)
Wczoraj moje maleństwo też urządzało niezłe harce jak nigdy. Rano jak ciężko mi było zwlec się z łóżka to poczułam go z dwóch stron brzucha:) Jakby chciał mi zrobic pobudkę: Halllo!!! Mamo wstawaj, bo pózno!!! :)
Hej dziewczyny, widzę, że nasze maluchy wchodzą w poważną fazę aktywności, przy wzmożonej sile ;) Mój też ze śr/czw całą noc dawał o sobie znać, a wczoraj cały dzień szalał jak nigdy! :)
Monmie, duża już Twoja dzidzia! :) mamy podobne terminy i się zastanawiam jak tam mój. Śmiesznie, że jedne dzieciaczki tak szybko się pokazały,a np twój tea18 się tak ukrywa ;)
Jeszcze tydzień i Wigilia!Ale ten czas leci! U mnie i prezenty i domowe przygotowania w powijakach! Za dużo jednak z jedzonka nie mam zamiaru przygotowywać, będziemy się stołować u rodzinki ;)
Skurcze łydek mnie już od wielu tygodni męczą, nawet detralex nie pomaga :/
Acha, zapisałam się do SR na Zaspie, startuję w poniedziałek, ktoś dołącza? :)
Monmie, duża już Twoja dzidzia! :) mamy podobne terminy i się zastanawiam jak tam mój. Śmiesznie, że jedne dzieciaczki tak szybko się pokazały,a np twój tea18 się tak ukrywa ;)
Jeszcze tydzień i Wigilia!Ale ten czas leci! U mnie i prezenty i domowe przygotowania w powijakach! Za dużo jednak z jedzonka nie mam zamiaru przygotowywać, będziemy się stołować u rodzinki ;)
Skurcze łydek mnie już od wielu tygodni męczą, nawet detralex nie pomaga :/
Acha, zapisałam się do SR na Zaspie, startuję w poniedziałek, ktoś dołącza? :)
nacia173
W poniedzialek mam wizyte u lekarza to podpytam jeszcze o te zakwasy, ale mysle, ze nie ma co sie przejmowac.
A powiedzcie, czy jak czujecie ruchy dziecka to jestescie w stanie rozpoznac, ze akurat nozka kopnelo, albo ze sie pupa wypielo? Bo ja tak probuje sobie to zawsze zwizualizowac, ale cos ciezko :-) Chyba jeszcze za wczesnie, nie?
W poniedzialek mam wizyte u lekarza to podpytam jeszcze o te zakwasy, ale mysle, ze nie ma co sie przejmowac.
A powiedzcie, czy jak czujecie ruchy dziecka to jestescie w stanie rozpoznac, ze akurat nozka kopnelo, albo ze sie pupa wypielo? Bo ja tak probuje sobie to zawsze zwizualizowac, ale cos ciezko :-) Chyba jeszcze za wczesnie, nie?
Moje dziecko to chyba delikatne jest bo bardzo delikatnie czuje jak kopie nic mnie jeszcze nie zabolało a ja do tej pory nie wiem czy to noga czy reka a może plecy nie umiemodróżnic. A dziś miałam straszna noc zasnąć nie mogłam pół nocy sie meczyłam a nad ranem zasnełam bez drzemki w dzień dziś sie nie obejdzie. Cieżko mi było sie przewrócic tak nogi bolały ;( dziś cały dzień odpoczywam wczoraj byłam na zakupach sporo łaziłam i może od tego tak mocno boli wiec dziś odpoczynek.
ja dzis weszlam na wage i nie przytylam w tym tygodniu, tak sie ucieszylam ze sobie walnelam kawke i ciasteczko, no i tyle tego nieprzytycia pewnie.
mi zostaly wlasciwie 3 dni pracy i potem wolne do 04.01.11.
dziewczyny pracujace do kiedy macie zamiar pracowac bo ja tak myslalam do polowy lutego, zeby miec miesiac na przygotowania chyba ze bede sie czula gorzej
mi zostaly wlasciwie 3 dni pracy i potem wolne do 04.01.11.
dziewczyny pracujace do kiedy macie zamiar pracowac bo ja tak myslalam do polowy lutego, zeby miec miesiac na przygotowania chyba ze bede sie czula gorzej
Ja coś dzisiaj nie mogłam spać w nocy :( I jestem niewyspana okrutnie...a do tego ból głowy :( Na szczęście dzisiaj nie idę do pracy, bo Córcia ma dzisiaj Jasełka w przedszkolu. A obecność Rodziców oczywiście obowiązkowa :) tym bardziej, że odgrywa główną rolę - jest Maryją :) Także po południu do przedszkola się wybieram. Fajnie, mam nadzieję, że do tego czasu humor mi się poprawi... Może do tego czasu uda mi się zdrzemnąć. Chociaż powinnam posprzątać w domu :( Ale mam takiego lenia, że nie wiem...
Moja mała w brzuszku to kopie na całego. Ja póki co nie potrafię odróżnić, którą częścią ciała daje mi o sobie znać. Jestem ciekawa bardzo jak jest ułożona. Bo ostatnio była już główką do dołu, ale ostatnio mam wrażenie jakby zmieniła ułożenie. Ale może to tylko moje wrażenie.
Ivvka zazdroszczę usg. Ale do lekarza dopiero po świętach się wybieram.
Moja mała w brzuszku to kopie na całego. Ja póki co nie potrafię odróżnić, którą częścią ciała daje mi o sobie znać. Jestem ciekawa bardzo jak jest ułożona. Bo ostatnio była już główką do dołu, ale ostatnio mam wrażenie jakby zmieniła ułożenie. Ale może to tylko moje wrażenie.
Ivvka zazdroszczę usg. Ale do lekarza dopiero po świętach się wybieram.
walerka ja się chyba będę w styczniu zwijać na zwolnienie.
Będę miała szkołę rodzenia do 8 lutego -3 razy w tygodniu co oznacza powroty do domu ok. 19 (wychodzę o 7:00 z domku) i czuję, że mogę nie dać rady tak za długo.
Na razie planuję tydzień przerwy między Świętami a Nowym Rokiem, a potem do 9 stycznia powrót. Potem już raczej odpoczynek...
Będę miała szkołę rodzenia do 8 lutego -3 razy w tygodniu co oznacza powroty do domu ok. 19 (wychodzę o 7:00 z domku) i czuję, że mogę nie dać rady tak za długo.
Na razie planuję tydzień przerwy między Świętami a Nowym Rokiem, a potem do 9 stycznia powrót. Potem już raczej odpoczynek...
ja caly czas mysle nad 3d i nie moge sie zdecydowac. musialoby to byc kolo 29/30 tygodnia bo wczesniej nie dam rady. tyle mialam tych usg ze nie wiem czy to nie jest szkodliwe, niby nie, ale to moje biedne dziecko tyle razy bylo podgladane ze chyba ma dosc.
jak ja bym chciala urodzic w 39 tygodniu i zeby nie przenosic.
bede isc na zwolnienie w 35 tygodniu. dobrze ze weekend tyle ze mamy gosci od dzis do poniedzialku i tak srednio mi sie chce ich zabawiac i goscic.
jak ja bym chciala urodzic w 39 tygodniu i zeby nie przenosic.
bede isc na zwolnienie w 35 tygodniu. dobrze ze weekend tyle ze mamy gosci od dzis do poniedzialku i tak srednio mi sie chce ich zabawiac i goscic.
Tea18 -opinie są w wątku nr 4 z 22-23 listopada.
wklejam zatem link wątku nr 4 :)
http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-marcowe-i-kwietniowe-2011-4-t192639,1,16.html
wklejam zatem link wątku nr 4 :)
http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-marcowe-i-kwietniowe-2011-4-t192639,1,16.html
Nasz syn najprawdopodobniej będzie miał na imię Staś :)
też nie możemy się na 100% zdecydować, ale Staś nam najbardziej pasuje!
Mam pytanko dziewczyny - czy rozważacie zakup łóżeczka z funkcją kołyski? zastanawiam się czy jest to "przydatne".
Model już wybrany, tylko jeszcze decyzją czy z opcją "z" czy "bez" ;)
też nie możemy się na 100% zdecydować, ale Staś nam najbardziej pasuje!
Mam pytanko dziewczyny - czy rozważacie zakup łóżeczka z funkcją kołyski? zastanawiam się czy jest to "przydatne".
Model już wybrany, tylko jeszcze decyzją czy z opcją "z" czy "bez" ;)
Staś to bardzo ładne imię:) Znam jednego małego Stasia i jest strasznie słodki:) A ja zawsze patrzę na osoby które takie imię już mają:)
Kochana doczytałam się twoich opinii są bardzo rzetelne i o taki własnie mi chodziło;p ale dla pewności- na tym usg to byłaś właśnie u Doeringa?:) Bo wcześniej zastanawiałaś się nad kimś innym a przy opisie usg w sumie nie napisałaś kogo wybrałaś;p No chyba ze mi uciekło to:D
Kochana doczytałam się twoich opinii są bardzo rzetelne i o taki własnie mi chodziło;p ale dla pewności- na tym usg to byłaś właśnie u Doeringa?:) Bo wcześniej zastanawiałaś się nad kimś innym a przy opisie usg w sumie nie napisałaś kogo wybrałaś;p No chyba ze mi uciekło to:D
http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-marcowe-i-kwietniowe-2011-6-t201297,1,16.html
Link do nowego wątku;]
Link do nowego wątku;]