Widok
Mamusie Grudniowe 2010 cz.16
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Dwupaki ;-)
Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Dwupaki ;-)
Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 15
LINKI DO POPRZEDNICH STRON:
Mamusie grudniowe cz 1
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe 2010#hl
Mamusie grudniowe cz 2
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 3
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html
Mamusie grudniowe cz 4
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 5
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html
Mamusie grudniowe cz 6
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 7
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 8
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 9
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 10
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 11
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html
Mamusie grudniowe cz 12
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 13
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 14
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html
Hania :D 26.11.2010
LINKI DO POPRZEDNICH STRON:
Mamusie grudniowe cz 1
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe 2010#hl
Mamusie grudniowe cz 2
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 3
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html
Mamusie grudniowe cz 4
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 5
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html
Mamusie grudniowe cz 6
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 7
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 8
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 9
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 10
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 11
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html
Mamusie grudniowe cz 12
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 13
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 14
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html
Hania :D 26.11.2010
ja do snu układam na boku żeby wrazie czego nie ulała i nie zadławila sie , w dzien klade na brzuszku ale tylko jak siedze obok niej , oczywiscie warunkiem kladzenia na brzuszku jest to ze pepek juz odpadl ,
dziewczyny ile moze zjesc dziecko ktore ma 28 dni bo moja mała juz zajada 150 ml i nawet czasami chce wiecej ale nie wiem czy tyle moze ,
dziewczyny ile moze zjesc dziecko ktore ma 28 dni bo moja mała juz zajada 150 ml i nawet czasami chce wiecej ale nie wiem czy tyle moze ,
dzięki sbj :)
co do przeziębienia to mam ten sam problem bo choróbsko od paru dni sie mnie czepia i nie bardzo wiem jak sie leczyć :(
dziewczyny jeszcze jedno pytanie.. pewnie wymyślam problemy ale bede spokojniejsza jak się wygadam :)
Wydaje mi się że moja mała robi za mało kupek i za mało je.
Od kilku dni robi 3 kupki na dobę a karmię ja około 7 razy na dobę. Może to przez te kolki? Wczesniej bylo o wiele więcej wypróżnień i karmień.
Jak jest z Waszymi maluszkami?? Tydzien temu bylismy na wazeniu i ładnie przybrała 500g w dwa tyg więc całkiem ładnie. Karmię tylko piersią.
co do przeziębienia to mam ten sam problem bo choróbsko od paru dni sie mnie czepia i nie bardzo wiem jak sie leczyć :(
dziewczyny jeszcze jedno pytanie.. pewnie wymyślam problemy ale bede spokojniejsza jak się wygadam :)
Wydaje mi się że moja mała robi za mało kupek i za mało je.
Od kilku dni robi 3 kupki na dobę a karmię ja około 7 razy na dobę. Może to przez te kolki? Wczesniej bylo o wiele więcej wypróżnień i karmień.
Jak jest z Waszymi maluszkami?? Tydzien temu bylismy na wazeniu i ładnie przybrała 500g w dwa tyg więc całkiem ładnie. Karmię tylko piersią.
Cześć :)
Ehh znowu mrozy i nie pospacerujemy ... jak tak dalej pójdzie to mały z gondoli wyrośnie :)
Justa z tymi kupkami miałam tak jak ty. Mały robił może jedną/dwie dziennie i się zamartwiałam czy nie za mało. Kilka dni później coś mu się odblokowało i nie nadążałam pieluch zmieniać :) i wkręcałam sobie, że może mały ma biegunkę. U mnie to zależało od tego co zjadłam.
Asienkaj mój mały ma ponad mniesiąc i zjada max 120 a przeważnie 100 tak 6/7 razy dziennie.
Bluebell gratulacje :)
Ehh znowu mrozy i nie pospacerujemy ... jak tak dalej pójdzie to mały z gondoli wyrośnie :)
Justa z tymi kupkami miałam tak jak ty. Mały robił może jedną/dwie dziennie i się zamartwiałam czy nie za mało. Kilka dni później coś mu się odblokowało i nie nadążałam pieluch zmieniać :) i wkręcałam sobie, że może mały ma biegunkę. U mnie to zależało od tego co zjadłam.
Asienkaj mój mały ma ponad mniesiąc i zjada max 120 a przeważnie 100 tak 6/7 razy dziennie.
Bluebell gratulacje :)
BlueBell - mi zeszła opuchlizna w ciągu 2 tygodni.
justa - nie przejmuj się - to faktycznie zależy od tego co jemy - przynajmniej narazie w dużym stopniu dopóki maluszkow uklady pokarmowe się rozwijają.
asienkaj -dziecko wie ile potrzebuje i tyle chce zjeść. Źródła podają, że niby dziecko powinno jeść 150 ml w drugim miesiącu. Ale dzieci są różne tak jak i my i wszystkie statystyki podają średnie dane. Tak samo jak i my jednego dnia jesteśmy głodni a drugiego nie, tak samo dzieci jedne jedzą po 120 ml inne po 150ml a jeszcze inne po 180ml.
Ja wiem że to wszystko się łatwo mówi, ale nie można się nakręcać.
Powodzenia
justa - nie przejmuj się - to faktycznie zależy od tego co jemy - przynajmniej narazie w dużym stopniu dopóki maluszkow uklady pokarmowe się rozwijają.
asienkaj -dziecko wie ile potrzebuje i tyle chce zjeść. Źródła podają, że niby dziecko powinno jeść 150 ml w drugim miesiącu. Ale dzieci są różne tak jak i my i wszystkie statystyki podają średnie dane. Tak samo jak i my jednego dnia jesteśmy głodni a drugiego nie, tak samo dzieci jedne jedzą po 120 ml inne po 150ml a jeszcze inne po 180ml.
Ja wiem że to wszystko się łatwo mówi, ale nie można się nakręcać.
Powodzenia
czesc dziewczyny:)
BlueBell ja maiłam takie parówy, że nie wierzyłam że mozna mieć takie nogi- zwłaszcza stopy.. lekarz w szpitalu mi powiedział żebym altacetem w żelu sobie posmarowała i... po 2-3 smarowaniach miałam nogi jak przed ciążą:) polecam..byłam w szoku, że zwykła maśc może tak pomóc!
któraś z was się pytała, jakie mleko dają na zaspie- nan1 :)
a ja wam powiem, że mamy z Szymonkiem pierwszą podróż za sobą:)
mój Skarb spał w jedną i druga stronę (po 200 km) i budził się na 5 minut przed wysiadką! co za kochane dziecko:) i ogólnie dobrze zniósł dwa dni poza domem w innych warunkach:)
tylko po świętach troszkę cierpi jego brzuszek, mimo, że uważałam na to co jadłam, a jak wasze maleństwa po świętach?
BlueBell ja maiłam takie parówy, że nie wierzyłam że mozna mieć takie nogi- zwłaszcza stopy.. lekarz w szpitalu mi powiedział żebym altacetem w żelu sobie posmarowała i... po 2-3 smarowaniach miałam nogi jak przed ciążą:) polecam..byłam w szoku, że zwykła maśc może tak pomóc!
któraś z was się pytała, jakie mleko dają na zaspie- nan1 :)
a ja wam powiem, że mamy z Szymonkiem pierwszą podróż za sobą:)
mój Skarb spał w jedną i druga stronę (po 200 km) i budził się na 5 minut przed wysiadką! co za kochane dziecko:) i ogólnie dobrze zniósł dwa dni poza domem w innych warunkach:)
tylko po świętach troszkę cierpi jego brzuszek, mimo, że uważałam na to co jadłam, a jak wasze maleństwa po świętach?
Blue Bell ja kupiłam ta kawkę na allegro ale wyrzuciłam ja po pierwszym zaparzeniu bo jest ochydna!:( to nie jest kawka tylko jakis napar ziolowy...przynajmniej dla mnie
teraz czasami pije herbatke hipp i mi pomga na laktacje chociaz w sumie nie mam z nia problemow ale czasami sobie wypije to widze ze mam wiecej mleczka:)
teraz czasami pije herbatke hipp i mi pomga na laktacje chociaz w sumie nie mam z nia problemow ale czasami sobie wypije to widze ze mam wiecej mleczka:)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

Co do ilości wypijanego mleczka to jak sie karmi piersią to ciezko to zmierzyć, ale ja na jeden dzień trafiłam do szpitala wiec musiałam ściągać i moja mała w trzecim tygodniu wypijała na raz 90 plus 30, 40 lub 50ml za chwilkę w dzien, za to w nocy 90 jej wystarczyło takze mam jako takie rozeznanie ile wypija
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

Nie wiem jak to jest z tym nabiałem w diecie karmiącej, bo dziecko potrzebuje wapnia i wyciąga go od nas to skąd mamy go mieć nie jedząc nabiału? ja jem w sumie dużo nabiału i mała ma trochę kolki ale nie wiem czy po tym, ale juz z tylu rzeczy zrezygnowałam ze chyba niedługo zacznę jeść chleb z masłem ;/
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

Hej
dzisiaj bylismy na pierwszej wizycie u pediatry. Dała nam skierowanie na usg bioderek i kazała je zrobic jak maly skończy 2 m-ce.
Sama juz nie wiem jak to jest ? Kiedy powinno się je zrobić? Niektóre z Was juz to mają za sobą, dlatego nie wiem czemu moja lekarka kazała je zrobić tak późno????
Poza tym dostaliśmy tez informacje na temat szczepień - brrr masakra ile kasy trzeba szykować - na pewno wykupię szczepionki 6 w jednym i pneumokoki. A jak u Was ze szczepieniami?
Poza tym wczoraj maly skończył 2 tygodnie i przybrał 620gram, jak na karmienie tylko piersią to chyba dobrze...???
Pozdrawiam
dzisiaj bylismy na pierwszej wizycie u pediatry. Dała nam skierowanie na usg bioderek i kazała je zrobic jak maly skończy 2 m-ce.
Sama juz nie wiem jak to jest ? Kiedy powinno się je zrobić? Niektóre z Was juz to mają za sobą, dlatego nie wiem czemu moja lekarka kazała je zrobić tak późno????
Poza tym dostaliśmy tez informacje na temat szczepień - brrr masakra ile kasy trzeba szykować - na pewno wykupię szczepionki 6 w jednym i pneumokoki. A jak u Was ze szczepieniami?
Poza tym wczoraj maly skończył 2 tygodnie i przybrał 620gram, jak na karmienie tylko piersią to chyba dobrze...???
Pozdrawiam
hejka:)
Basieńka śpi...więc popiszę troszkę ;]
po świętach dobrze..jadłam prawie wszystko i moja mała ładnie to przyjmuje :} nie ma problemów z brzuszkiem, ale za to z ulewaniem.. oj czesto czesto, a czasem nawet wymiotuje :/ ale ponoć to normalne u większości noworodków..ale aż czasem strach zasnąć :(
ps. ile spadło wam po ciąży? ja przytyłam 18 kg..tydzień po porodzie spadło 12 kg ( dzidzia wyszła, wody odeszły :P) teraz zostało 6kg tłuszczyku..i tu będą potrzebne cwiczenia...
w sumie nie widać aż tak bardzo tych kg oprocz brzucha, tu mi zostało...ale jestem wkurzona bo mam nadal opuchnięte palce i nawet obrączki nie mogę ubrać :/
Basieńka śpi...więc popiszę troszkę ;]
po świętach dobrze..jadłam prawie wszystko i moja mała ładnie to przyjmuje :} nie ma problemów z brzuszkiem, ale za to z ulewaniem.. oj czesto czesto, a czasem nawet wymiotuje :/ ale ponoć to normalne u większości noworodków..ale aż czasem strach zasnąć :(
ps. ile spadło wam po ciąży? ja przytyłam 18 kg..tydzień po porodzie spadło 12 kg ( dzidzia wyszła, wody odeszły :P) teraz zostało 6kg tłuszczyku..i tu będą potrzebne cwiczenia...
w sumie nie widać aż tak bardzo tych kg oprocz brzucha, tu mi zostało...ale jestem wkurzona bo mam nadal opuchnięte palce i nawet obrączki nie mogę ubrać :/
Mamka ja takze dzis po wizycie pediatry i mi powiedziała ze najlepiej zrobi badanie bioderek na przełomie pierwszego i drugiego miesiąca.
Co do szczepien to masz racje kosztują strasznie duzo ale coz trzeba zainwestowac, mi lekarka dala receptę i mowila zeby popytać w aptekach bo mozna kupic taniej niz maja w przychodni.
Moja mała także miała przez święta zielona kupkę a dziś już ma normalna...może to jakaś świąteczna potrawa na to wpłynęła a może antybiotyk który musiałam brać albo herbatka na laktacje nie wiem
Wyczytałam ze zielone kupki sa tez po wodzie Żywiec, nie wiem ile w tym prawdy ale u mnie sie sprawdziło, wcześniej piłam mama i ja i kupki były eleganckie, potem piłam żywiec i sie zaczęły zielone a teraz odstawiłam i znowu sa dobre i nie wiem czy to woda czy inne czynniki na to wpłynęły
Co do szczepien to masz racje kosztują strasznie duzo ale coz trzeba zainwestowac, mi lekarka dala receptę i mowila zeby popytać w aptekach bo mozna kupic taniej niz maja w przychodni.
Moja mała także miała przez święta zielona kupkę a dziś już ma normalna...może to jakaś świąteczna potrawa na to wpłynęła a może antybiotyk który musiałam brać albo herbatka na laktacje nie wiem
Wyczytałam ze zielone kupki sa tez po wodzie Żywiec, nie wiem ile w tym prawdy ale u mnie sie sprawdziło, wcześniej piłam mama i ja i kupki były eleganckie, potem piłam żywiec i sie zaczęły zielone a teraz odstawiłam i znowu sa dobre i nie wiem czy to woda czy inne czynniki na to wpłynęły
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

Hej!
My dziś byliśmy na pierwszym spacerku. Króciutkim, bo 20 min. ale ile mi to dało radości.
My chcemy szczepić 5w1 + pneumokoki. Na rota nie szczepię.
Pochwale się wam, bo zapomniałam wcześniej, że w nocy 25/26 grudnia Lenka spała całe 7 godz. ;-). Od 24 do 7 rano, a potem jeszcze od 8 do 9:30. Ona spała, a ja budziłam sie co 2 godz. i sprawdzałam czy wszytsko ok. i musiałam ściągnąć pokarm, bo piersi bolały;-).
Monitor oddechu mamy więc spałam spokojnie. Co prawda przed zaśnięciem mała dała czadu i 3 godz. się męczyliśmy, ale potem to wynagrodziła.
Dziś też spała 5 godz. od 24 do 5 rano. A potem 2 godz. jęczenia ;-) i od 7:30 do 10 spała.
Mam pod tym względem złote dziecko. Gorzej jest w dzień - dużo jęczy i marudzi. I śpi po 1-2 godz. I dużo ulewa więc non stop ją noszę. Zamówiłam właśnie chustę na allegro, bo ręce mnie bolą no i nic nie mogę zrobić.
My dziś byliśmy na pierwszym spacerku. Króciutkim, bo 20 min. ale ile mi to dało radości.
My chcemy szczepić 5w1 + pneumokoki. Na rota nie szczepię.
Pochwale się wam, bo zapomniałam wcześniej, że w nocy 25/26 grudnia Lenka spała całe 7 godz. ;-). Od 24 do 7 rano, a potem jeszcze od 8 do 9:30. Ona spała, a ja budziłam sie co 2 godz. i sprawdzałam czy wszytsko ok. i musiałam ściągnąć pokarm, bo piersi bolały;-).
Monitor oddechu mamy więc spałam spokojnie. Co prawda przed zaśnięciem mała dała czadu i 3 godz. się męczyliśmy, ale potem to wynagrodziła.
Dziś też spała 5 godz. od 24 do 5 rano. A potem 2 godz. jęczenia ;-) i od 7:30 do 10 spała.
Mam pod tym względem złote dziecko. Gorzej jest w dzień - dużo jęczy i marudzi. I śpi po 1-2 godz. I dużo ulewa więc non stop ją noszę. Zamówiłam właśnie chustę na allegro, bo ręce mnie bolą no i nic nie mogę zrobić.
Co do wagi to masakra. Przytyłam niby 18kg. i 10 kg już zrzuciłam. Ale jestem taka wielka nadal - tyłek, biodra...ech! W nic z przed ciąży nie wchodzę. Tylko ciążowe noszę.
Także bez ćwiczeń się nie obejdzie. Zwłaszcza, że dużo jem. I nie muszę być póki co na restrykcyjnej diecie, bo mała dobrze wszytsko znosi. Mogę jeść ciasta domowe ;-).
Także bez ćwiczeń się nie obejdzie. Zwłaszcza, że dużo jem. I nie muszę być póki co na restrykcyjnej diecie, bo mała dobrze wszytsko znosi. Mogę jeść ciasta domowe ;-).
Michałowa to ja mam tak jak ty :P
myślałam, ze szybciej będę gubić kg..bo bedę musiała uważać na to, co jem...ale mała wszystko dobrze znosi..też jem ciasta domowe..kremowe i nie kremowe...wszystkie i jej nic.. a mamusia niby zadowolona z tego powodu, a jednak narzeka:P
dobrze, ze juz po swietach..d.dziś ostatni dzień "ciast" ..od jutra jem jak dawniej...5-6 posiłkow..ale bez ciast i słodyczy (jedynie ciasteczko bebe do herbatki) :p
myślałam, ze szybciej będę gubić kg..bo bedę musiała uważać na to, co jem...ale mała wszystko dobrze znosi..też jem ciasta domowe..kremowe i nie kremowe...wszystkie i jej nic.. a mamusia niby zadowolona z tego powodu, a jednak narzeka:P
dobrze, ze juz po swietach..d.dziś ostatni dzień "ciast" ..od jutra jem jak dawniej...5-6 posiłkow..ale bez ciast i słodyczy (jedynie ciasteczko bebe do herbatki) :p
mała nadal śpi..a mi zbiera się na wspomnienia...
w sumie jeszcze nie opisałam swojego porodu...więc, jeśli chcecie poczytajcie..jeśli nie..omińcie tekst :P
poród wspominam...muszę powiedzieć...bardzo "miło" :P
miło, gdyż bardzo się zaskoczyłam... bo ja taaka nieodporna na ból, nastawiłam się na niewiadomo jakie męczarnie..ale Bóg wiedział, co robi..i sprawił mi poród ekspresowy ;] ;] ;]
wszystko zaczęło się już tydzień przed..bo odchodził mi powoli czop śluzowy...dwa dni przed porodem leciał bardziej krwisty..no i zaczeły się skurcze..najpierw takie "delikatne", ale męczyłam się całą noc i nie mogłam przez nie spać..w dzień były nadal..ale cały czas o tym samym nasileniu i nieregularne.. już nastawiłam się ze poród się zbliża...ale jakoś powoli się rozkręcało..gdyż skurcze miałam przez kolejny cały dzień, już troszkę silniejsze..ale bardzo niereguralne i znowu nie mogłam zasnąć...troszkę zaczęłam się obawiać, ze bede miała tak przez cały tydzień i nie będę miała siły na poród , jak już się zacznie :P tak sobie mysłaałam..ale jednak...
ku mojemu zdziwieniu...gdyż czały czas czekałam na regularne skurcze..jak się pojawiły...to pojawiły się w nocy o 3.00 i były co 3 min.!!! pamietam moje zdziwienie, jak od pół godz..miałam co trzy min skurcze...to wiedziałam ze jakas regularność siępojawiła i byłam w szoku, ze są co 3 min już!!! poczekałam tak jeszcze i o 4 obudziłam męża..powiedziałam mu, ze nie wiem czy mamy już jechać...ze mam skurcze co 3 min..ale boli mnie tylko brzuch i ze jest do wytrzymania:)
chcieliśmy jechać do szpitala na ZASPĘ..ale stwierdzilismy, ze chyba nie zdąrzymy..bo skurcze co 3 min.a pogoda była okropna, wszystko zasypane śniegiem a do szpitala ok 32km!!! no i co... pojechaliśmy do szpitala w Kartuzach...
była już godz. 5.10... zbadała mnie pani doktor i stwierdziła,ze jest bardzo dobra akcja i ze pewnie zaraz urodzę :)
najlepsze było pytanie: kiedy odeszły pani wody?
a ja na to: a odeszły???!! ;]
nawet nie wiedziałam, kiedy!!! pewnie sączyły się przez tydzień razem z czopem..a ja nawet nie wiedziałam :P :P:P
0 5.20 leżałam na sali..podłaczyli mnie do ktg i zadawali sterte pytań i kazali podpisywać jakieś paierki...już nawet nie wiem, co to było :P
następnie przeszliśmy na salę do porodu rodzinnego:) i zaczęło się o 7.35 mała przyszła na świat:) szybciutko prawda?..
godzinkę męczyłam się z tymi skurczami, ale oddychałam sobie i siedziałam na piłeczce i pomagało...potem kilka partych...ktore bolały niemiłosiernie..jakoś nie bardzo chciała wtedy wyjść....a ja czułam, jak mała wychodzi i tylko raz na koniec sobie krzyknęłam..a tak było ok:)
w sumie jeszcze nie opisałam swojego porodu...więc, jeśli chcecie poczytajcie..jeśli nie..omińcie tekst :P
poród wspominam...muszę powiedzieć...bardzo "miło" :P
miło, gdyż bardzo się zaskoczyłam... bo ja taaka nieodporna na ból, nastawiłam się na niewiadomo jakie męczarnie..ale Bóg wiedział, co robi..i sprawił mi poród ekspresowy ;] ;] ;]
wszystko zaczęło się już tydzień przed..bo odchodził mi powoli czop śluzowy...dwa dni przed porodem leciał bardziej krwisty..no i zaczeły się skurcze..najpierw takie "delikatne", ale męczyłam się całą noc i nie mogłam przez nie spać..w dzień były nadal..ale cały czas o tym samym nasileniu i nieregularne.. już nastawiłam się ze poród się zbliża...ale jakoś powoli się rozkręcało..gdyż skurcze miałam przez kolejny cały dzień, już troszkę silniejsze..ale bardzo niereguralne i znowu nie mogłam zasnąć...troszkę zaczęłam się obawiać, ze bede miała tak przez cały tydzień i nie będę miała siły na poród , jak już się zacznie :P tak sobie mysłaałam..ale jednak...
ku mojemu zdziwieniu...gdyż czały czas czekałam na regularne skurcze..jak się pojawiły...to pojawiły się w nocy o 3.00 i były co 3 min.!!! pamietam moje zdziwienie, jak od pół godz..miałam co trzy min skurcze...to wiedziałam ze jakas regularność siępojawiła i byłam w szoku, ze są co 3 min już!!! poczekałam tak jeszcze i o 4 obudziłam męża..powiedziałam mu, ze nie wiem czy mamy już jechać...ze mam skurcze co 3 min..ale boli mnie tylko brzuch i ze jest do wytrzymania:)
chcieliśmy jechać do szpitala na ZASPĘ..ale stwierdzilismy, ze chyba nie zdąrzymy..bo skurcze co 3 min.a pogoda była okropna, wszystko zasypane śniegiem a do szpitala ok 32km!!! no i co... pojechaliśmy do szpitala w Kartuzach...
była już godz. 5.10... zbadała mnie pani doktor i stwierdziła,ze jest bardzo dobra akcja i ze pewnie zaraz urodzę :)
najlepsze było pytanie: kiedy odeszły pani wody?
a ja na to: a odeszły???!! ;]
nawet nie wiedziałam, kiedy!!! pewnie sączyły się przez tydzień razem z czopem..a ja nawet nie wiedziałam :P :P:P
0 5.20 leżałam na sali..podłaczyli mnie do ktg i zadawali sterte pytań i kazali podpisywać jakieś paierki...już nawet nie wiem, co to było :P
następnie przeszliśmy na salę do porodu rodzinnego:) i zaczęło się o 7.35 mała przyszła na świat:) szybciutko prawda?..
godzinkę męczyłam się z tymi skurczami, ale oddychałam sobie i siedziałam na piłeczce i pomagało...potem kilka partych...ktore bolały niemiłosiernie..jakoś nie bardzo chciała wtedy wyjść....a ja czułam, jak mała wychodzi i tylko raz na koniec sobie krzyknęłam..a tak było ok:)
ooo..ale się rozpisałam:P :P :P
jesłi chodzi o poród w Kartuzach..to tej nocy, a właściwie nad ranem..byłam sama w szpitalu..nie było innej rodzącej:P cisza, spokój..no w Kartuzach jednak mniejszy tłok niż na Zaspie:P ...ale nie żałuję wyboru...w sumie, jak już miałam te skurcze co 3 min..obojętne mi było, gdzie będę rodzić!! byle już urodzić!! :P hehe modliłam się jedynie o to,żeby sala do porodu rodzinnego była wolna..bo w Kartuzach tylko jedna jest ...no i udało się!! jeśli chodzi o salę, to nie pamiętam jak wyglądała..ale wiem,ze była mała..mniejsza niż na zaspie są ;] piłki są...prysznic nie wiem, bo nie zdąrzyłam nawet :)
personel super!! naprawdę panie bardzo miłe, świetnie wszystko tłumaczą..pomogły mi bardzo :) jedyny i to moim zdaniem bardzo duży minus...nie ma tam jako takiej położnej laktacyjnej..i po porodzie prosiłam, zeby położna (ta co mnie zszywała:) pomogła przystawić mi mała do piersi..a ona mi ją tylko połozyła obok i tyle:/ przez to złe przystawienie do cycka..mała bardzo pogryzla mi sutki, lała mi się krew i tydzień męczyłam się z ranami na piersiach!!!
nigdy tego nie zapomnę, że prosiłam...a nie uzyskałam pomocy..teraz myślę, ze prosiłam złą osobę...bo może położna od noworodków bardziej by mi pomogła..ale po porodzie nie wiedziałam, ze ktos taki istnieje w tym szpitalu :(
jesłi chodzi o poród w Kartuzach..to tej nocy, a właściwie nad ranem..byłam sama w szpitalu..nie było innej rodzącej:P cisza, spokój..no w Kartuzach jednak mniejszy tłok niż na Zaspie:P ...ale nie żałuję wyboru...w sumie, jak już miałam te skurcze co 3 min..obojętne mi było, gdzie będę rodzić!! byle już urodzić!! :P hehe modliłam się jedynie o to,żeby sala do porodu rodzinnego była wolna..bo w Kartuzach tylko jedna jest ...no i udało się!! jeśli chodzi o salę, to nie pamiętam jak wyglądała..ale wiem,ze była mała..mniejsza niż na zaspie są ;] piłki są...prysznic nie wiem, bo nie zdąrzyłam nawet :)
personel super!! naprawdę panie bardzo miłe, świetnie wszystko tłumaczą..pomogły mi bardzo :) jedyny i to moim zdaniem bardzo duży minus...nie ma tam jako takiej położnej laktacyjnej..i po porodzie prosiłam, zeby położna (ta co mnie zszywała:) pomogła przystawić mi mała do piersi..a ona mi ją tylko połozyła obok i tyle:/ przez to złe przystawienie do cycka..mała bardzo pogryzla mi sutki, lała mi się krew i tydzień męczyłam się z ranami na piersiach!!!
nigdy tego nie zapomnę, że prosiłam...a nie uzyskałam pomocy..teraz myślę, ze prosiłam złą osobę...bo może położna od noworodków bardziej by mi pomogła..ale po porodzie nie wiedziałam, ze ktos taki istnieje w tym szpitalu :(
jednak muszę bardzo pochwalić cały personel szpitala..począwszy od pań salowych, które były bardzo sympatyczne i rozweselały nas :) po położne, które przyjmują poród...tutaj chciałabym podziękować zwłaszcza Pani Uli - położna, która mnie przyjęła..cud kobieta:), poźniej przejęła mnie Pani Kasia bo trafiłam akurat na zmianę dyżuru i Pani mnie zszywała bardzo cierpliwie, przy moich jękach:) nie wiem..dlaczego ale mnie bolało szycie, było to bardzo nieprzyjemne :/
no i najbardziej chciałabym podziękować pani od noworodków wymienię nazwisko, bo zwróciłam na nie uwagę..a imienia nie pamiętam..Pani Kreft..dzięki tej Pani udało mi się uratowac pupcię mojej małej od odparzenia (bo mała uczuliła się w szpitalu na pampersy pampersa :P) no i pokazała mi jak przystawić małą do piersi..było to w drugiej czy 3dobie..i szkoda, ze szybciej nie trafiłam na tą panią..dziękuję z całego serca, za pomoc...dzięki tej Pani udało mi sięzagoić piersi i nauczyłam, się..jak przystawić małą do cycusia:) dzięki... :) to tyle wiadomości, dl tych ktore chcą rodzić w kartuzach a się boją :)
no i najbardziej chciałabym podziękować pani od noworodków wymienię nazwisko, bo zwróciłam na nie uwagę..a imienia nie pamiętam..Pani Kreft..dzięki tej Pani udało mi się uratowac pupcię mojej małej od odparzenia (bo mała uczuliła się w szpitalu na pampersy pampersa :P) no i pokazała mi jak przystawić małą do piersi..było to w drugiej czy 3dobie..i szkoda, ze szybciej nie trafiłam na tą panią..dziękuję z całego serca, za pomoc...dzięki tej Pani udało mi sięzagoić piersi i nauczyłam, się..jak przystawić małą do cycusia:) dzięki... :) to tyle wiadomości, dl tych ktore chcą rodzić w kartuzach a się boją :)
My z mężem chcemy szczepić Hexa 6 w 1, rotawirusy i pneumokoki.
Koszt to hexa 180zł, rotawirus 2x300zł lub 3x200zł, i pneumokoki 280zł lub 210zł zależy jaką firme akurat bedą mieć.. z tego co slyszalam to są 4 dawki na pneumokoki. A jak u was to wygląda?
Jeżeli chodzi o kg to przytylam ok 17 kg a zostaly z 4 :) mieszcze sie w spodnie które nosiłam w ciaży ale nie są one ciążowe poprostu rozmiar większe od tych co kiedyś nosiłam :)
Patryk nadal ma katar psikam wodą morską i wkraplam sól fizjologiczną, no i to jedno oczko ciągle ropka sie pojawia:( za to przybrał 750g:) ana bioderka słyszałam że najlepiej iść w 4 tygodniu my sie wybieramy w czwartek :)
Koszt to hexa 180zł, rotawirus 2x300zł lub 3x200zł, i pneumokoki 280zł lub 210zł zależy jaką firme akurat bedą mieć.. z tego co slyszalam to są 4 dawki na pneumokoki. A jak u was to wygląda?
Jeżeli chodzi o kg to przytylam ok 17 kg a zostaly z 4 :) mieszcze sie w spodnie które nosiłam w ciaży ale nie są one ciążowe poprostu rozmiar większe od tych co kiedyś nosiłam :)
Patryk nadal ma katar psikam wodą morską i wkraplam sól fizjologiczną, no i to jedno oczko ciągle ropka sie pojawia:( za to przybrał 750g:) ana bioderka słyszałam że najlepiej iść w 4 tygodniu my sie wybieramy w czwartek :)
Hej,
najpierw o wadze, przytyłam 12kg i zostało mi dobre 2 kg. Tak naprawdęto ten brzuszek jeszcze trochę wystaje i no piersi są na pewno większe- cieższe. Ale tez lubie podjeść słodkie, dlatego musze uważać. Dla pocieszenia dla wszystkich karmiacych - po pierwszym dziecku gubiłam kilogramy "z wyssanym mlekiem" i byłam najszczuplejsza w swoim życiu! Takze bedzie dobrze i każda z Was bedzie laska!!
najpierw o wadze, przytyłam 12kg i zostało mi dobre 2 kg. Tak naprawdęto ten brzuszek jeszcze trochę wystaje i no piersi są na pewno większe- cieższe. Ale tez lubie podjeść słodkie, dlatego musze uważać. Dla pocieszenia dla wszystkich karmiacych - po pierwszym dziecku gubiłam kilogramy "z wyssanym mlekiem" i byłam najszczuplejsza w swoim życiu! Takze bedzie dobrze i każda z Was bedzie laska!!
a teraz o szczepieniach.
5 w 1 - to Infanrix- IPV+Hib - koszt 135 zł /1 dawkę podaje się 4 razy.
6 w 1 - Infanrix Hexa - koszt 230 zł/1 dawkę podaje się 4 razy.
Róznią sie tym, ze w 6 w 1 jest juz tez szczepionka na żołtaczkę i nie trzeba kłuc dodatkowo, w 5 w 1 nie ma szczep. na żółtaczkę i trzeba dodatkowo kłuc.
Oczywiście można wybrac szczepionki refundowane przez NFZ - ale kazda wiaże się z kłuciem maleństwa poza tym skojarzone (te wyżej) sa bezpieczniejsze i lagodniejsze dla maleństw.
Jesli chodzi o pneumokoki
to sa dwie firmy:
Prevenar 13 -
lub
Synflorix 10 - koszt obu to 290 zl / 1 dawkę.
Można szczepić juz od 6 tygodnia i podaje sie 3 dawki do 6 m-cy, potem przypominajaca w wieku 11-15 miesięcy.
Można podac pierwsza szczepionke później tj. w 7 m-cu i wtedy podajemy nie 4 dawki tylko 3.
Między tymi szczepionkami (firmami) jest roznica 13 a 10 - dotyczy chyba tego że ta 13 chroni przed dodatkowymi zachorowaniami np. zapaleniem ucha srodkowego.
Rota wirus
jesli chodzi o ten rodzaj szczepionki - jest ona doustna.
są 2 rodzaje:
- Rotarix - koszt 1 dawki 340 zl - musza byc podane 2 dawki do 24 tygodnia.
- Rotateg - koszt 240 zł - musza byc podane 3 dawki do 26 tygodnia.
Ja na pewno się zdecyduję na szczepionki skojarzone i pneumokoki, nie zdecyduje się na rotawirusy.
Mam nadzieję, że chociaz trochę pomoglam.
Chociaż, któraś z Was pisala wyżej o cenach w jej przychodni i widze że jest taniej. Może warto poszukać?
Koszt 6 w1 + pneumokoki (od 6 tyg. zycia) to 2080 zł
Koszt 5 w 1 + pneumokoki (od 6 tyg.zycia) to 1700 zl
Także mega wydatek w dość krótkim czasie, bo co m-c trzbea wydać w I wersji 520 zł, w II wersji 425 zł!!!!!!
5 w 1 - to Infanrix- IPV+Hib - koszt 135 zł /1 dawkę podaje się 4 razy.
6 w 1 - Infanrix Hexa - koszt 230 zł/1 dawkę podaje się 4 razy.
Róznią sie tym, ze w 6 w 1 jest juz tez szczepionka na żołtaczkę i nie trzeba kłuc dodatkowo, w 5 w 1 nie ma szczep. na żółtaczkę i trzeba dodatkowo kłuc.
Oczywiście można wybrac szczepionki refundowane przez NFZ - ale kazda wiaże się z kłuciem maleństwa poza tym skojarzone (te wyżej) sa bezpieczniejsze i lagodniejsze dla maleństw.
Jesli chodzi o pneumokoki
to sa dwie firmy:
Prevenar 13 -
lub
Synflorix 10 - koszt obu to 290 zl / 1 dawkę.
Można szczepić juz od 6 tygodnia i podaje sie 3 dawki do 6 m-cy, potem przypominajaca w wieku 11-15 miesięcy.
Można podac pierwsza szczepionke później tj. w 7 m-cu i wtedy podajemy nie 4 dawki tylko 3.
Między tymi szczepionkami (firmami) jest roznica 13 a 10 - dotyczy chyba tego że ta 13 chroni przed dodatkowymi zachorowaniami np. zapaleniem ucha srodkowego.
Rota wirus
jesli chodzi o ten rodzaj szczepionki - jest ona doustna.
są 2 rodzaje:
- Rotarix - koszt 1 dawki 340 zl - musza byc podane 2 dawki do 24 tygodnia.
- Rotateg - koszt 240 zł - musza byc podane 3 dawki do 26 tygodnia.
Ja na pewno się zdecyduję na szczepionki skojarzone i pneumokoki, nie zdecyduje się na rotawirusy.
Mam nadzieję, że chociaz trochę pomoglam.
Chociaż, któraś z Was pisala wyżej o cenach w jej przychodni i widze że jest taniej. Może warto poszukać?
Koszt 6 w1 + pneumokoki (od 6 tyg. zycia) to 2080 zł
Koszt 5 w 1 + pneumokoki (od 6 tyg.zycia) to 1700 zl
Także mega wydatek w dość krótkim czasie, bo co m-c trzbea wydać w I wersji 520 zł, w II wersji 425 zł!!!!!!
hej:)
a ja właśnie dziś miałam pierwsze szczepienia Szymonka..
no i mi położna powiedziała, że te skojarzone to nie bardzo, bo działanie pojedynczych jest skuteczniejsze.. my szczepimy na podstawowe i pneumokoki i rota wirusy..
nie było najgorzej na szczepionce, a jedną którą się podaje doustnie
(strzykawką daje się do wypicia) to mój maluch jadł z apetytem, aż pielęgniarka robiła wielkie oczy!
nie wiem czy wydawać tyle kasy na te skojarzone, mam cały czas wątpliwości czy nie lepiej kupić Małemu co innego..
po szczepieniu może mieć gorączkę, za chwilę idę właśnie sprawdzić ( po 4 godz.od szczepienia), polecono mi czopki uspokajające, bo moze sie dziecko męczyć i warto wtedy mu pomóc..zobaczymy jak noc minie..
ehh
dodatkowo Szymonka męczą kolki i dziś ma kiepski dzień, więc przyda mu sie spokojna noc..
a ja przytyłam ok 15 kg i zostało mi ok 2kg, ale brzuszek jest okropny:( generalnie chodzę w ciuchach sprzed ciąży, ale nie wszystkich.. na pewno nie w koszulach, bo piersi mi się nie mieszczą ;p
ja w święta nie pojadlam specjalnie a i tak brzuszek Małemu doskwiera:((
a ja właśnie dziś miałam pierwsze szczepienia Szymonka..
no i mi położna powiedziała, że te skojarzone to nie bardzo, bo działanie pojedynczych jest skuteczniejsze.. my szczepimy na podstawowe i pneumokoki i rota wirusy..
nie było najgorzej na szczepionce, a jedną którą się podaje doustnie
(strzykawką daje się do wypicia) to mój maluch jadł z apetytem, aż pielęgniarka robiła wielkie oczy!
nie wiem czy wydawać tyle kasy na te skojarzone, mam cały czas wątpliwości czy nie lepiej kupić Małemu co innego..
po szczepieniu może mieć gorączkę, za chwilę idę właśnie sprawdzić ( po 4 godz.od szczepienia), polecono mi czopki uspokajające, bo moze sie dziecko męczyć i warto wtedy mu pomóc..zobaczymy jak noc minie..
ehh
dodatkowo Szymonka męczą kolki i dziś ma kiepski dzień, więc przyda mu sie spokojna noc..
a ja przytyłam ok 15 kg i zostało mi ok 2kg, ale brzuszek jest okropny:( generalnie chodzę w ciuchach sprzed ciąży, ale nie wszystkich.. na pewno nie w koszulach, bo piersi mi się nie mieszczą ;p
ja w święta nie pojadlam specjalnie a i tak brzuszek Małemu doskwiera:((
Pewnie , decyzja trudna, tym bardziej, że kasy potrzeba baardzo duuuzo.
Szczepionki skojarzone (wieloskładnikowe) to szczepionki nowoczesne – chronią przed kilkoma chorobami w jednym zastrzyku. Szczepionki skojarzone zapewniają dziecku szeroką ochronę przed chorobami zakaźnymi, ograniczają liczbę wkłuć do minimum i nie przeciążają układu odpornościowego dziecka.1,2,3 Wybierając szczepionki 5w1 lub 6w1 można chronić dziecko przed kilkoma chorobami jednocześnie. Szczepionki 5 w 1 oraz 6 w 1 chronią przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis oraz zakażeniom hib.4 Szczepionka 6 w 1 chroni dodatkowo przed wirusowym zapaleniem wątroby typu B.4
Szczepionki skojarzone (wieloskładnikowe) to szczepionki nowoczesne – chronią przed kilkoma chorobami w jednym zastrzyku. Szczepionki skojarzone zapewniają dziecku szeroką ochronę przed chorobami zakaźnymi, ograniczają liczbę wkłuć do minimum i nie przeciążają układu odpornościowego dziecka.1,2,3 Wybierając szczepionki 5w1 lub 6w1 można chronić dziecko przed kilkoma chorobami jednocześnie. Szczepionki 5 w 1 oraz 6 w 1 chronią przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis oraz zakażeniom hib.4 Szczepionka 6 w 1 chroni dodatkowo przed wirusowym zapaleniem wątroby typu B.4
Szczepionki skojarzone ograniczają ból i stres dziecka do minimum. Dziecko otrzymuje tylko 4 wkłucia zamiast nawet 13 w ciągu pierwszych 18 miesięcy.4,5 Szczepionki bezkomórkowe DTPa są bezpieczniejsze od szczepionek DTPw, lepiej tolerowane i znacznie rzadziej wywołują działania niepożądane.6-8 Szczepionka przeciwko krztuścowi wchodząca w skład szczepionek 5 w 1 oraz 6 w 1 zawiera bezkomórkowy (acelularny) składnik krztuśca, podczas gdy szczepionka tradycyjna (pełnokomórkowa, tzw. DTPw) zawiera całe komórki bakterii.4,6 Szczepionki bezkomórkowe są zalecane przez Amerykański Komitet Doradczy ds. Szczepień Ochronnych,8 są również powszechnie stosowane w kalendarzach obowiązkowych wielu krajów Unii Europejskiej (np. Niemiec, Austrii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Czech oraz Słowacji).10 Szczepionki 5 w 1 oraz 6 w 1 spełniają wymagania polskiego Programu Szczepień Ochronnych.11-14
Szczepionki skojarzone (wieloskładnikowe) to szczepionki nowoczesne – chronią przed kilkoma chorobami w jednym zastrzyku. Szczepionki skojarzone zapewniają dziecku szeroką ochronę przed chorobami zakaźnymi, ograniczają liczbę wkłuć do minimum i nie przeciążają układu odpornościowego dziecka.1,2,3 Wybierając szczepionki 5w1 lub 6w1 można chronić dziecko przed kilkoma chorobami jednocześnie. Szczepionki 5 w 1 oraz 6 w 1 chronią przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis oraz zakażeniom hib.4 Szczepionka 6 w 1 chroni dodatkowo przed wirusowym zapaleniem wątroby typu B.4
Szczepionki skojarzone (wieloskładnikowe) to szczepionki nowoczesne – chronią przed kilkoma chorobami w jednym zastrzyku. Szczepionki skojarzone zapewniają dziecku szeroką ochronę przed chorobami zakaźnymi, ograniczają liczbę wkłuć do minimum i nie przeciążają układu odpornościowego dziecka.1,2,3 Wybierając szczepionki 5w1 lub 6w1 można chronić dziecko przed kilkoma chorobami jednocześnie. Szczepionki 5 w 1 oraz 6 w 1 chronią przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis oraz zakażeniom hib.4 Szczepionka 6 w 1 chroni dodatkowo przed wirusowym zapaleniem wątroby typu B.4
Szczepionki skojarzone ograniczają ból i stres dziecka do minimum. Dziecko otrzymuje tylko 4 wkłucia zamiast nawet 13 w ciągu pierwszych 18 miesięcy.4,5 Szczepionki bezkomórkowe DTPa są bezpieczniejsze od szczepionek DTPw, lepiej tolerowane i znacznie rzadziej wywołują działania niepożądane.6-8 Szczepionka przeciwko krztuścowi wchodząca w skład szczepionek 5 w 1 oraz 6 w 1 zawiera bezkomórkowy (acelularny) składnik krztuśca, podczas gdy szczepionka tradycyjna (pełnokomórkowa, tzw. DTPw) zawiera całe komórki bakterii.4,6 Szczepionki bezkomórkowe są zalecane przez Amerykański Komitet Doradczy ds. Szczepień Ochronnych,8 są również powszechnie stosowane w kalendarzach obowiązkowych wielu krajów Unii Europejskiej (np. Niemiec, Austrii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Czech oraz Słowacji).10 Szczepionki 5 w 1 oraz 6 w 1 spełniają wymagania polskiego Programu Szczepień Ochronnych.11-14
Chodzę do przychodni na Mickiewicza, tam mi podali te ceny więc są jak najbardziej aktualne no i rzeczywiście dużo tańsze niz mamka podaje. Moim zdaniem warto szczepić, nawet wczoraj w tvn wypowiadał sie lekarz, że nawet trzeba szczepić :) pozatym w UE szczepienia na pneumokoki są obowiązkowe tylko w Polsce nie;/
ja moge powiedziec tylko o swoim przypadku.
moj starszy synek byl szczepiony tylko skojarzonymi, bez żadnych rotawirusów i innych nowości a młodszy normalnie kilka wkłuć na NFZ i też żadnych dodatkowych szcepień.
poza zwykłymi przeziębieniami obaj nie choruja a maja kontakt z inncymi dziecmi.
nie sądze zeby wstrzykiwanie tylu szczepionek do organizmu malucha było konieczne.
ale to tylko moje zdanie :)
aha..... dodam ze pneumokoki moglismy miec za darmo w przychodni ale nie skorzystaliśmy.
moj starszy synek byl szczepiony tylko skojarzonymi, bez żadnych rotawirusów i innych nowości a młodszy normalnie kilka wkłuć na NFZ i też żadnych dodatkowych szcepień.
poza zwykłymi przeziębieniami obaj nie choruja a maja kontakt z inncymi dziecmi.
nie sądze zeby wstrzykiwanie tylu szczepionek do organizmu malucha było konieczne.
ale to tylko moje zdanie :)
aha..... dodam ze pneumokoki moglismy miec za darmo w przychodni ale nie skorzystaliśmy.
to co dziewczyny myslicie ze nie warto szczepic na rotawirusy i pneumokoki ? sama juz nie wiem ,
wiem tylko ze napewno dam szczepionke skojarzona zeby bylo mniej kluc , daje 6 w 1 , a co do rotawirusow to sie zastanowie jeszcze mam czas do 12 stycznie , dostalam juz recepte ale zawsze moge nie wykupic , nie wiem co robic
wiem tylko ze napewno dam szczepionke skojarzona zeby bylo mniej kluc , daje 6 w 1 , a co do rotawirusow to sie zastanowie jeszcze mam czas do 12 stycznie , dostalam juz recepte ale zawsze moge nie wykupic , nie wiem co robic
Ja na pewno nie szczepie na rota wirusy.
Na pneumokoki szczepie, bo od września chce dać malego do żłobka. W takim przypadku uważam, że jest to konieczne! /Nie chcę narażać mojego malenstwa, poza tym będę spokojniejsza.
Ostatnio w jednym przedszkolu pani na kuchni miała zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i strach padl na całe przedszkole!
Na pneumokoki szczepie, bo od września chce dać malego do żłobka. W takim przypadku uważam, że jest to konieczne! /Nie chcę narażać mojego malenstwa, poza tym będę spokojniejsza.
Ostatnio w jednym przedszkolu pani na kuchni miała zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i strach padl na całe przedszkole!
Z tym oczkiem poszłabym na Twoim miejscu do lekarza...moja mała miała to samo, muusiałam często wycierać ale nic to nie dało. Lekarz zapisał kropelki z antybiotykiem ponieważ może jej się zatkać kanalik łzowy od tego i wtedy masowanie a w gorszym przypadku odtykanie... a kropelki niedrogie i po 3 dniach od zakraplania miała śliczne zdrowe oczko :)
Witam wszystkie szczęśliwe mamy i te przyszłe mamy również.
Melduję, że już się rozpakowaliśmy 9 grudnia o 16.40 na Klinicznej.
Kubuś ważył 3530, 56 cm wzrostu.
Poród poszedł tak szybko, że wszyscy byli zdziwieni, że to pierwsze moje dzieciątko - 25 minut, więc nawet nie zdążyłam się zmęczyć.
"Obsługa" na sali porodowej świetna i kompetentna.
Melduję, że już się rozpakowaliśmy 9 grudnia o 16.40 na Klinicznej.
Kubuś ważył 3530, 56 cm wzrostu.
Poród poszedł tak szybko, że wszyscy byli zdziwieni, że to pierwsze moje dzieciątko - 25 minut, więc nawet nie zdążyłam się zmęczyć.
"Obsługa" na sali porodowej świetna i kompetentna.
2 grudnia na Klinicznej urodziłam dziewczynkę. Mam 7-letniego synka, który trzykrotnie przechodził ostrą infekcje rotawirusową , łącznie z pobytem w szpitalu. Dodam że jestem fanatyczką czystych rączek , jednak nie zdołaliśmy się ustrzec przed tym wstrętnym chorubskiem. Wierzcie że to nic przyjemnego patrzeć na dziecko z wymiotami, 40-stopniową gorączką, wodnistą biegunką i bolesnym brzuszkiem. Niestety nie jesteśmy w stanie wtedy poódz naszemu dziecku sami i potrzebne są warunki ambulatoryjne, kroplówki. Mam nadzieję że po podaniu malutkiej szczepionki uchronimy ją przed tak drastycznym przechodzeniem tej choroby.
hej
gratulacje nowej mamusi
dziewczyny czy wasze dzieci też ulewają mojemu nie chce się odbić no i go kładę i po jakimś czasie albo uleje lub zwymiotuje i ciągle tak dziwnie przełyka ślinę jakby mu się cofał pokarm.To jest przerażające boję się że się zadławi kładę go na tej specjalnej poduszce klin dla niemowlaków ale ona jeszcze za niska a wyżej też boję się kłaść na kręgosłup może szkodzić tak za wysoko.
gratulacje nowej mamusi
dziewczyny czy wasze dzieci też ulewają mojemu nie chce się odbić no i go kładę i po jakimś czasie albo uleje lub zwymiotuje i ciągle tak dziwnie przełyka ślinę jakby mu się cofał pokarm.To jest przerażające boję się że się zadławi kładę go na tej specjalnej poduszce klin dla niemowlaków ale ona jeszcze za niska a wyżej też boję się kłaść na kręgosłup może szkodzić tak za wysoko.
Sylwia,
mój Bartuś podobnie się zachowuje. Jak mu się odbije, to po położeniu sie mu uleje. też przełyka i jakby mu miał się wrócić pokarm i jakby miał się zachłysnąć. Mam stracha szczególnie w nocy....czuwam aż zaśnie.
A czy Wasze maluszki śpia w nocy w łóżeczkach?
Mi mojego trochę szkoda i biorę go do swojego łóżka, wtedy wiem, że jest mu cieplutko i ze czuje sie bezpiecznie! Ja tez jestem spokojniejsza. Pewnie źle robię, ale on jest taaaki malutki!
mój Bartuś podobnie się zachowuje. Jak mu się odbije, to po położeniu sie mu uleje. też przełyka i jakby mu miał się wrócić pokarm i jakby miał się zachłysnąć. Mam stracha szczególnie w nocy....czuwam aż zaśnie.
A czy Wasze maluszki śpia w nocy w łóżeczkach?
Mi mojego trochę szkoda i biorę go do swojego łóżka, wtedy wiem, że jest mu cieplutko i ze czuje sie bezpiecznie! Ja tez jestem spokojniejsza. Pewnie źle robię, ale on jest taaaki malutki!
Anula gratuluję expresowo Ci poszło :)
Mój maluch śpi w nocy w łóżeczku ale łóżeczko stoi zaraz koło naszego łóżka. Dopiero rano biorę go do nas bo lubi sobie pomarudzić. My chcemy zwykle jeszcze pospać i u nas zazwyczaj jeszcze na godzinkę zasypia :)
Z ulewaniem nie pomogę bo małemu rzadko się zdarza. A z odbiciem u nas coraz lepiej :)
Mój maluch śpi w nocy w łóżeczku ale łóżeczko stoi zaraz koło naszego łóżka. Dopiero rano biorę go do nas bo lubi sobie pomarudzić. My chcemy zwykle jeszcze pospać i u nas zazwyczaj jeszcze na godzinkę zasypia :)
Z ulewaniem nie pomogę bo małemu rzadko się zdarza. A z odbiciem u nas coraz lepiej :)
Oj dziewczyny przechwaliłam moje dziecko. Od wczoraj walczę. Cała noc płacz - tylko przy cycku spokój i na rękach. Nie wiem o co jej chodzi, bo nie wydaje mi się zeby bolal ja brzuch.
Od rana to samo - jeczy, placze przez sen. Ech! Ręce mnie bolą od noszenia. Kupiłam wczoraj chuste na allegro i czekam z utesknieniem.
Moja tez ma problemy z odbiciem i tez tak przelyka. Musimy przeczekac. Spi na klinie na boczku w swoim łożeczku. Ale dziś nie bylam juz na silach ciagle ja nosic i wzielam do nas do lozka. Duzo małą w dzień tulę i noszę więc myślę, że w nocy może spać w łóżeczku - nie brauje jej mojej bliskości. Zwłaszcza, że ma przerwy w spaniu na cycusia i odbicie - także godzinke jest przy mnie.
Dziś moją małą wysypało na buzi - chyba hormonalna. Mam nadzieję, że to nic od jedzenia - nabiału bardzo mało jem, a uwielbiam.
Ja chcę szczepić 5w1. Przed porodem bylam zdecydowana na te darmowe, ale zmienilam zdanie po pobycie w szpitalu. Mała była tam ciągle kłuta i nie chce juz zeby cierpiala. Takze ogranicze kłucie do minimum.
Rota sobie odpuszcze, bo moich kolezanek dzieci byly szczepione a i tak zachorowały. Ja natomist licze na to, ze mala nie zachoruje ;-). Oboje z mężem nigdy nie chorowaliśmy mimo kontaktu z chorymi i może Lenka też będzie odporna?
Pneumokoki - szczepię, bo chcę żeby Lenka poszła do żłobka, a potem przedszkole.
Od rana to samo - jeczy, placze przez sen. Ech! Ręce mnie bolą od noszenia. Kupiłam wczoraj chuste na allegro i czekam z utesknieniem.
Moja tez ma problemy z odbiciem i tez tak przelyka. Musimy przeczekac. Spi na klinie na boczku w swoim łożeczku. Ale dziś nie bylam juz na silach ciagle ja nosic i wzielam do nas do lozka. Duzo małą w dzień tulę i noszę więc myślę, że w nocy może spać w łóżeczku - nie brauje jej mojej bliskości. Zwłaszcza, że ma przerwy w spaniu na cycusia i odbicie - także godzinke jest przy mnie.
Dziś moją małą wysypało na buzi - chyba hormonalna. Mam nadzieję, że to nic od jedzenia - nabiału bardzo mało jem, a uwielbiam.
Ja chcę szczepić 5w1. Przed porodem bylam zdecydowana na te darmowe, ale zmienilam zdanie po pobycie w szpitalu. Mała była tam ciągle kłuta i nie chce juz zeby cierpiala. Takze ogranicze kłucie do minimum.
Rota sobie odpuszcze, bo moich kolezanek dzieci byly szczepione a i tak zachorowały. Ja natomist licze na to, ze mala nie zachoruje ;-). Oboje z mężem nigdy nie chorowaliśmy mimo kontaktu z chorymi i może Lenka też będzie odporna?
Pneumokoki - szczepię, bo chcę żeby Lenka poszła do żłobka, a potem przedszkole.
Michalowa
Mój maly też troszkę więcej marudzi, i myslę, ze nie chodzi o brzuszek.
Ostatnio moja kumpela się smiala, że dzieci sa aniołkami przez pierwsze 2 tygodnie, bo sie reklamuja - żeby rodzice się w nich zakochali, a po 2 tyg. pokazuja rozki, hahahha, także może coś w tym jest.
A tak serio, to pewnie czeka nas jeszcze wiele zmian w zależności od wieku maluszków, bedą się przestawiac raz w tą , raz w druga stronę.
Piszesz , że Lenke chcesz oddac do żłobka. A kiedy? I do jakiego?
Ja Bartusia chcę oddać od września, ale zobaczymy co czas pokaże.
Mój maly też troszkę więcej marudzi, i myslę, ze nie chodzi o brzuszek.
Ostatnio moja kumpela się smiala, że dzieci sa aniołkami przez pierwsze 2 tygodnie, bo sie reklamuja - żeby rodzice się w nich zakochali, a po 2 tyg. pokazuja rozki, hahahha, także może coś w tym jest.
A tak serio, to pewnie czeka nas jeszcze wiele zmian w zależności od wieku maluszków, bedą się przestawiac raz w tą , raz w druga stronę.
Piszesz , że Lenke chcesz oddac do żłobka. A kiedy? I do jakiego?
Ja Bartusia chcę oddać od września, ale zobaczymy co czas pokaże.
;-) dobra teoria...cos w tym jest :-))
Lenka spała godzinke sama i zaczela plakac przez sen. No i teraz dalej spi ze smoczkiem u mnie na rekach (stad ten brak pl liter, pisze jedna reka). Cos czuje ze noc znowu bedzie slaba.
Co do zlobka - do pracy wracam za rok, w styczniu 2012...no chyba ze cos sie zmini. I myslalam zeby wtedy ja dac, no moze z miesiecznym wyprzedzeniem. Najbardziej chcialabym do panstwowego - jest dobre, ale marne szanse na dostanie sie. Pewnie prywatny jakis. U mnie na Obluzu jest jeden...moze tam? Mam troche czasu ;-)
Lenka spała godzinke sama i zaczela plakac przez sen. No i teraz dalej spi ze smoczkiem u mnie na rekach (stad ten brak pl liter, pisze jedna reka). Cos czuje ze noc znowu bedzie slaba.
Co do zlobka - do pracy wracam za rok, w styczniu 2012...no chyba ze cos sie zmini. I myslalam zeby wtedy ja dac, no moze z miesiecznym wyprzedzeniem. Najbardziej chcialabym do panstwowego - jest dobre, ale marne szanse na dostanie sie. Pewnie prywatny jakis. U mnie na Obluzu jest jeden...moze tam? Mam troche czasu ;-)
hej umnie tez od paru dni jest to samo z malym ale daje esputicol i zauwazylam ze jak mu sie nie odbije to pozniej placze musze go brac na rece i wtedy odbije i jest spokoj teraz zaczelam trzymac na rekach tak dlugo az odbije czasem 15 min ale dziala ja to mam problem bo karmie mieszanie z butla i go brzuszek pobolewa ale kropelki dzialaja masuje go i dociagam nozki
No to w takim razie moja mała "reklamuje się" pierwszorzędnie :):):) dziś przespała w nocy 5 godzin :)
Mam pytanie z innej beczki: czy nosicie majtki lub pasy obciskające brzuch? Jeśli tak - jakie? a może słyszałyście jakieś opinie? Nie chciałabym wyrzucać kaski w błoto a zamierzam coś kupić, bo mam straszny "obwis" :(:(
Mam pytanie z innej beczki: czy nosicie majtki lub pasy obciskające brzuch? Jeśli tak - jakie? a może słyszałyście jakieś opinie? Nie chciałabym wyrzucać kaski w błoto a zamierzam coś kupić, bo mam straszny "obwis" :(:(
hej:)
jeśli chodzi o ulewanie i odbijanie to moja ma tak samo..oj widzę, że dużo dzieciaczków tak ma :( no i to charczenie jest okropne.też boję się ze się udusi :(
ale ogólnie to moja mała jest poki co bardzo grzeczna...większość dnia i nocy jeszcze przesypia :P
np wczoraj było tak..o 19.00 kąpiel..poxniej karmienie i tak sobie troszkę czuwała, troszkę spała..o 21 chyba zasnęła na dobre (wtedy zanoszę ją do łóżeczka) a my z mężem mamy troszkę czasu dla siebie :}
no i tak spała do 00.30 wstała na karmienie ..wtedy odbicie i włożyłam do łózeczka..troszkę pomarudziła i zasnęła ..o 3.30 znowu karmienie i znowu spała do 7.30 wtedy zabrałam ją do łozka naszego i pospałam z nią do 9.30 :P
złote dziecko :)
jeśli chodzi o ulewanie i odbijanie to moja ma tak samo..oj widzę, że dużo dzieciaczków tak ma :( no i to charczenie jest okropne.też boję się ze się udusi :(
ale ogólnie to moja mała jest poki co bardzo grzeczna...większość dnia i nocy jeszcze przesypia :P
np wczoraj było tak..o 19.00 kąpiel..poxniej karmienie i tak sobie troszkę czuwała, troszkę spała..o 21 chyba zasnęła na dobre (wtedy zanoszę ją do łóżeczka) a my z mężem mamy troszkę czasu dla siebie :}
no i tak spała do 00.30 wstała na karmienie ..wtedy odbicie i włożyłam do łózeczka..troszkę pomarudziła i zasnęła ..o 3.30 znowu karmienie i znowu spała do 7.30 wtedy zabrałam ją do łozka naszego i pospałam z nią do 9.30 :P
złote dziecko :)
Witam
mój Filipek dzisiejszej nocy dał mamusi się wyspać wyobrazcie sobie jak zasnął o 1godz to spał do 6.30 i jeszcze by spał ale zbudziłam go na karmienie w końcu to 5,5godz bez jedzenia i usnął o7godz, obudził około 10 znowu karmienie troszkę z nami pogadał i przed chwilą usnął ogólnie jest grzeczny prawie w ogóle nie płacze chyba że go brzuszek boli a tu moja wina muszę być na diecie nie mogę skusić się na słodkości i nabiał.Teraz jak tego nie jem widzę poprawę.
Ja nie będę kupowała pasa jeszcze trochę odczekam aż mi ten nieszczęsny szew zagoi się i będę ćwiczyć brzuszki.
mój Filipek dzisiejszej nocy dał mamusi się wyspać wyobrazcie sobie jak zasnął o 1godz to spał do 6.30 i jeszcze by spał ale zbudziłam go na karmienie w końcu to 5,5godz bez jedzenia i usnął o7godz, obudził około 10 znowu karmienie troszkę z nami pogadał i przed chwilą usnął ogólnie jest grzeczny prawie w ogóle nie płacze chyba że go brzuszek boli a tu moja wina muszę być na diecie nie mogę skusić się na słodkości i nabiał.Teraz jak tego nie jem widzę poprawę.
Ja nie będę kupowała pasa jeszcze trochę odczekam aż mi ten nieszczęsny szew zagoi się i będę ćwiczyć brzuszki.
Coś dla Babeczek po cc:
http://www.szpitalkarowa.pl/reha4a.htm
http://www.szpitalkarowa.pl/reha4a.htm
Zgadzam się z teorią o reklamowaniu się rodzicom - w naszym przypadku też się potwierdza.Ogólnie wszystko jest ok, ale po skończeniu 2 tygodni Kubuś między 15 a 21 - je, drzemie, marudzi, je, drzemie,marudzi.Na pewno to nie kolka, ale właściwie to nie wiadomo co.
Z ulewaniem i odbijaniem niestety też mamy problem.Najczęściej odbija się dopiero wtedy, gdy jest pora na kolejne karmienie, czyli po 3 przespanych godzinach:).Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni, bo oboje się denerwujemy, że sie nie odbija.
Z ulewaniem i odbijaniem niestety też mamy problem.Najczęściej odbija się dopiero wtedy, gdy jest pora na kolejne karmienie, czyli po 3 przespanych godzinach:).Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni, bo oboje się denerwujemy, że sie nie odbija.
A ja jestem taka zmęczona że nie nadażama z czytaniem Was. Mały dziś poszedł spać o 1 w nocy i budził sie co około 2,5h na jedzenie. Wcześniej wieczorem nie prężył się więc to nie brzuszek, ale płakał i nosilam go na rękach na zmianę z meżem i do piersi, a smoczka niestety nie chce.
Dzisiaj w dzień natomiast bardzo ładnie - spi cały dzień - budzi się tylko co 2, 2,5h na jedzenie. a ja nie umie w dzien przy nim spać, ale jak nocka będzie wyglądała jak wczoraj to będę musiaął sie nauczyć.
Co Wam mówili lekarze o pielęgnacji siusiaka, od kiedy odciąga się napletek?
Dzisiaj w dzień natomiast bardzo ładnie - spi cały dzień - budzi się tylko co 2, 2,5h na jedzenie. a ja nie umie w dzien przy nim spać, ale jak nocka będzie wyglądała jak wczoraj to będę musiaął sie nauczyć.
Co Wam mówili lekarze o pielęgnacji siusiaka, od kiedy odciąga się napletek?
Kopiuje listę - bo nie dodałam jeszcze imienia mojemu synkowi:
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszkek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Dwupaki ;-)
Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszkek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Dwupaki ;-)
Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
aktualizacja... i pozwoliłam sobie poprawić drogie imię Stasia bo wkradła się literówka :)
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
hej
kolejna aktualizacja listy:) - Zuzia urodziła się w wigilię o 5:40 rano
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
kolejna aktualizacja listy:) - Zuzia urodziła się w wigilię o 5:40 rano
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Witajcie dziewczyny,
padam ze zmęczenia...
Mała nie śpi od 21...jest 5:30.
Wczoraj nad ranem i potem przez caly dzien spała po 5 godzin, nie dalo sie jej obudzic, nawet przewijałam ją na śpiocha. A teraz zrobiła sobie z nocy dzien. Od tej godziny 21 usnęła 3 razy po okolo 15-20min. Dobrze ze jest ze mna mąż i mamy dyżury bo inaczej nie dałabym rady. Maż do 3 rano a ja od 3.
Wczoraj cały dzień na mieście z małą, załatwianie spraw urzędowych i między innymi usg bioderek. Bioderka zdrowe.
padam ze zmęczenia...
Mała nie śpi od 21...jest 5:30.
Wczoraj nad ranem i potem przez caly dzien spała po 5 godzin, nie dalo sie jej obudzic, nawet przewijałam ją na śpiocha. A teraz zrobiła sobie z nocy dzien. Od tej godziny 21 usnęła 3 razy po okolo 15-20min. Dobrze ze jest ze mna mąż i mamy dyżury bo inaczej nie dałabym rady. Maż do 3 rano a ja od 3.
Wczoraj cały dzień na mieście z małą, załatwianie spraw urzędowych i między innymi usg bioderek. Bioderka zdrowe.
Hej!
U nas też problemy ze snem.W nocy mała nie chciała zasnąć od 21 do 3.
Nasz skarb ma dopiero tydzień a ja nie wiem kiedy odpocząć. Podziwiam dziewczyny że macie jeszcze siły i czas na wpisy na forum.
U nas sprawy urzędowe załatwia mąż i całe szczęście bo naprawdę tego czasu nam brakuje.
Pozdrawiam i miłego, spokojnego dnia życzę oraz Szczęśliwego Nowego Roku z naszymi Maluszkami!!!
U nas też problemy ze snem.W nocy mała nie chciała zasnąć od 21 do 3.
Nasz skarb ma dopiero tydzień a ja nie wiem kiedy odpocząć. Podziwiam dziewczyny że macie jeszcze siły i czas na wpisy na forum.
U nas sprawy urzędowe załatwia mąż i całe szczęście bo naprawdę tego czasu nam brakuje.
Pozdrawiam i miłego, spokojnego dnia życzę oraz Szczęśliwego Nowego Roku z naszymi Maluszkami!!!
U nas noc w miarę przespana, mała urzędowała od 20 do 1 z mała 30minutowa przerwa na spanko, o 1 juz wymiękłam bo musiałam ja nosić cały czas i przekazałam ja tacie który uśpił ja w 5 minut!!! i spala do 5:) później jedzonko i do 9 dala sie wyspać:)
od wtorku daje jej sab simplex i jest trochę lepiej z brzuszkiem chociaż zawsze wieczorem i tak urządza koncert trzeba ja nosić i masować az nie zrobi kupki a później jak juz zrobi to zaczyna sie koncert bo jest głodna:)
od wtorku daje jej sab simplex i jest trochę lepiej z brzuszkiem chociaż zawsze wieczorem i tak urządza koncert trzeba ja nosić i masować az nie zrobi kupki a później jak juz zrobi to zaczyna sie koncert bo jest głodna:)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

a ja dzisiaj byłam załatwiać becikowe ale niestety nie udalo sie do konca bo nie mialam ksera a tam nie zrobia mi tak powiedzieli , ale jaja , i nie mam zaswiadczenia od lekarza ze bylam pod opieka , poprostu paranoja , mam rozne dokumenty ze bylam u lekarza , mam tez karte ciazy ale to podobno nie wystarczy,
co do spania to ja nie mam tak zle , moze dlatego ze daje jej od tygodnia 3 razy dziennie sab simplex ,
kapiemy mala o 20 i damy jesc wtedy spi do tak 2.30 , zje i spi do 7 rano , a w dzien karmienia w miare ustabilizowane bo tak co 3 godziny , fakt ze zjada po 150 ml takze sporo
wy juz bylyscie na bioderkach ? ja dopiero jade 17 na walowa bo mi powiedzieli tam ze Hania musi miec przynajmniej 6 tygodni
co do spania to ja nie mam tak zle , moze dlatego ze daje jej od tygodnia 3 razy dziennie sab simplex ,
kapiemy mala o 20 i damy jesc wtedy spi do tak 2.30 , zje i spi do 7 rano , a w dzien karmienia w miare ustabilizowane bo tak co 3 godziny , fakt ze zjada po 150 ml takze sporo
wy juz bylyscie na bioderkach ? ja dopiero jade 17 na walowa bo mi powiedzieli tam ze Hania musi miec przynajmniej 6 tygodni
Witam
no i ja załatwiałam dzisiaj urzędowe sprawy rodzinne udało się a becikowego nie bo zaświadczenia od lekarza nie miałam a lekarz dzisiaj zrobił sobie wolne.
Mój mały w nocy śpi jak aniołek ale w dzień już nie chce spać dobrze że nie myli nocy i dnia chociaż mogę się wyspać,ale już w dzień nic nie mogę zrobić obiadki to zapomnienie .
no i ja załatwiałam dzisiaj urzędowe sprawy rodzinne udało się a becikowego nie bo zaświadczenia od lekarza nie miałam a lekarz dzisiaj zrobił sobie wolne.
Mój mały w nocy śpi jak aniołek ale w dzień już nie chce spać dobrze że nie myli nocy i dnia chociaż mogę się wyspać,ale już w dzień nic nie mogę zrobić obiadki to zapomnienie .
hejka:) ale dziś była ładna pogoda..w końcu werandowałam moją małą :)
kurcze ja nie wiem, co małej jest...wydaje mi się, ze nie dojada z piersi...bo ciągle popłaczkuje, chce do cyca.najada się szybko... chwilę poxniej uleje i znowu jest glodna..a wczesniej co 3 godz, ją karmiłam, teraz co godz. chyba:(
skąd wy wiecie ile wasze diecko je? sciagacie pokarm do butelki?
kurcze ja nie wiem, co małej jest...wydaje mi się, ze nie dojada z piersi...bo ciągle popłaczkuje, chce do cyca.najada się szybko... chwilę poxniej uleje i znowu jest glodna..a wczesniej co 3 godz, ją karmiłam, teraz co godz. chyba:(
skąd wy wiecie ile wasze diecko je? sciagacie pokarm do butelki?
a dopiero co wczoraj napisałam ze ladnie spi..no to teraz dała poplaic mamusi w nocy... obudziła się o 00.30 i nie chciala zasnac do 2 w cocy..za to plakala i 3razy ja w tym czasie karmilam..juz sama nie wiem, czy jest glodna,..czy to co innego... bo tak sie rowniez prezyla oj.. jak zasnela..to ok 4 powtorka byla az do 5.30 no i na dobre wstala o 8.30.
dzis jest tez marudna...aj.. :(
dzis jest tez marudna...aj.. :(
Musze Wam napisać o wczorajszej nieprzespanej nocy i koszmarnym dzisiejszym dniu. Nie wiem co się stalo z moimnego, Bartusiem ,ale chyba ma kolkę (lub cos podobnego, bo to dziwne zachowanie). Nie prezy się, tylko wierci nozkami, krzyczy i placze. Nie moze zasnać, uspokaja się leżąc na brzuszku u mnie na piersi.
Jest bardzo niespokojny.
Zastanawiam się czy to moze byc związane z nietolerancją laktozy. Ja codziennie w swojej diecie mam nabiał. Także może to jest przyczyna?
Męża wyslalam po lek, ktory poleciła sbj - Delicol. Podalam mu i zobaczymy.
Od jutra odstawiam calkowicie nabiał i zobacze czy pomoże.
Zastanawiam się tylko i tu pytanie do dziewczyn, które karmia piersią i podaja Delicol, czy przed każdym karmieniem podajecie 6 kropli? czy w nocy też?
Tak mi szkoda tego mojeog synka....
Moze tak reaguje na zakończenie starego roku????
Jest bardzo niespokojny.
Zastanawiam się czy to moze byc związane z nietolerancją laktozy. Ja codziennie w swojej diecie mam nabiał. Także może to jest przyczyna?
Męża wyslalam po lek, ktory poleciła sbj - Delicol. Podalam mu i zobaczymy.
Od jutra odstawiam calkowicie nabiał i zobacze czy pomoże.
Zastanawiam się tylko i tu pytanie do dziewczyn, które karmia piersią i podaja Delicol, czy przed każdym karmieniem podajecie 6 kropli? czy w nocy też?
Tak mi szkoda tego mojeog synka....
Moze tak reaguje na zakończenie starego roku????
mamka bardzo możliwe że to od nabiału mój mały też był niespokojny położna poradziła aby zrezygnować z nabiału no i słodyczy widzę poprawę,także u ciebie też tak może być spróbuj odstaw nabiał i obserwuj dziecko a ja jeszcze przed wczoraj zjadłam troszkę winogron i mały męczył się cały dzień robił wodniaste zielone kupki.Mamaka a jak wyglądają kupki twojego maluszka?powinny wyglądać jak musztarda i być żółte mojego są za wodniaste i to od nadmiaru nabiału.
Mamka u mnie było to samo z Oleńką. Podajemy jej delicol po każdym karmieniu 6 kropel (w dzień i w nocy)i pomaga. Karmię tylko cyckiem. Mała jest spokojna i kolki się skończyły. Dzisiaj był tylko wyjątek, bo zapomniałam jej dać o 1 w nocy a sporo zjadła i od 6 do 10 rano kolka :( Wcześniej nie chcieliśmy malej faszerować lekami i dawaliśmy jej co drugie karmienie ale lek nie działał. Spokojnie mozesz go dac synkowi, naszej Oli tylko pomogło.
Moja lekarka powiedziała ze jesli nie bedzie działał Delicol to przepisze Debridat na recepte. Leki są bardzo podobne.
Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku!! :)
Moja lekarka powiedziała ze jesli nie bedzie działał Delicol to przepisze Debridat na recepte. Leki są bardzo podobne.
Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku!! :)
szczęśliwego Nowego Roku
U nas delicol tez działa - mały zrobił się spokojniejszy i jak się pręży to chwile na kupkę, ale nie płacze tak jak wcześniej. Chociaż ja w nocy nie podaję delicolu tak od 12 - 1 - jak mam karmienie to mały prawie na szpika je i od razu idzie spać, więc nie podaję mu już kropelek - bo nie chcę go rozbudzać i dopiero z karmieniem koło 9 dostaje kropelki.
Pozdrowionka i wytrwałości w Nowym Roku.
A co do spacerków to ja jestem jakaś dziwna ;) - bo my wychodzimy od 10 doby.
a co do chrzcin to też będą w okresie wielkanocy.
U nas delicol tez działa - mały zrobił się spokojniejszy i jak się pręży to chwile na kupkę, ale nie płacze tak jak wcześniej. Chociaż ja w nocy nie podaję delicolu tak od 12 - 1 - jak mam karmienie to mały prawie na szpika je i od razu idzie spać, więc nie podaję mu już kropelek - bo nie chcę go rozbudzać i dopiero z karmieniem koło 9 dostaje kropelki.
Pozdrowionka i wytrwałości w Nowym Roku.
A co do spacerków to ja jestem jakaś dziwna ;) - bo my wychodzimy od 10 doby.
a co do chrzcin to też będą w okresie wielkanocy.
Mamka nasza Laura zachowywała sie tak samo machała nóżkami, krzyczała i uspokajała sie tylko jak ja nosiłam na ramieniu lub jak ja kładłam na brzuszku tak jak ty. Na razie pomaga sab simplex chociaż czasami jeszcze sie jej to zdarza, nie wiem od czego to, może rzeczywiście od nabiału, może powinnam zrezygnować chociaż wtedy to juz nie wiem co będę jeść i pić bo wtedy to nawet inki z mlekiem nie wypije ani bawarki:(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

Justa
a czego oprocz nabialu nie jesz? Co jeszcze ograniczyłaś?
Dzieki dziewczyny za informacje. Nocka była tragiczna, dopiero teraz moze się uspokaja! Ciekawe kiedy na dobre ten delicol pomoże?
Dagmarka - ja wiem że jeśli chodzi o blizne po cesarce, to jeśli nie ma juz strupkow i blizna jest sucha mozesz zacząć smarować. Wiem, że koleżanka chwalila maść contrabutex.
Ja sie zastanawiam czy my po naturalnym porodzie mozemy stosować na bliznę w kroczu? Bo nie wiem jak wasze ale ja mam taka grubą bliznę.
a czego oprocz nabialu nie jesz? Co jeszcze ograniczyłaś?
Dzieki dziewczyny za informacje. Nocka była tragiczna, dopiero teraz moze się uspokaja! Ciekawe kiedy na dobre ten delicol pomoże?
Dagmarka - ja wiem że jeśli chodzi o blizne po cesarce, to jeśli nie ma juz strupkow i blizna jest sucha mozesz zacząć smarować. Wiem, że koleżanka chwalila maść contrabutex.
Ja sie zastanawiam czy my po naturalnym porodzie mozemy stosować na bliznę w kroczu? Bo nie wiem jak wasze ale ja mam taka grubą bliznę.
Mamka ja tak naprawdę to jem tylko jabłka, banany, duzo marchwi, dużo mięska (głównie duszone lub gotowane), makaron, ryż, pieczywko i ziemniaki. Czasem ugotuję zupkę pomodorową lub wiosenną. zdarza sie że zjem plasterek serka żółtego lub topionego i zamiast śmietaki do zupki dodaję serek topiony.
Ze słodyczny to jem herbatniki.
Co do blizny ja na razie tam nie zaglądałam... Wciąż mnie boli jak za długo stoję. Nie wiem dlaczego.
Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki tez tak szybko rosną?
Moja mała wyrosła juz z wszystkich ciuszków na 56cm.
Ze słodyczny to jem herbatniki.
Co do blizny ja na razie tam nie zaglądałam... Wciąż mnie boli jak za długo stoję. Nie wiem dlaczego.
Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki tez tak szybko rosną?
Moja mała wyrosła juz z wszystkich ciuszków na 56cm.
ja też się zastanawiam czy moja nie ma nietolerancji laktozy... z drugiej strony czy nie powinna mieć wtedy wodnistych kupek? bo kupki jak najbardziej prawidłowe... i dzisiaj w nocy się uparłam, że nie wezmę jej do łóżka... 5 minut mi zajęło ululanie jej do snu więc chyba gdyby bardzo mocno cierpiała nie udałoby mi się tego dokonać...
no i dosyć często włącza mi się monitor oddechu - też nie wiem co o tym myśleć ;/
no i dosyć często włącza mi się monitor oddechu - też nie wiem co o tym myśleć ;/
Justa dzieki za info. Praktycznie jem to samo - no tylko do tej pory jeszcze nabiał jadłam.
Sama sobie piekę jablka w ciescie i rogale drożdżowe - tylko tam jest dodane trochę śmietany ukwaszonej - ale to chyba nie zaszkodzi?
Czytalam że przy nietolerancji laktozy produkty mleczne sfermentowane są lepiej przyswajalne.
Jeśli chodzi o ciuszki to ja już mam wieksze. także rosnie rosnie ten moj maluszek.
Sama sobie piekę jablka w ciescie i rogale drożdżowe - tylko tam jest dodane trochę śmietany ukwaszonej - ale to chyba nie zaszkodzi?
Czytalam że przy nietolerancji laktozy produkty mleczne sfermentowane są lepiej przyswajalne.
Jeśli chodzi o ciuszki to ja już mam wieksze. także rosnie rosnie ten moj maluszek.
hejka na ile straczył Wam delicol, bo mi się chyba musiał gdzieć wylać. Bo starczył mi na 1,5 tygodnia, a nie dawaliśmy o każde karmienie.
Dzisiaj nam się skończył i przechodzimy na infacol, bo akurat mamy w domku.
Co do blizny to mi położna, po trzech tygodniach od porodu mówiła, że mogę stosować na bliznę na krocze - solcoseryl lub polecany przez kogoś wyżej contratubex. a za jakiś czas wejść z mocniejszą maścią Cepan.
Dzisiaj nam się skończył i przechodzimy na infacol, bo akurat mamy w domku.
Co do blizny to mi położna, po trzech tygodniach od porodu mówiła, że mogę stosować na bliznę na krocze - solcoseryl lub polecany przez kogoś wyżej contratubex. a za jakiś czas wejść z mocniejszą maścią Cepan.
dziewczyny czy wy wszystkie karmicie piersią, bo ja moglabym karmic non stop, siedziec i karmic piersią nic innego nie da sie zrobic moj maly spi tylko od 21.30 do 1 w nocy a w dzien od 13 do 16tej, reszta dnia to karmienie, non stop. Wczoraj dokarmilam mlekiem sztucznym odrazu zasnal maly. Zastanawiam sie czy moj pokarm jest wartosciowy. Co robicie na polepszenie laktacji . Dieta jestem na niej moze tez powinnam odrzucic nabial. Kupki moj maly zrobil wczoraj jedną i to wszystko, ile wasze dzieci robią kupek.
Moja robi 4-5 kupek na dobę, ale karmię ją mieszanie, tj. mlekiem swoim + dokarmiam sztucznym. Niestety u nas z piersią się nie udało pomimo wielu prób i wsparcia poradni laktacyjnej - mała odrzuca pierś i koniec. No więc ściągam pokarm i daję butlę...chciałabym wierzyć, że to dla niej równie dobre :( troszkę czuję się winna...
Moja też wypluwa pierś, possie 2-3 razy i wypluwa i płacz. Położna która u nas była powiedziała, że to jest wina tego, że mała po raz pierwszy w szpitalu została nakarmiona butelką (miałam cc).
My byliśmy w poradni laktacyjnej w szpitalu na Zaspie i dodatkowo była u nas świetna położna laktacyjna z Wojewódzkiego - niestety na nic się to zdało :(
My byliśmy w poradni laktacyjnej w szpitalu na Zaspie i dodatkowo była u nas świetna położna laktacyjna z Wojewódzkiego - niestety na nic się to zdało :(
Miałam wysokie ciśnienie, dlatego CC.
Po 6 h wstałam i do teraz zasuwam spokojnie, bardzo szybko doszłam do siebie.
Najbardziej zależało mi na pokarmie, i mam go w dostatku!!!!!:):)
Janek narazie luzik, głaszcze braciszka, całuje, nie zanosi sie na zazdrość.Mąż poświęca mu teraz całe dnie, więc nie skupiamy się tylko na Jacusiu.
Jest super:)
Po 6 h wstałam i do teraz zasuwam spokojnie, bardzo szybko doszłam do siebie.
Najbardziej zależało mi na pokarmie, i mam go w dostatku!!!!!:):)
Janek narazie luzik, głaszcze braciszka, całuje, nie zanosi sie na zazdrość.Mąż poświęca mu teraz całe dnie, więc nie skupiamy się tylko na Jacusiu.
Jest super:)
Nie wiem czy juz mogę pochwalić mojego Bartusia, ale w dzien bylo trochę lepiej. Także może ten Delicol dziala??? Jeszcze nie jest idealnie, ale to pewnie dlatego że w moim pokarmie jest jeszcze nabial z poprzednich dni.
Dzisiaj nie zjadłam nic z nabiału.Takze zobacze jak nocka zleci.
Teraz po kapieli śpi jak aniolek, jakby nigdy nic z brzuszkiem sie nie działo.
Dzisiaj nie zjadłam nic z nabiału.Takze zobacze jak nocka zleci.
Teraz po kapieli śpi jak aniolek, jakby nigdy nic z brzuszkiem sie nie działo.
mamka - jeszcze nie robiłam usg, będę robić dopiero po 6 tygodniu - bo tak mówi moja pediatra. A będę robić w przychodni na karwinach czyli z NFZ.
Nie widzę niczego niepokojącego w bioderkach narazie - mały jak go rozwijam z rożka śpi z kolankami zgiętymi i szeroko rozstawionymi, mam nadzieję że usg nic nie wykaże, ale jeśli będzie inaczej wtedy pojedziemy na prywatna wizytę, a dokąd jeszcze nie wiem - wtedy będę myśleć.
Nie widzę niczego niepokojącego w bioderkach narazie - mały jak go rozwijam z rożka śpi z kolankami zgiętymi i szeroko rozstawionymi, mam nadzieję że usg nic nie wykaże, ale jeśli będzie inaczej wtedy pojedziemy na prywatna wizytę, a dokąd jeszcze nie wiem - wtedy będę myśleć.
Hej
nasze dzieciaczki takie po prostu są raz spokojne a innym razem marudne ja dzisiaj walczę ze swoim ciągle marudzi płacze wiem że boli go brzuszek.Może samo przejdzie przeczekam przed chwilą usnął ciekawe na jak długo?Mam nadzieję że będzie jak zawsze i zrobi tylko jedną przerwę w spaniu.
Jak tam wasze szwy po porodzie czy już ok bo mi jeszcze boli a szczególnie jak dużo pochodzę.
Poradzcie coś na brzuch mam tyle rozstępów że aż strach patrzeć i jest okropnie zwiotczały a jak u was z brzuszkami?
nasze dzieciaczki takie po prostu są raz spokojne a innym razem marudne ja dzisiaj walczę ze swoim ciągle marudzi płacze wiem że boli go brzuszek.Może samo przejdzie przeczekam przed chwilą usnął ciekawe na jak długo?Mam nadzieję że będzie jak zawsze i zrobi tylko jedną przerwę w spaniu.
Jak tam wasze szwy po porodzie czy już ok bo mi jeszcze boli a szczególnie jak dużo pochodzę.
Poradzcie coś na brzuch mam tyle rozstępów że aż strach patrzeć i jest okropnie zwiotczały a jak u was z brzuszkami?
sylwia - u mnie podobnie - patrzeć nie mogę... rozstępy smaruję intensywnym kremem na rozstępy - musteli (wcześniej smarowałam nim rozstępy na udach i prawie ich teraz nie widać, są bardzo cienkie i blade)... a brzuszek smaruje poporodowym kremem tej samej firmy... mam nadzieję, że pomoże... za tydzień zaczynam robić brzuszki :)
ja na usg bioderek idę z małą dopiero 20 stycznia...
ja na usg bioderek idę z małą dopiero 20 stycznia...
Hej dziewczyny! Znalazłam chwilę, żeby napisać cos do Was. Urodzilam 22 grudnia w Wejherowie, 26 grudnia byłam w domu. Mała wiekszość czasu śpi, dwie noce była marudna ale jakoś dało się przeżyć. Karmie ją piersią co 3,4 lub nawet 5 godzin... wtedy kiedy sama sie budzi. Jak czytam wasze wpisy to widzę, że wszystkie mamy takie same problemy czyli raz śpi ładnie raz marudzi, czasami boli brzuszek i się pręży. Mam tylko nadzieję, że mała nie będzie miała kolek, strasznie się tego boję bo juz teraz jak ona zaczyna płakać i chwile nie moge jej uspokoic to momentalnie jestem w stresie, mam ścisniete gardło i żołądek, jakoś nie umiem się wyluzować i powiedzieć sobie, że dzieci czasem płaczą i cos im nie pasuje. Ale to pewnie kwestia czasu. Wasze wpisy mi pomogły bo widzę, że nie jestem sama i jak bede siedziala w nocy i starała się uspokoić małą to pomyślę, że pewnie któraś z Was też siedzi i robi to co ja :)
A co do brzucha, już go nie mam, tylko skóra taka sucha sie wydaje i lekko sflaczała, smaruje kremem ziaja ujedrniajacym po porodzie. Szukałam jakiejs płyty z ćwiczeniami dla kobiet po porodzie bo miałam płyte aktywne 9 miesiecy i ćwiczyłam całą ciążę, ale nic takiego nie mogę znaleźć. Może wiecie czy jest takie cos na rynku?
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Linaa - ja mam tak samo z płaczem małej - nie mogę sobie z tym poradzić, tak mi przykro jak ona płacze...tłumaczę sobie, że dzieci płakać muszą bo to ich jedyny sposób komunikacji, ale na niewiele to się zdaje :( mam nadzieję, że z czasem choć troszkę się na to uodpornię.
No właśnie ja też mam wątpliwości jak małą ubrać do wózka, tzn. planuję body + pajacyk + skarpety + 2 x czapka jedna cienka druga gruba + śpiworek-kombinezon z rękawiczkami, przykryję ją grubym kocykiem i pod nią też gruby kocyk - poprawcie mnie jeśli coś nie tak bo to nasze pierwsze wyjście :)
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Poprawiłam listę;)
My spacerek za jakieś parę dni, Jacus jest fajowy.
Pokarmu mam wystarczająco już na karmienie z cycka, laktator poszedł już w odstawkę, jestem szczęśliwa ,że karmię cycuchem:)!!!!!
Po SN mialam jazdy a teraz CC i jest ok, także reguły nie ma;)
Pozdrawiam mamuśki i dwupaki!
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Poprawiłam listę;)
My spacerek za jakieś parę dni, Jacus jest fajowy.
Pokarmu mam wystarczająco już na karmienie z cycka, laktator poszedł już w odstawkę, jestem szczęśliwa ,że karmię cycuchem:)!!!!!
Po SN mialam jazdy a teraz CC i jest ok, także reguły nie ma;)
Pozdrawiam mamuśki i dwupaki!
Wpisuje swoje rozpakowanie;)
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Widze ze w tym samym dniu Aniu rodziłas!
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Widze ze w tym samym dniu Aniu rodziłas!
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Poprawiłam listę bo wkradł się u mnie mały błąd;)a teraz zabieram się za karmienie:)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Poprawiłam listę bo wkradł się u mnie mały błąd;)a teraz zabieram się za karmienie:)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Pozwoliłam sobie uzupełnić wpis .
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Pozwoliłam sobie uzupełnić wpis .
Hej dziewczyny!
Przede wszystkim gratulacje dla rozpakwanych! ;-)
Moja Lenka dostała wysypki na twarzy. Myślałam, że to trądzik niemowlęcy, bo krostki są z białą końcówką. Ale wczoraj strasznie wysypało ją na poloczkach - wręcz ma takie plamy-skupiska tych pryszczyków. Nie wiem czy to to.
Jestem na siebie zła, bo w piątek nie słyszałam telefonu, a okazało się, że to dzwonili z przychodni i pediatra chciała przyjść. Tak na tą wizytę czekałam i ją przegapiłam. Mam nadzieję,że na dniach się zjawi.
Dodatkowo mała ma śluzowatą kupę. Robi raz dziennie tylko - ale to niby normalne. Kolor żółty - ale właśnie od wczoraj sam śluz jakby.
Przechodzę na dietę. Myślę, że jednak to ciasta źle wpłynęły. Boję się że to może być skaza biakowa - chociaż prawie w ogóle nie jem nabiału. Ale właśnie te ciasta...jadłam ich trochę przez parę dni. A wszystkie na maśle czy jajkach. Ech!!!
Mała strasznie się cały czas pręży.
Mąż dziś kupi esputicon - zobaczymy czy pomoze.
Jak go podajecie??
Gdyby nie problemy z brzuszkiem Lenka byłaby złotym dzieckiem. A tak non stop sie wybudza. Chociaz dzis w nocy mała byla tak padnieta ze spała od 23 do 7:30!!!! Takze wyspani jestesmy. Oczywiscie ja sie budzilam, ale widzialam ze spi wiec stwierdzilam ze nie bede jej budzic. No ale w dzien jest slabo - Lenka cierpi i malo spi. Szkoda mi jej.
Przede wszystkim gratulacje dla rozpakwanych! ;-)
Moja Lenka dostała wysypki na twarzy. Myślałam, że to trądzik niemowlęcy, bo krostki są z białą końcówką. Ale wczoraj strasznie wysypało ją na poloczkach - wręcz ma takie plamy-skupiska tych pryszczyków. Nie wiem czy to to.
Jestem na siebie zła, bo w piątek nie słyszałam telefonu, a okazało się, że to dzwonili z przychodni i pediatra chciała przyjść. Tak na tą wizytę czekałam i ją przegapiłam. Mam nadzieję,że na dniach się zjawi.
Dodatkowo mała ma śluzowatą kupę. Robi raz dziennie tylko - ale to niby normalne. Kolor żółty - ale właśnie od wczoraj sam śluz jakby.
Przechodzę na dietę. Myślę, że jednak to ciasta źle wpłynęły. Boję się że to może być skaza biakowa - chociaż prawie w ogóle nie jem nabiału. Ale właśnie te ciasta...jadłam ich trochę przez parę dni. A wszystkie na maśle czy jajkach. Ech!!!
Mała strasznie się cały czas pręży.
Mąż dziś kupi esputicon - zobaczymy czy pomoze.
Jak go podajecie??
Gdyby nie problemy z brzuszkiem Lenka byłaby złotym dzieckiem. A tak non stop sie wybudza. Chociaz dzis w nocy mała byla tak padnieta ze spała od 23 do 7:30!!!! Takze wyspani jestesmy. Oczywiscie ja sie budzilam, ale widzialam ze spi wiec stwierdzilam ze nie bede jej budzic. No ale w dzien jest slabo - Lenka cierpi i malo spi. Szkoda mi jej.
gratulacje dla nowych mamuś :)
Ja już sama nie wiem od czego moja mała się tak pręży - bo ja prawie już nic nie jem... i też dziwne, na początku jadłam wszystko i małej nic nie było i nagle...
ja dzisiaj kupiłam nowe produkty na kolki zobaczymy czy pomoże... nawet herbatkę koperkową kupiłam... a później mi jedna pani w Tesco powiedziała, że ta herbatka nic nie pomaga ;/
Michałowa - niezły sen od 23 do 7.30 - wow! moja max może 4 godziny spać... nie dłużej... czekam aż w końcu sen jej się wydłuży...
Ja już sama nie wiem od czego moja mała się tak pręży - bo ja prawie już nic nie jem... i też dziwne, na początku jadłam wszystko i małej nic nie było i nagle...
ja dzisiaj kupiłam nowe produkty na kolki zobaczymy czy pomoże... nawet herbatkę koperkową kupiłam... a później mi jedna pani w Tesco powiedziała, że ta herbatka nic nie pomaga ;/
Michałowa - niezły sen od 23 do 7.30 - wow! moja max może 4 godziny spać... nie dłużej... czekam aż w końcu sen jej się wydłuży...
No właśnie Marchew, ja też nie wiem jak to jest z tym brzuszkiem. Też jadłam wszystko - w szptalu dają ;-). A teraz nagle ta kupka dziwna. Jeśli chodzi o samo pręzenie - to chyba tak po prostu jest. Niedojrzałe jeszcze jest wszytsko.
Ale teraz przechodzę na dietę - w sumie na plus mi wyjdzie bo ok 13 kg do zrzucenia. Ale już mi cięzko...a co będzie później.
No z tym snem to dziś nie źle nas zaskoczyła. Ale była taka padnięta. Zanim zasnęła to była jazda. Prężyła się, płakała, ulewała i tak z 2 godz. No ale się udało. Potem w nocy parę razy jęczała przez sen, ale się nie wybudziła. Pogłaskałam po policzku i spała dalej...a ja wracałam do łóżka ;-).
A w ogóle jak wasze dzieci się budzą? Moja nie potrafi inaczej tylko z płaczem. Najpierw płacz czy jęczenie i potam dopiero otwiera oczy - przestaje płakać dopiero jak wezmę na ręce. Ale przede wszytskim mała budzi się z powodu bólu brzuszka. Nie może puścić bąka i od razu się budzi.
Ale teraz przechodzę na dietę - w sumie na plus mi wyjdzie bo ok 13 kg do zrzucenia. Ale już mi cięzko...a co będzie później.
No z tym snem to dziś nie źle nas zaskoczyła. Ale była taka padnięta. Zanim zasnęła to była jazda. Prężyła się, płakała, ulewała i tak z 2 godz. No ale się udało. Potem w nocy parę razy jęczała przez sen, ale się nie wybudziła. Pogłaskałam po policzku i spała dalej...a ja wracałam do łóżka ;-).
A w ogóle jak wasze dzieci się budzą? Moja nie potrafi inaczej tylko z płaczem. Najpierw płacz czy jęczenie i potam dopiero otwiera oczy - przestaje płakać dopiero jak wezmę na ręce. Ale przede wszytskim mała budzi się z powodu bólu brzuszka. Nie może puścić bąka i od razu się budzi.
Hej,
mi się wydaje, ze dieta i delicol pomoga.Mój maly sie uspokoił. W nocy budzil się co 3 godziny i teraz w dzien urządził sobie dwie dłuższe drzemki.
Nie jem nabiału jak wcześniej pisalam. Uważam i sprawdzam w produktach czy go nie ma. Jesli chodzi o slodycze to też ograniczyłam. sama zamierzam piec swoje ciasta typu jabłecznik lub rogale, żaby jak najmniej kupnych jadać. Mieso tylko gotowane, konfiturka, babany, jablka, pieczywo ciemno lub wafle ryżowe. Ogolnie to cieżko bedzie, bo bardzo lubie nabial, ale co zrobić.Poczekam chwilke i potem znowu spróbuje.
Oby tylko tak zostalo jak teraz....i żeby maluszka brzuszek nie bolał.
mi się wydaje, ze dieta i delicol pomoga.Mój maly sie uspokoił. W nocy budzil się co 3 godziny i teraz w dzien urządził sobie dwie dłuższe drzemki.
Nie jem nabiału jak wcześniej pisalam. Uważam i sprawdzam w produktach czy go nie ma. Jesli chodzi o slodycze to też ograniczyłam. sama zamierzam piec swoje ciasta typu jabłecznik lub rogale, żaby jak najmniej kupnych jadać. Mieso tylko gotowane, konfiturka, babany, jablka, pieczywo ciemno lub wafle ryżowe. Ogolnie to cieżko bedzie, bo bardzo lubie nabial, ale co zrobić.Poczekam chwilke i potem znowu spróbuje.
Oby tylko tak zostalo jak teraz....i żeby maluszka brzuszek nie bolał.
Agusia dziękuje sprawdzimy przy następnym przewijaniu, a czy wtedy jeśli lekarz to potwierdzi będę musiała przestać karmić piersią jesli okaże sie ze to właśnie to powoduje bóle brzuszka? czy wystarczy ze sama zrezygnuje z nabiału? jak to było w Waszym przypadku ze musiałaś zmienić mleko na sojowe?
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

MARCHEW - DLACZEGO JUTRO WYRZUCASZ INFACOL, (sory caps mi sie włączył), bo ja dzisiaj dopiero zaczęłam podawać i w sumie mały mniej się męczy i pręży - co prawda jak nie śpi to wykorzystuje sytuację i chce być noszony na rękach.
Czy wy też tak macie: moje dziecko najbardziej lubi być noszone w pionie i spać na brzuszku, gdy leży na naszym brzuszku.
Czy wy też tak macie: moje dziecko najbardziej lubi być noszone w pionie i spać na brzuszku, gdy leży na naszym brzuszku.
Dziewczyny
zastanawiam się jak z Waszymi pepkami-kikutami?
U nas jutro bedzie już 3 tygodnie a kikut jeszcze nie odpadł. Jak byłam na wizycie to pediatra wypisała skierowanie do chirurga i powiedziała że jak za tydzień nie odpadnie to mam iść. Co robić?
Niby jest suchy , ale dość mocnos ię trzyma i jest guby. Czy ktoraś tez tak ma?
zastanawiam się jak z Waszymi pepkami-kikutami?
U nas jutro bedzie już 3 tygodnie a kikut jeszcze nie odpadł. Jak byłam na wizycie to pediatra wypisała skierowanie do chirurga i powiedziała że jak za tydzień nie odpadnie to mam iść. Co robić?
Niby jest suchy , ale dość mocnos ię trzyma i jest guby. Czy ktoraś tez tak ma?
sylwia - może to baby blues... ja przeszłam przez to... bo właśnie nie miałam czasu nawet się wykąpać... cały czas przy małej... ale jak tylko się wyspałam to mi przeszło...
ja już jestem na bardzo lekkostrawnej diecie - a mała nadal się męczy ;/ mam nadzieję, że Gripe Water zadziała - póki co w necie wyczytałam bardzo dobre opinie:) tylko efekty niestety po kilku dniach... eh
ja już jestem na bardzo lekkostrawnej diecie - a mała nadal się męczy ;/ mam nadzieję, że Gripe Water zadziała - póki co w necie wyczytałam bardzo dobre opinie:) tylko efekty niestety po kilku dniach... eh
Sylwia ja tak miałam na początku, mała jadła i spala a ja nie mogłam nic zrobić bo po cesarce sie ledwo ruszałam przez pierwsze dwa tygodnie, blizna sie zle goiła, później jeszcze wylądowałam w szpitalu z powikłaniami ale teraz udaje mi sie ja uśpić na 2, 3 godzinki nawet to daje rade coś zrobić chyba ze odsypiam
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

Justyna - cierpliwości, maluszek wyjdzie juz lada dzień, a Ty kochana korzystaj - spij i jedz wszystko na co masz ochote do woli.
sylwia, tez tak miałam, ale to minie , zobaczysz - dzisiaj juz jestem po spacerku, ugotowałam obiad, upieklam rogaliki, popralam i odkurzyłam. Zaraz przyjdzie synek i musze jeszcze z nim lekcje zrobić ;-))
Mały ogolnie dość spokojny, na pewno odstawienie nabiału w moim przypadku i delicol działa. W nocy budzi sie co 3 godziny. Pręzy sie ale tylko bezpośrednio po karmieniu i nie płacze, puści baki, zrobi kupke i jest ok.
Powodzenia życze, na pewno każda z nas ma gorsze i lepsze dni!
aaa i ktoraś pytała od kiedy srodki na bąki - ja właściwie zaraz po szpitalu zapobiegawczo dawalam esputicon.
sylwia, tez tak miałam, ale to minie , zobaczysz - dzisiaj juz jestem po spacerku, ugotowałam obiad, upieklam rogaliki, popralam i odkurzyłam. Zaraz przyjdzie synek i musze jeszcze z nim lekcje zrobić ;-))
Mały ogolnie dość spokojny, na pewno odstawienie nabiału w moim przypadku i delicol działa. W nocy budzi sie co 3 godziny. Pręzy sie ale tylko bezpośrednio po karmieniu i nie płacze, puści baki, zrobi kupke i jest ok.
Powodzenia życze, na pewno każda z nas ma gorsze i lepsze dni!
aaa i ktoraś pytała od kiedy srodki na bąki - ja właściwie zaraz po szpitalu zapobiegawczo dawalam esputicon.
Mamka nasza mała kończy jutro 4 tygodnie i jeszcze mamy kikut.
Ja tam się nie boje i pcham do środka patyczki kilka razy dziennie nasączone spirytem i na koniec zalewam spirytusem i nic! Jest gruby w śrdoku a na zewnatrz suchy i nie zamierza odpaść. nasza pediatra powiedziała ze nie mamy sie przejmowac i nadal tak robić.
Sama juz nie wiem. Skierowania nie dostałam do chirurga.
Ja tam się nie boje i pcham do środka patyczki kilka razy dziennie nasączone spirytem i na koniec zalewam spirytusem i nic! Jest gruby w śrdoku a na zewnatrz suchy i nie zamierza odpaść. nasza pediatra powiedziała ze nie mamy sie przejmowac i nadal tak robić.
Sama juz nie wiem. Skierowania nie dostałam do chirurga.
dzięki dziewczyny za pocieszenie
mój mały marudny od paru dni wiem że boli go brzuszek ciągle się się pręży i płacze nie jem nabiału wydawało mi się że już lepiej a tu znowu to samo sama już nie wiem co ja mam jeść najczęściej jem jajka i jabłka może to od tego?schudłam już tak że wchodzęw ciuchy sprzed ciąży ale mnie to wcale nie cieszy jeść mi się chce i nie wiem co mogę wszystkiego już się boję a co wy jecie na obiadziki?
mój mały marudny od paru dni wiem że boli go brzuszek ciągle się się pręży i płacze nie jem nabiału wydawało mi się że już lepiej a tu znowu to samo sama już nie wiem co ja mam jeść najczęściej jem jajka i jabłka może to od tego?schudłam już tak że wchodzęw ciuchy sprzed ciąży ale mnie to wcale nie cieszy jeść mi się chce i nie wiem co mogę wszystkiego już się boję a co wy jecie na obiadziki?
Ja niestety mam to samo co prawda moja mała ma sie lepiej po sab simplexie ale zaczęła robić inne kupki i jak Agusia wczoraj pisała sprawdziłam i rzeczywiście sa trochę ciągnące wodniste i śmierdzące;/ po konsultacji z pediatra odstawiam wszystko co ma mleko krowie i będę dawać delikol, mam nadzieje ze sie poprawi bo mała ma wzdęcia a kupki to jak z procy wylatują
sama juz nie wiem co będę jadła,tak myślę żeby sie do sklepu ze zdrowa żywnością przejechać i kupić jakieś sojowe mleko i może jakiś serek sojowy, nie wiem sama, podobno jeszcze kozie mleko można pic i jeść kozie przetwory ale czy to jest zjadliwe to nie wiem
sama juz nie wiem co będę jadła,tak myślę żeby sie do sklepu ze zdrowa żywnością przejechać i kupić jakieś sojowe mleko i może jakiś serek sojowy, nie wiem sama, podobno jeszcze kozie mleko można pic i jeść kozie przetwory ale czy to jest zjadliwe to nie wiem
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

Cześć:-)
Wszystkim, życzę najlepszego w nowym roku!
Gratuluję, nowym mamusiom:-)
Kurcze, moja mała ostatnio jest tak aktywna, że jak w końcu zaśnie to mam czas aby ogarnąć mieszkanie i jakiś obiad zrobić... na nic więcej nie mam czasu. Tyle razy chciałam poczytać co tam u Was słychać, ale córcia mi nie pozwalała. Teraz śpi sobie po spacerku i mam chwilkę.
Sylwia, a może Twój maluszek uczulony jest na jajka? Jaja bardzo często uczulają.
Moja starsza córa, była w zasadzie uczulona na wszystko łącznie z moim mlekiem i lekarka przepisała jej specjalne mleko. Wyrosła ze wszystkich alergii w wieku 5 lat i teraz wcina wszystko.
Wszystkim, życzę najlepszego w nowym roku!
Gratuluję, nowym mamusiom:-)
Kurcze, moja mała ostatnio jest tak aktywna, że jak w końcu zaśnie to mam czas aby ogarnąć mieszkanie i jakiś obiad zrobić... na nic więcej nie mam czasu. Tyle razy chciałam poczytać co tam u Was słychać, ale córcia mi nie pozwalała. Teraz śpi sobie po spacerku i mam chwilkę.
Sylwia, a może Twój maluszek uczulony jest na jajka? Jaja bardzo często uczulają.
Moja starsza córa, była w zasadzie uczulona na wszystko łącznie z moim mlekiem i lekarka przepisała jej specjalne mleko. Wyrosła ze wszystkich alergii w wieku 5 lat i teraz wcina wszystko.

mleko kozie nie jest niczym najlepszym, jest kwasne, ale moze akurat innym zasmakuje wiec moze warto sprobowac:)
korzystam jeszcze z wolnego czasu, wczoraj zjadlam kfc, ale juz chcialabym przytulic naszego malusz.ka i przestac sie zastanawiac jak wyglada, po kim ma oczy itd...;p
czytam codziennie forum i dzieki wam bede wiedziala czego sie spodziewac i w razie czego wiedziala co zrobic:)
a co do diety karmiacej, moze sa jakies w internecie? takie konkretne.
korzystam jeszcze z wolnego czasu, wczoraj zjadlam kfc, ale juz chcialabym przytulic naszego malusz.ka i przestac sie zastanawiac jak wyglada, po kim ma oczy itd...;p
czytam codziennie forum i dzieki wam bede wiedziala czego sie spodziewac i w razie czego wiedziala co zrobic:)
a co do diety karmiacej, moze sa jakies w internecie? takie konkretne.
moze akurat komus cos pomoze:) http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,3855207.html?as=1&startsz=x
przykladowe produkty : http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_dieta_karmiacej_mamy_artykul,1175,0.html
Cześć babeczki!
Dziś była u nas pediatra. W sumie niczego się nie dowiedziałam. Wysypka - może być uczulenie.
Kupka - no tak czasem jest.
Mam uważać na to co jem.
Tyle to ja sama wiedziałam. Ech!
Dostałam receptę na robiony krem - mam nim smarować całą małą po kąpieli.
No i dopiero dziś wykupiłam witaminy. Powiedzcie mi jak je dawać. Tzn. kiedy? I czy Wit K i D razem? Jedna po drugiej? Wy wyciskacie do buzi czy na łyżeczkę?
No i powiedziała, że raczej nie jest to nietolerancja laktozy bo mała robi kupę raz na 1-2 dni. Co też jest ok. A przy nietolerancji to jest biegunka lub częste, strzelające kupy podobno.
Mam dawać kropelki na gazy/kolki. Akurat mąż kupił wczoraj bobotic. Ale jeśli nie pomoże to dostałam receptę na debridat.
Dziś była u nas pediatra. W sumie niczego się nie dowiedziałam. Wysypka - może być uczulenie.
Kupka - no tak czasem jest.
Mam uważać na to co jem.
Tyle to ja sama wiedziałam. Ech!
Dostałam receptę na robiony krem - mam nim smarować całą małą po kąpieli.
No i dopiero dziś wykupiłam witaminy. Powiedzcie mi jak je dawać. Tzn. kiedy? I czy Wit K i D razem? Jedna po drugiej? Wy wyciskacie do buzi czy na łyżeczkę?
No i powiedziała, że raczej nie jest to nietolerancja laktozy bo mała robi kupę raz na 1-2 dni. Co też jest ok. A przy nietolerancji to jest biegunka lub częste, strzelające kupy podobno.
Mam dawać kropelki na gazy/kolki. Akurat mąż kupił wczoraj bobotic. Ale jeśli nie pomoże to dostałam receptę na debridat.
Michałowa, na syfki polecam maść alantal, mój Szymek miał to samo co piszesz, że ma Hania, efekt po 2 posmarowaniach buźki!ja smarowałam kilka dni rano i wieczorem i mój Mały wygląda super:) wszystko zniknęło a miał duużo sfków..maść bez recepty:)
co do produktów kozich to powiem wam, że ja uwielbiam kozie sery ale właśnie po nich Szymek miał ostre jazdy..dwa razy próbowałam:(
a tak w ogóle to mieliśmy ciężki tydzień po szczepionkach:(( Mlody ciężko przeszedł szczepienia, do tej pory ma chrypkę i cały czas się martwię.. a przez tydzień był kaszelek, katar, ból brzuszka- strasznie mu bulgotało- może po szczepionce na rota bo to do picia, bo ja na ostrej diecie.. ogólnie do niczego ten tydzień:(
co do produktów kozich to powiem wam, że ja uwielbiam kozie sery ale właśnie po nich Szymek miał ostre jazdy..dwa razy próbowałam:(
a tak w ogóle to mieliśmy ciężki tydzień po szczepionkach:(( Mlody ciężko przeszedł szczepienia, do tej pory ma chrypkę i cały czas się martwię.. a przez tydzień był kaszelek, katar, ból brzuszka- strasznie mu bulgotało- może po szczepionce na rota bo to do picia, bo ja na ostrej diecie.. ogólnie do niczego ten tydzień:(
MRtusia a jaka wit C podajesz i ile kropelek dziennie?
Michalowa to czy podawać wit Ki D razem czy osobno czy nie zależy trochę od Ciebie i od dziecka, bo po obu tych witaminach dziecko moze bolec brzuszek, wiec ja podawałam jedna wit rano, a drugą wieczorem, a obecnie z K zrezygnowałam - bo małego bardzo po k brzuszek bolał. Natomiast moje odczucia co do K są takie że to ma nakarmić kasą firmy farmaceutyczne, 3 lata temu wcale sie k nie podawalo, 1,5 roku temu koleżance kazali podawać od 8 tygodnia, a teraz już od drugiego tygodnia. Ja wrócę do K po przerwie, żeby sprawdzić czy już mu na brzuszek tak nie dolega.
Michalowa to czy podawać wit Ki D razem czy osobno czy nie zależy trochę od Ciebie i od dziecka, bo po obu tych witaminach dziecko moze bolec brzuszek, wiec ja podawałam jedna wit rano, a drugą wieczorem, a obecnie z K zrezygnowałam - bo małego bardzo po k brzuszek bolał. Natomiast moje odczucia co do K są takie że to ma nakarmić kasą firmy farmaceutyczne, 3 lata temu wcale sie k nie podawalo, 1,5 roku temu koleżance kazali podawać od 8 tygodnia, a teraz już od drugiego tygodnia. Ja wrócę do K po przerwie, żeby sprawdzić czy już mu na brzuszek tak nie dolega.
http://www.youtube.com/watch?v=F01DkVH1AR8
polecam kołysanki- śpiewają Turnau i Umer, a to jedna z ulubionych:)) Szymek się przy nich wycisza i robi wieelkie oczy jak mu podśpiewuję:) a jak do tego w rytm ruszamy raczkami i nóżkami to jest wniebowzięty:))
polecam kołysanki- śpiewają Turnau i Umer, a to jedna z ulubionych:)) Szymek się przy nich wycisza i robi wieelkie oczy jak mu podśpiewuję:) a jak do tego w rytm ruszamy raczkami i nóżkami to jest wniebowzięty:))
Witajcie dziewczyny,
my po wizycie u pediatry. Nasza Oleńka ma atopowe zapalenie skóry. Od soboty zaczeła jej się szybko roznosić wysypka wiec dzisiaj z samego rana do lekarza. Czy wiecie cos o tej chorobie? Skad sie wzieła? Mała dostała dwie maści do smarowania Primafucort i Clotrimazolum. jej buźka wygląda strasznie..Od czego to mogło się zrobic?
my po wizycie u pediatry. Nasza Oleńka ma atopowe zapalenie skóry. Od soboty zaczeła jej się szybko roznosić wysypka wiec dzisiaj z samego rana do lekarza. Czy wiecie cos o tej chorobie? Skad sie wzieła? Mała dostała dwie maści do smarowania Primafucort i Clotrimazolum. jej buźka wygląda strasznie..Od czego to mogło się zrobic?
Justa - caluski dla Oleńki.
Nie wiem zbyt dużo o tej chorobie. AZS to choroba ktora moze byc genetyczna , czyli może je odziedziczyc po rodzicach. związana jest z alegrią pokarmową i wymaga wielkiej staranności w nawilżaniu skory niemowlecia. Oleńkę może to drażnić i swedzić, może byc niespokojna.
Musisz stale nawilzać skorę, aby nie dopuscic do pęknięć skory.
Ja nie mialam tego kłopotu ze swoim starszym synkiem, ale kolezanka z tym walczyła.Widzialam popękane raczki jej synka i małe ranki.
Mam nadzieję, że Twoja Olenka wyjdzie z tego szybciutko i jej postac bedzie łagodna. No a Ty pewnie musisz obserwować co jesz :-((
Pozdrawiam
Nie wiem zbyt dużo o tej chorobie. AZS to choroba ktora moze byc genetyczna , czyli może je odziedziczyc po rodzicach. związana jest z alegrią pokarmową i wymaga wielkiej staranności w nawilżaniu skory niemowlecia. Oleńkę może to drażnić i swedzić, może byc niespokojna.
Musisz stale nawilzać skorę, aby nie dopuscic do pęknięć skory.
Ja nie mialam tego kłopotu ze swoim starszym synkiem, ale kolezanka z tym walczyła.Widzialam popękane raczki jej synka i małe ranki.
Mam nadzieję, że Twoja Olenka wyjdzie z tego szybciutko i jej postac bedzie łagodna. No a Ty pewnie musisz obserwować co jesz :-((
Pozdrawiam
Martusia dzięki za link...fanje piosenki..warto sobie przypomnieć i pospiewac malenstwu :p
ps. dziewczyny, czu u was po ciąży zmieniło się ciało, skóra?
rany..ja zawsze miałam skórę normalną wręcz delikatną...a teraz mamtak wysuszoną..na całym ciele...a na twarzy najbardziej..jak sobie zrobie makeup to brzydko widac wysusona skore po pudrem...
nawet codzienne balsamowanie nie pomaga:( znacie jakies sposoby na nawilzenie?
dzieki tez za wypowiedz co do witamminek.bo mi sie tez wydaje ze od czasu podawania wit k mojemu dziecko boili brzuszek..jest niespokojna i prezy sie:( musze ja odstawic i zobacze :)
ps. dziewczyny, czu u was po ciąży zmieniło się ciało, skóra?
rany..ja zawsze miałam skórę normalną wręcz delikatną...a teraz mamtak wysuszoną..na całym ciele...a na twarzy najbardziej..jak sobie zrobie makeup to brzydko widac wysusona skore po pudrem...
nawet codzienne balsamowanie nie pomaga:( znacie jakies sposoby na nawilzenie?
dzieki tez za wypowiedz co do witamminek.bo mi sie tez wydaje ze od czasu podawania wit k mojemu dziecko boili brzuszek..jest niespokojna i prezy sie:( musze ja odstawic i zobacze :)
Cześć
no ścisła dieta i trochę poprawy jest mały nie jęczy tak strasznie zobaczymy co będzie jutro a już miałam wybrać się z małym do lekarza
u mnie po ciąży skóra ok tylko ten okropny brzuch patrzeć na niego nie mogę u was też została taka brązowa linia? ohydna jest
co do krostek na szczęście nie zauważyłam u dzidzi
no ścisła dieta i trochę poprawy jest mały nie jęczy tak strasznie zobaczymy co będzie jutro a już miałam wybrać się z małym do lekarza
u mnie po ciąży skóra ok tylko ten okropny brzuch patrzeć na niego nie mogę u was też została taka brązowa linia? ohydna jest
co do krostek na szczęście nie zauważyłam u dzidzi
Ja tez karmię raz z jednej a następne karmienie z drugiej.
Po karmieniu z piersi zostaje - taki "flaczek" takze wiem, ze jest opróżniona (pewnie nie do końca).
Brązową linię też mam, ale wiem , że w końcu zniknie, bo po pierwszej ciąży też zniknęła.
a brzuch teżmi wisi, używam tak jak Mar-chew żel poporodowy Musteli i licze na małą poprawę.
Po karmieniu z piersi zostaje - taki "flaczek" takze wiem, ze jest opróżniona (pewnie nie do końca).
Brązową linię też mam, ale wiem , że w końcu zniknie, bo po pierwszej ciąży też zniknęła.
a brzuch teżmi wisi, używam tak jak Mar-chew żel poporodowy Musteli i licze na małą poprawę.
No ja też mam taką suchą skórę że szok, wokół pępka nawet zaczęła się łuszczyć :( na całe ciało pomaga mi balsam Nivea taki granatowy, ale na brzuch stosuję balsam Oillan, narazie marne efekty, do tego Mustela i Cepan na rozstępy - również marnie to wygląda ale w sumie to jeszcze troszkę wcześnie na efekty.
Przedwczoraj kupiłam w Mama i Ja pas poporodowy - narazie miałam go raz przez 4 godziny, opina na maksa mam nadzieję, że będą tego efekty bo niezły flaczek mi został.
Wczoraj mąż zajął się małą a ja zrobiłam sobie "dzień piękności" :) - polecam Wam wszystkim, czuję się o niebo lepiej. Najpierw kąpiel, potem depilacja, nawilżanie, manicure, pedicure, fryzura - oj dawno się tak dobrze nie czułam, a zeszło mi tylko 2,5 godziny przez które mała akurat i tak spała więc mąż jej tylko doglądał :)
Wczoraj miałyśmy pierwsze werandowanie, dziś drugie - już się nie mogę doczekać pierwszego spacerku :)
Miłego dnia Dziewczyny, niech to słoneczko świeci jak najdłużej :)
Przedwczoraj kupiłam w Mama i Ja pas poporodowy - narazie miałam go raz przez 4 godziny, opina na maksa mam nadzieję, że będą tego efekty bo niezły flaczek mi został.
Wczoraj mąż zajął się małą a ja zrobiłam sobie "dzień piękności" :) - polecam Wam wszystkim, czuję się o niebo lepiej. Najpierw kąpiel, potem depilacja, nawilżanie, manicure, pedicure, fryzura - oj dawno się tak dobrze nie czułam, a zeszło mi tylko 2,5 godziny przez które mała akurat i tak spała więc mąż jej tylko doglądał :)
Wczoraj miałyśmy pierwsze werandowanie, dziś drugie - już się nie mogę doczekać pierwszego spacerku :)
Miłego dnia Dziewczyny, niech to słoneczko świeci jak najdłużej :)
co do lini na brzuchu - też mam, ale zejdzie - po pierwszej ciąży też zeszła, a co do do karmienia to jeszcze raz napiszę dlaczego tak robię.
Chodzi o to że jeżeli dziecko napije się z jednej piersi i szybko chce pic ponownie to raczej oznacza, że wypiło tylko mleko pierwszej fazy, a mleka drugiej fazy - czyli jedzonka ( tego z tłuszczem) zjadło bardzo mało, dlatego dokarmiam jeszcze raz wtedy z tej samej piersi. Ja też patrzę na czas jedzenia i czasami je przez 6 minut i najada sie na 3 godziny i wtedy dostaje z drugiej, bo druga jest już jak kamyk, a czasami je przez 6 minut i chce znów za godzinę i wtedy daję jeszcze raz tę samą. Bywa różnie i trzeba obserwować i dziecko i siebie. często jest też tak, że patrzę która pierś jest twardsza lub większa i z niej daję mleko.
Dzisiejsza nocka ok - tylko dwie przerwy w nocy jedna 1,5h a druga 1h.
teraz mały od 9:30 do 10:50 był aktywny, a teraz zasnął.
Jak się obudzi - karmienie i mykamy na spacerek.
Chodzi o to że jeżeli dziecko napije się z jednej piersi i szybko chce pic ponownie to raczej oznacza, że wypiło tylko mleko pierwszej fazy, a mleka drugiej fazy - czyli jedzonka ( tego z tłuszczem) zjadło bardzo mało, dlatego dokarmiam jeszcze raz wtedy z tej samej piersi. Ja też patrzę na czas jedzenia i czasami je przez 6 minut i najada sie na 3 godziny i wtedy dostaje z drugiej, bo druga jest już jak kamyk, a czasami je przez 6 minut i chce znów za godzinę i wtedy daję jeszcze raz tę samą. Bywa różnie i trzeba obserwować i dziecko i siebie. często jest też tak, że patrzę która pierś jest twardsza lub większa i z niej daję mleko.
Dzisiejsza nocka ok - tylko dwie przerwy w nocy jedna 1,5h a druga 1h.
teraz mały od 9:30 do 10:50 był aktywny, a teraz zasnął.
Jak się obudzi - karmienie i mykamy na spacerek.
My juz jakiś czas temu próbowaliśmy dać smoczka jak sie kolki zaczęły ale było tylko gorzej, mała sie denerwowała ze sie jej cos do buzi wkłada co nie jest cycusiem i wypluwałam od razu, wiec na razie zrezygnowaliśmy.
Chociaż właściwie to nie wiem czy smoczek ma jakieś znaczenie w rozwoju dziecka? czy to tylko jest taki uspokajacz
Chociaż właściwie to nie wiem czy smoczek ma jakieś znaczenie w rozwoju dziecka? czy to tylko jest taki uspokajacz
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

justyna nie martw się że termin minął u mnie też tak było 8 dni po dostałam kroplówkę na przyspieszenie porodu i w 2.5 godz urodziłam będzie dobrze ja też nie mogłam doczekać się dzidzi a teraz od tego wszystkiego głowa boli korzystaj z ostatnich chwil odpocznij jedz co chcesz bo pózniej brak czasu na wszystko i dieta.:)
pozdrawiam
pozdrawiam
Witam:) jestem październikową mamusią i tak dla przyjemności przeczytałam Wasz wątek:) gratulacje dla Was i dzieciaczków;)
Mogę poradzić coś mamom, których dzieci robią śluzowe, pieniste, wodniste kupki i się prężą po jedzonku z piersi, nie chcą dokończyć jedzonka i płaczą zwykle np. wieczorem. Tak u nas zdiagnozowano nietolerancję laktozy, dodatkowo wykonano bad. kału ogólne i wykazało ciała redukujące i tłuszcze. Początkowo próbowałam dalej karmić piersią ale było gorzej, eliminiacja nabiału nic nie dała (nawet koziego i sojowego nic) bo laktoza i tak jest w mleku matki i jak to ktoś powiedział - można byłoby być na samej wodzie a laktoza w naszym mleku i tak jest. Dawałam też delicol enzym laktaza i ściągałam mleko I faz, bo tam jest najwięcej laktozy - nie było poprawy.
Znajome połozne doradziły wprowadzenie Enfamilu 0-lac bez laktoz żeby sprawdzić czy będzie lepiej. Mała polubiła mleczko piła je od ok.7 tyg. życia. Objawy ustąpiły gdy była 24 godziny na samym mleku modyfikowanym. Potem dawałam mieszanie mleczko bez laktoz i swoje-jeden posiłek tak, drugi inaczej. Im więcej mojego mleka dawałam tym objawy powracały..... więc była na enfamilu. poczekałam aż będze miała prawie 3 miesiące, bo wtedy sie ponoć cofa, przed Świętami zrobiłam tzw. prowokację i przez 3 dni dawałam jej po 120-300ml swojego mleka, które miałam zamrożone z czasów, gdy było full pokarmu (mimo, że po zdiagnozowaniu nietolerancji ściągałam mleko laktatorem, to było go coraz mniej:( Niestety objawy powróciły strzelające, wodniste, kwaśne kupki, prężenie, placz. Pobralismy kał na powtórne badanie i okazało się, że 0Ęł redukujących czyli kosmki jelitowe się zregenerowały bo była na mleku bez laktozy, a za mało było mojego mleka, żeby spowodować zmiany w wyniku badania, mimo ze objawy byly.... no i tak moja mała od Świąt jest juz tylko na Enfamilu 0-lack nie jest to tanie mleczko bo 26/30zł za puszkę, można je kupić bez recepty wyłącznie w aptece. Ale jest świetne i smakuje:) Pokarmu brak, laktaca sama się zakończyła. Długo miałam kryzys, że nie moge jej karmić piersią, ale nie mogłam patrzec jak malutka się meczy po moim mleku. Teraz zero płaczu, chyba, że gdy jest głodna. Nie pręży się, kupki normalne raz dziennie, czasem musze pomoc czopkiem.
Druga sprawa - kikut pepowinowy. Nowy standard z octaniseptem doprowadzil nas do lapisowania pepka u chirurga. Odpadl dopiero po 5 tyg. i na drugi dzien zaczelo sie z niego saczyc. Pediatra mowila, ze ta zmiana spirytusu na octaniseot nie wyszla wielu dzieciom na dobre.
Wszystkiego naj dla Was;) Niech dzieciaczki zdrowo rosną:)
Mogę poradzić coś mamom, których dzieci robią śluzowe, pieniste, wodniste kupki i się prężą po jedzonku z piersi, nie chcą dokończyć jedzonka i płaczą zwykle np. wieczorem. Tak u nas zdiagnozowano nietolerancję laktozy, dodatkowo wykonano bad. kału ogólne i wykazało ciała redukujące i tłuszcze. Początkowo próbowałam dalej karmić piersią ale było gorzej, eliminiacja nabiału nic nie dała (nawet koziego i sojowego nic) bo laktoza i tak jest w mleku matki i jak to ktoś powiedział - można byłoby być na samej wodzie a laktoza w naszym mleku i tak jest. Dawałam też delicol enzym laktaza i ściągałam mleko I faz, bo tam jest najwięcej laktozy - nie było poprawy.
Znajome połozne doradziły wprowadzenie Enfamilu 0-lac bez laktoz żeby sprawdzić czy będzie lepiej. Mała polubiła mleczko piła je od ok.7 tyg. życia. Objawy ustąpiły gdy była 24 godziny na samym mleku modyfikowanym. Potem dawałam mieszanie mleczko bez laktoz i swoje-jeden posiłek tak, drugi inaczej. Im więcej mojego mleka dawałam tym objawy powracały..... więc była na enfamilu. poczekałam aż będze miała prawie 3 miesiące, bo wtedy sie ponoć cofa, przed Świętami zrobiłam tzw. prowokację i przez 3 dni dawałam jej po 120-300ml swojego mleka, które miałam zamrożone z czasów, gdy było full pokarmu (mimo, że po zdiagnozowaniu nietolerancji ściągałam mleko laktatorem, to było go coraz mniej:( Niestety objawy powróciły strzelające, wodniste, kwaśne kupki, prężenie, placz. Pobralismy kał na powtórne badanie i okazało się, że 0Ęł redukujących czyli kosmki jelitowe się zregenerowały bo była na mleku bez laktozy, a za mało było mojego mleka, żeby spowodować zmiany w wyniku badania, mimo ze objawy byly.... no i tak moja mała od Świąt jest juz tylko na Enfamilu 0-lack nie jest to tanie mleczko bo 26/30zł za puszkę, można je kupić bez recepty wyłącznie w aptece. Ale jest świetne i smakuje:) Pokarmu brak, laktaca sama się zakończyła. Długo miałam kryzys, że nie moge jej karmić piersią, ale nie mogłam patrzec jak malutka się meczy po moim mleku. Teraz zero płaczu, chyba, że gdy jest głodna. Nie pręży się, kupki normalne raz dziennie, czasem musze pomoc czopkiem.
Druga sprawa - kikut pepowinowy. Nowy standard z octaniseptem doprowadzil nas do lapisowania pepka u chirurga. Odpadl dopiero po 5 tyg. i na drugi dzien zaczelo sie z niego saczyc. Pediatra mowila, ze ta zmiana spirytusu na octaniseot nie wyszla wielu dzieciom na dobre.
Wszystkiego naj dla Was;) Niech dzieciaczki zdrowo rosną:)
[url:]http://lilypie.com/">
co do smoczka..hmm...mojej daje jak płacze a ja zastanawiam się co jej jest :) ale ona go albo wypluwa po chwili albo bardzo bardzo mocno ssie, az lka no i wtedy wiem..ze ponownie chce cycusia bo jest glodna:)
ja ogolnie nie jestesm przeciwnikiem smoczka..wrecz chcialabym zeby go lubila..bo wtedy wiem..ze to mogloby ja uspokoic i po placzu a tak musze wymyslac sposoby na uspokojenie malej:(
bo ostatnio moja zlote dziecko stalo sie placzace, drazliwe...i jak wyczytuje te wpisy po klei, to wmawiam sobie ze kmoje dziecko moze ma to i moze to..gdyby nie ten opis kupek 9bo moja robi troche inne) to pasowalaby mi tu nietolerancja laktozy...ale nie wiem..
jaka szkoda, ze nasze dizeci nie mowia :P
ja ogolnie nie jestesm przeciwnikiem smoczka..wrecz chcialabym zeby go lubila..bo wtedy wiem..ze to mogloby ja uspokoic i po placzu a tak musze wymyslac sposoby na uspokojenie malej:(
bo ostatnio moja zlote dziecko stalo sie placzace, drazliwe...i jak wyczytuje te wpisy po klei, to wmawiam sobie ze kmoje dziecko moze ma to i moze to..gdyby nie ten opis kupek 9bo moja robi troche inne) to pasowalaby mi tu nietolerancja laktozy...ale nie wiem..
jaka szkoda, ze nasze dizeci nie mowia :P
My również podalismy smoczek. Wytrzymaliśmy bez niego dwa tygodnie. Mąż jest przeciewnikiem smoczka bo kolega mu nagadal ze jak da dziecku smoka to do piątego roku życia bedzie ciamkać....
Co do kukuta to u nas dalej siedzi.
Już nie mam pomysłu...Pediatra powiedziała wczoraj ze mamy smarować tym fioletowym czymś, gencjaną czy jakoś tak. No to smaruje. Wszystko fioletowe, ja również.
W 6 tyg mamy przyjsc na szczepienie i zadecyduje co z pępkiem
Co do kukuta to u nas dalej siedzi.
Już nie mam pomysłu...Pediatra powiedziała wczoraj ze mamy smarować tym fioletowym czymś, gencjaną czy jakoś tak. No to smaruje. Wszystko fioletowe, ja również.
W 6 tyg mamy przyjsc na szczepienie i zadecyduje co z pępkiem
Hej dziewczyny,
dopiero nadrobiłam co naskrobałyście :)
My już po szczepieniu. Mały płakał strasznie po jednym zastrzyku a co jak by trzeba było go kłuć 3 razy ja pewnie bym tego nie przezyła:/
Teraz walczymy z wieczornymi kolkami mały płacze, ja płacze, mąż nerwowy ... szkoda gadać. Na razie podaje espumisan ale szczególnej poprawy nie widzę. Pręży się na maxa i kupy nie może zrobić a ja zastanawiam się jak mu pomóc. Pediatra poleciła czopki jak będzie się strasznie męczył z tą kupą ale sama nie wiem...
Eh wściekła jestem na siebie, że jakoś tak zaniedbałam to karmienie piersią, mam mało pokarmu on się nie najada ja go dokarmiam i przez to on kupy nie może zrobić .... Może znacie jakiś cudowny sposób jak małemu pomóc ??
dopiero nadrobiłam co naskrobałyście :)
My już po szczepieniu. Mały płakał strasznie po jednym zastrzyku a co jak by trzeba było go kłuć 3 razy ja pewnie bym tego nie przezyła:/
Teraz walczymy z wieczornymi kolkami mały płacze, ja płacze, mąż nerwowy ... szkoda gadać. Na razie podaje espumisan ale szczególnej poprawy nie widzę. Pręży się na maxa i kupy nie może zrobić a ja zastanawiam się jak mu pomóc. Pediatra poleciła czopki jak będzie się strasznie męczył z tą kupą ale sama nie wiem...
Eh wściekła jestem na siebie, że jakoś tak zaniedbałam to karmienie piersią, mam mało pokarmu on się nie najada ja go dokarmiam i przez to on kupy nie może zrobić .... Może znacie jakiś cudowny sposób jak małemu pomóc ??
ja wczoraj drugi raz dałam małej smoka i jej nie leży... nie chciałam jej podawać smoka bo mój ortodonta mi powiedział, że od smoka i ssania palca jest krzywy zgryz i zęby...
moja oduczyła się też prawidłowego ssania piersi - zrobi wszystko aby tylko końcówkę trzymać - a mnie to bardzo boli... czasami już na starcie otwiera wąsko usta i nawet jakbym chciała to jej nie podam piersi jak należy...
co do kupek... czy kupki przy każdej zmianie pieluszki to za często? A co jak puszcza bączki i leci trochę kupki? czy to też jest nieprawidłowe?
moja oduczyła się też prawidłowego ssania piersi - zrobi wszystko aby tylko końcówkę trzymać - a mnie to bardzo boli... czasami już na starcie otwiera wąsko usta i nawet jakbym chciała to jej nie podam piersi jak należy...
co do kupek... czy kupki przy każdej zmianie pieluszki to za często? A co jak puszcza bączki i leci trochę kupki? czy to też jest nieprawidłowe?
Cześć:-)
Moja Zuza nie chce smoka, za każdym razem go wypluwa.
Kupki, są prawie przy każdej zmianie pieluszki.
A powiedzcie dziewczyny, ile czasu spędzacie z maluszkami na spacerkach? Mi czasami zejdą nawet dwie godziny i zastanawiam się czy niezadługo? Małej nic nie jest a spaceruję w lesie, gdzie w zasadzie nie ma wiatru.
Moja Zuza nie chce smoka, za każdym razem go wypluwa.
Kupki, są prawie przy każdej zmianie pieluszki.
A powiedzcie dziewczyny, ile czasu spędzacie z maluszkami na spacerkach? Mi czasami zejdą nawet dwie godziny i zastanawiam się czy niezadługo? Małej nic nie jest a spaceruję w lesie, gdzie w zasadzie nie ma wiatru.

Cześć,
my też daliśmy Szymonkowi smoczek,ale ok 4 tyg. życia, bo strasznie dużo ssał pierś i przybierał na wadze jak wariat:) sam nie bardzo wiedział co z nim zrobić, ale jeden dzień poświęcony na naukę i jest ok:)
a z tymi wadami zgryzu itp to myślę, że to na prawdę indywidualna sprawa..a dziecko znajomych było bez smoczka i ma teraz 4 lata i cały czas ssie palca i mają straszne problemy z oduczeniem go, więc jak ja widziałam, że Szymek ssie paluszki to stwierdziłam, że wolę podać ten smoczek i zaryzykować:)
a jak często obcinacie paznokcie?
my też daliśmy Szymonkowi smoczek,ale ok 4 tyg. życia, bo strasznie dużo ssał pierś i przybierał na wadze jak wariat:) sam nie bardzo wiedział co z nim zrobić, ale jeden dzień poświęcony na naukę i jest ok:)
a z tymi wadami zgryzu itp to myślę, że to na prawdę indywidualna sprawa..a dziecko znajomych było bez smoczka i ma teraz 4 lata i cały czas ssie palca i mają straszne problemy z oduczeniem go, więc jak ja widziałam, że Szymek ssie paluszki to stwierdziłam, że wolę podać ten smoczek i zaryzykować:)
a jak często obcinacie paznokcie?
pewnie - lepiej smoczka później oduczyć ssać niż palca... też mówiłam, że jak będzie ssać palca to smoczka podam... ale na szczęście nie mam tego problemu... aczkolwiek wczoraj tak długo na cycu mi siedziała, że już miałam dosyć! Podałam smoczka - a ona jakby się nim krztusiła? i za raz go wypluwała... niektóre dzieci nie chcą smoczka bo jest zimny... można wtedy podgrzać w mikrofali - ale nie wiem czy nie trzeba wtedy jakiegoś specjalnego smoczka...
hej ja tez dokarmiam bebiko ha mi polecil pediatra bebilon comfort ale czytalam ze po nim moze byc zatwardzanie a niby jest na bolace brzuszki i kolki maly nie moze zrobic kupki prezy sie ale jak juz zrobi to normalna nie zatwrdzenie i nie rozumiem skoro robi normalne to czemu nie moze zrobic? ja musialam mu dzisiaj pomuc termometrem bo tak sie biedny meczyl ale tyle kupy zrobil ze nie nadazylam pieluchy zmieniac wiem ze termometr to nie jest rozwiazanie ale kiedys tylko tak robili malym dziecia wiec krzywdy mu nie zrobilam
Dicoflor probiotyk. mam nadzieję że będzie spokojniejszy i oczywiście lekarz zalecił ścisłą dietę którą stosuję już z tydzień.Ciekawe kiedy ten delicol zacznie działać po pierwszym użyciu jeszcze nie ma efektu mały popłakuje jeszcze no i lekarz zalecił to co najważniejsze duuuuuużo cierpliwości.
pozdrawiam was dziewczyny:)
pozdrawiam was dziewczyny:)
Cześć dziewczyny!
Sbj - a delicol się nie sprawdził i Ciebie?
Ja podaję od wtorku bobotic i chyba jest poprawa. Mała łatwiej oddaje gazy, już rzadziej przy tym jęczy.
Nie wiem jeszcze czy kupa się poprawiła. Wczoraj zrobiła kupę gigant - po 3 dniach nie robienia! I jakby lepiej, ale nadal ze śluzem.
Dziś pewnie znowu nie zrobi.
Kurcze, już tak chyba ma ta moją córka, że nie robi codziennie.
Ulewa dalej, ale mam już to gdzieś. Z kim nie gadam to mówi, że jego dziecko też strasznie ulewało i miało problemy z odbiciem i z czasem z tego wyrosło. Także cierpliwość.
Gdynianki - gdzie załatwia się becikowe i co trzeba wziąć?
Sbj - a delicol się nie sprawdził i Ciebie?
Ja podaję od wtorku bobotic i chyba jest poprawa. Mała łatwiej oddaje gazy, już rzadziej przy tym jęczy.
Nie wiem jeszcze czy kupa się poprawiła. Wczoraj zrobiła kupę gigant - po 3 dniach nie robienia! I jakby lepiej, ale nadal ze śluzem.
Dziś pewnie znowu nie zrobi.
Kurcze, już tak chyba ma ta moją córka, że nie robi codziennie.
Ulewa dalej, ale mam już to gdzieś. Z kim nie gadam to mówi, że jego dziecko też strasznie ulewało i miało problemy z odbiciem i z czasem z tego wyrosło. Także cierpliwość.
Gdynianki - gdzie załatwia się becikowe i co trzeba wziąć?
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było
Ja też męczę się z kolkami i ulewaniem i z jednej strony szkoda mi was bo wiem co przeżywacie a z drugiej cieszę, że nie jestem sama z tym problemem ;/
My już po wizycie u lekarza. Lekarz potwierdziła kolki i zapisała nam debridad i lacidobaby. Sami też za zgodą lekarki podajemy sab simplex.
Na początku wydawało mi się że jest poprawa ale teraz widzę że to było tylko chwilowe.
Zastanawiam się czy mały nie jest uczulony na laktozę ;/ a już ściągam pierwszą partię pokarmu bo tam najwięcej tego cholerstwa jest. Ale co z tego, jak poprawy nie widzę ;/
Na szczęście mały ładnie przybiera, już prawie 4kg waży :)
Ja też męczę się z kolkami i ulewaniem i z jednej strony szkoda mi was bo wiem co przeżywacie a z drugiej cieszę, że nie jestem sama z tym problemem ;/
My już po wizycie u lekarza. Lekarz potwierdziła kolki i zapisała nam debridad i lacidobaby. Sami też za zgodą lekarki podajemy sab simplex.
Na początku wydawało mi się że jest poprawa ale teraz widzę że to było tylko chwilowe.
Zastanawiam się czy mały nie jest uczulony na laktozę ;/ a już ściągam pierwszą partię pokarmu bo tam najwięcej tego cholerstwa jest. Ale co z tego, jak poprawy nie widzę ;/
Na szczęście mały ładnie przybiera, już prawie 4kg waży :)
Aha, zapomniałam :)
spróbujcie puścić to swoim maluchom, mojego uspakaja :)
http://www.youtube.com/user/TexasHighDef#p/u/20/__8G8Rnubx4
spróbujcie puścić to swoim maluchom, mojego uspakaja :)
http://www.youtube.com/user/TexasHighDef#p/u/20/__8G8Rnubx4
kurcze dziewczyny...z moją małą nna poczatku było wszytsko ok..
no nie licząc tego ulewania.ale ja tez przyjęłam opcję ze to normalne i musimy to przeczekać..
ale teraz doszło do tego rozdraznienie..mała czesto placze i tylko na rekach sie uspokaja, dodatkowo robi śluzowate kupki, kwasne :/ no i przy jedzeniu czasami sie prezy i placze, tak jakby chciala tego cycusia a nie mogla..no i te gazy...masakra..
boje sie ze to nietolerancja laktozy :( teraz coraz bardziej się do tego przekonuje) :( aja tak bardzo chcę karmmić piersią ;( i co ja mam robić?
jeszcze tydzien temu w dzien sobie lezala i ladnie oglądała karuzelę itp..a teraz płacze i nawet lezec chwili sama nie chce :(
no nie licząc tego ulewania.ale ja tez przyjęłam opcję ze to normalne i musimy to przeczekać..
ale teraz doszło do tego rozdraznienie..mała czesto placze i tylko na rekach sie uspokaja, dodatkowo robi śluzowate kupki, kwasne :/ no i przy jedzeniu czasami sie prezy i placze, tak jakby chciala tego cycusia a nie mogla..no i te gazy...masakra..
boje sie ze to nietolerancja laktozy :( teraz coraz bardziej się do tego przekonuje) :( aja tak bardzo chcę karmmić piersią ;( i co ja mam robić?
jeszcze tydzien temu w dzien sobie lezala i ladnie oglądała karuzelę itp..a teraz płacze i nawet lezec chwili sama nie chce :(
Michalowa - delicol niby pomagał, ale widzę, że infacol lepiej na niego działa. A to bylo tak, że najpierw kupiliśmy infacol, ale tam że podawać dopiero od miesiąca, więc czekał, a delicol nam sie skończyl w pierwszy dzień świąt, więc z braku delicolu przeszłam na infacol, który był w domku.
Co do ulewania to z pierwszym dzieckiem walczyliśmy z ulewaniem i chlustaniem do pół roku.
Marchew - czy ja mam z Twojej wypowiedzi rozumieć, że jeżeli dziecko ładnie przybiera na wadze, to raczej małe prawdopodobieństwo że to nietolerancja laktozy?
Co do ulewania to z pierwszym dzieckiem walczyliśmy z ulewaniem i chlustaniem do pół roku.
Marchew - czy ja mam z Twojej wypowiedzi rozumieć, że jeżeli dziecko ładnie przybiera na wadze, to raczej małe prawdopodobieństwo że to nietolerancja laktozy?
mam nadzieję,ze to co napisałyście o nietolerancji laktozy...ze to się sprawdzi ;) poobserwuję i zobaczę jeszcze..
no i zaczelam od wyeliminowania tej wit.k..zobaczymy czy malej pomoze na brzuszek... no i pozbede się mleka krowiego w mojej diecie... tzn wszytskich przetworow mlecznych mam się pozbyć? jogurty, serki itp?
no i zaczelam od wyeliminowania tej wit.k..zobaczymy czy malej pomoze na brzuszek... no i pozbede się mleka krowiego w mojej diecie... tzn wszytskich przetworow mlecznych mam się pozbyć? jogurty, serki itp?
Tusia - wymiary identyczne jak mój Staś
Marchew - chodziliśmy z nia do lekarza i mówiliśmy równiez o tym chlustaniu, bo małej to się kilka razy zdarzyło mimo noszenia do odbicia zwymiotować w lożeczku - nie wiem jak ona to robiła, ale wymiotowałą tak że cała glowa była w wymiocinach.
Lekarz mówił, że to normalne i że to nie refluks - w przypadku mojej małej.
Jak ją nosiliśmy do odbicia to nigdy nie odbijała tylko zawsze chlust mojego mleczka na podłogę, albo kilka chlustów.
U nas było ok, poza tym, ze ulewała - wyrosła z tego.
Życzę, żeby i u żadnej z Was to nie był refluks.
Marchew - chodziliśmy z nia do lekarza i mówiliśmy równiez o tym chlustaniu, bo małej to się kilka razy zdarzyło mimo noszenia do odbicia zwymiotować w lożeczku - nie wiem jak ona to robiła, ale wymiotowałą tak że cała glowa była w wymiocinach.
Lekarz mówił, że to normalne i że to nie refluks - w przypadku mojej małej.
Jak ją nosiliśmy do odbicia to nigdy nie odbijała tylko zawsze chlust mojego mleczka na podłogę, albo kilka chlustów.
U nas było ok, poza tym, ze ulewała - wyrosła z tego.
Życzę, żeby i u żadnej z Was to nie był refluks.
Dziewczyny ale się cięszę mój maluch w końcu dziś zrobił kupę :D a nawet dwie :D nawet nie wiedziałam, że kupy mogą mnie tak cieszyć normalnie chciałam skakać z radości. Niestety wychodzi na to, że ma zatwardzenie :/
Niestety kolki go dalej męczą ...
Dziewczyny jak podjecie ten sab simplex ?? czy rzeczywiście opłaca się go kupić ?? ja na razie podaje espumisal czy można i jedno i drogie ??
Mój mały też na spacerkach super śpi. Jak wracamy do domu to na śpiocha go karmię i potrafi jeszcze kilka godzin przespać a ja mam trochę czasu żeby ogranąć mieszkanko :)
Niestety kolki go dalej męczą ...
Dziewczyny jak podjecie ten sab simplex ?? czy rzeczywiście opłaca się go kupić ?? ja na razie podaje espumisal czy można i jedno i drogie ??
Mój mały też na spacerkach super śpi. Jak wracamy do domu to na śpiocha go karmię i potrafi jeszcze kilka godzin przespać a ja mam trochę czasu żeby ogranąć mieszkanko :)
Ja dopisuję się do rozpakowanych....
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
gratulacje nowym mamusiom
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
gratulacje nowym mamusiom
Gratulacje dla nowych mam! :)
My wczoraj rano z mężem stwierdziliśmy ze nie bedziemy małej tak faszerować lekami i zdecydowaliśmy ze bedziemy jej dawac Delicol tylko w nocy. Efekt : stęki,jęki,prężenie i płacz od godziny 4:30 do 13...... Padam ze zmęczenia... Do tego zjadlam wczoraj kilka kawałkwo sernika, takiego cieplutkiego jeszcze, mniam.... Mala się wycierpiała i mam nauczkę ale co się najadlam to moje ;)
sbj dzięki :)
ach! 100lat dla dzieciaczków z 7 grudnia :) Równeż dla mojej małej Olci :)
My wczoraj rano z mężem stwierdziliśmy ze nie bedziemy małej tak faszerować lekami i zdecydowaliśmy ze bedziemy jej dawac Delicol tylko w nocy. Efekt : stęki,jęki,prężenie i płacz od godziny 4:30 do 13...... Padam ze zmęczenia... Do tego zjadlam wczoraj kilka kawałkwo sernika, takiego cieplutkiego jeszcze, mniam.... Mala się wycierpiała i mam nauczkę ale co się najadlam to moje ;)
sbj dzięki :)
ach! 100lat dla dzieciaczków z 7 grudnia :) Równeż dla mojej małej Olci :)
Justa dziękujemy:) az mi sie wierzyć nie chce ze to juz miesiąc:) moja mała juz tak urosła! jak patrze na zdjęcia z 7 grudnia to mi sie wierzyć nie chce ze taki szkrabik chudziutki byl hihi a teraz już ponad kilogram więcej i takie poliki ma jak chomiczek :) niech nam rosną na zdrowie!
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

a czy ktoś stosował wodę koperkową http://www.cefarm24.pl/gripe-water-woda-koperkowa-150-ml-p915.html o to mi chodzi ?
słyszalam ze to pomaga na koleczki ale nie wiem czy tak jest , uzywam sab simplex i nie ma koleczek wlasciwie wcale , czasami sie lekka pojawi ale rzadko , slyszalam tez ze ta woda koperkowa jest lagodniejsza i dlatego chcialabym sprobowac ale nie wiem czy warto
słyszalam ze to pomaga na koleczki ale nie wiem czy tak jest , uzywam sab simplex i nie ma koleczek wlasciwie wcale , czasami sie lekka pojawi ale rzadko , slyszalam tez ze ta woda koperkowa jest lagodniejsza i dlatego chcialabym sprobowac ale nie wiem czy warto
polecam wam strone http://www.dziecko24.pl tam pediatrzy odpowiadaja na pytania w ciagu godziny o kazdej porze
asienkaj - ja po zapoznaniu się z cudownymi opiniami na temat wody koperkowej (jeszcze jakaś mama w sklepie mi poleciła) zaopatrzyłam się w ten produkt - niby jest lepiej bo mała tylko cierpi pod wieczór - a nie jak wcześniej cały dzień... ale spodziewałam się lepszych efektów - niestety... drogie to nie jest - to możesz sama spróbować... i podobno na efekty trzeba poczekać - nie ma ich od razu (wraz z pierwszym podaniem lekarstwa)
Witam
no brzuszek robi się na szczęście coraz mniejsz ale rozstępy są OBRZYDLIWE
ja zauważyłam dziś u mojej niuni odparzenia na dupce czy wy używacie do wycierania tyłka chusteczek czy wody+waciki bo ja dziś cały dzień wodą myłam i na razie przerzucę się na to te chustki zle wycierają
mój mały może trochę spokojniejszy po tych kroplach delicol wczoraj na noc włożyłam czopek może ta dupka czerwona od tego czopka sama już nie wiem dziś nie wkładałam
czy bierzecie jakieś witaminy dla kobiet karmiących?
no brzuszek robi się na szczęście coraz mniejsz ale rozstępy są OBRZYDLIWE
ja zauważyłam dziś u mojej niuni odparzenia na dupce czy wy używacie do wycierania tyłka chusteczek czy wody+waciki bo ja dziś cały dzień wodą myłam i na razie przerzucę się na to te chustki zle wycierają
mój mały może trochę spokojniejszy po tych kroplach delicol wczoraj na noc włożyłam czopek może ta dupka czerwona od tego czopka sama już nie wiem dziś nie wkładałam
czy bierzecie jakieś witaminy dla kobiet karmiących?
A u nas wczoraj odpadł kikucik :) to tyle z pozytywów.
Niestety mała zaczęła robić kwaśne strzelające kupki :(
odstawiłam nabiał a to nie ustąpiło więc to pewnie nietolerancja laktozy :( w poniedzałek pójdziemy do pediatry, zobaczymy czy faktycznie się potwierdzi. Na szczęście mała nie płacze, stała się tylko bardziej niespokojna :(
Gratulacje dla rozpakowanych!!!
Niestety mała zaczęła robić kwaśne strzelające kupki :(
odstawiłam nabiał a to nie ustąpiło więc to pewnie nietolerancja laktozy :( w poniedzałek pójdziemy do pediatry, zobaczymy czy faktycznie się potwierdzi. Na szczęście mała nie płacze, stała się tylko bardziej niespokojna :(
Gratulacje dla rozpakowanych!!!
Sylwia ja używam wacików dla dzieci tych dużych i czystej wody, a smaruje maścią pośladkowa, tak polecali w szpitalu i tak robie, ze skorka nic sie nie dzieje
a mam pytanie odnośnie pieluszek, jakich używacie? ja caly czas pampersy ale zastanawiam sie nad innymi bo czasami jest akurat promocja na inne pieluszki tylko nie wiem czy jakieś szczególnie mogą uczulać lub byc niekomfortowe (twarde) dla dziecka?
a mam pytanie odnośnie pieluszek, jakich używacie? ja caly czas pampersy ale zastanawiam sie nad innymi bo czasami jest akurat promocja na inne pieluszki tylko nie wiem czy jakieś szczególnie mogą uczulać lub byc niekomfortowe (twarde) dla dziecka?
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

nie chcę panikować, mały teraz zasnął po 10 na brzuszku, go połozyłam żeby mu ułatwić oddychanie. Nie charczy, ale ma uchylone usteczka i oddycha i przez nos i przez usta.
Troszkę sie boję - bo starsza córka 3-letnia ma anginę, a calkowicie odseparowac dzieci to się nie da, młoda wczoraj miała gorączke powyżej 39,ale dzisiaj po lekach wczoraj podanych obudziła się już bez gorączki, u niej chyba idzie ku lepszemu.
A mały zobaczę jeszcze po przebudzeniu, zapodałam mu rano jjuvit c i sol morską - sterimar baby do noska.
Troszkę sie boję - bo starsza córka 3-letnia ma anginę, a calkowicie odseparowac dzieci to się nie da, młoda wczoraj miała gorączke powyżej 39,ale dzisiaj po lekach wczoraj podanych obudziła się już bez gorączki, u niej chyba idzie ku lepszemu.
A mały zobaczę jeszcze po przebudzeniu, zapodałam mu rano jjuvit c i sol morską - sterimar baby do noska.
Witajcie dziewczynki! :)
Ale super nocka!! :)
Moja mała zjadła o 21 i zasnęła po 30min, potem o 1:30 kolejne karmienie i tez zasneła od razu a potem o 5 rano i również zasnela szybko i spała aż do 10 rano!! :) Jupi!!!! :) Juz nie pamietam kiedy byla taaaaaaka wyspana. Kochane dzieciątko :)
Ja myję pupkę ciepłą wodą z dodatkiem ciekłej parafiny. Smarujemy pupkę Linomagiem zielonym. Malutka miała tylko raz odparzenie, przez husteczki pampersa...bo bylismy po raz pierwszy w gosciach i dwa razy jej pupkę przetarłam. Teraz juz dobrze na nie reaguje.
Co do wody koperkowej, to u nas nie podziałała.. Moze dlatego ze stosowalismy ja tylko 2 doby.
Dzisiaj mamy w planach jechac do gdyni na bulwar na spacerek :)
Pozdrowionka i miłego dnia
Ale super nocka!! :)
Moja mała zjadła o 21 i zasnęła po 30min, potem o 1:30 kolejne karmienie i tez zasneła od razu a potem o 5 rano i również zasnela szybko i spała aż do 10 rano!! :) Jupi!!!! :) Juz nie pamietam kiedy byla taaaaaaka wyspana. Kochane dzieciątko :)
Ja myję pupkę ciepłą wodą z dodatkiem ciekłej parafiny. Smarujemy pupkę Linomagiem zielonym. Malutka miała tylko raz odparzenie, przez husteczki pampersa...bo bylismy po raz pierwszy w gosciach i dwa razy jej pupkę przetarłam. Teraz juz dobrze na nie reaguje.
Co do wody koperkowej, to u nas nie podziałała.. Moze dlatego ze stosowalismy ja tylko 2 doby.
Dzisiaj mamy w planach jechac do gdyni na bulwar na spacerek :)
Pozdrowionka i miłego dnia
Hej dziewczyny :)
Pisałyście na temat ulewania u mnie masakra :( Mała ma stwierdzony refluks III stopnia stwierdzony w szpitalu na Polankach :( Tragedia ulewa a w zasadzie wymiotuje mlekiem nosem i buzią jednocześnie.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie przybiera na wadze tak jak powinna bo waga wzrosła jej tylko prawie 400g w 4 tygodnie :(
Podaję jej teraz Bebilon Pepti bo oprócz problemu z ulewaniem ma problem z brzuszkiem i wysypką więc raczej pewne jest to, że jest to skaza białkowa lub nietolerancja laktozy. za dwa tygodnie wizyta u pediatry to będę wiedziała więcej.
Pisałyście na temat ulewania u mnie masakra :( Mała ma stwierdzony refluks III stopnia stwierdzony w szpitalu na Polankach :( Tragedia ulewa a w zasadzie wymiotuje mlekiem nosem i buzią jednocześnie.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie przybiera na wadze tak jak powinna bo waga wzrosła jej tylko prawie 400g w 4 tygodnie :(
Podaję jej teraz Bebilon Pepti bo oprócz problemu z ulewaniem ma problem z brzuszkiem i wysypką więc raczej pewne jest to, że jest to skaza białkowa lub nietolerancja laktozy. za dwa tygodnie wizyta u pediatry to będę wiedziała więcej.
jeśli chodzi o kwaśne, strzelające kupki - to się dowiedziałam, że jeżeli karmimy za często zmieniając piersi, to dziecko dostaje za dużo mleka I fazy - które zawiera dużo laktozy... czyli nie koniecznie musi być to nietolerancja laktozy - po prostu dziecko za dużo jej dostaje...
justa - je też miałam dzisiaj taką noc i to jeszcze mała przespała ją w łóżeczku :)
agusia trzymaj się...
justa - je też miałam dzisiaj taką noc i to jeszcze mała przespała ją w łóżeczku :)
agusia trzymaj się...
Hej hej
Agusia może trzeba zmienić mleko i poprawi się sytuacja trzymaj się dzielnie
sbj może jednak warto wybrać się do lekarza będziesz spokojniejsza
mój mały jak usnął o23 to spał do 3jedzonko przewijanie o 4 usnął i do 7,30spał jak dobrze że chociaż w nocy śpi w dzień jest aktywny
ja już sama nie wiem daję delicol trzy dni na diecie jestem prawie dwa tygodnie a mój synuś nadal jęczy pręży się może nie tak strasznie jak wcześniej ale jednak jeszcze się męczy wasze dzieci też tak mająchyba jednak na te koleczki nic nie pomoże i trzeba po prostu to przeczekać o rany tyle miesięcy patrzeć jak dziecko cierpi:(
Agusia może trzeba zmienić mleko i poprawi się sytuacja trzymaj się dzielnie
sbj może jednak warto wybrać się do lekarza będziesz spokojniejsza
mój mały jak usnął o23 to spał do 3jedzonko przewijanie o 4 usnął i do 7,30spał jak dobrze że chociaż w nocy śpi w dzień jest aktywny
ja już sama nie wiem daję delicol trzy dni na diecie jestem prawie dwa tygodnie a mój synuś nadal jęczy pręży się może nie tak strasznie jak wcześniej ale jednak jeszcze się męczy wasze dzieci też tak mająchyba jednak na te koleczki nic nie pomoże i trzeba po prostu to przeczekać o rany tyle miesięcy patrzeć jak dziecko cierpi:(
z katarkiem lepiej jak narzie - chyba za mocno panikowałam, mały spał bardzo ładnie od rana aż do teraz z przerwą na karmienie, przy plukania noska solą, troszke smarków wyszło, ale poza tym nie widać, zeby nosek był zapchany, więc do elkarza nie poszliśmy. Temperatury nie ma, wiec jeszcze czekamy.
A teraz inny problem - jesteście bardzo pomocne.
Czy ktoraś z Was spotkała się z chorobą paznokcia ZAKNOCICĄ, bo mi się chyba przypętała i nie wiem jak ją leczyć. Perspektywa wizyty u chirurga nie jest przyjemna.
A teraz inny problem - jesteście bardzo pomocne.
Czy ktoraś z Was spotkała się z chorobą paznokcia ZAKNOCICĄ, bo mi się chyba przypętała i nie wiem jak ją leczyć. Perspektywa wizyty u chirurga nie jest przyjemna.
Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Dwupaki ;-)
Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
niestety poród z komplikacjami zakończył się CC i o 14:10 przyszła na świat Nasza Lusia ;)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - chłopczyk, cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Dwupaki ;-)
Anula78 -06.12-chłopczyk
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
niestety poród z komplikacjami zakończył się CC i o 14:10 przyszła na świat Nasza Lusia ;)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Gratulacje dla Muszelki:) najważniejsze, że córka jest już przy Tobie...
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Gratulacje dla Muszelki:) najważniejsze, że córka jest już przy Tobie...
hej ja tez zmienilam mleko z bebiko ha na bebilon comfort i nic nie pomaga moze trzeba jeszcze poczeka ca wy dokarmiacie mlekiem sztucznym i cyca tez dajecie? ja tak robilam ale juz mi tak pokarm zanikl ze cyca daje tylko 2 razy dziennie jak tak dalej pujdzie to bede karmic tylko modyfikowanym:( najgorszy problem z ta kupa ale daje prybiotyk moze pomoze
hejka, gratuluje nowym mamusiom
queen wodospad leci i leci a mały płacze i płacze;(
mam tez pozytywke FP z szumem morza i tez go denerwuje.
maly troche ulewa, ale nie wiem czy interpretowac to jako ze jest przejedzony?? karmie go, chce go odlozyc, on troche uleje i znowu placze ze jest glodny i znowu go karmie. Czy nie przesadzam?
sluchajcie ja mam masc posladkowa ze szpitala na zaspie, mozna ja gdzies kupic??
ogolnie tez staram sie nie podcierac chusteczkami pupy, jedynie w nocy mi sie to zdarza. czy wasze szkraby placza przy przewijaniu? czy to mija? czy ja robie cos nieumiejetnie?
ja wczoraj wymieklam i dalam malemu smoka bo ciagle wisial na cycku, i mam pokarmu od groma.
queen wodospad leci i leci a mały płacze i płacze;(
mam tez pozytywke FP z szumem morza i tez go denerwuje.
maly troche ulewa, ale nie wiem czy interpretowac to jako ze jest przejedzony?? karmie go, chce go odlozyc, on troche uleje i znowu placze ze jest glodny i znowu go karmie. Czy nie przesadzam?
sluchajcie ja mam masc posladkowa ze szpitala na zaspie, mozna ja gdzies kupic??
ogolnie tez staram sie nie podcierac chusteczkami pupy, jedynie w nocy mi sie to zdarza. czy wasze szkraby placza przy przewijaniu? czy to mija? czy ja robie cos nieumiejetnie?
ja wczoraj wymieklam i dalam malemu smoka bo ciagle wisial na cycku, i mam pokarmu od groma.
dziewczyny ja juz niewiem co mam robic pokarm sciagam juz tylko rano i troche popoludniu tak mi przykro ze jest go tak malo i bede musiala karmic modyfikowanym ale to moja wina bo sciAgalam pokarm zamiast dawac cyca ale moj nie chcial cyca a jak mu dalam to zasypial a musialam wiedziec ile je bo mial duzy spadek wagi i co ja mam teraz zrobic juz odstawic moj pokarm bardzo zle sie z tym czuje:(
cześć dziewczyny, jestem podłamana:( od wczoraj musiałam dokarmiać Młodego sztucznym mlekiem:(( tracę pokarm i nie wiem co z tym zrobić..przystawiam Szymka do piersi często, piję litrami herbatki laktacyjne i nic:( czy może mieć na to wpływ że jestem przeziębiona?albo to że od 10 dni biorę pigułki? ja nie miałam problemów z pokarmem..było go bardzo dużo:(
jestem załamana, Mały ciągnie a tu jakieś kropelki tylko:(
jestem załamana, Mały ciągnie a tu jakieś kropelki tylko:(
Mój mały też nie je mleka z piersi bo ma za krótki węzadełko i źle chwyta brodawkę co kończy się krwawieniem niestety.
Ja ściągam pokarm laktatorem co trzy godziny. Miałam moment że pokarmu było mało ale się nie poddałam i dalej ściągałam aż do momentu kiedy pierś robiła się miękka.
A tabletki anty dwuskładnikowe na pewno działają na laktację.
Ja ściągam pokarm laktatorem co trzy godziny. Miałam moment że pokarmu było mało ale się nie poddałam i dalej ściągałam aż do momentu kiedy pierś robiła się miękka.
A tabletki anty dwuskładnikowe na pewno działają na laktację.
Hej,
dawno sie nie odzywalam, ale miałam trochę kłopotow w rodzinie.
Poczytałam Wasze wpisy ...
Czytałam, że oprócz mnie jeszcze ktoraś ma problem z kikutem.niby suchy a odpaść nie chce. Może potraktuję go spirytusem, tylko napiszcie czy kupic taki z monopolowego????
Jesli chodzi o brzuszek małego to nie jest źle, ale miałam jazdę po chlebie razowym - mały krzyczał w niebogłosy!!!!! A niby taki polecany dla karmiacej!
SBJ - jesli chodzi o zanokcicę. Mój synek miał w wakacje paluszek chory. Okazało sie ze to wlasnie to. Bylismy u chirurga i dał maść antybiotyk, kazał moczyc w szarym mydle i jakas jeszcze maść przeciwgrzybiczna była. Codziennie świeże opatrunki. Leczy się baaardzo dlugo. a i jeszcze octaniseptem psikanie. Ale wyleczylismy po dlugiej walce paluszek i jest ok!
dawno sie nie odzywalam, ale miałam trochę kłopotow w rodzinie.
Poczytałam Wasze wpisy ...
Czytałam, że oprócz mnie jeszcze ktoraś ma problem z kikutem.niby suchy a odpaść nie chce. Może potraktuję go spirytusem, tylko napiszcie czy kupic taki z monopolowego????
Jesli chodzi o brzuszek małego to nie jest źle, ale miałam jazdę po chlebie razowym - mały krzyczał w niebogłosy!!!!! A niby taki polecany dla karmiacej!
SBJ - jesli chodzi o zanokcicę. Mój synek miał w wakacje paluszek chory. Okazało sie ze to wlasnie to. Bylismy u chirurga i dał maść antybiotyk, kazał moczyc w szarym mydle i jakas jeszcze maść przeciwgrzybiczna była. Codziennie świeże opatrunki. Leczy się baaardzo dlugo. a i jeszcze octaniseptem psikanie. Ale wyleczylismy po dlugiej walce paluszek i jest ok!
hejka, ja mam tez problem z pepkiem, chociaz moj maly nie ma jeszce 2 tyg;") robilam osceniseptem bo tak zalecili na zaspie, jednak od wczoraj czyszcze go gotowymi wacikami leko ze spirytusem.
jesli chodzi o utrzymanie laktacji to moze laktator masz słaby(o ile uzywasz oprocz czestego przystawiania dziecka?) ja nie mialam pokarmu w szpitalu, ale uzywalam ich elek. laktatora mendeli, wypozyczylam go na 10 dni i w domu rozpedzilam swoja laktacje, zobaczymy na ile czasu... moj maly tez mial problem z przyssaniem sie, ale uzywam nakladek na sutki i sa postepy.
lezaczka nie kupuje, no bo maly nawet na razie nie lubi pozytywki-draznia go zbyt intensywne bodzce. woli sie potulic.
jesli chodzi o utrzymanie laktacji to moze laktator masz słaby(o ile uzywasz oprocz czestego przystawiania dziecka?) ja nie mialam pokarmu w szpitalu, ale uzywalam ich elek. laktatora mendeli, wypozyczylam go na 10 dni i w domu rozpedzilam swoja laktacje, zobaczymy na ile czasu... moj maly tez mial problem z przyssaniem sie, ale uzywam nakladek na sutki i sa postepy.
lezaczka nie kupuje, no bo maly nawet na razie nie lubi pozytywki-draznia go zbyt intensywne bodzce. woli sie potulic.
SBJ- antybiotyk maść to Mupirox, a na grzybicę to Daktarin.
Rozumiem, ze nie chodzi o maleństwo tylko o dorosłego?
U nas leczenie było naprawdę długo, ale pod kontrola chirurga i jak zapewniał - dlugo sie leczy , ale w końcu wyleczy.
Tylko cierpliwości potrzeba, no i dbałosci aby opatrunki były sterylne i zawsze utrzymane w czystości - co u mojego synka w wakacje bylo niezłym wyzwaniem ;-)))), ale się udało, bez zdejmowania paznokcia i czyszczenia wału paznokcia - powodzenia
Rozumiem, ze nie chodzi o maleństwo tylko o dorosłego?
U nas leczenie było naprawdę długo, ale pod kontrola chirurga i jak zapewniał - dlugo sie leczy , ale w końcu wyleczy.
Tylko cierpliwości potrzeba, no i dbałosci aby opatrunki były sterylne i zawsze utrzymane w czystości - co u mojego synka w wakacje bylo niezłym wyzwaniem ;-)))), ale się udało, bez zdejmowania paznokcia i czyszczenia wału paznokcia - powodzenia
My równeż mamy jeszcze kikut i nie zapowiada sie na jego odpadnięcie. Mała we wtorek skonczy juz 5 tyg... w 6 tyg idziemy na szczepienie i pediatra zadecyduje co dalej z pępuszkiem.
Ten kikut siedzi głęboko w środku a skóra go wysoko otacza. Czyszczę bardzo dokładnie na zmianę spirytem, oktaniseptem i gencjaną i nic. nawet bodziaków juz nie ubieramy tylko pajacyk aby sie wietrzył i pieluszkę zawsze zawijamy.
Ten kikut siedzi głęboko w środku a skóra go wysoko otacza. Czyszczę bardzo dokładnie na zmianę spirytem, oktaniseptem i gencjaną i nic. nawet bodziaków juz nie ubieramy tylko pajacyk aby sie wietrzył i pieluszkę zawsze zawijamy.
Ja chyba tez bede musiala sie zaopatrzyc w sab simplex. Podajemy Delicol ale zamiast lepiej jest coraz gorzej.
czy wasze dzieci tez tak cierpią??moja mała stęka i popłakuje bo nie moze bączka puscic po pare godzin a szczególnie rano. Wczesniej to trwało godzinke góra dwie a teraz ten czas sie wydłuża...koszmar
Dziewczyny napiszcie jak wygladaja kolki waszych maluchów, ile trawaja, jak często?
Moze ja cos jem..Moze powinnam zmienic lek? Ale na jaki? Moze ten sab simplex jest za mocny?
Sama juz nie wiem. do tego wszystkiego moja lekarka z przychodni nie spisuje sie najlepiej i bede musiala zmienic przychodnie
czy wasze dzieci tez tak cierpią??moja mała stęka i popłakuje bo nie moze bączka puscic po pare godzin a szczególnie rano. Wczesniej to trwało godzinke góra dwie a teraz ten czas sie wydłuża...koszmar
Dziewczyny napiszcie jak wygladaja kolki waszych maluchów, ile trawaja, jak często?
Moze ja cos jem..Moze powinnam zmienic lek? Ale na jaki? Moze ten sab simplex jest za mocny?
Sama juz nie wiem. do tego wszystkiego moja lekarka z przychodni nie spisuje sie najlepiej i bede musiala zmienic przychodnie
Justa u mnie jest identycznie ten sam problem ścisła dieta nic nie daje i ten delicol nie działa kolki są o różnych porach i mały jęczy pręży się właśnie tak jakby chciał puścić bąka i nie mógł a jak już puści to spokojniejszy wczoraj zaczęło się od 19 do 23 płacz i jęki a w nocy spał dobrze już dzisiaj trchę jęczy ale nie dużo zobaczymy co dalej
też nie wiem co robić chyba tylko przeczekać lub próbować innych specyfików może coś pomoże.
też nie wiem co robić chyba tylko przeczekać lub próbować innych specyfików może coś pomoże.
a u nas znaczna poprawa:) jest super... zobaczę jeszcze jak będzie dzisiaj - ale moja mała wczoraj w ogóle nie miała kolki:) wodę koperkową podaję już tylko dwa razy dziennie... nie wiem co pomogło - czy ścisła dieta czy woda koperkowa... z kolei nie mogła spać w nocy bo gluty ją męczyły :(
jeśli chodzi o leżaczek-bujaczek to moja mała go uwielbia:) uspakaja się w nim... ale mi się bardziej podoba kołyska FP - bo jest do 2 roku życia i dziecko leży w nim prawie na płasko...
jeśli chodzi o leżaczek-bujaczek to moja mała go uwielbia:) uspakaja się w nim... ale mi się bardziej podoba kołyska FP - bo jest do 2 roku życia i dziecko leży w nim prawie na płasko...
Zastanawiam sie nad kupnem Windi, słyszałyście o tym? nie wiem czy to jest skuteczne, ale może by to pomogło mojej malej w oddawaniu gazów i kupki
Ja juz sie zaczynam przyzwyczajać ze od 20 do 22-23 jest płacz i noszenie na rekach, chyba trzeba to przeczekać juz sama nie wiem
Ale dziś moja mała obudziła sie o 5 i do 12 nie spala bo ja te gazy i kupka męczyły, później niecałą godzinkę zasnęła na spacerku, ale tez sie przebudzała i spala bardzo niespokojnie, a teraz po 14 zasnęła na brzuszku bo na pleckach tez ja ciągle cos meczy, biedactwo a ja nie wiem jak jej pomoc
Ja juz sie zaczynam przyzwyczajać ze od 20 do 22-23 jest płacz i noszenie na rekach, chyba trzeba to przeczekać juz sama nie wiem
Ale dziś moja mała obudziła sie o 5 i do 12 nie spala bo ja te gazy i kupka męczyły, później niecałą godzinkę zasnęła na spacerku, ale tez sie przebudzała i spala bardzo niespokojnie, a teraz po 14 zasnęła na brzuszku bo na pleckach tez ja ciągle cos meczy, biedactwo a ja nie wiem jak jej pomoc
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

mamka - dzięki
my podajemy małemu infacol - 3-4 razy dziennie obecnie i jest znaczna poprawa, robi kupki, puszcza baczki, a najwyżej na 2- 3 minuty zrobi się czerowny, ale generalnie jeśli nie jest głodny to nie płacze. A jeśli chodzi o dietę - zaczynam jeść wszystko wprowadzając nowości powoli, ale jadlam już nawet mandarynki i cebulę. Nie jem jeszcze tylko kapusty i fasoli i mocno smażonego
my podajemy małemu infacol - 3-4 razy dziennie obecnie i jest znaczna poprawa, robi kupki, puszcza baczki, a najwyżej na 2- 3 minuty zrobi się czerowny, ale generalnie jeśli nie jest głodny to nie płacze. A jeśli chodzi o dietę - zaczynam jeść wszystko wprowadzając nowości powoli, ale jadlam już nawet mandarynki i cebulę. Nie jem jeszcze tylko kapusty i fasoli i mocno smażonego
hej:)
tak si,e zastanawiam czy dobrze ubieram moją malą?!
jak wy ubieracie wasze dzieciaczki i ile macie stopni w pokoju?
no i ile warstw ubieracie na dwor?
:)
ps. może wam się spodoba :)
http://www.babyradio.pl/player.php
tak si,e zastanawiam czy dobrze ubieram moją malą?!
jak wy ubieracie wasze dzieciaczki i ile macie stopni w pokoju?
no i ile warstw ubieracie na dwor?
:)
ps. może wam się spodoba :)
http://www.babyradio.pl/player.php
W domku ja najczęściej ubieram jedna warstwę, albo bawełniany cieplejszy pajacyk, albo bodziak z długim i spodenki z wyższym stanem takim prawie pod pachy:) w pokoju mam najczęściej 22 stopnie, próbowaliśmy obniżyć temperaturę do 19, 20 ale nawet przy zmniejszonych kaloryferach jest 22 :) tylko powietrze strasznie suche, mamy nawilżacz ale i tak mała i my tez budzimy sie z zapchanymi nosami
a na spacerek to ubieram body z długim, pajacyk i skarpetki takie cieplejsze, a na to kombinezon i śpiworek w wózku, no i dwie czapeczki
a na spacerek to ubieram body z długim, pajacyk i skarpetki takie cieplejsze, a na to kombinezon i śpiworek w wózku, no i dwie czapeczki
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

dziewczyny poradzcie, mam 36,9 st, wiem ze to nie goraczka ale ja z natury nie goraczkuje i 36,9 to dla mnie duzo; czuje sie fatalnie, do tego jak wczoraj pisalam zanika mi pokarm..powinnam jak najczesciej przystawiac Malego, ale co w takiej sytuacji?!!czy powinnam dac mu tylko sztuczne przy takiej temp?
Dzięki dziewczyny:)
kurczę, teraz sie zaczynam martwić, bo Mlody spi caly dzien, budzi się tylko co 3 godz na karmienie.. a je tak małe ilości, bo więcej nie wyciśnie z piersi, ale nie wola o wiecej wiec nie daje sztucznego..ciekawe czy to wystarczy zeby zapobiec zarażeniu..bo taki senny to nie był od dawna..dziwne, ale pewnie panikuję:)
kurczę, teraz sie zaczynam martwić, bo Mlody spi caly dzien, budzi się tylko co 3 godz na karmienie.. a je tak małe ilości, bo więcej nie wyciśnie z piersi, ale nie wola o wiecej wiec nie daje sztucznego..ciekawe czy to wystarczy zeby zapobiec zarażeniu..bo taki senny to nie był od dawna..dziwne, ale pewnie panikuję:)
Michałowa napisz prosze czy Lence pomagają kropelki Bobotic? Zastanawiam sie nad zmiana Delicolu wlasnie na te kropelki bo duzo dobrych opini o nich dzisiaj słyszałam.
Moja Olenka wystrzelila dzisiaj kupą podczas przewijania z taką siłą, ze kupa zatrzymała się na przeciwległej ściane :) mi też się oberwało :)
Moja Olenka wystrzelila dzisiaj kupą podczas przewijania z taką siłą, ze kupa zatrzymała się na przeciwległej ściane :) mi też się oberwało :)
Hej!!!
Mamy goscia - tesciowa od soboty do jutra jest ;-). I w koncu moge usiasc do komputera i zobaczyc co u was.
Ciezko mi powiedziec czy Bobotic dziala, bo Lenka chyba go nietolerowala. Po podaniu strsznie ulewala - tak jakby organizm chcial sie tego pozbyc. Od wczoraj w ogole nie podaje jej tego i jest ok. Nadal ulewa ale juz nie taka jakby woda. Nie chlusta. Teraz standard. No i baki puszcza bez problemu - moze ona wcale kolek nie ma? Moze juz minelo? Hmm... Bede obserwowala.
Mamy natomista caly czas problem z kupka - nadal sluz. Robi co 1-2 dni. Na diecie bez mlecznej jestem juz tydzien. Po jakim czasie sa efekty?
No i nadal wysypka na twarzy. Sama zadecydowalam ;-) ze to hormonalna. Tak wg mnie wyglada. Tylko ze jest tych pryszczykow coraz wiecej. Kupilam dzis masc o ktorek MRtra pisala - Alantan. Dzis zaczne tym smarowac.
Poza tym mam kochane dziecko. Placze w dzien bo glodna albo zmeczona i nie moze zasnac. W nocy spi super - nawet 8 godz. Takze jak nie spi w dzien i marudzi to mi to nie przeszkadza.
Aaa jeszcze jeden problem zaobserwowalam d 2 dni - mala zaczela zle przystawiac sie do piersi - moi zdaniem przez smoczek z ktorego i tak nie zrezygnujemy. Na poczatku pieknie je bo z piersi samo leci a potem zaczyna sie wkurzac bo podejrzewam ze slabo jej leci. Ale nie dam sie ;-).
Mamy goscia - tesciowa od soboty do jutra jest ;-). I w koncu moge usiasc do komputera i zobaczyc co u was.
Ciezko mi powiedziec czy Bobotic dziala, bo Lenka chyba go nietolerowala. Po podaniu strsznie ulewala - tak jakby organizm chcial sie tego pozbyc. Od wczoraj w ogole nie podaje jej tego i jest ok. Nadal ulewa ale juz nie taka jakby woda. Nie chlusta. Teraz standard. No i baki puszcza bez problemu - moze ona wcale kolek nie ma? Moze juz minelo? Hmm... Bede obserwowala.
Mamy natomista caly czas problem z kupka - nadal sluz. Robi co 1-2 dni. Na diecie bez mlecznej jestem juz tydzien. Po jakim czasie sa efekty?
No i nadal wysypka na twarzy. Sama zadecydowalam ;-) ze to hormonalna. Tak wg mnie wyglada. Tylko ze jest tych pryszczykow coraz wiecej. Kupilam dzis masc o ktorek MRtra pisala - Alantan. Dzis zaczne tym smarowac.
Poza tym mam kochane dziecko. Placze w dzien bo glodna albo zmeczona i nie moze zasnac. W nocy spi super - nawet 8 godz. Takze jak nie spi w dzien i marudzi to mi to nie przeszkadza.
Aaa jeszcze jeden problem zaobserwowalam d 2 dni - mala zaczela zle przystawiac sie do piersi - moi zdaniem przez smoczek z ktorego i tak nie zrezygnujemy. Na poczatku pieknie je bo z piersi samo leci a potem zaczyna sie wkurzac bo podejrzewam ze slabo jej leci. Ale nie dam sie ;-).
byłam dzisiaj w aptekach bo chcialam kupic szczepionki dla Hani wiecie jaka roznica w cenach
szczepionka skojarzona 6 w 1 jedna apteka 402 zł a w drugiej 330 zł
rotawirusy w jednej aptece 250 zł w drugiej 200 zl
te róznice sa uwazam bardzo duze , ja rozumiem 20 - 30 zl nawet ale nie 120 zl to jest jakas porazka :)
szczepionka skojarzona 6 w 1 jedna apteka 402 zł a w drugiej 330 zł
rotawirusy w jednej aptece 250 zł w drugiej 200 zl
te róznice sa uwazam bardzo duze , ja rozumiem 20 - 30 zl nawet ale nie 120 zl to jest jakas porazka :)
Witam.
Mamusie odnośnie kolek moja miała mega kolki ponieważ ja nie mam mleka i dostaje modyfikowane, mała jest ewenementem ponieważ ma skazę a nawet po nutramigenie miała gigantyczne kolki, teraz ma bebilon pepti a świetnie pomógł debridat, odkąd go dostaje nie wiem co znaczy kolka, polecam. Tylko że moja mała ma 2 m i 10dni a sama kupek nie robi, nie pomagaja masaże brzuszka i inne sposoby mamy skierowanie na wlew doodbytniczy i rtg by wykluczyc chorobę hirszprunga ale na kolki naprawde pomaga debridat. Co do leków to mnie po cesarce faszerowali paracetamolem, ketonalem itp i małej nic nie było tylko że to chemia szkodliwa a paracetamol myślę że można w dawkach jak na ulotce.
Mamusie odnośnie kolek moja miała mega kolki ponieważ ja nie mam mleka i dostaje modyfikowane, mała jest ewenementem ponieważ ma skazę a nawet po nutramigenie miała gigantyczne kolki, teraz ma bebilon pepti a świetnie pomógł debridat, odkąd go dostaje nie wiem co znaczy kolka, polecam. Tylko że moja mała ma 2 m i 10dni a sama kupek nie robi, nie pomagaja masaże brzuszka i inne sposoby mamy skierowanie na wlew doodbytniczy i rtg by wykluczyc chorobę hirszprunga ale na kolki naprawde pomaga debridat. Co do leków to mnie po cesarce faszerowali paracetamolem, ketonalem itp i małej nic nie było tylko że to chemia szkodliwa a paracetamol myślę że można w dawkach jak na ulotce.
jeszcze jedno, nie bagatelizujcie katarku u niemowląt, moja miała 7 tyg jak my z mężem złapalismy wirusa, po 3 dniach mała miała katarek, pojechaliśmy do lekarza który mnie wysmiał że panikuje ze to tylko katar a nastepnego dnia temperatura, pogotowie i szpital...zapalenie pluc... lepiej sprawdzic niz bagatelizowac...
Kochana to jest TWOJE dziecko, TY jesteś za nie odpowiedzialna a lekarze mają to w tyłku...dla nich to po prostu kolejny pacjent, więc masz prawo walczyć o swoje. Nie bójcie się powiedzieć co myślicie, mi ta ostatnia sytuacja dała takiego kopa że teraz nie odpuszczę chociażby się świat kończył. Płacimy za to, czy idziemy do lekarza czy nie to przychodnia ma za nas kasę więc nie rozumiem tego że jak przyjdziesz to z wielką łaską Cię przyjmą. To jest skandal! Jeżeli lekarz będzie Cię i Twoje maleństwo olewał powiedz mu o tym w twarz. Kochane życie mamy tylko jedno a opieka lekarska należy nam się jak psu kość! Walczcie o swoje. Jeśli rodzinny Cię oleje zrób jak ja jedź na pogotowie. Moja mała miała 7 tyg więc zapalenie płuc mogło ją zabić!
Cześć mamuśki
co u was jak minęła nocka?
mój mały jak zwykle w nocy anioł spał od 24do5 potem od6do9,30 daje mi spać na szczęście no ale w dzień nie mogę za wiele zrobić bardzo aktywny nie wiem czy to leki zadziałały czy dieta ale mój mały już dwa dni spokojniejszy może to tylko przejściowe i znowu zacznie się to samo oby nie.
pozdrawiam was cieplutko:)
co u was jak minęła nocka?
mój mały jak zwykle w nocy anioł spał od 24do5 potem od6do9,30 daje mi spać na szczęście no ale w dzień nie mogę za wiele zrobić bardzo aktywny nie wiem czy to leki zadziałały czy dieta ale mój mały już dwa dni spokojniejszy może to tylko przejściowe i znowu zacznie się to samo oby nie.
pozdrawiam was cieplutko:)
Asienkaj ja w końcu rotarixu nie wzięłam jeszcze, na razie tylko 6 w 1 ale dowiadywałam się w nowym roku. To jedna z tańszych aptek najpierw dzwoniłam i pytałam o ceny :
Apteka Wałowa
adres:80-524 Gdańsk, Gałczyńskiego 2
tel:58 343-45-52 fax: 58 343-45-52
U nas noc spokojnie jak mały zasnął ok 20 to spał jak anołek tylko na karmienie wstawał. Teraz chyba na spacerek się wybierzemy :)
Miłego dnia dziewczyny.
Apteka Wałowa
adres:80-524 Gdańsk, Gałczyńskiego 2
tel:58 343-45-52 fax: 58 343-45-52
U nas noc spokojnie jak mały zasnął ok 20 to spał jak anołek tylko na karmienie wstawał. Teraz chyba na spacerek się wybierzemy :)
Miłego dnia dziewczyny.
tak narazie wit k nie daję, ale lada dzień do niej wrócę, mój maly śpi już 3h godziny na brzuszku, a mi zaraz piersi pękną. No i rośnie jak na drożdżach - waży już 4,7kg, w tym tempie jak bedzie przybierał, to będzie niezly klopsik, a jak wychodzilismy ze szpitala raptem 2870g miał.
Nocka od północy do rana ok.
A do północy tak przeraźliwie płakał. Cyba po fasolce szparagowej, bo zjadlam kilka sztuk :(
Nocka od północy do rana ok.
A do północy tak przeraźliwie płakał. Cyba po fasolce szparagowej, bo zjadlam kilka sztuk :(
Michalowa mam dokładnie ten sam problem od kilku dni, na początku mała rzuca sie do cycka i je jak opentana potem bardzo szybko przestaje wykrzywia się, wyszarpuje jak by jej sie nie chciało ciągnąć mleczka, tez myslę, że to przez smoczek. Z drugiej strony spi po kilka godzin czyli najada sie jednak... nie wiem co o tym myśleć.
Hej!
Dziś nieco gorsza noc, ale i tak super. Od 21:30 do 3:30, 2 godz przerwy i od 5:30 do 7:30 i potem drzemała z nami w łózku do 9.
Za to w dzien mała słabo ostatnio śpi. Jest mega zmęczona i zasnać nie może. Jak już zaśnie to na max 30 min. Byłam z nią na pól godz. spacerku i nawet na nim nie spała. Teraz w końcu zasnela - ciekawe kiedy sie obudzi.
Moja waży 3720. Waga wyjściowa 3050. Czy to dobry przyrost wagi?
Dziś nieco gorsza noc, ale i tak super. Od 21:30 do 3:30, 2 godz przerwy i od 5:30 do 7:30 i potem drzemała z nami w łózku do 9.
Za to w dzien mała słabo ostatnio śpi. Jest mega zmęczona i zasnać nie może. Jak już zaśnie to na max 30 min. Byłam z nią na pól godz. spacerku i nawet na nim nie spała. Teraz w końcu zasnela - ciekawe kiedy sie obudzi.
Moja waży 3720. Waga wyjściowa 3050. Czy to dobry przyrost wagi?
Moja mała jak miała miesiąc nie spała w ciągu dnia WCALE! myślałam że coś nie tak, przy karmieniu zasnęła na 10 min a potem "dawaj" cały dzień :)wstawała o 7.30 i zasypiała o 23-24, powiem Wam mamusie szczerze że być może i to Nasza wina była, jak sie budziła po 10 min i stękała od razu ją brałam na ręce i siedziałam z nią tak, albo kładłam na łóżku co jej się nie bardzo podobało. Zachorowała na zapalenie płuc, spędziłyśmy tydzień w szpitalu i tam...aniołek, butla-sen, butla-sen i potem cała noc spała...wróciłam do domu zaczęłam ją kłaść po butli, nawet jak chwilkę postękała włączałam karuzelkę i nie wyjmowałam jej z łóżeczka i w końcu zasypiała. Teraz mała ma 2m i 10 dni i śpi z przerwami w ciągu dnia. Jak się budzi nie pokazuję jej się i zasypia dalej. Tylko jak widzę że nie chce spać to się pobawimy do następnego karmienia, wypija i śpi. :) ale od powrotu z porodówki do ok 1,5 mca cały dzien na nogach... a i jeszcze jedno... moja mała ząbkuje :) w życiu bym nie pomyślała że 2 miesieczne dziecko zacznie zabkowac, plakala mi przerazliwie wieczorami przez 2 dni, myslslam ze debridat przestal dzialac i ze kolki wrocily az pojechalam do szwagierki a jej syn zabkowal jak mial 3 mce, wlozyla jej palec do buzki a tam...niespodzianka KIEŁKI NA WYBICIU :)
Cieszę się że mój sposób pomógł:) rób tak jak najczęściej a w końcu mała się przyzwyczai, moja już tak do 17 z małymi przerwami śpi, potem ok 21 do rana z jedna przerwa ok4-5 na jedzonko i potem dopiero ok 8. Na razie ząbki się nie wybiły są zakryte dziąsełkiem ale wystają z z niego... powodzenia, czasami trzeba sie przemeczyc wtedy bralam krzeslo siadalam kolo lozeczka jak zaczynala plakac ale jej nie wyjmowalam, spiewalam, glaskalam itp az zasnela :)
Mam pytanko:
Po jakim czasie jedzonko, które my jemy trafia do mleczka dziecka. Inaczej rzecz ujmując załóżmy że zjadłam dzisiaj mandarynkę o godzinie 15. O której ta mandarynka będzie miała wpływ na maluszka, dzisiaj, czy dopiero jutro? Chodzi mi zarówno o wpływ na kolki jak i wysypkę.
Czy któraś z Was się orientuje?
Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi.
Po jakim czasie jedzonko, które my jemy trafia do mleczka dziecka. Inaczej rzecz ujmując załóżmy że zjadłam dzisiaj mandarynkę o godzinie 15. O której ta mandarynka będzie miała wpływ na maluszka, dzisiaj, czy dopiero jutro? Chodzi mi zarówno o wpływ na kolki jak i wysypkę.
Czy któraś z Was się orientuje?
Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi.
w książeczce w której odnotowują wagę mojej małej jest wykres, w którym są poprowadzone krzywe (które wskazują prawidłowy przyrost wagi na dany okres) i moja właśnie przybiera dokładnie według tej krzywej... mam nadzieję, że jasno się wyraziłam. A jak się to nazywa pojęcia nie mam...
sbj - dokładnie nie wiem... w jakimś artykule czytałam (tutaj forumka podawała link), że jak wprowadzamy nowy składnik do naszej diety powinniśmy odczekać 5 dni na efekty i po 5 dniach możemy wprowadzać kolejny. Ale chyba codziennie konsumując. jak ja wypiłam sok pomarańczowy przed porodem - nakarmiłam córę po urodzeniu - a rano miała czerwoną twarz...
sbj - dokładnie nie wiem... w jakimś artykule czytałam (tutaj forumka podawała link), że jak wprowadzamy nowy składnik do naszej diety powinniśmy odczekać 5 dni na efekty i po 5 dniach możemy wprowadzać kolejny. Ale chyba codziennie konsumując. jak ja wypiłam sok pomarańczowy przed porodem - nakarmiłam córę po urodzeniu - a rano miała czerwoną twarz...
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
W koncu sie doczekalam:D mam moje serduszko w domu:) mam malego aniolka, jest idealny, praktycznie wcale nie placze, tylko jak sie ociagam z podaniem mleka, gdy musi czekac to mnie popedza;p
Wiecznie spi, buzi sie tylko jak ma kupe i chce jesc:)
ale jak juz spi to mozna dyskoteke zrobic i sie nie ruszy;p wczoraj nawet w wanience sie nie obudzil;p ogolnie mam swietne dzieciatko:)
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
W koncu sie doczekalam:D mam moje serduszko w domu:) mam malego aniolka, jest idealny, praktycznie wcale nie placze, tylko jak sie ociagam z podaniem mleka, gdy musi czekac to mnie popedza;p
Wiecznie spi, buzi sie tylko jak ma kupe i chce jesc:)
ale jak juz spi to mozna dyskoteke zrobic i sie nie ruszy;p wczoraj nawet w wanience sie nie obudzil;p ogolnie mam swietne dzieciatko:)
Justyna gratulacje! eh, pamiętam ten cudowny początek:) wczoraj minęło 2 miesiące mojemu Maluchowi!jak ten czas leci..
a u nas nie za ciekawie..jak już pisałam- ja chora, mleko mi się się kończy, do tego mąż ma kongo w pracy i mimo wielkich chęci dużo go nie ma w domu,a dziadkowie daleko, więc padam ze zmęczenia..
do tego wczoraj miałam jakieś dziwne przeczucie żeby Szymkowi zbadać mocz (to podstawowe bad.na miejscu z laboratorium), bo jakiś niejadek się zrobił (i jak tu przystawiać co chwilę do cycka i rozbudzać laktację) i..okazało się że ma podwyższone leukocyty..kazano iść do lekarza, dostał lekarstwo, tzn. dopiero dziś po południu jest do odbioru, bo trzeba zrobić..zjeździliśmy całą Gdynię, bo koło nas w 2 aptekach dopiero na czwartek po południu..paranoja!2 doby dziecko ma czekać na lek:(
powiem Wam że już wymiękam z tym wszystkim..ale trzeba to przejść:) dla Niego!
a u nas nie za ciekawie..jak już pisałam- ja chora, mleko mi się się kończy, do tego mąż ma kongo w pracy i mimo wielkich chęci dużo go nie ma w domu,a dziadkowie daleko, więc padam ze zmęczenia..
do tego wczoraj miałam jakieś dziwne przeczucie żeby Szymkowi zbadać mocz (to podstawowe bad.na miejscu z laboratorium), bo jakiś niejadek się zrobił (i jak tu przystawiać co chwilę do cycka i rozbudzać laktację) i..okazało się że ma podwyższone leukocyty..kazano iść do lekarza, dostał lekarstwo, tzn. dopiero dziś po południu jest do odbioru, bo trzeba zrobić..zjeździliśmy całą Gdynię, bo koło nas w 2 aptekach dopiero na czwartek po południu..paranoja!2 doby dziecko ma czekać na lek:(
powiem Wam że już wymiękam z tym wszystkim..ale trzeba to przejść:) dla Niego!
MRtusia to może spróbuj odciągać pokarm laktatorem jak mały nie chce jeść? to nie to samo co usta dzieciątka bo tylko on może opróżnić wszystkie kanaliki ale im więcej się odciąga tym więcej napływa to może warto? Nawet jeśli masz mało ja bym odciągała co chwilkę żeby napływało...masuj piersi to też pomaga...
Re: Mamusie Grudniowe 2010 cz.16 do Marchew
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
Już trochę po czasie, ale dopisuje się do listy rozpakowanych :)
Pozdrawiam wszystkie mamusie :)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwia80-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA
Dwupaki ;-)
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
Malinka0316 - 18.12
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
Już trochę po czasie, ale dopisuje się do listy rozpakowanych :)
Pozdrawiam wszystkie mamusie :)
tak napisze, Marchew pisze o siatkach centylowych, tylko, ze w UK i w PL sa inne, bo pamietam jak porownywalam z psiapsola, to jej synek na rok byl w PL centylach na 25, a w UK na50, wiec spora roznica...
najwazniejsze Marchew, aby nie zaczela spadac ta linia, u nas z glowka niestety spadla itp, i to wszystko wiazalo sie z kontrolami itp...
najwazniejsze Marchew, aby nie zaczela spadac ta linia, u nas z glowka niestety spadla itp, i to wszystko wiazalo sie z kontrolami itp...
Justyna nasza była taka cichutka ze widząc te wszystkie krzyczące dzieci w szpitalu wpadłam w panikę i pytałam każdego pediatry na obchodzie czy nic jej nie jest bo tylko spala i nie płakała w ogóle!!! aż po 2 tygodniach sie zaczęło powoli, powoli a teraz jak sie rozkręci to hoho uszy odpadają:)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url

MRtusia wiem co to za problem bo możliwe ze moja mała ma to samo;/ dostałam od pediatry skierowanie na usg brzuszka i dziś byłam i sie okazało ze mała ma jakieś widoczne przepływy czy cos takiego co może sie wiązać z zapaleniem przewodu moczowego:( i może dlatego tak płacze okropnie momentami i sie pręży i jest taka niespokojna:( muszę zrobić badanie moczu tylko kurcze nie wiem jak ten mocz uchwycić! mam nadzieje ze to nic groźnego:(
a i wczoraj wypróbowaliśmy Windi, mała sie odgazowała i była spokojniejsza przez jakiś czas
a i wczoraj wypróbowaliśmy Windi, mała sie odgazowała i była spokojniejsza przez jakiś czas
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url
