Widok

LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 18

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-17-t267052,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-16-t264874,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-15-t260929,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-14-t258617,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-13-t256561,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-12-t253989,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-11-t252662,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-10-t250050,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-9-t246683,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-8-t244852,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-7-t242138,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-6-t240212,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-5-t238350,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-4-t236884,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-3-t235128,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-2-t233924,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-t229627,1,160.html


LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - Coombe Women's Hospital - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - - 2/3.11 - SYNEK Bartek
3.kamilka85 - 4.11 - CÓRECZKA Zuzia
4.biedronka24 - 5.11 - Royal Sussex Hospital - SYNEK
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
7.Elusia126 - 8.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Weronika
8.kasiaka - 11.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
9.ramona178 - 12.11 - CÓRECZKA
10.MamaMikołaja - 13.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Helenka
11.aglow - 15/20.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Antek
12.Wojtkowa29 - 18/21.11 - Szpital Kliniczna - SYNEK
13.paola89 - 21.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Lena
14.Lewcia - 21.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA
15.Estopka - 22.11 - CÓRECZKA
16.kasiula1 - 22.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA
17.ania_ma - 23.11 - Szpital Swissmed - Nadia lub Jan
18.mrenda - 25.11 - Szpital Zaspa - SYNEK Mikołaj
19.Modzelka - 28.11
20.carlar - 28.11 - Szpital Puck albo Wejherowo - SYNEK Jaś
21.jodan - 29.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA

GRUDZIEŃ:

22.AGA111 - 1.12 - Szpital Wojewódzki Elbląg - SYNEK
23.kati:) - 2.12 - National Maternity Hospital - CÓRECZKA
24.gosia24 - 6.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK
25.aniol184 - 11.12 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA
26.agusia85 - 12.12
27.Lysmonka - 13.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK
28.ania13 - 18.12 - Szpital Zaspa - SYNEK
29.zanetucha83 - 24.12 - Szpital Lębork - SYNEK
30.Olcia529 - 26.12 - Szpital Kliniczna - SYNEK
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję się w nowym wątku:)

Jutro znów idę do GP sprawdzić czy śladowe ilości białka w moczu zniknęły, mam nadzieję, że tak
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lysmonka a jestes w domu czy w szpitalu?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie napisalam posta do poprzedniego watku i nie moge juz wkleic jej tutaj, bo pokazuje mi powtarzanie wypowiedzi.
Ale ogolnie mowilam, ze od przyszlego tygodnia zaczne prac malego ciuszki i od razu powoli pakowac torbe do szpitala.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha i Lysmonka trzymaj sie. Juz nie dlugo i bedziesz miala dzidzie przy sobie. A tak wogole jak dziewczyny mowila, to mozesz kupowac rzeczy itp na allegro. To tez daje frajde :).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny za wsparcie!! Jesteście kochane!!
Wiecie jak to jest... Zupełnie inaczej kupuje się coś, jak się to "pomaca" (sorrki za określenie) a inaczej przez internet...
Ja np nie wyobrażam sobie kupowania wózka bez obejrzenia go wcześniej w sklepie... Wiem... Marudzę... :(
I tak nie pozostanie mi nic innego niż kupowanie przez neta... Na szczęście jestem już w domu po długim pobycie w szpitalu. Tak przy okazji polecam szpital w Wejherowie - super opieka zarówno położnych jak i lekarzy :)

PS. Boje się na razie kupować czegokolwiek, żeby nie zapeszyć... Za dużo przeszłam do tej pory... :/

PS2. No to się wygadałam za wszystkie czasy ;) Przepraszam, że musiałyście to czytać :(((
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedronka ja czytałam Twojego posta w poprzednim wątku:D
Ja Wam powiem szczerze, że gdyby mama za mnie nie poprasowała ciuszków to bym nie dała rady, samo wywieszanie ich na spółę z mamą doprowadzało do koszmarnych bóli krzyża:/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lysmonka to może rób tak jak ja - szukaj na necie, potem opinie o tym, jak się zdecydujesz to szukasz gdzie to można pomacać, jedziesz i jak się podoba to kupujesz...ja tak większość rzeczy kupiłam i nie musiałam latać godzinami po sklepach tylko konkretnie :D

No i jak jesteś teraz w domku to odzywaj się częściej:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiście pojedziesz pomacać jak już będziesz mogła wyjść z domku, ale najważniejsze to się na coś zdecydować, bo tak strasznie dużo tego jest
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja się melduje ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie prasowac bedzie maz:)

lysmonka kup najwazniejsze rzeczy, a wozek na dobra sprawe mozesz kupic jak juz maly sie urodzi..wiele rzeczy wcale nie jest potrzebne na start, wiec glowa do gory..ja duzo rzezczy tez zamawiam przez neta bo nie mam czasu biegac po sklepach
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie też tylko allegro, z drugiej strony biustonosze do karmienia chyba pojadę przymierzyć. :) Chociaż.... jak ja nie lubię chodzić po sklepach...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też nie cierpię dlatego wcześniej szukam:D najbardziej tłumy ludzi mnie przerażają w sklepach wrrrrrrrrrrrrrr
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie, a tu mogę sobie spokojnie popatrzeć kiedy chcę - chociaż na allegro też czasem za duzy wybór, samych toreb do wózków chyba z 40 rodzajów :)
ale to na razie był objaw bezsenności, najpierw jednak zamówię wózek, dopasowywanie wózka do torby nie byłoby najlepszym pomysłem :D

U mnie zawsze mój M prasuje, ale teraz chyba się złamię. Baba na zwolnieniu siedzi i jeszcze go do prasowania goni, nieładnie... Zostawię to na początek listopada, na razie nie mam gdzie składać, pokoik nie zaczęty... Pewnie by nie marudził, bo w ciąży jestem jak biały nosorożec - pod ścisłą ochroną...:))))) ale jakos głupio..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lysmonka - trzymaj się i bądź dzielna. a wózkiem się nie przejmuj - nasze dzieciaki urodzą się zimą, więc i tak pewnie najwcześniej wyjdzie się z nimi po 3 tygodniach to będziesz miała czas, żeby na chwilę wyskoczyć i "pomacać" wózek i szybko go wybrać. na pewno zdążysz.
a ja w sierpniu jak mąż miał urlop wzięłam się ostro za pranie, prasowanie, kompletowanie rzeczy dla nie i dla dzidzi, a teraz zastój mam. Momentami zapominam, że w ciąży jestem-Nasza córa jest teraz na etapie tęsknoty za smokiem, któy zabraliśmy jej 3 dni temu i wszystko kręci się teraz wokół jej rozregulowanego snu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny trzymajcie się, jeszcze trochę i powoli zaczniemy wątki z mamami które się rozpakują hehe :)
ja wczoraj zamówiłam wózek w mama i ja. po rozmowie ze specjalistą w tej dziedzinie wybraliśmy jedo a nie xlandera. nawet maxi cosi poszedł w odstawke.
za to zainwestujemy w fotelik i bazę do niego.
inne ciekawe informacje to: kosz na pieluchy to zbędny dodatkowy mebel, są woreczki 50 szt za 6 zł do których się wrzuca pieluchę i nic nie śmierdzi :)
materac kokos-gryka 80 zł ( w wilgotnych pomieszczeniach pleśnieje, a w suchych wiadomo), najlepszy sprężynowy ale to już koszt 220zł (ja sama raczej zdecyduje sie na kokos gryka)
przydatne urządzenie to detektor oddechu czy jakoś tak (choć ja sama nie jestem przekonana)
mąż stwierdził że kupi wszytsko to co najlepsze. Chyba wygrał w totka a ja nic o tym nie wiem :) haha

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lysmonka biedulko dasz radę. Powiem Ci nawet w wielkim sekrecie, że na tydzień bym sie z Toba zamieniła. Poleżalabym, poczytała, polenila na maxa. Przy moim smyku to niemożliwe. Me dziecko budzi sie po 6 i gdyby nie 2-3 godzinna dzienna drzemka biegałby cały czas- a ja za nim. Czasami modle sie w duchu, by zasnął wieczorem jak najszybciej, bo ja podpieram sie nosem.

Co do wózka to dla Filipa kupiłam zupelnie w ciemno na allegro. Jestem zadowolona. Choc wiadomo, ze zawsze jest cos w wózku co bym zmieniła, ale nie ma wózków idealnych. Bo a to za mała gondola, a to budka za mało się naciąga....
Teraz tez kupuje od koleżanki w ciemno wózek phil&teds dla mojej dwójki :) Bazuje na opiniach w internecie. Liczę, że i tym razem sie nie rozczaruję. Koleżanka bardzo go sobie chwaliła.

ja dzis zaczęłam 29 tc. Niesamowite, kiedy to zleciało????? az mam ciary jak pomyslę, że jeszcze 2 miesiące i mogę mieć 2 łobuziaków w domu i będzie się działo :p

Ja pranie i prasowanie ubranek dla Maluszka planuję na przełomie października/listopada, by wszystko było czyściutkie i pachnące. Poza tym jutro wraca do domu na parę dni mąz i robimy remont pokoiku dla Filipka. Ciekawe czy da się szybko wydelegować do 2 pokoju ??? mam nadzieje, że pójdzie to tak łatwo jak odstawienie smoczka :p


Miłego dnia :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasze dzieciaczki będą zimowe, czy zaopatrujecie się w jakieś śpiwory do wózka, kombinezony ? jeśli tak, to co kupujecie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja się witam w nowym :) trochę mnie tu nie było więc będzie hurtowy odpis ;)


Aglow: dokładnie tak jak pisze Basieniak :) nie przejmuj się innymi. tylko Ty i Maleństwo - to jest teraz najważniejsze. nikt z tych 'bohaterów' od 'cudownych' rad nie będzie Ci pomagał jak będzie trzeba w środku nocy wstawać po X razy. a na to siły trzeba mieć.
ja na zwolnienie poszłam miesiąc później niż lekarka chciała mnie wysłać. dzięki swojej upartości co do pracowania i dziwnie rozumianej lojalności (o ile to dobre słowo) wobec pracodawcy i swoich zobowiązań do dzisiaj męczę się z bólami żeber i wiem, że to już tak do końca będzie. ale nie... wtedy czułam się super. trochę ze skupieniem uwagi było problemów ;) ale fizycznie super. do czasu.. ;]
nie oglądaj się na innych, wsłuchaj się w siebie i swoje oraz dzidzi potrzeby. nie ma nic ważniejszego obecnie.

carlar: udanej zabawy!

Lysmonka: trzymaj się ciepło. i samych dobrych myśli!

biały nosorożec Lewci bardzo mi się podoba :D


a co do kombinezonów - mam ten sam dylemat. koleżanka podpowiada mi, że to nie ma sensu bo i tak zakładasz Maluszkowi pajaca + sweterek + skarpetki, na to kombinezon i że wystarczy grubszy kocyk, ewentualnie pościel do wózka (zamiast śpiworka) i starczy. jako przykład opisała sytuację, gdy ze swoim Małym wróciła ze spaceru kiedy zapakowała go w śpiworek (wtedy bez kombinezona oczywiście) i Mały był cały ugotowany i mokry. a z drugiej strony mama mi mówi, że nie ma opcji, żeby zimę bez śpiworka przetrwać. no i bądź tu mądry...
a Wy jakie macie opinie/doświadczenia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w nowym watku! ja jestem przerażona tym jak te tygodnie lecą! nie moge uwierzyc ze za 7 tygodni nasze maleństwo bedzie juz z nami!
wiekszosc rzeczy mamy gotowe ! wozek stoi!(jedo FYN) mąż jezdzi nim czasami :) ubranek tez pełno,wiekszosc uprana i uprasowana:)
łóżeczko upatrzone w ikea, cala reszta typu materace posciele-kupione!
musze tylko ogatnąć torbe dla siebie, bo prócz 1 koszuli nocnej nie mam nic :)
Od konca wrzesnia zaczynamy szkołe rodzenia w mama i ja! ktoraś może też zaczyna?
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej
ja po wizycie u GP i nie ma już białka w moczu, jestem samonaprawialna:D My mamy pojemnik na brudne pieluchy i uwielbiam go, na całe szczęście mam na niego miejsce, no i cena była powalająca;) Tego monitora oddechu nie kupujemy, za to jest niania elektroniczna... śpiworka nie kupujemy, mamy kombinezonik, ale u nas też trochę inna zima jest choć jak wieje, leje i mrozi czyli wilgoć na maksa to fajnie nie jest:/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa i mamy materac gryka-pianka, ale na całe szczęście mamy teraz też chatę gdzie nie ma wilgoci i jak się grzeje to jest super ciepło, ale dzięki Anioł będę miała to na uwadze
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carlar, baw sie dobrze. masz jakas nowa kiecke? jesli tak to poprosimy o foty:)

lysmonka, teraz juz z gorki, takze wytrzymaj, dobrze, ze juz w domku jestes, a to juz duzo. wozek rzeczywiscie kup po porodzie. a reszta sie nie przejmuj, jak sie lepiej poczujesz i lekarz pozwoli, pojedziesz na jedne wielkie zakupy do najblizszej hurtowni czy sklepu i bedzie z glowy! a moim gadaniem ze juz wszystko mam tez sie nie przejmuj, te co nie maja jeszcze dzieci moga sobie pozwolic na zakupy w ostatnie miesiace, o ile zdrowko dopisuje, ja zas w domu sie nie nudze, bo musze obrobic 3 chlopow i jekies wieksze zakupy moge robic tylko w weekendy i to nie w kazde bo wole pojsc cala rodzina na spacer, czy pojechac na jakas lokalna wycieczke, w koncu troche odpoczynku tez mi sie nalezy, bo brzuch niemal pod nosem hehe:) kazdy robi to co musi w swoim tempie i czasie. przy moim bieganiu moge urodzic przed terminem to wole miec juz wsio gotowe, bo facet tego nie zrobi tak jak ja, a po co sie stresowac dodatkowo.

ja oprocz zwyklego kombinezona chce kupic cos takiego do wozka
http://allegro.pl/spiworek-do-wozka-spiworki-becik-posciel-bawelna-i1802635782.html

image

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrenda a nie boisz sie, że to będzie za dużo? bo ja myślałam o czymś podobnym ale po zeznaniach znajomej na temat przepoconego dziecka to mam solidne wątpliwości :|
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na spiochy od razu zakladam kombinezon, juz bez sweterka. jak mieszkalismy w ie to rzeczywiscie taka posciel nie byla potrzebna bo tam snieg to mega zjawisko, ale teraz sie troche obawiam tych polskich zim, a jak bedzie mroz i slonce to bede wychodzic na spacerek, wiec chyba sie przyda. no i mam w razie czego tez cienszy kombinezonik.

image

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda w ie co roku coraz więcej śniegu więc kto wie, a może śpiworka będę szukać jak nas zasypie hahahahahah
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jesteście kochane! Poczytałam Wasze posty na temat pracy i upewniłyście mnie w mojej decyzji, że już niedługo pora iść i szykować się pełną parą do bycia mamą - nic nie jest ważniejsze:) dziękuję

Odnośnie wyprawki - ja też praktycznie nic jeszcze nie mam, ale jutro jadę do rodziców, więc wrócę z MEGA zaopatrzeniem...już się nie mogę doczekać:)

Odnośnie śpiworka do wózka - byłam w Mapu na Hutniczej w Gdyni i tam taki zimowy śpiwór był w zestawie razem z X Landerem więc ja taki śpiworek w zestawie nabędę.

OOO odnośnie kosza na pieluchy - też chciałam go kupić, ale może zastanowię się czy to nie zbędny wydatek i zainwestuję raczej w woreczki... myślę

Ja poszalałam z jedzeniem na weselu i mam dzisiaj 11 kg na plusie...czas trochę przystopować z zachciankami
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w nowym wątku :-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam!

Ania_ma położna na SR mówiła, że na ból żeber najlepsza jest...... maść ze świstaka HAHA serio!

Lysmonka trzymaj się dzielnie!

Dzieki dziewczyny, to pewnie już ostatnia nasza imprezka.
Mrenda dzieki - mam jakies kiecki ale nie wiem jeszcze w co się wcisnę! zimno sie zrobilo a plaszcz za mały! :)

Ja część rzeczy kupiłam wczoraj na SR :D sprzedaje różne cudeńka w dobrej cenie. Bardzo to wygodne!

Dziś robiłam badania, mam nadzieję, ze jest wszystko OK. Ja nadal czuję się świetnie tylko dzidzia gdzieś się schowała i kopie gdzieś w oddali....:) już mi się brzuch nie rusza. W pon się okaże czy wszystko jest ok.

Trzymajcie się zdrowo.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Nosorożce :)

dzis mialam usg i zaczynam troche panikować, bo wyszło ze jestem 35-36tydzien, dzidzia waży prawie 2600, lekarka nie wie czy jest duza czy normalna bo nie wiadomo kiedy miałam OM. Powiedziała ze w zasadzie mogłabym juz urodzic bo dziecko donoszone! znając życie pewnie urodze po terminie hehe.
No ale dzis zaczynam przygotowania pełną parą, juz zrobiliśmy przemeblowanie w pokoju i jest miejsce na kołyske, wrzuce do pralki reszte ciuszków, jak przestanie padac chce jechac bo prześcieradełka i śpiworek do wózka (kupuje bo mam duzo cienkich pajacyków po synku wiec spiworem mi sie przyda, najwyzej bede go odpinać).
Bardzo mi sie podoba ten spiworek-becik co wkleiła Mrenda, ale ja szukam jednak czegos cieplejszego.
Kombinezon tez chce kupić ale szukam na razie w lumpeksach, bo mam taki od 3miesiaca i szkoda mi kasy wydawac na cos co pewnie bedzie dobre przez 2 miesiące.

Lysmonka - super ze sie odezwałaś bo bałam sie o Was! ja duzo ciuszków kupowałam przez neta (wiem ze fajnie jest pomacać, szczególnie takie malusie słodziusie ale co zrobic) na stronie http://www.stylowedziecko.pl/
A te wszystkie maty, leżaczki czy karuzelki to nie uzywa sie na początku wiec spokojnie bedziesz mogła kupić je w sklepie.

Ale sie rozpisałam:) nic, ide dalej szykowac mieszkanie dla nowej lokatorki :)

PS- siusiak nie urósł :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko kurcze! to ty możesz już w każdej chwili się rozpakowywać tak na dobrą sprawę...ale skąd takie duże przesunięcie? :)

Chyba powinnaś w wątku październikowych mam się pojawić hihi -oczywiście absolutnie nas nie opuszczaj i będziemy z niecierpliwością czekały na wieści kolejne! Ale jaja:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko no to pójdziesz na pierwszy strzał, bo moja jest tylko o tydzień do przodu :D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heeeeeeeeej ! w szoku jestem! jak mozliwe jest 1,5 miesięczne przesuniecie w terminie????????? rozumiem tydzień-dwa-trzy!!! ale tyle??? ta lekarka niema sobie nic do zarzucenia? wczesniej sie jej wszystko zgadzalo a dzis niespodzianka?????

najwazniejsze ze sie dobrze czujecie i maleństwo rośnie w siłe! Powodzenia i uważajcie na siebie!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamilka przesuniecie o 3 tygodnie, normalnie niby jestem 33 tydzien a wyszło z usg 36. Gdzies kiedys czytałam ze najwazniejsze jest pierwsze usg i tego terminu z pierwszego badania nalezy sie trzymac.

Co do woreczków zapachowych na pieluszki to faktycznie nic w nich nie czuć (paklanki), a ostatnio kupiła tescowe o polowe tansze a rownie dobre
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo to ja nie wiedziałam, że wg pierwszego usg trzymać się terminu, ale to u mnie pierwsze jak i to ostatnie 3D/4D pokazało datę 27.10.11 i taka mi się podoba:))) a co się młodej spodoba to zobaczymy;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny, właśnie wróciłam z wynikami...Glukoza ok, ale okazało się że w moczu mam bakterię e-coli :( trochę poczytałam i tylko się zmartwiłam, w pn idę do ginekologa i na pewno dostanę jakiś antybiotyk :( oby mały urodził się zdrowiutki bo ja się dziś strasznie zmartwiłam ...ehh :(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja Filipka rodziłam 2 lata temu w listopadzie i była mega zima a dalismy rade bez śpiwora. Ubirałam Filipa w pajaca, na to dresik i cieplutkie skarpetki. Opakowałam Go w kombinezon, czepeczke okryłam kocem i wystarczyło. Z taka malizna nie wychodzi sie w mrozie na długie spacery, więc może warto kase przeznaczyc na inny cel.
Nie powiem rok później, jak Filpa sadzałam na sankach czy do spacerówki śpiworek jak najbardziej sie przydał i kupowałam na allegro używany o taki http://allegro.pl/babylux-k4-spiworek-do-wozka-fotelika-owcza-welna-i1814078330.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olcia na pewno wszystko będzie dobrze i antybiotyk załatwi sprawę
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie
Napiszę tylko krótko u mnie zle,jutro miałam z mężem jechac na weekend spa a pewnie wyląduje w szpitalu.Dzisiaj cały dzień wymiotuje i biegunka-nie mam siły.W dodatku ze starszą córką mam problemy,po szczepieniu się rozchorowała,potem dostała strasznej wysypki aż bylismy z nią na pogotowiu.W szkolnej zerówce też nie wesoło-dziecko przychodzi po 5lub 6 godzinach złe,agresywne i mnie się nie słucha-podejrzewam,że chodzi o ich panią,która krzyczy i stawia do kąta.Nie wiem co robic.Obecnie dzieci się same bawią a ja leże bez sił.Sorki za marudzenie.Trzymajcie się ciepło
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olcia moj synek ma prawie przy kazdym posiewie bakterie e-coli w moczu, wazne ile ich jest, on nigdy jeszcze nie dostał na to antybiotyku. Jak jest niewiele to po prostu mocz jest zle pobrany lub w laboratorium ktos nie przestrzegał do konca higieny
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3 oko to musisz się sprężać:) maleństwo tuż tuż!

Olcia może lekarz każe powtórzyć badanie. Będzie dobrze! Swoją drogą skąd to się bierze! Trzymam kciuki.

Dziewczyny jeśli któraś potrzebuje jeszcze wyprawki to znalazłam obok rodziców w Chyloni sklep producenta. Kaftaniki po 6,50 a spioszki po 12 zł. Dużo tańsze niż w Akpolu. Może komuś po drodze to polecam:)
http://www.krys-an.pl/.
Komplet kaftanik, śpiochy i czapeczka za 21 czy 23 zł 100% bawełna całkiem gruba.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi trzymaj się Kochana, a ta wychowawczyni dziewczynek to lekkie przegięcie chyba:/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fffi trzymaj się dzielnie, mam nadzieję, że to nic poważnego!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fffi strasznie mi przykro :( trzymaj sie dzielnie i jak tylko będziesz miała mozliwośc daj znać co u Was !!!

Zdrówka !!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zobaczcie jakie boskie czapusie http://danmari-art.blogspot.com/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jejku ja mi się podobają takie opaseczki :D:D:D ta moja będzie biedna ;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olcia i Fiffi trzymajcie sie wszystko bedzie dobrze, dajcie znac jak cos bedziecie wiedzialy wiecej..

Ja mam taka kurteczke dla malej na zime..Taka niby puchowa ale nie za ciepla. I mysle ze to wystarczy, zreszta nie ma co przesadzac.

Nie moge uwierzyc ze juz niedlugo pierwsze z nas beda mamami:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
ja rodziłam dwa lata temu w zimie i jak wychodzilismy ze szpiatla było
-21.Nie wyobrazam sobie nie miec śpiworka, bardzo mi sie przydał i teraz tez wywlokłam go z piwnicy. My zawsze wkładaliśmy małemu bodziaka , na to pajacyk, na to kombinezona i do śpiworka. Śpiworek do wózka, czasem przy większych mrozach na to jeszcze kocyk.Miki nigdy nie miał potówek, chyba nie był przegrzany.
Lysmonka, trzymaj sie i nic sie nie martw.Jest tak jak dziewczyny pisza, na początku potrzebujesz niewiele rzeczy.Bujaczki, wyspe , mate, zabawki i wiele wiele innych rzeczy, to już jak maluszek zaczyna byc kumaty, a do tego czasu pomacasz :) i kupisz osobiscie.
Ja szczerze mówiąc mam wiele rzeczy po Mikołaju, ale powiem Wam, ze to jest mega zgubne, bo mi sie wydaje, że moge być spokojna, bo wszystko mam i tak mnie noc zastanie heheheh. Bo w sumie wiele rzeczy musze skompletowac.Zgubiłam gdzies swoja liste wyprawkowa i juz nie pamietam co tam było potrzebne.Dziewczyny, które chodza na SR , jak bedziecie miały liste, to dajcie , błagam.
Co do terminu to Mikołaja miałam na 6.02 a urodził sie 20 stycznia, tak wiec rzeczywiscie warto byc przygotowanym wczesniej.Poza tym pod koniec wyjscie nawet na godzinne zakupy jest totalnym wysiłkiem.Ja juz mam zwalke, jak musze pochodzic po supermarkecie, szukam tylko ławeczki:):) zeby odpoczac.
Co do ciuszków i ich prasowania, przyznam Wam sie ,ze poprasowałam Mikusiowi ciuszki dokładnie raz:) przed jego urodzeniem:) Potem to juz było wyciąganie lub o kant szuflady raz , dwa i "wyprasowane" .Ilosc prania była masakryczna, co za tym idzie prasowania. Nie mialam na to siły i czasu. Miki miał refluks i ulewał własciwie zawsze , każda rzecz była jednorazowa, zmiana co kilkanascie minut;) bo przy powaznym refluksie trudno jest uchronic.Teraz tez zamierzam wyprasowac córeczce na dzien dobry i podejrzewam,ze na tym zaprzestane;)
A tak na marginesie- słyszłam ,ze na Klinicznej remont. Słyszała któraś z Was cos o tym?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi, trzymaj się dzielnie. Mam nadzieję, ze to nic poważnego i czujesz się już lepiej. No i że obędzie się bez szpitala i weekend spa sie uda.
Ola, nie martw się na zapas, lekarz na pewno coś doradzi.
3oko-nieźle. jestem w szoku, że może być aż taka zmiana w terminie.
jeśli chodzi o śpiworek my mamy i kombinezon i śpiworek, zobaczymy jaka będzie pogoda i co sie przyda. Mając starsze ciut dziecko, które pewnie będzie chciało na sanki i na śnieg się pobawić, wyjścia będą nieuniknione. Więc Mała będzie od początku mocno hartowana;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamo Mikołaja - remont na klinicznej zaczął się 19.08 i miał potrwać miesiąc. Niedogodności polegają na tym, że każdą młodą mamę wypisują po 2 dobie od porodu (oczywiście jeśli jej stan na to pozwoli). Nie ma możliwości przedłużenia pobytu jeśli dzieciaczek jest chory i pozostaje w szpitalu. Wczoraj położna nam powiedziała, że raczej nie skończą remontu na czas :( także jeszcze ok miesiąca ma to potrwać. Miejmy nadzieję, że do listopada zdążą.
A propos kombinezonów: mam dwa, jeden sztruksowy na 56, a drugi puchowy, gruby na 68. Myślę, że jakoś zimę przetrwamy. Zastanawiałam się, czy nam jeden większy wystarczy, ale znajoma mi doradziła, aby kupić dwa w różnych rozmiarach. Co do ubranek, to większość mam już upraną i uprasowaną. Może to trochę za wcześnie, ale nie chcę zostać z ręką w nocniku, jeśli Asia będzie chciała wcześniej się pojawić na tym świecie. Czeka mnie jeszcze sporo prania, jeśli wszystkie rzeczy takie jak kocyki, pościel, ręczniki muszą być przed pierwszym użyciem wyprane.
Mam pytanie: czy któraś z was będzie używać pieluch tetrowych zamiast pampersów? To chyba sporo dodatkowej roboty, no ale też o wiele tańsze rozwiązanie.
Pozdrawiam ciepło, szczególnie te leżące dziewczyny! Wszystko będzie dobrze, głowa do góry!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny,
Fiffi mam nadzieje ze relaksujesz sie teraz w spa!
Byłam dzis w Akpolu, kupiłam 2 przescieradełka do kołyski, babka nie znała sie zbytnio i wcisnęła mi przescieradełka do gondoli zapewniajac ze beda dobre, w domu okazało sie ze sa oczywiscie za małe, poza tym kupiłam różowiutki kocyk (a nie mialam kupowac bo mam w pip tych kocyków, no ale ten jest różowy:) ), reszta rzeczy byla dla Starszaka.
Ide sie połozyc bo słabo cos sie czuje od wczoraj...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znajoma położna z Klinicznej powiedziala mi zeby sie uprzec i niezgodzic na wypis ze szpitala gdy dziecko zostaje a matka idzie do domu tylko dlatgo ze jest w nim remont - w kazdym badz razie kazala walczyc - pracuje tem wiec chyba wie co mowi
a co do platnych pokoi jedno i dwu osobowych to powiedziala ze nie ma legelnej oplaty - jezeli chcemy to mozemy cos wplacic na fundacje szpitala - bo samo pobieranie jakby obowiazkowej oplaty jest niezgodne z prawem i szpital nie moze tego robic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
estopka, wojtkowa, ale ten remont jest na położnictwie?
estopka, tetrówki może i tańsze, ale sama zobaczysz ile roboty przy maluchu jest, nie wyobrażam sobie jeszcze prac , wczesniej moczyc te kupki:), suszyc , prasowac.Dzidziuś czasem potrafi Ci kupke za kupka zwalic:) Poza tym przecieka i zabawy przy tym tyle, że cho, cho.Pamiętam jak moja starsza siostra przy synku miała tetrówki, to była masakra.Cały dom jechał kupskiem;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
fiffi, trzymaj sie dzielnie, a moze juz ci lepiej? oby bidulko...badz dobrej mysli.
estopka, ja w tetrowki tez bym sie nie pchala, za duzo roboty, lepiej ten czas poswiecic na odespanie nocnego wstawania...a poza tym te kupki faktycznie ciezko doprac, nie taka latwa sprawa.
jakie macie plany na weekend? ja chyba przeleze w domku, bo cos mnie bierze, troche mam kataru, boli gardlo i krtan wysiada, bo mam chrype ze hej a teraz nawet trace glos! zaparzylam sobie szalwie, mam tantum verde w sprayu i tantum tabletki do ssania. moze pomoze. czy cos jeszcze moge wziac?

image

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda, ja na poczatku ciazy mialam grype i lekarz zapisał mi BioaronC (moze masz po chłopakach bo to dla dzieci), witamine c i paracetamol na zbicie gorączki.
Co do planow weekendowych to idziemy jutro na siatkówke do Ergo Areny :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heeeeeeeeeeej! u nas dzis dość leniwie! wyprawiłam męża na weekend do jego kuzynów, sama nie mialam ochoty jechac , niech korzysta z ostatnich beztroskich chwil :D
ja powinnam siedziec i pisac prace mgr ale weny 0000000000000000
mialam w planach obronic sie jeszcze prezd narodzinami Zuzanki no ale zobaczymy co z tego wyjdzie!
Z dnia na dzien mam wiekszego lenia! mam wrazenie ze tylko tyje i tyje i nic poza tym.

Dzis poprasowalam kilka nowo zakupionych ubranek, chyba mam ich za duzo zwlaszcza body z krotkim rekawkiem!musze zaczac kompletowac wyprawke dla siebie, bo nawet koszuli nocnej nie mam.
Rowniez mam nadzieje ze Kliniczna bedzie gotowa na listopad , nie wyobrazam sobie jechac gdzies indziej!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej my jedziemy zakupić kafelki podłogowe i skrzynkę na listy, bo wstawiają nam drzwi dodatkowe czyli będziemy mieć taki przedsionek gdzie akurat zmieszczą się nam wózki i może na dole będzie cieplej...a dziś w tesco udało mi się kupić w super promocji chusteczki nawilżone pampersa i do szpitala zakupiłam opakowanie pieluch, powoli wykańczam listę co potrzeba nam, no i kupiliśmy zestaw pielęgnacyjny TT...poza tym u mnie zgaga, zgaga i zgaga

Mrenda kuruj się, ja w czasie przeziębienia mam brać witaminę C i paracetamol
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale u Was sie dzieje :). A u nas nic. Chociaz jesli chodzi o inne zakupy niz dzieciowe, to wczoraj kupilismy aparat i w koncu mozemy pstrykac fotki :). A dzisiaj jedziemy kupic szafke pod umywalke w lazience i taka mala laweczke ze schowkiem do przedpokoju. Pranie ciuszkow dzidzi zaczynam robic w poniedzialek.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny!

Widzę, że zakupy w pełni u Was! Ja odpoczywam po wczorajszym weselu! Nasłuchałam się jaki to mam mały brzuszek:) W szpilkach wytrzymałam i nawet potańczyliśmy. Muszę odespać!

Czy dziecko w 30 tc może już się ustawić główką w dół?

Miłego weekendu.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carlar może się już tak ustawić. Mój synek od 24 tyg. jest już głową w dół :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki Lysmonka, a jak odczuwasz ruchy?
Od tygodnia czuje je tylko jakby "do środka" a nie na zew jak wcześniej. W poniedziałek się dowiem jak się ułożył.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Julek się kręci, wierci i obkręca. Nie kopie jak wcześniej, tylko tak jakby był niespokojny, albo jakby miał owsiki hihi :)
Ale najgorsze jest to, że mi siedzi niżej i uciska na pęcherz i szyjkę, na której mam szew, także to dosyć nieprzyjemne uczucie. Ale ja i tak leżę, więc znalazłam sposób, żeby "spłynął" wyżej i mnie tak nie cisnął :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) Julek, śliczne imię! Współczuję. Dobrze, że dzielnie znosisz leżenie.

No właśnie ruchy są mniej intensywnie i już nie czuć ich tak przykładając rękę do brzucha, a w środku mi biega po wszystkim. Póki co na szczęście nie jest to uciążliwe.

Trzymaj się!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Carlar :D
Uczucie w środku jest śmieszne. Takie delikatne drapanie, rozciąganie i wiercenie :) Gorzej jak zaczyna się interesować moim pępkiem i i mnie za niego ciągnie ;) hihi
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kupiłam pieluszki i chusteczki dla maluszka;) zmotywowałyscie mnie.Dziś wieczorem planuje poprasowac, ale czy mi sie uda...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny-mam tylko chwilkę,jestem od czwartku od nocy w szpitalu Redłowie na patologi-miałam zatrucie(chyba rota)z ktg wyszły duze skurcze,bardzo krótka szyjka.Leżę na kroplówce i pompie.Współczuje wszystkim dziewczynom,które leżały w na patologii teraz wiem jak to jest ciężko,wcześniej nie miałam problemu z żadną ciążą.Powię Wam uważajcie na siebie i nie pracujcie zbyt ciężko-nigdy nic niewiadomo.Aha warto miec torbę już spakowaną-mi się przydała.Mam nadzieję,że dotrwam do końca.Trzymajcie kciuki-a spa musi niestety poczekac:(
Pozdrwiam
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi, oj biedna. Trzymaj się tam ciepło i uważaj na siebie. na pewno wszystko będzie dobrze. Na szczęscie jesteś już w 35 tc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fifi strasznie mi przykro!
Trzymajcie się dzielnie z maluszkiem.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymaj się i staraj nie wsłuchiwać sie w te historie, w które patologia obfituje niestety. Będzie dobrze!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojej Fiffi, 3maj sie dzielnie! tak jak dziewczyny pisały, dobrze ze to juz 35 tydzien. A na super spa pójdziesz sobie po porodzie :*

Moja dzidzia jest główka w dół i nie odczuwam takich ruchów wewnątrz jak Wy opisujecie - normalnie kopie i wybrzusza mi sie brzuch najbardziej z prawej górnej strony, a tam ma pupke wiec nie wiem :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fifi trzymaj się!! Niestety wiem jak to jest leżeć pod kroplówką i pompą... Leżałam pod nimi przez 6 dni non stop... Od razu jak poczujesz, że Cię dusi, albo przyspiesza Ci tętno - zgłaszaj to!! To bardzo ważne!! Bo powikłania są bardzo niebezpieczne!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi Kochana trzymaj się i odzywaj jak będziesz mogła, trzymamy kciuki za Was:*

Młoda chyba od 28 tc główką w dół, ale ona spokojna nie jest więc albo wciska się mi w krocze, ale wypnie z jednej, albo z drugiej strony brzucha, czasami grzebie sobie gdzieś tam w głębi, dosłownie ona jest wszędzie:D:D:D i ja ją czuję tylko bardziej o intensywnie;) no i każdy jej ruch to atak zgagi:/

Co do aparatu to gratuluję Biedronka zakupu, a my właśnie chyba będziemy reklamować nasz, bo coś jest nie tak, a ja właśnie chciałam mieć robione fotki brzuszka - zawsze coś:/

Mrenda jak Twoje przeziębienie?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lysmonka czyli Julian Twój synek będzie miał na imię?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Julian :) I będzie małym królem :) hihi
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to dopisujemy imię króla :)))

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - Coombe Women's Hospital - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - - 2/3.11 - SYNEK Bartek
3.kamilka85 - 4.11 - CÓRECZKA Zuzia
4.biedronka24 - 5.11 - Royal Sussex Hospital - SYNEK
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
7.Elusia126 - 8.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Weronika
8.kasiaka - 11.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
9.ramona178 - 12.11 - CÓRECZKA
10.MamaMikołaja - 13.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Helenka
11.aglow - 15/20.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Antek
12.Wojtkowa29 - 18/21.11 - Szpital Kliniczna - SYNEK
13.paola89 - 21.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Lena
14.Lewcia - 21.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA
15.Estopka - 22.11 - CÓRECZKA
16.kasiula1 - 22.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA
17.ania_ma - 23.11 - Szpital Swissmed - Nadia lub Jan
18.mrenda - 25.11 - Szpital Zaspa - SYNEK Mikołaj
19.Modzelka - 28.11
20.carlar - 28.11 - Szpital Puck albo Wejherowo - SYNEK Jaś
21.jodan - 29.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA

GRUDZIEŃ:

22.AGA111 - 1.12 - Szpital Wojewódzki Elbląg - SYNEK
23.kati:) - 2.12 - National Maternity Hospital - CÓRECZKA
24.gosia24 - 6.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK
25.aniol184 - 11.12 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA
26.agusia85 - 12.12
27.Lysmonka - 13.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK Julian
28.ania13 - 18.12 - Szpital Zaspa - SYNEK
29.zanetucha83 - 24.12 - Szpital Lębork - SYNEK
30.Olcia529 - 26.12 - Szpital Kliniczna - SYNEK
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w tę jesienną niedziele!

U mnie pada blee

Król Julian I! Będzie z niego wyjątkowy chłopak!
Naprawdę bardzo ładnie!

Spać już nie mogę bo mi się wnętrzności kręcą! Wesele odespałam.
Już nie czuje tych fajnych wybrzuszeń jak kiedyś... szkoda bo te ruchy mniej przyjemne. Pupka się tylko wypina czasem :)

Nie mogę uwierzyć jak ten czas zasuwa!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam
też spać nie mogę, młoda mnie obudziła, a do tego chyba jakieś przeziębienie mnie łapie, ja chyba w ogóle z domu nie powinnam wychodzić...wczoraj paracetamol i pocenie, zobaczymy dziś... jaka pogoda u nas nie wiem, bo nawet rolet nie podniosłam, ale zapewne beznadziejna, a mój mąż sobie smacznie śpi, zazdroszczę mu tego:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh biedna! Mnie katar złapał i coś gardło drapie:/ Jesień eh

Zdrówka!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pochwalę się:) Rzadko się krzątam po kuchni ale dziś z rana upiekłam pyszne drożdżowe bułeczki z mozarella i suszonymi pomidorami:)
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a ja Wam zazdroszcze tego, ze mozecie sobie pospac tyle ile chcecie. Ja nie moge, bo mam jednego ptaszka porannego,
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cos mi ucielo tekst. Napisze jeszcze raz

Dziewczyny a ja Wam zazdroszcze tego, ze mozecie sobie pospac tyle ile chcecie. Ja nie moge, bo mam jednego ptaszka porannego, ktory wstaje o 6 :(. Czasami jeszcze sobie chwilke poleze, ale przewaznie maly nie daje mi spokoju i i tak musze wstac :(. U mnie dzisiaj widac sloneczko. Ciekawe czy jest tak cieplo jak sie wydaje. Milego dzionka dziewczyny :).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedronka :):):) Jak ja Cię rozumiem :)
Ja też zazdroszczę i z łezką w oku wspominam poprzednia "leniwą " ciążę.Mój ranny ptaszek tez wstaje ćwierkający ok 6-7. W nocy niestety jeszcze kilka pobudek na herbatke, smokusia co wypadł , nad ranem mleczko itd. :) Jeszcze teraz moge odespac z nim ok 13 -tej jak idzie spac, ale ja nie wiem jak to będzie jak się Helenka pojawi.Boje sie tego.
Ja tez przeziębiona, leb mnie nawala , katar i ogólne osłabienie. Na szczęście mężuś stanął na wysokości zadania i zajął się Mikim w 100% dziś.Włąśnie wyszli do kościółka, a ja piję kakao:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi trzymaj sie kochana !!! może za 2 tyg urodzisz i będziesz miała po kłopocie. teraz odpoczywaj i wyleń się na maxa !

Ja też nie pośpie, bo mój Filip wstaje po 6. No chyba, że mam męża w domu to wówczas mam szansę do pospania do np. 8 czy 9.

Miłego dnia !!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no moj tez jest rannym ptaszkiem (wstaje miedzy 6-7.30) a w nocy raz sie budzi na mleczko, nieraz 2! tez sie boje jak bedzie z dwójką, szczególnie boje sie nocy jak razem sie obudzą a mąż bedzie w pracy...

Zdrówka dla wszystkich chorutkich mamuś
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko, pocieszyłaś mnie tym, że Twój mały tez w nocy je mleko.Często tak ma? Zdarza sie ,ze dwa razy w nocy je? Wszyscy mi nawijają, że już nie powinien itd.Wiem, że nie powinien, ale co zrobic kiedy ryczy i domaga sie własnie mleka?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej!
fiffi trzymaj sie kochana w tym szpitalu, bedzie dobrze, ja to wiem!
ale nas wziely te chorobska co? wiekszosc z nas przeziebiona, a w sumie taka ladna ta jesien sie zapowiada...moja chrypa juz przeszla, za to pojawil sie gruzliczy kaszel:( coz, chyba siegne po moje inhalatorki, alergolog powiedziala ze moge je wdychac bedac w ciazy.
moje dzieci tez ranne ptaszki, chociaz ciut wyrosly, bo juz nie wstaja kolo 6 tylko po 7 hehe. no niestety, tak dzieci maja. a ja przez to tez juz tak mam, nawet w weekend sama budze sie po 7. a w ciagu dnia rzadko mi sie zdarza zdrzemnac, ale ja nigdy nie potrzebowalam duzo snu. no i tu sie z mezem dopasowalismy, bo on spi za nas dwoje, a ktos w tym czasie musi sie zajac domem hehe.
co do weekendu, to my sobote spedzilismy w sopocie, a niedziele w domku, bo po poludniu przyjechala do mnie rodzinka, wyprawilam mojej mamie urodzinki:)milo bylo, ale pora od jutra wrocic do codziennych obowiazkow...

image

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny przerazacie mnie tymi chorobskami..mnie na szczescie nic nie dopada, chociaz krzyz boli coraz bardziej i czasem wstac z lozka nie moge..strasznie boje sie tego ze podczas porodu bede miala bole krzyzowe:/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry w ten nowy deszczowy tydzień.
Byliśmy w weekend u rodziców - obkupili nas w większość wyprawki:)
Wydali pełno kasy...aż mi głupio było, że tak dużo...

Kocyk, pościelkę, ubranka, termometr, butelkę TT... a właśnie, butelkę kupiłam w razie problemów z laktacją TT 150 ml...nie za mała?
Zupełnie się na tym nie znam.

Smoczki TT w razie czego też nabyłam, choć nie wiem czy mały będzie potrzebował.

Nawet wanienka i stojak się znalazły w wyprawce- no słowem istne szaleństwo. Aż głowa mnie bolała od tych zakupów...a jeszcze dużo przed nami.

Zaraz muszę jechać do klienta, bo ja nadal w pracy -jutro do Gina..ciekawe co powie o maluszku...trochę mam cykora bo przytyłam już 11 kg ;|
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc,
Aglow 1 butelka starczy, najwyzej (odpukac), jakbys nie mogla karmic wogole to wtedy dokupisz.

MamoMikołaja - synek ZAWSZE budzi sie po 4-5h na mleko i wypija 240ml (przed snem 210ml), za to w sobote budził sie 2 razy na mleko a o 6 rano dostał jeszcze cala butle herbatki. Jak mial 2 miesiace to przez miesiac przesypiał całą nocke, natomiast jak został ochrzczony skonczyla sie sielanka :(
Wszyscy mi mowia ze powinnam zacząć dawać w nocy wode i wtedy sie odzwyczai i bedzie ładnie spał, ale ja nie mam siły teraz z nim w nocy siedziec i czekac az przestanie płakać i zaśnie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej. U nas córa śpi całe noce ( wcześniej była masakra) od 13 miesiąca-odtsawiłam ją wtedy od piersi, oddaliśmy jej naszą sypialnię:(, a w nocy przestawiliśmy ją na wodę. ale ostatni tydzień mamy ciężki-Małej idą wszystkie 3 na raz, a do tego zabraliśmy jej smoka do którego była bardzo przywiązana. i generalnie drzemki w ciągu dnia w domu póki co nie udają się. wieczorem sporo walki, żeby unsęła. ale jest chyba każdego dnia ciut lepiej. ale jestem aż przerażona jak to będzie jak pojawi się dróga córa. no ale nic. będzie cieżko, ale wszystkie damy radę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny!!

Podziwiam Was dzielne Mamusie! Mam nadzieję, że ja z jednym dam sobie radę:)

Dziś mam wizytę u gina. Mam nadzieję, że wyniki ok.

Pozdrawiam ciepło!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam was w nowym, deszczowym tygodniu!
Zrobiłam sobie dziś wycieczkę do Tesco, w gazetce mieli parę fajnych produktów np. żel do mycia Johnsonna, albo nivea w dużym opakowaniu i w miarę atrakcyjnej cenie. Oczywiście na miejscu okazało sie, że tych produktów na których mi zależało, już nie ma. Na szczęście koleżanka zauważyła, że jest żel dla niemowlaków z Hippa 400 ml i to wyobraźcie sobie za 4,20 zeta!!! Nie mogłam w to uwierzyć, posprawdzałam daty ważności i cenę na czytniku i kupiłam :) Oby tylko Asia nie była na ten żel uczulona. Także czasem można coś wyczaić w baaardzo atrakcyjnej cenie.
Mrenda - jak się czujesz??? Mam nadzieję, że po przeziębieniu już nie ma śladu.
Kati - mnie też dokuczają bóle krzyża. I coraz ciężej mi się poruszać. Mam niby piłkę, ale trudno mi się zmobilizować samej do ćwiczeń. Jednak zorganizowane ćwiczenia mobilizują o wiele bardziej.
Anioł - co u Ciebie słychac?

pozdrawiam was ciepło :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
estopka a w którym tesco byłaś ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wojtkowa, byłam na Chełmie. Na półce został tylko jeden egzemplarz, chyba że maja w magazynie więcej. Jeśli masz blisko, to warto zajrzeć. Pozdrawiam!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny

dawno mnie nie było (chyba ze 2 tygodnie) ale dużo miałam na głowie spraw i nie było czasu do siadania przed kompem.

Muszę nadrobić aż 2 wątki :/ cholipa, ale to innym razem...

Jadę jutro do Gdańska Głównego przez Jasień, z Gdańska jadę do Akpolu we Wrzeszczu i do Ikei. Później mogę spowrotem odstawić w okolice Jasienia. Jest któraś chętna żeby zabrać się ze mną ????
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :) ja dziś dzisiaj po wizycie i gin :) Mały waży już 1kg i ułożony jest główką do dołu :) ogólnie jest zdrowiutki i w ogóle już tak ma taka śliczną buźkę i widać podobieństwo do tatusia :D ..a tą bakterią mam się zbytnio nie przejmować, da się wyleczyć, mówi że są o wiele gorsze bakterie :) Także ogólnie jestem dzisiaj Szczęśliwa :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiscie po USG po drodze na zakupy i 2 bodziaki zakupione ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe nie da sie przejsc nic nie kupując:) ja dzis w lumpeksie szalałam :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też dziś w lumpeksie zakupy :) nowy bodziak z h&m za 7zł z metką :D tak to ja mogę robić zakupy hehe :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh, ja tez byłam dziś w Ikei. Kupiłam synkowi pościel, bo tę pod którą obecnie śpi , będzie musiał oddać siostrze.Oczywiście dodatkowo zakupiłam kilka pupereli .Potem wizyta w super-pharmie , kupiłam sobie mega podpaski na połóg. Niby nic takiego, zwykłe zakupki, a ponad stówka mniej w kieszeni. Powiem Wam, że to juz chyba mój ostatni, albo jeden z ostatnich wypadów.Jestem umęczona, nogi włażą mi w tyłek, brzuch boli i zadyszka na całej linii.Poza tym jakoś niepewnie się czułam , zawroty głowy i ogólne osłabienie. Masakra.
3oko , pocieszyłas mnie z tym spaniem, bo ja już naprawdę miałam takiego doła. Miki ma już za sobą najgorsze trójk i( poza ostatnią), przeszliśmy to z mega gorączką i rozwolnieniem.Teraz ślini się i mam nadzieję, że jak ta ostatni sie przebije, to może jakoś się sytuacja ustabilizuje.
Obiecałam sobie, że do końca września się spakuje do szpitala, żeby już być spokojna.Mam nadzieję,że mi się uda.
Ja tez na lumpach kupiłam kilka rzeczy, i choć w sumie mam dużo po synku, to nie mogłam się oprzec, za 3 -4 zł;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od srody zaczynam szkole rodzenia..powinnam sie jakos do tego przygotowac?

basieniak ty chodzila juz na zajecia?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamoMikolaja, u nas zostały dolne "3" i wszystkie "5" jednak u nas Bogu dzieki bezboleśnie ząbkowanie przebiega. Wczoraj w nocy wziełam go do siebie o 1 w nocy i wtedy ładnie spał i oczywiscie nie był głodny :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kati weź ze sobą tylko jakieś getry i skarpetki, po prostu coś wygodnego w czym będziesz mogła ćwiczyć. My już na pierwszych zajęciach zaczęłyśmy od ćwiczeń
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak mezowie sa ubrani? w dresach tez?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kati my nie chcemy chodzić na szkołę rodzenia, choć kolejna wizyta w szpitalu i zapewne się doczepią, ale mam to gdzieś

mi dziś mąż robił mini sesje, bo u fotografa to majątek i nawet mu wyszło, za jakiś czas będziemy powtarzać:D zawsze jakaś pamiątka brzuszka
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wlasnie jestem na etapie poszukiwania fotografa na nasza sesje, ale ci co sa w dublinie to mi jakos nie odpowiadaja..ale w polsce na 100% bym robila
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny, witam wczesnoporannie :) albo nocnie jak kto woli.
ja właśnie męża odstawiłam na lotnisko i teraz tak jakoś spać nie mogę. przy następnym zjeździe męża przygotujemy pokój dla małej i zakupimy całą resztę niezbędnych rzeczy.
oprócz masy ubranek,kołyski i zamówionego wózka nic nie mamy.
mała szaleje w brzuchu, wystawia głowę albo pupę hehe, śmiesznie to wygląda.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja również witam wcześnie :) jak dla mnie.
Weszłam, aby sprawdzić czy któraś chce ze mną jechać... ale jak widać nie ma chętnych :(

Nie wiem jak mężowie są ubrani, bo u nas jak na razie żadnego nie było. W czwartek idziemy razem z nimi pierwszy raz.

Miałam chyba jedną z najgorszych nocy... nie mogłam zasnąć przez zgagę.
W życiu mnie tak nie męczyła. Masakra. Dziś rano wzięłam Rennie. Ale jak tylko się obudziłam to znowu poczułam pieczenie, ble
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedyś któraś z Was wrzuciła linka z przepięknymi czapeczkami dla Maluszków. Dzisiaj znalazłam ten sklepik na allegro. Może któraś będzie chciała zakupić takie cudo, więc wrzucam linka:
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=20404042&order=n&change_view=1

Miłego dnia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry:)

Mężowie i "nie mężowie" na SR też powinni być luźno ubrani ale najważniejsze żeby mieli skarpetki :) hehe

Ja byłam wczoraj u gina. Mały jest ułożony główką w dół i waży 1,4 kg:) Mam nadzieję, że już się nie obróci choć jego ruchy są teraz dla mnie mniej przyjemne.
Gin przepisał mi luteinę na twardnienie brzucha...

Idę do dentysty, ciekawe co mi się tam porobiło:)

Miłego słonecznego dzionka!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc słonecznie:)

Carlar ja w zeszłym roku po wizycie u dentysty zaczęłam rodzic wiec uważaj ;)

Zanetucha - ja wczoraj tez mialam mega zgage w nocy, moja gin poleciła mi GASTROTUSS, to sa takie "kisielki" w saszetkach, kup sobie 1-2 na spróbowanie, moze Ci pomoże, bo mi pomagają ale na krótką metę (reni juz wogole nic nie daje)

Przypomniałam sobie a propos Redłowa, jak bedziecie pakowac torby to w oddzielnej siateczne spakujcie ciuszki do ubrania dla dzidzi po porodzie + pieluszke i nie chowajcie tej siatki glęboko, jak dziecko sie rodzi to polozna prosi tatusia zeby dał ciuszki i razem ida ważyć dziecko. No i trzeba tez spakowac sztućce :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aa 3oko to mnie nastraszyłaś:)

Zrobię tylko przegląd i usunę kamień:)
Rzeczywiście nam położna mówiła żeby spakować taką reklamówkę z ciuszkami, pieluchą i kocykiem.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jak rodziłam w redłowie to miałam na wszelki wypadek 2 pajace po urodzeniu. Lekarz mówił, że będzie duża dzidzia, a urodziła się 3500 i 54 cm i nawet w tych 56 troszkę pływała. ale faktycznie. mąż miał ubranka i od razu po cesarce zawołali go na ważenie i ubieranie i pierwsze foty:). niestety bez mamy:(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jodan a czy przynosili Ci dziecko na karmienie?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na porodówce wylądowołałam koło 6 rano, a Mała urodziła się o 23:10. mąż mnie przewoził na pooperacyjną ( wtedy było w szpitalu full, cesarka za cesarką) i po jakiśch pół godziny przywieźli mi Małą - położna przystawiła mi Małą do piersi, żeby się pierwszy raz zassała. a potem dała mężowi na trochę, bo ja i tak po znieczuleniu nie mogłam głowy podnosić. ale po godzinie męża musieli pogonić do domu, bo mama którą obok przywieźli po cc była w bardzo ciężkim stanie. mam nadzieję, ze teraz będziemy mieć więcej czasu dla siebie. a na noc Małą zabrali i już rano przywieźli mi ją na pooperacyjną i była już ze mną do wyjścia ze szpitala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Ciężaróweczki:)
u nas kolejna noc do bani, zgaga budzi mnie co 2-3 godziny więc ja chyba się powoli już nastawiam na nocne wstawanie:/ ale nie wiem jak ja się młodą będę zajmować, bo np o 3 w nocy ja nawet oczu nie mogę otworzyć, wszystko po omacku robię hahaha a na zgagę już nic mi nie pomaga NIC

Młodą dziś męczą czkawki, no i zgadzam się Carlar - od momentu obrócenia się główką w dół czasami jej ruchy są strasznie bolesne i się zastanawiam jak ona jeszcze jakieś 2 kg przybierze i co wtedy się będzie działo:/ no i ostatnio znów czuję na maksa napiętą skórę na brzuchu, poza tym luzik:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak, nie martw się. ja też zawsze byłam śpiochem. ale przy dziecku wiele rzeczy się zmienia i będziesz bardzo czujna. a jeśli chodzi o dziecko to zazwyczaj im dziecko większe i im bliżej porodu tym ruchy czuć coraz mniej bo i miejsca ma dzidzia coraz mniej. no i nie może już tak rozpędzić się z ciosem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam dziewczyny !!! ale sie rozpisałyscie :) u nas w sumie bez zmian , Zuziakopie jak szalona, jest to coraz bardziej bolesne, z dnia na dzien czuje tez coraz wiekszy ucisk i parci na dole, skora tez naciaga sie z dnia na dzien coraz bardziej! jak wasze rozstepny???jakich kremów uzywacie?
u mnie w sumie poza dwoma małymi w okolicach bioder narazie nic :) mam nadzieje ze tak pozostanie!

Samopoczucie u nas dosc dobre, wiadomo z dnia na dzien coraz wolniejsza jestem i bol plecow i nog męczy! no ale jeszcze troszke!mam tez straszne wahania nastrojów! placze bez powodu i wzruszam sie jak widze bezdomne psy.... nie wiem czy to normalne!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja właśnie robię porządki w ubrankach, dziewczyny powiedzcie mi jak to z rozmiarówką jest: większość mam 50-56-62, 50-56 to na pewno zaraz po urodzeniu, a 62 kiedy dziecko zaczyna nosić??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka dziewczyny !
rozpisałam się wcześniej ale mi wcięlo tekst
mam prośbę mozecie napisac jakie wózki wybrałyscie ? my właśnie szukamy ale coś slabo z decyzja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my wybraliśmy jedo dokładnie taki

image

Uploaded with ImageShack.us

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wojtkowa my mamy wózek Tako Jumper X, tani i nam pasuje na daną chwilę ile po domu nim jeżdżę hahaha wyjdzie w praniu, ale wolę nasz niż te irlandzkie drogie wynalazki

ja mam minimalne rozstępy na pośladkach, raz są a raz nie i na daną chwilę to wszystko, a używam na rozstępy firmy AA i teraz mam z rossmanna jakiś
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://allegro.pl/3w1-fyn-4ds-jedo-fotelik-torba-okrycie-176-fl-i1810265100.html

oto nasz! kolor 206 biszkoptowy!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sorry 203 :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My kupimy X Lander XA:)

Dziewczyny mam kupon na pedicure leczniczy w Gdyni na ul. Batorego.
Warty jest 115 zł a sprzedam za 50 zł.
Ja kupiłam dwa kupony ale już raz byłam i drugi mi nie potrzeby. Jest może jakaś chętna? ;)

Dziś po pracy do Gina - ciekawe co tam w brzuchu słychać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) przeżyłam dentystę :) Niestety mam plombę do wymiany i 2 ubytki:/ Od kwietnia tak mi się porobiło.

My kupujemy Emmaliunge City Cross.

Dziś się przebiegłam po Gdyni heh ale to już nie ta sama energia co kiedyś :)
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam rozstępy na brzuchu po pierwszej ciazy, mało widoczne jednak teraz sie powiekszyły bo i brzuch mam większy w tej ciąży, ja niczego nie stosuje, nieraz posmaruje sie oliwką i tyle, uważam ze jak mają sie pojawic to sie pojawią :(
co do wózkow to mam po synku taki
http://allegro.pl/3w1-wozki-x-lander-wozek-xa-2011-promocja-wys-0-zl-i1806289778.html
kolor jungel

Bylam dzis u gin, wszystko pozamykane i nic nie wskazuje na szybszy poród, wiec trzymam sie daty listopadowej lub konca pazdziernika.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się powiększyły rozstępy które miałam na udach. Na brzuchu póki co nie mam nic. Stosuje AA albo Pharmaceris. Podobno jak mają się pojawić to się pojawią niestety nawet na sam koniec no ale lepiej nawilżać skórę.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carlar ja też będę miała Emmalijunge smart, kolor szary i zielone wstawki :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Helloł!
wojtkowa, ja jeszcze raz a propos remontu na klinicznej. Koleżanka leżała tam na patologii w zeszłym tygodniu i powiedziała, że przy przyjęciu do szpitala podpisujesz oświadczenie, że się zgadasz na wyjście po 2 dobach i pozostanie dziecka w szpitalu w razie potrzeby. Czyli szpital zabezpieczył się i nie wiem, czy dyskutowanie coś tu da. Jak myślicie??? Oby oczywiście nie było takiej potrzeby.
A tak z innej beczki - kupujecie nawilżacz powietrza dla maluszka? Macie jakies typy co warto kupic???

pozdrawiam wszystkie cięzarówki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie jak narazie zadnych rozstepow nie widac..stosuje balsam Aventu..

ja mam ostatnio taki nastroj ze bym sie z wszystkimi klocila:/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy mutsy ubran rider i parasolka cybex callisto-też z gondolą.
ja w pierwszej ciąży non stop się smarowałam, nic nie miałam. dopiero kilka wyskoczyła w ostatnich dniach, a czasem u niektórych nawet po porodzie. więc nie ma reguły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze, ja bym sie nie pchała na Kliniczna, a co jak (odpukac) dziecko bedzie musiało zostać a mamusia do domu? zostaje laktator ale nie wiem czy dziecko pozniej nauczy sie ssać pierś....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no nieżle z tą kliniczną
ciekawa jestem czy to w ogóle jest zgodne z prawem ? to podpisywanie takiej zgody
wkurzylo mnie cos takiego- ciekawe czy jak nie podpisze to tam nie bede mogla urodzic i mnie odesla
no nie ma co sie denerwowac na zapas moze juz skończą ten remont w listopadzie ?
a któraś z Was planuje może w Wojewódzkim?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde, ale jaja z tą Kliniczna.W sobote bede u mojego lekarza, on tam pracuje, to zapytam jak to faktycznie z ich strony wygląda. Też mi się wydaje, ze to nie jest zgodne z prawem. Ale nie wiem...Mam nadzieję, że do naszego porodu remont się skończy, chociaż znając naszych fachowców...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jak to jest z tym liczeniem ruchow? liczycie?
moja mala przez caly dzien sie tylko rozpycha a wieczorem strasznie kopie..w moim przypadku liczenie ruchow nie ma sensu, bo tak jest codzien. moze ona ma taki rytm dnia?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj byl moj ostatni dzien w pracy :).
Ja ruchow nie liczylam i nie licze. Wiem, ze z malym wszystko ok, bo sie duzo rusza.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na rozstępy stosuję fissan - nie mam ani jednego rozstępu. Smaruje sie 2 razy dziennie. Poza tym w ciągu dnia często smaruje dodatkowo brzuch balsamem do ciała, bo maly strasznie sie rozpycha i mam wrażenie, ze zaraz mi peknie brzuch :)

Filip sie tak nie rozpychał, a ten urwisek strasznie, az mnie boli skóra na brzuchu.

Kati Maluszek tak się wiertka, ze nie licze ruchów, ale jak wydaje mi sie, że za mało się rusza to pukam w brzuchol :p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati to chyba normalne ze wieczorem bardziej kopie, bo jak Ty lezysz czy siedzisz to mu nie buja w brzuszku i sie budzi:)
Ja nie licze bo Małą czuje cały czas, z synkiem który zadko kopał miałam często schizy ze cos jest nie tak, wtedy zjadałam batona/czekolade i po chwili tańcował :) pukanie w brzuch tez pomagało!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozdrowienia dla wszystkich leżących - dobrze, że to juz bliżej niż dalej.

Co do ruchów - Dziewczyny, ja Was rozumiem, bo jak miałam weekend taki, że mała się W OGÓLE się nie poruszyła, to zaczęłam się denerwować, nie pomagało jedzenie słodyczy ani kawa. Moja mama tez powiedziała, że może dziecko jest na tyle duże, że nie ma miejsca na szaleństwa i dlatego spokój.
Ale po dwóch dniach, nagle maksymalne szaleństwo. Teraz mam takie dni, że nie wiem jak mam się ułożyć, bo mnie boli pod lewym żebrem - to chyba noga? :))

Ja też czekam na moją zakupioną emmaljungę city cross granatowo-błękitną. Czy któraś się zdecydowała na Nitro City? Ja jakoś nie wierzyłam w te małe skrętne koła na śniegu i zaspach.

Co do rozstępów to ja też myślę, że za smarowanie kremikiem skóra bedzie nam wdzieczna, ale jak mamy genetyczne skłonności to i tak wyjdą. Trzeba do nich podejsć filozoficznie, jak do wszystkiego na co się nie ma wpływu :)

Podobno od jutra jest przecena w C&A 20% na ciuszki dziecęce, jesli to prawda omijać szerokim łukiem :))) bo pewnie człowiek zgrzeszy zanim się obejrzy..

Nie mogę już znieśc tego kataru i nosa jak Bulinek, czy którejś coś pomogło, co może stosować ciężarówka?!!!

Cieszyłam się na wizytę u gina, żeby wreszcie podejrzeć malutką, a lekarz odwołał wizytę. Smutno jakoś. Bardzo zazdroszczę tym, które już widziały buźkę dziecka, chciałam też się dowiedzieć, czy dogoniła normy z wagą, a tu nic...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie umiem sobie wyobrazic jaka nasza mala jest "duza"..tzn. nie umiem sobie wyobrazic jak ona tam w srodku wyglada heh
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi ginka powiedziała, że mam liczyć ruchu po śniadaniu, obiedzie i kolacji, tak robię i się zgadzają + oczywiście jest mnóstwo ruchów pomiędzy posiłkami, mała ma niespożytą energię:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz sama nie wiem..tylko u mnie jest tak ze ja do 18 jestem ciagle w ruchu, a mowia ze wtedy dziecko zasypia od kolysania..nie powiem zdarzaja sie ruchy w dzien tez ale nie tak intensywne jak wieczorem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nigdy nie liczyłam i teraz też nie liczę. Z tego co wiem, liczy się napewno w sytuacji , kiedy masz obawy, wątpliwości i zauważasz osłabienie aktywności malucha. Helenka obecnie tak fika, ze nie miałabym jak tego zliczyć;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja mam ułatwienie, bo jestem w domu, ale jak czytałam na necie jaki i kiedy liczyć to mnie to przerażało, a sposób ginki mi pasuje i dlatego go robię, poza tym u mnie ruch młodej to od razu atak zgagi więc wiem od razu kiedy skopa dostanę haha
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś dla dziewczyn z Klinicznej, bo pytałyście o remont i wizytę na porodówce, to może się przyda :)
Pozwolę sobie przkleić część postu z innego wątku, mam nadzieję, że się nie obrazi - dziewczyna była wczoraj na porodówce na Klinicznej, chciała obejrzeć porodówkę "i prawie nam się udało, ale akurat przyjęli w tym samym momencie dziewczynę do porodu i położna poprosiła nas żebyśmy zadzwonili i przyjechali w wekend. Wogóle byłam zaskoczona położnymi... strasznie miłe, po prostu... bajka. Rozmawiałam z dwiema... i obie zapraszały szczerze na rodzenie :) Wprawdzie mówiła, że teraz przyjmują tylko te Pani z większym rozwarciem, bo jest remont i mają tylko 15 łóżek, ale od środy przenoszą się z remontem gdzie indziej i powinno być lepiej."
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ufff, to do środy mam nadzieję nie urodzę;) Jest szansa na normalny poród:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja czuję ruchy głównie jak jestem w bezruchu i nigdy ich nie liczyłam. Jakoś to do mnie nie trafia, każdy człowiek jest inny, nawet taki malutki :)
Ale jak tak nagle w ogóle ich zabrakło, to drugiego dnia wieczorem trochę się denerwowałam, zwłaszcza po ost wizycie u gina :)
Jednak niektóre z nas są w szpitalu, i pojechały tam bo czuły, że coś nie gra. Tego tylko się obawiałam, że przegapię moment, kiedy się powinno zareagować i pomóc.
Ja mam koleżankę z dwoma bardzo chorymi bliźniaczkami, widzę na codzień, że czasem każda minuta jest ważna... uf, ciężki temat.

A może jednak podpowiecie coś na ten katar? HELP, bo sapię jak zawodnik sumo przed walką...i spać się nie da... :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamo Mikołaja - chyba nie, ale cieszę się,że jesteś spokojniejsza :))), zresztą miło się czyta, że położne sympatyczne...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lewcia ja dziś widziałam reklamę w tv, sól fizjologiczna w spray'u do nosa dla dorosłych, dla dzieci chyba od 6 m-ca i mogą stosować kobiety w ciąży, bo duży napis był...ale nazwy nie pamiętam, ale jakbyś się zapytała w aptece
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lewcia, a mnie jeszcze czeka wizyta u dentysty, heheh, ale troche sie boje...
Położne miłe, hmmm....na pewno na porodówce cud kobitki, każda jedna, ale na połoznictwie , to juz niestety nie wyróżniaja się wyjatkową życzliwościa.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sterimar lub Marimer :) Polecam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sól fizjologiczna , może wapno i na pewno inhalacje bardzo pomagaja
!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję dziewczyny, właśnie o tej soli myślałam, tylko nie mogłam sobie przypomnieć, jaka byc powinna.
A babka w aptece od razu zmieniła temat i zaczęła mi wciskać kremy na rozstępy, preparaty witaminowe dla ciężarnych z wyższej półki, itd... Coś dostaje od przedstawicieli handlowych na pewno... Witamin nie biorę, Collistar mam, zatem nie zawarłyśmy przyjaźni :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć kochane.
My już po wizytacji u Gina:)

Mój chłopak waży 1,93 kg i ma jakieś 42 cm, ale ciężko już go mierzyć bo mało miejsca w brzusiu. I widziałam buźkę- śmiesznie -nos chyba po mężu hihihi

Reszta pozamykana, także nic nie zapowiada, że będę rodzić wcześniej.
Jedyne co Gin powiedział, to że ze względu na to, że nie siedzę na zwolnieniu mogę faktycznie urodzić z tydzień wcześniej, ale to ze względu na moją aktywność.
No i przewiduje Gin, że dzidziuś będzie miał 3300 wagi i jakieś 56 cm przy urodzeniu-więc tak proporcjonalny się zapowiada:)

Za 3 tygodnie będę miała badanie na paciorkowca...matko jak ten czas szybko leci wrrr

Poza tym u mnie od wczoraj remont - wyciszamy ścianę od tych durniów-sąsiadów.

Buziaki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja witam z rana i od razu przesyłam stronę ze zbiorczymi promocjami dla dzieci :)
http://www.promobaby.pl/

Na pewno się komuś przyda :)

Miłego dnia
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny!
lysmonka, fajna stronka, dzieki:)
moj maly tez rusza sie jak szalony, czuje ze lezy mi bardziej po lewej stronie brzucha i tak czasem wypycha nogi i kopie ze tez nie wiem jak juz siedziec czy lezec hehe. wczoraj bylam w kinie to kopal mnie przez caly czas, przydalaby sie jakas poducha pod plecy. bardzo zywy ten moj pilkarz, az sie boje co to bedzie po porodzie. dlatego tez jak wiekszosc z was nie licze ruchow bo chyba bym nie nadazyla:)
ktoras z was miala isc do kina, tylko nie pamietam czy na allena czy almodovara...? i jakie wrazenia? warto pojsc? ja bylam na kocha lubi szanuje i sie nasmialam, fajny film, ja tam polecam. w sam raz na relaks.
estopka i reszta, moze kiedys wspolne kino? ja dzis znow ide na te srodowa promocje z orange, ale tym razem maz cos wybierze, pewnie jakis thriller lub kino akcji.
no i dzis przejde sie do leclerka, bo tam jest ten c&a i takko, dostalam naklejki rabatowe do 40%, wiec lookne co tam daja :)
ja sie czuje znacznie lepiej, choc czasem jeszcze kaszlne tak od serca, ale czuje ze to koncowka. a na katar oprocz soli morskiej i soli fizjologicznej do inhalacji to nic mi nie przychodzi do glowy.
milego dnia laski!

image

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my wlasnie z córą wróciłyśmy z 3godzinnego spaceru na bulwarze. ponoć taka pogoda ma być też po weekendzie. może któraś z was skusiłaby się na spacerek? my jeździmy tak zazwyczaj 11-12 i łazimy ile mamy mocy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lewcia my zastanawialiśmy się nad Nitro City ale jednak na nasze zimowe drogi chyba lepszy będzie Cross. Jest dość spory i pewnie w sklepach czy dla kogoś kto jeździ autobusem wygodniejszy byłby Nitro. My jednak głównie będziemy spacerować na zew. a latem jeździć po lasach i wertepach:) do samochodu się mieści i bardzo wygodnie się nim manewruje. Mam nadzieję, że wózek się sprawdzi. Kupujemy czarno/granatowy Polar Performance:)

Kupowałaś w ich sklepie w Gdańsku?

Zdrowiej szybko!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc, bylam dzis w Tesco na karwinach, ciuszki niemowlece są poprzeceniane od 50-70%, mozna wyszperac fajne sztuki!

Lewcia kup w aptece masc majerankową i posmaruj sobie pod noskiem na noc, ja mam ją dla dziecka (wogole mozna jej uzywac od 1dnia zycia wiec bedziesz pozniej miała dla dzidźki)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajna stronka z tymi promocjami!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem juz po pierwszych zajeciach w szkole rodzenia..ogolnie fajnie bylo, polozne pokazywaly cwiczenia na okres ciazy, na pewno niektore bede stosowac. a wy cwiczycie?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny !!

Jeszcze nie doczytałam moich zaległości z Waszymi wpisami, ale chciałam Wam napisać że byłam dzis u ginki i okazało się że mój szkrab rośnie jak na drożdżach ;) Jest o około 1-2 tygodnie większy niż inne dzieci w 26 tc. Więc termin mi się na pewno przesunie. Prawdopodobnie aż na 11- 18. XII. Z wcześniejszego 24. XII to duża różnica, ale na razie nic mi nie zmieniajcie. 11. X znowu idę (za 3 tygodnie i zobaczymy czy dalej maluch tak ostro rośnie.

Nie mam już żadnych złudzeń że może jednak wyskoczy dziewczynka, widziałam jajeczka (jeny jakie one wielkie hehehe) i siusiaka. Nawet nie ma szans żeby sobie wmówić że może to pępowina. To siusiuak jak nic. Mega wyraźny hahaha Widziałam też jego noseczek (ma mój) i śliczne duże usteczka (po mężu). ALe przystojniak :) aż się popłakłam na fotelu :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
naprawdę żadna z was nie korzysta z takiej pogody spacerujac na bulwarze? liczylam na jakies towarzystwo bo wszystkie kolezanki dzieciate wrocily do pracy, abo mieszkaja w gdansku:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jordan z chęcią bym się wybrała na spacerek, ale niestety nie jest to możliwe przez następne 8 tyg... :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jordan, ja bym sie wybrała ,a le te godziny , to Miki akurat spi:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane, sole zakupione, jutro zakupię maść majerankową, powoli coś się rusza, niby głupi katar i zatoki a myślenie spowalnia…
Pogoda za oknem też poprawia nastrój, gdyby był taki październik…

Fajna stronka z promocjami, ja najpierw muszę się najpierw dokształcić jakie są „normalne” ceny na pieluchy, żeby docenić promocje.

Carlar – co do do Emmaljungi, miałam dokładnie te same przemyślenia – oczywiście sklep to trudne miejsce do manewrowania, ale mam nadzieję, że więcej czasu będziemy spędzać pokonując ścieżki, krawężniki, zaspy i „polskie chodniki”, i nitrzak mnie nie przekonał. Jedna dziewczyna z którą rozmawiałam o wózkach powiedziała, że jak kupowała swój, to ważniejsze były inne rzeczy niż wygląd, ale jednak nie chciała kupić czegoś, co wygląda jak kosz sklepowy z przyczepioną gondolą… Od tej pory patrząc na nitrzaka, nie mogę się opędzić od skojarzenia z koszem z biedronki )))))
Odnośnie sklepu na Grunwaldzkiej, to wysłałam Ci wiadomość na priv.

Co do mnie, to podobał mi się taki nowy pachnący świeżutki wózek, ale… Cena jednak mnie nie przekonała. Postanowiłam kupić używany, zresztą znam mojego M. Po miesiącu jeżdżenia wózek będzie wyglądał na „mocno używany”, bo jak będzie wkładany do bagażnika, to zadzwoni klient i M będzie go wrzucał jedną ręką. Przy przeciskaniu się w sklepie, wsiadaniu do windy itd. ta sama historia. Nawet gdybym ja skakała na rzęsach, to wózek będzie miał porysowany stelaż i koła i pewnie rączkę…
Kupiłam zestaw - używanego crossa - spacerówkę, gondolę, torba, parasolka, osłona przed deszczem, fotelik samochodowy maxi cosi i śpiworem z owczą wełną, adaptery do wózka wszystko za 1500 zł. Kolor granatowo błękitny. Wózek jest czyściutki w środku, bo stelaż - wiadomo, ryski ma.
Wiadomo, że nie jest to ostatnia kolekcja, ale nie ma to dla mnie znaczenia, za to jak podliczyłam ile bym wydała na to wszystko w sklepie…

A dodatkowo „do babci” kupiłam drugi, żeby nie wozić, może gondolę tylko do przepięcia wrzuci się do samochodu a nie cały stelaż, a babcia chciała mieć własny, a ponieważ babcia jest na wagę złota i należy ją w tym zapale pomagania utrzymać, to ma.. )))
Taki kupiłam :)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1833770252
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dzień zacznę od marudzenia.
Dopadł mnie dół. Nie czuję się w ogóle kobieco.
Ciągle tylko ciąża, dziecko, praca, dom i nic poza tym.
Zero namiętności, zero romantyzmu, zero emocji u mnie w związku.
Mąż ewidentnie stracił ochotę na sex...tak było już przed ciążą i ciągnie się ten brak jego chęci od roku.
Ryczeć mi się chce jak to piszę...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie Moje Drogie.Jestem już w domu 6 dni byłam na patologii,powiem Wam,że łatwo nie było.Teraz mam się oszczędzac,odpoczywac i brac leki.Według szpitala jestem w końcówce 34 tyg.a mój lekarz pisze mi prawie 2 do przodu,sama juz niewiem.Napiszę Wam jak jest w Redłowie dla zainteresowanych.
Najpierw plusy+:
po pierwsze opieka na patologii super,na porodówce też sobie chwalą.
po drugie jest po remoncie,nie jest zle
po trzecie jeśli szybciej zacznieczniecie rodzic to Redłowo ma inkubatory i z tego co wiem jeszcze Zaspa jest przystosowana do wczesniaków.
po czwarte jedzenie dobre,codziennie inne:)

Teraz minusy-:
Po pierwsze długo się czeka na izbie przyjęc-ja jeszcze natrafiłam na nie miłą pielegniarkę.
Po drugie jest totalny kocioł,brakuje miejsc na porodówce jak byłam jednego dnia 5 rodziło a szósta na korytarzu czekała.Na patologii też nie ma wolnych łóżek jak jedna wychodzi zaraz są na jej miejsce dwie.
Po trzecie lekarze nic nie mówią-trzeba się pytac,ale i tak czasami zmieniają zdanie.
Po czwarte nie było ciepłej wody,więc mycie w zimnej,bardzo współczułam tym kobietom które myły się po cesarce.
Po piąte-papier toaletowy też lepiej miec swój.
Po szóste na oddziale pc leżą kobietki czekające na poród,ale z wywołaniem im się nie spieszy,bo jak nie ma miejsca to można czekac i czekac.Po cesarskim cięciu na patologi lezy się dobę potem przenoszą na po porodową.
Po siódme jesli Was interesuje czystosc to sprzątają,ale na odczepnego.

Ogólnie da się przeżyc,pewnie w innych szpitalach jest podobnie.Ja jak narazie niewiem gdzie urodzę.Redłowo już poznałam.W razie pytań dajcie znac.Pozdrawiam:)
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha bardzo Wam dziękuje za miłe słowa,jeszcze wszytkiego nie przeczytałam.Moje córki biedne z tęsknoty są chore,katary i kaszel.A ja ostatnio za dużo wzięłam sobie obowiązków na głowę,teraz muszę zwolnic dzidzia najważniejsza.Miłego dnia pa
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aglow-będzie dobrze,mężczyzni tak mają-też mają prawo byc zmęczeni.Twój mąż napewno się boi o dziecko.Porozmawiaj z nim i zróbcie sobie romantyczną kolację-z doswiadczenia wiem,że wszystko muszę mówic albo sugerowac bo mój sam się nie domyśli.
Teraz też się troszkę boję,ale wiem,że będzie dobrze:)
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam:)

Aglow to zupełnie odwrotnie niż u mnie. Ja się wystraszyłam i jakoś na nic nie mam ochoty a mój dzielnie to znosi heh biedny:)

Tak jak pisze Fiffi weź sprawy w swoje ręce! Mąż na pewno chce dobrze:)

Fiffi super, że już jest ok i że jesteś w domu!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carlar- mąż w ogóle nie przejawia od około roku chęci!

Aktualnie mija 3 miesiąc odkąd ani razu się nie kochaliśmy.
Zaznaczam, że jest 2 ms poza domem na morzu, wrócił z morza i zero!

A wcześniej to może z 2 razy/ms i nic poza tym.

To raczej nie jest zmęczenie...? czasem sobie myślę, że to sukces wielki, że zrobiliśmy maluszka...
Jak sobie pomyślę, że mam tak żyć już zawsze to chyba jakiegoś kochanka będę musiała sobie odnaleźć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Kochane!

Fiffi-super ze jestes juz w domku,uwazaj na siebie teraz! ostatnie tygodnia przed nami! ja nie wybieralam sie na redlowskaporodowke ,ale nigdy nic nie wiadomo , jak kliniczna bedzie przepelniona , zaspa tez to redlowo mi pozostanie......juz sie doczekac naszego maleństwa niemoge!

Algow- Kochana!!!!!! wszystkie wygladamy podobnie! :) wg mnie i chyba duzej ilosci facetow kobieta w ciazy wyglada pieknie i sexownie! Twój mąż napewno tez tak sadzi! nie wierze ze nie jestes dla niego atrakcyjna bo jestes w ciazy!!!! nawet tak nie mysl! po porodzie malenstwo napewno bardzo was do siebie zblizy!
Napewno tez to bardzo przezywa na swoj sposob!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fifi jak to nie było ciepłej wody ??
masakra, nie wyobrażam sobie zeby wogóle po jakimmolwiek porodzie brac zimny prysznic...a w grudniu już wogóle nie do pomyślenia
skandal w szpitalu bark ciepłej wody :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aglow to rzeczywiście jesteś bardzo płodna:) że się udało.
Przykre to co piszesz bo na pewno nie czujesz się z tym dobrze.

Rozmawialiście szczerze na ten temat?
My niedługo obchodzimy 10 lecie i chcemy sobie gdzieś wyjechać.
Mam nadzieje, że będę się czuć dobrze i jakoś wynagrodzę mojemu L. ten trud:) Po porodzie pewnie długo nie będziemy mieć dla siebie czasu.

Ja przyznaję, że się boję choć lekarz nie widzi przeciwwskazań ale też nie mam ochoty. No i nie czuję się niestety sexownie w tej ciąży, chociaż kiedyś zawsze mówił, że kobiety w tym stanie wyglądają super to jakoś mi tego nie daje odczuć....:(
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Kochane:)

Fifii teraz odpoczywaj, jeszcze troszkę nam zostało tylko, mi dokładnie niby 41 dni:)

Skóra na brzuchu boli na maksa, mała się wypycha niemiłosiernie, a zgaga ZGAGA mnie chyba zabije:/

Ja się sobie podobam w ciąży, wszystko poszło w brzuch, a mąż ostatnio porobił nam troszkę zdjęć takich ala sesja ciążowa i szczerze to patrzę na nie i patrzę i super mi się podobają, no i ja się sobie podobam, jak nigdy haha:) ale to i tak nie ma wpływu na seks u mnie - nie mam ochoty, znaczy mam, ale jak już dochodzi co do czego to jakaś blokada czy co, poza tym mam wrażenie, że się jakaś wąska na maksa zrobiłam (może od nieużywania - narządy zanikają hahaha), że od razu zaczynam myśleć, że w takim stanie dziecka to na pewno nie wypchnę haha a mój mąż biedaczek cierpi i czeka - mówię mu, że byle do porodu, a on taaaaaaaaaaaa - a połóg heh

Aglow oby Kochana się u Ciebie zmieniła sytuacja, teraz ważne jest Twoje samopoczucie a to Ci nie pomaga
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka dziewczyny !
no u mnie dzis tez jakis dół ale zauwazylam ze jak jednego dnia zrobie duzo rzeczy to nastepnego wlasnie taki spadek formy
Aglow - ciezka sytuacja- no u mnie jest na odwrót w porównianiu z moim facetem to ja jestem jakas oziebla- on by chcial caly czas - a ja rzadko - i zaczynam sie martwic czy aby on sobie nie znajdzie jakiejs kochanki - fakt tez musze byc bardzo plodna ;-)
na poczatku bylo inaczej ale poziej jakos mi sie odechcialo ale bardzo dlugo leczylam sie na grzybice i mysle ze zostal mi jakis strach zeby znowu nie wrocilo
mam nadzieje ze sie wszytsko pouklada
wczoraj rozmawialam z moim ginem o znieczuleniu no i powiedzial zebym sie zastanowila bo czasem sa powilkania nie czesto ale bywaja
musze o tym poczytac
a czy wy sie zastanawialayscie ? bo ja dotad to bezkompromisowo chcialam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nigdy nie chcialam znieczulenia. Jak rodzilam Oscara, to mnie pytali czy chce i stanowczo odmowilam. Teraz tez nie chce, chociaz moja lekarka mowila, ze przy drugim dziecku nie chciala. Ale jak zaczela rodzic, to od razu zmienila zdanie hehe. Ja nie chce, bo chce rodzic naturalnie, bez zadnych wspomagaczy. Ale to sie okaze, czy tym razem dam rade :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, ja rodziłam bez znieczulenia (w redłowie i tak nie dają ) a w trakcie porodu nie myslalam o znieczuleniu tylko o tym, jaką metodę sterylizacji siebie/męża wybrać a pozniej czy jak wyskocze przez okno to na pewno sie zabije i nie bede juz cierpieć. Bylam wyrodną matką bo wcale o dziecku nie myslalam!

Fiffi a czy widziałaś ligninę przed wejsciem do toalety? nie chce brać z soba tych mega podpasek i licze na ich podkłady...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się nie chce czytać o znieczuleniach, w sobotę idziemy na jednodniową szkołę rodzenia do szpitala więc może coś tam się dowiemy na ten temat, a jak nie to zapytam się ginki co myśli
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
alglow, współczuję, ale mężczyźni w ciąży robią się często oziębli bo boją się, że mogą zrobić krzywdę dziecku-poważnie:). Na pewno od razu po porodzie nie będzie lepiej, połóg, zmęczenie, gojenie się ran. ale to naprawdę mija. my teraz czasem z mężem się śmiejemy, że musimy trzymać się razem, żeby córa nas nie wykończyła:).
a co do znieczulenia to ja też przy 1 porodzie nie chciałam i faktycznie w redłowie i tak nic nie dają. ale gdy zapadła decyzja o cc to miałam to znieczulenie POP bodajże. masakra później, bo miałam powikłania-straszliwy ból głowy przez kilka dni, nie do uśmierzenia. więc jakbym miałą wybór, by rodzić naturalnie to chyba wolalałbym bez wspomagaczy
a my zaraz jedziemy na wizyte do gina. najbardziej to stresuję się wejścia na wagę:). Mój lekarz ostatnio dał mi ostrą reprymendę za zbyt szybkie przybieranie na wadze i kazał się pilnować. zobaczymy jak mi to wyszło:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Dzisiaj mialam lekkie skorcze i pojechalam do szpitala. Niby wszystko ok,dziecko ulozone glowka w dol,szyjka zamknieta wiec zadnych innych objawow porodu nie mam. Ale zostawili mnie na obserwacji na noc i dali jakis zastrzyk. Jutro na pewno pojde do domku.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati trzymajcie się w dwupaku...jak te skurcze się objawiają? ja już nie mam pojęcia, chyba takich przepowiadających też chyba nie miałam - tego Braxta czy jakoś tak, może ja się nie przygotowuję do porodu:/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u was dziewczyny to się dzieje, trzymajcie się. trzeba wytrwać do końca.
u mnie spokojnie, czas leci do przodu już bliżej jest niż dalej.
dzisiaj była u mnie mama, nałożyła mi farbę na włoski więc od razu lepiej się czuję.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my już po wizycie u gina. Mała waży już 1940. to chyba niezly klops bedzie:).no i lekarz utwierdził mnie, że bedzie cesarka. a co do wody zimnej w redłowie to już wszystko ok:).
Kati, trzymaj sie dzielnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko, normalnie Cię uwielbiam, dawno nic mi tak nie poprawiło humoru jak Twoja opowieść o przemyśleniach porodowych. Wreszcie coś życiowego, a nie bogoojczyźniane "myślałam tylko o dziecku..."
Milion i dwa buziaki.

Ale zastanawiająca jest siła kobiety, bo jednak nie poprzestałaś na pierwszym... Kobiety są nie do zdarcia... :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie, że temat padł, bo ja się też zaczęłam zastanawiać nad zzo. Nawet zapytałam dziewczynę z innego wątku i ta mi udzieliła wyczerpującej odpowiedzi (dla gdańszczanek), pozwolę sobie przytoczyć:
"Co do znieczulenia to na Zaspie w ogóle nie ma opcji. Nie robią tego bo nie mają personelu. W Wojewódzkim robią, ale trzeba mieć farta, żeby trafić na wolnego anestezjologa, no i trzeba być wcześniej na spotkaniu z szefem anestezjologii, które odbywają się w czwartki o 13 na 1 piętrze w Bibliotece. Ja właśnie dziś wracam z tego spotkania. Jeśli będziesz chciała się wybrać, to rano w czwartek zadzwoń pod nr 58 764 01 60 żeby potwierdzić, że spotkanie się odbędzie. Ja dziś się przekonałam, że warto, ale tylko jeśli masz niski próg bólowy, bo jeśli nieźle znosisz ból, to można przez znieczulenie tylko wydłużyć poród. Tak nam dziś tłumaczył ten lekarz. Co do szpitala na Klinicznej to tam masz praktycznie pewność, że dostaniesz jeśli zechcesz, bo tam jest anestezjolg na położnictwie i tylko tym się zajmuje :)"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati dobrze ze pojechalas bo trzeba dmuchac na zimne! no ale mam nadzieje ze jutro juz napiszesz do nas z domku!
Jodan a dlaczego bedziesz miala cesarke?

Czytalam dzis watek mamus wrzesniowo-pazdziernikowych i tam dziewczyny na szkole rodzenia dostały karty ktore sie wypisuje jak przyjezdza sie do szpitala, bardzo fajna sprawa, bo sobie spokojnie w domu wypełnią, ja pamietam ze wypełniałam ją ledwo trzymając sie na nogach a trzeba wpisywac szczegóły, np. nazwisko stomatologa, ostatniej wizyty etc.
Jak chodzicie na szkole rodzenia to spytajcie sie położnych czy moze Wam nie załatwią takich kart :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lewcia ciesze sie ze Ci humor polepszyłam :) no niby nie poprzestałam na jedym dziecku ale przez pierwsze 3 dni po porodzie nie chciałam juz wiecej rodzic, to samo mowiły dziewczyny które były ze mną na sali wiec to chyba normalne
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja takiej karty w redłowie nie pamietam nawet na izbie przyjęć.
a wskazanie do cc mam po 1 porodzie-brak postepu porodu. 19h na porodówce, 9 h lania we mnie oksytocyny, a i tak się nie dałam;). jak piszecie o tych skurczach przepowiadających to nawet nie wiem o co chodzi, bo ja w I ciąży nie miałam. tylko wody mi odeszły - i nie wierzcie jak wam będą mówić na szkole rodzenia, że to nigdy nie chlusta tak jak w filmach ( bo ja miałam stracha, że w najczarniejszym scenariuszu, będzie tak, że w jakiejś galerii handlowej, albo na środku ulicy wyleje się ze mnie wiadro wody). I stało się...na szczęście w domu w środku nocy:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój lekarz namawia mnie na cesarkę, bo "kobieta nie jest stworzona do rodzenia". To mnie natchnęło do przemyśleń, bo najpierw oczywiscie chciałm naturanie, jak kobiety od wieków, i bez znieczulenia. To ostatnie na pewno, bo mysl o zastrzyku w kregosłup wydawał mi się straszniejsza od porodu....
Ale teraz nie wiem co myśleć, każda kobieta ma inne przeżycia, moje dwie koleżanki, które miały pierwsze dziecko SN, a drugie dziecko cesarkę, mają odmienne zdania na temat co jest lepsze.
Co do ZZO to tez ostatnio usłyszłam, że odpowiednio podane nie wydłuża porodu, a nie ma możliwości sparaliżowania nikogo nakłuwając tak nisko..
Może któras ma lekarza w rodzinie i może to potwierdzić.
Co do powikłań,jak powiedziała jedna lekarka, zdarzają się zawsze przy ingerencji, czyli nawet po znieczuleniu u dentysty można je mieć, jak się jest uczulonym.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak nie piszę to nie piszę, ale jak zacznę...Się rozpisałam....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko, ja zrozumiałam, że właśnie takich kart wczesniej nie można dostać, żeby na spokojnie wypełnić w domu, ale to było ze dwa dni temu.. Byłoby fajnie, to by mnie zmobilzowało do wyboru lekarza w nowym miejscu zamieszkania :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko, i jeszcze jedno, jak spojrzałam na suwaczki, to różnica miedzy Twoimi malcami będzie nieduża, babka z jajami z Ciebie...
Ja też o tym myślałam, ale wiem, że lepiej poczekać do porodu, bo może następna decyzja będzie o sterylizacji a nie następnym bejbiku :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do szpitala na Klinicznej to tam masz praktycznie pewność, że dostaniesz jeśli zechcesz, bo tam jest anestezjolg na położnictwie i tylko tym się zajmuje :)"

rozmawiałam z ginem i niestety został juz tylko jeden anestezjolog i jak bedzie mial gdzies zabieg na innym oddziale to raczej nie przyjdzie nas znieczulic
ale jak bedzie wolny to ponoc bez problemu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez myslalam ze to te przepowiadajce ale trwaly 3 h wiec stwierdzilam ze to troche za dlugo wiec zwolnilam sie z pracy i pojechalam to sprawdzic..

Tutaj opieka bardzo dobra,polozne bardzo mile,tylko wokolo babki ze skorczami porodowymi wiec bede miala ciezka noc a poza tym sie napatrze na to co mnie czeka:p

Jutro zeby bylo tego malo mam obrone wiec musze jechac,ale niestety nic sie nie uczylam. Mam nadzieje ze potraktuja mnie lagodnie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, ale jak się rozpoznaje skurcze?

ja już sama nie wiem co myśleć, ale raczej wolę poród SN, szwy na brzuszku jakoś mnie nie przekonuję...nie wiem jaki mam próg bólu odnośnie porodu, bo już sama nie wiem czego się spodziewać...nie lubię bólu kutego (igły, welfrony, OSY hahaha, np leczenie kanałowe i dentysta dotknie nerwu TRAUMA), wolę taki narastający, bo się przyzwyczajam do niego i daję radę - no i nie wiem czy to znieczulenie mi potrzebne??? skurcze to ból narastający? kurde jak to można zdecydować przed jak nie wiadomo jak silny ból będzie hahaha bawi mnie to - ciekawe czy taka ubawiona będę też na porodówce haha
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skorcz to takie sciskanie od srodka. Nie wiem jak to wytlumaczyc:p ja dostalam zastrzyk i wiem juz ze zastrzykow nie lubie:p chyba wole rodzic bez znieczulenia ale to moze jeszcze mi sie odmienic jak przyjda prawdziwe bole:p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja generalnie marzyłam o sn. i przez 9 godzin zafundowano mi mega skurcze z ciągłym podłączeniem do oksytocyny. a gdy dowiedziałam się, że jednak cc to załamałam się. ale teraz nie mam wyjścia. choć masakrycznie dochodziłam do siebie do cc to wierzę, że może teraz będzie lepiej. i ta cesarka nawet mi trochę na rękę - będzie łatwiej logistycznie dograć wszystko-mieszkamy sami w trójmieście, a Małą trzeba z kimś zostawić. a z cesarką łatwiej zaplanować:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co ja wiem , to z Kliniczna jest tak jak mówicie pod jednym warunkiem, że nie miałas poprzedniej ciązy rozwiązanej cc. Po cc nie masz szans , że dadzą Ci znieczulenie. Czyli ja niestety nie mam szans :(
Modlę się o tę cesarką, ale póki co wskazania marne:( Znieczulenie w kręgosłup nic nie boli, a poza tym ja np. byłam tak przejęta , tyle się działo wokoło, że zupełnie tego momentu nie zauważyłam.Tylko po chwili poczułam ciepło i nie mogłam już ruszać nogami:) głupie uczucie.Powikłań tez nie miałam, zespoł popunkcyjny może się zdarzyc, ale nie musi, tak jak tu ktos napisał, to i po dentyście moze sie cos zadziac.
Powiem Wam, że marzy mi się byc juz po tym wszystkim!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jodan, dokładnie, to jest mega plus. Zaplanujesz, wychodzisz na umówioną godzine i nie masz tego stresu, że nie zdąży mąz dojechać ;):):)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to ja nie miewam skurczy, bo czuję jedynie ucisk małej

Kati sąsiadka rodziła jakiś czas temu w Rotundzie i teraz ma sprawę założoną, bo i ona i jej córa zaraziła się gronkowcem w szpitalu, jak również mnóstwo innych matek z dziećmi:/ może dobrze, że żadna z nas tam nie będzie
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja juz tyle sie nasluchalam ze mysle ze w kazdym szpitalu czy w polsce czy na wyspach mozna sie czyms zarazic. Trzeba myslec pozytywnie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie
3 oko-liglina jest ja dostałam bo nie mogłam przez pierwsze dni wstac z łóżka-byłam podłączona do kroplówek i pompy.
Jeśli chodzi o wodę-no cóż najpierw była kartka,że w weekend nie będzie ciepłej,potem czekałyśmy do poniedziałku,owszem była ale chłodna.Ja na gorącą nie natrafiłam.Leczyli mnie na bakterie i białko w moczu.Jak wyszłam to z zapaleniem pęchęrza przez mycie w zimnej wodzie do badania.A jeszcze co ciekawe przyjechałam do nich to miałam wysoki poziom żelaza a wychodząc mam niski i anemię.
Jestem troszkę zniesmaczona tym szpitalem.
Cesarki bym nie chciała,w Redłowie robią ją codziennie normalnie szok.
Jak przyjechałam to dwie godziny mnie przyjmowali,nie ma jednego papierku jest ich kilka i to trwa.
A najważniejsza sprawa to ubezpieczenie wazne miesiąc i grupa krwi,książeczki rum nie chcą.
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie, z tymi szpitalami to jest tak-ile osób tyle opinii. mam koleżanki zachwycone redłowem, a inne załamane. Koleżanka ostatnio rodziła w wejherowie i załamana. Męczyli ją 23h, by na koniec zrobić cesarkę. dziecko 62 cm, prawie 5kg. więc jak się trafi. ja z redłowa mam średnie wspomnienia, ale nie za bardzo mam wybór, bo stamtąd jest mój lekarz prowadzący. a gdzie indziej bałabym się, że znowu będą mnie męczyć całą dobę naturalnym porodem. ale wierzę, ze wszystkie będziemy miały lekkie, szybkie porody i same dobre wspomniena, niezależnie od szpitala:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,
fiffi, dobrze ze juz jestes w domku. ale widze ze niefajnie mialas w tym szpitalu. wspolczuje. to cie wyleczyli hehe.
ja tez bym nie chciala cc, ze wzgledu na dluzsze dochodzenie do siebie i te blizne. no ale jak nie ma wyjscia to sie o tym nie mysli. ja na szczescie do tej pory nie musialam miec. a prog bolu mam dosc wysoki, ale jak zaczely mi sie przy pierwszym porodzie naprawde silne skurcze to od razu poprosilam o znieczulenie. najpierw dostalam gaz do wdychania, ale to nie usmiezylo bolu tylko mnie "upilo", czulam sie jak po 6 piwach, krecilo mi sie tylko w glowie, niektore laski wymiotuja po tym. a potem jak juz przyszedl odpowiedni czas dali mi znieczulenie w kregoslup. takze do tego czasu troche sie nameczylam. w dodatku dziecko przez dluzsza chwile uciskalo jakis nerw i mialam jakby taki paraliz rak i twarzy, czulam sie jak takie dziecko z porazeniem mozgowym, co ma takie powykrzywiane rece, straszne uczucie, ale minelo. a samo znieczulenie...ja tam polecam. najpierw daja zastrzyk znieczulajacy miejsce gdzie sie wkluja w kregoslup, to tylko zwykle uklucie, czyli nic. a po 15-20 min nie czuje sie skurczy tylko takie delikatne sciskanie. i nogami mozna ruszac. a jedynym skutkiem ubocznym jaki odczuwalam przez pare dni po porodzie byl bol w krzyzu. pamietam jak maz mi masowal plecki. przy drugim porodzie pewnie tez bym wziela, ale wszystko dzialo sie tak szybko ze sie nie dalo, bylo za pozno. po przyjezdzie do szpitala praktycznie po kilkunastu minutach zaczely mi sie skurcze parte i tych nie pamietam jako bolacych, po prostu samoistnie sie prze, wrazenie takie jak przy robieniu kupy. bylam zdziwiona bo przy pierwszym czegos takiego nie czulam. ciekawi mnie jak bedzie za 3 razem. i nie wyobrazam sobie wypisywania papierkow przy mega skurczach co minute! przy pierwszym dziecku wszystko sie dzialo powoli wtedy spoko sie wypelni co trzeba, ale przy drugim juz bym nie dala rady. maz za mnie podal jekies dane, pani zapisala i jechalismy na porodowke.

image

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a sam skurcz to takie wlasnie nasilajace sie sciskanie-napinanie sie brzucha od srodka. jakby ktos wysysal ci powietrze z brzucha. sciska, sciska, sciska, a potem puszcza stopniowo. ja czasem mam takie przepowiadajace, braxtona-hicksa sie zowia, ale rzadko i trwaja ok 30 sekund moze ciut dluzej do minuty. oddycham wtedy gleboko jak przy porodzie i chyba sa wtedy lzejsze i szybciej mijaja.

image

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Mrenda widze, ze mialas podobnie jak moja siostra z drugim dzieckiem.Tylko tyle, ze ona jeszcze krocej to wszystko miala...Jak jechali do szpitala, to miala juz skorcze parte, jak dojechali do niego, to przy recepcji odeszly jej wody i 7 minut i miala juz coreczke.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heloo.
Remont pokoju sypialniano- dziecięcego dobiega pomału końca -dziś malowanie i potem tylko sprzątanie.

Wczoraj rozmawiałam z mężem na temat sexu i wiecie co mi powiedział?
Że nie ma w ogóle popędu...że nic go nie kręci i nie myśli zupełnie o sexie i tak już od roku, więc uwierzcie mi nie jest to zmęczenie i nie jest to spowodowane ciążą. Nie wiem co mam o tym myśleć...może kiedyś mu przejdzie- a jak nie to pozostaje jak już mówiłam kochanek:)

Póki co wracam do pracy, choć już mega mi się nie chce.
Znaczy mogę pracować ale chciałabym pracować z domu i z wygodnej kanapy. Póki co nie ma jednak takiej opcji, więc walczę jeszcze 2 tygodnie i pójdę na zwolnienie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny! mam pytanie wczoraj byłam na wizycie i jestem troszkę podłamana maluszek przyrasta oki waży 1300g ale w jednym z badań wyszło, przepływ w tętnicy pępowinowej o nieco podwyższonej oporze czy ktoś miał taki problem? lekarz uspokoił bo maluszek przybiera jakby było źle to by nie rósł mam powtórzyć badanie ale dopiero wolne miejsce za miesiąc od wczoraj tylko myśle, że maluszek przestanie rosnąć i różne głupie myśli martwię się strasznie a już myślałam, że choć końcówka będzie z górki :-(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jodan,3oko-dziewczyny nie chcę Was straszyc,napisałam Wam po prostu jak tam było.Co do opieki to jest super,ale niewiem jak na porodówce.Przez te dni które tam byłam czułam się jak na lotnisku.duzo ludzi,brak miejsc-totalny choas.W dodatku zawsze myslałam,że na patologii są raczej po cc i na podtrzymaniu a tam wszystkie leżą po terminie i czekają na wywołanie i zastanawiałyśmy się z dziewczynami dlaczego je przyjmuja bo mogą przecież czekac w domu.Ja niewiem gdzie trafię,ale mam nadzieję,że przeżyje-byleby szybko wrócic z maluszkiem do domu.A dziś piorę ostatnie ubranka i spakowałam torbę bo się troszkę boję.

Mrenda-ja także miałam szybkie porody,az się boję co będzie teraz,oby była to noc i mąż w domu:)

Aglow-Twój mąż pływa?To może ma jakiś spadek formy?Nie martw się będzie dobrze.Za tydzień dzień chłopaka zorganizuj romantyczny wieczór,świece,sexy bielizna i będzie ok:)
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie się czyta o Waszych zakupach nowe wózki ,łóżeczka,kołyski itd.Przy pierwszym dziecku wszystko nowe,potem z reguły zostaje na kolejne.Ja mam stary wózek,ale na zimę nie potrzebuje nowego,a pózniej mam nową spacerówkę,a łózeczko gonię męża żeby w końcu złożył,bo czas nagli.
Aha słyszłayscie,że na skurcze dobre jest żucie żelków lub mamby?
Ja do szpitala zabiorę napewno papier,chusteczki no i wodę morską do nosa bo jest tam suche powietrze.
Narazie
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczynki!
Ja też wczoraj byłam na wizycie u gienka i USG. Mała rośnie i waży już 2100. Tydzień temu było jeszcze 1700, wiec z mezem sobie obliczylismy, że jak w takim tempie bedzie przybierać, to do końca ciąży będę mieć 6 kilowego klocka w brzuchu :D Usmialiśmy sie przy tym oboje, choć jak się póżniej zastanowiłam, to chyba im większe dziecko, tym trudniej urodzić. Ehh, chciałabym mieć już poród za sobą...
Gosia, nie martw się na zapas. Może idź wcześniej prywatnie na kolejne USG, żeby sie uspokoić, bo czekać miesiąc to faktycznie można dostać fioła.
Mrenda - ja bardzo chętnie się wybiorę do kina :) Do krewetki sie wybieramy?
I jeszcze jedno pytanko - znacie może hurtownię dla dzieci na ul. Szarej? Podobno zdecydowanie tańsza od Akpolu. Chyba się tam wybierzemy na zakupki.
pozdrowionka i miłego piątku!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
estopka ta twoja mała to faktycznie kawał babeczki hehe. ciekawe jak tam moja, w pon będzie wiadomo.
dziewczyny tu jest fajny sklep internetowy http://rodzyneczki.pl/
powiedzcie mi jakie butelki i smoczki na początek trzeba kupić??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie wlasnie wypisuja,alarm zazegnany,ale zostaje przez tydzien w domu
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiffi, ja w zeszłym roku miałąm tak masakryczny poród i lichy pobyt ( 30 kobiet na poporodowej, zero pomocy personelu, który uciekał na inne piętro, mega kolejka do łazienki, 19h poród, cc), że nic mnie już chyba w redłowie nie przeraxi. Może być tylko lepiej:). a że wiem, że cesarka to jakoś mi lżej. Przynajmniej nie będą mnie katować oksytocyną:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapraszam do nowego wątku

http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-19-t271811,1,160.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

wierszyk na dzień babci i dziadka (24 odpowiedzi)

potrzebuję ładnego wierszyka na DZIEŃ BABCI, DZIADKA może Wasze dzieci uczą się czegoś fajnego...

Oszczędzanie - jakie macie sposoby? (110 odpowiedzi)

Ponieważ niedługo rozpoczynam urlop wychowawczy, przyjdzie nam żyć przez pewien czas z jednej...

Przedszkole 49 Miś, ul. Śląska - proszę o opinie. (28 odpowiedzi)

Drogie mamy, napiszcie proszę jakie są Wasze doświadczenia z tym przedszkolem. Będę bardzo...

do góry