Widok

MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 15

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Witam w nowym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO SN
Michalowa -10.12 - dziewczynka Lenka, - KLINICZNA/REDŁOWO
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35 -
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI

Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
misica3 -07.12- dziewczynka Hania
Anka165 - 09.12
Michalowa -10.12 - dziewczynka - KLINICZNA/REDŁOWO
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - ZASPA
Mamka - 12.12 - chłopczyk - REDŁOWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
queen- 25.12 - chłopczyk
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobry pomysł z nowym wątkiem,
mój mały dziś tak mi się wierci w brzuchu, że szok.
ehhh ciekawość mnie zżera kiedy dostanę skurczy.
Powodzenia dla tych co w szpitalu!
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniak u Szmonka widac katar tylko jak mu go odciągam albo jak kicha to mu wylatują..a o tych wodach też słyszałam..chociaż u mojego to nie wiem czy jeszcze moga byc po miesiącu..
a ja myślałam, że już jest spokój z katarem ale jednak nie...tylko ciągnę tą fridą i nic nie idzie:( trzeba poczekać na tatusia,jemu to lepiej wychodzi:)
powodzenia dla oczekujących!
a reszta mam dziś jakoś milcząca..chyba nie jesteście na spacerku ;p
fatalna ta pogoda:((
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mojej też nie widać tego katarku - i gdybym nie psikała roztworem z soli morskiej to nie byłabym nawet wstanie tego wyciągnąć...
ja nie chce dawać smoka - moja urodziła się z krzywym zgryzem i nie chce pogarszać sytuacji... póki nie ssie palca nie widzę potrzeby - a te jej napady głodu jakoś zniosę ;P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, pamiętacie może jakie dokumenty są potrzebne do aktu urodzenia? Wiem, że wypis ze szpitala, akt małżeństwa i dowody osobiste rodziców... Czy coś jeszcze? Bo już nie pamiętam jak to było...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO SN
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35 -
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI

Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
misica3 -07.12- dziewczynka Hania
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - ZASPA
Mamka - 12.12 - chłopczyk - REDŁOWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
queen- 25.12 - chłopczyk
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam!

Gratuluję wszystkim rozpakowanym i jednocześnie sama dziękuję za gratulacje ;-)).

Jak wiecie 8 grudnia urodziam Lenke w Redlowie. Malutka jest, bo wazyla 3050g - w dniu wypisu 3100g i ma 54 cm dlugosci. Wszystkie ciuszki na niej wisza ;-).
Dziś w końcu wróciłyśmy do domu. Musiałysmy zostać dłużej z uwagi na podwyższone crp Lenki. Mała dostawała antybiotyki.

Relację zdam jutro - teraz chciałam sie tylko przywitać. Padam na twarz. W KONCU JESTEM W DOMU!!!! Ale sie ciesze!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Michałowa gratulacje!
A więc leżałysmy razem w Redłowie, szkoda że sie nie poznałyśmy :) Ja urodziłam dzień wcześiej i w czwartek już do domku nas puścili.
Dużo dużo zdrówka, 3 majcie się ciepło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trotka, do aktu urodzenia, potrzebny jest tylko akt małżeństwa oraz dowody osobiste,Twój i małżonka. Mój mąż był wczoraj w USC w gdańsku i załatwił akt urodzenia, pesel i meldunek w ciągu 5min w jednym pokoju.

My wczoraj byłyśmy u pediatry. Zuzka przez 6 dni przybrała 130g, jest to niewiele ale podobno w normie. Tym ulewaniem i wymiotami mam się nie martwić, tylko starać się odzwyczaić od takiego obrżerania moje maleństwo.
Wczoraj pierwszy raz moja Mała miała kolki... jaki koszmar, aż samej chciało mi się płakać. Nie wiem po czym mogła mieć to paskudztwo? Nic takiego nie jadłam... A może nałykała się powietrza jak płakała?
Tak się wymęczyła bidulka, że jak udało jej się usnąć o 23 to na karmienie obudziła się dopiero o 5 rano.
Może dzisiaj zacznę werandować moją Zuzkę? Ładna pogoda dzisiaj:-)
Pozdrawiam serdecznie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
michalowa ja tez urodzilam 8.12 w redlowie o 23.55:):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj maz rejestrował 4 dni temu mała i nie potrzebował aktu małzeństwa poniewaz wszystko maja na kompie w urzedzie. Mial tylko wypis ze szpitala i dowody osobiste.
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj byłyśmy z Hanią u pediatry , przybrała sporo bo ponad 500 gram , mój mały pulpecik waży już 3910 :) ojej jak tak będzie rosła to na rękach jej nie utrzymam , narazieze lekarz mówi ze dobrze ale nie chciałabym żeby jakoś bardzo przytyła :) chociaż wiem ze jak zacznie chodzic to bedzie inaczej ,
Hania się trochę przestawiła i je teraz co 2,5 godziny ale niestety musze ją dokarmiać bo nie mam tyle mleka swojego i płacze że jest głodna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam to i ja sie melduje jako rozpakowana,urodzilam wczoraj o 12.45 przez cc. Michas, wazacy 3495 gr i mierzacy 57cm, mimo moich prob nie chcial sam wyjsc. Oboje czujemy sie dobrze ale do domku wychodzimy w piatek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
queen - gratulacje dla Ciebie i maleństwa

aniak - co u neurologa?

lidka - chyba zatrzymali Cie w szpitalu i może już urodziłaś - bo się dzisiaj nie odzywasz.

my do pediatry jutro, a wczoraj fatalna noc, kolki i Staś poszedl spac dopiero przed 2 w nocy, jestem padnięta, ale co tam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje ~Queen:)
spory Michas:)
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na kolki najlepiej stosowac Sab Simplex z niemiec. moja mama podawala to mojemu bratu i nigdy kolki nie mial, daje sie kilka kropelek z mlekiem i pozniej jest duzo spokojniej:)
ja juz sie zaopatrzylam, na szczescie mam pewne zrodlo bo chrzestna z berlina przywiozla:)
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny powiedzcie mi prosze jak to jest z becikowym? jak sie to załatwia? od czego zacząc? aaa i kto płaci mi za urlop macierzyński?pracodawca czy zus?
Nasza mała oficjalnie od dzisiaj ma na Imię Aleksandra Alicja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy gdzieś w polsce można kupić ten sab simpex bo niestety nie mam dojscia do niemieckiego a chetnie bym zakupila zeby Hania sie nie meczyla ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sa np w ogloszeniach, tu na trosmiescie, w dziele rozne-> dzieci. tzreba w wyszukiwarke wpisac Sab, tylko warto wczesniej poszperac traszke na goglach bo sa wersje tez z czech o ile sie nie myle, takie ze sloniem na pudelku, ktore ponoc nie sa az takie dobre.( sa artykuly w ktorych jest opisane czym sie roznia i jak je rozpoznac:)) to kosztuje ok 45 zl, naprawde warto:)

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/?searchFormSended=1&id_kat=607&slowa_option=all_phrases&slowa=Sab&data_wprow=all&order=data_wazne_SMS DESC, data_wprow DESC&limit=20&x=0&y=0&cPage=0&order=added desc
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
queen - Gratuluję:-)

A ja zarejestrowałam swoją Zuzę na wizytę do dr. Piotra Sieliwończyka, ponoć jest najlepszym lekarzem od bioderek.
Wszystkie koleżanki mi go polecały i na forach ludzie wypisują same pochwały.

Odnośnie becikowego:

JEDNORAZOWA ZAPOMOGA Z TYTUŁU URODZENIA SIĘ DZIECKA

wniosek
uwierzytelniona kopia dokumentu stwierdzającego tożsamość osoby ubiegającej się
odpis aktu urodzenia dziecka, w tym numer PESEL dziecka (jeżeli został już nadany).
tut. ośrodek prosi również o dołączenie kopii dokumentu tożsamości drugiego z rodziców dziecka lub złożenia oświadczenia o miejscu zamieszkania i pobytu drugiego z rodziców.
od dnia 1 listopada 2009 r. wymagane jest przedłożenie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu kobiety (matki dziecka) pod opieką medyczną od 10 tygodnia ciąży do porodu;
natomiast w okresie od dnia 31 marca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2011 r. należy przedstawić zaświadczenie lekarskie lub zaświadczenie wystawione przez położną, potwierdzające co najmniej jedno badanie kobiety w okresie ciąży przeprowadzone przez lekarza ginekologa lub położną.
A co do urlopu macierzyńskiego to zależy ilu pracowników jest zatrudnionych w firmie, jeżeli ponad 20 to firma płaci, jeżeli mniej to ZUS.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.sabsimplex.net.pl/page20566704544cfec4ea0e090.html

znalazlam Sab na jakiejs str int:) od razu jest tez swietnie opisany sposob podawania:))
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeszcze raz ja;p przypomnialo mi sie ze w tej aptece Super Pharm sa takie male buteleczki 7ml, do podawania lekow, jakby dziecko nie chcialo z lyzeczki polknac to mozna to zastosowac, odciagnac sobie odrobinke mleka, dodac krople i podac maluszkowi:)
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tu jest link do wniosku o zasiłek:
http://www.mops.gda.pl/index.php?id=84

Z tego co mi wiadomo to Sab... można kupić też na allegro.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO SN
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35 -
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC

Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
misica3 -07.12- dziewczynka Hania
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - ZASPA
Mamka - 12.12 - chłopczyk - REDŁOWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mamka to się chyba rozpakowała - bo też się nie odzywa
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla wszystkich "rozpakowanych" mamuś, fajnie, że macie poród już za sobą i najważniejsze - macie już swoje maleństwa przy sobie. Strasznie Wam zazdroszcze :)
Ja termin mam na dzisiaj czyli 15.12, ale niestety cisza, nic sie nie dzieje. Jutro idę do lekarza, zobaczymy co powie. Jestem już strasznie niecierpliwa, ale co zrobić czekam dalej :)
Pozdrowienia dla nowych mamuś i dla tych jeszcze w "dwupaku"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla przeterminowanych - podobno jedzenie świeżego ananasa może przyspieszyć pojawienie się skurczy porodowych. Sprawdzone u znajomych - poród jeszcze tego samego dnia. Oczywiście mógł to być zbieg okoliczności...ale jeśli komuś zależy, czemu by nie spróbować ?
Gratulacje dla nowych mamuś - dużo zdrówka!
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wcinam ananasy ale z puszki:)
ciekawe czy też tak działają...
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co zrobić aby maleństwo się nie przejadało - bo ja mam ten sam problem... Hania je, aż nie zwymiotuje i później znowu je... jak już pisałam smoka chce uniknąć
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a no i gratuluje nowym mamusią :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzisiaj ze Stasiem byliśmy na pierwszym 20-minutowym spacerku..

A teraz pytanie do wszystkich rozpakowanych i tych w dwupaku. W jakim terminie po narodzinach dziecka planujecie robić chrzciny, jeśli oczywiście robicie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj pediatra mi powiedziała, że trzeba maluchom robić przerwy na odbicie w trakcie karmienia i wtedy nie będzie ulewania i wymiotów... ale z kolei moja Mała ma problemy z tym odbiciem:-/
A no i szybciej niby przychodzi uczucie sytości.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My będziemy chrzcili Zuze na Wielkanoc.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z my już mamy zamówione chrzciny na pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia , kupiłam Hani bialy kombinezon i pod to pajacyka welurkowego i tak pojdzie do chrztu, wiadomo że to zima i nie ma jak ubrac dzieci ale ja chce miec chrzciny jak najszybciej za sobą ,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie nie wiem kiedy chrzciny zrobimy...
co do odbijania - właśnie problem polega na tym, że jej się nie chce odbić.. dopiero jak ją odłożę do łóżeczka wtedy wymiotuje... ale chyba nadal będę próbować...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla nowych mamuś:)
co do sab simplex to ja jakiś czas temu właśnie pytałam czy któraś z doświadczonych mamuś to używała..bo też słyszałam że to lekarstwo cud! moja mama załatwiła mi od znajomego z pracy, któremu zostało jedno opakowanie córci i czekam, bo wczoraj już powinna być przesyłka..a tu cisza..a tak by się przydał tej nocy, bo mieliśmy koszmarną nockę:((
ten znajomy mojej mamy też mówi że to rewelacja, więc jest nadzieja:))
Mar-chew, a jak tam katarek Hani? bo Szymonek ma cały czas, chociaż mniej, ale już nie wiem, czy do lekarza nie iśc żeby dla pewności sparawdziła czy to nie jakas infekcja..
a co do apetytu to nie wiem co ci poradzić..u mnie smoczek zadziałał i jest ok, ale inna metoda..hmm..chyba tylko nie przyzwyczajanie, że dostaje za każdym razem kiedy chce, ale wiem, ze to trudne i serce pęka jak dziecko płacze i chce cycka..powodzenia:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szymonkowi też sie nie odbija..i też zazwyczaj jak go położę to mu sie uleje:(( ale myślę że to minie..koleżanka która ma córkę 3,5 miesiąca mówiła, że też tak miała z małą i minęło, a teraz beka jak stary chłop;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak to prawda - nie każde dziecko odbija i nie po każdym karmieniu sie odbija, czasami się czeka z 20 minut i nic a odłożysz dziecku i od razu ulewa. Nasza córka ulewała aż skończyła pół roku. Życzę wam aby u Was przeszło szybciej - każde dziecko jest inne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sbj a werandowałaś Stasia przed tym spacerkiem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej mamuśki :)

Widzę, że nie tylko mój mały ma problemy z odbiciem :/ Niestety rzadko kiedy mu się odbije po jedzeniu masuje mu plecki, poklepuje po pupce i nici :/ ehh ... wczoraj też go kolka męczyła.

Po wizycie u neurologa wszystko oki - powiedziała, ze mały dobrze się rozwija ale jeszcze kontrolnie mam przyjść za 3 m-ce.

My też na usg bioderek do Sielliwończyka jedziemy. Umówieni jesteśmy na piątek :)

A Sylwia już urodziła bo też coś się nie odzywa?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A odnośnie chrzcin to chyba dopiero na Wielkanoc zaplanujemy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczynki!Na początek gratuluję wszystkim już rozpakowanym i życzę powodzenia tym, które to czeka niebawem.Ja wyleżałam się 9 tygodni w szpitalu na patologii z powodu cholestazy!Koszmar bo co tydzień mi obiecywaliże jak wyniki spadną to wyjdę ale na pecha one ani trochę nie chciałay!!!!!!!Tak więc zamieszkałam w szpitalu na dobre....Na szczęście juz jesteśmy w domu od wczoraj!Nasza Hania urodziła się przez cięcie cesarskie 10.12.2010r o 6 35 rano po 15-godzinym pobycie na porodówce.Ale raczej nie urodziała by się dołem ponieważ jej słuszna waga na to by nie pozwoliła:-) Nasza"kruszynka" ważyła 4770g i miała 60cm.Jest słodziutka i taka grzeczna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
misica3 - ojeje ogromniaste gratulacje - ależ duza ta Wasz panna :)

Dziobus - tydzień temu w środe była u nas położna i powiedziała tak na 10 dobę werandowac 20 minut, na 11 dobę werandować 40 minut, a na 12 dobę można wyjść na spacerek na 20 minut, następnego dnia 40 minut i poźniej można wydlużać, ale wszystko zależy od pogody.

Generalnie odpowiadając na twoje pytanie tak werandowaliśmy Stasia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
misica3 - Gratuluję!!!

Sbj - dzięki bardzo:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej mamusie :) Wróciłyśmy wreszcie do domku bo żółtaczka odpuszcza. Okazało się że przyczyną żółtaczki i jej wysoki poziom powoduje mój pokarm. Ale na szczęście nie zagraża to małej i mogę nadal karmić piersią. Okazało się też że Kornelia ma refluks i muszę podawać jej przed każdym karmieniem Nutrition na razie widzę sporą poprawę po pierwszej dawce :)

Gratulacje wszystkim świeżo upieczonym mamom :)
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulecje wszystkim nowym mamusia:) agusia dobrze ze juz jestescie w domku ja niewiem co mam jesc przy tym karmieniu co zjem to mysle ze maly dostanie kolke:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC


Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
misica3 -07.12- dziewczynka Hania
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - ZASPA
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
misica3 - jak super, że się odezwałaś - muszę przyznać, że się strasznie martwiłam o Ciebie... I Twoja Hania jaka duża dziewczyna :) Gratulacje!
MRtusia- u nas katarek nadal jest... na spacerki nie mogłyśmy chodzić bo ja jakiegoś wirusa złapałam... ja z Hanią byłam u lekarza w piątek aby sprawdzić czy to nie jakieś choróbsko... i jest zdrowa...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a chciałam się zapytać - podajecie swoim pociechom wit.d3?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Misica3 gratuluje :) super, że wszystko oki.

Mar-chew ja podaje. Lekarka przepisała małemu devikap.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla nowej mamusi:) niezła ta "kruszynka"!!mój Szymonek waży pewnie ok 3700 a już mi sie ciężki wydaje, a co dopiero taka waga! szacun dla Hani ;p
Agusia, dobrze że już w domu jesteście:) a po czym poznano że Kornelia ma refluks?bo tu tyle dziewczyn ma problem z ulewaniem..czy jest coś takiego harakterystycznego w objawach refluksu?
Mar-chew, ja też podaję witaminę D ale też witaminę K :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mar-chew
ja byłam u lekarza w środę, tydzień temu dokładnie i też powiedziała, że to nie choroba..mam takie myśli ze względu na to, że to tak długo trwa:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MRtusia mała chlusta jedzeniem z nosa i buzi jednocześnie, dziś miała robione usg brzuszka i stwierdzono ostry refluks żołądka. Powiedziano nam że póki co wprowadzić tba Nutrition bo mała jeszcze jest za mała na leki.
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Szymonek nie ma czasem sapki?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamka wpisała w poprzednim wątku:

mamka

2010-12-15 20:26

213.238.112.*
Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Hej\
ja tak tylko szybciutko, bo jestem padnieta.
Bartusia urodziłam 13.12.2010 o 5.40! Ważył 3550 i mierzył 56 cm.
Rodziłam w Redłowie!
Ogólnie poród baaardzo ciężki i długi - ale drogami natury!
Redłowo oceniam pozytywnie!
To tyle uciekam!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla nowej mamusi:))

a z tymi objawami to właśnie tak jest.. może to zwykłe ulewanie, może refluks (Szymek raz też puścił pawia nosem a wczoraj to mi chlusnął jak wodospadu podczas trzymania go na rękach..i nie wiem czy to refluks czy ulewanie po prostu..
tak samo z katarkiem..nie umiem rozróżnić co jaki oznacza.. teraz to tak jakby sama spieniona woda idzie mu z nosa..
i bądź tu mądrym:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dopisuję Dagmarkę do rozpakowanych :)
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC


Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
misica3 -07.12- dziewczynka Hania
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pomyliłam sie w dacie u Dagmarki, bo urodziła 7.12
a teraz moderator nie pozwala mi jescze raz pod rzad wkleic tej samej tresci wypowiedzi;/
ja ogolnie jeszcze w dwupaku, ale lidka tyo pewnie juz ma swoje malenstwo przy sobie;D
miłego dnia!
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poprawiam datę u Dagmarki


dopisuję Dagmarkę do rozpakowanych :)
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC


Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
misica3 -07.12- dziewczynka Hania
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA





My jeszcze czekamy, ale czuję,że ten weekend będzie mój....
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczyny dzisiaj u mojego maluszka zauwazylam krostki dwie na nodze i jedna na nosku i na glowce tez jedna niewiem od czego to moze byc poradzcie cos?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam do sprzedania leżaczek bujacze coneco lulu:

http://allegro.pl/coneco-lulu-lezaczek-moskitiera-zabawki-bonus-i1362742425.html

kolor: zielony
stan: idealny
cena:100zł

Może któraś z Was będzie zainteneresowana?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć mamuśki:-)

Moja Zuzka wczoraj miała trzy krosteczki na buźce a dzisiaj już nic nie widzę:-) I nie wiem co to mogło być.

Coś mi się wydaje, że bóle brzuszka Zuzy są od wit. K, ponieważ, pojawiają się niedługo po jej podaniu. Rozmawiałam z kumpelą, której córcia tak samo reagowała na wit. K i czytałam na forach, że wiele dzieci reaguje tak samo. Dzisiaj nie dam jej tej witaminy i zobaczymy jak to będzie. Jak coś to odstawie ją, żeby dziecka nie męczyć.

Miłego dzionka:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
przyznaję że czytam Wasze wpisy w ekstra tempie.
Jeśli chodzi o krosteczki to mojego jeszcze wczoraj w szpitalu wysypało, białe krostki i czerwone, nie martwcie się to hormonalna wysypka.Pediatra badała także jestem tego pewna. Najlepiej kąpac tylkow balneum albo oillatum. U każdego dziecak wyjdzie prędzej czy później.
pozdr

aaa i gratuluję wszystkim mamusiom, które już rozpakowane a tym czekającym jeszcze odrobiny cierpliwości!!!
Całusy pa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa i jeszcze podziękowania dla MRtusi - za wpisanie, nie zauważyłam że macie już nowy wątek ;-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulki dla nowych Mamuś - ale to poleciało, już prawie pół na pół - połowa urodziła a
połowa jeszcze czeka, no ale z drugiej strony
połowa grudnia za nami :)
Ja dziś z nudów ciasto upiekłam...
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamka, Dagmarka - gratulacje maleństw i dużo sily dla Was.

U nas dzis wizyta u pediatry.
Staś w 2 tygodnie przybrał 500gram. Pani doktor stwierdziła, że ma male wodniaki i obrzęk hormonalny sutków. Mamy robić okłady z altacetu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dopisuję do listy misice3 :-D

Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12 (07.12) - dziewczynka Hania 4770g, 60cm, 6:35 - CC
Mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC


Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co, moja jakoś się nie najada moim pokarmem - nie wiem czy to w ogóle możliwe - ale po dokarmieniu ją sztucznym śpi jak aniołek... a tak to płacz i płacz...
w ogóle dzisiaj w nocy zadzwonił nasz detektor ruchy... strasznie się przestraszyłam ;/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla wszystkich mam ! :)
ostatnio zadko sie udzielam ale PAtryk nie daje mi duzo czasu dla siebie:) niestety ma zaropiale oczko, w szpitalu juz troche bylo ale teraz jest mocno zawsze po snie sklejone.. no i katarek tez ma ale go nei widac tylko slychac wiec nawet nei mam co odciagac:(

co do mnei to mam dziwna sytuacje bo jedna piers mam pelna az twarda od mleka a druga jak flak.. pusciutka i widac duza roznice w wielkosci.. nie wiem co zrobic..
czy boli was jeszcze krocze? bo mnie pobolewa czy to normalne?
ile czasu podaje sie te witaminy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agus nasza mała tez ma zaropiałe oczka najpierw było jedno teraz już dwa, przemywam jej sola fizjologiczna i masuje kolo noska bo w przychodni mi powiedziano ze to mogą być zatkane kanaliki łzowe
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola dziękuje za dodanie mnie do szczęśliwie rozpakowanych:)
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agus o jakie witaminy Ci chodzi?

Co do katarku - to nasza pediatra dzisiaj mówiła, że może trwac długo ten taki poporodowy, u naszego też nie widac katarkuje, ale on tak pochrapkuje. Pediatra kazala kilka razy dziennie psikać solą fizjologiczną, nawet do konca 3 miesiaca - bo jest zima :)

Powodzenia


aaaa misica - gratulacje
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agus jeśli chodzi o wit. D i K to ja mam w wypisie ze szpitala takie zalecenia wit. D jedna kapsułka dziennie, wit. K jedna kapsułka dziennie od 3 tygodnia życia do 12 tygodnia
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agus a co do krocza, to nie wiem jaki Ty odczuwasz ból, ale mnie samo krocze nie boli, natomiast cały czas mam wrażenie jakbym miała zakwasy lub bóle pachwin - zwłaszcza jak wstaję z łózka z leżenia lub siedzenia i też zastanawiam się czy to normalne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sbj tez tak mam z pachwinami mój gin powiedział ze to normalne bo miednica wraca do stanu przed
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dagmarka ja tez przemywam sola a polozna mi jeszcze powiedziala zeby czarna sypana herbata przemywac, mam nadzieje ze nei przezuci sie na drugie oczko..

sbj chodzi mi o wit K i D.

Powiedzcie mi czy wy tez macie twarde miejsce po cieciu krocza? moze mi sie tam ropa zbiera bo mnie boli :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wit D bierze się bardzo długo, bo aż do lata, gdy będzie dużo slonka i wyedy nasze maleństwa będą mogly łapać słonko i witaminę d z tego słonka, a teraz trzeba wspierać.

co do witaminy K to cos mi sie wydaje że około miesiąca - czyli całe opakowanie witaK, ale jutro dam znać bo się dowiem

Agusia dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agus a te twarde miejsca w kroczu - to mogą być niestety zrosty, ale jak się martwisz, ze coś Ci się tam paskudzi, to psikaj sobie octaniseptem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaminę K, daje się do 3 miesiąca, ale ja swojej Małej od dzisiaj już nie daję, ponieważ ma po niej bóle brzuszka. Dzisiaj nie dałam i jest spokój.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie ja też doczytałam na ulotce że do 3-4 miesiąca powinno się dawać witaminę K, ale 3,5 roku temu jak urodziłam córeczkę nikt nie mówił, żeby ja brać, więc nie wiem co do końca myśleć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki dziewczyny :)
dziobus wydaje mi sie ze Patryka tez boli brzuszek po wit K.. zawsze mu dawalam na noc i zasypial dopiero ok 4 wczoraj 5.. dzis mu dalam do poludnia i do tej pory marudzi i chce cyca..

sbj zrosty tzn? to miejsce wyglada normalnie kolor wszedzie taki sam tylko mam twardsze tam gdzie bylo naciecie no i boli przestaje i znowu boli taki dziwny bol..
jrzeli uzywam tantum rosa to octenisept moge tez?? i w jakich dawkach ja mam taki do psikania..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dopisuję się do rozpakowanych :)
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC


Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej ja dzis wieczorem dalam malemu bebiko na noc i spal mi 5 godzin czy to nie troche za dlugo? wy jak dokarmiacie bebiko to ile ml dajecie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie dostałam ze szpitala żadnych wytycznych co do witamin wiec zapytałam pediatry i te witaminki daje sie od 3 tygodnia a jak długo to jeszcze nie wiem bo nie zaczęłam dawać:)
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A czy Wam lekarz powiedział żeby już dawać od urodzenia?
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Wszystkim:-)

Dagmarka, ja miałam w książeczce zdrowia dziecka (którą dostałam wychodząc ze szpitala), następujące zalecenia:
- wit. D 400 j/dobę
- wit. K 25 ug/dobę od 8 doby życia.

Miłego dzionka:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agus - zrost to twardsze miejsce w miejscu blizny czyli zszycia, ale nie wiem czy u Ciebie to to.


co do TANTUM ROSA - to mój gin, powiedział, że wręcz nie wolno tego używać do pielęgnacji krocza po porodzie - chhyba że rana ropieje i sie paprze, a to dlatego że ten specyfik zabija naszą naturalna florę bakteryjną.
Mój gin zaleca częste podmywanie i mycie pianą z szarego mydła.

Co do Octaniseptu, w ulotce jest napisane że można stosować na ranę krocza po porodzie - ja psikam 3 razy dziennie.


Dagmarka - my po tygodniu trafiliśmy ze skierowanie na IP i tam lekarz powiedział żeby te witaminy podawać - czyli od drugiego tygodnia


Agusia - a jak długo te pachwiny będą wracać do siebie - 6 tygodni?


Kurcze nie wiem czy wszystko napisałam, ale pisalam wczoraj - napisałam długą wypowiedź i jak nacisnęłam przycisk wyślij to padł mi net :(, więc dziś pisze jeszcze raz :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agus, moja po tej wit. K, miała takie bóle brzuszka, że się darła jakby ją ktoś ze skóry obdzierał:-/ Ona wyła a ja płakałam, że moje dziecko tak cierpi! Dlatego, jak wczoraj się okazało, że te bóle są od tej wit., to postanowiłam nie podawać jej Zuzce.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
misica gratulacje:)

wiolka Patryk dzis zasnal ok 3 a obudzil sie przed 8 wiec tez troszke spal:)

Dagmarka jak u mnie polozna byla to powiedziala ze wit K od 8 dnia zycia a wit D od 2,5 tyg.

sbj no mam twardsze miejsce ale wyglada jak to polozna powiedziala ladnie ... tylko czemu tak pobolewa a moze to normalne ze po 2 tyg jeszcze boli juz sama nei wiem.. zaczne psikac ytym octeniseptem :)

dziobus dzis rozmawialam z polozna i powiedziala ze jak podejrzewam ze od tej witaminy boli go brzuch to mam przestac dawac zeby dziecko sie nie meczylo.. dzis nei dam i zobacze czy tez bedzie marudny..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi tez nikt nie mowil nic o wit wiem tylko ze maly dostal w szpitalu wit k 28.12 ide do piediatry pewnie wtedy mi powie o tych wit
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sbj wszystko zależ indywidualnie od kobiety :) U mnie jest troszkę już lepiej :)

A z tymi wit to widzę niezłe zamieszanie co szpital, pediatra to inne zalecenia :/
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miłego dnia dziewczyny, ja właśnie ruszam na specerek, póki słoneczko świeci :)
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny:)
my właśnie wróciliśmy z usg bioderek i wszystko jest ok:)mamy przyjść na kontrolę za 12 tygodni:) a ja jak już sie wybrałam do przychodni to stwierdziłam, że poproszę lekarkę o to żeby osłuchała mojego malucha cz ten katarek to nic poważnego i jest wszystko ok:)) a jaki mój Szymonek był grzeczny..chyba wiedział, że jak mama musi sama sobie poradzić z cała wyprawą to trzeba ją wesprzeć:) kochane dzieciątko:)
a ja wczoraj wyrwałam sie z domu na 4 godzinki:) w pracy była wigilia więc pojechałam na stare śmiecie, bo sie stęskniłam za tym miejscem i ludźmi:) ale było fajnie, nawet to jak wsiadłam do auta, puściłam głośno muzykę i sobie śpiewałam:)) a tatuś dostał odciągnięte mleczko i sobie super z synkiem poradził:))
polecam taki wypad każdej mamusi:)
a co do wit. to mi lekarz powiedział, że zarówno D i K od 8 doby można podać..kurczę, a może mój też marudny jest po tej wit k? muszę poobserwować
a przesyłki od mojej mamy z sab simplex jak nie było tak nie ma..od poniedziałku idą 200 km ehh..ciekawe czy zadziałają..
miłego dnia!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MRtusia z tego co pamiętam to rodzilas na zaspie;] właśnie dojrzałam ze w zaleceniach rzeczywiście mam te witaminy ale czy ona sa receptę? bo recepty nie dostała żadnej ;/ a mój pediatra twierdzi ze od 3 tygodnia i juz nie wiem
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dagmarka, witaminy kupujesz bez recepty. ja zaczęłam podawać właśnie od 8 doby obie wit.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, to ja ciemna jednak jestem;] myslalam ze nic nie dali pediatra powiedzial od 3 tygodnia i nie spojzalam nawet w ksiazeczke
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zaraz lece kupic;]
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy to jakies konkretne maja byc? jakas firma? czy poprostu jak powiem ze taka i taka witamina to beda wiedzieli w aptece?
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam witaminy twist-off firmy Olfarm dla niemowląt. Zaznacz w aptece, że mają to być wit. dla niemowlaka i napewno dadzą Ci odpowiednie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny!
Kurcze, jakoś nie mogę się zebrać i napisać. Wiecznie coś. Jak już mam wolną chwilę to tyle do zrobienia. Albo spać idę.

Z porodu w Redłowie jestem zadowolona. 7 grudnia miałam cały dzień bóle i głupia myślałam, że to nie to ;-). Całą noc nie spałam - skurcze się nasilały. Pojechałam o 7 rano 8 grudnia z bólami co 5 min. i na izbie przyjęć cofnęły mi się. Przyjeli mnie na patologię aby akcja się rozwinęła. Tam ok 10 się zaczęło znowu - byłam już wykończona z powodu braku snu. Trafiłam na super położną na patologii, która bardzo mi pomogła. 2 razy zrobiła mi masaż szyjki, dała czopki i kazała stać pod prysznicem i robić przysiady. Dzięki temu od 12 miałam już rozwarcie na 2-3 palce i częste bóle. Po 14 przyjechał mój mąż, bo już się ostro wszystko rozkręciło. Ok 15 przeszliśmy na porodówkę. Trafiłam na najfajniejszą salę porodową - z wanną. Tylko, że nie zdążyłam z niczego skorzystać ;-)). Nie ma co ukrywać - ból jest cholerny. Dziwne rzeczy człowiek gada z tego wszystkiego - ja cały czas, że już nie chcę, że nie dam rady itd. ;-). Ale mąż i położna (znowu cudowna) super mnie mobilizowali i dopingowali. przed 17 miałam już parte. Niestety poczułam jak mnie nacina - z tego wszytskiego straciłam skurcz party. No ale w końcu urodziłam. W sumie rodziłam 5,5 godziny - także jak na pierworódkę to super ;-).
Uczucie jak położyli mi małą - nie do opisania. Takie ciepłe ciałko...ech! Cudownie. Od razu zapomina się o bólu.
Potem szycie - nie zbyt przyjemne. Długo o trwało - dopiero na wypisie przeczytałam, że miałam pęknięcie szyjki macicy. No cóż ;-/.
Potem wrócił mąż z Lenką - mała od razu super załapała cyca - i tak jest do tej pory.
Sam okres po porodzie też był ok. Opieka dobra. Nie narzekałabym w ogóle gdyby nie to, że musiałyśmy zostać dłużje w szpitalu. Mała miała podwyższone crp i dostawała antybiotyk. Serce mnie bolało jak widziałam jak ją "męczą". Wieczne kłucie, wenflony...te spuchnięte łapki. Często położne miały problem z wkłuciem się i była kłuta po 6 razy zanim pobrały jej krew - wyobrażacie sobie w jakim stanie wracało dziecko do mnie - wręcz sina z płaczu. Minus taki (ale tak chyba jest wszędzie), że bez przerwy odrywają dziecko od piersi, albo rozbudzają, bo tu anybiotyk, tu badania, tu kąpiel, obchód itd, itd. Dziecko zrobiło się nerwowe, ciągle rozbudzane itd. Teraz w domku widzę sporą poprawę - wyciszyła się bidulka.

No i największego pecha miałam z tym, że akurat do mojego pokoju, gdzie lezalam z dwiema fajnymi babkami po cc, polozyli w nocy dziewczyne...patologię. Wzieli ją z ulicy, urodziła prawie w karetce. Dziewczyna paliła w ciąży i nie wiem przypadkiem czy nie piła - wiem że w dzień porodu wypiła piwo ;/. Zachowywała się conajmniej dziwnie - cały czas wstawała, łaziła po pokoju, wychodziła na korytarz, sapała, jęczała - nie spałyśmy całą noc przez nią, bo bałyśmy się jej. Położne cały czas musiały ją uspokajać. Okazało się, że jej synek musi leżec w inkubatorze - był malutki 2600 chociaż donoszony - podejrzewam ze bylo zatrucie ciązowe - skoro paliła.
Dziweczyna nie miała zadnych swoich rzeczy - tatuś dziecka pojawił sie dopiero 2 w 3 dobie i przywiozl jej rzeczy. Ona sie nie myła, smierdziała - miałam odruch wymiotny. Do tego wychodzia na fajke i jak wracała to tez smierdziało - masakra. Po paru dniach znacznie się uspokoiła ale i tak jej nie ufałam - a zostałam w koncu sama z nia w pokoju. Chciałam zeby mnie przeniesli ale nie mogli... no pecha miałam. Do niej non stop psycholog, psychiatra, opieka spoleczna i td. przychodziła - koszmar. A najgorsze jest to, ze ona problemu nie widziała. Ech!

No dobra, rozpisałam się strasznie. Sorry za bledy - ale pisze tak szybko, bo Lenka zaraz sie obudzi ;-).

Ogólnie mam cudowną córeczke. Jest naprawde spokojna. Mało płacze. W nocy budzi się co 2-3 godz. poje i idzie spac. Jest coraz lepiej.

Tez mam problem z ulewaniem. Teraz to juz jest takie małe, ale w szpitalu bardzo ulewała - w koncu miala płukanie żoładka - wody jeszcze zalegały (tyle wycieropiało to moje dziecię).

No i nie odbija mi prawie wcale. Potem przez sen sie prezy i jeczy - tak jakby nie mogła bączka puscic - podejrzewam, ze to wlasnie z uwagi na to nie odbijanie - zalega potwietrze.

Karmię tylko piersią - na szczesie z tym w ogole problemu nie mialam i nie mam.

Co jescze - dzis byla u mnie polozna srodowiskowa - wszystko jest ok. ;-). Miałam zdjęte szwy w szpitalu, ale czulam ze cos jeszcze tam jest - no i oczywiscie 2 szwy zostawili - dzis polozna mi zdjela.

Aaa i nic o witaminach mi w szpitalu przy wypisie nie mowili. Ma do mnie przyjsc pediatra w ciagu 4 tyg. do domu i moze ona cos powie na ten temat. Na razie nic sama nie podaje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa i jeszcze jedno. W szpitalu robili małej usg brzuszka i głowki - rutynowe badanie. Oazało się, że mała ma jakieś torbielki w przestrzeni międzymózgowej! Mam sie nie martwic na razie i do kontroli za ok miesiac iść. Mam nadzieję, że to nic takiego.

Miałam taką bezproblemową ciążę, czułam się super, dbałam o siebie, a i tak dziecko coś złapało ode mnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
michalowa pamietam ta dziewczyny o ktorej piszesz wiem ze policja byla u niej jakas nienormalna ona byla a czy waszym dziecia tez delikatnie ropieja oczka bo moj ma czasami w kaciku ropke przemywam mu sola ale to chyba nie jest nic groznego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Michalowo, wielkie gratulacje, i widzisz Lena z Blanka beda obchodzic urodzinki,
Ciesze sie bardzo, ze Lenka pieknie ci zassala piers, i jak najmniejszych problemow z laktacjai abu mlesia bylo wystarczajaco...

Trauma poszpitalna zostaje na troszke, na szczescie mija, a na pewno wszystko bedzie dobrze, czekamy na fotke w watku dla zapracowanych...

ps. jak babcia chetna do pomocy ci w domku typu: ugotowanie itp, to korzystaj, mi tego brakowalo...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,
mam pytanie być może , któraś z Was miała ten sam problem.
Chodzi o ranę , straznie mnie boli i mam taką spuchniętą śliwkę.
Rwie mnie i nie daje spokoju.
Też tak miałyście?
Może to ropa się zbiera?
Poradźcie coś.Szwy mam do zdjęcia dopiero w niedzielę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamka a Ty po cesarce jesteś? ja tez tak mam tylko po cesarce, mam taki wałek i tez boli, szwy mi juz zdjęli a wałek został, lekarka powiedziała ze najprawdopodobniej tam sie ropa zebrała albo krwiak zrobił, kazała nagrzewać termoforem i czekać albo sie wchłonie albo wypłynie;/
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, dzisiaj mam termin ale nic się nie dzieje, ciekawi mnie czy dziewczyny, które sa na liście z wczesniejsza datą juz urodziły i zapomniały o naszym forum czy jeszcze czekają :) Ale tematyka wątku zmieniła sie diametralnie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dagmarka
ja jestem po naturalnym. Byłam nacięta i to mnie boli cholernie. Nie wiem czy to standard, ale naciecie jest w jedną stronę pośladka na skos, mam chyba 6 szwów.
Boli ściąga trudno siedzieć, chodzić, leżeć, masakra jakaś!
Biorę cały czas leki przeciwbólowe, ale cienko pomagają.
Co robić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Michałowa, to Ty przeżyłaś w tym szpitalu... współczucia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamka przyłóż sobie okład z lodu(może byc mrożona zupa zawinięta w pieluszkę)powinno na trochę przynieść ulgę no i poślij męza po rywanol do apteki i gaziki(połóż taki nasączony gazik z rywanolen na podpasce i przyłóżdo krocza...możesz też położyć ten gazik bezpośrednio do krocza a na to lód:-) ta śliwa to chodzi ci o sine miejsce czy wyczuwasz zgrubienie wielkości śliwki?bo jak to drugie to do gina iść musisz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamka a ściągnęli Ci już szwy? Bo mnie bardzo ciągnęło właśnie do momentu zdjęcia szwów :) Teraz jest o niebo lepiej :)
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję się jeszcze 2w1. Ale od 14.00 boli bardzo mnie brzuch, ciepły prysznic nie pomógł, skakanie i kręcenie na piłce też nie... Więc jak do wieczora nic się nie zmieni jadę do szpitala...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie nic sie nie dzieje tez cały czas 2w1 ale mam czas jeszcze chociaż nie ukrywam ze chciałabym na swieta być z mała juz w domku ale jej tak dobrze ze niewiem czy tak bedzie raczej dalej bedziemy 2w1. Niewiem jak to było u Was ale ja mam rozwarcie na 2,5 palca bóle krzyża i tyle małajest nisko i zastanawiam sie jak długo jeszcze do porodu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szwy jeszcze mam, no i wyczuwam śliwę- tak promieniuje ten ból na cały pośladek.
Spróbuję z tym rivanolem może pomoże.
Stosuję też tantum osa- czy to dobrze? 2 razy dziennie polewam krocze i tą ranę - dobrze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamka, ja też jestem tak nacięta. Strasznie się zdziwiłam, ze tak nacinają. Byłam przekonana, ze przecinają jakby wrgę. A tu bolał mnie bardzo odbyt. Z dnia na dzień było lepiej - zresztą jak mała na drugi dzień po urodzeniu ulała strasznie i poszło jej nosem, całkiem zapomniałam o szwach i z impetem usiadłam na tyłku i tak już zostało ;-).
Szwy zdjęto mi we wtorek i było trochę lepiej, ale nie do końca - w domu wyczułam, ze położna nie usunłeła wszytskich. Dziś była u nas środowiskowa i zdjęła pozostawione 2 szwy.

I też w miejscu nacięcia miałam takie jakby stwardnienie - ale lekarze na obchodzie mówili że ładnie się goi, także sie nie denerwowałam. Teraz już po usunięciu szwów z dnia na dzień jest coraz mniej twarde to miejsce. Ale powiem wam, że nie oglądałam tam siebie. Boję się tego widoku i wolę się nie dołować. Tylko, że tak powiem działam na dotyk ;-).

Ja w szpitalu i teraz w domu płuczę sobie Tatum rossa. Dodatkowo octaniseptem psikam. Rywanol też mam, ale w końcu nie uzyłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka - to wiesz jaka mialam współlokatorkę. No pech na maksa.

śmiesznie, że spotkałyśmy się w Redłowie, szkoda że nie wiedziałyśmy o sobie ;-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy!
Wróciłyśmy :) Madzia urodziła się 15.12 o 2.05 w nocy. Troszkę to więc trwało ale już prawie nie pamiętam. Madzia ma 3600g i 56 cm. Jest jak aniołek tylko je i śpi :) Pozdrawiamy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Lidka! ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamka ja rodziłam w 2007 roku i też byłam nacinana, niestety nie pocieszę się. Mnie bolało ok. 6 tygodni krocze... :( myślałam, że jak zdejmą mi szwy będzie lepiej, ale niestety nie było... ja miałam 7 szwów, "wszystko" było opuchnięte i fioletowe, przemywałam tantum rosa chyba 5 razy dziennie, na szczęście z każdym dniem było troszkę lepiej... łączę się z Tobą w bólu, bo wiem co czujesz... ale wszystko minie... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka - Gratulacje:-)

Mamka, ja rodziłam 2 grudnia i uwież mi, krocza nie czuję juz od kilku dni. Szwy miałam ściągnięte 6 dnia po porodzie i od tamtej pory było już tylko lepiej. Do podmywania stosuję Tamtum Rosa i Lactacyt femina.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny dzięki za pocieszenie.
nie wiem tylko jak zniosę zdjecie szwów, bo nie wiem czy dam komuś się tam dotknąć!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a powiedzcie mi co jecie.
Nie mam pomysłu co robić sobie na obiad. Ugotowałam pierś z kurczaka z marchewką i jadłam z ryżem. Strasznie to suche ;-)
Powiedzcie, czy mogę jakiś sosik sobie zrobić?
Cholera boję się, że mała będzie cierpiała jak coś nie tak zjem. Już teraz się pręży i jęczy po jedzeniu - nie wiem czy to od jedzenia, czy to dlatego że ona nie odbija i potem często ulewa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj miałam to samo tylko z białym sosem.
Poza tym zjadłam dzisiaj mały kawałek makowca i ciekawa jestem co będzie.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam jeszcze jedno pytanie, bo na ulotce od rivanolu pisze, że nie mogą stosować karmiące, co Wy na to?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamka, niestety nie pomogę, bo ja tego nie uzywam.

Głupie pytanie - jak się robi biały sos? Nigdy nie robiłam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi dzisiaj położna powiedziała, że mogę jeść wszystko na co mam ochotę... z resztą ja i tak powoli wprowadzam do swojej diety różne rzeczy i małej nic nie jest... boję się tylko cytrusów... moja też się pręży - ale wiem, że to z przejedzenia... też mi powiedziała, że mała tak długo wisi na cycu bo mnie wykorzystuje jako smoczek... i po godzinie karmienia mam ją oddawać tatusiowi - jeśli przez pół godziny u niego nie zaśnie - dokarmić butlą... a ta metoda tylko na porę wieczorną...

no i gratulacje dla kolejnej mamusi :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po przerwie :)
My z Michaśkiem już jesteśmy w domku. Mały jest zdrowy co nas bardzo cieszy,, waga lekko mu spadła ale mieścimy się w normie więc jest ok.

Zastanawia mnie ile wasze dzieciaczki śpią, bo mój szkrab przesypia praktycznie poza karmieniem cały czas. Dziś przeszedł sam siebie i spał prawie 5h a i tak sama go obudziłam bo się zestresowałam że głodny będzie.
No i kwestia karmienia, mam nawał pokarmu i już dziś musiałam ściągnąć, potem nakarmiłam go tym ściągniętym mleczkiem bo sutki mi krwawią. I nie wiem właśnie czy źle go przystawiam czy się po prostu hartują ;/
Jak jest u was? przeszło wam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)

Po pierwsze gratulacje dla kolejnych szczęśliwie rozpakowanych + dla LidkiJ i Queen :)

Michałowa współczuje współlokatorki ale najważniejsze, że jesteście już w domu z Lenką.

Mój maluch wczoraj skończył miesiąc ale ten czas leci. Teraz już mniej śpi w ciągu dnia. Najbardziej mu się podoba jak go noszę i coś do niego mówię  śmieszne minki wtedy strzela jakby rozumiał.

Byliśmy na wizycie u Sieliwończyka – mały ma super stawy, jak to określił lekarz więc jestem spokojna. Pokazał też ćwiczenia, które wykonywać, jak najlepiej nosić itp. Super lekarz gaduła na maxa także polecam.

Jeżeli chodzi o jedzenia to też położna powiedziała, że mogę jeść wszystko. Najlepiej powoli wprowadzać nowe potrawy i patrzeć jak dziecko zareaguje. Tylko też cytrusów się boję, żeby mały jakiejś wysypki nie dostał.

Co do zaropiałych oczek to jak byliśmy w szpitalu to mały nie mógł przez to otworzyć jednego oczka. Zalecili kropelki i po dwóch dniach przeszło. Mówili też, żeby przemywać solą i kanaliki masować.

Dziewczyny i jeszcze mam pytanie odnośnie karmienia bo ja niestety mam mało pokarmu i muszę go dokarmiać. Czy powinnam małego przystawiać do piersi co karmienie czy lepiej np. co drugie jak się pokarmu trochę uzbiera?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mojemu też się kiepsko odbija i potem się pręży. Dopiero jak puści bączka albo zrobi kupę to mu przechodzi. Ale tych kupo robi teraz coraz mniej. Wyczytałam, że w takich wyp[adkach pomagają masaże brzuszka. Wrzucam linka z opisem jak to robić może kogoś zainteresuje:

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,2449645.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej gratulacje dla nowych mamusi:) moj maluszek caly czas puszcza baki kupki robi zawsze nad ranem z dwie ale zastanawiaja mnie te baki wsumie nie placze to nic go nie boli juz sama niewiem
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka, bardzo dobrze, że maluszek puszcza bączki. Gdyby nie puszczał to miałby kolki i wtedy miała byś problem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak w ogóle to dzień dobry w ten mroźny dzionek:-)
Zuzce w końcu wczoraj odpadł kikut pępowinowy:-)

Dziewczyny, czy Wy wychodzicie ze swoimi maleństwami jak są takie niskie temperatury?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie czekam, aż maly się obudzi nakarmię go i idziemy na 30 minut na spacerek.

Lekarka nam powiedziała, że do -5 to spokojnie wychodzić i hartowac malucha, a ponizej -5 to trzeba patrzeć czy jest wiatr, czy slonko swieci i czasami mozna wyjść i do -10 stopni
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Michałowa jeszcze raz gratuluję maluszka. Przykre że tak was wymęczyli w szpitalu. Teraz będzie już tylko lepiej.
Co do Twojej wspólokatorki to ja rownież ja pamiętam bo leżałam w sali na przeciwko Ciebie. Jak tylko ta dziewczyna pokazywała sie na korytarzu to uciekałam do sali.. Ja byłam przekonana ze ta dziewczyna jest w szoku poporodowym i nie do konca jest sprawna umysłowo, natomiast nie wiedziałam że do tego piła i pali pety. Brr!! Straszne!!
Szkoda że się dziewczyny mnie poznałyśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sbj, myślisz, że mogę werandować małą dzisiaj?
Wczoraj sobie odpuściłam ale w środę i w czwartek ją werandowałam...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no szkoda ze sie nie poznalysmy :)ja zaczelam malemu pokarm sciagac i dawac z butli przynajmniej wiem ile zje bo mi sie wydaje ze on przy cycku sciemnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
DZiobus, no szkoda, że nie patrzałam do kompa - nie miałam czasu :(, pewnie że bym dziś werandowała na Twoim miejscu.

My bylismy na spacerku 40 minut i było super
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj byłam na spacerku. Mrozek trzyma ale nie ma wiatru i jak się ciepło opatuli malucha to spokojnie można iść :)

Wiolka mi się też wydaje, że mój ściemnia przy cycu :) potrafi przyssać się najpierw do jednego potem do drugiego a po 10 minutach muszę butlą go dokarmiać :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
15.12.2010 urodziła się Milenka. Planowany poród był na 23.12.2010,ale dziecku się spieszyło:) Dobrze, że poczekała do rana, bo 14 były przecież w Trójmieście straszne korki i nie wiadomo czy byśmy zdążyli do szpitala (od odejścia wód do urodzenia minęły ledwo 3 godz.)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maga - gratulacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maga, ja również GRATULUJĘ!

Sbj, nic się nie stalo, werandowala dzisiaj moje Maleństwo:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy wam tez sie chce co jakis czas plakac ja mam chyba jakas depresje poporodowa:) mam takie dni ze bym caly czas plakala z byle powodu:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też tak mam , nawet czasami mi sie poplacze az maz mnie uspokaja bo nie wie dlaczego , chyba czasami ze juz jestem zmeczona chociaz Hania nie jest taka placzliwa , ale czasami jakas taka bezradna jestem , szczegolnie wieczorami mnie to lapie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla nowych mamuś!!!!!!!!!!!!
MAMKA z tym Rywanolem to przesada przecież go nie będziesz piła więc się nie obawiaj:-) u mnie na oddziale stosujemy 2 razy dziennie....i nikomu nic nie jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam was dziewczynki
Nareszcie dałączam się do rozpakowanych.Urodziłam 12.12 w urodziny mojego męża,ale dzidzia zrobiła mu prezent.Filipek ważył 3820 i mierzył 57cm.Dostałam kroplówkę na wywołanie porodu która zadziałała natychmiast i po 2,5godz. urodziłam,także poród nie był ciężki i wyczerpuiący ale zakładanie szwów bolało.Teraz już mam zdjęte i jeden zle się zrósł boli okrutnie.
a mój synuś je śpi i robi ciągle kupki.
Pozdrawiam was powodzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC


Dwupaki ;-)

Anula78 -06.12-chłopczyk
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia super gratulacje :) tata pewnie pęka z dumy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki aniak tak tatuś szczęśliwy nawet nie spodziewałam się tego zakochał się w sy
nku od pierwszego ujrzenia.
ja również gratuluję wszystkim rozpakowanym już prawie wszystkie mają dzidzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN

Dwupaki ;-)

Anula78 -06.12-chłopczyk
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sylwia naprawde wielki gratulacje troche sie naczekalas na swoja dzidzie nie spieszylo sie jej zabardzo:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Serdeczne gratulacje dziewczyny!!! ;-)

Ja dziś zacznę werandowanie małej. Dziś najpierw poleży przy uchylonym oknie. Powiedzcie mi proszę ile minut ma leżeć? W ogóle jak wy werendowałyście?
Chciałabym w święta iść na krótki chociaż pierwszy spacerek ;-).

Moja mała jest grzeczna, ale ;-). Strasznie łakomie je i potem mocno ulewa. Dziś w nocy ładnie spała od 24 do 3, nakarmiłam ją, czekałam na odbicie (nie doczekałam się) i w końcu położyłam ją ok 4 do łożeczka, ładnie spała ok 10 min. i zaczęła jęczeć - stwierdziłam, że pewnie brzuszek ją boli, albo chce odbić - wzięłam ją na ręce i mocno ulała - musiałam się przebrać. No i po tym ponad godzinę się męczyła. Stękała, prężyła się, jeszcze raz ulała itd. W końcu dałam jej possać smoka, bo ona znowu głodna była, a nie chciałam już w nią nic wlewać. W końcu ją przewinęłam, dałam jeszcze cyca i pomimo tego, że jeszcze raz troszkę ulała połozyłam ją o ok 6 do łóżeczka i do 8 spała. Znowu obudziła się z jękiem. Była głodna, dostała cyca i znowu ulała - już nie wiem co z nią robić. Gdyby nie to, to miałabym idealne dziecko - bo ona mało płacze. Raczej marudzi sobie. Nie sądze, że winą jest to co jem, bo bardzo uważam. To chyba powietrze zalega w brzuszku.
Czekam aż odpadnie kikut i będę masowała po brzuszku.

A wczoraj w dzień miała chyba ze 3-4 godz. aktywności. Cały czas oczy otwarte ;-). Co myślałam, że zasnęła, to ta znowu oczy okrągłe. Czy wasze też tak mają? Do tej pory mała tylko spała i jadła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla nowych mamus:)

Od wczoraj postanowilam dokarmiac Patryka.. dlatego ze siedzial mi caly czas przy cyku nawet potrafil 2 godz i chcial jeszcze sprobowalam odciagnac laktatorem i okazalo sie ze w jednej piersi prawie nic nei leci a z drugiej leci slabo.. kupilismy bebiko bo nie wiedzielismy w sumie jakie jest dobre i jak zasnal o 23:30 tak sie obudzil o 5.. pozniej dopiero o 9 :) jak zssal z butli to byl taki zadowolony i najedzony ze odrazu zasnal. a wczesniej musialam sie meczyc wstawac co chwilke odkladac do lozeczka za chwile sie budzil i tak w kolko juz wiem w czym byl problem:)

macie moze kupiony monitor oddechu? polecacie jakis bo mam zamiar kupic..
jak to jest z tymi bioderkami kiedy trzeba na nie isc i czy dostaje sie jakies skierowanie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja mam dużo pokarmu - chyba aż za dużo, mała cały czas ulewa. Zmęczona tym jestem, bo cały czas jej pilnuję.

Mam monitor Angel Care. Już raz mi się włączył - na szczęście tylko taki krótki alarm. Zanim dobiegłam do łózeczka już się wyłączył - czyli mała za długo wstrzymała oddach czy coś. Ja jestem bardzo zadowolona, daje mi to duże poczucie bezpieczeństwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny!

Gratulacje dla nowych mamuś! sylwia80 wreszcie doczekalas sie swojego maluszka :) gratulacje :)

Michałowa moja nie ma problemów (odpukać w niemalowane) z ulewaniem, natomiast podobnie jak Twoja córcia moja nie spi po pare rodzin. Przewaznie od 8 rano do około południa a potem po kapieli czyli 19 do 24 w nocy. Dzisiaj nam usneła o 24:30 a pozniej dała pospac az do 4 a potem do 8 rano.
Przyznam sie wam że wczoraj dalismy z męzem po raz pierwszy smoczka. jak tylko włożyłam jej do buzi to nie było dziecka. Cisza, spokój, koniec darcia.
Maz był przeciwko smoczkowi ale wreszcie się złamał po 4 godzicach lulania :)

Piekna pogoda, szkoda że nie mozemy jeszcze na spacerek isc :(
Dzisiaj trzecie werandowanie. Jutro wizyta położnej srodowiskowej i zobaczymy co powie i spacerkach w taka pogodę.

dziewczyny mam pytanie. czy waszym dzidziom też tak pękaja usteczka? Moja ma popekane strasznie, smaruję jej parafiną ale po karmieniu robi się to samo. Mleczko odparza usteczka i jak zasycha to pękaja :( czym jej smarować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej jak fajnie że jestem już z wami a wasze problemy są jak moje.Też mi trochę ulewa a przy cycu chciałby być cały czas.Raz to pół nocy mu dawałam aż stwierdziłam że czas na smoka i uczę go ssać nawet niezle mu to wychodzi.Ile wy karmicie jedną piersią ja nie wiem kiedy mały kończy mleko bo mógłby ciągle ssać i nie wiem kiedy mu zabrać sam nie odda.
Aha ile stopni macie w pokoju?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam niedzielnie, my właśnie po spacerku :)

Jeżeli chodzi o werandowanie to ja zaczynałam od około 10 minut przy otwartym oknie balkonowym, potem 15 i 20 i krótki spacerek.
Teraz już wychodzę tak na około 30/40 minut jak nie jest za zimno i wietrznie.

Kurcze podziwiam wasze maluchy, że tyle godzin bez spania wytrzymują. Mój to w ciągu dnia już coraz mniej śpi ale z otwartymi oczkami to max 1,5 godziny.

Agus878 mi połozna mówiła, że na prześwietlenie bioderek to najlepiej do 4 tygodnia zrobić. Ja robiłam prywatnie u Sieliwończyka /pisałam o tym wyżej/. A jeżeli na nfz to pewnie skierowanie od pediatry trzeba ale nie jestem pewna.

Sylwia ja w pokoju ma 23 stopnie ale mi i tak ciagle zimno.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny:-)

My dzisiaj byłyśmy na pierwszym 20-minutowym spacerku a jutro już będzie 30. Werandowałam tak samo jak Aniak.

Moja też jest coraz bardziej aktywna w ciągu dnia, tak po 2 do 3 godzinek.

My również idziemy na USG bioderek do Sieliwończyka we wtorek.
Na NFZ trzeba mieć skierowanie od pediatry. Ja również słyszałam, że to badanie dobrze by bylo zrobić jak najszybciej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Misica - jeśli chodzi o ten rivanol to też tak myślę, że przecież on nie jest do picia, także stosuję.
Robię też okłady z lodu i może troszkę lepiej.

Wkurzyłam się dzisiaj , bo miałąm jechać do szpitala na zdjęcie szwów, zadzwoniłam dopytać jakie dokumenty potrzeba a babka na to że mam iść do przychodni *(dzisiaj niedziela) a ona z wielką łaską że to bez różnicy czy 6 czy 7 doba, no ostatecznie zrezygnowałam, bo poczułam się jak nieproszony intruz!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo to naprawde bez roznicy 6 czy 7 doba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez mi sie wydaje ze nie ma różnicy ja po cesarce miałam zdjęte na 7 i na 9 dobę
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Generalnie to faktycznie nie ma różnicy. Ale jak kobieta się nastawi, że tego konkretnego dnia będzie miała ściągane szwy, to może się zdenerwować, jak usłyszy coś takiego... tym bardziej, że te szwy uwierają i przeszkadzają w siedzeniu!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam, że tak zupełnie z innej beczki ale może któraś z Was wie czy kiedy zachodzi potrzeba użycia w trakcie porodu kleszczy bądź próżnociągu - podaje się kobiecie znieczulenie? Czy jest to robione "na żywca"?
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kleszczy sie juz raczej nie używa,a próżnociąg zakłada się na główkę płodu jak "stoi"za długo w kroczu czyli np kobieta nie ma siły juz jej wyprzeć a lepiej dla dziecka żeby juz sie urodziło....krocza się nie znieczula bo jak dla kobiety to nic sie nie zmienia......chodzi o pomoc urodzenia główki......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
BlueBell, tu masz artykuł na ten temat:

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/gdy-rodzacej-trzeba-pomoc_35232.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie też tak sądziłam, że kleszcze są już zabronione, ale 8 grudnia kuzynka mojego męża w Słupsku urodziła za pomocą kleszczy - nie dali jej znieczulenia, do dziś ledwo chodzi.
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o moje szwy to rzeczywiście nic się nie stanie jeśli będą zdjęte jeden dzień później.

Wkurzyłam się na tę babkę z IP szpitalu, bo była strasznie nie miła !!!!

A tak z innej beczki, co robicie do jedzonka na święta??

Ja dzisiaj do herbatki upiekłam jabłka w cieście i nawet wszystkim smakowały:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ile kosztuje wizyta u Sieliwończyka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agus, 100zł.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny! My już z Madzią powoli się ogarniamy w domku, problemów z karmieniem nie mam, tylko mała nie odbija ale też nie ma później problemów nie boli ją brzuszek i nie ulewa więc ok. Rzeka mleka...
Nie wiem co się ze mną dzieje ale ja się ciągle wzruszam. Każda historia obejrzana o dzieciach w tv mnie rozkleja. Jestem taka szczęśliwa że mam Madziulkę, że jak tylko widzę jakieś nieszczęście cudzego maleństwa to ryczę. Ach te hormony. Miłego dnia z maluszkami tymi w brzuszkach i tymi już w ramionkach mamuś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka - aż miło się to czyta, oby było tak dalej! Miłego dnia Dziewczyny!
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
ja też wszystkie witam cieplutko.
Lidka - nie jesteś sama. Ja też się ciągle wzruszam, patrzę na mojego aniołka jak śpi i łzy same płyną, a domownicy się pytają co się dzieje.
Jestem taka szczęśliwa, że tym razem mi się udało i że mam ślicznego ZDROWEGO synka.
Wszystkim tego życzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduje sie 2w1.
Mam pytanie z cyklu ciężarnych, czy wasze maleństwa w brzuszku też tak 'pulsowały'. Czasami ruchem jednostajnym wypina pupkę, i to przez dłuższa chwilę, zastanawiam się czy to normalne. Oczywiście wolę żeby tak robił, niż gdyby ciągle odpoczywał i się nie wiercił.
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie grudnióweczki!
Ja też mam termin na grudzień a dokładnie na 31.12.2010,z jednej strony już chciałabym urodzić i na Święta już być w domku z synkiem a z drugiej strony dobrze byłoby gdyby maluszek urodził się w styczniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:)
zastanawiam się kiedy znowu do was dołączę... napisałyście tyle, a ja ciągle dogaduję się z moją małą...oj kazdy dzien wyglada inaczej...o innych porach je spi i zadnego rytmu:(
jak dojdziemy do porozumienia, to pewnie was przywitamy:)

ps. napiszcie proszę, czy tez was tak mocno boli przy oddawaniu moczu? mnie strasznie...oddalam dzis probkę do badania...boję się ze to jakas infekcja:(

pozdrawiam waszytskie mamuski:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny,
kurcze...zaczełam się martwić..
Jutro mijaja dwa tygodnie od porodu a nam pepuszek jeszcze nie odpadł :(
W szpitalu kazali osuszać i psikać oktaniseptem i nie się nie zmienia.
Mała ma pepuszek schowany więc kilka razy dziennie patyczkiem tam czyszczę i na koniec psikam, jednak niewiele to daje.
co robić? potraktować 70% spirytusem? nie będzie jej to bolało?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć babczeki!
Tak, mi też czasem mała "pulsowała" w brzuchu ;-).

Ja też się wzruszam ;-). Jestem mega szczęśliwa. I kocham męża jeszcze bardziej i wtedy już w ogóle się rozklejam ;-).
Ale też czasem czuję taki jakiś smutek - jak sama wieczorem jestem. Wtedy tęsknię za brzuszkiem :-). Na prawdę cięzko mi czasem siebie zrozumieć.

Lenka cały czas ma problemu z brzuszkiem. Jęczy bidulka przez sen i budzi sie z placzem. Zauwazylam, ze jak odciagne troche pierwszy pokarm i wtedy dam jej cyca to jest lepiej. Ale nad ranem nie zdazylam tego zrobic i dalam jej npelna piers i zaczela sie potem meczyc. Maz wlanie pojechal kupic mi laktator, bo recznie odciagalam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
śmiało rób spirytusem dzidzie to nie boli tylko tak zeby patyczkiem nie jezdzic po brzuszku zeby nie podraznic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuje, zaraz polece kupić i bedziemy działac.
pozdrowionka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a pieluszkie odginasz tak zeby pępka nie zakrywać??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Wszystkim:-)

Justa, ja swojej małej przemywałam pępuszek spirytusem 70% i napewno ją to nie bolało a kikut odpadł łaskawie w piątek. Pediatra mi mówiła, że zdaża się, iż kikuty mogą odpaść dopiero po 3 tygodniach.

Ja też miałam pulsowanie i wydawało mi się, że moje maleństwo ma czkawkę:-)

Miłego dzionka!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak pieluszkę zawijamy aby pepuszek był odkryty, tylko bodziak i pajac go zakrywa. i nie pachnie brzychdko, czyszczę w środku kilka razy dziennie. Mała miała grubą pępowinę i może dlatego tak długo odpada?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniewa- czy miałaś w szpitalu założony cewnik?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny!
a tak z innej beczki..możemy jeść dżemy?wiadomo, nie ze wszystkich owocow, ale np malinowy? jakoś mnie naszla ochota:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a to ma być ten spirytus spożywczy tak??? czy salicylowy?? Jejkuś...nie chce dziecku krzywdy zrobić..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justa, całkiem możliwe. Spokojnie, bez nerwów napewno odpadnie.
Ja też strasznie się niecierpliwiłam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lence wczoraj odpadł kikut. Także super.

Można dżemy jeść. W szpitalu dawali. Podobno nawet z truskawek mozna, bo to przetworzony owoc jest. Ja jadam na śniadanie bułkę z dżemem ;-) .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupowałam waciki nasączane 70% spirytusem, bardzo fajna rzecz, bo nie musiałam się bawić w rozrabianie itd. Gaziki Leko firmy Sandoz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spirytus wez setke do picia tylko musisz go rozcieczyc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no justa, to my jeszcze z końca miesiąca jesteśmy w dwupaku.
ja bym wolała urodzić tak żeby mąż był w domu i nie było korków na ulicach, czyli 1 lub 2 dzień Świąt :D
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja za zadne skarby bym nie chciala rodzic w swieta:)
pozwolilam mojemu malemu wyjsc do 22 grudnia, pozniej ma sie spiac i wyjsc dopiero po nowym roku;p
chcialabym, jak juz mowilam, zeby mial normalne urodziny:)
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też jeszcze w dwupaku...odliczam dni, termin bez różnicy = oby jak najszybciej bo już ledwo chodzę.

Mi brzuch tak pulsował ostatnio przy USG i doktor powiedział że mała ma czkawkę - zresztą było widać.
Moja mała pomimo tak zaawansowanej ciąży bardzo dużo się rusza, zwłaszcza tak napręża, wystawia pupkę i nóżki, kręci się niemiłosiernie, nieraz cała na jednym boku jest aż to boli. Nieraz też tak mi świdruje w pachwinach. Ale też uważam, że to lepsze niż jakby się mało ruszała.
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamuśki,
mam do Was pytanie jak podajecie wit.K i D? I jak to jest z tym usg bioderek, czy trzeba iść do lekarza po skierowanie? I gdzie najlepiej zrobić usg w Gdyni?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny!!
Ja też jeszcze 2 w 1 a straszyli że mogę wcześniej urodzić więc mam leżeć i odpoczywać. Teraz prawie od tygodnia zaczęłam się ruszać i nic.
Też chciałabym urodzić po świętach albo już:)
A co do "pulsowania" to moja mała tez tak ma- wydaje mi się że to czkawka ale jak pozmieniam pozycję to często jej przechodzi:)
Miłego dnia!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak kupisz w ampułkach witaminy to po jednej ampułce witK do konca 3 miesiaca a witD do kocna ukonczenia 1 roku zycia a na bioderka trzeba mniec skierowanie od pediatry. Chyba ze witD lekarz inaczej zaleci podawac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki marta0116.

Czy to oznacza, że trzeba z maleństwem się zgłosić do pediatry? Czy mogę na własną rękę zacząć podawać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może głupie pytanie, z tą wizytą u pdeiatry, ale nie wiem po jakim czasie się zgłosić do lekarza?
Dzisiaj byłam w przychodni na zdjęciu szwów i przeraziłam się ilością dzieci chorych na przychodni..... strach tam wchodzić!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak ma czkawkę to wiem, bo wtedy brzuch skacze.
I raczej tam gdzie ma klatkę piersiową.
A to pulsowanie to jest jakby tak pupą delikatnie się wypychał.
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja mała miała zaleconą wizytę u pediatry 7 dni od wypisania ze szpitala. U nas w przypochodni osobno jest poradnia dla zdrowych i chorych dzieci.
Moim zdaniem możesz iść zapisać dzieciontko do przychodni, odrazu się dopytasz o wszystko i weźmiesz skierowanie na USG bioderek.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamka ja jak wychodziłam ze szpitala to lekarz pediatra napisala na kartce jak podawac. A karmisz piersią bo witK sie podaje jak sie karmi piersia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziobus ja tez miałam po 7 dniach wizyte zalecona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja poczekam, bo pediara ma mnie odwiedzić w ciągu 4 tyg. życia Lenki. Połozna środowiskowa, jak u mnie była, radziła żebym poczekała na tą wizytę i nie chodziła po przychodniach, bo mała jest za malutka. Niby dla dzieci zdrowych, ale jednak. Powiedziała, że z wit. mogę poczekać do wizyty pediatry i on zleci co i jak.
A na usg bioderek dostaniemy zaproszenie - tzn. te które mieszkają w Gdyni, bo w Gdyni jest to refundowane z UM. Tak mi powiedziała w szkole rodzenia babka.
Najważniejsze zeby zapisać dziecko do przychodni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka
ja nie mam cazsu na siedzenie przed kompem. Maly nispokojny - a właściwie to zżarty - często je co 1,5h, o 3 godzinach można maryć,a czasami je częściej, usta też ma spierzchniete i bąbel na górnej wardze, ale tonie odparzenieod mleka tylko od zbyt mocnego ściskaniaa brodawek i zachłannego jedzenia.

JUSTA co do pępka, to y z mężem się śmiejemy że mamy w domku rekordzistów. Córci odpadł po 28 dniach i dwukrotnym lapisowaniu u chirurga - przemywaliśmy jej spirytusem 70%.

małemu odpadł na trzecią dobę - tuz po przyjściu ze szpitala, przy pierwszej zmianie pieluchy okazało się ze pępka nie ma. W szpitalu miał robiony Octaniseptem.

Pozdrawiam wszystkie dwupaki i życzę szybkich porodów.

a rozpakowanym miłych chwil z maluszkami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aa i jeszcze jedno - podajcei telefon do tego Sielowczyka, czy jakos tak.


Aniewa - mnie nie boli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Michałowa, jeszcze raz gratulacje :) masz śliczną córeczkę :)
bardzo mi przykro, że Twoje maleństwo musiało się nacierpieć w szpitalu, ale najważniejsze, że teraz wszystko ok :)
a ulewanie może samo przejdzie, u nas przeszło jak mały przestał jeść na umór. Innym wyjściem jest podawanie jakiś zagęszczaczy, ale wtedy musiałabyś karmić z butelki, wszystko będzie zależeć od tego czy Lenka będzie dobrze przybierać na wadzę.

jeśli chodzi o pępek, to u nas odpadł dopiero na 30 dzień i właśnie miesiąc jest dopuszczalny, później trzeba zgłosić się do lekarza
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta0116 - tak karmię piersią.

Właśnie umówiłam się do pediatry na po świętach.
Ale dziękuję za wskazówki, dobrze, że jesteście, bo zawsze można Was o coś popytać:-)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie ja dalej w dwupaku jestem...chociaż już 7 dni po terminie, nic kompletnie się nie dzieje:( na ostatniej wizycie w szpitalu dostałam skierowanie na patologię - na 23.12 -czyli kładą mnie na całę święta.. tak sobie myślę, że skoro 23.12 - to 10 dni po terminie to pewnie od razu będą indukować poród.. hmmm... a tak chciałam żeby poród sam się zaczął..a tu nic a nic.. skurczów brak, nic nie pobolewa, szyjka nie gotowa... no nic ważne, że już w czwartek coś się zmieni.

Gratuluję wszystkim szczęśliwym mamusiom i pozdrawiam te zniecierpliwione i czekające na swoje pociechy tak jak ja:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi - dzięki kochana ;)))
Juz wyluzowuje z tym ulewaniem. Widze ze to czeste. Nie pozostaje mi nic innego jak przeczekac.
Tez sie ciesze, ze jest to forum ;), pomaga.

ps - sorry za brak pl liter, ale pisze jedma reka - trzymam mała ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sbj - 58 3026613 dr Piotr Sieliwończyk, a tu jest link:

http://www.trojmiasto.pl/Gabinet-Ortopedyczny-Piotr-Sieliwonczyk-o928.html

My idziemy jutro na wizytę i zobaczymy co nam powie Pan dr.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny skąd brałyście wniosek o urlop macierzyński?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula ja tez czekam, termin miałam 17 grudnia, byłam pewna, że do terminu urodzę a tu nic. Ja mam sie zgłosić do szpitala w pon po świętach czyli 27 to tez bedzie 10 dni po i myślę, że będą wywoływać. Ale jeszcze może cos się zmieni. Pozdrawiam!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej moj maly niechce juz ssac piersi musze pokarm siciagac:( troche to meczace ale trudno na noc daje mu jedna lub diwe butle bebiko ma male zatwardzenie takie kupki plastelinowe kupilam herbatke z kopru mam nadzieje ze pomoze czasami daje mu esputikol tak polecili w szpitalu ale to juz jak naprawde cos jest nie tak mysle ze to zatwardzenie moze byc od bebiko niewiem moze je odstawie ale wtedy musze sciagac pokarm w nocy a jedna porcja trwa godzine juz niewiem co robic
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i troszke mu pepek pokrwawia czasami czy to cos groznego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co z tym pobolewaniem przy siusianiu to masakra..
a moje wyniki moczu niby ok, dzis odebrałam:(

w szpitalu nie miałam cewnika...wszystko było ok....
juz sama nie wiem, nikomu tak sie nie dzieje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniewa mnie tak bolało jak susiałam przez około 1,5 tyg po porodzie. Nie mogłam usiąsc na desce aby sie wysikac a sikałam w pozycji półstojącej...Teraz jest juz ok. a i ja mialam cewnik załozony podczas porodu ale tylko na chwilke aby opróżnić pęcherz przed partymi.

dziewczyny czy wasze dzidzie po jedzonku tez maja taaaaakie pękate brzuszki?? moja jak ją kłade na przewijaku to wygląda jak baryłka. chude nóżki i rączki a brzuszek pękaty. O paru dni taki ma.. Może ja ją przekarmiam? Karmię ją średnio co 2.5 godzinki a po przewijaniu jeszcze daje cycka do pocmokania. napiszcie jak u was
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiolka - nie bój sie że pępek pokrwawia - tzn że go dobrze czyścisz.

justa mój maluch też ma taki śmieszny pękaty brzuszek. a je na żądanie, czasami co godzinę czasami co 3h. Dzisiaj była u nas położna i mówiła, że to dlatego, że bardzo ładnie przybiera - w 3 tygodnie 800gram. Może u Ciebie też tak jest, że Twój pokarm zrobił się bardziej sycący i mała zaczęła teraz szybciej przybierać.

Nie martw się na zapas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniewa - współczuję tego bólu, może przejdzie z czasem. Jeśli byś miała cewnik założony to sprawa byłaby prostrza, bo po cewniku czasami boli.

Mój maluszek ładnie je i śpi - obym nie przechwaliła:-(
Myślę, że nie mogę pić herbaty z cytryną, bo po niej chyba bolał go brzuszek. Takze pozostają mi owocowe i kawa zbożowa :-))

Pozdrawiam wszystkie i życzę miłych spacerków - bo pogoda sprzyja.
Ja dzisiaj pierwszy raz będę werandować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm
Chociaż zastanawiam się czy nie za szybko u mnie z tym werandowaniem? Wczoraj skończył dopiero tydzień , także może jeszcze trochę poczekam......

Od kiedy Wy werandowałyście swoje maluszki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spokojnie mozna juz werandowac, tylko z glowa;)
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze dziewczyny zaczynam sie martwić..
chyba tracę pokarm. Przeważnie było tak że jak nadchodziła pora karmienia to od razu wiedziałam którą dać pierś bo była twarda a teraz obie piersi flaki...
Jak karmię mała to na początku jest ok ale po paru minutach zaczyna szarpac cycka i sie prężyć i wypluwa go. Jak jej znowu podaje to chętnie chwyta ale za chwilkę robi to samo. Jak naciskam sutek to leci pokarm.
Juz sama nie wiem...Jakas deprecha mnie dopada..I jeszcze mąż który wcale mnie nie wspiera. Wciąz się kłocimy, bo ja jestem nerwowa, niewyspana i zmęczona.
Mała mało spi w nocy, dzisiaj tylko 4 godzinki. Pręży się i marudzi, chyba boli ją brzuszek. Może coś zjadłam, ale bardzo uważam na to co jem.
Jednym słowem: załamka... :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja urodziłam 6.12.

teraz to juz nasz drugi tyd. w domu, cmały nerwowy, noc nie przespana, od wczoraj mu sie ulewa, tak mocno, non stop siedziałby przy cycku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny napiszcie mi proszę ile dziecko tygodniowo powinno na masie przybierac? Mój mąż twierdzi ze przekarmiam małą dlatego ma taki pękaty brzuszek...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny pomocy. Jak to jest z rejestracją dziecka ? Ja jestem zameldowana w gdyni, mąż w pruszczu a madzia urodziła się w gdańsku. Madzia ma być zameldowana w gdyni tam gdzie ja. Do jakiego urzędu mamy się zgłosić? Na każdej stronie w internecie piszą coś innego. Zwariować można.
I jeszcze odnośnie pępuszka po spryskaniu Octaniseptem zabezpieczacie gazikiem czy zostawiacie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justa ja tez chyba trace pokarm juz niemam sily na sciaganie to bardzo dlugo trwa bo pokarmu jest malo a po bebiko zatwardzenie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justa...

kurcze..przed chwilką tyle nadrukowałam i przez przypadek skasowałam..teraz szybciutko opd.

brzuszki pekate..mają chyba dzieci, taki ich urok:)
jesli przekarmiasz, to twoj maluch powinien duzo i czesto ulewac, tak mi polozna powiedziala

jesli chodzi o cycusie..to ja tez tak mam:) nie martw się..jest w nich mnostwo pokarmu..sprobuj wycisnąć i zobacz, jak leci:)

ale jesli bedziesz się zamartwiać stresowac, too szybko staracisz pokarm...niestety hormony tak dzialają takze pozytywnie nastawienie jest bardzo wazne:) powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kochane jestescie! od razu mi lepiej! :)

mała nie ulewa, może z dwa razy jej się zdazyło ale zaraz jak cycka puściła usteczkami wiec miała mleczko w buzi. Także wygląda na to że nie przekarmiam.

A mleczko rzeczywiście jest jak nacisne pierś to leci.

Kurcze, aniewa masz racje, niepotrzebnie się zamartwiam. Na pewno wszystko jest dobrze, tylko sama sie nakręcam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny! ale cicho na forum..
Michałowa, dzięki za odpowiedź o dżemie, wczoraj kupiłam i zobaczymy co będzie..
Lidka..rejestrujesz dziecko tam, gdzie się urodziło a meldujesz wiadomo, tam gdzie będzie mieszkało:) czyli musisz załatwić formalności w gdańsku, a pesel odbierzesz tam gdzie będziesz chciała zameldować (ja urodziłam w gda. i tu rejestrowałam Małego a mieszkam w gdy. i tu odbieram pesel)
dziewczyny, nie dołujcie się tak:) ja też mam gorsze dni, wczoraj Szymek ciągle ulewał, był przez to apatyczny itd. już nie miałam siły..i ta bezradność..ale jak sobie przypomnę jak czekałam na moje maleństwo to od razu mi przechodzi zły nastrój..
a co do brzuszka to mój Młody też ma taki..a jak on wygląda jak mu się zapnie pieluszkę..jakby się z niej wylewało! to wszystko normalne:))
a my wczoraj wystroiliśmy choinkę i wygląda pięknie!mój mąż od miesiąca przygotowywał ozdoby (pokroił w plastry pomarańcze i je ususzył, pomalował na złoto i srebrno szyszki które zbieraliśmy na spacerkach jeszcze jak byłam w ciąży)..jest klimat w domu ;p
a jak dziewczyny ze świętami? my jedziemy do rodzinki (moja i męża sa w tym samym mieście).. myślę, że 2,5 godzinki damy radę z Małym, zwłaszcza autostradą...a wy jak?
miłego popołudnia:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ile udaje się Wam odciągnąć pokarmu, jutro muszę wyjść na chwilę odciągnęła 40,5 ml nie wiem czy to dużo, ile dziecko 2tyg. powinno zjeść?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja cały czas myślę nad świętami. Wigilia jest u szwagierki na dole mojego domu więc to myślę że dam radę i zejdę na chwilę z małą. W 1 dzień świąt jesteśmy zaproszeni do teściowej ale odmówiłam bo moim zdaniem Madzia jest jeszcze za malutka by tak zmieniać środowisko. Jeszcze jej nie werandowałam więc nie chcę jej fundować jazdy samochodem i zmiany otoczenia w jednym. Tygodniowe dziecko to jednak co innego niż miesięczne, wydaje mi się za delikatna ale punktów u rodziny tym nie łapię niestety :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj dwutygodniowy maluch wypija mojego mleczka 120ml
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justa - może masz tak jak moja mała - jak się naje chce sobie sutka pociućkać - jak smoczka... moja tak robi jak już jest najedzona i chce się uspokoić... położna poradziła mi, abym po godzinie karmienia oddawała małą mężowi - nie będzie jej mlekiem pachnieć i nie będzie jej zapach pobudzał... aaa i gdzieś czytałam, że po pewnym, czasie właśnie piersi flaczeją i wcale nie oznacza to utraty pokarmu...

Dzisiaj podcięte miała wiązadełko - złapała lekarza tak za palec, że biedny nie mógł go wyciągnąć jej z buzi... cała procedura trwała dwie minuty - mała mocno nie płakała
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moja koleżanka dzisiaj urodziła:) biedna męczyła się 46 godzin!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O rany - 46 godz? Masakra! Gdzie ją tak męczyli? Kurcze powinna być cc w takich sytuacjach robiona.

A ja mam wrazenie, że Lenka zaczyna mnie sobie wychowywać ;-). Ona tak sobie lubi pomarudzić i na rękach sie uspokaja. No coż...daję się. Jest taka malutka ;-).

Nadal mam problemy z tym prężeniem się i jęczeniem - przez sen również. Nie wiem jak jej pomóc? Może pić herbatkę koperkową? Może pomoże jej to puszczać bąki? Bo wydaje mi się, że to jest problem. Jak za dużo zje też jęczy - ale cyca nie da sobie wyciągnąc. Za to za bardzo przyzwyczaja mi się do smoczka - zawzięcie go ciągnie. Staram się ograniczać.
Od wczoraj odciągam sobie ok 30ml pierwszego mleka. Wydaje mi się, że dzięki temu mniej ulewa. Je bardziej wartościowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
PIJ HERBATKĘ KOPERKOWĄ TO MALEŃSTWU NA BRZUSZEK POMOŻE!JA MIESZAM TROCHĘ KOPERKOWEJ I RUMIANKOWEJ I ZALEWAM WODĄ NAWET NIEŹLE SMAKUJE:-)POMAGA TEŻ JEDZENIE SUROWYCH JABŁEK....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczynki :)

My też dzisiaj kupiliśmy choinkę ech ten zapach teraz to czuję święta. Tylko jeszcze trochę sprzątania mi zostało i cała góra prasowania :/ coś się nie wyrabiam ostatnio :D

Mój mały też się pręży. Teraz przed karmieniem jak go przebieram to trochę z nim ćwiczę ruszam nóżkami, kulam na brzuszek i jest ciut lepiej a on to uwielbia :) /podobno wtedy brzuszek lepiej pracuje/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam
nawet nie mam czasu do was zaglądać teraz to życie na maxa
dziewczyny mam taki problem z kroczem jeden szew sie nie zszedł lekarz mówił ze sam sie zrosnie a to tak okrutnie boli nie moge chodzic jak leze to ok ale nie bede lezec calymi dniami.przemywam rywanolem.czasem biore apap bo boli a u was ok ze szwami.
pozdrawiam was cieplutko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też się pręży - ale ja wiem, że to z przejedzenia... pręży się, aż uleje i wtedy często od razu zasypia... a pierdziocha pięknie :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wymęczyli ją tak w UK... pomogli jej tylko tak, że na końcu dostała znieczulenie w kręgosłup - bo już z bólu nie mogła...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia - ja też trochę się męczę z raną, szwy mi zdjęli ale jak tam zaglądam to widze że ta blizna nie jest taka ściśnięta, raczej jest taki rowek, jakby za chwilkę rana miała się rozejźć.Boli też i czasami ciągnie też biorę apap.Poza tym to kręgoslup mi trochę wysiada...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam was dziewczynki
cóż za cisza pewnie jesteście wymęczone po nocy z maleństwami mój chłopczyk dziś pięknie spał dał mamie się wyspać.
Gdzieś tu było napisane że z pępuszka trochę krew płynie ja też to zauważyłam czy to na pewno normalne?Wydaje mi się że pampers ociera się o pępęk i to jest przyczyna chociażtego pampka tak zakręcam.
Czy wasze dzidzie też tak mają że jak karmię to zasypia ale muszę go podnieść na odbicie i wtedy wybudza się i znowu trudno mu zasnać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć!
Pępuszek może lekko krwawić - mówię tu o ilości kropelkowej ;-). Nam kikut odpald 4 dni temu i nadal lekko pokrwawia pępuszek. Przecieram nadal octanisteptem - tak podobno może być.

Noc miałyśmy słabą. Mała strasznie się męczyła - krzyczała wręcz z powodu wstrętnych gazów. Właśnie piję herbatę z kopru - mam nadzieję, że to momoże. Lenka w nocy była tak zmęczona, a biedna nie mogła spać. W końcu zasnęła jakoś z nami w łożku i spała 2 godz. potem karmienie i znowu płacz po. Ale już krócej - potem spała u siebie ok 2 godz. No i od 7 słabo...po karmieniu znowu problemy z gazami. Zasnęła ok 9 przy cycku i jakoś nadal śpi - wykończona.
Już nie wiem czy coś zjadłam wczoraj...cholera by to wzięła. Dziś robię sobie dietę - na obiad jabłak gotowane z ryżem i tylko kanapki z indykiem.
Wczoraj na obiad zjadłam pulpety wieprzowe - kupione w kulinariach - skład niby naturalny, ale może jednak zaszkodziło? Do tego pierwszy raz jadłam buraczki - robione przez moją mamę. Niby wcześniej też miała problemy z odgazowaniem, ale dziś w nocy jakoś bardziej się męczyła. Tak mi jej szkoda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia - wczesniej mała się nie wybudzała jak brałam ją do odbicia - swoją drogą też nie odbijała ;-). A teraz z powodu tych problemów brzuszkowych, to sie wybudza i czesto juz nie moze zasnąć. Wybawcą moim jest smoczek - bo Lenka jak nie może zasnąć znowu szuka cyca - a wtedy jeszcze bardziej boli ją brzuch, bo z przejedzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj była u nas położna, i na ten niespokojny sen naszego malca poleciła delicol i nie wiem czy to jego zasługa czy zbieg okoliczności, ale w nocy mały się nie prężył, nie jęczał, nie płakał, tylko budził się co 3 godziny na jedzenie jak nigdy wcześniej. A poprzednia noc, do 2 w nocy na cycu raz jednym raz drugimi jęczy i pręży się się i tak ja JUSTA pisała łapał cyca i zaczyna nim szarpać i wypluwa i za chwilę to samo - zobaczymy jak będzie dzisiaj czy delicol pomoże.

a dlaczego DELICOL - położna mówi, że może w moim mleku jest za dużo laktozy i że maly nie jest sobie w stanie z tą ilością poradzić, a delicol to środek na kolki, który zawiera laktazę - czyli enzym który rozkłada laktozę.

Napiszę jutro czy to był zbieg okoliczności z tym spaniem czy dzisija też będzie ładnie - oby :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
potwierdzam że krwawienie pępka może istnieć nawet po odpadnięciu kikuta - i nas tak było, że zwłaszcza przy czyszceniu troszkę krwawiło, ale naprawdę tylko troszkę, jeśli krwawienie jest silne to chyba trzeba do lekarza
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny to krwawienie jest malutkie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy długo trzymacie dziecko żeby mu się odbiło i czy trzeba trzymać aż do skutku bo mojemu nie zawsze rzadko kiedy się odbija i czy musi to być pozycja pionowa czy można też tak na pół leżąco.
dzięki dziewczyny za pomoc przynajmniej jest kogo się poradzić przy pierwszym dziecku jest tyle pytań.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi położna w szpitalu mówiła,że nie zawsze musi się odbić.

Ja przeważnie na ramię go kładę ale czasami też tak na pół leżąco noszę. Bo zdarza się, że na ramieniu się wygina i pręży. A noszę go tak z 15 minut.

Mój mąż to ma farta z tym odbijaniem ledwo weźmie małego po jedzeniu na ręce a mały pięknie beknie :) ale jak chodzi do pracy to w nocy nie mam serca go budzić...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pochwaliłam się że w nocy ładnie spał za to w dzień nadrobił zaległości od 11 nie chciał usnąć prężył się i marudził dopiero teraz usnął no dziś kąpiel będzie pózniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy krwawicie jeszcze, ja od dziś zaczęłam mocniej krwawić, a 6.12 urodziłam, czy to nie za długo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi krwawienie dopiero co się skończyło... można krwawić przez 6 tygodni...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny z radością donoszę, że LINAA urodziła dziś o 20.45 córeczkę Aleksandrę w Wejherowie- sn. Kawał dziewuszki 57cm i 4600!!! Gratujacje dla szczęśliwej mamusi ;) Pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Linaa - gratuluję, duuużej córci!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anka165-

ja też mocniej dzisiaj mocniej krwawię, ale to chyba przez to , że trochę pochodziłam i mniej odpoczywam. Poza tym czy Was tez tak "ciągnie" do dołu i macie ból w kroczu taki pulsujaący-kłujący?
Ja cały czas jestem na środkach przeciwbólowych, bez nich ból jest nie do wytrzymania.

AAAA jeśli chodzi o maluszka, to pomimo kąpania w Oilatum i smarowania parafiną mój maluszek na nóżkach szczegolnie łuszczy mu sie skórka, czy Wasze maluszki mają problemy ze skórą?

pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lina gratulacje
mój mały też ma suchą skórę która się łuszczy na nogach
mi też boli krocze okrutnie ledwo łażę i krwawię jeszcze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skora moze sie ;uszczyc tak mi powiedziała polożna.

krocze tez mnie rozbolało mocniej, a jestem juz 18 dzien po porodzie, moze dlatego ze szlam bardzo szybko do skepu, musialam sie spieszyc, a wszystko przez tesciowa, wedlug niej nie powinnam sie ruszac z domu tylko karmic dzidziusia. Wrocilam do domu, musialam wziasc przeciwbolowe tabletki, rwacy bol, i pojawilam sie ponownie mocniejsza krew, czy to normalne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
KOBIETKI ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO DOBREGO NA ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA!!!

DUŻO MIŁOŚCI, RODZINNEJ, PRZYJEMNEJ ATMOSFERY...
MAMUSIE TO BĘDĄ NAJWSPANIALSZE ŚWIĘTA Z NASZYMI MALUSZKAMI ;)

POZDRAWIAM I DO USŁYSZENIA PO ŚWIĘTACH:)PAPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:)
co do bólu krocza to mnie przestało boleć później właśnie tak ok 17 dnia zaczęło mocniej boleć i też zaczęłam mocniej krwawić teraz jest już 23 dzień i przestało boleć ale jeszcze troszkę krwawię więc to chyba normalne:) jak tak dużo z nas ma tak samo :)

co do skóry mojemu też schodzi skóra ze stópek i troszkę z raczek ale położna mówiła że to normalne, naskórek musi się złuszczyć :) nie ma się co martwic:)

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajce dziewczyny!
najpierw gratulacje dla nowej mamusi :) Kolejna Oleńko klopsik ;)
Podziwiam Linaa, bo ja ledno urodziłam moje 4kg :)

No właśnie, wczoraj byliśmy u lekarza w przychodni i położna wraz z lekarzem powiedzieli że mała na pewno nie ma 52cm tylko więcej wiec jest pomyłka w książecztce zdrowia małej...Nie zmierzyły jej bo nie powinno sie na słę prostować kończyn maluszka.
Co z tym zrobic?? Olać sprawę czy podjechać do szpitala wyjaśnić sprawę??

Dziewczyny napiszcie mi co na te wzdęcia...??
Moja mała prężyła się, stękała i jęczała dzisiaj od 3 do 8 rano. Spała tylko dwa razy po 30min... I teraz znowu to samo, juz 2 godzinki ją lulam.
Wczoraj lekarka powiedziała że mogę podawać jej wodę koperkową,ale na opakowaniu jest napisane że powyżej 1 miesiąca życia dziecka. Podawać czy nie??

Również życzę wszystkim zdrowych i radosnych Świąt :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie Dziewczyny!
Ja mam odwrotnie dopiero zaczyna się drugi tydzień po porodzie a ja już ledwo plamię. Wczoraj miałam ściągnięte szwy wszystko ładnie się goi ale nie zapytałam o to czy to czasem nie za szybko. Malutka ładnie przybrała 400g. Mam trochę problem z piersiami, jak z jednej karmię to z drugiej też leci i często po karmieniu okazuje się, że muszę się przebrać :) Tonę w mleku dosłownie, wkładki laktacyjne nie dają rady, pije szałwię zobaczymy czy pomoże. No i mam totalny brak apetytu od porodu już 11 w dół poszło. Zmuszam się bo przy takim spalaniu mleczko nie będzie najzdrowsze dla Madziulki...


Życzę Wam wszystkim udanych Świąt! Oby to dla nas wszystkich był piękny czas!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam podobnie - prawie w ogóle głodna nie jestem... chyba mój organizm zrobił sobie mega zapasy w trakcie ciąży ;P
na wzdęcia piję herbatkę na laktację herbapolu - cztery zioła (jest tam między innymi koperek) oraz herbatę z rumianku...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mojemu malemu w szpitalu na wzdecia dawali esputikol on jest niby od 3 miesiaca ale mowili ze dzieciaczkowi nie zaszkodzi i moge dawac przed kazdym karmieniem dwie kropelki ja tylko daje jak widze ze sie prezy albo jak cos zjem i niewiem jak zareaguje:) wesolych swiat
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dołaczam do listy rozpakowanych urodziłam 20.12 o 20 45 na klinicznej córeczke 49 cm i 2830 siłami naturalnymi na klinicznej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też gratuluję nowym mamusiom! ;-))



Justa - ja piję herbatkę koperkową. Nie wiem czy działa...może jest ciut lepiej. Dziś w nocy mała spała nam 5 godz! Tzn. najpierw był problem żeby zasnęła, bo się właśnie męczyła z brzuszkiem. Tata ją nosił ponad godzinkę. I zasnęła ok 23 i obudziłam ją dopiero o 4. Sama byłam w szoku że tak długo - piersi mnie obudziły ;-). Potem niestety już był problem i się męczyła - spała po 30-60 min. i płakała. No ale nie mogę narzekać na dzisiejszą noc. W dzień też jakby lepiej.

Mąż dziś kupił WINDI - to takie rureczki na odgazowanie maluszka. Podobno rewelacyjne. Chcieliśmy przed chwilą wypróbować, bo mała się pręzyła i płakała, no i przede wszystkim nie robiła już drugi dzień kupy, ale jak się do tego zabraliśmy to sama zrobiła mega wielką kupę ;-). Bez pieluchy akurat była ;-). Dobrze, że nie wystrzeliła, bo miałabym dużo sprzątania ;-). Kurcze - powiem wam że taka wielka radość nas ogarnęła, normalnie kamień z serca ;-). Dziecko się z******o ;-)))). Ale teraz mamy smieszne problemy - i tak mało nam do szczęście potrzeba.

No i teraz malutka śpi - ulżyło jej. Ale jak znowu zacznie się wieczorem akcja wzdęcia, to wypróbujemy WINDI. Poczytaj sobie o tym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Michałowa wdzę że wasza mała ma problem z kupką. Nasza robi ich kilka dziennie jednak pręży się bardzo i płacze w nocy w cągu dnia. Dzisiaj podałam jej pół łyżeczki wody koperkowej. Mam nadzieje ze krzywdy dziecku tym nie zrobę.. Zresztą lekarka powiedziała że można spróbować.
Podawała któraś z Was coś takiego maluchowi?

co gorsza...dzisiaj była zielona kupka. Na razie jedna ale jak bedzie ich wiecej to pojadę z nia do szpitala.
Dziewczyny co o tym wszystkim myslicie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mój mały też ciągle się pręży i marudzi myślę że czas coś wypróbować po co ma cierpieć maleństwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już od paru dni mała się pręży i męczy, a z kupką problem dopiero od wczoraj. Także z gazami też mamy problemy. Dlatego kupilismy Windi. Pomyślcie o tym. Połozna w szkole rodzenia o tym mówiła. No i teraz poczytałam i same dobre opinie. Pozwala sie dziecku rozgazować.
O wodzie koperkowej też słyszałam - niektórym dzieciom to pomaga. Koleżanka stosowała i działało - i też stosowała już u 3 tyg. dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem jeszcze ciekawa co Sbj powie o tym leku, który podaje synkowi. Czy nadal działa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
juz mi się mylą dni i nie wiem od kiedy lek podaję, ale nocka była fajna - maly budził się co 3h
teraz nie chce zasnąć , ale chce go troche przetrzymać, bo dzisja jadł co godzinę, teraz minęły już prawie dwie i jak go nakramię - to zobaczymy jak będzie spał.

Generalnie porobiłam dzisiaj troszke i jestem padnięta, więc karmie zaraz maluszka i spać


ale jeszcze przekonania że ten lek pomaga nie mam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WESOŁYCH ŚWIAT DZIEWCZYNY



AAA i gratulki dla nowo upieczonych mamuś i ich dzieci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wesolych swiat dla wszystkich mam:)

Aby nasze male pociechy byly zrodlem najwiekszych radosci:)
Duzo szczescia, radosci i milosci dla was i waszych rodzin:))
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WESOŁYCH ŚWIĄT
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla nowych mamusiek :)

ja się nieźle rozłożyłam przez karmienie nocne... no i mała dużo mi płakała dzisiaj - nie wiem o co jej chodziło :( ale po kąpieli padła...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy któraś z Was mocniej krwawi, skrzepy, po drugim tyg.po porodzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wesołych Świąt dziewczynyki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WESOŁYCH śWIĄT!!!! Zdrowia dla Was i maluszków!

Nasza noc słaba...nie wiem czemu moje dziecko nie chciało spać. Miała problem z zaśnięciem i potem była już tak zmęczona, że nie mogła spać. I tak całą noc w sumie. Mała nerwowa, ja zmęczona i tak się bujałyśmy. Spałam może w sumie 2 godz. Teraz mała śpi słodko...ech!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam świątecznie:)
Michałowa miałam taką samą noc jak ty tyle że mój mały ciągle prężył się i słyszałam jak mu w brzuszku strzela bulgocze biedny robaczek.Nad ranem już nie mogłam funkcjonować bez spania to mąż zajął się dzidzią a ja spokojnie chociaż dwie godzinki pospałam.
Dziś odpadł pępęk ale wystraszyłam się bo jakoś tak dziwnie wygląda tak właściwie to nie wiem jak ma wyglądać bo nigdy nie widziałam a jest w środku taka biała część z boku lekko pokrwawił i nie wiem czy go przemywać dalej spirytusem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również życzę Wszystkim Zdrowych, Wesołych oraz Spokojnych Świąt.

Nowym mamusiom Gratuluję, Maleństw.

Sylwia, położna w szpitalu mówiła mi, że pempuś należy jeszcze przemywać jak kikut odpadnie.

My byłyśmy we wtorek na USG bioderek u dr. Sieliwończyka i wszystko jest w porządku.

Pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się cieszyłam, że moja marudziła w ciągu dnia... bo w nocy pięknie spała - tak była zmęczona...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN


Dwupaki ;-)

Anula78 -06.12-chłopczyk
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to i na mnie przyszedł czas...
21 grudnia o 10:58 przyszła na świat moja Natalka,
ważyła 3200g, mierzyła 55 cm.
Rodziłam na Zaspie przez cc - dzień wcześniej odryłam u siebie stan przedrzucawkowy :(
Teraz jesteśmy już w domku - zdrowe i szczęśliwe.
Wszystkiego dobrego w te Święta Dziewczyny - niech Wam się spełnią wszystkie życzenia!
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
BlueBell, ale masz juz dobrze;)
A jak sie to u Ciebie objawiało? Jak to "odkryłaś" ten stan ?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stan przedrzucawkowy to przede wszystkim: nierównomierna opuchlizna (u mnie prawa stopa, prawa dłoń i twarz), białko w moczu (u mnie ślad) + podwyższone ciśnienie (pojechałam zbadać do internisty i miałam 170/100) i odrazu dostałam skierowanie do szpitala.
Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej, inne nazwy tego "czegoś" to zatrucie ciążowe lub gestoza - naprawdę nie można tego bagatelizować!
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC


Dwupaki ;-)

Anula78 -06.12-chłopczyk
Anka165 - 09.12
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Wiola - 11.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to moja księżniczka :)
image
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje! No i dobrze, że udało Ci się to wykryć...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie dotyczące dziewczyn, które dokarmiają swoje maleństwa sztucznymi mieszankami - jakie to są i w jakich ilościach?
Moja mała na oddziale była dokarmiana bo nie mogła uchwycić moich sutków. Niestety nie zapytałam przy wypisie jakim mlekiem. W tej chwili mam zastój pokarmu - przez 30 minut nie ściągnęłam ani kropelki.
A może któraś z Was wie, jakiego mleka używają na oddziale w szpitalu na Zaspie? Będę wdzięczna za wszelką pomoc, bo nie mogę się do szpitala dodzwonić, mała zaraz się obudzi, a ja mam odciągnięte tylko 20 ml + mleko NAN ale jest na nim napisane, że jest dla dzieci NIE karmionych piersią, a moja jednak moje mleko dostaje i nie wiem, czy to NAN mogę jej podać?
Ehhh :(
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez jestem rozpakowana 6.12 anka165, łukaszek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam ja już też rozpakowana mały miał urodzić się 11 ,ale co nie chciał ,16 grudnia miałam cc bo malutkiemu spadło tętno ,byliśmy aż 8 dni w szpitalu bo miał podwyższone crp , od wczoraj jesteśmy w domku najszczęśliwsza na świecie,pozdrawiam i życzę wesołych świąt.
Synuś Marcelek 7 kwiecień 2004 ,Mateuszek 16 grudnia 2010image[url=http:[url=http://www.maluchy.pl]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla nowych mamuś!!

BlueBell - towja malutka jest prześliczna, bedzie miała powodzenie blondyneczka mała ;)))

Spokojnych Świąt życzę Wam dziewczynki, żebyscie mogly trochę pojeść i pospać, żeby Wasze maluszki były grzeczne jak aniołki !!!

Całusy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Serdeczne gratulacje dla nowych mamuś
Blue Bell i ty nareszcie doczekałaś się swojego maleństwa zdrówka wam życzę i żeby mała była grzeczniutka.
Spokojnych świąt mamuśki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC


Dwupaki ;-)

Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Blue Bell gratuluje! A miała ważyć 4 kg!
Poprawiam Dagmarkę,. bo powieliła się błędna data.
Ja jeszcze w dwupaku!

Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC


Dwupaki ;-)

Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sbj napisz mi proszę jak często podajesz Delicol?

ta woda koperkowa g...pomaga! Dzisiaj juz w akcie desperacji zadzwoniłam do szpitala na polanki i powiedzieli mi ze zielone kupki mogą sie pojawiać przy karmieniu cycem a na kolki polecili Delicol.
Także mąz pojechał własnie do apteki bo nie mogę patrzeć jak mała cierpi. Ona płacze a ja z nia..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej jest ciężko ale jeszcze w dwupaku....mala po usg wazy 3500g.... caly czas mam wrazenie ze to juz...wody..skurcze.ehhh.ale daje rade oby do stycznia....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justa
ja co prawda nie mam problemu z moim Bartusiem, ale daje zapobiegawczo Esputicon. Działa na pewno, bo mały bąki puszcza.
Rzeczywiście zal patrzec jak maleńka cierpi....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszelka
3mam kciuki, jeśli bardzo chcesz przeciągnac do stycznia, to może się uda?
Ale piszesz wody, skurcze??? Czy coś się już dzieje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jak się mierzy temperaturę u takiego niemowlaczka jakim termometrem najlepiej i ile trzeba odjąć stopni i gdzie mierzyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamka jak podajesz esputicon ja daje malemu tak dwie kropelki dwa trzy razy dziennie ale czasami odpuszczam i wogule nie podaje
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mierze takim termometremco do czola sie przyklada pokazuje tem w 1 sek
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
BlueBell- dzidzia jest sliczna:)

ja nadal w dwupaku:) zadnych objawow, wiec mam nadzieje ze do stycznia dociagne:))

a jak tam po swietach, bardzo zmeczone? Dzidzie wycalowane przez rodzinki?:)
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla nowych mamuś! ;-)
Jak święta?

U nas spokojnie. Ale wczoraj udało nam się wyjść z domu. Pojechaliśmy autkiem do moich rodziców. Dużo to mi dało. Potrzebowałam wyjść z domu. A Lenka była super. Grzecznie zniosła jazdę samochodem i pobyt u babci - własciwie cały czas spała i nie przeszkadzał jej hałas. Ja sie pośmiałam, zrelaksowałam i poczułam, że są święta.

Mieliśmy w planie pierwszy spacer wózkiem - niestety cholerny śnieg wszystko zasypał i nie było na to szans. Może za parę dni się uda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oprócz rozwolnienia, to po Świętach super, ciekawa jestem czy to organizm się oczyszcza przed porodem:D Może Wojtuś urodzi się w terminie:)
W środę idę na kontrolę do lekarza. Zobaczymy czy będę miała okazję pójść.
Słuchajcie nie orientujecie się czy pod Szpitalem na Zaspie jest odśnieżony parking?? Jak w ogóle logistycznie to wygląda.
Podjeżdżam pod Izbę przyjęć a mąż jedzie odstawić auto i do mnie dochodzi? Szuka automatu z fartuchami, i musi mieć swoje kapcie?
Coś jeszcze? Jest jakaś szatnia na nasze kurtki?
Proszę o info od dziewczyn co rodziły na Zaspie.
mama-W
image

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] image [/u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzisiejsza nocka w plecy - maly nie spał do 1 w nocy, ale nie prężył się, wiec to nie brzuszke - po prostu marudził

Justa - położna mowiła żeby delicol dawać przed każdym karmieniem, ja podaję co 3 - 5h. A co do ilosci to tyle kropelek ile podają na opakowaniu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nocka w plecy - mały poszedl spać o 2 w nocy

justa - delicol podaję co 3-4 h, a co do ilosci to zgodnie z wiekeim, podane wszystko na opakowaniu :) powodzenia
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już dziś po zdjęciu szwów - o niebo lepiej, nic nie ciągnie. Czuję się niemal jak przed ciążą co bardzo miło mnie zaskakuje :):):) tylko żeby ten brzuchol szybciej się chował :) no i te 7 kg które zostały, ale myślę że to kwestia miesiąca i będzie git.
Moja malutka tylko je i śpi, no i robi wielkie ilości kupki :) budzimy ją co 3 godziny, tylko by spała - śpioszek mały.
Moja laktacja rozkręciła się na maxa, z jednej piersi ściągam po 100ml jednorazowo także jest OK.
Ach jakoś dzisiaj w dobry humor wpadłam, może dlatego że tak ładnie dziś na dworze no i z domku się wyrwałam na troszkę.
No i jeszcze muszę Małża mojego pochwalić - ilealny Pan Niania :)
Miłego dnia dziewczyny!!
image

image

[URL=http://img848.imageshack.us/i/dsc0014h.jpg/]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola parking jest średnio odśnieżony przynajmniej tak było jak byłam tam we środę w zeszłym tyg, ale da rade dojechać tylko my zawsze mamy problem z zaparkowaniem bo pełno samochodów rano i wieczór

jak idziesz na izbę przyjęć to musisz najpierw isc po karte - wyrobić i do pokoju 7, chyba żebyś juz rodziła na biegu to wtedy nie wiem jak to wygląda ale wiem jak to przebiegało u mnie i u innych dziewczyn które tam wtedy byly

tam cie podłączają pod ktg i leżysz, chyba ze juz masz mega skurcze to wtedy chyba przebierasz sie tylko zbieraja wywiad, daja mezowi takie wdzianko smieszne ktore zaklada na swoje ubranie, chyba jeszcze bada cie lekarz i idziedzie z polozna na oddzial

co do kapci meza to dostaje tez ochraniacze

a kurtki lepiej zostawic w samochodzie lub w szatni, tak samo jak twoje ciuszki lepiej zeby maz zabral do domku

jak chcesz wiecej info to dzwon:)
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ogólnie to jestem bardzo zadowolona z Zaspy :) wiadomo czasami sie jakaś zołza trafi hihi ale większość położnych super i bardzo pomocne a Pani doktor która mi robiła ciecie niezastąpiona :)
[url=http://www.suwaczki.com/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam was mamuśki:)
u mnie noc idealna tylko jedna pobudka na karmienie i dzisiaj niunia też ładnie śpi ale wczoraj był czad od 8 zasnął dopiero o 15 trzy godzinki i potem o1godz zasnął myślałam że się coś z nim dzieje tak marudził dobrze że dziś ok.
dziewczyny jak układacie do snu wasze maleństwa na boku czy na pleckach i czy w dzień kładziecie czasem na brzuszku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sbj dzięki za odpowiedz :)
My wczoraj podaliśmy małej na noc 6 kropelek i dzisiaj rano też 6. Bede jej dawac co drugie karmienie. Mam nadzieje ze pomoże.
Myslisz ze to wystarczy??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny założyłam nowy wątek bo ten już długi serdecznie zapraszam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a link do tego nowego?:)
]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamusie Grudniowe 2010 cz.16
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Grudniowe-2010-cz-16-t202860,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jak wyprawiacie urodziny dla dzieci? (27 odpowiedzi)

Witajcie! Jak bardzo hucznie obchodzicie urodziny dzieci? Głownie chodzi mi o to czy urządzacie...

RZECZOZNAWCA MAJĄTKOWY (11 odpowiedzi)

Potrzebowałabym namiary na dobrego rzeczoznawce i niedrogiego do wyceny domu z dziaka, najlepiej...

Gdzie na Wielkanoc z dziećmi??? (25 odpowiedzi)

Hej poszukuję fajnego miejsca na spędzenie Świąt Wielkanocnych z dziećmi. Zależy mi na...

do góry