Widok

LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 11

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-10-t250050,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-9-t246683,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-8-t244852,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-7-t242138,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-6-t240212,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-5-t238350,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-4-t236884,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-3-t235128,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-2-t233924,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-t229627,1,160.html

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - - 2/3.11 - SYNEK Bartek
3.kamilka85 - 4.11 - CÓRECZKA Zuzia
4.biedronka24 - 5.11 - SYNEK
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11 - CÓRECZKA
7.kasiaka - 11.11 - CÓRECZKA
8.ramona178 - 12.11 - CÓRECZKA
9.MamaMikołaja - 13.11 - CÓRECZKA Helenka
10.Wojtkowa29 - 18/21.11 - SYNEK
11.paola89 - 21.11 - CÓRECZKA Lena
12.Lewcia - 21.11
13.Estopka - 22.11
14.aglow - 22.11 - SYNEK Antek
15.mrenda - 25.11
16.Modzelka - 28.11
17.jodan - 29.11 - CÓRECZKA

GRUDZIEŃ:

18.AGA111- 1.12
19.kati:) - 2.12
20.gosia24 - 6.12
21.aniol184 - 11.12 - CÓRECZKA
22.agusia85 - 12.12
23.ania13 - 18.12 - SYNEK
24.zanetucha83 - 24.12
25.Olcia529 - 26.12
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lewcia - i ja się w pełni z Tobą zgadzam jeśli chodzi o wagę. Jak czytam nieraz na forum, że ktoś jest przerażony swoim rosnącym w ciąży brzuchem, to ja się pytam, jak to możliwe, że równocześnie cieszy się z ciaży?
Nie dajmy się zwariować z wagą i odchudzaniem -ale nie przesadzajmy tez w drugą stronę i nie jedzmy za 2 albo i 3 osoby!

Ps. Jeszcze 3 h w pracy i na obiad pyszny bób :)

Pozdrowionka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam prośbę o pomoc. Rozumiem, że zrobienie usg 4d polecacie, ale gdzie? Chciałam iść do doktora Deringa, bo to usg połówkowe, a on podobno jest dobrym specjalistą. Ale ostatnie komentarze o nim były niefajne i że drogo... A ja mam takie wrażenie, że oprócz badania u mojego gina (prywatego zresztą) pownnam pójść jeszcze do kogoś żeby miec pewność. Po prostu to usg, które mi zrobił w okolicach 12 tyg -przeziernośc karkowa, to było jakieś takie... no, nie wiem pobieżne...Chyba czułabym się lepiej, gdybym zasięgnęła równolegle porady innego gina, bo to chyba wazne badanie. Może mam paranoję, ale mam 35 lat i chyba większe ryzyko.. Niektóre z Was to pewnie robiły ostatnio, może kogoś polecacie? Ja mam to umówione usg w czwartek i nie moge się doczekać. Jako jedna z nielicznych listopadówek nie znam płci!!! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eh, drogie panie... No to ja was wszystkie pocieszę. Ja przytyłam 10 kilo!!! 4 w pierwszm miesiącu, 4 w drugim.. Strasznie mi było przykro jak ktoś (na naszym forum) nazwal kuzynkę , która przytyła dużo w ciąży słonicą . Przykro, bo ja też pewnie będę tak wyglądać i takie komentarze mnie czekają.. Tłumaczenie sobie, ze hormony szaleją, a miałam z nimi problem już przed ciążą (sama się dziwię, że dzidzia się zagnieździła) wcale nie pomogło. Ale potem przeczytałam, że najwazniejsze organy dziecka kształtują się tak wczesnie i mi przeszło. Waga mnie wkurza, ale nie jest PROBLEMEM. To moje dziecko jest najwazniejsze. Jak potrzebowało dużo składników - niech ma. Ja nie odżywiałam się zdrowo,a tak mam nadzieję, że coś tam sobie wyciamkał/a czego było potrzeba.
Kobiety, panowie nie bez powodu z nas się nabijają - naprawdę waga nie jest kwestią życia i śmierci. Są ważniejsze sprawy. Nie róbmy same sobie piekła na ziemi, nie czepiajmy się siebie i również nie oceniajmy innych po wyglądzie. Nie jest to pusta pogadanka. W rodzinie miałam przypdek dziewczynki z anoreksją. Udało się wyłapać na etapie, kiedy udało się wyhamować chorobę (całya czas twierdzi, z ejest za gruba ale je cokolwiiek), ale miałam - niestety - powód, zeby się przyjrzeć jak formatuje się mózgi młodych kobiet, jak koleżanki się wzajemnie napędzają, o prasie i internecie nie wspomnę.
Wybaczcie, że się rozpisałam, ale to było straszne przeżycie, a jak dostrzegłam, że 95% kobiet u mnie w pracy się odchudza, to mnie oświeciło, że to nie z naszą wagą jest coś nie tak - wszystkie jesteśmy za grube? tylko z naszym system ocen i wartości.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Lysmonka :)

Ja jestem kurdupel , mam 160cm wzrostu, więc dodatkowe kg widac jak cholera :(
z Filipem przytyłam 17 kg, liczę ze teraz uda mi się trochę mniej :p bardzo bym chciała...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uff... No to mnie pocieszyłaś, bo już byłam podłamana... :/ Zwłaszcza jak wdziałam, jak dziewczyny pisały, że przytyły dopiero 1,5 kg, a są w bardziej zaawansowanej ciąży niż ja...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Lysmonka. Witamy w naszym gronie. Wagą się nie przejmuj, ja też już mam 6kg na plusie i też jestem raczej z tych wysokich:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie dziewczyny :)
Obserwowałam Wasz wątek od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz zdecydowałam się do Was dołączyć.
Termin zgodnie z ostatnią miesiączką mam na 13.12, chociaż to już się mocno zmieniło... No i będzie chłopak :)

Troszkę mnie podłamałyście ostatnim tematem (waga)... Malutko przytyłyście od początku ciąży... Mi już przybyło 6kg i rośnie... Pocieszam się tym, że jestem wysoka i potrzeba więcej kg, żeby mi było widać brzuszek (a już jest strasznie wieeelki). Dodatkowo "jadę" na dużej ilości różnych leków i może od tego tak mi się przytyło...

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam też 4 kg na plusie
Brzuch mój gruby sprzed ciąży zamienia się w coraz twardszy i bardziej okragły.

Rano na czczo też mam jak swój normalnie, ale tylko coś zjem od razu wyskakuje:)

Na ulicy wszyscy podejrzewają mnie o ciążę i szczerze powiedziawszy strasznie mnie wkurzają ludzie że patrza na mnie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, współczuję wam strasznie tych dolegliwości. Ja mam straszne problemy z rwą kulszową, a przy córce nie za bardzo mam jak poleżeć. ale kobieta jak to kobieta każdy ból przetrzyma;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak wspolczuje,
mnie tez meczy straszny bol plecow, a w pracy jest czasem nie do wytrzymania..ale zawsze po poludniu robie sobie drzemki i mi jakos przechodzi i od rana to samo..
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w sumie jak straciłam 4 kg na początku to jeszcze ich nie odzyskałam, a brzuszek mam duży i widzę jak ludzie, którzy dłuższy mnie widzieli otwierają szeroko oczy i się patrzą na brzuch, a przez bolący krzyż to mój chód wygląda jakbym w 9 miesiącu była, no i co ostatnio doszło - ból pięt:/ jutro idę do fryzjera, mam nadzieję, że się lepiej będę czuć niż teraz :(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie ja też się pocieszam, że przecież jestem w ciąży i najwązniejsze, że dzidzia zdrowo rośnie:). ale z I ciąży mam zdjęcie na chwilę przed wyjazdem na porodówkę to twarz mam jak prawdziwe słońce w pełni:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie moge wręcz patrzeć na swoje zdjęcia :( taki księżyc w pełni :////

nie wiem dlaczego ale nie lubię siebie w ciązy. Brzuszek uwielbiam, ale reszta ciała wydaje mi się taka wielka :( Innymi ciężarnymi się zachwycam a siebie katuję krytycznymi ocenami :(
Poza tym każdy kg jest dla mnie straszny i niby wiem, że przeciez jestem w ciązy i chydnąć nie będę a mimo wszystko jestem zła.

durne babsko ze mnie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe Aga ja też na buzi się pyzata zrobiłam. Mąż to wczoraj zauważył. Zdenerwował mnie, nie wiedziałam czy to komplement czy wytyka mi że przytyłam ;) :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jodan ja tez łapię doła jak na wagę wchodzę :( Obecnie mam 4 kg na plusie i moim zdaniem spory brzuch. Wydaje mi się, że duzo nie jem, nie dogadzam sobie, nie jem za 2 a waga i tak rosnie. Nawet na buzi taka pyzata się zrobiłam :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem 4 kg na plusie, wiec chyba w normie, ale jeste szczupla i niby po mnie nie widac ze tyje..tylko ten brzuch:)

biedronka gratulacje dla siostry:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to trochę uff-ulżyło mi, że nie tylko ja mam taki problem;). wszyscy mi tłumaczą, że druga szybka ciąża to dużo szybciej brzuch, ale jakoś i tak za szybko to wszystko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie ja musze tez sie zwazyc. Zawsze zapominam o tym, a Wy mi przypomnialyscie :). Co do brzucha, to duzo osob mowi mi, ze mam dosc duzy. W pierwszej ciazy w tym czasie nie mialam takiego duzego.

I teraz nowina...20min temu urodzila moja siostra coreczke :).
To juz jej druga dziewczynka. I ta mala (starsza) jest dzisiaj z nami.
Oni nie moga miec chlopca, a my dziewczynki...co za pech :P.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie meczy to ze jedyne w co sie mieszcze to leginsy:/ u mnie juz brzuch sporo widac, bo nawet ludzie na ulicy zauwazaja..
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale z tym dołem Jodan to mam podobnie. Byliśmy z mężem w sobotę nad jeziorem się poopalać. Ja oczywiście w stroju dwu częściowym. No i tak leżąc na kocu obserwowałam inne kobietki, było tam parę kobiet które widać że niedawno urodziły, albo już mają jakieś dzieciaczki odchowane, a potem spoglądałam na siebie i byłam taka dumna hehe z mojego brzucha puki nie wstałam hahaha

Jak wstałam z zamiarem wejścia do wody i wtedy na nowo się przyjrzałam mojemu objedzonemu brzuchowi to normalnie złapałam doła :/

Już nie był taki sexi malutki :(

Zresztą ostatnio (wstyd sie przyznać) to sie nawet poryczałam przed lustrem hahaha
Mieliśmy jechać do teściów na obiad i miałąm na tą okazję przyszykowaną nową sukienkę, w którą się NIE ZMIEŚCIŁAM !! masakra. Wyjełam kolejną sukienkę i też się nie zmieściłam.

No i jak tu doła nie złapać ??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (38 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

Impreza urodzinowa dla mamy na 50tke, gdzie zrobić ?????????? na szybko (14 odpowiedzi)

Hej moja mama w kwietniu obchodzi 50 urodziny. Ogólnie impreza była zaplanowana na 17 marca Pod...

podrażnienia po goleniu (23 odpowiedzi)

dziewczyny:jak radzicie sobie z podraznieniami po goleniu miejsc intymnych oraz z niemiłym...

do góry