Widok

Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *37*

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
http://forum.trojmiasto.pl/LIPIEC-2011-t192711,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-t206064,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-4-t209793,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-5-t212158,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-6-t214161,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-7-t217525,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-8-t220530,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-9-t221819,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-10-t225144,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-11-t227447,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-12-t232368,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-13-t235896,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-14-t239540,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-15-t243409,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-16-t246026,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-17-t249206,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Re-Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-18-t251021,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-19-t253599,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-20-t256518,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-21-t258986,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-22-t262430,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpin-2011-23-t265651,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-24-t268926,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-25-t275252,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-26-t280496,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-27-t284788,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-28-t289089,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-29-t293070,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-30-t298084,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=301622&c=1&k=160
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=305067
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-33-t307805,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=310199
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-lipiec-sierpien-2011-35-t311367,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=313918&c=1&k=160

NASZE MAMUSIE I MALUSZKI:

01. francess / 12.06 - PIOTR , 4030g , 58cm , SN
02. lisiusowa / 17.06 - JAŚ , 2490g , 53cm , CC
03. binka / 19.06 - DAWID , 3260g , 52 cm , SN
04. carmelasoprano / 20.06 - SARA , 2780g , 49cm , SN
05. arisa6 / 26.06 - JAŚ , 3400g , 56cm , SN
06. Marta / 7.06 - CÓRKA , 4250g , 54cm , CC
07. Carool / 30.06 - SYN , 3000g , 54cm , SN

08. mona_g / 01.07 - KUBUŚ , 3600g , 56cm , SN
09. kulka_07 / 02.07 - ANIELKA , 2700g , 53cm , SN
10. młodamamuśka / 05.07 - BARTOSZ
11. zlota/ 06.07- ANTOSIA, 4560g, 61 cm, SN
12. hania_m / 07.07 - MATEUSZ , 3090g , 51cm
13. monika:-) / 09.07 - AMELIA , 3160g , 54cm , SN
14. annamaria836 / 10.07 - MARYSIA , 3300g , 56cm , SN
15. kaska2308 / 10.07 - ŚP. SZYMON , 3150g , 54cm , SN
16. aguseek / 11.07 - ADAM , 3410g , 54cm , SN
17. dzdżi / 14.07 - ZUZANNA , 3310g , 54cm , SN
18. Nikita987 / 15.07 - NATALIA , 3100g , 51cm , CC
19. kasiorek555 / 16.07 - DAMIAN , 2900g , 53cm , CC
20. ciezarowska / 17.07 - ALICJA , 3610g , 59cm , SN
21. iiikkkaaa / 18.07 - NINA , 2480g , 51cm , SN
22. Kate / 19.07 - JAŚ
23. aniolqq / 20.07 - PAULINA , 3830g , 57cm , SN
24. donniczka / 21.07 - IGA , 3160g , 53cm , CC
25. 2Kasia0606 / 23.07 - KRZYŚ , 2620g , 52cm , CC
26. bruxa / 24.07 - JAŚ , 3480g , 56cm , CC
27. agusp / 27.07 - MIKOŁAJ , 3030g , 58cm , SN
28. wercia83 / 27.07 - MICHAŁ , 3540g , 51cm , SN
29. mata82 / 29.07 - ANTONINA , 3840g , 55cm , SN
30. magda84 / 31.07 - NATANIEL , 3640g , 56cm , SN

31. Muszczek / 03.08 - KRZYŚ , 4270g , 61cm , SN
32. weronikaxx / 03.08 - LENKA , 3340g , 55cm , SN
33. Dominika05 / 07.08 - ALEKSANDER , 4200g , 61cm , SN
34. milka0928 / 08.08 - KLAUDYNKA , 2860g , 55cm , SN
35. Tesula / 09.08 - JULIA , 4000g , 57cm , CC
36. Kejt / 09.08 - LENA , 4130g , 58cm , SN
37. a_guniek / 10.08 - MARCEL
38. gosia_dim_ / 11.08 - WIKTOR , 3515g , 58cm , SN
39. Mimi / 11.08 - POLA , 4150g , 55cm , SN
40. umchi1 / 13.08 - DOMINIK , 4060g , 59cm , SN
41. MissMarple / 20.08 - HELENKA , 3280g , 56cm , SN
42. irmus / 22.08 - MAKSYMILIAN , 4400g , 59cm , CC
43. Margola13 / 23.08 - GABRYSIA , 3490g , 56cm , CC
44. kwiatek_3081 / 25.08 - NATALKA , 3010g , 55cm , SN
45. Lipuszka / 25.08 - JULIA , 2765g , 51cm , SN
46. MamaFilipa / 28.08 - OLA , 3540g , 55cm , SN
47. mor-ela / 29 .08 - NATANIEL , 3480g , 56cm , SN.
48. MARKOWA / 30.08 - ZUZIA , 3400g , 54cm , SN
49. Ather / 31.08 - MARCEL , 3700g , 60cm , SN

50. Maua_mama / 7.09 - BORYS , 3550g , 57cm , SN

Witam weekendowo!! (no,prawie) :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem i ja. Dzis w pracy trochę luźnie. No ale raczej nie dam rady nadrobić zaległości. Miałam się zapytać o galerię. Czy ją aktualizowałyście. Podeslijcie proszę mi na wiadomości linka :D

Kubuś wczoraj wstał sam o stolik. Generalnie w szoku byłam. Teraz wszystko jest odbre do wstawania, kanapa, nogawka mamy, pchacz (chociaż się przewraca), pałąki od maty :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bruxa, my mamy chodzik, dostaliśmy od mojej kuzynki, ale schowany jest jeszcze w piwnicy.
Może i pediatrzy nie zalecają, ale ja myślę, że na chwilkę będę tam wkładać małą, ale dopiero jak zacznie stawać na całe stópki, bo puki co, jak ją przytrzymuję w powietrzu to udaje baletnicę... :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no jak wczoraj w aptece Pani mi powiedziała 110 pln za 10 puch pepti to padłam :) miałam w kieszeni 80 :P
także sorry dziewczyny, ale o ile będe miała sprzedac pepti to na pewno nie za 7 pln

jak się ma rumia janowo do hotelu faltom w rumi? to daleko? to to samo ? nie znam dokladnego adresu tylko hasło rumia janowo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o pepti to mi babka w aptece powiedziała w lutym, ze od marca bedzie po ok. 11 zł wiec w te pedy poleciałam i kupiłam 29 lutego ;)
ale te 11 zł to i tak taniej niz normalne mleko by było takze nie jest chyba tak zle ;)

Dziewczyny znacie taki klub:
http://sites.google.com/site/klubmamgdansk/
ktoras z Was w nim była??

Bruxa co do chodzika to ja jakbym miała to bym wkładała jak mała by mi dosc stabilnie stała- zeby stopy miała całe na podłodze :)
jak wkładacie w chodzik to dzieciaki same popylaja? ;) wiedza o co chodzi?

Mona my dalej na złobek czekamy w kolejce ;) czekamy i czekamy i mam nadzieje ze sie w kocnu doczekamy :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Borys zaczął stawać jak Zuza Markowej... Nie usiedzi na tyłku tylko chce stać. Pełzanie nie, leżenie z wypiętym tyłkiem i podgiętymi nogami do raczkowania i to tyle. Nie uznaje pół środków ;)

Wczoraj była u mnie znajoma ze swoją 8tygodniową córką. Mała masakra. Nie można jej dotknąć, nie cierpi leżeć, a jak leży to wygięta w literkę C, ręce zaciśnięte, że nie da się ich otworzyć. Non stop na darciu... Jak dla mnie to wzmożone napięcie mięśniowe i mała po prostu cierpi.... Lekarz ją widział i nic. Ale ten sam lekarz na podstawie wysypki na buzi stwierdził skazę białkową... Ręce opadają co za konowały. Aż mnie serce bolało jak ją widziałam :(

Słuchajcie co mój Borsuk wczoraj za numer odwalił! Siedzi koleżanka z swoją córą i wyciąga wielkiego cyca do karmienia. A Borys w tym samym momencie jak porażony prądem! Wbił się paznokciami w moją szyję z krzykiem przerażenia i jak tylko odwracał głowę jakby chciał sprawdzić czy "to" nadal tam jest to znów się cały wzdrygał z krzykiem (nie płaczem). Padliśmy ze śmiechu i stwierdziłam, że lepiej nie będę opowiadać o tym mojemu P. ;))))
Potem jak młodą ubierali i darła się w niebo głosy to patrzyła na mnie, potem na nią i ewidentnie miał beke, aż się zanosił śmiechem ;)

Co do chodzika, kusi mnie strasznie ta opcja, ale staram się nie dać :) Ja mam luźną miednicę w stawach przez zaniedbania lekarzy i jestem na takie akcje wyczulona i mam lekką paranoje ;/
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka od rumi janowo do faltomu jest jeden przystanek skm
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak swoją drogą: moje dziecko tańczy. wszędzie tańczy. tańczy na siedząco, na stojąco, na rękach. ma swoje kilka piosenek i tańczy aż padnie do nich. tańczy nawet .. w krzeselku do karmienia: wstaje w krzesełku i tańczy. niesamowita jest. a jak tańczy na siedzaco to podnosi pupę i robie takie smieszne ruchy paluszkami i dłońmi: palce wskazujace wysunięte i macha dłońmi, ja nie wiem, jakie to były lata,ale na pewno kojarzycie ten typ tańca. czad! :) no i potrafi już stac sama, bez trzymanki. nawet ze 30 sekund:P ale widac, że się boi i jak tylko sie zorientuje, że stoi sama to od razu powraca do pozycji raczkowania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama dziękuję !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze Anielka zostanie baletnica :) to musi fajnie wygladac :)

Mona galeria chyba niestety nie powstała...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No aniolqq zniknęła nam ;/
Jak chcecie to ja mogę zrobić taką galerię w picassie
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wie ktos co sie z nia stało?
nie wiem czy dobrze kojarze ale chyba pisala ze cos chorowała... a potem ze do pracy niebawem bedzie wracac...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko aniolqq miała już wszystkich foty na @.

Gwoli ścisłości - ja tam sie o byle co nie obrażam, za to szybko irytuję :P
Ale za odpowiedzi dziękuję, mimo wszystko :P

Jasiek włożony do chodzika ewidentnie kuma o co chodzi, byłam w szoku, bo był w nim tylko raz a poginał do celu świadomie.

Historia z cycem i Borysem jest mocna ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak coś to mówcie, zrobię. nie ma problemu.

bruxa, opowiedziałam właśnie historię mojemu P. i powiedział, że jak tylko przyjedzie do domu to siada z Borysem do Playboya! ;))
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama niezła historia to dzisiaj Borys będzie miał lekcję anatomii :))))

Dostałam wczoraj zaproszenie że za tydzień mam uroczysty odbiór dyplomu studiów podyplomowych dobrze że nie wysłali dzień przed bo o rozpoczęciu zajęć wysłali w czwartek że w sobotę mamy się stawić

Maks wczoraj padł o 19 i obudził się o 21.30 nie spał do 23.30 potem wstał o 3.30 głodny na szczęście zjadł i zasnął a potem o 6 rano więc dzisiaj taka niemrawa jestem.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Elo, melduję się i ja, chociaż nie chce mi się ostatnio pisać:P Mały coraz fajniejszy, coraz bardziej kumaty i coraz więcej umie, ale jakoś znudziło mi się mielenie w kółko tego samego tematu:P Chyba jestem wyrodną matką i tyle:P
Kryzysów nie mam;) Wręcz przeciwnie od paru dni czuję się rewelacyjnie, w końcu minęły mdłości i wymioty, więc powoli dostaję nowego kopa energii - i jeszcze ta pogoda, bosko po prostu, niech już będzie te 15 stopni, żeby można było ruszać z domu na całe dnie:) Co do drugiego bąbla, jestem po genetycznym, nogi pięknie rozłożone, ale za cholerę nie wiadomo jeszcze co to. I jakoś nie przeżywam specjalnie tej drugiej ciąży, z Mikołajem prawie mdlałam ze stresu przy każdym USG a teraz całkowicie na luzie...Całe badanie przegadałyśmy na inne tematy, gdyby nie wydruki nie wiedziałabym nawet jaka przezierność, ile ma długości itd.:P Tak w ogóle to na obecną chwilę wydaje mi się po prostu niemożliwe, że na świecie może pojawić jakaś istota, którą będą kochała równie mocno jak Mikiego hehe:)

bruxa - nie irytuj się, nie jesteś sama;) Ja chodzik kupię na pewno, koleżanki wkładały swoje dzieciaki od ok.8 miesiąca, ale u nas na pewno nastąpi to później...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
melduję siew nowym watku:)
ale sie usmialam historią z cycem:D hhahaha

hm ja przyznam sie szczerze myslslam nad kupnem chodzika ale sie ociagalam bowidzialam same plastikowe shity ktore mi sie nie podobaly;/ a nawet nie zastanawialam sie czy to zdrowe dla dziecka. a czy któras moze przybliżyc temat? jakie konsekwencje moga byc chodzikowania dziecka?
image
[url=http://pierwszezabki.pl] image [/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tu poczytaj:)

http://forum.trojmiasto.pl/Kupie-chodzik-PILNIE-t149594,1,16.html

Kumpela szukała kiedyś na forum, bo chciała kupić. I oczywiście rozpętała się afera:)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dadż, z tego co ja wiem:
- zaburza rozwój równowagi
- wymusza pozycję stojącą, gdzie układ kostny nie jest jeszcze na to gotowy
- nacisk na krocze, spojenie łonowe - tak jak w nosidłach z opcją noszenia "przodem do świata"
- w chodziku nie da się przewrócić co często może zaburzyć i spowolnić tempo chodzenia
- przez lekkość ciała dziecko może nabrać złego nawyku układania stóp i kolan
- dziecko w chodziku układa miednice w nieprawidłowy sposób - wygina pupę do tyłu i brzuszek do przodu

Skoczki... tak samo plus dziecko nabiera chęci i umiejętności skakania w wieku dwóch lat wiec można niechcący narazić kręgosłup i stawy na niepotrzebne obciążenie

Więc dziewczyny, wszystko w granicach rozsądku, żeby potem nie było lekcji korekcyjnych itp. Coś o tym wiem i do dziś walczę z tym niestety ;/
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oraz jeszcze jedno... chodzimy na usg bioderek, układamy na żabkę, nie przeciążamy dziecka, a potem wkładamy do chodzika? Ja wiem że to kuszące bo sama najchętniej wsadziłabym Borysa do chodzika/skoczka żeby mieć chwilę dla siebie i naprawdę czasem myślę o kupnie. Ale trzeba znać konsekwencje niestety ;/
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki dziewczyny za uswiadomienie. nawet nie sadzilam ze to takie zagrozenie i takie moga byc tego skutki. w takim razie daruję sobie kupno chodzika i skoczka ( bo tez sie na to czailam). moze gdybym miala juz to bym na chwilke dziennie sprowala, ale skoro nie mam nie bede wyrzucac pieniedzy w bloto.
image
[url=http://pierwszezabki.pl] image [/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy,
my kupiliśmy Marysi chodzik 2 tyg. temu.Ponieważ Marysia za diabła nie chce raczkować,a stoi już bardzo ładnie przy meblach (na całych stopach).Jak ją wsadziliśmy w chodzik to w ciągu 2 godz. opanowała poruszanie się w nim.Teraz bryka już po całym mieszkaniu.
Moja starsza córka najpierw zaczęła stawać,później chodzić w chodziku,a na końcu nauczyła się raczkować.Śmigała w chodziku jak szalona.Korzystaliśmy z chodzika (oczywiście z umiarem) i córka niema żadnych wad postawy.
Synek natomiast najpierw raczkował później stawał i chodził.Nie cierpiał chodzika!Raz go wsadziliśmy i to był jego pierwszy i ostatni raz bo strasznie płakał.
I synek i córka zaczęli chodzić mając 13 miesięcy.Także chodzik ani nie przyspieszył nauki chodzenia ani jej nie opóźnił.
I coś nam się teraz wydaje,że Marysia tak jak jej starsza siostra najpierw będzie chodzić,a na końcu nauczy się raczkować.

Poza tym Marysia ma już dwa dolne ząbki i wczoraj po raz pierwszy jadła obiad ode mnie z talerza (nie mielony tylko gnieciony widelcem).Teraz jak widzi,że siadamy do stołu to pierwsza przy nim stoi i otwiera buzię.
Mama Maji (10 lat),Julianka (8 lat) i Marysi (5 lat)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzizys faktycznie lincz;D
image
[url=http://pierwszezabki.pl] image [/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w nowym wątku z lepszym dzisiaj nastrojem :) Wczoraj przeryczałam pół dnia, pewnie też hormony dają mi w kość ;)
Dzisiaj wybrałam się na spacer, wózkiem zjeżdżałam po schodach i potem poszłam szybko po małego i tak będę musiała robić, bo niestety u nas klatka schodkowa na parterze to metr na metr czyli po wejściu do klatki zaraz się wchodzi na schody, jedyne miejsce gdzie wózek mógłby stać to obok wejścia do piwnicy ale wtedy sąsiedzi musieliby ciągle go przestawiać, co ani mnie się nie podoba żeby każdy dotykał wózek i dla nich też by było ciężko, bo w całym bloku 90% mieszkańców to emeryci :(

kurde zgapiłam się z tym mlekiem że nie udało się wcześniej załatwić za te 7 zł :/ wkurzyłam się bo podejrzewam ze zwiększyli cenę dlatego że od niedawna jest refundacja na Nutramigen który podobno około 4 zł kosztuje więc nam podwyższyli cenę na Pepti :/

co do chodzików to ja jestem z tych zdecydowanych przeciwników, uważam że to tylko i wyłącznie wygoda dla rodziców ;) dla dziecka żadne korzyści... No ale zawsze powtarzam ze każdy odpowiada sam za swoje dziecko więc mnie obojętne kto kupuje a kto nie :)

Maua_mama uśmiałam się po pachy z tego cyca ;) heheheh

A z nowości to moje dziecko nareszcie posadzone siedzi, bo wcześniej się wyginał i nie chciał a teraz siedzi i nawet kontroluje równowagę :)

I bardzo się cieszę że dzisiaj piątek bo jutro mąż w domu :)

Szkoda ze nasza galeria nie powstała jeszcze :( ciekawe co z aniolqq ?

agusp też się ostatnio zastanawiałam co u ciebie bo dawno nie byłaś :) Dobrze że badania genetyczne wyszły ok:) U mnie też już mdłości i wymioty przeszły w zapomnienie juuuupiiii :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja generalnie tez mam prblem z wozkiem i ze spacerowka jest gorzej niz z gondolą. co prawda nie jestem w ciazy i moge dzwigac ale na 4 pietro:O wczoraj przezylam apogeum, i przyszlam do odmu taka wk*rwiona . bo wozkarni nie ma, wózka rozlozonego nie ma gdzie postawic chyba ze zlozony przy piwnicy ale tez troche blokuje wejscie,, zeby go zlozyc trzeba dziecko wyjac wiec musze zrobic to jedna reka, rozkaldanie jedna reka tez nie jest łatwe,i nie daj boze mam jakies zakupy wracajac( tak jak wczorja pake pampersów) wczoraj chcialam go wtaszczyc na 4pietro dalam rade tylko na pół pietra i dalej mala zanioslam do odmu wsadzialm do łozeczka i zostawilam ja bo musialam isc zlozyc wozek i po zakupsy. ( ktore jeszcze rozsyaly mi sie keidy wyjmowalam je z koszyka pod wozkiem) co ja bym dała zeby w domku jednorodzinnym mieszkac:(
image
[url=http://pierwszezabki.pl] image [/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek, chyba Ty pytałaś, czym zająć maluszka na długo?

U mnie działają klamerki, ale też ostatnio, jak pilam kawę z mężem, a mała marudziła, to otworzylam jej dolną szufladkę szafki, w której pochowałam różne reklamówki kolorowe :)
Amelka wyciągała reklamówki i miala mega radoche, oglądala każdą wdluż i wszesz :) gadala do nich kladla na ziemi, albo nieudacznie próbowala schować spowrotem. Chyba poltorej godziny ją to zajęlo :)) Bo przeleciala cala Julia i detektywi i pół faktów, potem dopiero zaczęla marudzić :) a my z P. mieliśmy spokój.
Oczywiście to jest zabawa przy której konieczna kontrola, bo dziecko niechcący może taką siatą się udusić... Chociaż u mnie takie duże, poskladane, raczej ciężko by jej było tak rozłożyćżeby się udusić.
Najlepsze, że jak już wszystkie wyrzucila na ziemię, to zaczęla marudzić nie dlatego, że jej sie zabawa znudzila, tylko że chcąć dojść w inne miejsce, ślizgala się na reklamówkach i nie mogla się ruszyć :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O, właśnie zauważyłam, że u nas dzisiaj 8 miechów :)))
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słuchajcie, dziś dostałam receptę na Pepti 1 i 2, w aptece mieli tylko "dwójkę", puszka na refundację 30% kosztuje 11zł, a "jedynka" jest podobno po 7.06zł, ale czy na pewno to będe wiedzieć jak mi sprowadzą i zapłacę.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dadżi, a Ty używasz spacerówki od gondoli czy jakiejś mniejszej? Bo ja mam Coneco samą spacerówkę, ona jest niby ciężka (10,5kg), ale ja ją wnoszę na III piętro bez składania, z Krzysiulem w środku. Na IV pewnie by było jeszcze ciężej, ale ja osobiście wolę tak niż jak wcześniej, kiedy musiałam latać dwa razy.

monika, tak, to ja pytałam :) Klamerki już przetestowałam i się sprawdziły, chociaż u nas "na długo" znaczy 5-10 minut. Ktoś też pisał o pokrywkach od słoiczków i też super się nimi bawi :) Z szufladą spróbuję, chociaż Krzysiul różnie reaguje na szeleszczące rzeczy: uwielbia papierki od cukierków, ale jak rozwijałam rękaw do pieczenia (starałam się powoli i delikatnie), to wpadł w panikę.

Siostra przyjechała do mnie dzisiaj pomóc i mam super dzień :) Teraz jest na spacerze z Krzysiulem a ja mam wolną chatę pierwszy raz od miesięcy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za***ście.

Dziewczyny, które mają dzieci z AZS - co się daje dzieciom do jedzenia? Na razie wg dr mam zmienić mleko na HA i zrezygnować z kaszek mleczno-ryżowych a obiadki i deserki dawać.
Wy dajecie normalnie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ktos chetny i mieszka na zaspie mam 4 probki mleka hipp 2 ( normalne x2 i HA x 2) moja nie wypije bo pije bebiko:D
Mojej chyba zabki ida marudzi placze nie chce jesc.. :( dzis mam dosc dobrze ze juz koniec tygodnia idziemy sie kapac i spac;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w nowym wątku.

Lipuszka ja od poniedziałku wracam do żywych na dwa tygodnie więc na pewno się odezwe.

Maua_mama udanego masz synka:)

Maja lalka składa sylaby. Więc i czasem nieświadomie wymsknie jej się maaamaaaa a ja dumna jak paw:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bruxa, moj maly ma AZS. Ja mu daje Bebilon Pepti, kaszke Sinlac, kleik ryzowy, normalnie podaje mu wszystkie sloiczki z obiadem ( z wyjatkiem tych z wolowina) i sloiczki owocowe ( myslalam tez ze ma uczulenie na banana, ale jadl kilka dni temu i czysciutki). Po czymkolwiek z glutenem rzyga na odleglosc, wiec nawet mu nie probuje podawac ( kaszka manna Nestle poszla do kosza, nie kupuje tez z HIPPA tych sloiczkow Przysmak na Dobranoc, bo po nim tez wymiotowal).

A tak z ciekawosci- dziewczyny, podajecie dzieciom zoltko jajka co drugi dzien? Bo ja jeszcze nawet nie probowalam, a maly juz skonczyl 8 miesiecy!!! Mi oczywiscie nic pediatra nie mowila :( Poza tym czy jak dziecko ma AZS to mozna dac czy nie? I czy oprocz mleka, sloiczkow obiadowych i owocowych, kaszek, kleikow, flipsow i owocow, dajecie cos dzieciom do jedzienia? Mam na mysli jakies parowki cielece czy cos innego? Mi sie ostatnio zaczelo wydawac, ze ja swojego malucha glodze, je co 3 godziny, a wydaje mi sie, ze ciagle jest glodny. Wiec zaczelam miedzy posilkami podawac mu wiecej owocow ( zakupialam ta siateczke Nuby) i flipsy. Wiecej daje mu tez do picia miedzy posilkami, ale nie ukrywam, ze sie boje, ze mi sie roztyje i juz nigdy nie podniesie d**y z podłogi :( no i nie chce zeby sie przyzwyczail do podjadania miedzy posilkami tak jak mamusia ;-) Czy to w ogole mozliwe zeby sie do takich rzeczy na tym etapie przyzwyczajal?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelka mówi już baba, papa, dada, no i od wczoraj
mamamamamamamamama i tatatatatatatatata na zmianę :)
domyślam się, że jeszcze nie zna znaczenia tych slów...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lincz w tamtym wątku to mało powiedziane.. psychopatki ;] szok!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania, my też na pepti, dziś mamy 8 miesięcy, a ja już od 2 tygodni podaję Małej to,co my jemy na obiad :) Nie codziennie, ale często.
Różne zestawy już próbowałam.
Obiadki w sloiczkach też daję :)
Ponadto sinlac na wodzie, owoce (nie codziennie), kaszki bezmleczne owocowe, kaszkę manną ...
I często jak my coś jemy to daję troszkę do spróbowania :) tak tyci-tyci (np jakiegoś ciastka, galaretki, chlebka z wędliną hehe)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Krzysiul gada papa, baba i mama. Ja tam twierdzę, że mama jest świadome :) Do "taty" jeszcze daleko, w ogóle nie wymawia "t" w żadnej konfiguracji :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Julka ucięła sobie 1,5 godzinną drzemkę o 19... więc teraz w najlepsze bawi się na dywanie

Dziś kończy 7 miesięcy to z tej okazji pozwolimy jej trochę dłużej nie spac;)

Julka je tylko żywność dla niemowląt + czasem flipsa albo dwa, nie daję jej nic naszego. Mam słoiczki z Bobovity z żółtkiem w składzie, ale jeszcze nie dawałam, bo one już takie mniej przemielone są a ona się takim jedzonkiem narazie dławi, przed nami także konsumpcja rybki, bo cukinia z łososiem nie podpasowały i od tamtej pory nie próbowałam...

Za to dziś jadłyśmy z Hippa Maliny i truskawki z jogurtem - śladów alergii na truskawki brak:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Krzyś chyba nie zauważył, że dostaje mniej rozdrobnione :p
Żółtka nie podaję, ryby też jeszcze nie spróbowaliśmy.

A o 19 to Krzyś już chodzi spać a nie na drzemki ;)

Wszystkiego najlepszego dla Julki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mojemu sie chyba od dwoch tygodni drzemki rozregulowaly i spi w okolicach 11-12 i pozniej po 16, a nawet po 17!! Kiedys kapiel byla 18- 18.30, teraz po 19. I nie zasnie do 22- 22.30:( dramat!

I ida mu na raz dwie gorne jedynki, wczoraj taki krzyk pzed spaniem, ze dalismy mu panadol na noc i smarowalismy dziaselka i jakos udalo mu sie zasnac. Od dwoch tyg tez inaczej zasypia, tzn. ja sie z nim klade do lozka w sypialni, on sie przytula albo lapie mnie za szyje albo za wlosy i zasypia. I ogolnie uwielbia spac na brzuchu!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najlepszego dla jubilatek :)

Ja też daje tylko jedzenie niemowlakowe i długo tak zamierzam. Ja jem mało dzieciowe jedzenie, a gotować papek jeszcze mi się nie chce. W między czasie też nic nie dostaje. Za flipsami nie przepada, a ja potem muszę je zbierać z maty :)

tesula, próbuj rybki co jakiś czas. Mój nie lubił cukinii z łososiem, wolał łososia hippa, teraz nadeszły czasy że jest odwrotnie. Wiesz jak jest, loteria ;) I jogurty hippa też Borys uwielbia, choć jagodę najmniej. Jak nie dojada to się nie obrażam bo zjadam wszystko po nim :)

Dziś odebrałam grupę krwi Borysa, B RhD minus, wziął sobie po mnie grupę a minus po moim P. Oczywiście naczytałam się, że rzadka grupa do przeszczepów itp. Była lekka paranoja, ale jak zaczęłam czytać to mojemu P. widząc jego wzrok wyluzowałam ;)

Borys nie mówi żadnych mamamama,tatata i innych. Pozostaje przy niczym nie pohamowanych okrzykach, piskach i robieniu wielkich bąbelków ze śliny :)

Miłej nocy!
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bruxa ja daję swoje mleko, Bebilon Pepti 1 (od poniedziałku przechodzimy stopniowo na 2), Sinlac sam albo z owockami, ze słoiczka na razie jabłko, banan, mix jabłko-banan, marchew sama, marchew z ziemniakami i warzywa z królikiem. Ogólnie alergolog mówi, żeby uważać na cielęcinę/wołowinę/białka mleka krowiego w składzie ale normalnie rozszerzać dietę. Ja jeszcze patrzę na inne składniki alergizujące, np. czy jest seler i czy go uczuli bo w moim pokarmie uczulał. Banany słoiczkowe nie uczulają, a w moim mleku - owszem. Flipsów nie daję na razie, tak samo jajek, a że ząbków nadal brak to parówki nie wchodzą w grę ;-) ale Hani dawaliśmy dosyć późno, chyba grubo po roczku Berlinki, a wszelkie dziecięce były niejadalne, Gerberowskie to już w ogóle.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania, Gosia - dzięki za odpowiedzi. Wydawało mi się dziwne, że słoiczki dawać, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie znowu zaczynać od samego mleka, którego moje dziecko nie chce zresztą pić :/

Hania - u nas od żółtka się zaczęła ta jazda więc osobiście nie polecam...

A parówka to mi jeszcze w ogóle do głowy nie przyszła :) Zresztą chyba 2 zęby mogą się okazać niewystarczające ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja o parówkach jeszcze nie myślałam....

ale jeśli chodzi o żółtko to mimo ze mój jest alergikiem to nic po nim nie ma więc podaję 2 razy w tygodniu. Jedyne co nie chce mi się nigdy tej kaszki mannej gotować i mały dostaje ją sporadycznie :/
Moje dziecko nie chce jeść obiadków ze słoiczka :( Wczoraj rosołkiem z indyka z Bobovity pluł na odległość a moje zupki pochłania aż mu się uszy trzęsą, nie wiem czy do końca się z tego cieszyć bo bym chciała czasami mu smaki zmieniać i coś innego dać :( a ten rosołek był przepyszny że sama go zjadłam :)
Natomiast robię mu 1 raz w tygodniu łososia z ziemniakami z parowaru ale nie lubi i je z wielkim bólem, muszę ze słoiczka spróbować bo to mu bardziej podejdzie....

Gosia_dim a u mnie widzisz zupełnie odwrotnie z tym bananem ze słoiczka od razu reakcja alergiczna a jak sama ucieram banana który przecież sypany jest to nic nie ma :/ i bądź tu mądrym rodzicem już sama nie wiem co z nim bo np. gruszki też świeże jak ucieram to super a wszelkie owoce ze słoiczka to od razy brzydką skórę ma :(

A wczoraj w Sinlaku znalazłam 3 robaki :( i nie wiem czy tam już były czy się wylęgły bo paczka była tydzień otwarta:(

My dzisiaj idziemy na festiwal pizzy do Pizza Hut ze znajomymi mam nadzieję że będzie miejsce :)Adaś zostaje u dziadków :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też dzieciowe jedzonko sama robię, ale czasem podaję słoiczek. Bo nie będę kupować dyni, królika itp. Tak, więc wczoraj spróbowałam podać pierwszy raz słoiczkowego łososia trochę zjadła. Zamiast zwiększać porcje musze je zmniejszać bo je mniej :( Co do żółtka, to podaję co parę dni.

Żadnego wylabowania i słów na razie nie słychać, więc jeszcze trochę poczekamy.
dadżi powiem może coś dziwnego ale ja wczoraj pomyślałam zupełnie coś odwrotnego niż TY ja chce do bloku. Mieszkam na wsi, ale też muszę wózek wnosić na piętro. Co chwila mamy problem z ciepłą woda i do kąpieli muszę gotować w czajnikach.Do tego jest zimno, u nas w sypialni i u małej w pokoju ciągle włączam grzejniki a na korytarzu i w kuchni to ok. 14 :( Więc to nie jest wszystko takie fajne jak się wydaje.
Dziś wraca ze szpitala moja bratowa wraz z córeczką pewnie będzie nalot rodzinki :/

Moja mała jakoś ostatnio przestawia sobie pory snu z rana śpi z 2 godz. a potem marudzi aż do wieczora (wczoraj od 13 do 20) A już ok. 18 to mam wszystkiego dosyć bo ciągle tylko chce na ręce :( Teraz też już mija 2 godz. snu, już się boje popołudnia
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, robale?!?! O kurcze, napisz do producenta na wszelki wypadek, albo przejrzyj szafki - zrobiło się cieplej i w naszym bloku wychodzą takie maleńkie żuczki.

A my zaraz ruszamy na koncert do Bydgoszczy, stresuję się, bo moja mama pierwszy raz zostanie sama na prawie cały dzień z maluchami, a nie może dźwigać. Teściowa nas zrobiła "w jajo", a siostra która miała towarzyszyć mamie rozchorowała się i mama została sama na placu boju...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Sinlacu robale??!! matko...

zóltko daje ze 2 razy w tygodniu :)

Bruxa my tez na pepti i jemy w sumie to wszystko co dziewczyny napisały, no moze poza jogurtem... i ja jeszcze kupuje zwykły kleik ryzowy i w to daje owoce...
aha no i kaszki tylko ryzowe dajemy...

i cos Ather ostatnio ucichła...czy mi sie zdaje...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o mamo - a ja właśnie planowałam zakup Sinlacu...
u mnie ze snem w dzień ciągle jednak problemy... i młody ciągle przestawia drzemki, a dziś na razie bez drzemki... tak od 6:00 :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam weekendowo, właśnie wróciłam ze Szperka, mimo trochę d*pnej pogody...Miki dostał wafelka od lodów, aż cały 'chodził' z podniecenia, po jedzeniu wyglądał tak, że szkoda gadać a jak zabrałam resztki był mega ryk:)
No i robiłam dzisiaj rano test z moczu na płeć - wyszedł chłopak aaaaaaaaaaa:O No nie ma tego złego, przynajmniej imię już mamy, no i ubranka:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp poczekaj na usg które ci potwierdzi płeć, może te testy wcale nie są wiarygodne,może one się mylą co? ja się na takich testach nie znam więc nie wiem....
Ja przyznam ze też bardzo liczę na córę ale czekam na usg u Doeringa:)

gosia_dim pierwsze co zrobiłam to całą szafeczkę sprawdziłam bo trzymam w niej wszystkie kaszki no i nigdzie nic nie było poza Sinlackiem, sprawdziłam wszystkie kaszki otwarte i pułki więc musiało to być z Sinlaca :(

Byliśmy dzisiaj na festiwalu pizzy w Pizza Hut ale się objedliśmy aż wstyd, fajnie było :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow, robaki.... może napisz do producenta ;/

Ja jako ignorantka etykietowa, mam pytanie. Czy w słoiczkach od 7-8 miesiąca są żółtka? czy trzeba samemu dodawać?

Drugie pytanie, jakie macie krzesełka do karmienia? Bo ja stoję nad przepaścią wątpliwości i nie wiem co kupić. Widziałam dziś kilka sztuk, ale albo brzydkie jak noc listopadowa albo chybotliwo-niestabilne...

No Ather, chyba widziałam ostatnio na fb więc nie zaginęła tak do końca ;)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny. Ja jak zwykle nie mam kiedy pisać, ledwo nadążam Was czytać co jakiś czas :) Znów zostałam sama z małą, bo mój P. w rejsie. Na szczęście tym razem tylko na miesiąc, inaczej bym zwariowała. W czasie kiedy był w domu mała skończyła pół roczku i zrobiła się mega fajna - zaczęła się przewracać we wszystkie strony, troszkę pełzać, "mówić" po swojemu. Z chwilą kiedy wyjechał stała się bardzo marudna, płaczliwa, niezwykle jak na nią aktywna i ma problemy ze snem, więc ostatnio chodzę na rzęsach. Nie gaworzy już też tak fajnie jak przedtem. lenka potrafi się wybudzić w środku nocy i nie spać przez dwie godziny, przy czym macha rączkami, nóżkami, śmieje się lub płacze, bije mnie, szczypie, wyje jak odkładam do łóżeczka. Nie wiem na ile łączyć to z wyjazdem taty, ale chyba to nie to - jeszcze jest za mała. Poza tym mamy dwa ząbki, więc może też to ją wkurza. Ogólnie martwię się, bo mała nie jest tym samym dzieckiem co miesiąc temu. Myślicie że to normalne?

Lenka je tylko "dzieciowe" jedzenie - 4x dziennie mleczko, raz obiadek ze słoiczka lub mój, raz owoce ze słoiczka i czasem kawałęk jabłka z siateczki. Flipsy jej nie zasmakowały. Kaszek ani kleików nie chce, ale nie wciskam, bo waży już chyba 10 kg...nie wiem po czym :(

Krzesełko mamy Chicco Polly i na razie jestem zadowolona.

Poza tym za tydzień wracam do pracy. Ciekawe jak to będzie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy ten czekoladowy
http://allegro.pl/nowy-model-krzeselka-ruch-podnozek-tkanina-fo-i2162190154.html

jestem mega zadowolona. Nie rysuje podłogi mała siedzi stabilnie i cena ok a ma to wszystko co inne poza super firmą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy cos podobnego do tego
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-arti-cesar-ii-new-stolik2w1-i2170078742.html
i tez bardzo sobie chwale, jest stabilne, mała lubi w nim siedziec :)

Agusp czy to bedzie chłopak czy dziewczyna to zycze Ci oby była tak spokojne jak starsze rodzenstwo :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://allegro.pl/fisher-price-krzeselko-do-karmienia-z-zabawkami-i2187272722.html
ja mam takie. nie wyobrażam sobie bez krzesełka, a takie tradycyjne uważam za wielki klamot i jakos nie widzę dla niego miejsca w mieszkaniu;) a to małe stawiam albo na stole albo na blacie w kuchni albo na podłodze. super też na pralkę pasuje (jak się kąpie rano). na krześle można zamocować. wygląda na małe, ale ostatnio testowała je zawzięcie trzylatka, jak przyszła z wizytą i nie dość, że miała jeszcze miejsce, to nie byla w stanie się przewrócić.
jak nie uzywam to składam oparcie i mieści się na krześle pod stołem. jestem bardzo zadowolona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kejt, ja myślę, że można to łączyć z wyjazdem taty - Krzysiul szaleje ze szczęścia, jak tata wraca z pracy, a widzi go codziennie. A ząbki wkurzają póki ich nie ma, jak są to już jest ok.

marta, bardzo fajne to Twoje krzesełko. My mamy zwykłe drewniane, dostaliśmy jeszcze jak Krzysia nie było ;)

Żółtka nie podaję, nie chce mi się :p

Maua_mama słoiczki chyba niektóre zawierają żółtko, a niektóre nie - wtedy jest na nich napisane. Tak samo jak z glutenem. Tak mi się zdaje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny za informacje krzesełkowe. Siedziałam pół wieczora na allegro i chyba wybrałam takie http://allegro.pl/fisher-price-krzeselko-do-karmienia-gratis-kubus-p-i2184773827.html

Kejt, może i tak być, że Mała tęskni za tatą... Ale spokojnie, dzieci mają cudowną moc samouzdrawiania :)

Mój P. właśnie pomachał nam i poleciał do Włoch na prawie tydzień... :( Wiem, że praca, ale i tak chętnie spakowałabym mu się w bagaż podręczny.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama

Carmelasoprano ma takie krzesełko i ostatnio Julka miała okazję je testować jak byłyśmy z wizytą u Sarki... ja nie wiem jakim cudem ono jest do 23 kg bo Julce się ledwo w nie pupa zmieściła i jak przypięłam tackę to mało strasznie miejsca miała a waży dopiero 10 kg....

Ja mam takie - tyle że zielone http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-max-wyposaz-mummy-love-i2170744978.html
Fajne jest i cena spoko
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.smyk.com/klups-krzeselko-do-karmienia-wielofunkcyjne-drewniane-kolekcja-zyrafka-orzech,p1044925827,swiat-niemowlaka-p
my mamy takie krzeselko do karmienia:)

Ja podaje zoltko od ok miesiaca mimo ze maly jest alergikiem i sporo rzeczy go uczula:/

gotuje sama probuje rozszerzac diete coraz bardziej. Ostatnio dalam malemu banana do gryzienia i bylo ok dostal tez swieza bułkę ale na wieczor byla wysypka nie wiem czy po bulce.

Sluchajcie a zeby zrobic tzw budyn z mleka i maki ziemniaczanej to ja go sie robi?? i czy mozna gotowac mleko pepti??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wracając do żółtka, dajecie je z obiadkami mięsnymi? Gdzieś mi mignęło, żeby nie dawać z mięsem bo za dużo białka na raz.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam jajecznicę:-) u nas dzisiaj była na sniadanko:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w sensie z całego jajka? Całe jajko można podawać po 1 roku.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może któraś się skusi:

Rusza cykl spotkań: Rodzic Blisko Natury

Jak wprowadzać pokarmy stałe do diety dziecka? Czym jest Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne? W jaki sposób dbać o prawidłową dietę i wagę naszej pociechy? Jak bezpiecznie nosić dziecko w chustach? Na te i wiele innych pytań odpowiedzą specjaliści, którzy poprowadzą szkolenia z cyklu: Bakuś zaprasza: Rodzic blisko natury.

Od marca do maja w 8 miastach Polski odbędą się szkolenia dla rodziców i opiekunów dzieci w wieku 0-6 lat: Bakuś zaprasza: Rodzic Blisko Natury. Poprowadzą je certyfikowani trenerzy, specjaliści z zakresu BLW, edukacji dziecka, chustonoszenia oraz technolodzy żywienia.

Celem spotkań jest pogłębienie wiedzy rodzica o rozwoju i wychowaniu dziecka, zbudowanie między rodzicem a jego dzieckiem jeszcze większej więzi, która zaowocuje w przyszłości, a także nauka rozwijania zmysłów dziecka poprzez zabawę.

Szkolenia będą podzielone na 2 części, każda po 1,5 godz.: pierwsza przeznaczona jest dla rodziców dzieci w wieku od 0 do 3 lat. Uczestnicy dowiedzą się tu, jakie korzyści może przynieść noszenie w chuście swojej pociechy oraz jak wprowadzać stałe pokarmy do diety dziecka. Druga część poświęcona będzie diecie dziecka od 3 do 6 roku roku życia oraz ogólnorozwojowym zajęciom, które uczą, jak zaangażować dziecko do zabawy zwykłymi przedmiotami użytku domowego, aby rozwijać jego zdolności kreatywne i inteligencję.

Na spotkania rodzice mogą przychodzić z dziećmi.

Wszystkie szkolenia poprowadzą:
Chustonosznie, zabawy z dziećmi: Agnieszka Janiszewska, certyfikowany doradca noszenia ClauWi® lub Hanna Przastek, pedagog Akademii Szkraba
BLW oraz dieta dziecka od 3 do 6 lat: Izabela Stańczyk, dietetyk Centrum Edukacji Żywieniowej lub Katarzyna Sieńko Hans, technolog żywienia

Liczba miejsc na spotkania jest ograniczona. Chętnych prosimy o zapisy telefoniczne:
Agnieszka Janiszewska, 792 443 052

Pomysłodawcami szkoleń są Bakuś, Akademia Szkraba oraz BoboEko.

Spotkania odbędą się w 8 miastach Polski, według poniższego harmonogramu:

17.03.2012 Gdańsk
PanDinek
ul. Wawelska 10A/1
80-034 Gdańsk
I grupa: godz. 14.00
II grupa: godz. 16.00

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja podaję żółtko co drugi dzień od jakiś 2 tygodni. Dodaję do mojej zupki (z mięskiem) lub podaję słoiczek (na tych z żółtkiem jest dodatkowa informacja, że je zawierają).

Dzisiejsza noc znów koszmar. Od północy mała się kręciła, ale udało mi się ją ululać. Przed 3-cią obudziła się i nie spała prawie do 5. Ok. 6 pobudka na mleko. Do teraz brak drzemki, choć dużo ziewa w ciągu dnia odkąd nie sypia w nocy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua mama zależy od dziecka i opini lekarza:-) moje jedzą jajka od 8 miesiąca i nie mamy z tym problemu:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa i jeszcze jedno białko jaja kurzego jest uznawane za potencjalny alergen stad te obawy. Jesli dasz dziecku troszkę i nie bedzie nic Sie działo śmiało możesz podawać jajecznice
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp a sa takie testy z moczu na płeć pierwsze słysze :)
Jeśli sie potwierdzi chłopak to faktycznie ubran ka macie z głowy :D

A jakie imie wybraliście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam bardzo wygodnie w krzesełku-karmidełku fishera:
http://allegro.pl/fisher-price-krzeselko-do-karmienia-gratis-kubus-p-i2184773826.html

ale ta waga 23kg, to chyba faktycznie przegieli! Ilu letnie dziecko tyle waży? 6latek chyba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano, właśnie to wybrałam. Jaki masz kolor? łatwo sie ściąga poszycie? no i wiadomo, że to 23kg to mocno naciągana granica. Mój jest długim szczypiorkiem więc mam nadzieje, że dość długo w nim posiedzi.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy takie: http://www.skapiec.pl/site/cat/2615/comp/1084439
Kupione dla córy w 2010 chyba za trochę ponad 200zł nowe na allegro, mały też powoli zaczyna go używać. Wszystkie tego typu krzesełka są podobne. Jak dla mnie ważna jest możliwość złożenia (jest w miarę płaskie po złożeniu), to że stoi stabilnie, łatwe pranie "tapicerki", odczepianie blatu i trzpienia pomiędzy nóżkami oraz regulacja wysokości plus dziura na kubek. Mniej ważne są kółka, regulacja nachylenia siedziska i zdejmowany podnóżek. Wadą akurat tego modelu jest trudne zdejmowanie/zakładanie blatu oraz to, że dla roczniaka blat jest bardzo wysoko, a dopiero dla 2-latka jest akurat. Dziadkowie mają u siebie drewniane składane ze stolika i małego krzesełeczka i córa ledwo się mieści, a teoretycznie powinno jeszcze spokojnie wystarczać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama kupiłam to zielono-beżowe, to na ktorym mały murzynek siedzi :)
Poszycia jeszcze nigdy nie ściągałam, bo ten materiał jest jakiś kosmiczny i nawet zapomiana plama po obiadku z tygodnia schodzi mokra szmatka. Do czyszczenia jest super!
A Ty jaki masz kolor?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my kupilismy krzesełko przykręcane do stoł: http://esklep.babyfant.pl/krzeselko-bebe-confort-reflex-p-255.html najpierw byliśmy zajarani, potem, gdy młoda zaczęła pluc jedzneiem na kilka metrów - nie. to krzesełko jest super, ale dla starszych dzieci. fakt, można je wyprać i nawet spoko się czyści, ale nie da się nigdy tak super dokładnie w zakamarkach domyć. dokupilismy jej jeszcze jedno krzesełko do karmienia, firmy baby new. niestety używane i niestety laska nie napisała, ze cuchnie fajkami!! jestem wściekła. mam nadzieję, że krzesełko na balkonie wywietrzeje... kupowaliśmy w pospiechu, wpadłam, wypadłam. dopiero, jak wnieśliśmy do moich rodziców uderzył nas w nozdrza ten koszmarny smród.

z milszych rzeczy: nasza córka mówi .. "brawo". nie mama, nie tata. baba, bam, pa, papa i brawo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano - są takie testy, produkowane póki co tylko w stanach, sam test nieco bardziej skomplikowany niż ciążowy a działa na zasadzie zabarwienia proszku rozpuszczonego w moczu (chodzi chyba o progesteron, bo w trakcie leczenia luteiną wynik jest niewiarygodny i nie ma sensu robić). Myślałam, że wyjdzie mi jakiś taki nie wiadomo jaki, że do końca nie będę wiedziała, ale wynik perfidnie pokazał chłopaka:) No i jeśli się sprawdzi to będzie Filip (na Mikołaja ciągle mówimy Filipek, więc nie ma wyjścia).

A co do żółtka - ja daję co 2 dzień, pół podgotowanego (takie lekko ścięte) do słoiczka z obiadem. W słoiczkach, przynajmniej Hippa żółtka nie spotkałam, za to w ich przewodniku żywieniowym sami piszą, żeby od 7 miesiąca wprowadzać właśnie pół żółtka co 2 dzień - podobno bardzo to ważne.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano, jutro kupuję ten czerwono-brązowy. Bardziej mi pasuje do mebli ;) Bosko, że się dobrze czyści bo poszycie z leżaczka muszę co drugi dzień wkładać do pralki.

Brawo, dla Anieli ;)

agusp, moja kumpela robiła taki test (nie mam pojęcia jakiej firmy) i jej się sprawdziło :) Pewnie chodzi o natężenie poziomu hormonów. Ja np. prócz tego, że "wiedziałam", że to chłopak to od początku ciąży miałam podwyższony poziom testosteronu.

Dzięki za informacje o żółtku :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jeszcze żółtka nie dawaliśmy, ale może jutro spróbujemy, mam nawet wiejskie jajka...
A jeśli chodzi o słoiczki z żółtkiem to tylko w dwóch po 6 m-cu bobovity znalazłam (coś tam z kabaczkiem i wołowina z warzywami - nowości) mam je w domu ale nie dawałam, bo w nich za duże kawałki są dla Julki...

Pytanie - czy jak kładziecie dziecko w dzień na drzemkę to przebieracie je w piżamkę???????
Bo moja śpi na wyrze u nas w sypialni w normalnych ciuszkach... ona nienawidzi sie ubierać, więc ograniczam to do minimum czyli ok 10 rano ze śpiochów w ciuszki dzienne i po kąpaniu w śpiochy...
Bo mi w żłobku każą dla niej pidżamkę dostarczyć...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie, że nie...w ciągu dnia w piżamkę, nie wpadłabym nawet na to:) Swoją drogą ciekawe jak organizuje się taką drzemkę w żłobku - wszystkie bąble w tym samym czasie śpią? Chyba czarują te dzieci hehe
Tesula, a Ty co, Julkę do żłobka już dajesz?
A jajka to ja małemu daję tylko wiejskie, od kur które faktycznie biegają po podwórku, do sklepowych mam awersję, nawet sami nie jemy:/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my równiez w dzień nie przebieramy ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak pracowałam w żłobku, to nie przebierałysmy. boże, tyle dodatkowej roboty z zatrzaskami;) ściągałyśmy rajstopy/spodnie i do łóżka. dzieci były usypiane po kolei począwszy od tych, które zasypiały z największym hałasem, do tych najmniej wymagających.
w domu nie przebieram.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusp

zgodnie z tym co mówiła właścicielka to tak - wszystkie śpią w tym samym czasie, tyle, że Julkę by chyba musieli jakimiś prochami nafaszerować, żeby ona bez drzemki od 6.30 rano do 12 wytrzymała... ona o 9 potrafi na dywanie w czasie zabawy zasnąć jak coś robię i nie przyuważę, że mi dziecko muli
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam :)
U nas znów katar :( W nocy 3 pobudki bo Amelka nie mogla oddychać przez nos i się przebudzała :( masakra, boję się strasznie, bo u nas taki katar bardzo często prowadzi do zapalenia oskrzeli, a ostatnio do zapalenia ucha :(
Co dajecie na katar swoim? Lecicie od razu do lekarza, czy same próbujecie go wyniszczyć?

Krzesełko mamy firmy Baby Design,taki
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-baby-design-bambi-new-wys0-i2175978518.html

jesteśmy zadowoleni, ale narazie rzadko używamy. Karmię małą w foteliku od huśtawki Fisher Price i tam jest najwygodniej.
Tylko nasza Mała grzecznie je, nie wierci się, nie pluje. Na tym krzeselku starczy śliniak i jedziemyy :)

Baby Design mamy też kojec o taki:
http://allegro.pl/kojec-baby-design-play-warszawa-i2176073228.html
Zajmuje trochę miejsca w pokoju, ale przynajmniej mam pewność, że teren na którym się bawi jest bezpieczny :) hehe, Teraz mala już raczkuje i ciekawi ją wszystko, więc powoli będziemy z kojca rezygnować :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W życiu nie przebieram do spania, pewnie by to sarke rozbudziło na amen ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika :) mi ostatnio koleżanki polecały PULMEX BABY, ponoć działa cuda. Wystarczy nasmarowac dziecko na noc i rano jest jak nówka sztuka ;) Do tego kropelki olbas na grzejnik, wit C, maść majerankowa, frida i woda morska w ruch. Masz trochę do wyboru :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oraz Borys w dzień śpi w opakowaniu :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My nawet rano nie przebieramy, chyba że: a) jest przesikany; b) wkładam go do chusty. A tak to dopiero na spacer jest ubierany inaczej i wieczorem przebierany w czyste ubranko do spania :) Do każdej drzemki przebierać, jak on zwykle śpi pół godziny? Dzięki wielkie :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale gdzie nasmarować tym pulmexem? Bo jak nos, to blisko do oczu a Mała się lubi pocierać... :(
Frida i sól to u nas już w ruchu...

Jeśli chodzio przebieranie do spania, to ja tylko na tą dluższą drzemkę (do 3 godzin nawet) czasem ubieram coś lżejszego, a czasem tylko zdejmuję spodenki i skarpetki i zostawiam na rajstopkach :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika, całą jak leci :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam ja cały weekend miałam zajęcie bo zaczęłam udzielać korepetycji i przyjechała do mnie mama dopiero jutro będę miała chwilkę wytchnienia wtedy się odezwę nie wiecie co z dominiką bo mi te same ćwiczenia już się powoli nudzą
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiatm moje dziecię wczoraj skończyło 8 miesięcy :) szok jak czas leci :)

Adaś śpi w piżamce w nocy i rano przebieram go w normalne ciuszki i jak idzie na drzemki to absolutnie nie przebieram, tylko zdejmuję spodenki i do łóżka :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monia my tez uzywamy pulmex na klatke plecki + stópki poaztym nawilzacz z olejkiem eukaliptusowym, lozeczko postaw troche wyzej na ksiazkach od strony glowki i moja uzywa juz poduszeczki takze jej sie lepiej oddycha + jezeli masz najlepsza rzecz to inhalator inhalacje z soli fizjologicznej 3 raz dziennie po pol opakowania czyli 2,5ml dziala cuda katar splywa potem tylko sciagasz=) my kupilismy katarek do odkurzacza przy duzych katarach sciaga do konca a trwa to sekunde z fridy juz zrezygnowalismy z domowych metod wyczytanych w ksiazce zielarskiej ja stawiam gar na krzesle obok lozka zagotowanych ziół po kilka torebek (mieta, skrzyp, szałwia, rumianek i melisa)

ja tez dziecka nie przebieram zdejmuje tylko spodenki i bluze jezeli ma gruba z kapturem ona i tak budzi sie cala czerwona bo nakrywa sie pieluchami i misiami:)

moje 2 blizniaki wlasnie spia mam chwile przerwy powiem Wam ze dwojka dzieci naraz nie jest taka zła:) najgorzej ubrac tylko na spacer:) ale w lato bedzie lepiej:) ale jak dochodzi piatek to juz chce miec tylko jedno i troche spokoju:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mor-ela dzieki za odwiedzinki:D Lenka teskni za Natkiem juz;):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
piżamka u nas tylko na noc :) w dzień zdejmuję skarpetki, czasem, jak gorąco to spodnie też i do wyra :)

a jak to jest w żłobku - jesli dziecko wcześniej ma swój ustalony plan dnia, to oni to zmieniaja pod plan żłobkowy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My również w piżamkę ubieramy tylko na noc :)

Dzisiejsza noc była super. Lenka spała od 19.45 do ok. 5. Potem mleko i jeszcze drzemała do 8. Ja niestety zestresowana po ostatnich przebojach nie mogłam zasnąć i wstawałam do niej kilka razy jak tylko się kręciła, dawałam smoka (chociaż wcale nie chciała) i przez to wyspałam się tak sobie :)

Dziewczyny, wiem że wiele z Was daje dzieciom kaszkę Sinlac. Ostatnio przyglądałam się jej w markecie. Z opakowania wynika, że gotuje się ją bez mleka. Zastanawiam się, czy nie podać jej Lence. Do tej pory ona nie chciała jeść kleików itp, a że jest duża, to nie wciskałam. Jednak myślę, że może powinnam dawać jej jakąś kaszkę raz dziennie (jak wynika ze schematu żywienia). Teraz zjada mleko 4 razy na dobę. Z opakowania mleka i schamatu wynika, że powinna jeść mleko 3 razy i raz kaszkę. Tylko nie wiem, czy ta kaszka ma być też na mleku, czy tylko na wodzie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kejt ja mojemu Sinlac co jakiś czas podaję jest pyszły, słodki i zbożowy :) Rzeczywiście robi się go bez mleka ale ma w sobie taki skład że ma zastąpić 1 porcję mleka :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kejt_ kaszkę Sinlac robi się na wodzie. Nie wiem, czy jest "sens" podawać specjalistyczny środek żywieniowy zdrowemu maluchowi? Możesz spróbować kaszek bezmlecznych Nestle, Bobovity czy innych firm.
Tesula jeśli chodzi o plan dnia w żłobku, to dałam paniom rozpiskę o której mały je i śpi, a jak odbierałam moje maluchy to panie powiedziały o której co robił. Nie zgadzało się to z planem domowym, bo wiadomo, że naokoło było dużo wrażeń i dźwięków ;-) Najważniejsze, że dziecko zadowolone i najedzone. W naszym żłobku jest tak, że wszystkie dzieciaki są razem, a starszaki są zabierane do oddzielonej części sali na zajęcia typu angielski czy rysowanie. Starszaki jedzą i śpią o stałych godzinach, a z maluchami jest różnie. Generalnie śpią w łóżeczkach w części oddzielonej zasuwanymi drzwiami, a starszaki mają leżaczki i śpią w zaciemnionej sali. Stopniowo plan dobowy maluszka zbliża się do żłobkowego, przynajmniej tak jest w przypadku naszej starszej pociechy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiedziałam, że Sinlac jest jakimś specjalnym produktem :)
Co do kaszek bezmlecznych, to myślałam, że robi się je na mleku modyfikowanym, jakie dziecko akurat zjada, a nie na wodzie.
Chodzi o to, że nie wiem, czy ta kaszka raz dziennie ma być zamiast porcji mleka, czy też na mleku...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kejt, kaszki ryżowe, kleiki robi się na MM. Do MM dajesz kilka łyżek kaszki albo kleiku. Kaszki mleczne są już na MM i dajesz tylko wodę. Można to traktować jako posiłek mleczny :) My dajemy jeszcze owsiankę, która jest już z MM.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak, to się popisałam, kaszki robi się na MM ;-)

Co do Pepti 1, na receptę na 30% kosztuje 13.05!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też nie przebieram - za dużo zachodu, z resztą umówmy się - nawet jak osoba dorosła drzemie w ciągu dnia to raczej też nie przebiera się w koszulę/pidżamę czy też do rosołu :P

weronikaxx - dzięki za gościnę, następnym razem obiecuję wpaść na dłużej :) śmiszka ta Wasza Lenka :))) Natek był trochę skrępowany, ale następnym razem pewnie bardziej się ośmieli ;)

wsadzacie już dzieciaczki do krzesełek do karmienia nawet jak nie siedzą same? ja się jeszcze wstrzymuje i karmię w leżaczku; a krzesełko mam w spadku - Babyono (tylko uszyłam nowy pokrowiec), trochę miejsca zajmuje, ale przynajmniej jeden wydatek z głowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
potwierdzam pulmex baby dziala cuda ;) ogolnie ja stosuje taki zestaw jak Weronikaxx tyle ze bez tego gara z ziołami ale juz o tym kiedys czytałam i myslałam :)

my do Sinlaca nie raz dajemy owoce i lekarka mi powiedziala ze tak jak ktos juz napisał ze kasza sinlac zastepuje posiłek mleczny...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kejt teoretycznie dziecię w tym wieku powinno mieć 2 posiłki bezmleczne i 3 mleczne. w tych 3 mlecznych to mogą to być np. 3 butle mleka, lub np 2 butle mleka i 1 kaszka/kleik na mleku.

morela sama uszyłaś pokrowiec do krzesełka? szacun!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07 - musiałam uszyć ten pokrowiec, bo był okrutnie zafajdany po dzieciach znajomych, więc kupiłam ceratę w Jysku, wypełnienie do kurtek i jakoś się udało - może to nie jest mistrzostwo świata, ale nie narzekam... najważniejsze, żeby trochę posłużyło :) generalnie szyć zupełnie nie potrafię, no może jedynie zszyć dwa prostokąty :D a to była wyższa potrzeba, więc się zmusiłam i uszyłam :P
u nas dziś pierwsze podejście do Sinlacu - młodemu jakoś te kaszki wszystkie nie leżą... no ale popróbujemy dalej - jeden cyc na rzecz kaszki... może się kiedyś uda ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm...ale skoro owoce nie liczą się jako posiłek, a obiadek jest jednym bezmlecznym, to co powinno być drugim? Lenka z bezmlecznych je tylko obiadek i deserek (owoce). Poza tym 4 razy mleko. Właśnie dlatego tak zastanawiałam się nad kaszką bezmleczną...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dziecko zdecydowanie nie odżywia się zgodnie ze schematem, ale nie wygląda na jakieś zabiedzone;)

Zjada 4 - 5 razy dziennie mleko, tyle, że porcje mniejsze niż zalecane na opakowaniu, poza tym pół słoiczka jogurtu owocowego z HIPPa (przestałam jej dawać te z kubeczków bo za dużo w nich chemii) cały mały obiadek (dziś pierwszy raz z żółtkiem - brak skutków ubocznych:) i kaszkę robioną z 90 ml wody (mleczna manna Nestle) do której dodaję 1/3 słoiczka owoców i czasem trochę owoców wieczorkiem, ale to tylko czasem

Nie ma czegoś takiego jak kaszka bezmleczna - no chyba, że ktoś ugotuje zwykłą mannę na wodzie (można ale jest bez smaku...)
Te kaszki dla dzieci są albo już z MM w składzie i robi się je na wodzie, albo bez MM w składzie i przygotowuje się je na MM (np. jeśli ktoś karmi MM HA i nie chce aby inne MM dziecko dostawało to wtedy kupuje kaszkę bezmleczną i robi ją na swoim MM)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kejt, tym "bez mlecznym" posiłkiem może np. jogurt.
Ja tez jakoś nie żywię wg schematu. Bo mój syn nadal nie je mleka.
Rano kaszka/owsianka plus pół słoiczka owoców, na drugie śniadanie jogurt hipp/kleik z owocami hippa. Na spacerze na śpiocha jak wypije 100ml to jest święto lasu. Obiad duży słoik hippa. Kolacja kaszka plus druga część słoiczka owoców. o 23 dostaje na śpiocha mleko - ostatnio udało mi się zatankować Borysa na 260ml ;)
Oczywiście nadal nielegalnie przemycam mleko w proszku do jedzenia bez mlecznego...
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jej, tesula, kaszka z 90ml wody :o Krzysiul by się tylko wkurzył ;) U nas już porcja mniejsza niż z 200ml wody w ogóle nie przechodzi ;)
Krzysiul je teraz cyca rano (ok. 7.30), potem kaszka o 10 (taka duża), cyc o 13, duży obiadek o 15, deserek 17-17.30 i o 18.45 znów wielka kaszka + cyc. W nocy jeszcze jedno karmienie, przy czym on w dzień z cyca pociągnie dwa razy i koniec, więc w zasadzie posiłki mleczne to głównie kaszka.

A dzisiaj spał 1h 20minut przez cały dzień, obudził się przed 13 i to był koniec spania na dziś. Szałowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też się nie przebieramy w piżamkę za dnia, tylko po kąpieli na noc.

Jeśli chodzi o krzesełka to mamy 2 jedno drewniane takie ze stolikiem (po córkach chrzestnej) ale mała zaczyna mi się tam za bardzo okręcać :( Drugie takie przykręcane do stołu - od babci.

U nas 3 porcje mleka (1x210, 1x150 czasem mniej, 1x 210+kleik). Rano kaszka też z 90ml.(co dziennie inny smak + manna i owsianka z owocami) do tego obiadek , czasem podziobie trochę owocków. Dziś podałam pierwszy jourcik HIPP-a, ale niewiele zjadła. Ciasteczkami i wafelkami ryżowymi się dławi :(

A z nowości to mała od wczoraj daje nam buziaczki z języczkiem, otwiera szeroko buźkę na hasło buzi. Do tego fajnie tańczy jak jej śpiewam lub mówię tany, tany :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, dzięki Dziewczyny :) Moja też nie wygląda na zabiedzoną - wręcz przeciwnie. Dlatego wkręcam sobie, że może ją przekarmiam i wolałabym trzymać się schematu. Jednak jakoś nie potrafię sobie wyobrazić tych 3 porcji mleka dziennie... Zresztą jak tak "studiuję" Wasze jadłospisy, to też wychodzi więcej porcji mleczka... Chyba niedługo wybiorę się do lekarza, żeby się uspokoić. Nie wiem jak to możliwe, że Lenka je mniej niż większość dzieci, a przekracza już chyba 10 kg...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny
zyje:)
nie było mnie troszkę,bo najpierw chorowałam- jakis wirus wstrętny mnie dopadł a potem straciłam internet na kilka dni
mam nadzieję, ze mimo mojej nieobecnosci cwiczylyscie- jutro dam nowy zestaw cwiczen- ale pewnie dopiero wieczorem zdaze napisac,,bo w dzien z czasem jest ciezko a teraz ide spac- bo mamy ostatnio wczesne pobudki

Zółtka tez jeszcze nie daję (alergik), bo tak naprawde dopiero wprowadzam owoce, bo wczesniej musielismy uspokoic alergie- zobaczymy jak teraz bedzie

ja daje rano 180 pepti, potem 150 sinlac, potem 200 obiad, potem kleik 150 lub mleko z dod kleiku, wieczorem 180 pepti z dod kleiku i w nocy znowu mleko 120-150, wiec tez daje 4 porcje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas schemat się nie sprawdził.
Mała zjada o 8 z 90ml mleka kaszkę plus owocki, przed 12 duży słoik hipp potem 180 mleka ok 15:30 17:30 jogurcik lub owocki 19 różnie zjada ale ok 150 mleka i w nocy 150 mleka.
Wagowo podskoczyła na 75 centyl więc chyba źle nie karmie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to moje dziecie przy Waszych to je malutko, ale i tak uwazam, ze styka - mimo, ze jadlby caly czas to nie dostaje wiecej niz 6 razy jesc (3-4 cyce, obiad 160 ml i owoce 125) i jest i tak niczego sobie - taki akurat ;-) z reszta mi lekarka powiedziala, zeby nie przekarmiac zwlaszcza ze mi ulewa, no ale probuje podac raz kaszke na zageszczenie tresci zoladkowej zamiast cyca, tylko na razie mlody nie chce kaszek (dziwny jakis :-P)

Muszczek - moj Natek tez gardzi snem w dzien, musze dlugo spacerowac, zeby sie wyspal choc troche, a mielismy 2 tygodnie pieknego zasypiania i spania, ale znowu sie popsulo :-( i znowu sa lamenty i placze i sen max 40 min Sen jest dla mieczakow :-D Tesula nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze tego spania coreczki ehhh Ale caly czas mam nadzieje, ze mu sie kiedys odmieni i nie bedzie taki pobudzony :-P Cale szczescie te 9 h w nocy spi, bo ciemno i nic go nie rozprasza, ale w dzien to normalnie gehenna :-P

pisze z komorki z wyrka, bo mi kregoslup przy dziecku wysiadl i generalnie mam problem z przemieszczaniem sie, siedzeniem a czasem nawet lezeniem :-( poradzicie cos na takie bole plecow?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mor-ela do lekarz sio bo skończy się jak u mnie zastrzykami w bolesne miejsce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chcę Was straszyć, ale u mnie bóle pleców skończyły się, kiedy... zaczęłam uprawiać sport.
Jeśli chodzi o karmienie, to Witek je niedużo posiłków niemlecznych ale też wprowadzamy je ostrożnie i powoli - pół słoiczka małego owoców na drugie śniadanie i to jak mu smakuje bo jak mniej to potrafi słoiczek na 3 razy zjeść, do tego pół słoiczka obiadowego małego na obiad i Sinlac z 80ml wody na podwieczorek czasem z owocami. Reszta to pierś lub MM (w żłobku lub z tatą) ale różnie mu się trafia z ilością.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie
My też nie nakładamy piżamki w dzień za dużo zachodu tylko na noc po kąpieli jest zakładana.
U mnie Maks je 3X120 mleko 1X 210 kasza obiadek i owocki czasem trochę jogurtu naturalnego z owocami lub bez zależy jak jem ja bo on to ode mnie podjada a chrupeczki to czasem chce a czasem nie i to też jak zje to tylko ze 2
mor-ela może warto lekarza nawiedzić
dzisiaj z rana pojechała moja mama i znów sami w domu jesteśmy trochę się cieszę bo ona mi tak dzieci rozpieszcza no i z mężem wieczorem trochę sama posiedzę ale też troszkę mi szkoda bo znowu całe dnie sama z dziećmi będę
a z nowości Maks raczkuje do przodu troszkę jeszcze niemrawie po pare kroczków ale już najczęściej do kapcia taty lub do pilota jak go zauważy :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To przy Was Krzysiul je strasznie dużo, a ledwo 7,5kg waży. Jeszcze między posiłkami pożera skórki od chleba albo flipsy - tyle, ile mu zapodam. Jak dam 10, zje 10 i wyciągnie łapki po 11 ;)

U nas piloty są na chwilę, hitem jest myszka od laptopa :) Wyciągnęłam mu jakąś starą, bo pracować nie mogłam. Właśnie zjada kabel :D

Dominika nie stresuj się, jak dla mnie było w sam raz tydzień poćwiczyć ten sam zestaw, przynajmniej już spokojnie daję radę :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas:
6-7 mleko 120
9 kaszka na 150 mleka
12 obiadek duży sloiczek
15 mleko 150
18 sinlac na 150 wody
20 150-180 mleko

w nocy czasem 1-2 razy mleko ilość różna

Ogólnie wydaje mi się, że dużo daję mleka, a na pewno często,
bo jak podsumuję przez dobę ile razy Amelka je mleko, to wychodzi czasem
6 razy!!
A waży też około 10 kg.
Wczoraj specjalnie jechalam do sklepu po rybkę, ugotowalam, posiekalam z ziemniaczkami i marchewką i....
nie chciała jeść!! :( masakra, to już któreś z kolei moje podejście do gotowania obiadków samej, a tu lipa.

U nas noc troszkę niespokojna, przez ten katar, zrobiłam jak pisaliście, nasmarowalam Małą pulmexem
i postawilam lózeczko na książkach, inhalowałam z soli fizjologicznej i sól też podawałam do noska w sprayu.
Niestety dziś od rana znów przy każdym kichnięciu lecą gluty :(
Do tegoznów charakterystyczny oddech.. :( ide na 11:45 do lekarza, trzymajcie kciuki by dało radę bez antybiotyku.
Ona ma 8 miesięcy a już 4 antybiotyki za sobą, w tym 2 razy zastrzyki!

Muszczek, u was myszka do laptopa robi furrorę, a u nas laptop!!!! Jak mała bawi się na poDłodze, a ja otworzę lapka,
to ona mi się momentalnie wspina po nogach, a jak siedzi na kolanach to uderza łapkami w klawiaturę na oślep!
Jak jest u mnie i widzi że mąż otworzył laptopa, to wygina się i chceode mnie na ziemię, po czym czadzi do niego i próbuje
dosięgnąć sprzęt :))) Pocieszne!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Julcia je mniej więcej tak:

6.00 pierś plus ok. 150ml mleka MM Hipp 2

10.00 kaszka bezglutenowa z 3 łyżeczkami kaszki glutenowej w sumie ok. 150 ml łącznie lub jogurt 160 ml plus gluten

12.00 MM ok. 120 - 150 ml

ok. 16.00 duzy słoiczek po 6 miesiącu plus mały słoiczek owocków

19.00 150 ml MM Hipp 2

czasami w nocy pierś
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak czytam, co dajecie jeść to moje dziecko raczej z tych, co jedza mniej. ale dodałam ostatnio butle mleka o 15:00-15:30 po spacerku i potrafi jej zjeśc 150 ml(!). to największa ilość mleka jaką jednorazowo zjada w ciągu dnia. w ogóle mi wyszło, że chyba ją głodziłam, bo jadła o 6, 10, 13:30, 17:00 i 19:30. a teraz dodałam jeszcze tę butlę i ją zjada.
czyli ok 6:00 100 ml mleka
ok. 8:30 ok 130 ml kaszki/kleiku
12:30 obiad - 170-220 gram
15:00 - owa sławna butla 100-150 ml
17:30 sinlac 120 ml
19:30 20-100 ml mleko

u nas z owocami krucho - alergia.
posiłkiem są owoce, gdy dziecko zjada słoiczek - przynamniej zdaniem lekarza z przychodni. u nas tym 2 bezmlecznym posiłkiem jest sinlac.

i stało się :( Aniela spi już tylko raz dziennie i oczywiście na spacerze.

aaa przyszło moje zamówienie z naturalnej mamy :) młoda własnie śmiga w paputkach i nakolannikach :)) ale te nakolanniki jakieś ciasne, a wszak ona do grubych nie należy. paputki za to za duże, ale faktycznie super się dostosowują do kształtu stópki. i nie mogę się doczekac ubierania jej tw te wszystkie pary getrów :P już niedługo chusta w ruch na dwór! słyszałyście, że w weekend ma być niby 20 stopni temp? WIOSNA!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, Aniela CHODZI z jeździkiem pchaczem!! właściwie chodzi już ze wszystkim co jest nieco wyższe i "jeździ po podłodze" - zaczęła od kartonu ;) ożeszkurdeblade!!!oficjalnie od dziś moje dziecko chodzi już nie tylko wzdłuż mebli. ale numer. wzruszyłam się jak bóbr :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i chciałam dodać, że do jeździka sama sobie doraczkowuje, nikt jej nie pokazywał, co i jak. ranyjulek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow kulka, gratulacje! Co za postępy :) U nas jeszcze chyba daleeekooo do czegoś takiego.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka gratulacje, niesamowite :) Nasz leniwiec nadal tylko do tyłu, co więcej, nie wiem, jak on się nauczy raczkować, bo bawi się na siedząco większość czasu. Na brzuszku chwilę i w dodatku trzeba go wtedy zabawiać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już po spacerku troszkę dzisiaj krótki bo tylko 2 godzinki mimo że taka piękna pogoda ja trochę zaziębiona jestem i nawet siły pchać wózka nie miałam a uganiać się za moim starszym brzdącem to już całkiem wróciłam cała spocona i ledwie żywa
kulka07 gratulacje dla maluszka no to teraz już w ogóle oczy dookoła głowy musisz mieć :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Irmus gdzie Ty widzisz piękną pogodę????!!!! W Wejherowie waginziawa straszna i całe niebo zakryte chmurami!!!!

Kulka gratulacje dla Anielki!!! Julka jeszcze nawet o raczkowaniu nie myśli, dziś tak śmiesznie leżąc na brzuchu podparta na łapkach zaczęła się kiwać prawo-lewo podejrzewam że lada dzień zacznie pełzać do przodu...

Co do spania, to moja córa ostatnio ucina sobie popołudniową drzemkę od 18 do 20... a o godzinie 21 jest juz tak padnieta, ze ledwo daje sie wykapac i zasypia przy butli

A po okresie niejadkowania, znów wcina co dają - o 11 zjadła 150 ml mleka, a o 12 pochłonęła cały duży słoik Maliny i jabłka z kleikiem z Hippa i chyba nadal jest głodna...

My pewnie zaraz na spacerek pójdziemy
A w czwartek znów mam rozmowę kwalifikacyjną...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesula, a jak Julka śpi w nocy po takim "drzemkowaniu" w ciągu dnia? Lenka właśnie śpi od 1,5 godziny. Po obiedzie zamierzałam iść na spacer i tam pewnie też przyśnie. Zastanawiam się co będzie w nocy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tesula u mnie świeci piękne słońce w Gdyni jest 10 stopni w cieniu a wiaterek tylko od czasu do czasu zawiał i naprawdę to piękna pogoda na spacer
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Julka jak uśnie o 21.30 to śpi bez przerwy do 4.30, zje mleko i śpi dalej do 6.30 - 7.00

A ja właśnie wróciłam ze spaceru i jest tak zimno, że musiałam rękawiczki ubrać...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
potwierdzam - piździ jak na Uralu i wcale nie tak ciepło przez ten cholerny wiatr

Sinlac zupełnie nie podchodzi młodemu - może dlatego, że to diablo słodkie jest...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też niestety strasznie wieje :( nie żałuje, że nie poszyjmy na spacer. Bratowa zostawiła mi na 3 godz. swoje tygodniowe maleństwo, które na szczęście nie było zbyt wymagające. Natomiast zauważyłam zazdrość u mojej córki.
Co 2 dzień pomagam jej w kąpielach (tz. ja kapię, ona się przygląda) Trochę wyszłam z wprawy z takim maleństwem.

Dziś u nas sprawdziła się siateczka na owoce z tym, że włożyłam tam biszkopcika :)

Mała śpi mi ostatnio z rana po śniadanku ok. 9.15 przez 2 godz. potem kolejna drzemka o16 więc zaraz pewnie się zbudzi.

Kulka- gratulacje dla Anielki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałam zapytać- czy tylko moje dziecko jeszcze nie siedzi ani nie raczkuje???????

Ide jutro do pediatry...mam nadzieje, ze powie, ze mam sie tym nie martwic, ale ja juz swiruje odkad mlody skonczyl 8 miesiecy!!! 8 miesiecy dziewczyny i ciagle ktos dzwoni i pyta czy juz siedzi!!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania m spokojnie:-) pediatra powinna skierować Was do neurologana konsultacje:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania, Krzyś siedzi bardzo ładnie, stabilnie i z prostymi pleckami, ale tylko posadzony - sam nie potrafi. A na raczkowanie się jeszcze nie zanosi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek, Mateusz nawet posadziny nie siedzi. Od razu leci do przodu albo na boki i plecy zgiete w łuk. Nie wpadł nawet na to, ze mozna pomoc sobie raczkami. Jak lezy na plasko to podnosi wysoko glowe i ciagnie do gory barki i plecy, ale nie pomaga sobie raczkami, to samo w spacerowce czy na foteliku. Nie wiem co zrobilam nie tak, czy cos przegapilam?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Raczej niczego nie przegapiłaś. Normalnie dzieci same kombinują takie rzeczy. Ale pogadaj z pediatrą i może faktycznie do neurologa Cię skieruje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m dziecko samodzielnie siada w 8-9 miesiącu życia, to samo z raczkowaniem. Macie jeszcze czas.
Sadzałaś malucha wcześniej?
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haniu spokojnie mój mały też skończył 8 miesięcy i siedzi dopiero może z 3 dni sam ale cały czas pod moją kontrolą bo jak się zamachnie to leci na boki albo do tyłu, czyli swoją przygodę z siedzeniem też dopiero nieporadnie zaczyna :) ale w razie co daj mi znać co na to pediatra ci powiedziała. Mój ani nie raczkuje,ani nie stoi tylko pełza do tyłu i to na panelach gdzie ślisko jest aha i jeszcze obraca się wokół własnej osi i tyle ...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haniu tak mi się jeszcze przypomniało, że jak sie dziecko nauczy raczkować to w ciągu 2 tygodni zaczyna samo siadać i stawać przy meblach. I raczkowanie to też właśnie zwykle 8-9 miesiąc.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja raczkuje dopiero od tygodnia (do przodu). Wczesniej tylko pelzala i to do tyłu.

Ale się wkurzyłam dzisiaj :(
Wizyta u pediatry, na szczeście tylko przeziębienie, dostala jakiś syropek, kropelki do nosa i nic wiecej. Ale - poprosilam o recepte na mleko i lekarz dal mi wiązankę. Że co tak często chcę to mleko? I że ostatnia recepta 7 puszek to bylo przegięcie, że góra 5 i powinna starczac na dlużej,że on nie może tyle wypisywać, że mam dziecku dawać mniej mleka, a więcej innych posilkow.... no normalnie kosmos!
Ja mu na to, że przecież nie powiem dziecku, że ma jeść mniej, bo więcej nie dostanie! Poza tym, Amelia nie bierze smoczka i tylko mleko w nocy jest w stanie ją uspokoić i ululać...
No to on kazal mi robić jej w nocy 30 ml zamiast 120...
rany, kiedy ona wypija 120!!! Po 30 ml to ją tylko bardziej wkurzę! On na to, że NFZ zacznie sprawdzać czy slusznie tak czesto recepty wypisuje...
O matko, ale mi podniósl ciśnienie dzisiaj... chyba wiadomo, ze nie wyrzucam tego mleka do kosza, ajak zrobie 150 ml a Melka wypije 60 to reszte wylewam.
Zastanawiam się, czy nie zmienić lekarza...
Przecież mam już zaświadczenie że mala musi pić pepti i dopiero 2 raz chcialam receptę :(
Eh... chyba mial gorszy dzień i musial sie na kims wyladować...
Najgorzse jest, że on gada tak, jakby mial wszystkie rozumy pojedzone, a jak on zacznie wiązankę, to czuję się jak guaniara z podstawówki i nie mogę wpaść na slowo, żeby mu coś odburknąć...
Taki typ doktorka.
Sorki, musialam sie wygadac... :(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja Zuzka siedzi sztywno od ponad miesiaca,sama nie siada jeszcze ale probuje, i na nogach sztywno tez stoi od 2 miesiecy, ale wciaz tanczy i se buja na wsyztskie strony jak trzymam ja za raczki.
a od kilku dni zuzka kreci glowa "nienienie" tzn ja to mowie ona kreci glowka:p ale pierwszy raz zaczeła jak lezała w łozku i chyba jej sie spotobało bo teraz robi tak tez siedzac. jak pierwszy raz zobaczyłam to sie troche rperazilam bo mi sie skojarzyło z moim tzw" lulaniem" ja sie długo w dziecinstwie bujalam/ lulalam wieczorem az zasnełam. i nie wiem czy to bedzie to i czy moze miec to po mnie.
image
[url=http://pierwszezabki.pl] image [/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak ja Wam zazdroszcze, ze Wasze dzieci siedza:(:(:( Ja swojego sadzalam doslownie na sekunde, zeby tylko sprawdzac czy trzyma rownowage, ale skoro nie trzymal, to nie sadzalam, tylko robilam takie cwiczenia, ze dawalam mu rece i on sie podciagal do siedzenia i robi to w mig! Przekreca sie z brzucha na plecy i z plecow na brzuch w obie strony i wiekszosc czasu spedza na bawiac sie na brzuchu na macie. Wiec wydaje sie, ze wszystko z nim ok,cwiczy wszystkie miesnie raczek i kregoslupa na brzuchu, wiec nie wiem co jest nie tak:(

Ale jeszcze sobie ostatnio zdalam sprawe z tego, ze on nie sprezynuje na nogach. Jak go biore pod paszki i dotkne jego nozkami do podloza, to on zgina nogi tak jakby chcial na kolanka tylko przycupnac. Boze zaraz sie porycze doslownie!!! Za 2 tygodnie wracam do pracy i nie bede miala jak jezdzic z nim rehabilitacje jak bedzie taka potrzeba!!!

Dam jutro znac.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spokojnie....naprawdę. Każde dziecko jest inne. Mam przykład w domu. Jaś ma 8 miesięcy i tez nie raczkuje.... Jedynie pewnie siedzi:-)Rownież nie sprezynuje. W jego wieku Tymek już sam stawał o raczkowaniu nie wspomnę. Dla świętego spokoju miałam neurologa w domu i panią rehabilitantke:-) wszystko jest ok:-) delikatnie słabsze mięśnie brzucha, ale to pikus:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m ten odruch sprężynowania o ktorym piszesz zanika od.3 miesiąca życa, wiec spokojnie.
Moja śmiga równo, ale zaś mało gada ciąge PAPAPAPAPA i za cholerke nie chce nic wiecej powtarzać...cóż takim model :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My w domu dzisiaj armagedon. Zaczęło się od spaceru . Mała w ryk i do domu. W domu co chwila płacz i wypychanie języka, poza tym wszystko bierze do buzi i rzadka kupka. Zwalam to na zęby bo inaczej nerwowo nie wytrzymam. Bawi się bawi i w płacz. Już nie wiem o mam robić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
Olek obroty ma w pelni opanowane i super pełza- bardzo szybko i wszedzie ale jeszcze nie czworakuje- cos tam kombinuje ,ale jeszcze to troche potrwa i tez nie siada- posadzony utrzymuje sie 3 sekundy,ale ja go nie sadzałam do tej pory, bo peditara mi nie kazala nic na sile robic. Mysle sobie jednak,ze teraz to juz z nim pociwcze siadanie:)

Plan na ten tydzien- nowe cwiczenia

20xbrzuchy proste,ale z wyprostowanymi do sufitu nogami, ręce na kark tradycyjnie

20x na każda strone brzuchy skośne- ręce jak wyżej, a nogi zginamy w kolanach, stopy na podłodze, kolana zlaczone i tak złoczone nogi przekładamy na bok i dopiero teraz robimy brzuchy (od pasa w gore wyglada to tak jak tradycyjne brzuchy,ale nogi sa na bok przerzucone
TUTAJ PRACUJA MIESNIE SKOSNE I BOCZKI:)

20x proste dolne-rece proste pod pupę , nogi wyprostowane unosimy 20 cm nad podłoge (NIE WIECEJ) i robimy nozyce w bok

TERAZ BIERZEMY 2 BUTELKI 1,5 L WODY I ROBIMY NAST CWICZENIA:
20xw lezeniu na plecach, nogi zgiete w kolanach, rece wyprostowane w kierunku sufitu i zginajac rece w łokciach rozchylamy je do boku ( w ramionach kat prosty) ipowrót

20x pozycja wyjsciowa jak wyzej ale teraz prawa prosta reką wykonujemy ruchdo tylu az do pozdłogi i powrot/zmiana reki (w obu oczywiscie butelka) KREGOSLUP "PRZYKLEJONY DO PODŁOGI"

20 xpozycja wyjsciowa jak wyzej i obie rece jednoczesni zginamy (ruch taki jak faceci wyciskaja sztange na ławeczce), łokcie blisko ciała i powrót do wyprostowanych rak

a teraz operamy sie na przedramionach , nogi proste i unosimy całe ciało trzymjaac sie na przedramionach i stopach i liczymy do 20 - cialo jest równo ułożone TO TRUDNE CWICZENIE NA CAŁE CIAŁO:)

TE WSZYSTKIE ĆWICZENIA ROBIMY x3 a od czwartku razy 4:)

nie wiem czy zrozumiecie tez cwieczenia z butelkami-dajcie znac
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to na pewno ząb idzie. Mała maruda ma spuchnięte dziąsło. Co poza dentinoxem i bobodentem działa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa może jak tak bardzo marudzi daj środek przeciwbólowy nurofen działa 6 godzin paracetamol 4 godziny
U nas Maksiu raczkuje ale jak chce szybko do zabawki się dostać to staje na czworaka i na klatkę do przodu i wtedy to wygląda jak by pływał tylko na podłodze zawsze się boję że zapomni że głowę powinien mieć w górze i zaryje nosem o dywan obroty z brzucha na plecy i z pleców na brzuch też już opanowane sadzam go od wczoraj do krzesełka do karmienia wcześniej nie sadzałam i spróbowałam na podłodze to też jeszcze leci więc to jeszcze nie czas. Wiem po Tosi że na wszystko przyjdzie odpowiednia chwila Tosia zaczęła siedzieć sama i raczkować w 11 miesiącu w tym samym dniu bo poczuła taką potrzebę przemieszczania się sadzana była w 9 miesiącu i było ok lekarz nic nie powiedział nie miał żadnych zastrzeżeń co do jej rozwoju więc się nie martwiłam
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny z innej beczki mam pytanie:) Gdybyscie miały pieniadze w co byscie zainwestowały? Czego brakuje w 3miescie?:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika, co za konował... szkoda słów. Wiadomo, że jedno dziecko je mniej, drugie więcej. Jeszcze żeby miał przesłanki medyczne, ale akurat u alergików jeśli mleko się sprawdza a trzeba uważać z rozszerzaniem diety, to co on sobie myśli :/ Moja lekarka nie ma problemu, pyta ile puszek potrzebujemy i wypisuje, a najwięcej chyba braliśmy 6 tylko że u nas starcza na dosyć długo.
Miłego dnia życzę i lecę dalej pracować.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arisa

ja gdybym miała kasę to bym założyła taką kawiarnię z salą zabaw dla dzieci, bo to można by było prowadzić i jednocześnie się dzieckiem zajmować:) Albo żłobek w Wejherowie (jest tylko jeden prywatny, państwowego nie ma wcale), ale do tego trzeba mieć wykształcenie pedagogiczne a ja nie mam:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://imageshack.us/photo/my-images/109/img0886kt.jpg/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
upssss cos mi sie pomieszało:) hehe sorki za ten link
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
próbuje wrzucić zdjęcie i takie są efkety:P chyba nie umiem:)
http://img109.imageshack.us/img109/3500/img0886kt.jpg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnia próba:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oooo to moje chłopalo jakiś miesiąc temu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tesula, pani dyrektor nie musi mieć wykształcenia. to wychowawczynie powinny byc wykształcone. dyrektor to bardziej jak menager, oprócz zajmowania się dziećmi jest milion spraw do załatwienia.
jest jeden prywatny żłobek w wejherowie? słabo, bo kupilismy jakiś czas temu mieszkanie (ja nie chce się tam wyprowadzić, stawiam na wynajem raczej, mój P. najlepiej wyprowadzałby się od razu), jeszcze się wykańcza i kolezanka mi mówiła, że tyyyyle dzieci, takie cudowne zaplecze, żłobki, przedszkola, dodatkowe zajęcia. a tu jeden żłobek...
co do zakładania żłobka/przedszkola w trójmiescie, to uważam, że rynek jest bardzo nasycony.

moje dziecko ustaliło sobie plan dnia nowy - jedna drzemka od 11 do 13. wieczorem odlatuje o 18 (dobrze, że śpi do 8, bo wstawania o świcie bym nie przezyła). chyba już 3 dzień z rzędu tak ma. w dodatku przestała jeść po przeziębieniu. jak jej wcisnę 60ml mleka albo kaszki na raz to jestem bardzo szczęśliwa. zupy 3 łyżki, 3 lyzki deserku. czasem trochę naturalnego jogurtu. za to w nocy 2x150ml mleka... chcę moje dziecko spowrotem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
marta, to jak Krzysiul! Wczoraj i przedwczoraj nie spał od 13, spać chodzi o 19, ale jest już wieczorem tak nieprzytomny, że szok. Przy kaszce prawie zasypia, mimo że z łyżeczki dostaje. Ale śpi tylko do 7 (dziś do 6), więc nie kładziemy wcześniej, bo w ogóle po ciemku będziemy wstawać. Heh :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek moja do 19 nie wytrzyma, a wystarczy jej 5 minut drzemki, żeby się zregenerować i zamiast o 18 iść spać o 23 (nie raz już to przerabialiśmy). a fazę snu od 23 do 6 (oczywiście z przerwą na jedzenie o 2) miała jakieś dwa tygodnie temu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
była u nas dzisiaj niania na 3 h- pierwszy raz- nawet dobrze wypadła, jutro bedzie troszke dłuzej a od poniedzialku wracam do pracy:( i bedzie juz na stale.

Chce podpisać z nia umowę- macie moze jakies wzory takiej umowy , a jesli nie to co powinnam w niej zawrzeć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika, a zatrudniasz ją? To znaczy będziesz odprowadzala skladki itd? Czy tylko taka sobie umowa pomiędzy Tobą a tą panią?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
umowa tylko miedzy nami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta

no własnie dowiadywalam się - dyrektor żłobka też musi mieć wykształcenie pedagogiczne, mogłabym być właścicielem a dyrektora sobie zatrudnić, ale to jeden zbędny etat, za który trzeba płacić...

w Wejherowie jest jeden NĘDZNY żłobek, wygląda jak w PRL-u w środku... dlatego będziemy Julkę wozić do Rumi
Jest fajne przedszkole z grupą żłobkową ale powyżej 1 roku przyjmują

Dominika, no właśnie - będziesz za nią płaciła podatek i składki zdrowotne (a jeśli to nie emerytka to jeszcze ZUS) zgodnie z tą nową ustawą, czy "na czarno" - jak na czarno to tak naprawdę co napiszesz w tej umowie to nie ma większego znaczenia - byle określić jej godziny pracy i obowiązki
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika, wyslalam Ci wiadomość.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesula ma rację dyrektor lub zastępca dyrektora musi mieć wykształcenie pedagogiczne bo ma sprawować pieczę nad wszystkimi nauczycielami tak samo jest w szkole jeżeli dyrektor jest tylko menadżerem to zastępca musi mieć chociażby pedagogiczne podyplomowe ukończone
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to rehabilitacja...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania m nie łam się bedzie dobrze.
image
[url=http://pierwszezabki.pl] image [/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania - dacie radę...

Moja robi dokładnie to samo (nie sprężynuje, nie siedzi) ale jest miesiąc młodsza - może jeszcze się nauczy...

A może tez powinnam się wybrać do lekarza? A u kogo byłaś - u pediatry czy neurologa???
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haniu nie martw sie- co Ci powiedział lekarz?co i jak sprawdzał? moj tez jeszcze nie siedzi, czołga sie i
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
urwało mi waidomosc ...czołga sie i sprezynuje postawiony, przyjmuje pozycje na cztery,ale nie idzie tylko buja sie w tej pozycji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bylam u pediatry. Najpierw pytala gdzie on lezy w ciagu dnia i co umie. Wiec powiedzialam ze lezy non stopna podlodze i przewraca sie z plecow na brzuc, z brzucha na plecy w obie strony, podciaga nogi pod brzuch do raczkowania, ale nie staje na czworaka i na raczkach sie nie opiera. No wiec zaczela mnie pocieszac, ze dziecki siadaja dopiero jak zaczynaja raczkowac, a raczkowac moze dopiero w 10 albo nawet 12 miesiacu! Takze juz sie uspokoilam. Ale pozniej posadzila malego i o dziwo podparl sie raczkami, ale doslownie na chwile i wywalil sie do przodu i uderzyl sie w glowe. Stwierdzila, ze ma slabe napiecie w obreczy barkowej i slabe miesnie raczek i wystawi mi skierowanie do OWI. Umowiona jestem do lekarza na 22.03. I dostalam nr tel do rehabilitantki, ktora tam pracuje i zadzwonilam do niej, zeby sie najpierw umowic prywatnie u mnie w domu i poznac cwiczenia, ktore bede robic. Pozniej mam isc do OWI i tam maja mnie skierowac na rehabilitacje ( mam nadzieje, ze uda sie dostac do tej samej babki). No to tyle w skrocie.

Co do glutenu, to skoro wymiotowal jak mu wprowadzalam, mam nie probowac znowu. A co do zoltka- cale zoltko co drugi dzien i obserwowac. Oczywiscie jajka ze wsi mam sobie zalatwic :)

Generalnie jestem troche przerazona ta rehabilitacja:( 2 kwietnia wracam do pracy i jak ja bede jezdzic z mlodym do OWI? Niedawno dowiedzielismy sie, ze malego bedzie pilnowala moja siostra, ktora przeniesie sie do nas, wstepnie na 3 miesiace, takze zlobek odwlecze sie mniej wiecej do lipca. Chyba bede musiala ja poprosic, zeby z nim jezdzila. Nie wiem jak to wszystko pogodze. No i jakmaly zareaguje na te wszystkie cwiczenia.

Ktoras z Was chodzi do OWI? Czy skoro juz mam skierowanie i umowiona wizyte u lekarza, to jest pewne, ze wysle mnie na rehabilitacje czy moze stwierdzic, ze nie ma takiej potrzeby? Nie wiem juz co myslec...Niektore dzieci dlugo nie raczkuja i jakos nie slyszalam, zeby chodzilo na rehabilitacje, wiec moze to subiektywna ocena mojej pediatry? No nic, dowiem sie wszystkiego we wtorek, jak przyjedzie rehabilitantka.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i jeszcze zapomnialam napisac, ze moj syn dzisiaj pobil wszelkie swoje rekordy- spal 13,5 godziny!!! I jak poszedl spac o 20.30, to dopiero o 7 rano zjadl butle i dalej w kime :)

W dzien spal tylko pol godziny, bo go obudzilam jak wracalam od lekarza i padl po prostu jak kawka o 19, nawet nie zdarzylam go wykapac. Pewnie obudzi sie niedlugo i bedzie jeszcze szalal do 23 :) Ehhh, taki urok :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haniu jak to wszystko opisałaś to wydaje mi się,ze nie będzie potrzebna rehabilitacja a jedynie podpowiedzą Ci jakie ćwiczenia-zabawy z nim robić. Dobrze,ze umówiłaś sie prywatnie z ta rehabilitantka-po pierwsze poswieci mu więcej czasu a po drugie obiektywnie podejdzie do sprawy. A Twoje dziecko jest duże? Mysle,ze to tez ma znaczenie-wiadomo,ze tym większym dzieciom jest trudniej. Trzymam kciuki i daj znać co powie rehabilitantka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mateusz ma 72 cm ( urodzil sie 51 cm) i wazy teraz 8 135g. Wiec wydaje mi sie, ze jest taki akurat jak na swoj wiek. Zobaczymy, jestem dobrej mysli. I szczerze mowiac mam nadzieje, ze ta rehabilitacja nas ominie,a jedynie odwiedziny rehabilitantki beda wskazane.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania, będzie dobrze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i jeszcze taka ciekawostka- pediatra powiedziala, ze on moze miec slabsze miesnie rak z tego wzgledu, ze nie dostaje glutenu! Moze to miec znaczenie naprawde? Kazala nie wprowadzac na razie.Juz sama nie wiem.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dzisiaj w ciągu dnia 1h 20 minut snu, od 13 do 19 nic i nawet nieźle się trzymał. Jednak mam nadzieję, że za jakiś czas zacznie spać trochę więcej... Przy cycu wkurza się strasznie, w piątek dostanie mleko, bo już nic nie pije. Za to jogurt z owocami chętnie wcina i się najada, w przeciwieństwie do słoiczka owoców :)

Dominika, ja nie wiem, czy zrozumiałam to ćwiczenie:
20x na każda strone brzuchy skośne- ręce jak wyżej, a nogi zginamy w kolanach, stopy na podłodze, kolana zlaczone i tak złoczone nogi przekładamy na bok i dopiero teraz robimy brzuchy (od pasa w gore wyglada to tak jak tradycyjne brzuchy,ale nogi sa na bok przerzucone

Te nogi położone są położone na bok cały czas czy przy każdym brzuszku je przekładam? Bo jak robiłam z leżącymi to nic mnie nie bolało, więc chyba coś źle...
Już nie wspomnę o tym, że tych ćwiczeń na dolne części brzucha nie umiem w ogóle robić - zawsze mnie plecy najbardziej bolą...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m my chodziłysmy do OWI na Necla, a ty gdzie masz skierowanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny odpowiedzcie mi proszę czy dziecko w wieku naszych pociech ma prawo jeszcze troszke zezowac- jak Olek patrzy na wprost to widze, ze prawe oczko jest ok a lewe zezuje do środka:( widziałam to wczesniej,ale tłumaczylam to słabymi miesniami oka,ale na tym etapie juz chyba tak nie powinno byc?Pediatra tego nie zauwazyła,ale ja tez nic nie mowiłam, nikt mi nie zwrocił na to uwagi az taka obca Pani na Castingu na nianie mi to powiedziala i teraz ja tez to widze i zestresowałam sie cała:(((jak jest u Was -wiecei cos wiecej na ten temat?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania to moja Julka przy Twoim synku to niezły klopsik... 9 500 ważyła 2 tygodnie temu na szczepieniu,a było to w okresie kiedy mało jadła, teraz jej przeszło i wcina aż jej się uszy trzęsą a wszystko co ma w sobie maliny lub truskawki to hurtem;)

na domowym mierzeniu wyszło nam, że ma 75 cm, a 50 cm ciemieniowo - siedzeniowa, czyli ta bardziej miarodajna, od połowy grudnia urosła 7 cm (z 43 na 50)

Teraz jak leży na brzuszku to ma nowe zajęcie - opiera sie na wyprostowanych łapkach i kiwa się na boki - mam nadzieję, że to jest wstęp do opanowania pełzania do przodu...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
muszczek jeśli chodzi o cwiczenie na miesnie skosne to nogi cały czas leza, sprobuj kolana umiescic blizej głowy-troche je podciagnij a brzuchy rob wyzej- bo podejrzewam,ze za nisko je robisz, dotknij jedna reka skosnych miesni brzucha i zobacz czy sa mocno napiete

a jesli chodzi o te cwiczenia na dolne miesnie brzucha to bardzo ale to bardzo wazne jest zeby całe plecy przykleic do podłogi- nie moze powstawac dziura w dolnym odcinku kregosłupa a rece daj albo proste pod pupę lub złam sie za kanapę, która bedzie za tobą

mam nadzieję,ze pomogłam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika, mi mówiła pediatra, że jak do końca 6 miesiąca oko nie przestanie uciekać to trzeba iść do okulisty. Zez fizjologiczny ponoć kończy się właśnie do końca 6 miesiąca. Borysowi też ucieka jedno oko i muszę iść to sprawdzić. Ja tego nie zauważałam dopóki pediatra na to uwagi nie zwróciła. Od Gosi_dim mam namiar na okulistę w Sopocie. Jak coś daj znać i Ci podeślę.

Hania, na pewno wszystko będzie dobrze! Młody podpakuje na "siłowni" i będzie śmigał :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny,

ja już po powrocie do pracy i generalnie chyba długo nie popracuję, przynajmniej w tym miejscu gdzie obecnie, tak więc, jeśli by któraś z was wiedziała coś o posadzie dla filologa romańskiego (szkoła, tłumaczenia, biuro, cokolwiek byle z francuskim to polecam się szanownej pamięci).

Helenka siedzi z Babcią, pierwszego dnia w pracy myślałam, że oszaleję z tęsknoty, ale teraz jest już lepiej. Hela się sprawuje nienagannie z wyjątkiem udawania się na spoczynek... Mor-ela jak ja Cię rozumiem !! W nocy ładnie śpi, od 19.00 do 6.00 a w dzień - dramat !! Wszystko ją rozprasza, przekręca się na brzuch, bawi szczebelkami i ryczy... Babcia ma niezłą szkołę przetrwania. W efekcie, Helenka śpi głównie na spacerze, a wieczorem, dosłownie pada na pyszczek, dziś usnęła na siedząco.

Mała od dwóch dni raczkuje, a dziś zaczęła trzymać się czego popadnie i wstawać na kolanka i nóżki. Jesteśmy więc najlepszym dowodem na to, że rehabilitacja działa. Pod żadnym pozorem tylko dziecka nie sadzamy, nie stawiamy i takie tam. Jak przyjdzie czas to sama zacznie siadać itd.

Haniu, osobiście polecam rehabilitację metodą Vojty, bo wiem, że choć niepopularna i kosztuje dużo nerwów (dziecko płacze) to przynosi najlepsze rezultaty. Zajęcia w OWI w zasadzie nic mi nie dały. Dowiedziałam się tylko jak mam dziecko nosić i żeby nie sadzać i takie tam ogólne informacje. Konkrety to Vojta. Nieporównywalnie prościej jest się dostać na rehabilitację do OWI w Gdyni, w Gdańsku czeka się min.3 m-ce na wizytę. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
maua mama przeslij mi prosze ten kontakt-bede wdzieczna:)

miss marple- a co sie stało z pracą?zwolnili Cie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze nie, ale wszystko wskazuje na to, że zrobią to niebawem, w mniej lub bardziej zawoalowany sposób, czyli albo wręczą wypowiedzenie, albo propozycję nie do odrzucenia, przejścia na inne stanowisko. Ot, życie..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
carmelasoprano, my mamy skierowanie na ul. Tysiąclecia na Przymorzu. Dlugo chodziłyście na rehabilitacje? Dlaczego juz nie chodzicie? Jak widza poprawe, to każą już nie przychodzić?

MissMarple, ja na razie umowilam sie prywatnie z rehabilitantką, a wizyte w OWI mam 22.03. u lekarza. Jeśli wizyty będą naprawdę odległe, to bede korzystac tylko z prywatnych wizyt. 3 mce...masakra...do tego czasu to maly juz chyba sam wykombinuje jak zaczac raczkowac.

Ile razy chodzilyscie na rehabilitacje? I kiedy nalezy juz cwiczenia przerwac- rehabilitant o tym decyduje, ze juz nie bedzie przyjezdzal czy jak to sie odbywa? Boje sie tego wszystkiego. Jak mi przyjda do glowy jakies pytania, to od razu napisze.

Dziekuje wszystkim za wsparcie:***Jestescie niezastąpione!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MissMarple- francuski, - szacun 3 lata nauki i umiem się przedstawić:) Poza tym to był jeden przedmiot z którego notorycznie uciekałam. Ehhh niestety nie pomogę bo kontaktów nie mam tego typu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa, to tak jak ja :) Całe liceum i do dziś powiem jak mam na imię i że mam 15 lat :))
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas znowu zapalenie ucha :( antybiotyk. Jednak prawdopodobnie refluks, musimy zrobić usg brzuszka pod tym kątem. Już piąty antybiotyk w życiu Amelki...
Zwariuję :(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zawsze chciałam się uczyć francuskiego u mnie niestety w szkole go nie było ja jako język dodatkowy miałam rosyjski
Noc pełna pobudek Maksiu nie chciał jeść i budził się ciągle głodny jak tylko brał butelkę do buzi to w płacz dopiero o 5 rano zjadł i śpi do teraz za to moja córa obudziła się o 6.30 i zaczęła wymiotować po prostu sajgon jak jej do jutra nie przejdzie to z Maksem jedziemy jutro na szczepienie a z Tosią na dzieci chore.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika naprawdę współczuję zdrówka dla Amelki że też dzieciaczki muszą tyle cierpieć....
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika a moze warto zmienic pediatre... 5 antybiotyk... biedna kruszynka...

Hania_m oby rehabilitacja nie była Wam potrzebna! zobaczysz bedziecie smigac jak perszingi :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika trzymaj się bedzie dobrze

My też do lekarza. Biegunka drugi dzień. Co zmienię pampersa to za chwile znowu taka wodnista strasznie śmierdząca. I na dodatek nie chce pić mała złośnica. Ale humor dopisuje. Boje się tylko czy się odwodni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika, a może zasięgnij opinii innego pediatry? Trochę dużo tych antybiotyków dla jednej małej kruszyny? ;/

Markowa, pewnie zaraz zobaczycie piękne dolne jedynki :)

Zdrowia dla Maluchów!
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m Aniela jest bezglutenowa. musielismy przerwać ekspozycję ze względu na coraz gorsze wyniki badań i jej samopoczucie. zanim w ogóle rozpoczęliśmy opóźnioną ekspozycję lekarz w szpitalu nam powiedział, cytat: "gluten nie jest białkiem niezbednym do życia". a jak wiesz, młoda już smiga z jeździkiem pchaczem, więc ewidentnie bezglutenowcy siłą ! ;)

chcę do pracy... zazdraszczam Wam pracującym. ot, taka ze mnie matka polka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz pediatra wbrew pozorom i swoim humorom jest bardzo dobry i polecany przez większość znanych mi osób, w moim regionie.
twierdzi, że trzeba wyeliminować refluks w pierwszej kolejności, bo sam uważa, że trochę za często Amelia choruje.
Jeśli chodzi o antybiotyki to:
1 - jak miala 5 dni i miala podwyższoną bilirubinę (tego nie mogę wybaczyć do dzisiaj jednemu lekarzowi w szpitalu który wtedy mial dyżur, w ogóle nie byl pediatrą. A na żoltaczkę wystarczylyby napewno naświetlania, które miala)
2- 3 miesiące, zapalenie oskrzeli, szpital, antybiotyk dożylnie
3 - kontynuacja antybiotykiem po wyjściu ze szpitala
4 - 6 miesięcy, zapalenie oskrzeli, zastrzyki
5 - 7 miesięcy zapalenie ucha, zastrzyki
6 - 8 miesiąc zapalenie ucha, augmentin
:( to 6 a nie 5 antybiotyków :(
Pediatra kazal nam uważać na nią w takich oczywistych sprawach, typu przeciągi, zmiany temperatury, jak ktoś przechodzi, żeby nie robil wiatru itp. Wszystko zaczyna się od kataru, a potem jest zawsze gorzej.
Obawiam się,że ona może po mnie odziedziczyć to chorowanie, bo jak jak bylam mala to non stop też mialam oskrzela chore. Jestem alergiczką, tylko że po 14 roku życia przestalam chorować. Do 14 lat prawie non stop chora, a po 14-stce jakby ręką odjąl, tylko zwykle przeziębienie, gardlo, zatoki, grypa itp.
Boję się, że ona będzie miala jak ja :( A nie wiem jak temu zapobiegać.

Aha, jeszcze jedna ważna rzecz! Czy szczepilyście na pneumokoki? Bo my prawdę mówiąc nie mieliśmy zamiaru, ale wczoraj lekarz nam powiedzial, że jest to bardzo zalecane, wlasnie jak dziecko dużo choruje na uszy... To nie wiem, szczepić, czy nie???
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My pneumokoki będziemy szczepić, moja mama też mówi, że warto, tylko ja chcę po roku - wtedy jest mniej wkłuć, a na razie i tak Krzyś ma bardzo mało kontaktu z dziećmi i nie choruje. Na rota nie szczepimy, bo bez sensu - i tak przeciw większości szczepionka nic nie daje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My w przyszłym tyg idziemy na pneumo. Pediatra nam mówiła, że dobrze jest skończyć pneumo przed wakacjami i najwyższymi temperaturami. Rota już mamy skończone.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to chyba jakaś plaga choróba nad nasyzmi maluchami.

Kubuś ma znów zakażenie dróg moczowych, dzwonili z laboratorium że dużo im się namnożyło już Coli i umówiłam się już do pediatry. Także na bank będzie antybiotyk. Mieliśmy 3 tygodnie spokoju. Już wiem skąd ten stan podgorączkowy od kilku dni, duża ilość picia, a ja oczywiście wszystko na ząbki :(

No ale za to wczoraj mały doczołgał się do pchacza/chodzika złapał się za rączki, podciągnął i przeszedł kilka metrów sam trzymając się go. Normalnie byłam w szoku :d No i tak wstaje, że wieczorem jak płakał w łóżeczku i wołał Mama to weszłam a moje dziecko stało przy szczebelkach i czekało na ratunek :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haniu będzie dobrze, ja bym się nie martwiła a nawet bym była zadowolona że ktoś może pokazać jakie ćwiczenia robić aby dziecko szybciej się rozwijało :) Ja mojej pediatrze też powiem że mały słabo siedzi mimo wieku i zobaczymy co ona powie, bo mój siedzi trochę na kanapie ale np. na podłodze za chiny za długo nie posiedzi a z tego co czytam to dzieci dziewczyn siedzą i się bawią jednocześnie u nas tak nie ma też :(

My na pneumo szczepimy, została ostatnia dawka za tydzień :) Potem dopiero po roku następne szczepienia :/ Na rota też szczepiliśmy.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My już po pneumo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My na pneumo szczepiliśmy odrazu, chyba w 3 miesiącu więc mamy już 3 za sobą, a 4 dawka jest po roku od ostatniego szczepienia.

Z tego co pamiętam to po 6 miesiącu już są 2 dawki + 1 po roku.

A i nie wiem czy wiecie, ale pneumokokami można zarazić się nie tylko od dzieci, ale przenoszą je też strasze osoby. No i wiadomo w szpitalu, żłobku, u lekarza. Ponadto szczepienie wspomaga w walce z zapaleniami płuc czy uszu.

My kupowaliśmy w aptece z sieci gemini, więc koszt 3 szczepionek Prevenar 13 to było 750 zł, a nie jak w przychodni 900 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My na pneumo będziemy szczepić po roku Tosię też wtedy zaszczepimy bo jeszcze nie było takiej potrzeby a jak pójdę do pracy to ona do przedszkola więc szczepienie się przyda. Chyba Tosi wszystko przeszło przespała się jeszcze do 10 i od tamtej pory nic, nawet zjadła kromkę chleba z masłem i popiła herbatką. Mam nadzieję że to taka chwilowa niedyspozycja żołądkowa. Rota już zaszczepione mimo, że wiem że nie chroni przed wszystkimi rodzajami ale pomaga je szybciej zwalczyć widziałam jak dzieci nie szczepione w szpitalu na polankach po 2 tygodnie leżały a my tylko 4 dni z Tosią. Nawet ordynator tamtego szpitala powiedziała, że to była dobra decyzja. Jedyne na co na pewno nie zaszczepię to ospa tu mam potwierdzenie od paru lekarzy, że nie warto
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika zorientuj się w przychodni jaka macie szansę, żeby dostać szczepienie za free od sanepidu. w razie czego zadzwoń tez do sanepidu sie dowiedzieć. Twoja mała dużo choruje, a w każdej przychodni mają pulę bezpłatnych szczepionek dla dzieci z grupy podwyższonego ryzyka.
my po szczepieniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Je też szczepiłam Julkę na pneumo, na rota sobie odpuściliśmy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też pneumo mieliśmy za free tzn jedną dawkę płaciliśmy reszta refundowana bo mała urodziła się wrażliwa na zakażenia (zielone wody,antybiotyk 5 dni) podciągnęli to pod to i nie płaciliśmy więcej. rota nie szczepiliśmy poradziłam sobie z tym w domu kiedy mała miała tyg.
Nina siedzi już długo ale zdarza jej się polecieć z hukiem do tyłu albo na boki, przyjmuje pozycje do raczkowania ale wciąż pełza tylko do tyłu, idą jej kolejne zęby teraz dwójki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas dzis wyszedl w koncu trzeci zabek! Prawagorna jedynka :) Ale idzie druga...:(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MOnika ja na nie na temat u malych dzieci jak wasze tzreba uwazac by do uszka woda sie nie dostala lub ni ulewala i by do ucha nie dostalo sie potem ten efekt :) zapalenie ucha tak na przyszlosc moja ma 3 lata i 7 msc i nigdy nie chorowala na zapalnie ucha:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
hmmm, no z tą wodą do uszu to chyba tak nie do końca...Mój chodzi na basem, w wannie zawsze cały znużony i uszy ma zdrowe. Dużo zależy od predyspozycji. Niektóre mają bardziej wrażliwe uszy a inne mniej i nie ma co szukać winny w wodzie czy ulewaniu do ucha..
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorry ale się wkurzyłam na ten komentarz o zalewaniu ucha! Jak coś takiego widzę to mnie trochę krew zalewa. Bo potem matka czy chce czy nie siedzi i zastanawia się czy to na pewno nie jej wina... Czasem wystarczy poczytać trochę! Zapalenie ucha u małych dzieci nie ma nic wspólnego z wodą ulewaniem czy innym gradobiciem. Często to po prostu nie dojrzałą jeszcze budowa ucha, zbyt płytka. Albo zwyczajnie jakieś usrojstwo przenosi się na uszy i komentarze pt. na przyszłość uważaj bo moje dziecko nie ma. Jest trochę mocno słabe. Nie wiem kim jesteś i jeśli poczułaś się urażona to hmm sorry, ale na przyszłość trzebapamiętać że "złote rady" nie są fajne! :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od tego sie zaczyna ale przypadek moniki jest dziwny zreszta zapalenie pskrzeli to prosta droga do astmy :( jak jest prezyzwyczajony to dobrze ale dziecko teraz zdrowe a za 1 godz juz chore wiem z doswiadczenia nigdy nie mozna wszytskiego byc pewnym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zrobię jak mówicie. Dowiem się, jaką mamy szansę dostać darmowe szczepionki. Dzięki za info, bo w ogóle nie wiedzialam, że to mozliwe :)
A nawet jak się nie uda, pożyczę skądś kasę, i zaszczepimy!
Dzisiaj już lepiej Melcia się czuje,Dzięki temu że wczoraj od razu poszliśmy do lekarza, Mała się nie męczyla i ladnie spala w nocy i już dzisiaj też od 11 do 14 :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
maua jest krotko mama wiec nie pisz jak nie wiesz pewnie dziscko lezy na blku ulalo mu sie w srodku ucho mokre zaraz chora za malo wiesz i jeszcze wile cie zdziwi takze nigdy nie mow nigdy.A dziecko to nie ksiazka to zywy czlowiek . I nie pisz artykulow zaczytanych z ksiazki tylko z wlasnego doswiadczenia pisz. Ksiazki mni ni przekonuja bo mam zywy przyadek innosci od ponad 44 msc wiec wiem co pisze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
No to gratuluje bycia matką od 44 miesięcy.Szacun! Trochę nie bardzo rozumiem co piszesz... Z czytaniem też chyba słabo? Jeszcze raz dziękuję za "złotą radę" matki polki. Oraz chyba za krótko jesteś matką aby być moją i pisać mi co mam pisać a czego nie. To że moje dziecko na suwaczku ma 6 miesięcy nie oznacza, że jestem nowicjuszką w pewnych tematach. Pozdrawiam i zakończyłam tobą dialog.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może to ma sens, a może nie, nie wiem, ale wczoraj pediatra się nas też pytał, czy jest mozliwość, żeby małej się w nocy ulewało i żeby to do uszka leciało... Pytał się jak ona śpi...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry :)

Miałyśmy dziś kiepską noc (chyba kolejne ząbki idą). Najpierw byłam u małej o 22.30 potem 23.35 , 0.30 a następnie od 1 do 3.40 nie spała tylko płacz, butla (mleko, herbatka uspakajająca, ziołowa, woda) Ale tylko jak ją kładłam do łóżeczka to panika. Nawet smarowanie dziąseł nie pomogło :( Niestety rano już o 8 pobudka :( Potem dopiero o 13 zasnęła ale tylko na 45 min. potem znowu płacz i panika (powtórka z nocy) Po 40 min zasnęła. Przed chwilką (po kolejnych 45 min) paniczny pasz i szloch jak mi jej szkoda :(

monika:-) współczuję Amelce ciągle na tych antybiotykach. Ja w życiu tylko raz go przyjęłam a ona w przeciągu 8 miesięcy już 5!!! SZOK!!! Życzę dużo zdrówka :)
Wszystkim schorowanym dzieciaczką życzę szybkiego powrotu do formy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika dlatego napisalam o tym Tobie i przy kapieli trzeba uwazac by do uszek woda nie wleciala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lepiej sto razy zapytac monika znam takie mamy co wiele wiedza a o dziecku o lekach o chorobach i innych klopotach nic nie wiedza i to sa matki.Zapytaj lekarza i ja pobserwuj z tym ulewaniem i kapsiela sproboj jak to nie przyczyna to bedziesz wiedziala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mama chyba trochę za bardzo się zapędzasz w swojej wypowiedzi ....bo te "matki które znasz" to nie jesteśmy my i z całym szacunkiem ale nikt ciebie do naszego wątku nie zapraszał .....
image
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
~mama - przepraszam, a Ty jesteś może innej narodowości? Bo trzeba się nieźle skupić, żeby przeczytać ze zrozumieniem Twoje wypowiedzi, jeśli polski to Twój drugi język to oczywiście zwracam honor;)
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mama, a słyszałaś o interpunkcji i zasadach języka polskiego? bo aż boli, jak się czyta te wypowiedzi.

maua_mama jak sama nazwa wskazuje jesteś mała i co ty możesz wiedzieć o dzieciach ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m na ćwiczenia chodziłyśmy ze 4 miesiące, jak Sarka zaczela się obracać, siadać, wstawach, chodzić przy meblach sama uznałam że dalsze ćwiczenia są zbedne. Oczywiscie byłam to potwierdzic u lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe taaaak bo ile wiedzy może mieć 150 cm :D
Niki ma zanurzone uszka podczas kąpieli za każdym razem,nawet jak miała zainstalowane kolczyki to pediatra też kazała normalnie zanurzać .. mama z całym szacunkiem dla Twych 44 mc bycia mamą ... daj na luz! :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zrdówka dla chorujacych!

my na pneumo szczepilismy tez od razu a na rota wcale...

dziewczyny a jakie macie pchacze? ;)
ja kupiłam taki zwykły drewiniany z biedrony i zastanawiam sie czy nie kupic jakiegos z bajerami...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika, lekarz się pytał o to czy mała ulewa i jak śpi bo może to mieć związek z refluksem. Jeśli podczas snu ulewa się do gardła może to powodować zapalenie ucha środkowego.
Aż zadzwoniłam do swojego lekarza z pytaniem o to. Usłyszałam "dziecko musiałoby porządnie chlustać treścią żołądkową i tym samym zalewać uszy, co może powodować stan zapalny ze względu na bakterie i są to raczej rzadkie sytuacje, występujące u bardzo małych i wrażliwych dzieci. Woda w uszach szkodzi? A wystawia Pani dziecko po kąpieli przez okno?"
To tyle na ten temat. A Amelka niech szybko do zdrowia bo za pasem wiosna!

Oraz Dziewczyny, wypraszam sobie! Mam 157cm :P ;)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikita mamy taki http://www.smyk-s2.pl/chodziki/339-fisher-price-pchacz-jezdzik-hipcio-c5843.html

Aniela nie korzysta jeszcze z opcji jedzenia klocków :) nie potrafi też jeszcze skręcać. dziewczyny szykujcie się na poobijane meble tymi jeździakmi, armagedon jest blisko ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też chciałam pchacza, ale boję się trochę, że to kolejny bajer dla rodziców. kupiłam skoczka, bo wydawał się ekstra, ale mojej córci nie podszedł i sprzedaliśmy. obawiam się, że to samo będzie z pchaczem. mój P. ma dwoje starszych dzieci i uważa, że pchacz nie będzie potrzebny, dzieciaki mojego brata tez nie miały, a nauczyły się chodzić... zastanawiam sie poważnie.
jaki masz ten pchacz z biedronki? taki? http://allegro.pl/chodzik-drewniany-pchacz-skaczace-kroliczki-i2185477163.html
http://allegro.pl/chodzik-drewniany-pchacz-jezdzik-chodzaca-zyrafa-i2185459122.html
nie mam w pobliżu żadnej biedronki, to nie wiem, co tam sprzedają, jeśli takie, to ciekawa jestem czy to jesta stabilne, bo wizualnie bardzo mi się podoba.
i biorę pod uwagę jeszcze taki: http://allegro.pl/vtech-interaktywny-chodzik-gawedziarz-pchacz-6m-i2123373335.html
bardzo bym nie chciała, żeby to się okazał bajer dla mamusi, bo mamy milion zabawek i P. by mi suszył głowę, że on jak zwykle miał rację;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm ale się awantura zrobiła ja z tych co notorycznie zalewają uszy dziecku.... boże wyrodna matka jestem:D Poza tym moja mała przy spacerze kręcąc główką odkrywa sobie uszy i jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności zapalenia nie miało...

ale za to ma wirusa. Na tą biegunkę dostałam dicoflor i nieśmiertelną smecte. No i muszę na chwilę zrezygnować z glutenu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do zapalenia ucha, to jak zrobi się raz, to potem już nawraca, nie daj sobie wmówić monika, że coś zaniedbałaś. po prostu Amelka jest mniej odporna, taki jej urok. jak wyzdrowieje, to popytaj o jakieś specyfiki podprawiające odporność (padma basic podobno czyni cuda, ale nie wiem czy to nie dla ciut starszych, hematolog mojego brata polecał, a on jest bardzo anty na ziołowe uzdrawiacze).
odnośnie szczepień, to też nie daj się zbyć. te szczepienia są i Ci się należą:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prponuje badania w pierwszej kolejności: - morfologie najważniejsza aby wykluczyć niedokrwistosc. Potem można pomyśleć o lekach wspomagających odporność. Większość jest od 3 lat na ulotce, w praktyce o d 1,5 roku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I tak jak piszą dziewczyny Mońika to nie Twoja wina... Takie masz dzieciatko. Myśle, ze dobry pediatra hematolog napewno Wam doardzi co i jak:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my po szczepieniu żółtaczkowym; pneumo na razie odpuszczamy, pewnie razem z meningo zaszczepimy po roczku; rota zupełnie olewamy - ja karmię piersią i to ponoć trochę chroni, no wiadomo, że biegunka zawsze może się zdarzyć i najważniejsze żeby nie odwodniło się dziecko; z resztą moja kumpela farmaceutka mówiła, że to szczepienie naprawdę można sobie darować
po szczepieniu wiem, że młody ma 8660 i 69 cm, więc jest w środkowym centylu; tesula - Twoja Julka to jest naprawdę pokaźna babeczka :) zdrowo ją odżywiasz hehe :D
z nowości - obraca się wokół własnej osi i próbuje iść do przodu ryjąc czołem i unosząc pupę albo nieśmiertelnie robiąc spadochroniarza ;) oczywiście frustruje się, że nie ma to większych rezultatów, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze do opanowania sztuki względnego przemieszczania się... ale nie obraca się z brzucha na plecy, więc turlamy się tylko na brzuch :P

a jeśli chodzi o zapalenie ucha - z uszami nie ma żartów i rzeczywiście lubi wracać - taka to niefajna przypadłość, więc koniecznie trzeba zadbać o te uszka :( i to tak jak pisze maua_mama - jeśli dziecko dużo chlusta to może taka infekcja się zalęgnąć w obrębie zatok i ucha środkowego, ale zapalenie uszu raczej mało ma wspólnego z zalewaniem uszu wodą - zapalenie jest w środku a nie od zewnątrz, bo najczęściej powodują je namnażające się bakterie (...chyba, że jest to wynik przerwanej błony i woda wlewa się do środka); infekcje uszu mogą się pojawić nawet jako wynik kataru, bo znowu gdzieś tam zalega to wszystko w obrębie nosogardzieli i infekcja gotowa - jak do końca nie wytępi się paskudztwa to jak z każdą chorobą, potrafi trwać i trwać; także Monika - trzymaj się z Amelką, naprawdę będzie dobrze! ja niestety też z tych co to w dzieciństwie chorowali - prawie non stop na zastrzykach (alergia, zapalenie płuc, astma), a teraz jest lepiej - dużo lepiej!; i też obserwuję uważnie młodego, żeby czego cholernego nie odziedziczył, ale na razie odpukać jakoś bezproblemowo - ufff

a tutaj jakby któraś chciała się poinspirować przepisami dla maluszków - http://razoweciasteczka.blogspot.com/ :)

ja jutro do lekarza z sobą samą - mam nadzieję, ze się dostanę i dostanę jakie skierowanie do ortopedy i neurologa... dżizas - jak ja nie lubię chodzić do lekarza brrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a wiecie coś bardziej konkretnie, jakie są wymogi, aby te pneumo były darmowe?
Bo coś czytalam, że trzeba do jakiejś poradni specjalistycznej należeć, tylko nie wiem jakiej. MY tylko do alergologicznej jesteśmy zapisani.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znalazlam tylko coś takiego, i z tego wynika że chyba się nie lapiemy:

Zgodnie z tym rozporządzeniem, które weszło w życie 1 października 2008 roku, refundowanymi szczepieniami przeciwko pneumokokom objęte zostały:

 Dzieci przedwcześnie urodzone do ukończenia 1 roku życia chore na dysplazję oskrzelowo-opłucną.
 Dzieci od 2 miesiąca życia do ukończenia 5 roku życia po urazach i z wadami ośrodkowego układu nerwowego przebiegającymi z wyciekiem płynu mózgowo-rdzeniowego, chorujące na: przewlekłe choroby serca z niewydolnością układu krążenia, schorzenia immunologiczno-hematologiczne, małopłytkowość idiopatyczną, ostrą białaczkę, chłoniaki, sferocytozę wrodzoną, asplenię wrodzoną lub po splenektomii, zespół nerczycowy o podłożu genetycznie uwarunkowanej strukturopatii, pierwotne zaburzenia odporności, zakażone HIV, przed planowanym przeszczepem lub po przeszczepie szpiku, narządów wewnętrznych lub wszczepieniu implantu ślimakowego.

:(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika, najlepiej jak zapytasz się pediatry. Któraś chyba kiedyś szczepiła w ten sposób? nie pamiętam która z was. Czy to też trochę nie zależy od dobrej woli lekarza? Nie znam się na tym niestety, ale mogę Cię jedynie pocieszyć, że dobrze że nie można Małej pod żądną z tych chorób podciągnąć...
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"pierwotne zaburzenia odporności"- to było u mnie powodem "promocji" i do żadnej poradni specjalistycznej nie należymy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasz pchacz to ta zyrafa -kupiona w biedrze za 30 zł... takze na allegro drozsze... jeszcze nie jest złozona ale jak złoze to dam znac czy stabilna, a o nowym pchaczu to bardzej myslałam taki jak Kulka ma, zeby mozna była na nim usiasc i go pchac ;) takie 2w1 ;)

ten dicoflor daje małej-alergolog mi kazała i pediatra potwierdziła zeby dawac, co prawda miałaysmy krotka przerwe ale znow go jemy ;)

zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla wszystkich!!!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karolina dzięki za dobre słowa i za tel do Twojego lekarza :)
Zobaczymy jak to wszystko się dalej potoczy...najpierw wyleczymy ten glupi refluks, a potem.... idzie wiosna, będzie ladniejsza pogoda, może skonczy się to cale chorowanie...
O szczepienie się zapytam jak pójdziemy na kontrol we wtorek.

Nikita, sto lat dla Natalki!!! :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umówiłam Julkę do lekarza...

zobaczymy co powie na jej stopień rozwoju ruchowego i na to, że ona tak dużo śpi... wizyta za tydzień

a na weekend jedziemy na wieś do teściowej
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i taki to zywot mam wlasnie:
dziecko spi malo - martwi sie
dziecko spi duzo - martwi sie
a potem bedziemy sie zamartiwac o to z kim spia nasze dzieci :-P
dobrej nocki, wypada pospac :-)
zdrowka i oby jutro bylo lepiej nam wszystkim :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie z rana Maks wstał o 5.30 i nie miał już zamiaru dzisiaj więcej to chyba bunt przed lekarzem i szczepieniem :) nawet jeść nic nie chce jak mu dałam butelkę to się popłakał. Więc się bawi. Ale już się zastanawiam ile ten mój klopsik waży.
Ja niestety też z tych co za młodego dużo chorowali. Jak nie krtań , tchawica, oskrzela to płuca i tak w kółko. Był rok pamiętam w podstawówce, że 3 miesiące pod rząd w szpitalu leżałam bo ciągle coś nowego przychodziło. Też obserwuję bacznie Maksa i Tosię czy nie mają tego po mnie na razie odpukać jest ok i prawie nie chorują nawet katarek się nie łapie. Mój mąż jak był młodszy to nie chorował kiedyś były takie książeczki do lekarza to on miał tam jedną kartkę zapisaną wybór lekarza :)

dominika ja robię ćwiczenia tylko na brzuch i dołożyłam sobie na nogi bo ręce i tak mam rozbudowane :) i tak mi ciężko bo chora jestem i ledwie mam siłę na brzuszki.

monika trzymaj się dzielnie i zdrówka wszystkim chorym dzieciaczkom
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tak jak irmus, robię na brzuch + stare na nogi, na ćwiczenie rąk szkoda mi energii i czasu ;)
Dzięki Dominika, wczoraj zrobiłam tak jak mówiłaś - nogi wyżej położone - i już trochę czułam, że mięśnie pracują.

Monika trzymajcie się!

Do mnie dziś przychodzi koleżanka z półrocznym synkiem, będą się chłopaki bawić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
morela, ty nawet tak nie mów! Mój syn nie będzie z nikim innym spał! ;)

Tesula, z Julą na bank wszystko jest dobrze, ma swoje tempo, a spać po prostu lubi :) Nie martw się!
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam z rana troche mnie tu nie bylo:) i nadrabiam:)

My na pneumo bedziemy szczepic po 1 roku napewno. na rota nie szczepimy bo maly juz 2 razy przechodzil i wcale zle nie jest. Pozatym lekarka nam odradzala.

Chore dzieciaczki niech zdrowieja. Wspolczuje bo niestety meka straszna a z uszkami to juz wogole masakra.

Markowa mowisz biegunka meczy malucha?? dawac pic czesto i sie nie odwodni:) albo kup ten sok w aptece marchwiowo ryzowy Hippa mi poradzily dziewczyny 5 dni i po bolu:)

U nas idzie kolejny zabek juz 5 wiec noce zarywane masakra:/. Pozatym maly zaczyna pomalu chodzic za rece wiec latam z nim po domu a wieczorami juz nie mam sil.

Idzie wiosna gdzie mozna kupic fajne i niedrokie kurtki wiosenne?? Podobala mi sie w 5 10 15 ale kosztowala 120 zl:/ chyba zwariowali
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika dziekujemy za zyczenia!

120 zł za kurtke na chwile ;) sporo... no ale ubranka dla maluchów sa mega drogie :(

i zdrowia dla wszystkich zycze!!!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Smyku są fajne cienkie kurteczki wiosenne - my na wiosnę jesteśmy zaopatrzeni, kurtek chyba ze 4 do tego bluzy i sweterki - wiszą w naszej garderobie na małych wieszaczkach i komicznie to wygląda:) Jak to powiedział mój mąż - o Mikołaj już się do nas wprowadził:D
Pogoda dzisiaj piękna, zaraz ruszamy w miasto, nad morze, nakarmić ptaki, pokazać w końcu dziecku trochę prawdziwego świata.
Miłego dnia laski!:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp a po ile sa te kurtki w smyko?? noi patrzycie jakies przeciwdeszczowe czy jakie?? a bluz to mamy pelno tylko kurtki brak.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wlasnie a kurtki dopasowane kupujecie czy raczej rozmiar wieksze od tego co nosi teraz??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp, my mamy pod domem kaczki, konia,kury i Borys za każdym razem jak je widzi to ma minę "no dobra, ale o co chodzi???!" :D

Wczoraj w nocy wrócił mój P. i wszedł do Małego do pokoju dać buziaka. Obudził się, spojrzał na niego i uśmiechnął się głośno od ucha do ucha wyciągając ręce :) Chyba nie muszę wspominać, że na mój widok tak się nie cieszy ;) Ale P. był dumny. Fajnie że już rozpoznaje, cieszy się itd :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja na widok tatusia nie raz az sie cala trzesie z radosc ;)
na moj widok jak wroce do domu nie raz sie łaskawie usmiechnie ;) takze u nas podobnie ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam porannie. U nas od kilku dni pcha się dolna jedynka, przedwczoraj rozepchnęła już dziurę w dziąśle i wyleźć nie może.
Jeśli chodzi o szczepienia, to podajemy wszystko co się da. Słyszałam, że jeśli dziecko ma rodzeństwo w jakiejkolwiek placówce edukacyjnej, to należy jedno i drugie szczepić na wszystko. Tylko meningokoki odłożyłam na później, bo dawaliśmy rotę i pneumokoki, poza tym zębole idą, rozszerzamy dietę i nie chcę mu za dużo namieszać w organizmie.

Hania_m i Tesula, nie martwcie się, tak jak dorośli, dzieci są różne i rozwijają się różnym tempem, mają różne temperamenty. Np. moja sister nie raczkowała, bo podobno była za tłusta ;P a ja z kolei miałam założoną szynę i nie mogłam, a jak mi zdjęli to od razu zaczęłam wstawać i dreptać.

Miłego dnia życzę. Pogoda wybitnie zachęca do spacerowania!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Binka, my kupilismy kurteczke wiosenna w Reserved Kids za 99 zl. Maly ma 72 cm, ale kupilismy na 80 cm. Jest o tyle fajna, ze ma odpinany kapturek, a przy rekawach rzepy, ktore mozna "zawiezic" na raczce. Kurtka jest naprawde super i szczerze Ci taka polecam! Mam nadzieje, ze mlody "polazi" w niej cala wiosne i wczesna jesien.

Poza tym kupilam bezrekawnik Cocodrillo na 80 cm uzywany na allegro, oczywiscie za grosze, a wyglada jakbym kupowala nowy w sklepie :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama - to moja Julka ma odwrotnie - jak skądś wracam to od razu jest uśmiech numer 10 i wyciąga łapki do mnie, a jak ją wezmę to się "rzuca" na mnie z buzią jakby chciała dać buziaka (to oczywiście nie jest buziak, tylko informacja, że jest głodna... mój mąż ją notorycznie głodzi - albo inaczej - ona się głodzi jak jest z męzem bo nie chce od niego jeść:)

Moja też dziś wstała o 5 rano i nie miała ochoty spać, ale za to o 7 już zaliczyła drzemkę

Co do kurteczek to ja mam z Pepco - kupiłam na wyprzedaży po 9,99 - mam dwie sztuki obie w rozmiarze 86 i ale jedna jest trochę mniejsza, druga większa. Wczoraj pierwszy raz ubrałyśmy i ma tylko za długie rękawki... Ja dużo kupuję na forach albo allegro albo wymieniam na Eko-bazarku te ceny dziecięcych ciuchów to jakaś paranoja jest...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli chodzi o smyka, to na ich stronie jest sklep internetowy, trochę taniej niż w sklepie (i oczywiście pełna rozmiarówka), a do salonów empik dostawa gratis.
ja kupiłam plaszczyk next na allegro. jest piekny, chyba 80zł kosztował. i no mam bezrękawnik z odpinanym kapturem z lidla. bardzo ciepły, zakładam polar pod spód i śmigamy. mamy tez jakieś kurtki i bluzy prezenty od mojej siostry.
problem to mam z czapką za to. ten płaszczyk jest w zółto-niebieskie kwiaty na szarym tle. i cieżko coś w sklepie dobrać do tego. zrobiłam beret na szydełku, fajnie wyszło, ale jakąś fajną czapką bawełnianą bym nie pogardziła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i gdyby któraś chciała, to mam kod na -15% do internetowego smyka. ważny do niedzieli, moge podać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ostatnio przeglądałam strony różne w poszukiwaniu kurtki dla małego i póki co podobają mi się najbardziej te, tylko nie wiem jak w rzeczywistości wyglądają :

Ta jest 2w1
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Niemowl%C4%99ta//Kolekcja/Kurtki/78155/1

Ta 3w1
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Niemowl%C4%99ta//Kolekcja/Kurtki/77438/1

Ta 3w 1
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Niemowl%C4%99ta//Kolekcja/Kurtki/77437/1

http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Niemowl%C4%99ta//Kolekcja/Kurtki/77442/1

http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Niemowl%C4%99ta//Kolekcja/Kurtki/77443/1

Może którąś z was zainspirują :) Muszę się przejechać do tego sklepu i zobaczyć na żywo bo wiadomo czasami zdjęcie bardzo odbiega od rzeczywistości :)

A ja mam chatkę wolną bo teściowa na spacerze z małym jupi :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polecam stronke http://www.next.co.uk Bede zamawiala na dniach ciuszki dla mojej dwojeczki :) Są jakościowo bardzo fajne i nie takie drogie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my mamy taka kurteczke:

http://www.reserved.com/pl/kids-collection/boy-056-086/outer-jackets/S9064
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a w reserved kids też są kurtki dla dziewczynek?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My po szczepieniu Maksiu waży 8.660 kg i niby ma długość 72 cm dzisiaj był w złym humorze bo jak lekarz do niego podeszła to on od razu w ryk i nie chciał się uspokoić ale rozwija się prawidłowo.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika, szczerze mowiac, nie wiem czy maja kurtki dla dziewczynek, bo ja od razu polecialam na chlopiece rzeczy:) Ale skoro sa dla chlopcow, to na pewno sa dla dziewczynek :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rany,ale duę te Wsze dzieciaczki. mi się Aniela wydaje wielka, ale ze swoim 7500 wydaje się mikrusem :)

boska pogoda!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny z tego co pamietam to niektore z Was były z dziecmi u okulisty, mozecie mi podrzucic kontakt...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz na prv :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeszcze raz dzieki :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co tu taka cisza!!!??? Jeszcze śpicie? Czy już na spacerkach w ten kolejny wiosenny dzionek?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale wymiotło ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, byłam dzisiaj zaszaleć w centrum handlowym i kupilam fure ciuchów dla Amelki :) Tyle tylko, że zaraz musialam ciuchy rozdać po rodzinie, bo moja mama, moja babcia i teść poprosili, żebym kupila coś ladnego dla małej i to byloby od nich "na zająca" ;) hehe, więc wydalam sporo kasy, ale mala jest już ubrana na wiosnę i lato, lącznie z kurtką. Cieńką kurteczkę dostalam od szwagierki, a ja kupilam Amelce w Reservedzie skórę, slodką, malinową :) śliczna! Zawsze marzyłam o takiej dla niej :)
No i kupilam body z nadrukiem "I hate football" :)))
Mój mąż powiedział, że przegięłam :) hihi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moge tez prosic namiary na okuliste dzieciecego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika, tez mamy to body:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bruxa, wszystkiego co najlepsze!! 100 lat :*
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie!

Dzisiaj rano wyszedł Julci pierwszy ząbek! Lewa dolna jedynka i szykuje się prawa ;)
Jeśli chodzi o raczkowanie to małej udało sie 2x stanąc w pozycji czworaczej dała krok i klap ;) Do tej pory bardzo szybko obraca się wokół własnej osi , na boki, do tyłu, unosi biodra do góry i próbuje w ten spsób ruszyć do przodu. Spadochraniarza już nie robi.
Od dzisiaj zaczęłysmy drugi etap podawania glutenu 6g, w pierwszym etapie była karmiona mieszanie więc postanowiłam jeszcze przez miesiąc podawac jej zwiększona ilość glutenu a potem już bez ograniczeń.

Zdrówka dla chorych maluszków, niestety taka pora roku ,że panują wirusy ale bedzie coraz cieplej!
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas to samo, w piątek wylazła lewa dolna, wczoraj rożek prawej się zaczął wypychać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nic ale za to płacz w nocy. Tylko tantum verde pomaga. Widać że jest już na finiszu ale dalej nic.

Poza tym chyba wam się udzieliła wiosenna pogoda bo na forum pustka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas za to dzis wiele sie dzieje:)

Po pierwsze maly dzis skonczyl 9 miesiecy:)
po drugie zaczal raczkowac normalnie ale tak szybko zapiernicza ze nie moge nadazyc:)
po trzecie idzie 5 zabek prawa gorna dwojka
po czwarte za wasza namowa sprobowalam podac malemu sinlac bo on nienawidzi kaszek i o dziwo posmakowalo:)

Na szczescie jestesmy zdrowi i oby tak dalej:) bo o dziwo jak bylismy zawsze 2 razy w miesiacu u lekarza tak teraz juz 2 miesiace nas nie widzieli:) bardzo sie ciesze i oby tak dalej:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Binka to buziaki dla Maluszka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
binka gratulacje dla Dawida
mój szkrab też już paczkuje i wszędzie go pełno
a ja przechodzę jakiś kryzys ciągle jestem rozdrażniona i dużo ryczę, potrzebuję chwilkę odpoczynku a wiem że do świąt nawet nie ma na to szans
i jeszcze na spacer mi ciężko wyjść bo w sobotę na spacerze tak se obtarłam w trampkach pięty że przy każdym ruchu stopy odczuwam taki ból że prawie płaczę. Mam po prostu ogromne rany znacie może jakiś dobry specyfik na to?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miało być raczkuje a nie paczkuje :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Irmus nie przejmuj sie chyba kazda z nas ma ciezkie dni od czasu do czasu ja ostatnio przechodzilam okropne ale fakt ze to kwestia mega zmeczenia.

Twoj maluszek szybko juz raczkuje gratuluje:)

Powiedzcie mi moj maluch ma zajady od jakiegos czasu isc do pediatry czy sa inne sposoby??Moze macie jakies sprawdzone
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
binka, najlepszego dla Dawida :)

Markowa, a to zwykły tamtum verde w sprayu? czy jakiś dla dzieci?

irmus, są takie plastry shollla łagodzące odciski. Z domowych sposobów mogę Ci polecić kilaka sposobów:
- Rozpuść w szklance wody 2 tabletki aspiryny. Z tego zrób okład na odcisk z wacika, przykrywając go folią. Po kwadransie zdejmij.
- ołóż na odcisk plasterek cytryny, owiń bandażem, zostaw tak na ok. godzinę
- Wymocz odciski w ciepłej wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej (1 łyżeczka sody na 2 l wody). Po 15 minutach osusz, przyłóż plasterek cebuli (nasączonej octem), obwiąż bandażem i zostaw na kilka godzin.
Jak masz w domu maść nagietkową to też fajnie łagodzi :) 3mam kciuki!

A ja dziś w prezencie urodzinowym spędzam większość dnia sama ze sobą :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
binka, na zajady u niemowlaków jest Cebionmulti i wit A. Moja koleżanka dostała to od pediatry dla swojej córki.Przy Cebionmulti nie można podawać wit D.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Binka to udany u was 9 miesiąc. Gratulacje!

U nas dzisiaj wyszedł na światło dzienne drugi ząbek - prawa dolna jedynka!!!!!!!!!!!!!!!!!! A zajrzałam dopiero, jak mała mi zaczęła marudzic przy jedzeniu niby chciała jeść otwierała buzie a za chwile marudziła... więc poszłam po żel a tu znowu ostre na drugiej jedyneczce. Bidula... dałam jej Viburcol. Cos czuję, że będzie marudna cały dzień... bo ledwo jej dwa zęby wyszły a juz góra napuchnieta jak te dolne z 2-3 tygodnie temu...
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Binka, samych cudowności dla Maluszka :-)

Maua_mama, najlepsze zyczenia urodzinowe:)!!

Przy cebionmulti nie mozna podawac wit. D? A ja podaje od urodzenia! Pediatra mi kazala jedna kapsulke wit. D dziennie i zaczynajac od 3 kropli dziennie cebionu. I podaje do teraz, ale dawke cebionu mialam zwiekszac o jedna krople co miesiac ( ale i tak podaje 7- 8 kropel).
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania, pediatra jej powiedziała, że na czas leczenia odstawić D bo cebion ma ją już. Spokojnie, wiesz jak jest z pediatrami. Może jej kazała odstawić zachowawczo i tyle :)
Binka, zapomniałam jeszcze, że kumpla robiła badania krwi do tego żeby sprawdzić poziom żelaza i dała jeszcze maść pimafucort.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie, co pediatra, to inna opinia :-)

Jutro mamy rehabilitacje, już się trochę denerwuję...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zwykły w sprayu jest od 4 miesiąca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze wiedzieć :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua mama my robilismy krew i zelazo pod koniec lutego i bylo ok a robilismy bo maly mial anemie i sprawdzane ma to czesto. Wiec mysle ze chyba nie chodzi o zelazo moze od tego ze wszystko do buz bierze
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie tak, tym bardziej że sprawdzaliście żelazo :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się chorobowo. Rozłożyło mnie i męża, na szczęście maluchy się jeszcze trzymają. Witek dostał wczoraj 4 malutkie flipsy, z czego zjadł może połowę a resztę rozciapkał i miał po nich bardzo brzydką kupę :/ Najlepsze jest to, że zrobiłam zdjęcia z flipsami i wrzuciłam do rodzinnego albumu, a mama obejrzała i mówi że tydzień temu on już jadł, bo jej wyjął z ręki i się tak zdziwiłą że mu nie zabrała... Ręce opadają, alergikowi dać nowy pokarm bez pytania. Dobrze, że nie dostał ostrej reakcji uczuleniowej. A tamtej nocy miał gorączkę jak wróciliśmy, nie podejrzewam że po flipsach, tylko od ząbków, ale mama nawet wtedy się nie przyznała! Kurcze, myślałam, że jest bardziej odpowiedzialna.
Hania_m, uszy do góry, jutro zobaczysz co i jak, może nie będzie tak źle.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka

a my mamy pierwszy ząbek!!! No dobra - prawie mamy:) Już widać prawa dolna jedynke przez dziąsło taką kreseczkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia_dim wczoraj moja babcia przy obiedzie i daje jej marchewkę zaciąganą mąką. Ja na to że mała nie może, ona: ale to zdrowe gotowane, ja: ale w mące jest gluten a mała ma biegunkę i zakaz chwilowy glutenu ona: oj ale zobacza jak ładnie je.
Moje dziecko je wszystko co się jej wsadzi do buzi ale niektórzy nie rozumieją że nie wszystko dziecku można dać. Ehhh szkoda gadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesula ja mam kreskę od tygodnia a od dwóch dni nocne histerie. Więc prawie robi różnice;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ząbek robi różnicę, zwłaszcza jak mały capnie za pierś ;P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa

ale u nas przedwczoraj nie było śladu, wczoraj była kropeczka a dziś jest wielka biała krecha:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dziś znalazłam piątego :) póki co to kropka ale już całkiem widoczna,wczoraj młoda skończyła 8 mc i chyba z tej okazji uraczyła nas takim prezentem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy tylko moje dziecko nadal bezzębne? (choć może i dobrze, bo ja karmię nadal piersią i wolałabym tego nie odczuć ;-)) ja mam wrażenie, że u nas co jakiś czas tak jakby coś wychodziło (jest taki biały punkcik), ale potem znika i za jakiś czas znowu się pojawia i nie wiem, o co c'mon - z pewnością to nie pleśniawki, ale czy to ząb czy nie ząb? pojawia się i znika i znika i znika ;)
wszystkim dzieciaczkom z każdym nowym ząbkiem - szczerze gratuluję :))))
zdrówka dla chorujących!
Binka - Twój Dawid to już dorosły jest ;) Stówka!
Markowa - boskie są zdjęcia na FB :) Twoja Zuzia jest cudowna! :) ona naprawdę wygląda jak elf - uwielbiam elfy :)
Maua_mama - genialne metody na odciski! ja mam odciski od każdych butów - obojętnie jakie nie założę zawsze się pojawiają, więc myślę, że kiedyś wypróbuję :)

a moje dziecię weszło w jakąś fazę pt.: "nie będę spal, bo jeszcze mnie coś ominie" :D i generalnie potrafi spać tak od 20:30 (ale wtedy pada na pyszczek) do - i tutaj różnie 4:00 (na szczęście jakoś udaje się go uśpić z powrotem na chwil kilka) lub 5:00, 6:00 (ale potem już nie zasypia), a potem w dzień max 1,5 h w kilku drzemkach :D a samo zasypianie trwa dłużej niż sen :P a tak to szaleje na macie, łóżeczku - kręci się na wszystkie strony i ma straszną radochę; plan drzemek nam się kompletnie rozregulował - teoretycznie staram się go odkładać do spania zawsze o tych samych porach, ale to na nic się zdaje! więc ciągle liczę na to, że kiedyś z tego wyrośnie :) ale jest pogodny, więc się nie martwię aż tak bardzo ;)
młody ma jakieś takie malutkie krostki wokół oczek - bardzo niedużo i tylko tutaj - generalnie podejrzewam, ze to może być od pocierania oczek ze zmęczenia i mimo, że nie ma paznokci to i tak jakoś się drapie, więc może to od brudu? albo jakieś małe uczulenie na coś??? no ale zastanawiam się, jak to wyleczyć... macie jakąś radę? oprócz przemywania solą fizjologiczną?
lekarz na moje bóle pleców nic nie poradził - stwierdził, ze to tak już jest jak się dzieci nosi :/ i że dopóki karmię piersią to on nie pomoże, bo to trzeba środki przeciwbólowe brać - generalnie żadnego skierowania nie dostałam :( za to dostałam skierowanie do chirurga na ściągnięcie płynu z dłoni! bo mi się taka kulka pojawiła na środku dłoni od zewnątrz i myślałam, że to się kość może przemieściła?!? ale to ponoć się płyn zbiera i jest to wysiłkowe (od noszenia na biodrze dziecka to mam) i trzeba ściągnąć - taka to ciekawostka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
morela, mój też bezzębny, ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek :)

Nam na takie krostki wokół oczu pediatra dał tylko fenistil w kroplach.

Współczuje odciągania wody, mi kilka razy ściągali z kolana...;/
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny mam pytanie zauważyłam że Nina krzyżuje nóżki jak siedzi tzn zaczepia jedną nogę o drugą i tak sobie siedzi nie wiem czy panikuje bez potrzeby czy Wasze maluchy też tak robią?
poza tym ewidentnie już ustawia się do pozycji pompko podobnej ;) no i na czworaka, choć wciąż nie idzie tylko pełza w tył,udaje jej się też z pozycji siedzącej przechodzić w tą "czworaka" i odwrotnie. pediatrę wezwę dopiero za mc na kontrolę ale zastanawiam się co z tym krzyżowaniem stópek!?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mor-ela u nas ostatnio od 2 tygodni chyba spanie 1h-1,5h w dwóch trzech drzemkach to standard. Dzisiaj 1,5h było, za to wstał o 5. I jest średnio pogodny.

Markowa piękne zdjęcia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama - mi to snu z powiek nie spędza - bo na razie zębów nie ma :P jak się będą wydobywać to pewnie ze snem będzie gorzej ;) ale strasznie bym chciała zobaczyć tego pierwszego zęba :D to takie emocjonujące :DDD tak tak - potem będę myśleć inaczej, że bidul młody musi przechodzić przez takie męki, ale na razie mnie to fascynuje i doczekać się nie mogę ;)
a tą wodę na ręce to spróbuję jakoś wymasować sobie, bo to lubi nawracać i bez sensu żeby mnie non stop kłuli; choć raczej mam wysoki próg bólu to i tak wolę pokombinować żeby się obyło bez chirurga :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a...i wyczytałam, ze są takie przełomy w życiu maluszków, kiedy zaczynają się przemieszczać, że wtedy mogą być kłopoty ze spaniem :) i jest to wtedy kiedy dzieci zaczynają pełzać, raczkować, chodzić, itp. :P więc... może być i tak :) młody jest przeszczęśliwy, że już mu coś wychodzi, choć na razie to nie jest pełzanie, ale ruch jest, więc na razie marudzenia nie jest aż tak dużo :) na szczęście :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesula u nas,jak zobaczyłam czerwoną kropke na dziąśle to 2-3 dni i była ostra kreska.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co dos pania moja córa wędruje w nocy pólprzytomna z jednego konca na drugi... zasypia na brzuchu... podobno dzieci, ktore własnie pelzaja, raczkuja. chodzą, to tak sa zafasynowane ze cwicza nawet w nocy... ehhh
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam się po weekendzie:) My byliśmy u dziadków moich w Bydgoszczy:)

I mały zaczyna powoli raczkować, tzn. póki co potrafi zrobić jeden krok do przodu :) i wszystko podczas weekendu bo wcześniej to tylko d*psko podnosił osobno albo ręce a teraz razem do góry i jeden krok :) Czyli pewnie porządne raczkowanie powoli się zaczyna jupii :)

Maua_mama wszystkiego najlepszego :)

I rozmawiałam z moją kuzynką lekarką rodzinną o wynikach małego i wygląda że on prawie wcale nie przyswaja wit D :( Muszę koniecznie skonsultować to z pediatrą i coś zadziałać, masakra :( Ona mówiła że w Bydgoszczy mały były skierowany do "Poradni zaburzeń metabolicznych" ciekawe czy u nas też....

No i nie wiem czy macie rację czy nie ale jeśli dzieci gorzej śpią przez rozwój ruchowy to u nas by ta teoria się potwierdziła bo mały w nocy fatalnie śpi :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, dzięki :)
A dajesz Małemu D w kapsułkach, tabletkach czy kroplach? Mnie moja pediatra przestrzegała, że niektóre dzieci nie przyswajają wit D z olejem z kropli albo kapsułek.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się po długiej nieobecności... Przepraszam że Was zaniedbałam ale ostatnio dużo u mnie się działo:
powrót do pracy po którym się załamałam (nie ze względu na tęsknotę za Marceluchem)
Zostałam samotną matką
Marcel przez swojego nieodpowiedzialnego ojca spadł z łóżka, zrobił mu się krwiak na górnej wardze i byliśmy na antybiotyku
Mało czasu dużo obowiązków- ech... nieciekawie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ather to nieciekawie:/ ale lepiej tak niż krzywda miałaby się stać małemu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, któras z was (marta?) wspominała o chodziku v-techa. mieliśmy okazje wypróbować. zalety: lekki chodizk, Aniela sobie super nim sterowała, skręcała itd. wada: niestabilny, co mocniejszy zakręt młoda lądowała na glebie razem z jeździkiem. także jednak wolimy naszego hipcia :)

ząbkowania masakrycznego ciąg dalszy. temperatura, czopki, wycie w dzień i w nocy. ale już się wyrżnęły oba, może tej nocy coś pośpimy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
morela a ja myslalam ze maly przez zeby tak kiepsko spi ale rzeczywiscie cos w tym jest on potrafi 4 razy w nocy sie obudzic wstac w lozku na nozki a jak go poloze to spi dalej.

Ather wspolczuje naprawde ale wszystko juz ok?? Chociaz troche lepiej?? nie zazdroszcze sytuacji ale trzymaj sie wszystko sie napewno ulozy:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ather, a na co antybiotyk? na tego krwiaka? współczuje ;/ jak coś potrzebujesz, choćby się wygadać to wal jak w dym!
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ather głowa do góry. jakbyś czegoś potrzebowała - wal śmiało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, ja mówiłam o vtech. dobrze, że nie kupiliśmy. może też się zastanowię nad tym hipciem...a może moje dziecko zacznie samo chodzić (jak się upiera P.)
co do przemieszczania w nocy, to odkąd mała wstaje na nogi, to co do niej przychodzę w nocy, to stoi. kladę i śpi dalej, takze nie wiem czy wstaje na śpika:)

u nas zębów ciagle dwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, pytanko z innej beczki- macie jakies domowe sposoby na wyczyszczenie prysznica? Albo jakis super srodek dostepny w sklepach? Mam takie zacieki od mydla, ze szlag mnie trafia! Najchetniej wywalilabym ten prysznic i wstawila nowy! Nic nie skutkuje!!!! Pomocy!!!

Ather, wspolczuje strasznie. Nam mlody tez zlecial z lozka, ale przez moja i meza nieuwage, spieszylismy sie do wyjscia, mlody byl juz ubrany ( bez kurtki ale w butach) i lezal na lozku w sypialni. Ja chowalam do torebki zabawki,maz ubieral buty. Widzialam jak leci, nie zdarzylam jednak do niego dobiec. Spadl na brzuch i dopiero pozniej opadla mu glowa. Skonczylo sie na siniaku na czole, ktory uleczylismy zimna lyzka.

Wspolczuje zabkowania i lacze sie w bolu:( Nam wylazi gorna lewa jedynka:(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania jak mi się baaardzo nudzi to używam sody oczyszczonej z octem ;)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehehe, jak bede miala naprawde duzo wolnego czasu to chyba do tego zasiąde :-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ather trzymaj sie tam! oby teraz juz było tylko lepiej!

Maua_mama wszystkiego naj ;)

i gratuluje wszystkim wszystkich zebów :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny

tez ostatnio mało sie odzywam,bo mam dzisiaj za sobą pierwszy dzień w pracy a ostanio ciągle chorowałam-teraz tez jestem na antybiotyku. Mały zostaje z nianią- dzisiaj było w miarę dobrze, chociaz zrobił jej aferę na spacerze- zobaczymy jutro.

Przepraszam,ze nie daję Wam juz cwiczen (nie gniewajcie się i nadal ćwiczcie:) ),ale z czasem jest naprawde krucho, tym bardziej,ze meza nadal nie ma i sama wszystko ogarniam- tym bardziej Ci Atler współczuje, bo samej na pewno Ci ciezko:( Rozstałas sie z ojcem Marcela?Co sie stało(jesli mozna spytac?) jejku jak to napisałas to mi się bardzo smutno zrobiło...wspóllczuję i....trzymaj się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ather współczuję ale może to dobrze że na tak wczesnym etapie się to stało że się rozstałaś jak będziesz czegoś potrzebować choćby się wygadać to śmiało.
dominika nadal ćwiczę choć musiałam sobie zrobić 3 dni przerwy z powodu choroby ale mam nadzieję że już dzisiaj dam radę.
Myślałam że to takie tam przeziębienie będzie u mnie a wczoraj 39 gorączka i wymiotowałam od południa do dzisiaj 3 w nocy zasnęłam o 6 obudził mnie Maks ale czuję się w miarę dobrze gorączki już nie mam tylko brzuch mnie jeszcze boli ale właśnie ciepłą herbatkę popijam. A zaczęło się od Tosi 5 dni temu przez 3 dni miała rozwolnienie potem mój mąż wymiotował i wczoraj już było ok a potem ja. Na razie odpukać z małym wszystko jest ok. Ja niestety na nic siły nie mam jestem wyczerpana.
ten pchacz v-tech mam w domu moja teściowa kupiła i się nawet nie spytała czy chcemy (mamy małe mieszkanie i każdy niepotrzebny grat tylko denerwuje) i to jeszcze w języku niemieckim. Szczerze mówiąc to też wydaje mi się mało stabilny i bym nie polecała
a zębów u nas też jeszcze brak
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama ja mu dawałam w kapsułkach tak jak lekarka kazała. No ale teraz wyjaśnia sie dlaczego mały ma wystające żeberka :/ Trochę się wkurzyłam że pediatra tego wcześniej nie wykryła bo przecież bada dziecko a to nie pojawia się z dnia na dzień. Tym bardziej ze mówiłam jej że ja mam też wystające żebra z dzieciństwa i jak byłam mała to musiałam przyjmować zwiększoną dawkę.

Ather współczuję przeżyć. Trzymaj się, może jednak uda wam się dojść do porozumienia?

A my dzisiaj po powrocie mamy dzień lenia z Adasiem :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, zapytaj się lekarza czy to może być to co ci pisałam czy Adaś w ogóle nie wchłania D. Bo jak tylko pierwsza opcja to może się skończyć vigantolem w tabletkach, tylko że one są na receptę bo ostatnio sprawdzałam w aptece.

Dziewczyny zębatych. Jak wygląda ząbek jak sie wyrżnie? Bo właśnie zajrzałam do gembuli a tam jakaś dziura w lewej dolnej jedynce. Ma przynajmniej 2mm i wygląda trochę jak po wyrwaniu czy coś. Zawsze mi się wydawało że to będzie biała kreseczka a tu dziura i nie wiem czy sobie czegoś zabawką nie uszkodził?
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha i jak często wymieniacie butelki? Mój od dwóch miesięcy używa dwóch na dobę więc ich zużycie jest trochę mniejsze, ale chyba i tak czas na wymianę? Gdzieś czytałam, że co 3 miechy trzeba wymieniać przez osad.
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas 6 zębów ... przynajmniej troche cierpień już za nami :) Rano zgrzyta zębami od trzech dni hehe
Kazdy ząbek to u nas własnie była taka biała kreseczka..

a buteleczki co 3-4 mc, a smoczki co dwa wymieniamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jeszcze nie wymieniłam też uzywam dwóch na zmianę.
Nasza dziurka w dziąśle ma też ładne 2 mm ale wyczuwam palcem ostre krawędzie więc może ząb niebawem wyjdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też były białe kreski, żadnych dziur nie widziałam.

Smoki wymieniliśmy tylko raz, na te większe po 6. miesiącu. Ale mamy cały czas dwa na zmianę (bo jeden ciągle gubiliśmy), i Krzysiul w sumie tylko do zaśnięcia używa.

A my dziś do kina idziemy Pierwszy raz od roku! Moja siostra przyjedzie, zostanie na noc i na jutro (wagaruje sobie ;)). I się wyrwiemy na chwilę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas już jest ząb - nie prawie - wyraźnie go czuć pod paluchem:)
wszystkie noce były przespane:D jedynie trochę marudzenia przy jedzeniu...

Co do butelek... to ja jeszcze nie wymieniałam od jej urodzenia... ale używamy 5 szt na zmianę i tyle samo mamy smoczków (smoczki wymienialiśmy średnio co 1,5 miesiąca) ale właśnie ostatnio przeczytałam w gazecie, że jak się osad osadza z MM to trzeba wymienić (jak karmiłąm swoim ściągniętym mlekiem to się nic nie osadzało więc nie było widać) także mam już nowe butle zamówione na Allegro pewnie przyjdą lada dzień - tym razem kupiłam jej różowe 340-stki już
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Smoczki uspokajające wymieniam jak się robią matowe, a teraz jak będą ząbki to pewnie częsciej bo trzeba uważać, czy nie przegryzione
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tesula, czyżby w Mamo to ja? ;)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też jest ząb. Przygryzała łyżeczką przy karmieniu i coś skrobało, postukałam o dziąsło i słychać dzwonienie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama

ja zamawiam na allegro u dwóch sprzedawców albo raj_rodzica.pl albo rodzyneczki butelka 340 różowa kosztuje u nich ok 20 zł a w tygrysku czy Akpolu ponad 30... wiec jedna butelka zwraca mi koszt przesyłki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
butelek jeszcze nie wymieniałam i kurde nawet nie pomyślałam że trzeba by już zmienić :/
smoczki wymieniamy jak się robią matowe a te od butelek to jakos po 3 miesiącach kupiliśmy z większą dziurką.
Ja myślałam że skoro ja te butelki sterylizuję to nic się tam od MM nie osadza....

Maua_mama muszę się tej lekarki zapytać co i jak z tą wit D.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha i oczywiście gratulacje nowych ząbków :) U nas to zawsze była właśnie biała kreska która drapała :) hehehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tesula, z tym mamo to ja to odnośnie czytania, ja tam właśnie wyczytałam o wymianie butelek ;)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej czy to prawda, że ten kto znalazł zęba dostaje nowe buty? ;))))
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja słyszałam że jak kobieta znajdzie to nowa sukienka
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam:)
kurde to juz jesteśmy w znacznej miejszości bezzebnych dzieciaczków bo u nas ani widu ani słychu, na razie sie nie przejmuje bo z tego co mi teściowa mowila moj A. zęby mial dopiero około roczku, ja chyba mialm wczesniej choc moja mama nie pamieta kiedy dokladnie.
Ather wspólczuje przeżyć, napewno nie jest Ci łatwo, ale trzymaj się, najwazniejsze jest, ze masz dla kogo zyc. podziwiam za odwage.
image
[url=http://pierwszezabki.pl] image [/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama
tak właśnie w tej gazecie:D mi się to ze sklepem skojarzyło:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
irmus, muszę zamienić to na buty ;)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też już bym chciała by ząbkowanie było już za mną pamiętam że jak córcia zaczęła ząbkować w 9 miesiącu to szły jej po 2-3 zęby na raz masakra była w ciągu 2 miesięcy miała całą szczękę zębów

Maua_mama zawsze można dostosować to pod siebie :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas chyba wylazł czwarty ząbek, ale jeszcze nie postukałam:)

Dwie dolne jedynki to byly biale kreseczki, natomiast dwie górne to własnie takie jakby dziury, o których pisze Maua_mama, i z nich wylazly od razu ząbki. Też mnie martwily te dziurki, a dodatkowo przy prawej zanim wyszedł ząb zrobiła się bordowo- fioletowa kulka i tez myslalam, ze moze mlody uszkodzil sobie o jakas zabawke, ale zanim sie zorientowalam, ze ta kulka tam jest, zniknela drugiego dnia, a pozniej pojawil sie zębul :-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, moje dzieciaki dostają zamiast zwykłej witaminy D (tzn. Hania już nie) Devikap na receptę, ze względu na genetycznie źle wysklepiającą się klatkę piersiową. Jest w niej więcej jednostek międzynarodowych witaminy na mililitr. Dzieciaki urodziły się z normalnymi żebrami, a w rodzinie męża prawie wszystkie miały wadę która została do dorosłości, może moje geny to "poprawiły". Tak czy inaczej, pediatra przepisuje nam tą witaminę, koszt buteleczki to około 3zł (chociaż po tych jajach z refundacjami to nie wiem ile) i jedna buteleczka wystarcza na ponad pół roku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My juz po rehabilitacji. Masakra to malo powiedziane! Maly tak wyl, ze myslalam, ze mi umrze! Patrzyl jeszcze na mnie takim blagajacym wzrokiem, zebym go wziela. Generalnie rehabilitacja jest potrzebna, a do siadu jeszcze daleka droga. Rehabilitantka pocwiczyla z nim 40 minut, pokazala jak mamy go nosić i jak podnosic z podlogi czy lozeczka. Mamy 4 cwiczenia, ktore mamy wykonywac do nasteonej wizyty. Moje serce wyje z bolu dosłownie:( Mam wrazenie, ze to wszystko moja wina, moze gdybym wiecej sie z nim bawila i wiecej go stymulowala, to by teraz nie bylo takich akcji. Maly zasnal jak tylko Pani wyszła, a ja siedze i wyje!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania, nie przejmuj się, moja szwagierka rehabilituje dziecko już 4 lata, a jeszcze maly nie chodzi,i chyba nieprędko sam pójdzie. Urodzil się duzym wcześniakiem (26 tydzień) i dlatego jest tak opóźniony. Ma wszystko bardzo slabe, ale lekarze mowią, że BEDZIE chodzil i to jest najważniejsze.
A Twój maluszek na szczeście jest zdrowy, i z tego trzeba się cieszyć, tylko potrzebuje trochę pomocy i na pewno będzie ok, a i Twoje samopoczucie się poprawi, jak zobaczysz efekty. Trzymam kciuki aby były prędko widać! I nie placz, nie wmawiaj sobie że to Twoja wina, bo tak nie jest!! Życzę Ci dużo cierpliwości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m napisałam do Ciebie wiadomość :))

A tak poza tym to witam się po dłuższej nieobecności :) Od 1 marca już jestem w pracy a Krzyś z nianią w domku. Nie było jednak od razu tak kolorowo bo najpierw po tygodniu zrezygnowała z pracy pierwsza niania, potem Krzyś był chory i ogólnie zamieszanie straszne. Teraz jest druga Pani i jest ok :), oby tak dalej.
Piszę teraz z pracy bo jak wracam do domu to na wszystko czasu brakuję, Krzyś wykorzystuję mamę po powrocie na maxa ;)
Pozdrawiam :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gosia_dim_ a ile kropelek podajesz DEVIKAPU? Bo nam też lekarz zapisal ale nie powiedzial ile dawać.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Devikapu podaje się 1 kropelkę, a jak dziecko jest na MM to w ogóle nie ma potrzeby podawać witaminy D, my teraz nie podajemy

My idziemy jutro do lekarza - zobaczymy co powie o mojej małej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę... Chorujemy z Jasiem i jest nędznie ogólnie, więc nie mam za bardzo kiedy pisać.

Ale wrzucę Wam info o czymś, czym m.in. zajmuje się od niedawna mój mąż http://systematyczne-oszczedzanie.pl/

My mamy coś takiego dla Jasia. Gdybyście były zainteresowane oszczędzaniem kasy dla swoich dzieci tudzież dla siebie to wyślijcie jakieś dane kontaktowe do mnie na priv, a ja przekażę Mężowi.
Fajny produkt, a przy okazji możecie nam trochę pomóc ;)

Buziaki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bruxa zdrówka:)

My też mamy takie produkty inwestycyjne - oboje na Mikołajka a mąż już nawet na to drugie;) U mojego M w pracy jest konkurs w marcu, nagroda - samochód, więc jest walka hehe:) No i prawda taka, że ludzi ciężko namówić na takie produkty - wiadomo kredyty, ciągłe wydatki, mało kto myśli o przyszłości i o tym żeby odkładać na 'za 20 lat'. Ale ja szczerze polecam, uzbierało się już dzięki temu sporo kasy a ja z moim podejściem nie potrafię sama z własnej woli odłożyć nawet 100zł;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika podajemy 1 kroplę Devikapu dziennie, do roczku. Według naszej lekarki nawet przy MM trzeba dawać, niezależnie od pogody i pory roku.

Haniu_m bardzo mi was żal :( Ale pierwsze koty za płoty, niedługo przywykniecie do ćwiczeń i jak będą efekty to lżej wam będzie. Mały pewnie też się denerwował, że ktoś obcy go rusza i coś wymusza, dlatego biedak płakał. Dla pocieszenia, córa mojej koleżanki bardzo długo nie raczkowała, nie siadała, nie wstawała, tylko przesuwała się na pupie. Była z wizytą u znajomych, zobaczyła dwójkę starszych dzieci i tak bardzo chciała je dogonić, że zaczęła kombinować jak tu wstać. Za parę dni już raczkowała :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bruxa, to jest bardzo fajny produkt, znajomy nam pokazywał coś tego typu i za jakiś czas będziemy odkładać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania, tak jak piszę Gosia_dim, pierwsze koty za płoty! Teraz będzie już tylko lepiej. 3mam za Was kciuki.

Bruxa, pokaże to mojemu chłopu bo czegoś takiego chyba szukał. Dam znać.

Ten nasz pseudo ząb ma jakieś turbo przyspieszenie. Rano dziura, a przed chwilą macałam paluchem i jest normalnie ząb! Spodziewałam się histerii i dramatu (tfu tfu!). Nie daje sobie tam zajrzeć więc za radą Markowej popsikałam tamtum verde. Mam nadzieje, że nie będzie afery w nocy bo jestem sama, a generalnie na noc biorę leki bo coś mnie łamie ;/
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oraz cholera %^&* jasna, koło mnie nad ranem wysadzili w powietrze bankomat...Jedyny i bardzo wyczekany na dzielnicy. Nogi z d*py bym powyrywała! Przed chwilą pokazywali w teleexpresie
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maua_mama słyszałam o tym bankomacie... i tak sobie własnie pomyslalm ze skoro wolnostojacy to pewnie jedyny...

Hania oby było juz tylko lepiej! teraz bedziesz juz wiedział co i jak macie cwiczyc! i to na pewno nie jest Twoja wina!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ather - głowa do góry! będzie dobrze! faceta wypieprzyć, jak nie czuję się ojcem a odpowiedzialność ma zerową! Marcel zaraz będzie zdrowy, a Ty znajdziesz kogoś naprawdę odpowiedniego - tego Ci życzę!

Hania_m - wiesz już co masz robić i to najważniejsze! zaraz zobaczysz efekty i zapomnisz o tej rehabilitacji :)

Jeszcze raz zdrówka dla kolejnych chorujących!

A mój młody od kilku dni śpi sobie w najlepsze na boczku - się przekręca i śpi słodziak kochany :)

Z tą sukienką/butami - to baaaardzo fajna sprawa ;> jak znajdę zęba to się zgłoszę do mężczyzny mego :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam.
Ja dzisiaj krótko, bo mąż musiał zabrać zasilacz do laptopa do sprawdzenia i jadę na baterii która obecnie pokazuje 50 minut do rozładowania. Więc może jak mi się uda zajrzę wieczorem jak przyjedzie z pracy.
bruksa kiedyś kolega mi to proponował. fajne sprawa tylko niestety nie miała bym z czego tego odkładać, a dopóki nie znajdę pracy to tym bardziej.
U nas postępów ruchowych ciąg dalszy od tygodnia dobrze raczkował a teraz stara się usiąść tak troszkę na boczku podparty rękoma fajnie to wygląda. Chyba się na siostrę napatrzył i tak szybko wszystko robi.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hania_m ja niestety tez podejzewam ze cos z malym nie tak jest. Ciagle sie wygina i robi mostek a od kilku dni wygina ciagle glowe do tylu dzwonimy do babki niech przyjedzie i go zobaczy mam nadzieje ze rehabilitacja nie bedzie potrzebna tylko taki po prostu z niego typ i przejdzie samo. Pewie tez bede ryczala:/

u nas wychodzi 5 zab i tez jest dziura:D taka dziwna. Ale zaraz sie tam pewnie cos pojawi:)

wczoraj mialam okrapna noc i dzien bylismy z malym w kilku sklepach i chyba tak bardzo pozniej to przezywal ze obudzil sie w nocy i przez 2 godziny plakal nam. Dzien byl lepszy ale spac z kolei nie chcial. Myslalam ze mi plecy wysiada:/

Jutro moj maz po raz pierwszy jedzie w delegacje na 2 dni wiec umieram ze strachu. mam nadzieje ze maly bedzie grzeczny przynajmniej w nocy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Binka moja mała też robi mostek i się wygina szczególnie przy zasypianiu lub na rękach a była u neuro i jest ok.

A mnie przeryczany wieczór. Nie umiem sie pogodzić z powrotem do pracy. Nie chce oddawać malej i już. I wiem że niepotrzebnie histeryzuje ale jest mi tak strasznie ciężko.:( znowu będe płakać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa u nas maly tak sie wygina w wozku w foteliku samochodowym i czasami na lezaczku wiec spacery i podroze sa bardzo meczace bo placze i sie wygina moze bedzie ok mam nadzieje.
Trzymaj sie moge tylko sie domyslac ze jest ci ciezko mimo ze sama postanowilam zostac z malym w domu jeszcze z rok czasu. Glowa do gory
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa wczoraj myslałam o Was... jak sobie w złobku radzicie i takie tam... trzymaj sie, nie rycz! mysle ze wiele matek tak ma i ze trzeba to przeczekac! a jak Zuzia w złobku? tez płacze? jednej mojej kolezanki dziecko w złobku podobno nic nie płakało-od razu sie zaklimatyzowało! i ja mam nadzieje ze z moja córka tez tak bedzie!

terminy u okulisty mnie rozwaliły...u jednego na maj, a na NFZ wrzesnień... masakra z tymi lekarzami

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Binka mozliwe, że u was jest po prostu wzmozone napiecie i dlatego mały się wygina. Przy zabkowaniu, wszelkich niepokojach dziecko moze sie wtedy zaczac odginac lub bardziej niz zwykle.
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikita, w Sopocie na Brodwinie też są terminy na wrzesień?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tam nie dzwoniłam, tylko na Żabianke ale na Żabiance mi powiedzieli ze tez takie terminy tam sa dla tych co pierwszy raz ida...

szukam teraz czegos innego prywatnie bo maj mnie tez nie urzadza...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa ja Ci zazdroszczę, że wracasz do pracy. i moja córka zazdrości Twojej, że idzie do żłobka. serio. zaczynam się rozglądać za jakimś żłobkiem na godziny, bo ona uwielbia dzieci, a mnie mam wrażenie ma coraz bardziej dość.
mój P. cały czas gdzieś wyjeżdża słuzbowo, nie dałabym rady wrócić do pracy póki co, bo cały tydzień jesteśmy same, a w razie chorób to ja bym była cały czas na zwolnieniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech, a u nas ciężki wieczór i noc. Dzieciaki nie chciały zasnąć, potem mąż chrapał i mnie to budziło, a jak nie spałam to kaszlałam, z kolei jak długo kaszlałam to mały się budził i chciał pierś - i tak w kółko.
Markowa, ze żłobkiem to kwestia czasu i przyzwyczajenia - i dziecka i rodziców. Wiem, że łatwo się mówi ale panie naprawdę znają się na tym co robią i dziecku krzywda się nie dzieje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikita987 na Wejhera są bardzo długie terminy do przychodni na pierwszą wizytę, niestety wiem coś o tym. Tam tylko terminy na konsultacje przedzabiegowe są krótsze, ale nie życzę nikomu...

Mogę podesłać namiar na lekarkę przyjmującą prywatnie w Gdańsku, ta sama lekarka na NFZ właśnie na Brodwinie przyjmuje. Z tego co pamiętam to terminy na NFZ zawsze były sensowne, tzn. do miesiąca, chyba że umawiałam się na termin za pół roku czy za 3 miesiące. Prywatnie różnie bywało u niej, ale max czekaliśmy chyba 3 tygodnie i było to w okolicach wolnych dni i świąt.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To było generalnie tak że ja już miałam dość tego że musze dbać o Przemka i Marcela a w zamian nie dostawałam nic, na żadną pomoc przy dziecku liczyć nie mogłam a na dodatek pomiatał mną więc czekałam na odpowiedni moment i zakończyłam to.

No właśnie jak tam Markowa w żłobku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ather, trzymaj sie dzielnie! Ale z tego co widze, twarda babka jestes, wiec na pewno dasz rade:-) Aw razie czego, to zawsze mozesz na nas liczyc.

U nas dzis byly cwiczenia od rana. Staram sie dosc czesto je robic, ale niestety straznie krotko,bo maly sie denerwuje i rano cwiczylismy z 20 minut, pozniej z pol godziny. Generalnie jak widze, ze lezy na brzuchu i sie bawi, to siadam za nim i lacze jego nozki. To cwiczenie wytrzymuje 10 minut, ale to drugie dzis maks 4 minuty i ryk w nieboglosy. Mam nadzieje, ze z dnia na dzien bedzie lepiej.

Rehabilitantka wczoraj zauwazyla, ze malemu drży oko, konkretnie tęczówka. Ja tez to wczesniej zauwazylam, ale myslalam, ze moze on sie tak intesywnie na czyms skupia, ze az mu drzy. I teraz nie wiem czy tak powinno byc czy mam sie martwic. U okulisty bylam juz z nim dwa razy!!! I to u dwoch roznych, zaden z nich nie zwrocil na to uwagi, i na to ze zezuje tez nie.

W poniedzialek dalam malemu pierwsze jajo, oczywiscie zoltko, do obiadu, zjadl ze smakiem. Kupy strasznie smierdzace, czy to normalne? Czy moze byc objawem alergii? Nie wiem pio czym poznac, ze moze miec uczulenie. Na szyjce pojawily sie drobne krostki, ale nic poza tym, zadnych plam. No tylko te kupy... Dzis juz dalam tylko pol zoltka.

Chce kupic malemu puzzle na podloge, bo te co mam z Kubusia Puchatka juz sie rozjezdzaja, poza tym jak maly je dorwie to gryzie albo probuje rozrywac. Marza mi sie takie co kupila Maua_mama, ale strasznie drogie jak dla mnie. Generalnie cos tego typu bym chciala. Na allegro tego pelno, ale nie wiem co wybrac. Chce zeby byly w miare trwale i te kawalki puzzli zeby byly dosc duze. Mozecie cos polecic?

Maly spi, wiec i ja sie kimne. Jutro na 9 jedziemy do OWI do lekarza.

Aaa Markowa, glowa do gory! Wiem co czujesz, bo ja jak tylko mysle o powrocie do pracy, to nie powiem ci mi sie chce. Generalnie wpadam w panike, jak mysle, ze mam malego zostawic. Na szczescie moja siostra przenosi sie do nas na 3 miesiace i bedzie malego pilnowac, a od lipca idzie do zlobka. Co nie zmienia faktu, ze bede prawie caly dzien poza domem bez dziecka! I to mnie przeraza. I to ze on bedzie chcial sie do mnie przytulic, a mnie nie bedzie!!!!!!! ;(;(;(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też chcialam wrócić do pracy, ale mój pracodawca zamieszal jak nic, bo najpierw zgodzil sie na porót na 4 godziny dziennie, potem stwierdzil, że potrzebuje na caly etat kogoś. A więc jestem na wychowawczym, narazie do polowy lutego 2013 :) ale teraz juz wiem, że ciesze sie, ze tak wyszlo, bo lubię być z moją mala, poza tym ona czesto choruje, musialabym brac opieki na nią, a to by sie pewnie nie podobalo...
Widzę, jak się rozwija, jakie robi postępy itd. Żyjemy skromniej i oszczedzamy jak się da, ale teraz jestem zadowolona że tak wyszlo :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuza od poniedziałku jest przez tydzień u Babci a potem od kwietnia żłobek. A ja pewnie znikne z forum jak większość na jakiś czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa będzie nam brakowało z Julcią wspólnych spacerków ;( Dobrze, że chociaż w piatek jakos sobie osłodzimy Twój powrót... :-/
imageimage image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Markowa, dasz radę, początki są ciężkie, ale z czasem jest lepiej. Sama w to nie wierzyłam i 2 tygodnie temu płakałam jak Ty i tak strasznie było mi ciężko na sercu, jakbym robiła krzywdę własnemu dziecku.. Rozumiem Cię.

Ja nawet odżyłam, zaczęłam jeździć autem, w pracy rozpiera mnie energia (mimo, że sytuacja nieciekawa ale postanowiłam to olać ;), potem jak na skrzydłach wracam do Małej i tak dzień za dniem. Tygodnie mijają jak pstryknięcie palców.

Hela jeszcze całkiem szczerbata, ale straaaasznie marudzi i śpi w dzień po pół godziny, myślę, że zęby są już zaprawdę blisko. Wczoraj skończyła 7 miesięcy. Raczkuje już zawodowo, no i staje na nogi skubana. No bo po co siedzieć jak można wstać. Łóżeczko musiałam już na sam dół obniżyć, bo takie cuda wyprawiała, że strach ją było choć na chwilę zostawić bez opieki.

Hania, Binka, rehabilitacja czyni cuda ! Bądźcie silne !!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

my po wizycie u pani doktor, która stwierdziła, że z Julką wszystko OK, ale dla mojego świętego spokoju dała skierowanie do neuro...
Stwierdziła, że Julka z tych dużych (72 cm) i ciężkich (10 kg zostało osiągnięte) więc jej trudniej i dlatego później ...

A teraz z innej beczki...

Dziewczyny - mam tu

https://picasaweb.google.com/108347986509224370323/WYMIANKA?authuser=0&authkey=Gv1sRgCNuq4p-9iJXwOw&feat=directlink

mnóstwo rzeczy, których MUSZĘ się pozbyć... powystawiałam na różnych forach sprzedażowych, wymiankowych itp. ale nadal 3 kartony stoją w sypialni - może którejś z Was coś wpadnie w oko - za jakieś drobne sprzedam, albo mogę się wymienić na zupki, ciuszki, pampersy - cokolwiek co mi się dla Julki przyda

mam też książki:
https://picasaweb.google.com/108347986509224370323/Ksiazki?authuser=0&authkey=Gv1sRgCJXw2ZGW4vGDEQ&feat=directlink
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie śpię od 5:00. Młoda wstaje coraz szybciej, za chwilę o 3:00 chyba stwierdzi, że się wysypia.. w dzień śpi maks w totalu 3h. no i teraz Aniela śpi, a ja po mega kawie buszuję po necie. eh.

od jutra testujemy importowane mleko, 3majcie kciuki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kulka

moja tez tak miała - wstawała o 3 lub 4 i sie bawic chciała, teraz pozwalamy jej na drzemkę ok 18 i kładziemy spac o 22 - wstaje o 7, najczesciej dlatego, ze ma kupe w gaciach...

Może Cie to pocieszy ze od niedzieli o 5 bedzie juz 6;) a czemu nie spisz z mala? ja sobie zawsze ucinam poranną drzemkę z Julką, a czasem i wieczorną;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniela od urodzenia śpi sama w łóżeczku. skutek jest taki, że my ją teraz bierzemy do siebie do łóżka, a ona wyje w neibogłosy - nie lubi z nami spać :)
a ja z kolei mam porządną wadę: nie potrafię spać w dzień. bardzo to uciążliwe przy małym człowieku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesula, napisalam Ci wiadomość odnośnie tych rzeczy :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kulka07 - Julka też śpi sama w łóżeczku - w nocy, a w dzień śpi na naszym wyrze w sypialni (przyzwyczaiła się, bo jak się jeszcze sama nie kulała to często kładłam ją na to wyro, ona się bawiła a ja kimałam z boku...)

Jeszcze tydzien i żłobek...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelka dzisiaj też ze trzy razy budzila się w nocy, a co najgorsze, za każdym razem 120 mleka musialo być, jak jej próbowalam zabrać butlę, to wielkie oczy!!! No i o 5 już wstala na dobre... :( Też mega niewyspana jestem, tym bardziej, że już drugi dzień z rzędu sama zajmuję się małą, bo mąż jak skonczyl pracę to jechal na rozmowę kwalifilacyjną, we wtorek i w środę, a jak wracal to Ona już spala... Wymęczyłam się normalnie :)No i ja też z tych, co w dzień nie umieją pospać :( a co gorsza, w nocy też mi ciężko zasypiać. Jak już Amelię odłożę w nocy i kładę się do łóżka, to nie mogę zasnąć nieraz aż do kolejnej pobudki Amelki. Może powinnam coś zażywać na sen? ;-/
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika, można się przyzwyczaić do samotnego matkowania ;)

Markowa, jestem z Wami serduchem! Na bank się wszystko samo ułoży i obie będzie zadowolone. A jak masz potrzebę to płacz ile wlezie!

Ja wczoraj totalnie leżałam plackiem z gorączką itp. Teściowa rano przyjechała i siedziała z Borysem do wieczora. Trochę był rozdrażniony bo mamy DRUGIEGO zęba :)) W tym tempie, w połowie kwietnia będziemy mieć całą szczękę.. Na szczęście cały czas idzie spać o 19 i budzi się o 8, więc ząbkowanie chociaż w tym nie przeszkadza
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No kurcze, nam chyba już z 2 miechy wychodzą dwie górne jedynki :(( i doczekać się nie możemy! Spanie nocne masakra, milion pobudek :(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Idzie druga dolna jedynka:D ekspresem i bez płaczu - trochę marudzenia przy jedzeniu, ale to pikuś - ma spore zapasy więc jak parę dni zje mniej to jej nie zaszkodzi;D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba wszyscy na spacerkach, bo piękna pogoda... tylko my jeszcze do konca tygodnia w domu i antybiotyk, a potem tydzień nabieramy odporności i szczepienie - ostatnia żółtaczka... potem pneumokoki :(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesula to fajnie macie :) U nas wieczorami potrafi być sporo marudzenia, grymasy przy jedzeniu z łyżeczki i gryzienie wszystkiego co popadnie, bo idzie druga dolna tak jak u Julki. Wczoraj dałam małemu nowy gryzak TT do siekaczy - od razu wiedział co z nim zrobić. O taki http://kidy.pl/tommee_tippee_gryzak_grzechotka_etap_2-588-584-p.html
Od kilku dni Witek ma nową zabawę... Wyrzuca rano zabawki z łóżeczka, a jak jest na podłodze, to zbiera i wkłada do łóżeczka. Najlepszą odmianą jest rzucanie grzechotkami i gryzakami do korytarza znad bramki ;P Potem patrzy jak leci i złości się jak wyrzuci coś co mu się podoba.
A mały dziś w żłobku z siostrą, bawi się i podgryza wszystko co się da, został bez problemu i płaczu - tego i wam życzę żlobko-mamy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=322346&c=1&k=160

zapraszam do nowego wątku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

kaszel u dziecka, jak sobie radzicie ? (86 odpowiedzi)

Synek ma 3 latka, zaczał się katar, potem kaszel. Dwukrotnie byłam u lekarza i osłuchowo jest...

Nie mam ochoty na seks (21 odpowiedzi)

Czy jest to możliwe w zaledwie kilkuletnim związku? Rozumiem,zę rutyna może przyjść po 20-30...

Rodzina zastępcza ??? (16 odpowiedzi)

Witam, Mam sprawę do osób prowadzących rodziny zastępcze. Nagle oszalałam! Znalazłam dla...

do góry