Widok

Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *7*

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LIPIEC-2011-t192711,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-t206064,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-4-t209793,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-5-t212158,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-6-t214161,1,130.html

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień
20. Muszczek - 4 sierpień
21. wercia83 - 5 sierpień SYNEK
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. gosia_dim_ - 14 sierpień
26. Umchi - 16 sierpień
27. mamasyna - 17 sierpień
28. kaska2308 - 18 sierpień
29. MARKOWA - 26 sierpień
30. Tamara - 26 sierpień
31. MamaFilipa - 27 sierpień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam w nowym wątku :)

ja dzisiaj bardzo leniwie, nie chce mi się z łózka wstawać :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
melduję sie w 7 :)

a ja sie wlasnie opiłam kakao ;) i jestem pełna :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My powoli już kupujemy wyprawkę dla maluszka. Ale bez szaleństw. Pewne rzeczy będę miała pożyczone więc nie chcę się rozpędzać.

No więc posiadamy już:
- wózek Delti Emu - kupiony okazyjnie na allegro
- fotelik Maxi Cosi City - pożyczony
- łóżeczko - trudno uwierzyć, ale ja w nim spałam, trzeba tylko przelakierować i kupić materacyk
- parę ciuszków w różnych rozmiarach.

Z większych wydatków to planujemy kupić Monitor Oddechu Angelcare, ale to też na allegro spróbuje upolować.

Ostatnio kupiłam fajne dwa body, które można całe rozpiąć jak kaftanik - w sam raz dla początkującej mamy :D

Teoretycznie wyliczyłam, że powinno nam wystarczyć ok. 1000 zł na resztę rzeczy. Zobaczymy czy uda mi się zmieścić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mona_g to juz w sumie duzo macie :)

wydawało mi sie, ze jest wiecej chłopaków u nas na liscie...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam na razie synka ze znakiem zapytania :)

A ja sobie w domu pracuję powoli :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
melduję się:)
Muszczek, Ty też jesteś w 17 tygodniu - czujesz ruchy...? Bo ja jeszcze nie:( Czekam i czekam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz mam potwierdzona niunie :) oł je :)

ja w 17 albo w 18 tygodniu zaczełam czuc przelewanie, bulgotanie itp.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Być może nie udało mi sie wyłapać wszystkich płci Naszym Maleństw. Jak coś się zmieni to wystarczyć skopiować i wkleić nową listę. Poprawiłam Nikite i Muszczek.

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. gosia_dim_ - 14 sierpień
26. Umchi - 16 sierpień
27. mamasyna - 17 sierpień
28. kaska2308 - 18 sierpień
29. MARKOWA - 26 sierpień
30. Tamara - 26 sierpień
31. MamaFilipa - 27 sierpień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratuluję córeczki:) i zazdroszczę hehe:)

No takie bulgotanie i przelewanie to ja też czuję, ale nie mam pewności że to właśnie to, wydaje mi się, że to jelita:/ Czekam na coś bardziej konkretnego, żeby w końcu wiedzieć, że to na pewno dziecko...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez myslałam, ze to jelita :) ale lekarz mi powiedział, ze nie, ze to niunia mi sie tam kreci :) a czegos bardziej konkretnego to ja jeszcze nie czuje, wciaz czekam :) i podobno moge sobie jeszce poczekac ;)

mona_g masz racje ostatnio był taki wysyp chłopaków, ze nie idzie spamietac kto juz wie :) moze niech te co wiedza same dopisza i bedzie gitara :)
poluje na wozek na allegro, ale jakos na razie upowolac nie moge ;) mam nadzieje, ze mi sie poszczesci tak jak Tobie :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze ruchów nie czuję, co prawda czasami też coś mi w środku bulgocze ale nie wiem czy to "to" :)

jeśli chodzi o wózek to zastanawiam się nad mutsy urban rider.

mam też pytanie do dziewczyny, które planują zakup monitora oddechu, czy wybieracie taki do łóżeczka czy taki co można przyczepić do pieluszki?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp, nie czuję. Tzn. dwa czy trzy razy miałam wrażenie, że czuję lekkie puknięcie, ale nie jestem pewna, bo to zawsze było jednorazowe i w sporych odstępach czasu, więc obawiam się, że sobie wmawiam :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez jeszcze nie czuje zadnych ruchow...

Zapisalam sie do szkoly rodzenia na 11 kwietnia, do zpitala w Wejherowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już też sobie kompletuje różne rzeczy, żeby potem nie mieć dużego wydatku na raz. Lepiej sobie chyba rozłożyć wszystko.
Moge powiedzieć, że już ubranka w 70% mam bo nie kupuje za dużo w razie co się jescze dokupi po urodzeniu- zostało mi jeszcze kupić na alegro taką wyprawe do szpitala na rozmiar 56 i 62 po jednym kaplecie.
Mamy łóżeczko, huśtawke, chodzik,
A teraz własnie przeglądam zestawy pościeli na alegroo i chyba już się zdecydowałam
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiorek555 na jaka posciel sie zdecydowałas? linka poprosze :)
do szpitala trzeba miec specjalna wyprawkę ? nie wystarcza jakies takie zwykłe ciuszki? co to za wyprawka? mozesz dac tez linka?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zajrzałam jeszcze raz do tego artykułu o pierwszych r******h z Twojego Dziecka no i piszą, że spokojnie do 23 tygodnia można sobie na te ruchy czekać, także mamy czas:)

A ja poluję na Mutsy 4rider, też na Allegro, chciałabym kompletny zestaw i chyba nawet coś znalazłam, ale w W-wie. Mąż jedzie w przyszłym tygodniu na jakieś szkolenie, to podeślę go, żeby obejrzał:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A widziałyście coś takiego?

http://www.zabawkowicz.pl/zabawka/323,Tlumacz-placzu-dziecka.html

ale wymyślają...ciekawe na ile się sprawdza
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja melduję się w nowym wątku.

Taki tu wysyp chłopców,a ja mam nadzieję,że u nas będzie córeczka.Może w końcu na najbliższej wizycie się dowiem.

Ja ruchy maleństwa czuję bardzo sporadycznie,ale częściej czuję jak maluch się wypina po jadnej stronie.Wtedy twardnieje mi brzuch i czuję jak maleństwo się przesuwa.

Jesli chodzi o ubranka to mam powiedzmy 50% w rozmiarze 56-62 resztę dokupię później.I sporo ciuszków,które zostały mi po maluchach w większym rozmiarze.
Łóżeczko też już mam (razem z pościelą i materacem),kołyskę,krzesełko do karmienia i ostatnio kupilśmy wózek Leviroo razem z fotelikiem.
Aha... no i ostatnio kupiliśmy już 2 paczki pampersów Pampers New Born.
Mama Maji (10 lat),Julianka (8 lat) i Marysi (5 lat)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odnośnie monitora oddechu to ponoć najlepsze są Angelcare do łóżeczka. Tylko nie zdecydowałam który model czy zwykły czy z nianią elektroniczną. Na pewno trzeba patrzeć aby był z dwoma płytkami. Plusem monitorów do łóżeczka jest fakt, że zdecydowanie dłużej można je używać, bo jak dziecko zacznie się kręcić w łóżeczku to ten pieluszkowy może spaść i przyprawić rodziców o zawał :D

A dwie płytki powinny być ze względu na to, że dziecko kręci się po łóżeczku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

ja już na pewno czuje pierwsze fikołki malucha, najczęściej wieczorkiem gdy położe się na plecach

Jeśli chodzi o wózki to mi się Mutsy nie podobają - boję się, że nie są dosć stabilne

Mi się podoba Espiro GTX oraz wózki Roan i Jedo - przynajmniej z fotek, bo na żywo jeszcze nie byliśmy ogladać
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, odnośnie wózków. Mam pytanie czy słyszałyście coś o kołach piankowych???
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jejj jak Wy szybko piszecie ;)
któraś z Was pytała o lekarza w madisonie ja tam prowadzę ciążę u doktora Gniadka, lekarz z każdą pierdołą kieruje mnie na kolejne badania, rzetelnie wszystko sprawdza i ogólnie jestem zadowolona tylko do niego są straszne kolejki i bywa zakręcony ( np. je kanapkę w przerwie między badaniem a rozmową, oczywiście pyta o zgodę.. ;] ale jak tu odmówić ?! )
czuję się bardzo w tyle bo ja kompletnie nic nie mam a po Waszych wpisach widzę ,że to już czas powoli się zabierać za zakupy, więc po przeprowadzce w ten weekend zacznę baczniej zaglądać na działy niemowlęce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, ja chcę wózeczek właśnie koniecznie z kołami piankowymi:) Takie koła są lekkie, dzięki temu wózek lekko się prowadzi a dla dziecka dzięki temu jazda jest cicha i 'miękka' - podobno:P Może niech się wypowiedzą mamy, które mają już jakieś doświadczenie, bo ja jestem laikiem, ale ostatnio coraz bardziej zgłębiam ten temat:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mona_g dzięki za wyjaśnienia odnośnie monitora oddechu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w nowym wątku. To dziś pospałam... Po śniadaniu wróciłam do łóżka i wstałam przed pierwszą, ale nie był to dobry sen bo od rana sąsiad wierci wiertatrką :/
Spojrzałam na ten "wynalazek" który podesłała agusp. Fajnie gdyby to było skuteczne, oszczędza czasu i nerwów. Na początku faktycznie nie wiedzieliśmy o co dziecku chodzi, ale sprawdzał się schemat "mokro? głodna? przytulić?" Potem nauczyliśmy się, że jeśli w płaczu słychać głoski typu "le/la", to dziecko jest głodne. To ostatnie sprawdzone nie tylko na naszej córce. Przy kolkach też się szybko nauczyliśmy że to zupełnie inny płacz. Natura dała nam instynkty, nie jest tak źle :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do monitorów to słyszałam że potrafią się włączać nawet jak wszystko z dzieckiem jest dobrze i robią hałas, tak mi mówili znajomi którzy go mieli ale nie wiem jakiej firmy mieli.

a jakie wózki mają piankowe koła? zawsze myślałam że pompowane są najlepsze, ale chętnie się dowiem co i jak z tymi piankowymi bo nigdy nie słyszałam o takich....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też miałam dylemat czy koła piankowe czy pompowane. Przede wszystki wózki z kołami piankowymi są lżejsze, nie ma ryzyka przebicie dętki i flaka A jak sprawdzają się na chodnikach ciężko mi powiedzieć, bo jeszcze nie testowałam.Niektórzy twierdzą, że wózki na pompowanych kołach są miększe i lepiej amortyzyją, ale myśle że kwestia amortyzacji zależy od amortyzatorów czy wachaczy i jakości polskich chodników :D

Odnośnie monitorów to może i mogą zrobić alarm bez powodu, ale z tego co wiem to zdarza się to dużo rzadziej kiedy są dwie płytki, ponieważ nie ma sytuacji, że dziecko się przekręci i z drugiej strony łóżka nie ma sensora. Znam przypadki gdzie sam alarm spowodował że dziecko wybudziło się z głębiokiego snu i zaczęło spowrotem oddychać.

Ja zastanawiam się nad monitorem z nianią elektorniczną, bo zawsze mogę pójść na chwilę do sąsiadki z zaściany, bez budzenia maleństwa, albo jak pojadę do mojej mamy położyć malucha w innym pokoju i spokojnie pójść posiedzieć w innym, a nie latać co chwila i sprawdzać co się dzieje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nianię też kupie na 100%. Zastanawiam się nad tym od kiedy używa się leżaczki dla dziecka takie z wiszącymi zabawkami?


mnie się podoba ogólnie maxi cosi mura ale zastanawia mnie ta spacerówka która ma barierkę między nogami dziecka, jakoś wydaje mi się to mało wygodne np. gdyby dziecko chciało się na bok przekręcić w czasie spania.....czy któraś z was miała ten wózek?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam się bardzo podobała Maxi Cosi Mura 4, ale jak zobaczyłam na żywo spacerówkę i dziecko w niej to podziękowałam, jak dla mnie jest ona strasznie mała i płytka. Przynajmniej mi się tak wydawało. No i ta wyściułka z pianek, widziałam że potrafi sie to odgniatać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My wczoraj byliśmy u lekarza i na szczęście krwiak się wchłania. Czekam na wynik wymazu bo Pan doktor niechętnie chce mi dać antybiotyk. 4d u mojego lekarza robiony przez położną kosztuje 150 zł więc na pewno się zdecyduje. co do płci lekarz powiedział, że za miesiąc będziemy szukać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
link do pościeli którą chce kupić + baldachim
http://allegro.pl/hafty-aplikacje-posciel-6el-135x100-p-w-darland-i1445190275.html

link do takiej wyprawki, ale pewnie że mogą być normalne ciuszki, ja poprostu chce sobie kupić taki komplecik
http://allegro.pl/bobo-szyk-wyprawka-62-najladniejsza-gratis-i1453676449.html

a powiedzcie mi czy jak nasze dzieci sie rodzą latem to tzreba kupić pościel do gondoli czy wystarczy kocyk?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
umchi, ja tez zdecydowanie bardziej polecam kola piankowe niz pompowane. jeden wozek mam z pompowanymi a drugi z piankowymi kolami, i na prawde ciezar jest nie do porownania, a jesli wozek z piankowymi kolami jest dobrze amortyzowany, to na prawde nie ma roznicy. no chyba jak ktos zamierza jezdzic po jakis megasnych wertepach. tandem tez bedziemy kupowac z kolami piankowymi, z przodu malymi. przy wkladaniu wozka do samochodu, podjezdzaniu po schodach, kazdy kilogram robi roznice,s zczegolnie jak dziecko juz swoje wazy ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiorek, ubranka super wygladaja, ale zanim je zamowisz na allegro, podejdz do sklepu i zobacz jak ubranka tej firmy wygladaja w rzeczywistosci, szczegolnie jak rozpinaja sie napy. nie wiem, czy przypadkiem nie nacielam sie na produkty tej firmy (poznaje tylko czcionke rozmiarowki) - okazalo sie, ze bawelna jest cienka a napy bardzo ciezko sie rozpinaja, przez co wokol napow rozrywa sie material. nie jestem pewna, bo bylo to juz jakis czas temu, ale spytaj sie sprzedawcy jaka to jest marka i zerknij w sklepie - oby byly jednak inne od tych, na ktore trafilam ja :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hhhmmm no tez sie troche o to obawiam i cały czas się zastanawiam, a wiecie gdzie można tzn. w jakim sklepie dostac takie wyprawki chodzi mi o to żeby wszystko było jednakowe w komplecie
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i jak jest zta pościelą do gondoli trzeba kupować czy nie?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiorek555

a po co Ci takie komplety - i tak albo zarzyga, albo osika i będziesz musiała przebrać...

poza tym w dobie pajacyków takie kaftaniki wydają mi się wydatkiem bez sensu, chyba już mało kto to używa...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiorku, my na początku używaliśmy w wózku kocyka i to sporadycznie bo było bardzo ciepło. Przykrywałam małą pieluchą tetrową albo flanelową i w zupełności wystarczało. Pościeli używałam rzadko, bo jesienią i zimą grubiej ubierałam dziecko i opatulałam kocem, więc pościel się nie sprawdzała.
Jeśli chodzi o wyprawkę z kompletem ubranek, to w większości sklepów będziesz w stanie coś dobrać, a często sa nawet "gotowce" w konkretnym rozmiarze spakowane razem (kaftanik, śpiochy, czapeczka, czasem sweterek czy skarpetki).
Jeśli chodzi o pościele z dopasowanymi poszewkami, polecam hurtownie dziecięce, bo od razu do rozmiaru wkładów dobierasz poszewki i są do wyboru komplety poszwa duża + mała (+ baldachim + ochraniacz czy też inne kombinacje). Z mojego doświadczenia: dużej łóżeczkowej pościeli zaczęliśmy używać po roku, więc z zakupem można zaczekać i kupić sam ochraniacz najlepiej na całą długość łóżeczka. Baldachimu nie kupowałam, znajomi swój zdjęli bo się kurzył ;-) Na pewno warto kupic kilka prześcieradeł np. frotte na gumce i podkład foliowy też na gumce.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze szybciutko kmentarz do tego co napisała tesula. U nas kaftaniki sie bardzo sprawdziły, chyba już wspominałam o tym. Jak małej sie ulało, to zmieniałam tylko kaftanik, a śpiochy zostawały na dziecku. A jak kupka przeciekła, to zmieniałam tylko śpiochy, a zostawał czysty kaftanik, tak więc ja polecam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale sie rozpisałyscie :)


kasiorek555 dzieki za linki :) juz kumam o co chodzi :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale się rozpisałyście :)

Ja bym chciała takie ubranka co się dziecko samo ubierze :) mam stresa, że zrobie takiej kruszynie krzywdę.

Pościel mamy wybraną firmy feretti tylko nie mogę się zdecydować na konkretny wzór.

Dzisiaj miałam dzień porządków, żebym miała gdzie trzymać wszystkie skarby dla maleństwa.

Pisałyście o Monitorze Oddechu, a ja nawet się nad tym nie zastanawiałam..czy większość z Was będzie w taki inwestować??

W przyszłym tygodniu idę na badanie glukozy grrrr....czy ktoś jest już po?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Caroool łącze się z Tobą w bólu w środę też idę na badanie glukozy 50g do Invicty. Fujjj :(

Ja się zbieram za porządki w szafie, bo narazie rzeczy dla małego upycham w wąskiej części szafy, pod moimi sukienkami i zaraz mi się wszystko wysypie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikita987 dziękuję za komplementy o moim suwaczku:) pozazdrościłam Wam i postanowiłam też mieć swój :)

Carmelasoprano i iiikkkaaa zapisałam się do Invicty do dr Katarzyny Ciach, poleciła mi ją koleżanka z pracy, podobno jest bardzo zaangażowana i dla odmiany miła :) a po moich ostatnich przeżyciach to naprawdę ważne, bo mam wrażenie, że będę bała się teraz każdego lekarza.


Caroool, to badanie glukozy jeszcze przede mną, ale słyszałam, żeby lepiej kogoś ze sobą zabrać. Podobno okropnie smakuje, a i zwymiotować albo zemdleć można:(


A i jeszcze jedno- odebrałam dzisiaj wyniki na cytomegalowirus. To moje drugie badanie, pierwsze robiłam w pierwszym trymestrze IgM - IgG+, natomiast teraz IgM wynik mam wątpliwy. Co to może oznaczać? Czytałam, że ta choroba jest straszna dla maleństwa...

image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My się zastanawiamy nad wózkiem Teutonia model Mistral P, a Spirit 3

Link do mistral P

http://www.teutonia.pl/index.php?menu=2&prod=mistralp

Zalety:
- duże pompowane koła
- przekładana rączka

Wady:
- toporny
- cięższy

Link do Spirit
http://www.teutonia.pl/index.php?menu=2&prod=spirit

Zalety:
- leciutki
- super zwinny i wygodny do prowadzenia
- 3koła super są do jazdy na rolkach z wózkiem

I nie wiem czy zaletą są piankowe koła...

Wady:
- brak przekładanej rączki, ale jest przekładane siedzisko

Co do kół zastanawiam się czy te piankowe się nie niszczą.

Dodam , że mieszkam na Osowej i raczej warunki do prowadzenia są trudne.

Pomóżcie proszę ;-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my nie kupowalismy poscieli do gondoli. malego przykrywalam kocykiem albo pieluszka, jak bylo cieplej.

kaftanikow nie kupowalam, moim zdaniem sa malo praktyczne. jak sie takiemu maluchowi uleje, to wszystko jest do wymiany od pasa w gore, i spiochy i to co pod spiochami - przynajmniej ja tak robilam, bo nie lubilam jak maly mial poplamione jakies ubranko. kupka nam nigdy nie uciekla, nawet jak maly w wieku 3,5 mca mial salmonelle i biegunke. a w przeciwienstwie do kaftanikow, body sie nie "roluje" pod spiochami. ja mialam same biale bodziaki, ktore pasowaly do wszystkich spiochow :) zreszta do tej pory preferuje biale bodziaki :)

umchi, ja mam drugi wozek 3kolowy (x-lander xv), z przodu kolo jest podwojne i na pewno taki wozek troche trudniej prowadzi sie po wertepach, ale ja po prostu omijam nieutwardzone ulice. mnie piankowe kola sie nie zniszczyly, nie obtarly, wg mnie sa wytrzymale. gumy w nich nie zlapiesz, a w piankowych jak najedziesz na srube czy szklo...moze sie zdarzyc. ale jesli mieszkasz na ulicy, na ktorej nie masz asfaltu i bedziesz spacerowac po piachu, blocie czy wertepach, to wtedy moze warto zaopatrzyc sie w kola piankowe...

co do monitorow... tych plytek nie kupowalismy bo tez sporo czytalam, ze potrafia wlaczyc sie bez powodu, wystarczy ze dziecko przesunie sie poza strefe ich dzialania. kupilismy przyczepiany do pieluszki, uzylam moze z 3 razy... bo wbrew pozorom... jesli dziecko spi w naszym pokoju, to slychac ze oddycha... teraz widze, ze byl to malo sensowny zakup. bezdech dotyczy wczesniakow, rzadko zdrowych dzieci, srednio tylko przez 1 mc zycia. nasz maluch spal z nami przez 3 mce, pozniej dostal swoj pokoj. ale... jesli mialabym duzy dom i pokoj dziecka daleko lub na pietrze, to niania jest niezbedna... a jak juz niania to lepiej dac kilka zlotych wiecej i miec dodatkowo monitor ;)

przescieradla frotte sa super, u nas podklad nie byl potrzebny, ale na wszelki wypadek warto go miec. my mamy 2 komplety poscieli i 2 przescieradla i nam to starcza. na poczatku i tak kladzie sie dziecko na pieluszce, zeby jak sie uleje, nie zmieniac od razu calego przescieradla. nasz maluch na poczatku spal pod kocykiem i zapietym beciku. jak skonczyl 2 mce - zaczal spac pod koldra, cieniutka i lekka z ikei, z serii len - bezpieczna bo lekka jak piorko, a ciepla. choc poduszki nie polecam, bo plaska i nie wiem, czy synek jest nawet swiadomy tego, ze ma poduszke ;) baldachimu tez nie kupowalismy - tez czytalam, ze sie kurzy. na poczatku mielismy niski ochraniacz, z ikei, jak maly zaczal sie kulac, mielismy wyzszy na pol lozeczka, teraz juz zdjelam, bo buszuje po calym lozku i tylko go ciagnal ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaFilipa ty miałaś x-landera, a nie przeszkadzało dziecku i tobie to że spacerówka nie jest odwracana twarzą dziecka do nas? bo właśnie się zastanawiam czy to duży minus jest?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o rany, ale tempo w pisaniu :))

maxi cosa mura 4. własnie wczoraj zamówiliśmy w mama i ja :)
dziewczyny krytykują tutaj spacerówkę, ale ja miałam okazję obserwować rosnącą córeczkę mojej koleżanki w tym wózku. mała w wieku 2 lat spokojnie mieści się w spacerówce, nie przeszkadza jej "przegródka" między nogami, zwłaszcza, że to się bardzo łatwo wyjmuje, więc jeśli twój maluch lubi spać na boku, to wyjmujesz i już :) wyściólka się jej nie odgniotła w spacerówce i jest super łatwa w utrzymaniu czystości. no i co jeszcze fajne to możliwość montażu spaceróki zarówno przodem jak i tyłem do kierunku jazdy. ale co najważniejsze, wóżek jest bardzo stabilny, jak go prowadziłam, to nawet nie zauważyłam, gdy z chodnika przeszłyśmy w teren leśny - tak samo łatwo się go prowadziło. gondola jest duża - w naszym lipcowym terminem spokojnie powinno się nam udać przezimować malucha w gondoli, a do spacerówki na wiosenkę. fakt, że w spacerówce daszek nie przykrywa calutkiego wózka, ale nie wydaje mi się to aż tak ważne - wczoraj przyjrzałam się na żywo i jest naprawdę duży. pytaliśmy o zdanie różnych sprzedawców (o tym wózku myślałam już przed ciążą) i wypadał w ich opiniach bdb. no i praktycznie zero awaryjności. największą wadą tego wózka jest jego waga - stelaż+gondola to 16 kg, sam stelaż 11 kg. ale też dzięki temu jest stabilny.
jeśli chodzi o to, czy mura 3 czy mura 4 jest bezpieczniejszy, to oba modele są bezpieczne tak samo. chodzi o to, że 3kołowy wózek trudniej jest prowadzić po śniegu, czy po piaszczystym terenie.
co wazne to także foteliki samochodowe - mają min. 4 pkt na 5 pkt skali bezpieczeństwa. ale foteliki to podobno pasują też do innych wózków, przy zakupie adapterów - tego już jednak dokładnie nie wiem.

i naprawdę nie chcę brzmieć jak chodząca reklama maxi cosa :) w tym wózku zakochałam się ok. 2 lata temu, gdy prowadziłam go po raz pierwszy i miłość poki co trwa :) ale wiadomo, że każdy ma inny gust. pan w mama i ja powiedział, że teraz dużo osób kupuje wózki mutsy, że podobna cena, ale często są reklamowane, z czego on wnioskuje, ze wysoka awaryjność. ale ja to nawet nie wiem, jak wygląda wózek mutsy :)

a z innych wieści, to jesteśmy chorzy. mąż chory, zarazaił mnie i tak się "kisimy" z zarazkami w domu. ratuję się mlekiem z miodem i herbatą z miodem i cytryną i solą morską do nosa. parę razy psiknęłam też tantum verde. ale jakoś nic mi nie mija.

dziewczyny, nie wiem, czy wiecie ale jeśli jesteście pewne jakiegoś zakupu w mama i ja i wiecie, ze w ich sklepie internetowym ta rzecz jest tańsza - mówcie o tym sprzedawcy. zapytajcie się, czy obniżą wam cenę do tej interetowej, czy jednak macie zamówić przez neta, bo tam taniej. zawsze obniżają. zwłaszcza, jak podacie cenę ze sklepu www. my w ten sposób oszczędziliśmy kilka stówek na wózku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07 a powiedz a czy do spacerówki jest np. pokrowiec na nogi? taki ocieplany, bo wydaje mi się że jest tylko śpiworek:( i czy widziałaś ten śpiworek czy jest gruby ? bo on sporo kosztuje i czy dają folię p/deszczową na gondolę. Najlepiej napisz co wchodzi w cenę wózka w standardzie a co trzeba dokupić wtedy będzie obraz, bo ja też jestem zakochana w tym wózku ale tez widzę jego minusy więc wolę się upewnić.Fajnie że podpowiedziałaś że oni w sklepie mogą sprzedać po cenie internetowej jak się poda , fajna rada:) A ile będziesz czekać na wózek?

Jeszcze patrzałam na x-lander xa czy któraś z dziewczyn słyszała coś o nich?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, to spory minus, szczegolnie w zime przy malym dziecku. w lato - nie bylo problemu, bo maly mial z 4 mce jak go wlozylam do x-landera (siedzisko kubelkowe), bylo goraco i maly lubil podziwiac swiat, a jednoczesnie byl na tyle dorosly, zeby widziec swiat, nie mnie. w zime przelozylam malego znowu do tako, bo tam siedzisko spacerowe moze byc tez tylem do kierunku jazdy. stwierdzilam, ze jest za maly, zeby jezdzic przodem do wiatru w zime i ze bedzie mu za bardzo wialo. zrobilam tak, bo mialam wybor, ale gdybym miala tylko spacerowke x-landera, to pewnie i tak by w niej jezdzil, roczna coreczka mojej kolezanki przejezdzila tak i nic jej nie bylo, wiec chhyba za bardzo przesadzilam... od tego roku w wiekszosci modeli x-landerow siedzisko jest montowane w obie strony, chyba tylko nie w XA i tym sportowym. Ja najbardziej polecam XQ - z przodu kola piankowe, male, z tylu duze pomowane, ma go moja kolezanka i zalowalam, ze w promocj ibyly tyle QV, ktory mam ja.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaFilipa właśnie mi się tak wydawało, bo moim zdaniem właśnie chodzi o te wiatry i zawieje żeby mu w zimę w buźkę nie wiało, nie mówiąc już o tym że też na takiego maluszka wolałabym patrzeć co robi...
W XQ jak dla mnie te przednie koła są za małe i może być problem w prowadzeniu zimą....
Czytałam jeszcze że w x-landerach gondola od wewnątrz jest pochylona i dziecko się zsuwa i trzeba go podnosić i że gondola wystarcza na 5 miesięcy około, czy to prawda?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam mamy :)

ja dziś byłam na badaniu poziomu glukozy przed i po. Nie było tak źle. Smakuje jak woda z cukrem pudrem. Nie zemdliło mnie, ale Panie cały czas monitorowały jak się czuję. Musiałam fatalnie wyglądać :)


odnośnie wózków, to już jesteśmy po kilku wizytach w mama i ja i przeczytaniu kilkuset opinii w internecie. Skupiliśmy się na X-Landerze XA i XQ, Mama Cosi Mura 3 i 4, Mutsy Urban Rider i 4Rider oraz Navingtonie Cadet.
Naszym zdaniem nie ma wózka idealnego, więc trzeba wybrać mniejsze zło :]
W X-landerach podoba nam się że są skrętne kółka, dobra amortyzacja, zabudowana spacerówka, ale niestety mają małe gondolki.
W Mama Cosi gondolka jest większa, ale niestety składanie wózka jest tragiczne, no i dość odkryta spacerówka.
W Mutsy Urban Rider gondola była super, składał się cudownie, ale te skrętne kółka to udają że skręcają (zwłaszcza jak się cofa). 4Rider fajnie się składał, sprawie na płasko. Gondolka dość mała i amortyzacja wózka jest tragiczna. Na osiedlu widziałam mamusię z tym wózkiem i tylko czekałam aż jej dziecko wypadnie, bo tak strasznie nim telepało.
Navington byłby idealny, gdyby nie małe piankowe kółka skrętne. Plustem była przewielka gondola, dobra amortyzacja i to że po złożeniu był mikroskopijny.

Czasem sobie obserwuje kobietki na osiedlu, z jakimi wózkami jeżdżą i przeważają X-Landery, coś w tym musi być. Naszym typem też jest X-Lander :)

To chyba tyle.
Zaraz idę na USG i mam nadzieję że lekarz ostatecznie potwierdzi że będziemy mieli synka. Jak będzie synek to oficjalnie zaczniemy do niego (do brzuszka) mówić Jasiu, jak dziewczynka to Urszulka.

Pozdrawiam i zdrówka życzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak starcza tylko na 5 miesiecy to niefajnie, bo dla naszych dzieci to bedzie srodek zimy....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mialam gondoli x-landera wiec nie wiem. moja kolezanka nie ma zadnych rpoblemow z prowadzeniem wozka po sniegu (xq). ja mialam spora gondole, ale nie uzywalam jej dluzej niz 3-4 mce. teraz tez nie zamierzam, bo dziecku sie po prostu nudzi lezac. co prawda mialam mozliwosc regulacji opracja w godnoli - tak zeby maly siedzial, ale wiadomo, zsuwal sie, dlatego kupilam spacerowke z kubelkowym siedzeniem. tendem tez kupimy z kubelkowym siedzeniem. nie bedziemy nawet dokupowac gondoli tylko w zestawie jest fotelik z 4stopniowa regulacja oparcia, do pozycji w pelni lezacej, ktory moze zastepowac gondole :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mieliśmy taki problem, że około 5 miesiąca mała zaczęła nam uciekać z gondoli, tzn. łapała się boków, budki, zabawek i chciała siadać, turlała się a ja przeżywałam chwile grozy. Na szczęście mogłam użyć podpórki pod plecki, ale to i tak było za mało, bo trzeba przecież wyglądać na boki ;-) Na szczęście wtedy na spacerach mała głównie spała, ale najchętniej woziłabym ją wtedy już w spacerówce, a nie mogłam bo była o wiele za duża. Spacerówki używaliśmy bardzo mało (głównie na spacer z zakupami), bo Hania dorosła do niej dopiero po 10 miesiącu, a w międzyczasie spacerowała trzymając nas za rękę, więc o wózku i tak nie było mowy.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no minus duży :( ale w maxi cosi uważam że budka jest fatalna płytka i wyjmuje się z niej dosłownie "szmatę" masakra :( spacerówka w x-landerze zdecydowanie lepsza niż w maxi cosi. pytałam moją siostrę jak to jest z ta spacerówką i jej dzieci akurat wolały jechać przodem do kierunku jazdy i wolały oglądać świat a jak je odwracała do siebie to bokami jej się wychylali bo im się nudziło i chcieli patrzeć....także co człowiek to opinia.

a w czym jeździ się dłużej w gondoli czy w spacerówce?

znalazłam na youtube takie prezentacje warto zobaczyć :) (nie są po polsku ale wszystko widać )

X-lander XA : http://www.youtube.com/watch?v=brIoUjKUPHY

Maxi cosi spacerówka: http://www.youtube.com/watch?v=baE-9E5VVCk

Maxi cosi gondola : http://www.youtube.com/watch?v=LY1iU_G-fQw&feature=channel

miłego oglądania :) my idziemy jutro do mama i ja bo mamy blisko i chcemy popatrzeć sobie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gosia_dim_ o jakim wózku piszesz?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My zakupiliśmy dzisiaj wózek ;-) Zdecydowałam się na Teutonię Spirit, jestem zachwycona ;-) Przetestujemy te 3kołowce ;-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dluzej sie jezdzi w spacerowce
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m błagam nie panikuj,ja miałam fatalne te wyniki i naczytałam się w googlach co to oznacza dla maleństwa, po nocy w łzach,postawieniu znajomych lekarzy na nogi i przede wszystkim swojego okazało się ,że spanikowałam i infekcja już we mnie siedziała co oznacza ,że maleństwo nie jest zagrożone,skontaktuj się z lekarzem na pewno wszystko będzie dobrze, mi te wyniki spadają z pobrania na pobranie ;)
co do wózka to ja kompletnie nie jestem w temacie ;/ nie mam pojęcia i nawet pomysłu,ale wierze że mam jeszcze czas :)
01,03 mam wizytę i pewnie od razu skierowanie na glukozę, słyszałam że można sobie wkropić cytrynkę do tego specyfiku ;) problem polega na tym że to co osiądzie nie przypomina już je smaku ;)
Damy rade! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek mamy Emmaljunga Edge Duo Combi, stelaż sport na dużych nieskrętnych pompowanych kołach, do tego gondola, spacerówka i adapter do wpięcia fotelika. Rączkę da się przełożyć w każdej chwili na drugą stronę. Ogólnie jestem zadowolona, może oprócz ciężaru wózka.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale Wy szybko kupujecie te wózki :) Ja poprzednio kupowałam w czerwcu, a termin miałam na 1 lipca, hehe.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wózek będę kupowała po porodzie jak mały będzie z nami już, przed porodem tylko fotelik kupię :) teraz fajnie tylko się ogląda i podejmuje decyzje który wózek:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie panikujcie z ta glukoza ;) na prawde da sie przezyc, nawet bez cytryny. wszystko siedzi w podswiadomosci. wmowcie sobie, ze pijecie miod i wszystko bedzie dobrze!!! ja tak wlasnie zrobilam i przetrwalam, nawet bez odruchu wymiotnego, choc w II trymestrze mialam raczej jadlowstret ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek,

tutj masz link, co do tego, co jest w zestawie, jak kupujesz wóżek maxi cosa mura 3 lub 4 3w1.
http://mamaija.pl/?ProductID=3445
śpiworek ocieplany możesz zawsze dokupić tzw uniwersalny, tak samo jak torbę do wózka. nie musi to wówczas być maxi cosi :) nie widziałam na żywo śpiworka do spacerówki, jeszcze nas to nie interesowało :)
a przeciwdeszczowa osłonka jest do gondoli w cenie. no i do gondoli w cenie jest też kocyk :)
ogólnie wózek jest dośc drogi i nie ma za wiele w zestawie, a każdy drobiazg do niego jest drogi. nas to nie zraża, ale na to też warto zwrócić uwagę. no i nie wiem, jak jest w innych wózkach, czy tam masz w zestawie przeciwedeszczowe do sapcrówki, czy oielane śpiworki gratis.

termin realizacji zamówienia to najczęściej 2 tygodnie. ale ponieważ u nas zakup był spontaniczny poprosiliśmy o przedłużenie terminu na przynajmniej 1,5 mca :) pan się zgodził, powiedział, że jakby przyszedł wozek wcześniej, to zawsze też może zostać w sklepie. i że pan będzie opóźniał zamówienie ile się da. a to oczywiście dlatego, że jeszcze jesteśmy nieprzygotowani - nie mamy za bardzo gdzie postawić wózka. zalało nam piwnicę, a pokoik dla dziecka będzie w naszej sypialni, któa póki co cały czas wygląda jak nasza sypiania :) także co do terminu realizacji zamówienia także można się z nimi dogadać. a jak zamawiasz to płacisz tylko 100 pln :)

mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :) powodzenia w dokonywaniu wyboru :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my spontanicznie pojechaliśmy do akpolu i mama i ja i oglądałam wózki maxi cosi, x-lander , mutsy transporter wniosek:

maxi cosi : bardzo fajny bo gondola jest duża a dziecko chcę w niej przezimować, do spacerówki można właśnie kupić rewelacyjny bardzo gruby śpiworek uniwersalny za 109 zł , bo śpiworek maxi cosi to porażka:/, wiadomo wózek jest w cenie, ale praktycznie się nie psują.

x-ladner xa: ogólnie ok, ale jednak ta gondola jest mała :( , spacerówka bardzo fajna, dobra cena, ale są bardziej awaryjne. Niby ok ale coś mnie nie przekonał do końca...

mutsy transporter: super wózek, gondola też spora ale troszkę mniejsza niż w maxi cosi, dobra cena, możliwość również montażu fotelika maxi cosi, skrętne również koła, bardzo fajna spacerówka już w cenie z grubym śpiworkiem , minusem jest że nie można odwrócić jej przodem do mamy, koła piankowe , ale można dopłacając 160 zł mieć z tyłu koła pompowane.

Reasumując biorę pod uwagę jedynie maxi cosi i mutry transporter, x-lander mnie nie przekonał :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
x-lander xa ma takie same wymiary gondoli jak Mutsy transporter ;)

po wizycie u ginekologa i usg nadal nie znamy płci. Dr mówił raz że dziewczynka raz że chłopiec, w zależności od tego jak się maluch ułożył. I że dopiero w 27w można coś powiedzieć na pewniaka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mielismy dla córci X-Landera XA i z cała pewnością mogą POLECIĆ!!!

Często jeździlismy nim po plazy i nawet tam dawał radę. Nasza córcia urodziła się nadłuższą dziewczynką na oddziale (58 cm), a i tak w gondoli jeździła ponad 6 miesięcy, wcale nie jest taka krótka.
Co do kierunku jazdy w spacerówce to i tak wolała patrzec się przed siebie a nie na mnie, więc niemożność obracania spacerówki wogóle nam nie przeszkadzała. Fajne sa dodatki do tego wózka, które nie sa wcale w zabójczych cenach. Wogóle uważam, że jak na taki wózek to cena jest baaardzo niska.

Podsumowując, jak do tej pory zauważyłam, że X-Landerów jeździ najwięcej (przynajniej w 3city) :)

Oglądałam wieeele róznych wózków na zywo i zawsze cos mi nie pasowało. Dodam, że cena nie gra dla nas tak ogromnej roli.
Teraz chyba tez się zdecduje na mojego niezawodnego X-Landera XA :)

A tak nawiasem pisząc to nie powino mnie juz tutaj być, bo jestem z września :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie czytam że wielu osobom mutsy transporter się łamał w jednym miejscu, pewnie plastik sklepiające poręcze ale nie jestem pewna.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,
wystarczy dzień nieobecności a tu tyle czytania :)
Kurczę, ale obrodziło chłopakami :D

Widziałyście ofertę reala? Mają wiele rzeczy na maluszków: od jedzonka, przed kosmetyki, do ubranek taniej niż zwykle. Byłam, widziałam, co prawda niewiele znalazłam dla siebie, ale i tak oferta jest dość ciekawa.
Dziewczyny, byłyście może na zakupach dzidziowych w Tesco? Cudne rzeczy mają! Tylko też odpowiednia cena, niestety...

Co do wózka, ja się jednak upieram przy Roan Marita, choć sprzedawca powiedział, że jeśli mam wnosić wózek po schodach to powinnam to przemyśleć. Poza tym spełnia wszystkie nasze oczekiwania. No ale jeszcze jest troszkę czasu na wybór ostateczny.

Tak sobie myślę, że skoro lato ma być upalne (a tak zapowiadają, już od czerwca) to czy wyprawkę z krótkim rękawkiem czy z długim? Czy w ogóle inwestować w body, pajace z długim rękawem na te pierwsze tygodnie? (to pytanie zwłaszcza do bardziej doświadczonych mam) :)

Pozdrawiam sobotnio :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam sie sobotnio :)

sałatka spoko :) zawsze jestes tu miło widziana, bądz co bądz byłysmy wszystkie razem :)

widze, ze powazne decyzje wózkowe sa tu podejmowane :) ja wozek bede tachac na 3 pietro, wiec dla mnie ma byc on przedewszystkim lekki :) i chciałabym duze koła :) wszytsko jedno czy piankowe czy pompowane i to tyle :)

a co do body to kupłam pare z krótkim i pare z długim :) ale ja niedoswiadczona jestem ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my kupimy wozek dopiero w lipcu.

nikita, a nie bedziesz mogla zostawiac wozka na parterze? nawet lekki wozek ale z dzieckiem troooooche wazy. ja na 2 pietro ledwo dawalam rade wniesc gondole z maluchem ;) jakos nie wyobrazam sobie wnoszenia nawet 10kg wozka razem z 10kg dzieckiem ;) albo zostawiania dziecka samego w domu i schodzenia po wozek.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam sobotnio, znalazłam jeszcze taki wózek easywalker qtro, jestem nim zachwycona tylko muszę go zobaczyć w sklepie :) mam pompowane koła i dużą gondolę a waży 12,5 kg. Jest dopiero od jakiegoś czasu w Polsce ale opinie ma bardzo dobre z tego co czytałam:)

A teraz jedziemy nad morze zobaczyć jak Bałtyk zamarzł, ale tylko z brzegu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natchniona waszymi dewagacjami na temat wózka postanowiłam się wybrać na Jaśkową Dolinę i do Mama i Ja.

Moje przemyślenia: w tym sklepie na Jaśkowej (zapomniałam nazwy) bardzo miła obsługa i widać, że Pan, który nam doradzał od podstaw nie kierował się ceną. Wybraliśmy Tako Jumper. Wózek dość ciężki ale skrętne duże pompowane koła, duża gondola i spacerówka wyglądały zachęcająco. poza tym nie będę tachać wózka na 2 piętro. Trudno zastawie dojście do piwnicy najwyżej. Mąż po powrocie z pracy wrzuci go na górę. W Mama i Ja o zgrozo...
3 osoby widziały jak się kręcimy żadna nie podeszła gdy już poprosiliśmy o pomoc Pan tak flegmatyczny i mało konkretny, że miałam ochotę go walnąć i powiedzieć Facet my tu wózek kupujemy a nie mieszkanie, żeby się nad tym zastanawiać.
Raczej z mężem podchodzimy praktycznie do sprawy i interesowały nas konkretny. Jak już dobrnęliśmy do Roana to facet powiedział nam tekst: z wózkiem to jest tak, że należy się zastanowić dla kogo go kupujemy dla Mamy czy dla Dziecka, no ku.... sama będę jeździć, wiadomo, że liczy się wygoda malucha ja mogę wózek tachać byle maleństwu było wygodnie... skończyliśmy tą męczarnie.

Zakup wózka odłożyliśmy na cieplejsze dni i może na czas kiedy będę miała więcej cierpliwości do sprzedawców.
Zazdroszczę mamom, które mają to już za sobą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa muszę się z tobą zgodzić co do obsługi w Mama i ja, jak byliśmy wczoraj to też długo chodziliśmy i oglądaliśmy i nikt się nami nie zainteresował dopiero jak podeszłam i poprosiłam o pomoc.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety, macie rację co do oczekiwania na obłsugę w Mama i ja. Polecam od razu podejść do kas żeby zawołali kogoś z danego działu. Jeśli chcecie oglądać foteliki, polecam jednak Mama i ja bo tam nie przejmują się cenami i pokazują obiektywnie cechy fotelika, a w Akpolu nie zawsze (np. ważne jest to co teraz mają w promocji i których fotelików im najwięcej schodzi ;-) ) Kupić zawsze możecie w Bobowózkach czy na allegro, ale dobra prezentacja na żywo jest bardzo ważna. Jak poprosiliśmy o montaż fotelika w samochodzie, to w Akpolu pani zrobiła przerażoną minę (poza tym nie orentowała się w testach fotelików), a w Mama i ja pan bez mrugnięcia okiem zamontował z mężem kilka modeli, z bazą isofix i bez niej, za fotelem kierowcy i pasażera, jeszcze ja wsiadałam i patrzyłam czy się zmieszczę. Zajęliśmy sporo czasu, nic nie kupiliśmy tamtego dnia, a pan z uśmiechem zaprosił nas ponownie jak się zastanowimy. Za kilka dni znowu oglądaliśmy kilka fotelików, pan nas rozpoznał i bardzo pomógł, więc w końcu kupiliśmy u nich.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie moge zostawic wózka na dole, mysle ze najpierw bede go tachac do góry, a potem jak mi sie znudzi ;) to bede zostawiac w bagażniku :)
jak dla mnie lekki wózek lepiej sie prowadzi niz te ciążkie...

delti emu po złozeniu jest maly i spoko wszedzie mi sie zmiesci i ma przekładaną rączkę albo siedzisko, nie pamietam w sumie ;)

co do życzliwości sprzedajacych to sie zgadzam w Akpolu, sami zaproponowali składanie, rozkładanie, jezdzenie itp. a w Mama i Ja srednio z tym było...miałam wrazenie, ze Panu sie nie chce...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Francess ja właśnie dzisiaj byłam w realu i zakupiłam kilka rzeczy dla mojego maluszka :) Faktycznie ofertę mają całkiem rozbudowaną i ceny też przystępne także naprawdę warto pojechać i chociaż obejrzeć:)
co do tesco to też już kupiłam tam kilka rzeczy- body z krótkim, długim rękawem i zwykłe białe bez rękawków, do tego pajacyki, skarpetki i antydrapki :D faktycznie ceny mają jak w najlepszych sklepach, ale wato śledzić ich ofertę, bo czasem maja takie promocje na odzież, że milo można się zdziwić przy kasie :D

Zazdroszczę mamom, które zakup wózka maja juz za sobą. Mi się strasznie podoba maxi cosi, ale chciałabym żeby w sklepie ktoś zaprezentował mi też inne, żebym miala jakieś porównanie, jednak faktycznie w mama ja obsługa jest kiepska:(


Pozdrawiam Was gorąco!

image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my raczej wozek tez bedziemy kupowac blizej lata :) zawsze jest czas na zmiane decyzji :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja się nie pochwaliłam, że kupiłam dziś z Akpolu dwie bluzeczki 56 dla malucha, bez rękawów, każda za 5zł i spodenki wiosenne dla Hani też za 5zł. Przy półkach z ubraniami stoi kosz "przeceny" i są tam głównie letnie ubrania, więc dla nas jak znalazł. Nie ma tego dużo, ale są T-shirty, jakieś sukieneczki, koszulki, spodenki... może przy okazji kupicie coś dla Waszych maluszków.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja do gory juz nie zachodziłam i teraz załuje ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najgorsza obsluga z jaka sie spotkalam to bylo w smyku megastore w warszawie i w kiddie w bialymstoku - jak sie pytalam o wozek "rok po roku" to panowie z obslugi wciskali mi wozek wielofunkcyjny, bo mowili ze najpierw gondola a po roku spacerowka!!! szok!!! ta nazwa funkcjonuje na wszystkich portalach "wozkarskich" i po kilku minutach tlumaczenia w koncu mowie "niech pan spojrzy, to moj syn, w lato urodzi mu sie rodzenstwo, chce wozek, do ktorego moglabym wlozyc dwojke dzieci NARAZ" i dopiero po tak lopatologicznym wylozeniu sprawy, kumali o co chodzi ;) ale moim zdaniem faceci w dziale wozkarkism to jakas pomyla... nie maja czesto doswiadczenia, np. dlaczego mamom zalezy zeby takze spacerowka mogla byc montowan tylem do kierunku jazdy, zeby dostep do kosza byl wygodny etc... znaja sie tylko na skladaniu... ale z tym tlumaczeniem, to juz czasem chce mi sie po prostu smiac ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez nie kumam czemu faceci pracują na dziaach z wozami... ze one ciezkie sa czy co? ja sie zdziwiłam,ze w mama i ja tylu facetów...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my na obsługę w mama i ja nie narzekamy. co jesteśmy to zawsze jakiś pan podchodzi i się pyta, czy pomóc. do wózka maxi cosi przyjeżdżaliśmy dwkrotnie i za każdym razem tak samo cieprliwie nam wszystko pokazywano. bez najmniejszych oporów pan wyniósł nam stelaż i fotelik, zeby sprawdzić, czy nam się wszystko mieści. nawet kombinował przy aucie z mężem, jak lepiej stelaż wkładać do bagażnika. było zimno, a on był w polarze, trwało to trochę. ma dla mnie sporego plusa. potem się nieźle zaangażował w wybór kolorów :) do tego też na górze pan był bardzo miły, ledwo wdrapaliśmy się po schodach, a już stał przy nas i pytał, czy coś pomóc.

przytyłam już 6 kg. dobrze, że jutro ginekolog, zapytam, czy aby na pewno nie przybieram za szybko na wadze.

i nadal cierpię na bezsenność. wczesnoporanne siusianie wybudza mnie z rytmu. i skutek taki, że od 7:00 na necie, a mąż śpi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam mamusie. A ja dziś miałam nocną pobudkę na jedzenie ;-) Obudziłam się o piątej i musiałam coś przekąsić, skończyło się na kilku suszonych morelach.
Wyprałąm ostatnio ciążowe ubrania i dziś oficjalnie po raz pierwszy zakładam tunikę :-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam weekendowo

A my wczoraj kupilismy farby:) Remont zbliża się nieubłaganie. Pokój dla dzidzi będzie żółto-niebieski, miał być żółto-zielony, ale mamy niebieskie mebelki i żyrandol, to stwierdziliśmy, że będzie mniej pracy

Wybraliśmy też model kanapy do pokoju niemowlaka, taki jakby fotel wysuwany do przodu, który zapewnia całkiem przyzwoite spanie dla 2 osób, a w przyszłości będzie to łóżeczko dziecka
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie,

Trochę Wam zazdroszczę tych zakupów wózkowych ja nawet nie wiem jakie są modele ;-).My odkupujemy wózek od znajomych więc nie ma sensu patrzeć na inne modele bo jak mi się coś innego spodoba to będzie problem ;-)no ale na szczęście, zaoszczędzimy dość sporo kasy dzięki temu.

Każdego dnia czekam na tego ciążowego powera - czuję sie w miarę ok tylko plecy mnie bolą, ale ciągła niecheć do zrobienia czegokolwiek jest paskudna do wszystkiego muszę się do wszystkiego mobilizować...

Nas też niestety czeka remont..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trsula a masz gdzies w necie ten fotel do spania? bo nam tez cos takiego by sie przydalo.

Czy ktoras z was bedzie chodzila do szkoly rodzenia na klinicznej, alebo wie jak tak wygladaja zajecia? duzo wczesniej trzeba sie zapisac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.werxal.com.pl/asia.htm

taka, ta wieksza, tylko w innym kolorze
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a gdzie i za ile mozna takie łóżeczko kupić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tesula, bardzo dobry pomysl! my kupilismy zwykly fotel i teraz zaluje, ze nie rozkladany. przydalby sie jak maly byl chory i jak budzil sie w nocy to musial u mnie zasypiac.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja za miesiąc będe pytać lekarza o skierowanie do SR na Kliniczną... także myśle, że jakoś w kwietniu się wybiorę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy słyszałyście cos o wózkach Implast ( eco line)? Byłam dziś w Mama i Ja i wzięłam sobie ulotkę i niestety dopiero w domu ją obejrzałam i tak mi się spodobał, że zaczęłam żalować, że w sklepie go nie poszukałam, bo koniecznie muszę go zobaczyc na żywo! Nastawiona byłam na maxi cosi, ale teraz ten Implast trochę namieszał mi w głowie :)

Myślałyście już może, gdzie będziecie rodzić, w którym szpitalu? Ja w Gdańsku mieszkam dopiero od kilku lat i nie bardzo sie orientuję, który szpital wybrać, a opinie wśród moich koleżanek z pracy są bardzo podzielone.

image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa do SR na Klinicznej trzeba miec jakies specjalne skierowanie, czy chodzi i zaswiadczenie od gina ze nie ma przeciwskazan do uczeszczania na zajeciach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano nie słyszałam nic, żeby trzeba było mieć skierowanie ale wiem, że mój gin takie wystawia i wtedy SR na Klinicznej jest za darmo:) Może warto się zapytać Twojego lekarza czy też daje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ty chodzisz do jakiegos lekarza z klinicznej, czy to nie ma nic do rzeczy? jutro zadzwonie na kliniczna i dowiem sie co i jak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodzę prywatnie do Mielcarka. Wiem, że pracuje na Klinicznej na ginekologii. Ale nie wiem jak to się ma jedno do drugiego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja początkowo chciałam rodzić na Zaspie, ale teraz przychylam się do Wojewódzkiego. Trzy moje koleżanki tam rodziły (dwie naturalnie, jedna cc) i wszystkie bardzo sobie chwalą, a mój mąż pracuje 10 minut piechotą od szpitala, to będzie miał blisko :)

A kiedy trzeba się zapisać do SR?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodziłam od 31 t.c. ale dowiadywałam się kilka tygodni wcześniej żeby, zapisać się do konkretnej grupy. Trzeba liczyć mniej więcej 2 miesiące przed terminem, ale w każdej szkole długość kursu jest inna, np. w większości są wykłady a w niekórych też gimnastyka, więc najlepiej pytać w konkretnej szkole. W mojej SR wymagali zaświadczenia od gina o braku przeciwwskazań, chodziło o ćwiczenia przygotowujące do porodu, więc ja miałam pozwolenie ale z zastrzeżeniem że przy rozwarciu nie wolno mi robić części ćwiczeń, położna wiedziała których. Nie chodziłam na gimnastykę, ale uczestniczyłam w typowo "porodowych" ćwiczeniach, czyli rozluźnianie się na piłkach, oddychanie, parcie, współpraca z partenerem.
W wielu szkołach fajne jest to, że wykłady są prowadzone cyklicznie, czyli dołączasz obojętne w którym momencie i po prostu odwiedzasz wszystkie zajęcia.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzwoniłam jakiś czas temu do SR przy szpitalu klinicznym i pani mi powiedziała, że nie ma skierowań, które sprawiają, że SR jest bezpłatna. nie ma tez znaczenia to, że chce się rodzic na klinicznej (w wawie wówczas taka SR jest bezpłatna). też chodze prywatnie do lekarza, który jest z klinicznej - zapytam sie, czy coś wie w tym temacie :)
wiem, że SR przy szpitalu klinicznym zaczyna sie od 28 tc. i że kosztuje 150 pln (niezależnie czy z partnerem czy bez). to tyle :)
ale może któras z was wie, jak tam jest? mnie skusiło to, że gdzieś w necie przeczytałam, że w ramach SR jest zwiedzanie oddziału - a tam chciałabym rodzi. tylko nie wiem, czy tak jest w rzeczywistości?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kulka nie radzę zwiedzać Klinicznej, leżałam tam 3 dni na oddziale z ciężarnymi i tymi już po. Szpital nie jest zachęcający a pielęgniarki jarają fajki na balkonie. Trafiłam na okna od balkonu i co jakiś czas miałam mało przyjemne aromaty. Jednak lekarze są bardzo mili i obsługa ogólnie ok. Jednak jak miałabym wybierać po wyglądzie to warstwa kurzu na żyrandolu wejściowym skutecznie by mnie zniechęciła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam troche inne wrazenie o klinicznej, prawie 3 lata temu moja kolezanka rodzila tam synka /cc/ i lezala w wykupionej salce 1-osobowej i warunki miala prawie takie, jak ja w prywatnej klinice... wygodne lozko sterowane pilotem, wygodny fotel do karmienia, duzy przewijak z wanna, wlasna lazienka (polaczona z drugim pokojem). przyznam szczerze, ze jak bylam ja odwiedzic, to bylam milo zaskoczona... ale przyznaje, na "ogolnej" sali nie bylam... ale mam nadzieje, ze nie lezy na niej kilka kobiet, tylko max 2 :) moja kolezanka miala prowadzona ciaze przez dr bockowskiego, byla po raku szyjki macicy - i praktycznie jej nie miala. ciaze miala poprowadzona idealnie, byla na chodzie do tyg przed porodem, porod bez problemu, obsluga ponoc idealna, mogla sie wyspac w nocy bo synek byl zabrany na oddzial neo.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ten fotel kosztuje ok 1000 zł, zależy od materiału, którym jest pokryty, a można go obejrzeć i kupić w Redzie w Meblokontakcie,
W tej wersji Asia 2 fajne jest to, że jest taka duża powierzchnia do spania, jak przyjadą jacyś goście to jest ich gdzie położyć

Ja chciałabym rodzić w Swissmedzie (jeśli info, które otrzymałam od pracodawcy o tym, że pokrywa koszt jest prawdziwe) a jak nie to Wejherowo
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno nie kliniczna, nie dość, że szpital jest stary to jeszcze łażą studenci i można trafić na niezłą widownię podczas porodu...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wybieram Szpital Wojewódzki :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej mamuśki:)

A ja Swissmed albo Wejherowo. Generlanie jestem przygotowana na to żeby zapłacić za poród prywatny, ale z drugiej strony łudzę się, że przyjdzie taki moment, że będzie mi wszystko jedno jak i gdzie. W weekend widziałam się z koleżanką (28 tydzień z bliźniakami) - też miała wcześniej dylematy, a teraz powiedziała, że może urodzić nawet uszami i wisi jej gdzie, byle już się pozbyć tego ciężaru hehehe:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp - to może się spotkamy, mamy te same typy jeśli chodzi o szpital i ten sam termin:))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nooo, bardzo prawdopodobne:) o ile dzieciaki będą takie terminowe hehe:)
a ja dziś mam wizytę, może w końcu dowiem się kto to - ona czy on:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na razie stawiam na Wojewódzki :)
do szkoły rodzenia wybiore sie do takiej gdzie sa polozne z Wojewodzkiego-wiem ze w mama i ja sa i chyba w kolejowym... i chyba gdzies jeszcze ale zapomniała gdzie ;)
musze sie jeszcze ogarnac w tym temacie ;)

Carool rozmawiałasz naszym lekarzem na temat szkół rodzenia??

agus daj znac jak bedziesz po lekarzu :)

mona_g widziałam na żywo delti emu, strasznie nisko jest gondola...nie przeszkadza Ci to???

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikita daj znać jak będziesz się wybierać do szkoły rodzenia. Wiem, że Carool też wybiera się do Wojewódzkiego, więc może wszystkie spotkamy się w Dobrym Początku przy Mama i Ja.

Odnośnie Delti Emu to do wózka są specjalne adaptery podwyższające gondolę i fotelik o jakieś ponad 10 cm. Wtedy już nie jest tak nisko. Jest ok :D Plus tej wysokości jest w spacerówce, dziecko będzie mogło samo wsiadać jak będzie starsze :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wojewódzki w Lipcu będzie bardzo oblegany hehe:)

Nikita987 - rozmawiałam, ale bez jakiś większych szczegółów zależy co Cię interesuję?:)
Pod koniec mam wizytę i wrazie co mogę podpytać.

Ja miałam zacząć SR już teraz w czwartek, ale chyba niestety będę musiała jednak przełożyć.. Muszę zadzwonić i zapytać kiedy rusza kolejny kurs w Mama i Ja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O Carool to super. Ja nie chciałam jeszcze zaczynać. Zresztą trochę wcześnie. U nich szkoła trwa chyba tylko miesiąc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chciałam troszkę wcześniej bo się boję, że jak będę taki duuuża to źle mi będzie z dojazdem ;-)

No ale ukochany musi wyjechać a chce żeby niektóre lekcje zaliczył.

Mona_g a ty znasz konkretny termin kiedy się zaczyna następny kurs?
Jak nie to ja zadzwonię dziś i zapytam.

Szkoła SR w Mama i Ja obejmuję 10 lekcji za 250zł ( i mi się wydawało ze to jedna lekcja w tyg).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Caroool pod koniec marca masz wizyte??
ja ide 14 marca to sie chyba szybciej podpytam ;)

mona_g jakos tak spacerówka nisko mi nie przeszkadza ale gondola tak troche dziwnie wyglada...moze to kwestia przyzwyczajenia :)
fotelik w akpolu pani wpinała nam bez adapterów, a gondole z adapterami :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A zapomniałam dodać, że idę pod koniec tygodnia do lekarza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)

a powiedzcie czemu do tej szkoły w mama i ja chcecie isc?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikita ja wybieram się do SR Dobry Początek w Mama i Ja ponieważ prowadzą ją położne ze Szpitala Wojewódzkiego. Z opini które poznałam szkołą ta jest zdecydowanie lepsza niż ta przyszpitalna i bardzo wiele kobitek ją chwali. Zresztą nawet dr Skrzypek mi ją polecała.

Nie znam najbliższego terminu rozpoczęcia. NA ich stronie było napisane że kurs trwa miesiąc i zajęcia są dwa razy w tygodniu. Moja druga połowa właśnie wyjeżdza, a że chcemy chodzić razem to jak wróci to zaczniemy szkołę pewnie koniec kwietnia.

Apropos wózka myślę że jest to kwestia przyzwyczajenia. Wiem, że w mama i ja jest chyba ostatni za 999 zł. Tylko jeśli się zdecydujesz to kupuj odrazu z adapterami do fotelika, no chyba że wybierzesz Navigatinon Cadet, no ale ten jest już troszkę droższy i nieco cięższy bo ma koła pompowane z tyłu.

A dziewczyny znalazłam na YouTube filmik w częściach "Co nieco o rozwoju dziecka" Zawitkowskiego. Wczoraj obejrzałam kilka części i dla początkujących mamusiek może się przydać, naprawdę fajnie pokazane jak zajmować się niemowlaczkiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo, ale fajnie że o tym napisałaś, już oglądam, mam co robić w pracy:D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie do konca tak jest z kliniczna i studentami. zawsze jak jestes przyjmowana do szpitala klinicznego, to podpisujesz osobny kwitek na ktorym wyrazasz lub nie wyrazasz zgodny na obecnosc studentow przy wykonywanych przy tobie zabiegach. ja jak bylam w pierwszej ciazy w szpitalu klinicznym w bialymstoku nie podpisalam tej zgodny i zaden student nie mial prawa wstepu nawet do gabinetu lekarskiego, w ktorym bylam badana. takie prawo ma kazdy pacjent. obchod to co innego, bo studenci maja dostep do informacji o tobie etc, ale nic, co wiaze sie z intymnoscia, nie moze byc zrobione bez twojej zgody :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w zeszlej ciąży chodziłam na SR na kliniczną, zajęcia można było zacząć od ok 26tc. Trwały 2 miesiące, każdy miesiąc kosztował 50 zł więc za całość wychodziła stówka więc chyba juz podrożało. Do grupy można było dołączyć w dowolnej chwli bo zajęcia odbywały się cyklicznie. Podczas jednych zajęć poszliśmy zwiedzić salę porodową, jak przyjechałam rodzić to nie czułam się już tam tak nieswojo :)

Co do porodu to ja mam zamiar ponownie rodzić na klinicznej. Wszystkie 4 sale porodowe są wyremontowane, na położne też nie mam powodów żeby narzekać, jedynie lekarka która nie przyjmowała była średnio przyjemna, ale na szczęście szybko zmienił się dyżur :)

Trafiłam na porodówkę z łazienką więc mogłam sobie wchodzić pod prysznic kiedy chciałam, lekarz przyniósł mi piłkę. Bez problemu robią znieczulenie (ja akurat nie korzystałam, ale zaproponowano mi taką możliwość niedługo po przyjęciu na porodówkę).

Po porodzie, mimo, że była już pora kolacji położna przyniosła mi ciepły obiad -ogólnie jedzenie średnie, ale tamten obiad, po takim wysiłku, był dla mnie najpyszniejszy na świecie :)

po porodzie byłam w 2-osobowej sali o podwyższonym standardzie więc też nie mam na co narzekać. Nie wiem niestety jak wygląda to na sali wieloosobowej.

Wracając do SR to bardzo mi się przydała, wykorzystałam chyba wszystkie możliwe porady prowadzącej, ćwiczenia, oddechy itd a położna po porodzie powiedziała, że jeśli każda pacjentka była przygotowana do porodu tak jak ja położne nie były by w ogóle potrzebne :)

studenci owszem są, ale jak przyszły do mnie na porodówkę 2 studentki to lekarz je przedstawił i zapytał mnie o zgodę. Pozwoliłam im tam być, wychodzę z załozenia, że na kimś muszą się uczyć, a jak zaczęłam mieć bóle to było mi wszystko jedno kto jest w sali. zresztą dziewczyny w trakcie rozwijania się akcji porodowej jeszcze kilka razy pytały czy mogła nadal tam być więc w każdej chwili mogłam je wyprosić. Zresztą, trochę z nimi pogadałam i mogłam się oderwać chwilowo od tego co się działo. Do tego podawały mi wodę, wycierały czoło, przykładały ktg więc ja obecność studentek bardzo miło wspominam :)

ale się rozpisałam...
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też głównie z powodu położnych wybrałam tą szkołę rodzenia - ponieważ druga szkoła rodzenia położnych z Wojewódzkiego nie ma, rewelacyjnych opini.
Polecały mi ją koleżanki i jest "na liście" polecanych szkół rodzenia przez mojego lekarza prowadzącego.

Jutro postanowiłam iść na badania w tym tą pyszniutką glukozę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chcę rodzić znów w Swissmedzie, o ile zbierzemy do sierpnia kasę. Nie mam porównania, bo nie byłam na innych porodówkach tylko znam opowieści przyjaciółek z gdańskich szpitali i z Pucka, ale Swissmed mogę polecić, zarówno SR jak i oddział. Co mi trochę nie pasowało to niespójna wizja pielęgniarek dotycząca karmienia.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też myśleliśmy o Swissmedzie, ale mają w sumie jeden olbrzymi minus dla Nas poza cena ;-), że jak (odpukać oczywiście) z bąblem będzie coś nie tak to i tak zabierają dziecko do szpitala publicznego a każda minuta może się przecież liczyć..ale jak jest wszystko dobrze to wierzę, że można osiągnać tam komfort psychiczny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jestem po wizycie - możemy dopisać kolejnego kawalera do listy:))
Normalnie mamy wysyp chłopaków:D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dopisałam:)

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień SYN
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. gosia_dim_ - 14 sierpień
26. Umchi - 16 sierpień
27. mamasyna - 17 sierpień
28. kaska2308 - 18 sierpień
29. MARKOWA - 26 sierpień
30. Tamara - 26 sierpień
31. MamaFilipa - 27 sierpień
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp gratuluje synka, mam nadzieje ze u mnie dla rownowagi bedzie dziewucha:))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj ja tez mam taka nadzieje, tak malo tu dziewczynek, ze dla mnie i tesuli powinno dla rownowagi starczyc :) no ale my upewnimy sie w przypuszczeniach za poltora tygodnia :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie też najprawdopodobniej chłopiec :) ale wpiszę się po następnej wizycie, mam nadzieję że przypuszczenia sie potwierdzą :)
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ile kosztuje porod w swissmedzie, bo nie moge odszukac w cenniku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też miałam nadzieję, ale po dzisiejszym usg nie ma już złudzeń:) Także dziewczyny życzę Wam dziewczynek:)

carmelasoprano - poród w swissmedzie 6tys.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde ja czuje na bank chlopaka, ale chetnie sie rozczaruje na dziwczynke :):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano - z tego co sie orientuje to w zeszlym roku bylo to 5.5tys za porod SN i CC. teraz chyba jest 6tys.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja będę rodzić w Redlowie. Po pierwsze mam najbliżej bo tylko 10 min . do szpitala, po drugie rodziła tam 3 miesiace temu koleżanka i była bardzo zadowolona, a musiała zostać w szpitalu aż tydzień. No i zajecia w szkole rodzenia odbywają się cyklicznie :-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaale dużo chłopaków! my jutro mamy usg, mam nadzieję, że poznamy płeć :)

od dzis jestem na diecie cukrzycowej. tłusty czwartek vs dieta cukrzycowa? oj widzę tu 1:0 dla pączków :)

zmieniamy panią dr. okazało się, że powinnam być na tej diecie od początku ciąży(przed ciążą miałam stwierdzoną insulinooporność, pani dr .. nie zauważyła..) . próbę glukozową, niestety, będę miała na wyższej dawce. wy już ją robicie, a nam pani dr powiedziała, że to można zrobić po skończonym 24 tc, ponieważ w innym przyapdku wynik jest niemiarodajny. znowu się pogubiłam :) ja jestem w 21 tc. jak się robi suwaczki ? bo już mnie męczy pisanie w każdym poście, który to tydz cąży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny :)
a ja będę rodzić na Zaspie, do Wojewódzkiego mam awersje a na Klinicznej miałam łyżeczkowanie po poronieniu więc nie chcę tam wracać, chociaż położne i lekarze bardzo mili byli, podejrzewam że na porodówce podobnie. Na Zaspie i w Wojewódzkim rodziła moja siostra i mówiła że porodówka lepsza w Wojewódzkim pod względem komfortu ale oddział poporodowy zdecydowanie gorszy bo te pielęgniarki miały dziewczyny gdzieś i mało się interesowały a na Zaspie odwrotnie. Wyszłam z założenia że na samej porodówce będę pare godzin a resztę na oddziale. A awersję mam przede wszystkim dlatego że 3 moje koleżanki rodzące którym wody odeszły nie przyjęli do Wojewódzkiego i one w panice nie wiedząc co robić jechały do swissmedu bo już się bały jechać do szpitala państwowego.

Szkołę rodzenia wybrałam "Maria" znajdująca się we Wrzeszczu, z polecenia ją mam i wybieram się na zajęcia około 26 tygodnia, wcześniej nie widzę sensu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulk07 wejdź na stronkę
np. babyboom czy inną i tam krok po kroku masz pokazane co wybierać :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa i potem musisz adres url skopiować w swoim profilu do sygnatury i zapisać :) powinno działać :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp gratki z okazji chłopaka!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, a ta szkoła rodzenia to przy kościele? Czy źle kojarzę? Bo to była moja parafia bardzo długo :) A tam ile kosztuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak spojrzałam na nasza liste i faktycznie same chłopaki beda :) jak na razie małe księżniczki beda 2-moja i iiikkkiii - chyba dobrze odmieniłam :) ciekawe jak bedzie wygladał sierpień... :)

chłopaka chyba trzeba robic po owulacji a dziewczyne przed-tak to wyglada???

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
test
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podejrzewam, ze to test suwaczka...

dawaj jeszcze raz

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, dzięki!!

ten suwaczek na podstawie ostatniej daty miesiączki wskazuje mi o tydzień do przodu ciążę? jestem teraz w 21 tygodniu , a on wskazuje 21 i 4 dni, a czy nie powinien wskazywać 20 i 4 dni wówczas? no i wg usg, to jest różnica kilku dni,ale to chyba nie jest aż tak istotne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka, no to rzeczywiscie twoja pani dr dala ciala... dobrze, ze ja zmieniasz, bo jak nie zauwazy jeszcze czegos, to moze miec to gorsze konsekwencje. niestety wiekszosc lekarzy podchodzi rutynowo i nie chce sie im zaglebic bardziej. dlatego ja tez zawsze sprawdzam swojego lekarza. co do glukozy, mnie tez kazal ja lekarz robic w 25tyg. z tym to jeszcze ok. ale kazal mi tez w skonczonym 24tc zrobic polowkowe - w tej kwestii teraz go juz nie poslucham, bo wiekszosc norm jest podawanych do 23-24tc. i lekarz robioacy usg polowkowe, zreszta w tej samej klinice, mial "problem" z jednym parametrem. dlategio w tej kwestii zdanie mojego gin sie juz dla mnie nie liczy :D

dzisiaj bylam na pierwszych badaniach-o zgorozo dopiero pierwszych! tyle sie ich nazbieralo, ze 4 probowki krwi mi pobrali. jutro wyniki. zobaczymy jakie beda :D

ja czekam na info od naszych swiadkow, czy zostali juz rodzicami po raz drugi :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka piekny suwaczek! :)

jakos mi sie dzis nic nie chce...i jakas spiaca jestem...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek podaje linka do tej szkoły rodzenia , ja jeszcze nie byłam w tym miejscu więc dokładnie nie wiem w którym miejscu jest :) Zajęcia trwają 7 tygodni 3 razy w tygodniu, dla mnie to super że tak dużo spotkań bo i tak w domu siedzę więc chętnie się przejadę i mam nadzieję że skoro tyle spotkań to dużo się dowiem. Ta pani też bez problemu przyjeżdża potem do domu zdjąć szwy i ogląda dokładnie maluszka czy dobrze sobie radzimy m.in. z pępkiem :) Nie znam dokładnej ceny, muszę tam przedzwonić ale 3 lata temu spotkanie kosztowało około 10 zł i płaciło się po każdym spotkaniu a nie całość od razu. Jeśli teraz też tak jest to fajnie bo jak coś wypadnie to pieniądze nie przepadają :)

http://www.szkolamaria.webpark.pl/Witam.html

Nie chcę chodzić do szkoły rodzenia przy szpitalu bo pewnie dużo ludzi jest na takich spotkaniach.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07 moim zdaniem te suwaczki ogólnie nie dokładnie podają bo np. ja jestem w 5 miesiącu i Nikitka też a on pokazuje że dopiero wkraczamy w 5 miesiąc z czym się nie zgadzam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej właśnie wróciłam z delegacji i nadrabiam zaległości. Polecam rodzenie w szpitalu wojewódzkim:) hehe Przy pierwszym synku chodziłam do szkoły rodzenia do sklepu Mama i ja i tam właśnie prowadziły ją położne z wojewódzkiego... super kobietki. Zresztą po porodzie jedna mi strasznie pomogła w temacie karmienia:)) Polecam gorąco:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, to dokładnie ta szkoła co myślałam, ona jest w domu parafialnym. Fajnie, ja też rozważę :) Chociaż nie sądzę, żeby mi się chciało 3x w tygodniu chodzić... też siedzę w domu prawie cały czas, ale jetem raczej do tego przyzwyczajona :p

Mi też się strasznie chce spać, ale to dlatego, że zasnęłam o baardzo późnej jak na moje ciążowe warunki godzinie (jakoś po 22) i obudziłam się przed 6. Nie pamiętam, kiedy tak krótko spałam :p

A dziś kupiłam właśnie pierwsze ciuszki! Chyba od teraz już będę uzalezniona :p

Jeszcze dla tych, co liczą na dziewczynkę "dla równowagi": ja też myślałam, że skoro już tyle chłopców, to będę miała wymarzoną dziewczynkę, ale na razie się nie zanosi :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha, zapomniałam dodać - moja mama jest pediatrą, więc jakby co kontrolę nad tym, czy radzę sobie z dzieckiem, mam zapewnioną ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny:)

Ja wczoraj byłam u swojego nowego lekarza, u Pani doktor i od razu czuję sie spokojniejsza, że jestem pod dobrą opieką. Dodatkowo w ciagu jednej wizyty dowiedziałam się więcej niż podczas kilku wizyt u poprzedniego lekarza. Poznałam też Panią położną, która prowadzi szkołe rodzenia i pracuje w szpitalu na Klinicznej. Wszystko jakoś tak nabrało kolorów :)

Tylko czeka mnie jutro jeszcze jeden stres- mam egzamin na prawko:)

Miłego słonecznego dnia !!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m
czy ta położna prowadzi szkołę rodzenia przy szpitalu klinicznym ? będziesz tam chodzić?
powodzenia jutro na egzaminie :)

Nikita, a dziękuję dziękuję, Twój suwaczek też bardzo ładny :)

dziewczyny, czy któraś z Was jest z Gdańska Południe ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m powodzenia na egzaminie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
2 lata temu SR na klinicznej prowadziła położna która obecnie pracuje na Polanki (kiedyś pracowała na klinicznej).
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję dziewczynki:)!! Mam nadzieję, że się uda, a jak nie, to że wyrobię się do lipca :-)

Ta położna prowadzi szkołe rodzenia gdzieś na Kowalach, na następnej wizycie mamy porozmawiać dłużej, także jak się dowiem czegoś więcej to dam znać. Ja mieszkam na Osowej, więc obwodnicą byloby mi wygodnie dojeżdżać.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m mi bardzo zalezy żeby znaleść dobrego gina z klinicznej bo tam chcę rodzić, czy możesz powiedzieć czy towja pani doktor jest z klinicznej i podać namiary, z góry dziękuje. Nie jest to moja pierwsza ciąża ale pierwszy raz będę rodzić w Polsce i dlatego zależy mi na poznaniu lekarzy i położnych z klinicznej bo może wtedy będę spokojniejsza. Wybrałam kliniczną bo opinie o wszystkich szpitalach są bardzo różne ale tylko na klinicznej mąż bedzie mógł być przy nas. Słyszałam też o salach 1 i 2 osobowych o podwyższonym standardzie więc jak bedzą wolne to napwno taką wybiorę.
pozdrawiam mama wrześnowa
imagel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania powodzenia na egzaminie na prawko! :)

Kulka ja jestem tez z Poludnia ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leokadia2101 napisałam do Ciebie prywatną wiadomość z namiarami na mojego lekarza :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki za odpowiedz
imagel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m trzymam kciuki! Jesteś odważna, ja nie zdecydowałam się na egzamin w ciąży, zdawałam po urodzeniu małej i dodatkowych lekcjach w innej szkole.
Dziś byłam pierwszy dzień w pracy, nawet fajnie było ;-) ale będę pracować w domu żeby się nie zarazić czymś od współpracowników.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze dzieki ciąży uda jej sie szybciej zdac! oby tak było :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie wirus ciąg dalszy. Odebrałam wymaz i niestety bakteria sobie nie poszła. Dostałam antybiotyk, który nie jest superancki pod kątem skutków ubocznych. Ale czego się nie robi dla niuni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki, dziękuję Wam bardzo za wsparcie:) strasznie się denerwuję tym egzaminem, ale niestety wiem, że jak sobie teraz odpuszcze, to nigdy nie zdobędę prawa jazdy. Jak zapisywałam się na prawo jazdy, nie byłam jeszcze w ciaży :-)
Może uda się to szybko skończyć i może faktycznie brzusio mi w tym pomoże :-)

3majcie kciuki! Jutro dam znać, jak mi poszło. Tak czy tak, po egzaminie idę na lody :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa, zdrówka życzę!! Ja też miałam bakterię, ale przy drugim wymazie na szczęście gdzieś zniknęła. Bądź dobrej myśli :) i jeszcze raz zdrowka, zdrowka, zdrowka!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa ja też mam bakterię idę dzisiaj na 3 wymaz czy już tego świństwa nie ma :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m trzymam kciuki za dzisiejszy egzamin :)

dziewczyny czy wy też maci takie zmienne nastroje? ja siebie nie poznaję w jednym momencie jest wszystko dobrze a po chwili płaczę i krzyczę na męża który nic nie zrobił :( masakra
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć

dziewczyny, które mają problemy z infekcjami pochwy - jedzcie witaminę C - poleciła mi to moja ginekolog - nie szkodzi dzidzi, bo nadmiar jest wydalany z moczem, a właśnie o to chodzi, aby było jej dużo w moczu, przez co mocz ma bardziej kwaśny odczyn i zapobiega infekcjom bakteryjnym układu moczowego i przerzutom na pochwę i okolice

dodatkowo wpływa pozytywnie na wchłanianie żelaza

Ja jak miałam bakterię w moczu to dostałam zalecenie 3*dziennie po 2 tabletki i cytologia wyszła ok
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dodatkowo, witamina C sprawia, ze blody plodowe sa bardziej wytrzymale i sprezyste :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania_m powodzenia dzis!!! i smacznych lodów!!! :)

Markowa moze warto z ta wit. C poprobowac? trzymam kciuki za wyniki!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Info dla kobitek mających problemy z łykaniem tabletek:
Przy okazji przeziębienia dostałam witaminę C rozpuszczaną w wodzie, miałam zaleconą dawkę 2x500mg, ale w aptece mieli tylko 1000mg, to kruszyłam na pół. Mi też lekarka mówiła że witamina C nie jest groźna w ciąży, oczywiście według zaleceń. Na pewno można jeść pokarmy zawierające wit C.
Podrzucam też linka o preparatach z żurawiną:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1144,96202883,,urinal_zurawit_i_inne_preparaty_na_bazie_zurawiny.html?v=2
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuje za radę:) Na pewno spróbuję wit C. Następny wymaz za miesiąx mam nadzieje, że meczarnia z lekami sie opłaci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania_m 3mam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania_m powodzenia.

Na infekcje profilaktycznie ja raz w tygodniu aplikuję sobie lactovaginal.

Wczoraj byłam na badaniach w tym glukoza, mam wyniki ale w sumie nie znam się nad tym. Mam nadzieję, że jest ok. Znacie normy jakie są?
Miałam mieć robione 50 a na wynikach widzę, że zrobiły mi 75...
Badanie może nic przyjemnego, ale napewno nie takie straszne jak niektóre mamuśki opisują. Warto mieć cytrynę babeczka sama mnie zapytała czy mam.

Piękne słonko dzisiaj :) ja oszalałam na punkcie zakupów muszę przystopować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hey Wam,
ja niestety też mam problem z infekcjami. U mnie potęguje to ciągle przyjmowana jeszcze Luteina. Jutro na wizycie pogadam z Pania Dr co by troche tego grzybka zaleczyć.

Dzisiaj miałam glukozę 50 robioną. Powiem Wam, że mi to smakowało :D z połówką cytryny :)

Jutro popołudniu mam wizyty, już nie mogę doczekać się zobaczyć naszego Kubusia. Rano i wieczorem bardzo go czuję. Jak się kręci, czasem jakiegoś kopniaka zasunie mamusi :D

Nie wiem czy Wam mówiłam ale udało mi się już kupić montor oddechu, okazało się że kobitka rodziła dokładnie w tym samym dniu co my mamy termin tylko że w zeszłym roku. Dostaliśmy od nich siatkę ciuszków, przepięknych. Trafiło nam się jak nic.

W sumei zakupów zostało nam mało rzecyz do kupienia. Z ciuszków to parę pajaców i śpiochów, reszta już jest. Kosmetyki, pampersy, materacyk, przybornik na łóżeczko no i komoda do sypialni na rzeczy malucha.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też już chciałabym wiedzieć, żeby poszaleć na zakupach a tym czasem najprędzej 23 marca się dowiem. Takie promocje mnie omijają:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój maluch dotychczas się wiercił, a wczoraj były 3 kopniaczki :) A z ubrankami spokojnie, jeszcze nie raz będą promocje :) Oby kupić przed czerwcem, bo wtedy VAT ma skoczyć na dobre.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzisiaj mamy wizytę u lekarza i nie mogę się doczekać. Może dziecko zdradzi nam, czy kupować ciuszki różowe czy niebieskie ;-)

Wieczorkiem napisze jak było ;-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, ten wyzszy vat na ubranka ma zaczac obowiazywac od stycznia 2012 roku, tak pisali ostatnio na tvn24. niektore firmy podniosly ceny "za wczasu" niestety (tak mialam z butami gucio, dla synka, zamowilam celowo w grudniu bo zapowiadali, ze w zwiazku z vatem, do lutego beda prawie 2 razy drozsze! vat nie wszedl a buty zdrozaly...). popytam jeszcze meza, jest prawnikiem i ma dostep do lexa, to sie upewnie czy tvn podal dobra informacje :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny potrzebuje namiarów na ginologa endokrynologa, nie moge z moimi wynikami TSH dojsc do ładu, bede wdzeczna za namiary.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli kogoś miałabym Ci polecić to dr Lewczuk - invicta. co prawda sam endokrynolog, ale jest super. Moja tarczyca trzyma się i nie zagraża maluszkowi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spytam koleżanki o namiar na gino-endokrynologa
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez wlasnie odebralam swoje wyniki. wszystko super. tylko tyroksyna ledwo nad granica normy ... dolna norma 0.8 a ja mam 0,82 :/ no nic, trzeba bedzie wybrac sie do endo. a tsh ma prawo wariowac w ciazy i nawet nie powinno sie go badac, tylko tyroksyne (tak radzil mi dr ciepluch - ginekolog i enodkrynolog ginekologiczny). pewnie nie ominie mnie euthyrox... w zeszlej ciazy bralam dopiero od 8 mca... no coz. wazne ze wszystko inne w idealnej normie :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano, niestety, nie będę miała tych namiarów.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja na wieczór zapytam :)

Czy którejś z Was już leci wydzielina z piersi?
Bo ja zauważyłam u siebie takie upławy, od kilku dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie tez sie powoli zaczyna. w zeszlej ciazy tez od 15-16tygodnia mialam juz "mokro", no i bez stanika z wkladkami w nocy sie nie obylo ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaFilipa gdzie bylas u dr Cieplucha?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam kobietki,
my oficjalnie na swoim,dużo na głowie ale akurat mam chwile więc jestem :)
powiedzcie mi proszę w którym tygodniu robi się badania glukozy i połówkowe?
zaczął się 20 tc a lekarz za 3 tyg chce mnie widzieć i o niczym nie wspominał ;/ poza tym mam jakieś kłucia lewej strony podbrzusza i jak mu powiedziałam to chyba udawał że nie słyszy.. ;/ w przyszłym tyg pójdę do deringa on mi na pewno powie wszystko i z każdą "pierdołą" pomoże!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki Kochane!!!!

Zdałam!!!!!!!! Sama jeszcze ni mogę w to uwierzyć! Dziękuję, ża trzymałyście za mnie kciuki :D Lecę świętować :))))
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to dopiszcie proszę u mnie chłopaka ;-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m i Umchi - gratulacje!

Ja też chciałabym już znać płeć, a dzidziuś uparty i nie chce się pokazać. Pod koniec marca idę na połówkowe i mam nadzieję, że wtedy się odsłoni. Do tej pory za każdym razem musiałam mieć usg dopochwowe, bo lekarz nic nie widział...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...muszę się zalogować, bo już zapomniałam jak mój suwaczek wygląda...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m - GRATULACJE!!! widać bąbel przyniósł Ci szczęście:)))
Umchi - dla Ciebie oczywiście też - GRATULACJE:D nie wierzę...kolejny chłopak:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umchi dopisałam Ciebie. CHŁOPAKI górą :D Hania gratulacje. Za pierwszym podejściem bąbel napewno jest dumny z mamusi :)

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień SYN
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. gosia_dim_ - 14 sierpień
26. Umchi - 16 sierpień SYN
27. mamasyna - 17 sierpień
28. kaska2308 - 18 sierpień
29. MARKOWA - 26 sierpień
30. Tamara - 26 sierpień
31. MamaFilipa - 27 sierpień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania gratulacje!!!!

Umchi gratulacje!!! tylko, zebys wojny nie wykrakała ;)

gdzie te baby??!! :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas lekarz przyłożył sonde i po 2 sekundach powiedział chłopak, ani chwili zastanowienia. No ale nie było nad czym się zastanawiac jajka i siurka było widać ;-)

Najgorsze, że nie mamy imienia, więc narazie pozostanie dzidziol.
Mały ma już 10,6 cm i waży 150 gram. Doktor powiedział, ze ma już brzuszek odstający i widac, że lubi sobie pojeść.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dziewucha!!!!!!!!!!! oszaleliśmy :))
cały wieczór nam się chciało płakać ze wruszenia. pól nocy mi się śniła moja córeczka :) wariactwo :)
a wydawało mi sę, ze to chłopak, hehe. a mąż od początku: córka ! nawet się założlliśmy ;) przegrałam :)) mamy kłopocik z imieniem, ale chyba się już zdecydowaliśmy.
mała waży już 400 g! no i znowu mi przesusnęli termin porodu o kilka dni :) tym razem na 14 lipca. co usg to coraz dalej :) jak tak dalej pójdzie to urodzę w sierpniu ;)
najważniejsze, że zdrowa. i że nic się nie odkleja. koniec przyszłego tygodnia to koniec luteiny. chyba mogę (mam nadzieję) powiedzieć, że już nie mam zagrożonej ciąży :) oh yeah !!

hania_m gratki! zdać prawo za pierwszym razem: brawo!!
umchi: gratuluję chłopaka :)
co jak co ale nasza córka będzie miała w kim wybierać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07- Gratulacje w końcu passa przełamana jestem dobrej myśli:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow, witamy wreszcie jakąś dziewczynkę :)

Umchi, gratulacje chłopczyka :)
hania_m, gratuluję i zazdroszczę, dla mnie zdawanie prawka to jedno z najgorzych doświadczeń w życiu, naprawdę, gdybym wiedziała, że tak strasznie będę to przeżywać, to bym się chyba nie zdecydowała.

Ja już zjadłam dwa pączki :p Ulubione z adwokatem. A wczoraj smażyłam faworki - pierwszy raz sama - i nawet dobrze mi poszło :) Tylko się poparzyłam :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla kolejnego chłopaka, a dla dziewczynki gratulacje z nutką zazdrości :)

My się wybieramy dopiero do sklepu po pączki:) hmmm faworki też bym zjadła , tylko za leniwa jestem... może któras przyszłą babcię namówię bo przecież ciężarnym sie podobno nie odmawia hihihi:)

życzę słodkiego dnia !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka GRATULACJE!!!!! oł je! :) nastepna dziewczyna :) dobrze, moja niunia bedzie maiła sie z kim bawic :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano - osobiscie u dr cieplucha nie hylam, to znajomy mojej mamy z pracy i ona konsultowala moje wyniki na odleglosc. dopiero jak w 8mc pogorszyly mi sie wyniki to musialam udac sie osobiscie do endo, ale tutaj na miejscu, w bialymstoku.

hania_m - gratulacje :)

umchi - gratulacje dla synka!!!

kulka(?) 0 gratulacje dla corki!!! ja tez na nia licze, ciekawe czy uda mi sie namowic lekarza, zeby sprawdzil za tydzien kto u nas rosnie :)

dziewczyny, cieszcie sie, ze mozecie sobie pospac w nocy, ja dzis od 2 do 4.30 nie spalam, bo moj synek nie chcial sam zostac w pokoju!!! co wyszlam, to on w histerie - a dziwne, bo od zawsze, od pierwszych dni spi SAM w swoim pokoju. zmeczona ciaglym wstawaniem o 4.30 wzielam go do nas i spal az do 7. ale troche snu zaczyna mi brakowac przez takie akcje ;) coz, moje drugie dziecko nie bedzie zbytnio spokojne, bo nawet w nocy nie moze sie wyspac ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam mamusie, ciekawe ile pączusiów już znikło w naszych wątkowych brzuszkach? Ja jeszcze nie wychodziłam z domu, ale mam cukiernię bardzo blisko :)
Hania_m gratuluję. Bardzo dobrze, że od razu będziesz miała swobodę jeżdżenia po mieście przy maluchu.
MamaFilipa, u nas dwie nocki z głowy... przedwczoraj mała miała zatwardzenie i co się budziła i mąż do niej szedł to było "MAMA!", więc stałam obok i mówiłam do niej a mąż głaskał, bo niewygodnie mi się schylać nad łóżeczkiem z brzuszkiem. A dziś w nocy – biegunka i wymioty, pranie pościeli itd. :/ Na szczęście rano już było OK.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m gratulacje!

ja zdalam za 2 razem, ale tez jak wyzej napisane, to najwieksza trauma mojego zycia. Do dzis jak widze egzaminacyjne L to mnie ciary przechodza i wspolczuje osobie zdajacej zaciskajac kciuki zeby sie udalo- jak czubek jakis :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję dziewczyny:)

Umchi- gratuluje synką:)
Kulka07- gratuluję córeczki :)

Dziewczyny, czy któraś z Was robiła lub ma zamiar robić echo serca dzidziusia u dr Zielońskiejw Gdyni? Od mojej Pani dr dostałam wizytówkę, podobno najlepszy lekarz w swoim fachu, tylko gdzieś na forum przeczytałam ile kosztuje taka wizyta :(

Jaka dziś piękna pogoda, ja czuję już wiosnę :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja pączków nie lubie, wiec nie mam problemu z tłustym czwartkiem :)

pogoda faktyczie piekna :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja niestety w pracy wszedzie mam paczki:) juz 3 zjedzone:P mniam...:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gosia_dim u nas nic nie wskazuje na jakies problemy zdrowotne, nie wiem skad te fochy u mojego brzdaca, ale jestem juz nimi troche wykonczona :(

hania_m ja nie zamierzam robic echa serca bez potrzeby, jesli lekarz uzna, ze sa jakies szmery lub zly rytm, to wtedy na pewno pojde, ale jak nie, to nie widze potrzeby.

ja tez mam wielka ochote na paczki!!!ale niestety, na spacer ide z malym dopiero po 15 wiec juz pewnie w biedronce nie bedzie - u mnie tylko w biedronce lub lidlu sa pyszne paczki, tutejsze piekarnie robia je strasznie "suche", zreszta tak jak drozzdzowki czy bulki... tak czasem tesknimy z mezem za tymy pysznymi drozdzowkami z trojmiasta :) mmm :) mam nadzieje, ze maz przyniesie mi jednego z pracy :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aktualizuję listę za Kulkę :) - gratulacje Córy, tylko co by nam chłopaki w przyszłości się o nią nie pobili ;)

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień SYN
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. gosia_dim_ - 14 sierpień
26. Umchi - 16 sierpień SYN
27. mamasyna - 17 sierpień
28. kaska2308 - 18 sierpień
29. MARKOWA - 26 sierpień
30. Tamara - 26 sierpień
31. MamaFilipa - 27 sierpień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pączki to mam fioła od ponad tygodnia. Wczoraj mój mężuś znów wyjechał więc na pocieszenie kupiłam pączki. Odrazu z zapasem na dzisiaj co bym nie musiała rano wychodzić z domu :D Jeden pączek już zaliczony. Dzisiaj lekarz zobaczymy co nam powie ciekawego. Wczoraj robiłam glukozę i wyszła mi trochę ponad normę 144, czy normie 140. No i niestety żelazo nic się nie ruszyło, a piję te soki z warzyw i buraków i łykam dodatkowo żelazo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Mamuśki

gratuluję zdanego prawka, kolejnego synka oraz córeczki na liście:))
Ja mam USG dopiero za 3 tygodnie...

Apropos pączków to ja dziś pierwszego już o 6 rano wszamałam... Z psinką na spacerek poszłam i chciałam kupić bułki, a że grahamki były po 1,50 a pączki po 1,70 a ja miałam tylko 4 zł - to się skończyło na 2 pączkach - po jednym dla mnie i dla meżusia...

Kolejny spacerek z pieskiem skończył się kolejnym pączkiem...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pracy pochłonęłam 3 na razie:) a dzień się dopiero zaczyna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kulka - gratuluję dziewczyny ;-)

gratuluje zdania prawa jazdy, ja zdawałam za 6 razem - to była masakra ;-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zdałam za 4. :/

Zjadłam już 3,5 pączka, ale więcej nie mam w domu :p Mąż przyniósł rano przed pracą, ja sobie leżałam :) Na szczęście mam jeszcze górę faworków.

Dziewczyny, wiooooooooosna!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiosna pełną gębą, ptaki świergolą za oknem, na spacerze po pączusie było bardzo miło :) Mój wynik to mini-pączuś z marmoladą, duży z adwokatem i kilka faworków.
Ja zdałam za drugim razem i miałam dziwną sytuację na mieście – jacyś gówniarze zaczęli zaczepiać egzaminatorkę która miała uchylone okno, więc musiałam szybko wiać ze skrzyżowania ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny,
ja już zjadłam 2 pączki i jeszcze 2 na mnie czekają ;)

kulk07 gratulacje dziewczynki!
Umchi gratulacje chłopca!

Czekamy na kolejne dziewczynki i chłopców :)Nasza lista robi się co raz ciekawsza :)

hania_m gratulacje zdania prawka :) Ja też nie wspominam zbyt miło tego egzaminu. Zdałam za 4 razem i miałam również dziwną i śmieszną sytuację, bo na jednym ze skrzyżowań stałam i czekałam na możliwość wjazdu na główną ulicę i stanął za mną tir i zaczął mocno trąbić (NA EGZAMINIE!!) i mój egzaminator się wkurzył i wysiadł i zaczął na niego wrzeszczeć..."ty ch.... zaraz na policję zadzwonię" a ja biedna czekałam w samochodzie przestraszona...:) i jak egzaminator wsiadł to mówię " że ja nie mogłam wyjechać" a on " ja wiem ten debil jakiś był " :) teraz się śmieję ale wtedy byłam przerażona :) Po egzaminie dowiedziałam się że egzaminator nie może wysiadać z samochodu tak po prostu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, wielkie dzięki za gratulacje :)

zjadłam 2 pączki. przy diecie cukrzycowej to o 2 za dużo. co gorsza, marzę o jeszcze, ehjo :)

MamaFilipa, czmeu piszesz mój nick ze znakiem zapytania? powinnam się już przemianować na kulę? :)) wielką toczącą się kulę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie nie, nie bylam pewna czy to ty masz miec dziewczynke :) z rana odpisalam zbiorczego posta i w pewnym momencie pomieszalo mi sie, komu co mam gratulowac, ale jak widac dobrze pamietalam :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak piszemy o wózkach itp. a może napiszecie jak samopoczucie, jak brzuszki jak wasi partnerzy mężowie rodzina???

Mój mąż pyta się czy będę miała jeszcze gorsze humory bo niestety płaczę z byle czego. Poza tym kupiłam na allegro spodnie ciążowebo z racji, że jestem z natury większa cisneły mnie w brzuchu więc z ulgą przyjęłam ciążowe. Sama nie wiem jak to powiedzieć ale jeszcze w ciąży się nie czuję. Nie czuję jeszcze dzidzi, nie kupujemy ciuszków (na razie nowym nabytkiem jest zmywarka). Więc czekam na ten magiczny moment. A swoich humorków też czasami mam dość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My na razie kupiliśmy samochód :)

Humorów nadal nie mam, chodzę jezcze w normalnych ciuchach, choć brzuch już wystaje dość wyraźnie :) Ale w spodnie się spokojnie mieszczę. Bluzki noszę na zmianę zwykłe i ciążowe, bo nowe i mi się po prostu podobają, to czemu nie :p I powoli zaczynam czuć, że jestem w ciąży - choć ruchów na razie nie czuję za bardzo. Czuję się ogólnie fantastycznie, tylko ze spaniem mam trochę problemy, ale naprawdę grzech narzekać :)
Ciuszki już zbieram, ale na razie od rodziny, a nie ze sklepów. A dziś kupiłam sobie płaszczyk wiosenno-ciążowy :)
Mąż bez zmian, też dobrze to znosi, bo się na nim nie wyżywam, troskliwy i wyrozumiały, zaczyna się powoli witać z moim brzuchem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
możecie dopisać mnie do listy z terminem 12 sierpień i... CÓRECZKĄ:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jutro mamy 20 tydzien, a ruchow nadal nie czuje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Nową Mamuśkę i kolejną dziewczynkę :)

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień SYN
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
26. gosia_dim_ - 14 sierpień
27. Umchi - 16 sierpień SYN
28. mamasyna - 17 sierpień
29. kaska2308 - 18 sierpień
30. MARKOWA - 26 sierpień
31. Tamara - 26 sierpień
32. MamaFilipa - 27 sierpień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spokojnie ja dopiero w zeszłym tygodniu poczułam prawdziwe ruchy :) a z artykułu w Twoim dziecku pisali że ruchy mogą wystąpić nawet w 23 tc przy pierwszej ciąży.

a co do humoru to ja mam bardzo zmienny:( niby się śmieję a po chwili potrafię się rozpłakać, dobrze że zdarza się to rzadko :)
ostatnio słabo się wysypiam niby długo śpię ale czuję że jeszcze za mało :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My byliśmy dzisiaj na wizycie. Maluszek waży już 550 gram :D Wszystko z nim dobrze, niestety mnie czeka powtórka testu obciążenia glukozą 75g za dwa tygodnie.

Mój mężuś bardzo lubi brzusio. Ostatnio śmiałam się że patrząc na wprost nic nie widać, dopiero z boku brzuszek sie pokazuje. Maluch charcuje w brzuszku, a jak ułoży się w górze brzuszka mamy i mocno bije jego serduszko, bo cały brzusio mamusi się trzęsie :D

Rano jak leżymy razem w łóżku to kładę jego rękę na brzusiu i czasami mały go kopnie :D Szczerze mówiąc to już nie mogę doczekać się maluszka :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mona__g - a może to czkawka a nie serduszko?:)
Ja już sama nie wiem czy coś czuję czy nie, to ciągle jeszcze nie 'to'.
Ciuchy noszę normalne - do znudzenia legginsy i tuniki bo w tym mi najwygodniej, brzuszek malutki chociaż widać, że ciążowy:) No i w ciągu dnia w pracy chodzę jeszcze na razie w wysokich butach - tego będzie mi brakowało najbardziej:( Humory też mam przedziwne - albo nic nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi albo byle co - ostatnio poryczałam się w Mc, bo mój mąż zjadł cały ketchup do frytek zanim zabrałam się za swoje (jakby tam tego ketchupu żałowali, no po prostu wariatka:)) Ale ogólnie jest super, II trymestr faktycznie jest rewelacyjny:D A jeśli chodzi o męża i brzuch - pochyla się nad nim i woła 'halo! mówi się!' hehehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój brzucho spory. ale i tak najbardziej przytyłam w pupie i udach, o zgrozo to dlatego przestałam się mieścić w spodnie zwykłe - ciążowe mam o rozmiar większe. smutno mi z tego powodu. zazdroszczę tym dziewuchom, którym tylko brzuszek rośnie :)

humory mam masakryczne. jest mi smutno z byle powodu, płaczę z powodu jakiś drobiazgów, wściekam się i jestem agresywna. mój mąż, mimo że na zewnątrz się z tego śmieje, to widzę, że już sobie przestał z tym radzić. odizolowuje się. co niesety ma wpływ na brzusio - wcześniej gadał z fasolką, śpiewał piosenki, na każde moje "o rusza się" przybiegał i sprawdzał. teraz raczej buduje swój świat obok. nawet mi powiedział, że na następną wizytę do gineksa to on nie idzie. smutne to dla mnie o tyle, że do tej pory był na każdej. wcześniej bardziej się angażował. teraz im większy brzuch, tym on dalej. ale z faktu, że to córka cieszy się na maksa.
ot smutny poranek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07- nie martw się, zobaczy dzidzie to się odmieni:) Mnie niepokoi fakt jak mój mąż patrzy na mój brzuch z każdą krągłością więcej. Głowa do góry masz nas i jak potrzebujesz się uzewnętrznić to wal śmiało:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny,
u mnie brzuch trochę widać ale nie jakoś bardzo :/ myślałam że na tym etapie to już będzie spory. A co do ruchów to u mnie one są dopiero 1,5 tygodnia ale są dziwne myślałam że będzie ich więcej a tu raptem pare kopnięć w ciągu dnia i przez to się martwię czy z małym jest wszystko ok :( Ogólnie mały woli moją rękę na brzuchu bo jak mówię do męża że kopie i on biegnie i rękę przykłada to mały często przestaje hehe ale na szczęście udało się mężowi parę razy poczuć kopniaki :) Ogólnie mój mąż nie mówi do brzucha ani nie śpiewa, czasami mnie głaska po brzuszku, myślę że dla mężczyzn dziecko w brzuchu to abstrakcja :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa - bardzo dzękuję.
oczywiście, gdy już się uzewnętrzniłam to poczułam wstyd :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, jeśłi chodzi o to, ze odczuwasz ruchy bardzo nieregularnie, to normalne. pytałam lekarza podczas usg połówkogo i on powiedział, że tak właśnie jest. też się martwiłam, że nie czuję za często małej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07 czekam właśnie z niecierpliwością do wtorku na połówkowe żeby zobaczyć maluszka i mam nadzieję że będzie dobrze wszystko no ale jeszcze kilka dni muszę cierpliwie czekać....:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie, pierwsze ruchy sa bardzo nieregularne, sporadyczne, moga sie pojawic kilka razy a pozniej przez drugi dzien cisza :) ja poczulam ruchy filipa w 17 tygodniu (16t3d) i dopiero ok 24-25 tygodnia staly sie one na prawde regularne i czeste. choc i tak najprzyjemniejsze uczucie to przepychanie sie dziecka, ale to raczej po 30tygodniu. to jest super uczucie jak nagle jedna czesc brzucha sie wypina i czuc glowke albo pupke malenstwa, albo jakas konczyne...oh, jak ja nie moge sie tego doczekac!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

moj małżonek do brzusia gada odkąd sie dowiedział, że jestem w ciąży, już na samym początku mówił do nas w liczbie mnogiej:))
Wczoraj stwierdził, że mam mały brzuszek.
Ja na szczęście nie mam żadnych humorów, jedynie czasem zdarza mi się płakać na filmach albo czytając jakąś ksiażkę
Mój mąż pomału oswaja się z myślą, że czeka go parę tygodni abstynencji - ciężko znosi już samą myśl o tym...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień SYN
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
26. gosia_dim_ - 14 sierpień
27. Umchi - 16 sierpień SYN
28. mamasyna - 17 sierpień
29. kaska2308 - 18 sierpień
30. MARKOWA - 26 sierpień
31. Tamara - 26 sierpień
32. MamaFilipa - 27 sierpień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się o "poranku" ;-) bo nie mogłam wstać, a teraz chwilę popracowałam i mam małą przerwę.
Mój mąż jest zakręcony ciążą, pamięta jak to było przy Hani i teraz się nie może doczekać ruchów. Jak tylko leżę to przykłada rękę i czeka na ruchy. Dziś rano położył rękę akurat na dzidzi i wyraźnie czuł, że ktoś tam leży i śpi. I podooba mu się kragły brzusio ;-) A jak na drugiej wizycie zażartował "cześć hipku" – zaznaczam że jeszcze brzuszka w ogóle nie było widać – to miał przez pół dnia komentarze typu "tata hipek". Ja myślę, że im większy brzusio, tym tatusiowie lepiej reagują, a zdarzają się różne okresy przejściowe (np. panowie boją się że skończy się wolność, spotkania z kolegami itd. a nie powiedza o tym partnerce). Uszy do góry, wszystko się ułoży :-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam ta druga ciaza biegnie mega szybko, praktycznie nie wiemy gdzie uciekaja kolejne tygodnie... teraz oboje ciaze traktujemy jak normalnosc... a pierwsza byla dla nas stanem "wyjatkowym"... troche sie nawet z tego smiejemy, jak wspominamy jak na jej punkcie "wariowalismy", dmuchalismy i chuchalismy na wszystko :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy spotkałyście się może z taką poduszką? chodzi mi głównie o teraz w ciąży o komfort spania, czy to się sprawdza taka poduszka?
http://allegro.pl/poduszka-do-karmienia-rogal-i-kobiet-w-ciazy-3w1-i1482943998.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koleżanka bardzo polecała, najlepsza była dla niej z wiązanymi końcami, jak siadała i potem jak karmiła albo sadzała dziecko.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słyszałam, że bardzo pomaga szczególnie już przy dużym brzusiu. W mama i ja widziałam za 130 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te poduszki do spania czy do poleżenia w ciągu dnia są super bardzo polecam trafiony zakup :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *7*

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień SYN
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
26. gosia_dim_ - 14 sierpień
27. Umchi - 16 sierpień SYN
28. mamasyna - 17 sierpień
29. kaska2308 - 18 sierpień
30. MARKOWA - 26 sierpień
31. Tamara - 26 sierpień
32. MamaFilipa - 27 sierpień
33. MissMarple - 27 sierpnia

Serdecznie witam Wszystkie Mamuśki i dopisuję się do wątku z terminem na 27 sierpnia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewzynki,
ale rozpisałyście się z rana. My dzisiaj trochę dłużej pospaliśmy sobie :D

Agusp - myślę że to akurat było seruszko, bo bardzo miarowo brzuszek chodził i czułam ręką. Wczoraj późnym wieczorem miały miał chyba czkwakę, bo nie było to ani serducho ani kopniak.

Mój mężuś jak tylko może to idzie znami do gina. Mówi że nas kocha w liczbie mnogej, zresztą ja mówię, że my go też :D Czasami go sam pogłaska, albo jak mu mówię że kopie lub coś to biorę jego rękę na brzusio. Specjalnie do niego nie gada, czasami, że tam mame ma kopnąć bo ma humorki, albo że ma być grzeczny i nie straszyć mamusi i tatusia. Kiedyś po jakiejś imprezce u nas, jak miał troszkę wypite, to śmiesznie gadał z brzuszkiem. Teraz czasami mówi brzusio lub Kubuś :D

Miłego dnia Dziewczynki i "Chłopaki" :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Próba suwaka :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie zastanawiam się nad kupnem takiej poduszki, widziałam też je w Mama i ja ale 130 to trochę za drogo moim zdaniem.

witam nową przyszłą mame :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Udało się :)

Byłam wczoraj u mojego ginekologa. Serduszko Bobasa bije, macica podobno jeszcze mała, jest szeroka zaledwie na 3 palce licząc od spojenia łonowego. A mój większy brzuch to podobno w większości "zasługa" bardziej wzdętych jelit niż Malucha :( Nie zmienia to faktu, że nie mieszczę się już w żadne moje rurki, a jedynie w spodnie niegdyś za duże, aktualnie - jak ulał :)

Siedzę w domu; już drugi raz w przeciągu miesiąca dopadła mnie jakaś infekcja wirusowa. Z tego względu poprosiłam lekarza o zwolnienie już do końca ciąży. Do pracy wstaję o 5, dojeżdżam jedynym jadącym w danym kierunku autobusem, który dodatkowo lubi sobie nie przyjechać. Stwierdziłam, że nie powinnam tak ryzykować. To moja pierwsza ciąża i tak się cieszę, że będę Mamą !!!

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
20 tydzien START :):):)


i dzis mamy wizyte u gina, ju sie nie moge doczekac usg !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja jeszcze raz spytam - bo poprzednio moje pytanie pozostało bez odzewu :p - jak tam dziewczyny, które miały do napisania pracę dyplomową? Bo ja siadłąm właśnie i szukam motywacji, bo jak widać dobrze mi idzie :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek, pisałam co prawda rok temu ale też mi się nie chciało... lepiej nie odkładaj, bo z czasem jest tylko gorzej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do poduszek ja mam dwie tą motherhood i chyba ona jest w smuku.. (na allegro nowa kosztuje ok 119zł) ale dostałam ją używaną i jest ona po przejściach :)
więc zakupiłam nową dokładnie :
http://allegro.pl/poduszka-rogal-dla-kobiet-w-ciazy-i-do-karmienia-i1471709769.html
i jestem zadowolona jest naprawdę duża mój luby nie jest najszczęśliwszy z tego powodu no ale trudno:) niech dalej marudzi, że ma mało miejsca.:D

Co do pisania pracy w dalszym ciągu jestem na etapie "muszę wkońcu zacząć.. może jutro" więc chyba jesteśmy na podobnym etapie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Caroool, no nie wiem, ja już mam jeden akapit :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny lepiej napisać pracę przed porodem, bo im bliżej narodzin maleństwa to już raczej będziecie w głowie co innego miały niż praca dyplomowa:) tym bardziej że lato idzie....:) a po porodzie to już w ogóle będzie wam ciężko ;)
dobrze że ja już wszystkie prace za sobą :)pewnie miałabym taki sam zapał do pisania jak wy hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa to przepraszam w takim razie to podziwiam i zazdroszcze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mówicie pisanie. O boże, ja ciągle nie mogę sie zabrać.
Ja jestem lepsza bo mam już jeden rodział, ale nie wiem czy zostanie przyjęty :D Narazie jestem na etapie wątpliwości tematycznych, była przekonana do niego, a teraz straciłam trochę orientacje co dokładnie w niej napisać i czy będzie dobrze. No cóż naprawdę muszę się za nią zabrać :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Woow, rozdział! No ja na 17.03 mam rozdział do oddania, więc już nie ma zmiłuj. Na szczęście co do tematu nie mam najmniejszych wątpliwości :)

Ja doskonale sobie zdaję sprawę, że teraz to już tylko coraz trudniej będzie się za to zabrać, ale co zrobić, jak w tej chwili też ciężko :p Zresztą, zanim zaszłam w ciążę też nie miałam motywacji, więc niewiele się zmieniło...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, ja mam poduchę (kojec) motherhood (już pisałam). fakt, że jest droga, ale nie zmienia kształtu, ma super ułożenie, nie mechaci się, jest wygodna. póżniej będzie służyć za poduchę do karmienia. mamy wielkie łóżko, więc się mieścimy. aczkolwiek fakt jest taki, ze odkąd śpię z kojcem, to mój maż cierpi na brak przytulania :)
wcześniej cierpiałam na bóle kręgosłupa - ciążą leżąca. ale odkąd mam kojec to zapomniałąm co to ból kręgosłupa.
co tu dużo mówić, po raz kolejny polecam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas sie za bardzo nie sprawdzila w trakcie karmienia, mnie tylko przeszkadzala prawde mowiac. byla ok do siedzenia, dla obolalego krocza to duza ulga, ale do karmienia jakos mi sie nie przydala, ani do ulozenia w nim dziecka, za duza byla i trudno bylo ja dopasowac do maluszka. bardziej funkcjonalna bylaby chyba tradycyjna fasolka. ale nie zamierzam jej kupowac ;) najwazniejsze, ze sprawdza sie w czasie ciazy i w pologu :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam pytanie pewnie do dośwadczonych już mam z pytanie serii głupie :)
.. znowu co do ubranek.. mniej więcej wiem już czego i ile mam kupić..ale jakoś mam problem z wobrazeniem jak takiego maluszka ubierać np. do momentu kiedy pępek nie odpadnie załózmy że jest ciepło to wystarczy tylko body i okryć ?? rajstopki, pajacyki.. co z całą resztą?
Jest do tego jakaś instrukcja obsługi?:) Czemu każda prawie mama chwali sobie body najbardziej a nie np. pajacyki..?:D

Boże dziecko jak ja Cię ubiorę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zwykle mamy wola body niz kaftaniki, bo kaftaniki roluja sie pod spioszkami (wystraczy ze podniesiesz dziecko do gory i juz pajacyk jest w polowie klatki piersiowej/pleckow i juz tam zostaje), poza tym bodziak ladnie podtrzumuje pieluszke.

jak byly upaly, filip chodzil tylko w bodziaku (mial 3 mce jak sie zaczely upaly). bodziak z krotkim rekawkiem plus ew. skarpetki. jak bylo chlodniej-bodziak z dlugim rekawkiem plus spiochy. mial tez kilka spodenek dresowych i sweterkow.

rajstop zaczelismy uzywac dopiero jak zaczal pelzac, zeby mu bylo wygodnie i cieplutko na podlodze. no i uzywamy ich do tej pory, pod spodnie.

pajacyki - ich uzywalismy na samym poczatku praktycznie non stop, tak przez pierwsze tygodnie, bo dziecko wtedy glownie spi i je. to byl kwiecien, wiec bodziak w krotkim rekawkiem pod spod, pajacyk i tak caly dzien. jak juz zaczal sie bardziej ruszac, lezec na macie, czy w bujaczku, wtedy tez wlaczylismy spiochy.

mysle, ze wszystko zalezy od pogody, lipiec sierpien bedzie pewnie upalny, ale wrzesien juz niekoniecznie.

ubieranie dziecka nie jest takie trudne, moze przez pierwsze dni beda ci sie rece trzesly, ale po kilku dniach kilkukrotnego przebierania w ciagu 24h nabierzesz takiej wprawy, ze z zamknietymi oczami dasz rade ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe dziękuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boże dziewczyny co ta ciąża robi z mózgiem....właśnie zaczął się Madagaskar 2 i poryczałam się w pierwszych 5min jak kłusownicy porwali to małe lwiątko....hehehe
Miłego wieczoru!:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, to dobrze, że nie wybrałaś Wally'ego :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam sie sobotnio :)

ja na Orce zawsze rycze ;) i to bez ciąży :)

Margola i MissMarple witam i strasznie sie ciesze z córy Margoli :) jak na razie rzadza u nas chłopy ;)

co do tycia, to ja tyje cała...brzuszek juz spokojnie widac :)

Kulka nie martw sie meżem, bedzie ok. moj nie chodzi ze mna do lekarza, ale jakos mi to nie przeszakadza a wrecz chyba bym nawet nie chciała zeby chodził...
tak samo zreszta jak chyba nie chciałabym zeby był przy porodzie....
A Wy jak sie na to zapatrujecie???
wszyscy mi mowia, ze powinien byc ze mna i mi pomagac, podac wode itp., ale czy ja wiem... chyba nie...
aha i mowi ciagle jak sie czujecie ;) w liczbie mnogiej ;) oglada i maca brzuch itp. ale nie gada z brzuchem, ja zreszta tez nie gadam do brzucha...jakos mi sie to dziwne wydaje...
a Wy gadacie do brzucha???
kopniaki czułam tylko raz na razie i moj tez przykładał reke, ale za pozno mu chyba powiedziałam, ja w sumie dokładnie nie wiedziałam ze to to i powiedziałam mu jak sie konczylo...nastepnym razem powiem szybciej :)

a teraz spadam :)

co do poduch to sie na nich nie znam ale słyszlam ze fajne sa :) ja do spania zawijam sie w kolderke i na razie jest gitara :)

miłej soboty :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój Mąż chodzi na wizyty zawsze, moim zdaniem to normalne. I przy porodzie też wolę żeby był, nie chciałabym być sama w tak stresowej sytuacji. Chociaż kiedyś uważałam inaczej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,
sporo sie nie odzywalam,ale nie mialam czasu.
Wczoraj byłam na wizycie u lekarza.Z maluszkiem wszystko w porządku,rośnie,wszystkie pomiary wyszły prawidłowo.I co najważniejsze poznałam płeć - będziemy mieli CÓRECZKĘ!!!
Jestem mega szczęśliwa.
Następna wizytę mam 7.04.
A 10.03. będę dzwonić do Invicty żeby uwówić sie na echoserca płodu u dr Chojnickiego.

Życzę miłego weekendu.
Mama Maji (10 lat),Julianka (8 lat) i Marysi (5 lat)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój zawsze chodził na wizyty ze mną, tzn. siedział w poczekalni, a w ciąży był na USG jeśli się dało. Miałam trochę komplikacji zdrowotnych jeszcze przed ciążą i jego zaangażowanie dawało mi poczucie że nie jestem sama z problemem. Przy porodzie ustaliliśmy że będzie, a jeśli stwierdzi że nie daje rady to mi powie. Najbardziej bał się, że mnie coś będzie boleć a on przyleje lekarzowi ;-) W praktyce był cały czas i bardzo mi to pomagało, wychodził tylko jak lekarz mnie badał, bo to krępujące dla wszystkich. CC mógł oglądać przez szybkę ale nie chciał. Przy drugim porodzie planujemy tak samo.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do Madagaskaru to ryczałam jak na końcu zrozumiałam przesłanie, że nie wolno separować się tylko dlatego, że ktoś jest inny;(

Mój mąż chodzi ze mną na wizyty i po wcześniejszym z nim ustaleniu zostaje na usg nawet dopochwowym... widzieć jego spojrzenie gdy patrzy na ekran... bezcenne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My chodzimy razem na wizyty -tzn. mężuś wchodzi zawsze na drugą część badania - czyli USG i konsultacje, badanie na fotelu jest dla mnie krępujące i czeka za drzwiami. Chcę, żeby w tym uczestniczył, żeby miał jakiś obraz tego co w danym etapie ciąży się dzieje w brzuszku. I też to jego spojrzenie ..;) Mimo, że wieczory spędzamy z rękami na brzuchu to jakoś mi mało tego tatusia w tym wszystkim... ale pewnie trochę się go czepiam :)
Co do porodu ja się waham cały czas...

annamaria836 - gratulacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż nie chodzi ze mną do lekarza - moja lekarka przyjmuje rano, a on jest wtedy w pracy, a szkoda na takie coś urlopu

Natomiast idzie ze mną na połówkowe USG

Chcę żeby był ze mną na porodówce w pierwszym etapie porodu, gdy już zacznie się właściwa akcja poproszę aby wyszedł...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec CÓRKA
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec SYN
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień SYN
20. Muszczek - 4 sierpień SYN
21. wercia83 - 5 sierpień SYN
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
26. gosia_dim_ - 14 sierpień
27. Umchi - 16 sierpień SYN
28. mamasyna - 17 sierpień
29. kaska2308 - 18 sierpień
30. MARKOWA - 26 sierpień
31. Tamara - 26 sierpień
32. MamaFilipa - 27 sierpień
33. MissMarple - 27 sierpnia

Dopisałam do listy moją córeczkę.
Mama Maji (10 lat),Julianka (8 lat) i Marysi (5 lat)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
annamaria gratuluję dziewuchy :))

mój mąż chyba czyta mi w myślach. wrócił wczoraj z pracy z bukietem kwiatów, powiedział, ze ostatnio coś nie był zbyt zaangażowany w życie brzucha i że wraca do starych nawyków. znów śpiewa, gada, głaszcze, smaruje :) ah te chłopy :)
mąż od początku mówi, że chce być przy porodzie, a ja mu zostawiam wolną rękę. był ze mną na każdej wizycie, w gabinecie. co prawda ostatnio mówił że na więcej nie pójdzie, ale nie wiem, jak to będzie :)

tak właściwie to od początku ciąży mam wsparcie w mężu. ponieważ chorowałam przed ciążą poważnie, a jeszcze wcześniej kilka lat leczyłam się na bezpłodność, właściwie oszalał :) ostatnie 2,3 tygodnie był odizolowany,ale sam to zauważył i teraz znów jest jak dawniej. może tego potrzebował?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mężyk jest ze mną prawie zawsze u lekarza, chyba że nie może. Myślę że on nie darowałby sobie opuszczenia USG naszego maluszka.

Co do kontaktu tata-dzidzia, to u nas jest chyba najwyższy level :) kontrola kopniaczków kilka razy dziennie i wieczorami bajeczka do snu.

U nas z płcią to żaden lekarz nie chce się podjąć ostatecznego werdyktu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07, super! Pogratulować męża :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co tu taka cisza?

My dzis bylismy ogladac wozki. Bylismy w Mapu na Hutniczej, Akpolu na Morskiej i w takim malym sklepiku z wózkami w Gdyni koło dworca głównego, który polecili mi dwaj koledzy. W sumie tylko w tym małym sklepiku pan się nami zainteresował, mimo, że byliśmy tuż przed zamknięciem.

Ja zdecydowanie gustuję w klasykach - moje typy na dziś Roan Marita i Jedo Bartatina, z tych bardziej nowoczesnych podobał mi się Maxi cosi mura, ale za drogi, lub ewentualnie Espiro GTX, ale ten ma taki minus, że jest dość niski a ja mam wysokiego męża
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sobota minęła a ja dopiero się pojawiam.

Porządkowałam dzisiaj wszystkie ciuszki dla maluszka, nie mieszczą mi się już na półce :d Mężuś wie, że trza dokupić komode.

Moj jak tylko mógł to też był zawsze ze mną na wizycie. Zresztą na wiadomość że jestem w ciąży on się cieszył, a ja się popłakałam, bo nie wiedziałam czy się ciesyć czy nie. Zresztą meżuś był nawet na usg dopochwowym, nie widział w tym nic dziwnego, śmiał się z seksownej spódniczki :D Akurat w kwestii fotela, to w invicie, fotel jest w innym pomieszczeniu, więc on siedział w gabinecie.

Narazie mąż jest zdecydowanym przeciwnikiem rodzinnego porodu. Mi jest trochę smutno z tego powodu, ponieważ liczyłam na jego wsparcie, no i trochę głupio leżeć niewiadomo ile samemu na porodówce, a on przed wejściem będzie siedział. Zresztą nie musiałby być do samego końca, mógłby wyjśc w kulminującym momencie. On sie boi, że jak coś będzie nie tak to przywaliłby lekarzowi :D Liczę na to, że szkoła rodzenia może go przekona do wspólnego porodu. Jak nie to trudno. Nie chcę naciskać, aby przypadkie nie było to powodem jakiś niesnasek między nami, czy urazu.


Annamaria gratulacje córci :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mona_g daj mezowi 'dojrzec' do rodzinnego porodu, czasem mezczyzni potrzebuja do tego wiecej czasu. ja rodziclam z mezem i byly to jedne z piekniejszych chwil w naszym zyciu. maz stal przy mojej glowie, wiec nie mial problemu z ogladaniem "dantejskich" scen na dole, ale pomagal mi psychicznie, trzymal za reke, glaskal, no i widzial jak szkrabik wyszedl i od razu, od samego poczatku z nim byl, byl przy mierzeniu i wazeniu, pierwszej szczepionce i to on, pierwszy, trzymal malego jak juz byl ubrany i w beciku (mnie zszywali) a synek byl w ramionach taty a nie sam. ja polecam. teraz na porod rodzinny nie mozemy liczyc, bo ktos bedzie musial zostac z synkiem ;) nie mamy tu rodziny ani przyjaciol, wiec jak zacznie sie porod, to chlopaki mnie odwiza i wroca do domu, przyjada po wszystkim. ale mysle, ze dam rade. przezylam tamten porod wiec mam nadzieje, ze ten ten pojdzie szybko i sprawnie i bez wielkiego bolu...taka moja nadzieja :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam sie niedzielnie :)

Annamaria gratuluje córeczki!!!!

piekne słonko za oknem :) az chce sie isc na spacer :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mona_g jeszcze raz dzieki za namiary na pania dr. jutro idę do niej na wizytę mam nadzieje, że spełni moje oczekiwania. co do porodu rodzinnego to ja nie wyobrazam sobie rodzić sama bez męża. obecność męża przy porodzie BEZCENNA :))) najważniejsze jest to że dla niego to były też wyjątkowe chwile a ja czułam sie bezpieczna i kochana!!!!

co do wózka to z mężem jesteśmy fanami klasyków moja starsza dwójka woziła sie emmaljungiem. teraz oglądając na internecie zainteresowalam sie maxi cosi ale zauroczenie trwało tylko do momentu spotkania na żywo. moim zdaniem jest to bardzo mało praktyczny wózek, zwłaszcza spacerówka. moja siostra ma silver crosa i chce mi go sprezentowac jestem zachwycona bo to dopiera wypasiony klasyk jak go dostane to wrzuce fotkę. no ale to ogromna bryka i tylko gondola wiec myśle że nad emmaljungiem też sie zastanowie. pozdrowiam was mamusie lipcowo-sierpniowe
imagel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny pojawiaja sie u Was rozstepy??

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie więcej niż miałam raczej nie ;p
A macie bardziej suchą skórę? Bo ja swoją mogę zdrapywać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skóra mega wysuszona, rozstępy na szczęście jeszcze nie ale oliwkuje się po kąpieli, żeny nawilżyć wysuszoną skórą...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie żadnych rozstępów jeszcze nie ma. Codziennie raz albo dwa razy sparuję się Ziajką na rozstępy. Był taki moment że miałam przesuszone dłonie i nogi, ale w tej chwili bez smarowania skóra jest nawilżona. Ciekawa jestem jak to będzie z rozstępami u mnie, bo mam stare z okresu dojrzewania na biuście i z boku na biodrach. Teraz to już ich prawie nie widać, chyba że się za mocno opalę :D

Mam nadzieje, że uda mi się przetrwać bez nowych, w szczególności bez na brzuszku, chętnie bym się wbiła jeszcze w dwu częściowy strój.

Co do porodu to narazie się nie na stawiam. Jeszcze trochę czasu zostało :D

Razie męczy mnie trochę gardło i jakiś kaszel z lekkim katarem, mam nadzieje że szybko przejdzie. Szkoda tylko, że słoneczko nie świec juz tak mocno jak rano.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie i tatuś bardzo chce być przy porodzie, ale ja nie do końca.. chciaż pewnie i tak będzie przy nas :)

Załuważyłam, że coś tam nowego się dzieję mimo, że się smaruję od samego początku - zaczełam teraz używać fissan i chyba przy nim zostanę. Też marzę o stroju dwu częściowym i szybkim powrocie do wagi... A tu na wadze każdego dnia coraz więcej i więcej..
Dobrze, że zima się kończy bo powoli przestaję dopinać kurtkę..

A przesuszoną skórę mam na twarzy .:/

Miłego popołudnia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja poprzednia ciaze smarowalam brzuszek od 3mca i rozstepy wyszly mi dopiero w 9mcu (2 tyg przed porodem)... jesli maja wyjsc, to i tak wyjda, szczegolnie gdy brzuszek opada po 36tc. ale smarowac nie zaszkodzi :)

co do suchej skory, to ja mam ostatnio strasznie sucha skore na rekach i przedramionach, ogolnie chyba jest wysuszona bardziej niz przed ciaza bo nawet ani jednego pryszczyka nie mam ;)

ja tez licze na wiosne, bo moj plaszcz juz tez sie niedopina, buty juz tez przyciasne, kupilam dzis balerinki, na plaskim obciasie-jejku, jaka wygoda, tylko szkoda, ze znow zaczal padac snieg ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam niedzielnie i sennie

mąż spi, pies spi, ja nie spie chyba tylko dlatego, że zwlokłam się z wyra o 12...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej kobity:)

tesula fajnie masz z tym małym psiakiem, też bym chciała...póki co muszę się zadowolić dwoma kotami hehe:) Dopóki nie przeniesiemy się z mieszkania do domku, a to jeszcze z pół roku do roku, nie ma co myśleć o powiększaniu inwentarza:)
Ja, jeśli chodzi o poród nie wyobrażam sobie póki co obecności faceta...w o ogóle nie chcę nikogo - żadnej kumpeli, siostry czy mamy... od zawsze miałam tak, że w ważnych i stresowych momentach chciałam być sama, lepiej się wtedy mobilizuję i koncentruję na tym co jest do zrobienia. Może zmienię zdanie kiedy złapią mnie skurcze hehe:)
Brzuch rośnie, waga w górę, rozstępów póki co nie widać, kupiłam zapas Musteli i dzielnie smaruję dwa razy dziennie, mam nadzieję, że uda się ich uniknąć do końca - a jak nie, no trudno, co zrobić, nie poradzimy:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp ciesze sie bardzo tzn. ze Ty wszystko sama i sama, ja jestem taka sama, wszystko co ważne i stresujace dla mnie musze zrobic sama i byc sama! nie lubie spojrzeń, oczekiwń itp. :) juz myslalam, ze tylko ja taka dziwna jestem :) ale na szczescie nie :)

a pytałam sie o rozstepy, bo u mnie cycki mi rosna na potege i na ich dolnej czesci tak podspodem mam takie czerwone linie czyli rozstepy... najpierw smarowałam sie oliwka, a od 4 miesiaca kremem...aha i mam bardziej wysuszona skóre na dłoniach....

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nikita, u mnie najwieksze rozstepy wyszly wlasnie na piersiach. w ciazy tylko troche ale po karmieniu...jejku...karmilam tylko 3 tygodnie ale w czasie nawału pokarmu miałam biust wielkości pameli anderson (a przed ciaza mialam miseczke B). nie moglam uwierzyc, ze piersi moga TAAAAAK urosnac!!! teraz tez mam wieksza miseczke niz przed ciaza, ale skora sie tak rozciagnela, ze jednak rozstepy zostaly :/ na brzuchu nie mam, tylko troche po bokach, tuz nad miednica.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek, ja jedną magisterke broniłam na 1,5 miesiaca przed rozwiązaniem, a drugą z 1,5 rocznym pożlizgiem (bo moja córeczka była już na świecie i za nic w świecie nie mogłam się zabrac za pisanie!).
Także Drogie Mamy, które czeka obrona - załatwcie wszystkie naukowe sprawy przed porodem, bo później w wolnym czasie myśli się jedynie o snie, a nie o pisaniu pracy. Jestem tego przykładem :)
Będąc w ciaży byłam bardziej wydajna umysłowo, miałam czas na sen, na sport, byłam bardziej zrelaksowana, co sprzyja nowatorskim pomysłom :))) Powodzenia i owocnego pisania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się weekendowo. Tym razem było dość aktywnie, bo wczoraj zaliczyliśmy ze znajomymi Max Pizzę, naprawdę była ogromna. A dziś rano basen i wyprawa do teścia.
Jęsli chodzi o wydajność umysłową, podobno w trzecim trymestrze zdolności koncentracji i pamiętania/odtwarzania spadają (sprawdzone na sobie), jak również zdolność kojarzenia. Wraca to do normy kilka miesięcy po porodzie, tak więc... sprężajcie się z pisaniem ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I u mnie leniwy weekend.

Co do rozstępów, to staram się regularnie minimum raz dziennie wysmarować oliwką, ale niestety mimo to zauważyłam, że coś niefajnego zaczyna się dziać w okolicach brzucha. Jak się ma tendencję do rozstępów to chyba i żaden cud specyfik nie pomoże, co zrobić...

To co mnie bardziej martwi to fakt, że od jakiegoś czasu zaczęła mnie strasznie swędzieć skóra, jak mam napad to drapię się jak szalona :(

Poród? Koniecznie z mężem. Mam tak, że nasza Służba Zdrowia nie kojarzy mi się najlepiej, także jedyna znajoma i życzliwa twarz wśród białych fartuchów to będzie wartość nie do przecenienia :)

Pozdrowienia dla wszystkich Mamusiek, szczególnie dla tych zmagających się z pisaniem prac !!! Do dzieła Dziewczyny, Wasze pociechy będą z Was dumne :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie odczuwam jakoś większych możliwości umysłowych w związku z ciążą niestety :p Ciągle jestem senna i nic mi się nie chce. Ale domyślam się, że teraz to już będzie tylko gorzej :) No i piszę, piszę, już zamiast jednego akapitu mam 2,5 strony :D Naprawdę teraz już zamierzam to zrobić.

MissMarple, może to swędzenie też przez przesuszoną skórę? Bo mnie np. strasznie swędzi na kolanach jak się naciąga (jak siadam po turecku itp.) i na brzuchu, a jak posmaruję kremem to przez jakiś czas jest lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozstepy i za małe kurtki zimwe :)

rozstępów póki co nie mam - tzn mam stare, ale żadnych nowych ciążowych. odkąd wiem, ze jestem w ciąży smaruję się Elastiq. problem z Elastiq jest taki, że nigdzie w 3city nie mogę go dostać. kupiłam w Wawie. ostatnio w gda pani w aptecie mi powiedziała, ze ten krem ma rewelacyjny skład i że chciałaby go mieć na stanie, ale obdzowniła wszystkie trójmiejskie hurtownie i go nigdzie nie ma. na szczęście jedziemy do wawy, to sobie kupię, bo już jestem na wyczerpaniu :)

kurtka zimowa... od wczoraj mam trzecią.. najpierw przestałam się mieścić w standardową moją kurtkę, potem w snowboardową, a wczoraj kupiłam płaszczyk-bombkę, że i na teraz ok i po porodzie ok (chyba, że jakoś masakrycznie przytyję, mam nadzieję, że nie). ale co jak co, łatwo kupić nie było, bo już w zdecydowanej większości sklepów nie ma zimowych kurtek/płaszczy. w rozmair 42 mieściłam się na styk, 44 nigdzie już nie było, a ostatecznie kupiłam rozmiar 40 w river island :) czyli mój przedciążowy. kocham płaszczyki bombki :))
a w czwartek usg 4D! nie mogę się doczekać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam poniedziałkowo, ja dzisiaj mam zamiar leniuchować bo weekend był intensywny. Jutro mam połówkowe i już się strasznie denerwuje, chciałabym być już po...:( Oby z małym było wszystko dobrze...

Z dobrych wiadomości to pozbyłam się infekcji :) Pierwszy wymaz który wyszedł ujemny strasznie się cieszę:)

Co do rozstępów to jeszcze nie mam nic i oby się nie pojawiły :). U mnie w rodzinie raczej nie ma tendencji do rozstępów ciążowych i mam nadzieje że mnie to też ominie :)

A co do porodu to mój mąż będzie ze mną , sam chce być i ja też się z tego cieszę :) Mój mąż jest ze mną na każdej wizycie usg nawet jak miałam dopochwowo.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

witam w poniedziałek:))

Ja też na razie nie widzę u siebie rozstępów, chociaż brzuszek się już powiększył sporo - podejrzewam że nie bedę miała z nimi problemów, gdyż moja mama nie miała, nie smaruję się na razie niczym bo nie lubię

Skórę mam suchą na rękach, na twarzy miejscami, tam gdzie nie jest sucha tam mam pryszcze...

Poza tym przeraża mnie mój biust - dobiłam do rozmiaru 80H - mam biust większy od brzucha....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybieracie się na targi Brzuszek i Maluszek na AWF?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesula, kiedy są? ja chętnie bym się wybrała :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://brzuszekimaluszek.pl/

Gdańsk, 19-20 marca 2011 Hala Widowiskowo-Sportowa AWFiS
ul. Kazimierza Górskiego 1
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj nic mi kobiety nie mówcie o piersiach. Poprostu są giganty. nosiłam zazwyczaj 75c, 80b, ale teraz jak kupowałam jakiś dodatkowy stanik to wybrałam w końcu 85g matrix. Aż boje się jak będę wyglądać w trakcie karmienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi piersi też strasznie urosły, byłam w sobotę w sklepie kupić sobie nowy czarny i cielisty stanik chociaż na teraz bo już z moich push up koronowych to mi wypadają piersi :/ zresztą mam coś takiego teraz że wszystkie staniki mnie denerwuję więc w domu je zdejmuje. Staniki kupiłam w Cubusie gładkie, bawełniane ale bardzo wygodne i pani w sklepie jeszcze mi dała stanik do karmienia przeceniony z 60 zł na 10 więc wzięłam rozmiar w ciemno,jak będzie mały to 10 zł to nie majątek trudno :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi aż tak piersi nie urosły :) Mam większy stanik, ale o 1-2 rozmiary, więc nie ma tragedii. No i brzuch mam większy od biustu :)

No to z tego co widzę Wasza skóra jest w niezłym stanie... Mi się łuszczy wszędzie, na biodrach, brzuchu, plecach, ramionach... Nogi i dłonie zawsze miałam suche, to nie zwracam już uwagi. Jak się podrapię, to się ze mnie sypie, tragedia...
A twarz dalej tłusta, choć trochę mniej. Tak czy inaczej pryszcze spokojnie sobie kwitną :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w przerwie śniadaniowej.
Ja mam stanik ciążowy z poprzedniej ciąży, bo codzienne już nie wystarczały. Firma Alles, jakość taka sobie, konstrukcja niezbyt dobra dla ciężkiego biustu który i przed ciążą nie był mały. Miseczka dobrej wielkości, ale ramiączka za krótkie, ściąga się na plecach. Chyba kupię coś nowego, o ile znajdę. Niestety, brafitterskiego nie chcę, bo mam profesjonalnie dopasowany o bardzo ciasnym obwodzie a w ciąży się nie zaleca takiego ściskania.
Co do rozstępów, przy Hani zrobiły mi się dosłownie kratery, a smarowałam codziennie, po porodzie też, tyle że zmieniły kolor z czerwonego na cielisty. Taki urok, geny. Teraz nie mam jeszcze nowych, chociaż brzuszek mi wyskoczył pomimo braku przybrania na wadze. Smaruję jak pamiętam, ale zwykle wieczorem mam okropnie suche nogi i przy okazji smaruję brzuszek ;-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec SYN
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec CÓRKA
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec SYN
14. monika:-) - 21 lipiec
15. carmelasoprano - 22 lipiec
16. marta82 - 23 lipiec
17. magda84 - 27 lipiec SYN
18. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
19. Tesula - 2 sierpień
20. agusp - 3 sierpień SYN
21. Muszczek - 4 sierpień SYN
22. wercia83 - 5 sierpień SYN
23. Kejt - 5 sierpień
24. a_guniek - 10 sierpień
25. Kasia 0606 - 12 sierpień
26. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
27. gosia_dim_ - 14 sierpień
28. Umchi - 16 sierpień SYN
29. mamasyna - 17 sierpień
30. kaska2308 - 18 sierpień
31. MARKOWA - 26 sierpień
32. Tamara - 26 sierpień
33. MamaFilipa - 27 sierpień
34. MissMarple - 27 sierpnia

Witajcie dziewczyny :)
Gratuluję Wam wszystkim pociech, które przyjdą na świat i życzę duuuużo zdrówka :)

Dołączam się do listy szczęśliwych mamuś na 21 lipca. Jeszcze nie znam płci dziecka, ale jest mi to obojętne. Bardzo się cieszę że po raz pierwszy zostanę mamą :)

Pozdrawiam ciepło! **
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm, te targi brzmią nieźle,ale raczej tylko jako przegląd (i zakup?:) ) artykułów. bo jakoś nie widzę siebe oglądającej pokazu mody, a mojego męża przy monster trucku :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *7*

Muszczek, masz pewnie rację, po części to swędzenie jest na pewno spowodowane przesuszeniem skóry, ale żeby przestało swędzieć to bym chyba musiała 5 razy dziennie wylewać na siebie butlę balsamu :) Jak siadam, czy kucam to też mnie tak swędzą okropnie łydki, brrr...

Witamy nową Mamę :)

Co do biustu, to mój mikrusek nareszcie zaczyna nabierać kształtów, chwilo trwaj :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biust rozmiar większy więc nie jest tak źle ale dostać 90D to i tak tylko w dobrych sklepach. Skóra swędzi ale tylko jak nie nasmaruję mazidłem... A tym czasem pozdrawiam wszystkie mamy w pracy, ja jeszcze 4 h i domek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

kurcze z Waszych opisów widzę, że póki jakoś łagodnie to wszystko przechodzę i nie mam co marudzić:) Brzuch mam taki, że w sumie znajomi, którzy dawno mnie nie widzieli zastanawiają się czy przytyłam czy to może ciąża - ale nie są na tyle pewni, że boją się spytać, uwielbiam takie sytuacje hehehe. Cycki - ja wiem...miałam B, teraz mam może o rozmiar większy, muszę wybrać się po jakąś nową bieliznę, ale ciśnienia nie ma, bo ciągle pasuje ta sprzed ciąży, to samo z kurtkami zimowymi - jest ciut ciasno, ale na pewno nie będę już nic na teraz kupować, miesiąc jeszcze przechodzę...No i ze skórą też nic się nie dzieje, nie jest wysuszona nigdzie...tylko brzuch mnie cholernie swędzi:P
Coś czuję, że jeszcze dostanę za swoje prędzej czy później hehe Jak mi nagle brzuch wyskoczy to się nie pozbieram:P Byle jakoś się trzymać do końca kwietnia, po świętach nie wracam już do pracy - biorę zwolnienie i jadę się byczyć na wieś do rodziców:D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kurtki też na pewno kupować nie będę, choć myślę, że miesiąc już bym w niej nie pochodziła :p Ale płaszczyk wiosenny już do mnie leci i zaraz się na niego przerzucę, może wtedy wiosna szybciej przyjdzie :)

U mnie brzuch widać baardzo wyraźnie jak mam jakąś obcisłą bluzkę. Na zajęciach byłam ostatnio w takiej luźniejszej ciążowej, to nikt nic nie zauważył :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie mamusiki,

Założyłam nowy wątek ten już jest dość długi.
ZAPRASZAM
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=220530&c=1&k=160
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Link do nowego wątku wklejam

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=220530&c=1&k=16#fs
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (35 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (57 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...

kto poleci dobry podkład kryjący do twarzy? (39 odpowiedzi)

Szukam podkładu do cery mieszanej, który nie podkreśla porów i dobrze kryje (mam zaczerwienioną,...

do góry